Super zło, super dobro...

Mam ostatnio co prawda niewiele czasu, ale jak tylko złapie go więcej, tak żeby w miarę regularnymi mogła tu odpisami sypać chcę poprowadzić na boku dwie przygody, może później trzy. Będę je prowadzić tylko jak będę miała czas, bo najpierw chce poprowadzić przygody typowo bleachowe, tp jest priorytet. A to będzie takim projektem pobocznym, jak będzie mi i wam się nudzić

A o co chodzi ? Chcę poprowadzić sesje PBF lub PBM (mi obojętne), w konwencji początkujących superbohaterów miejskich, albo super łotrów. Mechanike mam już luźno wymyśloną, ze zgłoszonym graczem będę dogadywać szczegóły postaci, i wypełnię mu kartę, w oparciu o podane informacje. Miejscem akcji będzie albo wymyślona metropolia albo NY. Nie będę prowadziła w konwencji cukierkowej (bo nie umiem), raczej heroicznej, ale ciężkiej - nie zawsze wszystko wyjdzie, czasem nie. Będę próbowała takiego bohatera łamać, żeby go w końcu złożyć i uczynić superbohatera. Jak się zgłosić ? Prostoto... Macie sporo czasu, bo sądzę że do czerwca (wtedy mało co będzie mnie rozpraszać), piszecie mi tu bardzo krótki - nie więcej niż na 15 linijek opis tego co chcecie zagrać, pomysłu... Zamysłu który będzie zawierał najważniejszy szczegół historii, jakieś założenie, charakter, możecie dodać jakiś obrazek, muzykę... Cokolwiek.
Na razie mam dwa miejsca, jedno zajmie Iz (w tym wypadku znajomość się liczy :P), kogoś sobie wybiorę (jak ktoś się zgłosi), kogoś kogo pomysł mnie zainspiruje do poprowadzenia sesji. Wtedy obgadamy bohatera, damy mu początkowe moce, staty, poszerzymy historie i opis i slala bum gramy, jak będzie czas i chęci.
A proszę nie piszcie na masę, bo sama łapie się na tym, że inspiracje znajduje albo nie... Czasem im więcej to nie lepiej.

Reasumując:
Metropolia w stylu NY, albo NY. Czasy technologicznie około 2000 r, z fantastycznymi wstawkami, fabule ustalę. Raczej bohaterowie będą pierwszym superhero. Raczej nie poprwadzę też dzieci, a gra dostanie przylepki Pegi 18, przekleństwa, seks, nietolerancja itp.
JAk chcecie zagrać fajnie, a jak nie to nie.

Na razie nie będę pisał, ale zgłaszam swoje zainteresowanie pomysłem.

A jeszcze jedna rzecz, będę bardzo szła w sztampę... Sporo ostatnio siedzę w uniwersum superbohaterów, i w planowaniu sesji super bohaterskich, że będę nagradzała za sztampowe historię i opisy później - klisze komiksową.
No i tak, grę zaczniecie bez super mocy, albo z nowo odkrytymi podstawowymi mocami.

Brzmi interesująco :]

Ciekawe

To w końcu łotr czy bohater? Bo jeśli iz jest przyklejonym graczem to najpewniej decyzja, w znacznej mierze, leży po jego stronie (bo rozumiem, że tobie to rybka, co się wybierze) - chyba, że nie umiem w tekst pisany. Głowa mnie boli, to by tłumaczyło