Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pierwszoroczni na start! [zakończony]

Go down 
+2
CZaras
Imperator Kuchiki
6 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-21, 15:11

Natsuo udało się trafić przeciwnika, ale patrząc na efekt trafniejszym sformułowaniem byłoby "dziubnąć". To frustrujące, że możliwe iż jedna jedyna szansa, która trafiła mu się, aby porządnie zranić bestie zwyczaje mu się wywinęła. Jeśli będzie miał okazje, co nie było bardzo prawdopodobne, pewnie będzie gdybał co by było gdyby przy pomocy reiatsu zwiększył swą siłę zamiast wytrzymałości, albo nawet zamiast szybkości, bowiem przecież przeciwnik po ataku nadal nie wyrwał się z mokuhonu, lecz szarpał się jak zwierze w sidłach. Wyglądało na to, że ten zamierzał skorzystać z miecza bardziej do rozcinania gałęzi niż ataku na Shihouina. Ten i tak postanowił odskoczyć do tyłu uprzednio ładując w swe ciało znieczulenie przy pomocy energii (+5 do wytrzymałości). Już podczas uskoku starał się zbierać kolejne solidne dawki energii do kolejnego zaklęcia wiążącego (- 35 PR) zawiedziony, że ten który przyszedł nie nałożył jakiegoś sam. Może teraz Natsuo nie musiałby stosować pospiesznych kroków marnotrawiących jego cenną energię i rzucanie bakudo bez inkantacji gdy tylko zbierze reiatsu:
- Mokuhon. - powiedział wysyłając w bój kolejne gałęzie, aby spowolnić wydostanie się z więzienia Yuzuru. Po czym zebrał kolejne dawki reiatsu w sporej ilości (-25 PR) i gdy tylko były gotowe powiedział:
- Geki. - co prawda wojownik rzadko kiedy powinien korzystać z tych samych technik, ale przeciwnik nie wyglądał na zbyt inteligentnego, a Shihouinowi się spieszyło, z kolei ta kombinacja przed chwilą podziałała na utrzymanie potwora w gałęziach. Może jeszcze zostanie co nieco poprzedniego mokuhonu, gdy drugi go obwiąże, albo ten gość co tu przyszedł dołoży coś od siebie. Ich nadzieje były płonne, ale jeśli teraz pozwolą Tanace uciec z mokuhonu to drugi raz może im się nie udać go unieruchomić, a wtedy będą w beznadziejnej sytuacji. Następnie jeśli wcześniejsze ruchy się udało chłopak nadal bojąc się oto, iż barbarzyńca ucieknie z kombinacji bakudo wybrał takie o znacznie krótszej inkantacji niż koori hako. Zaczął, więc recytować króciutką formułkę skupiając tyle reiatsu ile potrafił wbić w to zaklęcie (-46 PR)
- Z ziemi naszej wyjdźcie, by nędznika spowić! Zaklęcie wiążące numer dwadzieścia sześć... - mówił głośno i z przekonaniem czując, że to zaklęcie to ich jedyna nadzieja, by gdy już wszystko było gotowe aktywować reiatsu pod postacią żelaznych łańcuchów, które dokończą pieczeętującego dzieła: - Nekutai Rensa! - ... no może nie dokończą, ale przynajmniej dadzą im choć chwilkę wytchnienia.
Powrót do góry Go down
Online
Vespaux
Adjuchas
Vespaux


Mistrz Gry : Nadpatrz

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket250/250Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (250/250)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket651/676Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (651/676)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-21, 15:15

-Wiem, gdzie mam iść, d**ku!- Wycedził w stronę starszego kolegi, wykorzystując potencjalnie ostatnią okazję na wyrażenie swojej niechęci do niego. Być może Shirotori nie chciał go obrazić, ale dla zakompleksionego nastolatka jego słowa brzmiały jak nic innego jak obelga. Że jeśli uważa, że ucieczka jest lepszym wyborem, oznacza to, że nie jest lojalny. Z czym Masakazu nie bardzo chciał się zgodzić, gdy chodziło o niego. „Nie tchórzę, po prostu sprowadzam pomoc.”- Powtarzał sobie w myślach. Nie chcąc tracić więcej czasu młody Hayashi udaje się z członkami innej drużyny w kierunku centrum lasu. Gdy reiatsu, którego użył by zwiększyć swoją szybkość się wyczerpie, wzmacnia swoje nogi jeszcze jeden, ostatni raz.

[+5 Szybkość]
Powrót do góry Go down
Toshi Tanaka


Toshi Tanaka


Mistrz Gry : Haruaki Kuchiki

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket60/60Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket42/42Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (42/42)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-22, 20:03

No wreszcie coś mu się udało. Jego atak w końcu trafił w cel. Jednak z drugiej strony cóż z tego skoro wróg nawet nie odczuł tego. Dodatkowo szarpnięcie za ramię nie poprawiało mu nastroju. Zupełnie nie rozumiał, o co ten brodacz tak się wścieka. Jednak odniosło to jeden skutek pozytywny. Odzyskał nieco władzy nad własnym ciałem. Choć z drugiej strony zacietrzewienie się boga śmierci tak jakby nie za bardzo dotarło do niego. Wreszcie zaczął poruszać się, ale nie tam gdzie tego by sobie ten nowoprzybyły Shinigami życzył. Rzeczywiście zniknął im z pola widzenia, ale z pola walki nie zamierzał oddalać się. Zaczął obchodzić napastnika tak, aby znaleźć się za jego plecami. Kryjąc się za drzewami i krzakami spróbował zajść go od tyłu. Kiedy już niepostrzeżenie tam się znalazł ponownie z jego ust dało się słyszeć inkantację zaklęcia.    
- Zapach śmierci palący trzewia. Zaklęcie destrukcji numer siedem! - Truj! Hadou nr 7.
Ponownie śmierdząca kula poleciała w stronę Yuzuru. Jakoś zbytnio specjalnie w konkretny punkt nie celował, zależało mu na tym, aby zaklęcie trafiło w cel, a w które miejsce jego ciała to już miało mniejsze znaczenie. Bez względu na to czy trafił czy też nie szybko przemieścił się, aby było go trudniej zlokalizować. Nie zamierzał ułatwiać mu określenie, kto do niego ciągle tak strzela. No wrodzonej głupoty trza chyba dopisać młodzikowi bezużyteczną upartość. Tak nielogicznie postępować to chyba tylko on potrafił.
Powrót do góry Go down
Haruaki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Haruaki


Mistrz Gry : Brak

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket110/110Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (110/110)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket110/110Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (110/110)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-22, 20:28

Gdyby Shirotori miał się przejmować opinią innych, to musiałby dawno porzucić swoich współtowarzyszy, jak również szlachetnego opiekuna. Dlatego opinia Masakazu spłynęła po nim niczym woda po kaczce. Tymczasem białowłosy próbował znaleźć odpowiednie miejsce. Doskonale wiedział, że element zaskoczenia zadziała wyłącznie raz. Poza tym przeciwnik choć doświadczony, to najwyraźniej był kierowany ślepą furią. "Skupia swoją całą uwagę na Natsuo... Gdybym tylko dobrze wymierzył..." Pozostawało zaczekać tylko na moment, kiedy zaklęcia Nastuo zatrzymają jako tako napastnika. W końcu opiekun starał się spętać ofiarę, a dopiero potem wymierzać ciosy. Ostatecznie białowłosy skupił całą swoją energię w dłoniach. Następnie wycelował w okolice pleców nieprzyjaciela.
-Zawiruj powietrze ogniem z czeluści - zaklęcie destrukcyjne numer dziesięć - spal!- Głos chłopaka był zdecydowany, jednak cichy. Musiał skoncentrować resztki energii duchowej, aby cokolwiek z tego wyszło. Niestety nie przewidział tego, że Toshi również skorzysta z podobnego planu. Pozostawało mieć nadzieję. Wszak dysponował jeszcze formą zwierzęcą...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-22, 21:19

Yuzuru łamał gałęzie niby zapałki. Już był wolny, ale wtedy kolejne zdrewniałe pnącza przebiły i tak pooraną ziemię pod jego stopami i zaczęły oplatać Tanakę. Chciał je zniszczyć, lecz kolejne kido szlachcica unieruchomiło go.
Kątem oka dostrzegł nadbiegającego rudobrodego z zanpakuto uniesionym ponad głowę. Yuzuru nic nie mógł zaradzić i klinga spadła na jego głowę. Poczuł ledwo uszczypnięcie bólu, albo przeciwnik był niezwykle słaby, albo atak nie wyszedł mu zbytnio.
Tymczasem Toshi wykorzystał fakt, że shinigami ruszył do walki i niepowstrzymywany przez nikogo zakradł się za plecy przeciwnika i posłał kolejną trującą kulę. Nim ta dotarła celu młody Tanaka poczuł gorąco na policzku i zza niego wyleciało płomienne zaklęcie przypominające rój roziskrzonych, wściekłych pszczół, który ugodził w to samo miejsce na plecach co kula Toshi'ego.

Shirotori miał wrażenia jakby wyciskał ostatnie krople krwi z żył. Wzrok tracił ostrość, gdy koncentrował ostatni reiatsu. Ledwo dostrzegł Toshi'ego, który również zaszedł wroga od tyłu i tym samo nieco zasłonił białowłosemu cel. Odwrotu już nie było, albo rzuci kasai w tej sekundzie, albo padnie na ziemię. Udało się, zaklęcie wystrzeliło, lecz czy dosięgło celu tego już Shirotori nie widział.
Zachwiał się instynktownie próbując zachować równowagę, po czym padł nieprzytomny w paprocie.

Tanaka nie nadążał z przełamywaniem kolejnych zaklęć rzucanych przez szlachcica, który właśnie wypowiadał, tym razem, pełną inkantację. W takim stanie był całkowicie wystawiony na ataki, lecz na jego szczęście nie stanowiły one póki co większego zagrożenia. Cięcie shinigami'ego? Śmiech na sali.
Otoczyło go jeszcze więcej śmierdzącej mgiełki i dodatkowo zapiekło jakby ktoś podstawił mu pod plecy płomień świecy.

Toshi: - 7PR
CZaras: - 65 PR
Shirotori: - 10 PR
Yuzuru: - 9 PŻ - 22PR

Kolejka:
1 - Tanaka
2 - Natsuo
3 - Toshi
Shirotori jest nieprzytomny do odwołania, a Masakazu przenosi się do innego tematu.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-23, 18:44

987

205/230 pz
704/748 pr

Jeszcze troszeczkę, a dorwie Natsuo i pogruchota mu wszystkie kości. Już prawie... I kolejne, te same bakudo obezwładniło jego ciało. Warknął wściekle, a jego ciało natychmiast przeszyła kolejna porcja reiatsu. Koniec tej zabawy.
Rozbłyśnij Kamagami!
Uwolnił swoje zanpakutou i naprężył mięśnie wypełnione reiatsu (32pr do siły) byle tylko zerwać te cholerne więzy. W międzyczasie rudobrody szarżował do ataku. Yuzuru patrzył mu głęboko w oczy starając się złamać jego ducha. Możliwe, że mu się to udało gdyż z działań mających na celu rozpłatanie jego czaszki, nic nie wyszło, poczuł jedynie delikatne uszczypnięcie, a parę kosmyków włosów upadło na ziemię. Potem poczuł kolejne uczucie pieczenia od strony pleców, tym razem zdał sobie sprawę, że odpowiedzialni za to są te płotki, które miały uciec. Niech no tylko się uwolni to im wszystkim przegarbuje skóry. Gdy tylko wyswobodzi ręce to nie zrobi tego samego błędu, jeśli tylko przeciwnicy będą w zasięgu wykona poziome cięcie swoim potężnym shikai. Chyba, że uda mu się zerwać wszystkie więzy w jednym momencie, wtedy plan będzie wyglądał nieco inaczej. Pierwszą kwestią jest ile czasu zostanie do dokończenia inkantacji szlachcica. Jeżeli wyrobi się dostać do niego przy pomocy shunpo i zaatakować zanpakutou wykonując pchnięcie w brzuch, to przeprowadzi te akcję, w innym wypadku użyje "szybkich kroków" za rudobrodego. W ten sposób może uda mu się uniknąć zaklęcia. Korzystając z okazji pokaże mu jak powinno wyglądać cięcie, rozpoławiając jego ciało na dwie części zamaszystym ciosem przez plecy.


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:06, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-23, 20:23

Natsuo był nieskończenie zawiedziony pomocą jaką otrzymywał. Jego podopieczni nie wypełnili rozkazu, a przecież spowolnienie potwora, by chociaż im udało się czmychnąć było jednym z jego celów nadrzędnych. Pokierowali się głupią odwagą i butą nie rozumiejąc, że jeśli przeciwnik się uwolni oni będą bardziej zawadzać Shinigami niż stanowić jakąkolwiek pomoc. Nie znać swojego miejsca w szeregu w tej pracy nie było zbyt dobre, szczególnie w takich sytuacjach gdy rzucało się na przeciwnika, który tak bardzo odstawał siłą, nawet od ich opiekuna, a co dopiero od nich. Towarzysz, który jak się okazało był rudobrodym kolegą z oddziału Shihouina wcześniej zajmował się Król Dusz wie czym z perspektywy szlachcica, a teraz zaatakował w sposób nieprzygotowany i nie odniósł tym zupełnie żadnej korzyści. Gdyby dołożył bakudo, choćby proste ale przesiąknięte reiatsu teraz praktycznie pewnym byłoby, że arystokrata dokończy Nekurai Rense, a to dałoby im co nieco oddechu. W tej chwili nie było to takie oczywiste, szczególnie że oponent zrobił coś czego Natsuo się nie spodziewał.

Yuzuru uwolnił shi kai. W normalnych warunkach Natsuo pewnie szargałyby przeróżne emocje. Od obrzydzenia do rywala, że ten używa ich broni przeciwko im samym, przez obawę o to w jak głębokiej dupie teraz się znaleźli, aż po pogardę do jego zanpakto, że podał imię komuś kto upadł tak nisko, że sprzymierzył się z Hollow, tymi których miał zwalczyć jak źródło zła. Szargałyby, bowiem teraz adrenalina oraz zwykły instynkt przetrwania tłumił wszystkie wyższe odczucia. Jedyne co przeszło przez te barierę to może tylko trochę gniewu i zwiększenia motywacji. Pospiesznie, więc kontynuował wygłaszanie inkantacji, nie mógł go teraz puścić, bo będą mieli mocno przekichane. Kto wie co to wielkie, barbarzyńskie ostrze potrafiło. Wolał się nie przekonywać na własnej skórze, a jedynym na to sposobem było utrzymanie go w ryzach i nie pozwolenie mu na pokazanie tego. W końcu może nawet jak wyzwoli jedną łapę jak poprzednio i tym machnie to czymś w nich strzeli. Shihouin znał tylko z teorii co mogą robić wyzwolone miecze i brzmiało to imponująco. Tym szybciej, więc kontynuował wygłaszanie inkantacji, bowiem uznał iż skoro juz był w trakcie, a do tego zbierał reiatsu, więc po części pewno było gotowe to dokończenie go jest najszybszym i najrozsądniejszym rozwiązaniem. Nawet mimo, że ten zaczął się wierzgać mocniej niż poprzednio, a otaczająca go energia była jeszcze bardziej imponująca to Shinigami miał nadzieje, że żelazne łańcuchy wybranego przez niego bakudo będą stanowiły znacznie wytrzymalszą blokadę aniżeli nawet połączone geki i mokuhon, szczególnie że tu miał wypowiedzieć pełną formułę. Jeśli, więc zdążył to aktywował zaklęcie z wcześniej ustaloną ilością energii z krzykiem na ustach:
- Nekutai rensa! - jeśli podziałało, a Yuzuru oplotły łańcuchy przesycone energią szlachcica, to ten zawołał do Kiby - Odskocz od niego! - planował bowiem założyć najsilniejsze bakudo przydatne na uzbrojonego w ostrzach piechura, jakie miał w swoim arsenale. To natomiast było obszarowe, a Shihouin nie chciał trafić nim również swego kolegi. Po tym od razu zaczął recytować inkantację:
- Śnieg pokrywa ziemię, pan mrozu użycza swej mocy. Istota w zimnie uwięziona pomocy szuka. Chłód skuwa na wieki to co poruszone było. Pan lodu więźnia nie wypuszcza. Przeciwniku zimna bój się zimna, które cię pochłonie. Zaklęcie wiążące numer trzydzieści jeden... - robił to głośno i wyraźnie, ale przy tym pospiesznie, bo wiedział że rywal był na tyle mocny, że i stalowe łańcuchy to na niego za mało. Przy tym skupiał energię w maksymalnych dla siebie do skontrolowania ilościach (51 PR). Gdy/jeśli już skończył to aktywował skupioną energię pod postacią mrożącej klatki wołając - Koori hako! - całe to starcie i sytuacja, w której zdawał sobie sprawę, że sekundy odgradzają go od praktycznie pewnej śmierci wzbudziła w nim emocje, które sprawiły, że praktycznie wykrzyczał nazwę zaklęcia.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-23, 22:43

Na komendę zanpakuto Tanaki rozbłysło wypełniając się żółtym światłem. Zmieniło kształt rosnąc i wydłużając się, a gdy blask zamarł objawiła się im imponująca forma.

Spoiler:

Jedynie shinigami ją ujrzeli, bo wraz z wyzwoleniem shi kai uwolniła się fala duszącej energii. Serce Toshi'ego przestało bić. Świat utonął w odcieniach szarości, a uszy rozsadzał przeraźliwy pisk. Tysiące igiełek wbijało się w ciało, a oddech uwiązł w płucach. Tortura trwała w rzeczywistości kilka sekund, ale dla Toshi'ego minęły minuty niż w końcu opadł w niebyt.
Natsuo poradził sobie z wrogą aurą znacznie lepiej, lecz i tak poczuł na plecach przygniatający ciężar. Najgorszy był jednak widok Toshi'ego upadającego jak lalka, której odcięto sznurki. Powrócił koszmar z wymarłej wioski.
Geki wręcz eksplodowało, a gałęzie rozpryskiwały się pod naporem siły Tanaki. Wtem zagłębił się nieco w ziemię, gdy przeorały ją łańcuchy, które niczym węże oplotły Yuzuru po raz kolejny uniemożliwiając mu atak.
Rudobrody syknął i odskoczył. Podbiegł do Toshi'ego i uklęknął przy nim sprawdzając czy jeszcze żyje.
Natsuo zaczął wypowiadać kolejną inkantację, co przychodziło mu z rosnącym trudem. Zarówno presja reiatsu, jak i znaczny odpływ własnej energii w krótkim czasie pozbawiał szlachcica wielu sił.
Tanaka: - 32 PR
Natsuo: - 46 PR


Kolejka:
1 - Tanaka
2 - Natsuo
Shirotori i Toshi leżą i nawet kwiczeć nie mają sił.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-23, 23:53

988

205/230 pz
1366/1485 pr

Yuzuru ryknął niczym wściekłe, poirytowane do granic możliwości zwierze. Ile jeszcze blokad rzuci na niego ten pierdolony shinigami?! Wydłubie mu oczy, wyrwie język, utnie nos i uszy, a na sam koniec po kawałku będzie ćwiartować jego ciało. Będzie przypalał mu rany rozżarzonym metalem aby za szybko się nie wykrwawił i tym samym przedłuży maksymalnie jego katusze. Takiej śmierci chciał dla szlachcica vizard. Do tej pory był już dostatecznie rozjuszony, a teraz w oczy berserkera wkradła się jeszcze większa furia i obłęd. Nie zastanawiał się, chciał rozerwać na strzępy te łańcuchy i ujrzeć krew przeciwnika. Z jego ciała wydobywało się szkarłatne reiatsu, furia i gniew z niej płynąca były niemal namacalne. Przy pomocy energii duchowej chciał jak najszybciej przełamać bakudo i zadać ból. Gdy tylko przełamie zaklęcie, wzmocni swoje ciało reiatsu (15+siła, +15 szybkość) rzuci się na Natsuo niczym wściekły ogar tnąc przed sobą wszystko co się rusza.  
Biada tym, którzy wejdą mu w drogę, gdy w końcu uwolni się z więzów...


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:06, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 11:43

Natsuo czuł frustracje, że został postawiony sam przeciwko zadaniu, które ewidentnie przerastało jego możliwości. Był ranny, reiatsu bardzo szybko mu się kończyło, a cała sprawa po prostu była dla niego samego za duża. Tymczasem pomoc, która dla niego nadeszła przez ten czas nie zrobiła zupełnie nic, aby zdjąć troche ciężaru z jego barków. Przeciwnik natomiast szamotał się coraz mocniej, a z jego ciała wydobywały się chore ilości energii przesyconej wściekłością, mające na celu rozerwanie łańcuchy nekutai rensy. Jak tak dalej pójdzie to ich śmierć była tylko kwestią czasu. Shihouin może zdąży dokończyć zaklęcie, a może nie. Ale to będzie pewnie ostatnie, które da radę rzucić, bez żadnej pomocy nie mógł więcej zrobić, dał z siebie wszystko, by uniknąć smutnego zakończenia... ale co z tego? Co z tego, że umrze bez wyrzutów sumienia, skoro i tak jego życie się zakończy. A czemu? Bo jego kolega postanowił nie zrobić choćby jednej pożytecznej czynności przez całe starcie. Ta bezradność była irytująca, zwyczajnie frustrująca. No, ale Natsuo starał się o tym nie myśleć, a jedynie robić co może, aby odwlec ich śmierć jak najdalej. Za najrozsądniejsze z kolei uznał próbę dokończenia zaklęcia, które już zaczął tworzyć przed chwilą. Arystokrata miał nadzieje, że uda mu się dokończyć bakudo i zamknąć bestie w lodowym więzieniu. Co prawda jeszcze moment wcześniej sądził, że łańcuchy nekutai rensa dadzą im chwilę wytchnienia, bowiem były i z inkantacją i dopakowane dużą ilością energii, jednak widząc przepaśćw reiatsu jaka dzieliła jego i przeciwnika stracił te pewność. Tak czy siak pospiesznie recytował, by na koniec zawołać, jeśli zdążył:
- Koori hako! - a potem tylko trzymać kciuki, że wystarczy mu czasu, że łańcuchy wytrzymają, a on za chwile ugrząźnie skuty w lodzie. Wówczas młodzieniec warknął do rudobrodego - Weź ich i uciekaj! - sam zaś dobył rękę za pazuchę i chwycił pigułkę regenerującą reiatsu, by włożyć sobie ją do ust i przegryźć, a potem połknąć. Miał plan na potem co zrobić, żeby zachować jakąś chociaż krzte nadziei na przeżycie. Ku temu już zaczął skupiać sporo reiatsu, do hadou (55PR), którego inkantacje zacznie recytować za chwilę. To będzie użyteczne, bowiem dopiero wówczas gdy Yuzuru wydostanie się z lodu, więc trzeba było wymierzyć dobrze czas, aby nie wykonać go za wcześnie, ale również nie dać mu za wiele czasu na działanie, bo ten na pewno wykorzysta je do ataku, który może zakończyć żywot Shihouina.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 17:07

Czerwone reiasu trysnęło niczym gejzer. Ogniwa łańcuchów rozpadały się miażdżone presją mocy Tanaki. Już po chwili był wolny. Zebrał w sobie jeszcze więcej energii i ruszył ku Natsuo.
Szlachcic wiedział, że nie zdąży dokończyć inkantacji, chociaż tak niewiele mu brakowało. Wrogie ostrze zbliżało się do niego zbyt szybko...
Trzask! Yuzuru nie wierzył własnym oczom. Kamagami zatrzymało się dosłownie cal od głowy Natsuo. Żółtawa bariera osłoniła szlachcica i choć uderzenie zanpakuto stworzyła na niej siatkę pęknięć, to wytrzymała i obroniła Shihouin'a przed niechybną śmiercią. Poczuł zimno, spojrzał w dół i ujrzał biały błysk reiatsu pomiędzy stopami. Uskoczył z pola, z którego ułamek sekundy później wzniósł się dwumetrowy lodowy prostokąt. Wtem usłyszał za sobą doskonale znany dźwięk, świst przecinającego powietrze ostrza i oto po raz kolejny ledwo uniknął ciosu. Kamagami zablokowało zanpakuto rudobrodego. Tanaka spostrzegł, że ich dwójka jest otoczona przez kwadratową barierę o szerokości i wysokości jakichś pięciu metrów.

Z perspektywy Natsuo sytuacja była jaśniejsza. Widział bowiem, jak za Tanaką rozszerza się bariera, która następnie go pochłonęła więżąc w środku. Był oczytany, dlatego wiedział, że to bakudo umożliwiające pojedynek dwóm osobom z czego ściany rei miały za zadanie uniemożliwić wmieszanie się osób trzecich.
- Zajmę go najdłużej jak się da! - Krzyknął Kiba. Natsuo nie widział ich dokładnie, gdyż widok zasłaniał blok lodu.
Nogi uginały się już pod nim. Przegryzienie pigułki reiatsu nieco poprawiło jego stan.

Yuzuru: - 168 PR
Natsuo: - 1 PR - 1 pigułka Rei



Kolejka:
1 - Tanaka
2 - Natsuo
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 20:17

989

1198/1485 pr
205/230 pz

Uwolnił się z zaklęcia przy pomocy reiatsu, co prawda było to zdecydowanie szybsze niż łamanie czystą siłą fizyczną, jednak kosztowało dużo więcej energii. Yuzuru nie zwracał jednak na to uwagi, był tak pochłonięty swoją żądzą, że chciał jak najszybciej dorwać Natsuo. W końcu kiedy, uwolnił się z tych wszystkich więzów, a szlachcic nie miał czasu na dokończenie inkantacji, coś znowu musiało mu przeszkodzić. Przed samą twarzą wroga, jego ostrze zatrzymało się. Zobaczył, że powodem tego była jakaś kolejna bariera, którą stworzył rudobrody. Widział, że na żółtej powierzchni pojawiły się pęknięcia. Chciał zaatakować jeszcze raz i pewnie wtedy udałoby mu się ją rozwalić w drobny mak, jednak musiał się stamtąd szybko ewakuować bo jeszcze chwila, a kolejne bakudo by go trafiło. Ledwo udało mu się uniknąć zaklęcia, tak samo jak i ataku rudobrodego. Szybko zorientował się, że siedzieli w środku jakiejś bariery. Nie była zbyt duża, co z pewnością będzie utrudnieniem do walczenia w niej swoim wielkim shikai. Tacy mocni w magii demonicznej, ciekawe jak sami sobie poradzą? Yuzuru skoncentrował reiatsu (32 pr) i krzyknął:
Genkotsu!
Niezależnie czy zaklęcie złapie rudobrodego czy nie przemieści się do niego przy pomocy shunpo wzmocniony reiatsa (+15 szybkość, +15 siła) by wykonać pchnięcie celowane w brzuch przeciwnika. Ciekawe czy jak pokona rzucającego zaklęcie to, bakudo samo się rozpadnie...


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:07, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 20:45

Obrzydliwe reiatsu wytaczało się gęstym potokiem z ciała przeciwnika, niczym robale z gniazda, w które wbiło się patyk. Ta nikczemna, śmierdząca siła rozerwała łańcuchy Nekutai Rensa szybciej niż Natsuo się spodziewał. Nie zdąży dokończyć inkantacji, nie było siły. Już wszystko skończone, żegnaj okrutny świecie. Co za szkoda, cóż za wielka szkoda... zaraz co jest? Ostrze przeciwnika zatrzymało się na moment przed twarzą szlachcica dając mu chwilkę konieczną do dokończenia inkantacji. Skończył nią w przypływie nadziei w tej beznadziejnej sytuacji, lecz wszystko spełzło na niczym gdy kanalia zwyczajnie uniknęła lodowego więzienia. Cóż to był za zawód! Po tym nastąpił atak rudego shinigami, który zdaje się że wreszcie wziął się do roboty. To też starszy Tanaka dał radę uniknąć. Okazało się, że kolega Shihouina użył zaklęcia pojedynku, które wiązało go w klatce razem z tą bestią w właściwie beznadziejnej sytuacji. Głupek chciał się poświęcić. Na śmierć towarzysza młodzieniec nie chciał pozwolić, nie chciał by znowu ktoś umarł na jego warcie. Miał pomysł jak powstrzymać na chwilę dłużej Yuzuru, tak jak to zrobił już wcześniej, ale potrzebował chwili czasu. *Wytrzymaj Kiba-san.* Pomyślał Natsuo i popędził ile miał sił w nogach po takim bombardowaniu bakudo i na ile pozwalał mu stan zdrowia po otrzymaniu takiego cięcia. Punkt docelowy był kawałek za plecami rudobrodego. Podczas tego biegu recytował inkantacje zbierając reiatsu do zaklęcia, tym razem destrukcyjnego (-50 PR):
- Władco, unieś rękę w górę - błyszcz! Zaklęcie destrukcyjne numer czterdzieści jeden... - ta na szczęście była krótka, więc Shihouin miał nadzieje, że zdąży przed egzekucją kolegi. Gdy już był za plecami kolegi, a przede wszystkim ominął lodową ścianę to podniósł rękę do góry i zawołał:
- Ranpu! - wówczas zdetonował reiatsu zbierane w kulce w podniesionej dłoni silnie zaciskając oczy. Plan był prosty. Stanie za Kibą, więc na niego oślepienie pewnie nie podziała w przeciwieństwie do Shinigamopustego, który pewnie będzie na rudego nacierał. W poprzednim starciu podziałało, więc może i teraz ranpu uratuje tyłek Bogom Śmierci, w tym Natsuo.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 21:02

Shinigami próbował uwięzić Tanakę w zwarciu, ale wystarczyło włożyć trochę siły, aby odpędzić go jak zwykłą muchę. Yuzuru zyskał pole do rzucenia kido i nim przeciwnik się zorientował już był w uścisku cienistych łap. Wyzwolił reiatsu próbując się uwolnić, lecz jego aura przy potędze vizarda była jak płomień świecy w porównaniu do słońca.
Kątem oka Tanaka dostrzegł, jak Shihouin biegnie wokół bariery. Kumulował reiatsu, lecz cokolwiek kombinował nie miał szans uratować kolegi. Kamagami przebiła brzuch rudobrodego na wylot. Z ust trysnęła krew. Shinigami spojrzał z niedowierzaniem na swego zabójcę, jakby nie rozumiał co się właśnie stało. Próbował coś powiedzieć, ale skończyło się na wylewie jeszcze większej ilości krwi spomiędzy warg. Zacharczał żałośnie, z oczu spłynęły łzy i głowa przechyliła się w bok, a z płuc wyszło ostatnie tchnienie.
Natsuo nie dał rady.
Tanaka: - 62 PR

Kolejka:
1 - Tanaka
2 - Natsuo
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 21:41

990

1136/1485 pr
205/230 pz

Rudobrody popełnił poważny błąd zamykając siebie samego z Tanaką. Musiał ponieść konsekwencje swojego wyboru. Vizard nie miał żadnych skrupułów i po złapaniu przeciwnika w bakudo wykonał egzekucje. Gdy ciało bezwładnie zawisło na jego ostrzu, zdecydowanym ruchem zrzucił go jak szmacianą lalkę na ziemię. Furia Tanaki nieco zelżała kiedy przelał krew wrogów, to przywróciło mu trochę trzeźwość umysłu, może nawet to za dużo powiedziane. W międzyczasie zauważył jak Natsuo obiega barierę, było to co najmniej dziwne, musiał planować coś podstępnego. Bariera nie zniknęła, a on chyba planował użyć jakiegoś kidou. Musiało to być jakieś specyficzne zaklęcie skoro żółte więzienie miało nie stanowić dla niego przeszkody. Jeżeli zdoła sobie przypomnieć co to za zaklęcie, w końcu miał z nim do czynienia to spróbuje go uniknąć. Jeżeli jednak nie wyciągnie tej informacji ze swoich wspomnień to najzwyczajniej w świecie będzie obserwował Natsuo próbując swoimi atakami rozbić barierę.[oczywiście będzie wzmocniony reiatsu +20 siła] Jeśli zdoła się przebić przez bakudo to pomknie po kolejną swoją ofiarę, która była głównym powodem tego zamieszania.


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:07, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 22:40

Natsuo nie zdążył... znowu nie dał rady ochronić kolegów, podopiecznych, cywilów, kogokolwiek. Tym razem tym bardziej go to bolało, bo ta bestia nie chciała Kiby, nie chciał uczniów, tylko chciał jego. To przez niego życie rudego się skończyło. To przez niego jego dzieciak stracił ojca, a jego żona męża. On był temu winien. Czuł jak odchodzi od zmysłów, jak traci kontakt ze światem. Sądził, że to rozpacz go pochłania, tymczasem usłyszał głos. Głos przepełniony smutkiem, gdy do niego nawet on jeszcze nie dotarł. Słowa, jednak zrozumiał, obtarł łzę i krzyknął:
- REDI NIJIGEN! - jego ciało natomiast rozgorzało energią, którą po raz pierwszy użyczyło mu jego zanpakto. - Zapłacisz za to. - wymamrotał Natsuo tak wściekły, że nawet nie rozumiał jak cicho mówił. Spojrzał na przeciwnika z wściekłością w oczach, z poszukiwaniem sprawiedliwości. Jego ciało rozpaliło się energią zwiększając możliwości jego mięśni (+20 do siły), a wszystko po to, by zwiększyć siłę rzutu. Złapał w odpowiedni sposób do ciśnięcia bronią nóż, wycelował na wysokości rdzenia kręgowego i rzucił ile sił w Tanakę. Tu, jednak nie był koniec. Czuł intuicyjne podpowiedzi od Redi Nijigen. Tuż przed barierą wytworzoną przez świętej pamięci Kibe otworzył portal, drugie wrota otworzył metr za plecami na dokładnie tej samej wysokości tak, aby nóż poleciał bezpośrednio w plecy potwora. Shihouin chciał przebić jego rdzeń kręgowy, oddzielić resztę ciała od poleceń mózgu i zmusić go, by przez resztę życia żył jako warzywo w więzieniu Seiretei. To i tak byłaby niedostateczna kara za jego grzechy.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-24, 23:12

Tanaka widział, jak Shihouin zatrzymał się, gdy tylko ciało rudobrodego opadło na ziemię. Wyglądało jakby szok sparaliżował shinigami'ego. Spoglądał pustymi oczyma przed siebie, a reiatsu, które gromadził zniknęło. Przez chwilę wydawało się, że duch walki Shihouin'a został złamany, lecz wtedy otoczył go welon reiatsu. Tanaka usłyszał krzyk, a gdy opoka energii rozwiała się.
Teraz w lewicy Natsuo trzymał krótkie trójkątne ostrze pozbawione tsuby. Do krótkiej rękojeści przyczepiony był łańcuch, którego drugi koniec znikał w żelaznej rękawicy. Prawe ramię Shihouin'a otaczał czarny pancerz. Każda z tworzących go płyt posiadała czerwoną obwódkę.
Yuzuru rzucił się na barierę. Dwa uderzenia pokryły zaporę pajęczyną pęknięć. Jeszcze jeden zamach i nic nie będzie oddzielać Tanaki od szlachcica. Wtedy Natsuo rzucił ostrze. Łańcuch rozwijał się za nim niczym czarny ogon i gdy zanpakuto miało uderzyć w barierę, rozwarła się przed nim czarna przestrzeń podobna do garganty. Ostrze zniknęło w niej i nim Tanaka zorientował się co właściwie się dzieje, poczuł ostry ból kąsający w górnej partii pleców.

Wiedza pojawiła się w umyśle Natsuo. Wiedział jak jej użyć. Wiedział, jak może pokonać Tanakę. Mięśnie drgały od nadmiaru wtłoczonego w nie reiatsu. Miał wrażenie, że ramiona zaraz eksplodują, ale nie dbał o to. Chciał jedynie śmierci tego sukinkota.

Tanaka: - 40 PŻ, - 20 PR
Natsuo: - 20 PR

1 - Tanaka
2 - Natsuo
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 11:42

991

1116/1485 pr
165/230 pz

Przeciwnik stanął na chwilę jakby zdruzgotany śmiercią kompana. Tanaka nie zwlekając zaczął rozbijać barierę. Na chwilę przystanął gdy ten uwolnił swoje zanpakutou. Widział, że jego spojrzenie się zmieniło, że pojawiło się w nim żądza zemsty. Ten wzrok zdecydowanie bardziej mu się podobał, liczył na dobrą walkę.
No to dawaj!
Uwolniony zabójca dusz Natsuo prezentował się ciekawie. Yuzuru nie miał jeszcze możliwości zobaczenie wielu shikai ale zdawał sobie sprawę z ich różnorodności i unikatowych zdolności. Co odczuł już chwile później kiedy chciał zadać ostatni cios rozbijający barierę. Przed nim pojawiło się coś na wzór małej garganty, w której zniknął łańcuch zakończony ostrzem. Machinalnie pomyślał, że gdzieś musi się pojawić druga garganta, z której miałby wystrzelić atak. Nim zorientował się gdzie to może być poczuł ból, w górnej części pleców. Warknął bo i to wydało mu się nieczystym zagraniem. Nie było jednak czasu by się nad tym zastanawiać. Wzmocniony reiatsu [+10 siła, +10 szybkość, +10 wytrzymałość] Obrócił się szybko aby ręką pochwycić łańcuch. jeżeli by mu się powiodło to pociągnąłby z całej siły starając się sprowadzić do siebie Natsuo i ciachnąć go swoim zanpakutou. Jeśli jednak nie uda mu się pochwycić łańcucha to będzie chciał rozbić te barierą w drobny mak. Potem przy pomocy shunpo miał zamiar przemieścić się bezpośrednio (o ile zdoła w jedno shunpo pokonać dystans pomiędzy nimi) do szlachcica by zaatakować poziomym cięciem, skręcając biodra, aby cios miał jak największą moc. W innym przypadku będzie pojawiać się w losowych miejscach przy pomocy shunpo, by ten nie widział, w którym miejscu otworzyć swoje garganty by w końcu wykonać poziome cięcie tak jak zamierzał.


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:07, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 13:08

Natsuo w gniewie napompował swoje mięśnie wielką ilością energii i cisnął nożem ile sił prosto w Yuzuru, który pewnie pukał się w czoło. Jak nóż ma przebić barierę skoro nawet jego ogromny miecz nie dawał rady? Tymczasem Shinigami wiedział coś więcej niż bestia. Nagle nóż zniknął w portalu i w tej samej chwili wyskoczył z drugiego wbijając się w ciało potwora. Co prawda młodzieniec nie widział ostrza w jego ciele, ale widział grymas na jego twarzy. To dziwne, ale choć szlachcic nigdy czegoś takiego jeszcze nie doświadczył, to doskonale wiedział co się zdarzy, że jego zanpakto zostanie przeniesione. Mimo to sapnął z podziwu gdy się udało. Pozostała kwestia czy trafił w punkt, czy rdzeń kręgowy został przebity. Nie czekając na to, młodzieniec napompował się kolejną dawką reiatsu tym razem nie przesadzając tak bardzo z siłą, ale wspierając również swą szybkość (+13 siła, +13 szybkość) oraz pociągnął z całej siły za łańcuch, który sam zaczął się zwijać, aby Nijigen Kijo wróciła do jego dłoni. Uśmiechnął się nabierając pewności siebie, ale szybko ten wyraz zszedł mu z twarzy. Chybił celu, przeciwnik wciąż mógł panować nad swoim ciałem. Drugi rzut za bariere za plecy oponenta nie zadziała. Ta sama sztuczka nigdy nie działa dwa razy z taką samą efektywnością, teraz musi zaskoczyć go w inny sposób i nawet miał pomysł jaki. Gdy tylko, więc zorientował się, że Yuzuru wciąż może się ruszać i udało mu się wymknąć zanpakto przed brudnym łapskiem Hollogamiego (xD) to zaczął zbierać energie (- 30 PR) i obserwował ruchy Tanaki, który to podejrzewał, że przełamie bariere. Starał się podążać za nim wzrokiem, a gdy tylko będzie gotowy krzyknąć:
- Nawa! - aby bakudo bez inkantacji zaskoczyło bestie, utrzymało ją na chwilę w miejscu. Shihouin wiedział, że sznury długo nie wytrzymają, więc cisnął od razu nożem celując prosto w wątrobę, ale pospiech z rzuceniem oraz wzmocnienie się przy pomocy energii nie było jedynym środkiem, który miał przyspieszyć dostanie się noża do skóry Vizarda. Otóż Natsuo użył Nenriki Ido, tym razem nie by zmienić kierunek czy miejsce z którego do przeciwnika nadlatuje nóż, lecz aby skrócić o parę metrów dystans jaki to musi przebyć dzięki teleportacji. Zwyczajnie otworzył portal wejścia w jednym miejscu, a wyjścia na tej samej linii lecenia Nijigen Kijo, tylko troche dalej co miało sprawić, iż to dotrze do celu o jakże ważne ułamki sekund szybciej... no a przynajmniej taki był plan. Celem nadal była wątroba, przebicie organu wewnętrznego powinno utrudnić życie nawet takiemu dzikowi jak ten, z którym przyszło się potykać szlachcicowi.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 18:16

Jeszcze jeden wysiłek i nic nie stało na przeszkodzie, aby zewrzeć się z Natsuo w pojedynku na śmierć i życie. Trzecie uderzenie Kamagami rozbiło barierę tworząc wyłom, którego jednak Yuzuru nie mógł przekroczyć, a to wszystko za sprawą grubych sznurów. Wychynęły spod ziemi i vaizard po raz kolejny został spętany niczym dziki mustang przez lasso cowboy'a. Tanaka siłą mięśni zdołał odrobinę rozluźnić więzy, lecz wtem ostrze Natsuo po raz drugi zagłębiło się w jego ciele. Użądlenie osy, ni więcej, ale jakże denerwujące!
Atak Shihouin'a nie powiódł się tak jakby tego chciał. Nie trafił w witalne miejsce. Gdyby tylko miał czas opanować metodę walki przy pomocy jego shi kai. Niestety nie miał tego luksusu, a przeciwnik pomału zaczął wyswabadzał się z więzów.

Tanaka: - 18 PŻ, - 30 PR

Natsuo: - 56 PR



Kolejka:
1 - Tanaka
2 - Natsuo
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 18:41

992

1086/1485 pr
147/230 pz

Znowu go unieruchomił, a potem ukąsił. Jakże to był irytujący styl walki. Ciągłe unieruchomienia były tak bardzo rozdrażniające, że szlag go trafiał. Nie miał zamiaru się dalej patyczkować. Ciało jego pokryło reiatsu, byle tylko szybciej uwolnić się z więzów. Wiedział też, że jeżeli będzie chciał jedynie przy pomocy siły przełamać te więzy to zaraz rzuci na niego kolejne bakudo. Następne dawki reiatsu miały za zadanie wzmocnić jego ciało [+10 siła, +10 wytrzymałość, +13 szybkość). Jeśli przeciwnik się oddali to ruszy za nim przy pomocy shunpo pojawiając się w losowych miejscach by w odpowiednim momencie skoncentrować kolejne porcje reiatsu [33 pr] i rzucić bakudo. Przed chwilą wykonał ten sam manewr i okazał się skuteczny, więc miał zamiar go powtórzyć.
Genkotsu!
Potem wystarczyło tylko doskoczyć do niego przy pomocy shunpo i ciachnąć przez ten bark, który nie był opancerzony.


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 19:04

Natsuo po raz kolejny udało się trafić diabła, a Nijigen Kijo posmakowała jego krwi. Niestety po wyrazie twarzy przeciwnika nie wyglądało na to, aby było to zbyt bolesne trafienie, więc ten mógł zakładać iż nie trafił wątroby. *Niech to szlag, rzucanie nożem jest znacznie trudniejsze niż myślałem.* Pomyślał Shinigami zawiedziony swoją umiejętnością korzystania z uwolnionej wersji jego zanpaktou, ciągnąć przy tym ile sił za nóż, aby ten wrócił do jego ręki szybciutko zwijając łańcuch. On sam nie został bezczynny, nawet podczas przyciągania do siebie broni. Przeciwnik musiał się uwolnić, a potem przejść przez wyłom w barierze, tego raczej nie da rady zrobić szybko bardzo, bo ten nie był, aż tak szeroki. Shihouin chciał wykorzystać to, że jego prymitywny przeciwnik za pewne poleci na łeb na szyję przez te dziurę, więc wiadomo było w co celować. Nie tracił, więc czasu nawet na doładowywanie swojego ciała energią tylko od razu przeznaczył ją do zaklęcia (30 PR), a wolną ręką zaznaczył tuz przed sobą dziesięć korzystając do tego z palców, aby zaznaczyć pięć różnych w jednym momencie, potem podnieść dłoń trochę do góry i pięć kolejnych.
- Juu ken! - zawołał materializując swą energię w postaci mieczy lecących prosto w wyłom w barierze. Miał nadzieje, że to pozwoli mu przynajmniej zyskać na czasie, a może i dodatkowo zranić Yuzuru. Tak czy siak od razu po tym zaczął zbierać kolejną dawkę energii (40 PR) podczas wypowiadania inkantacji:
- Zaklęcie wiążące numer trzydzieści dziewięć... - cały czas starając się nadążać wzrokiem za miejscami, w których porusza się Tanaka oczekując na jego atak. Gdy ten nastąpi starając się być twarzą do niego i zawołać:
- Enkosen! - aby tuż przed nim pojawiła się twarda bariera z jego energii, która to uratowałaby go przed zostaniem trafionym i zabitym.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 20:11

Po raz wtóry powietrze wokół Tanaki rozpłomieniło się szkarłatem. Więzy zostały momentalnie pożarte. Cóż to jednak? Tym razem nie został na nowo spętany tchórzliwym zaklęciem, lecz zamiast tego pędziły ku niemu stalowe żądła. Yuzuru machnął zamaszyście Kamagami strącając żałosne namiastki godnego uwagi ataku. Jedynie jedna z nich uczyniła szkody i to nie vizardowi, lecz ubiorowi, gdyż jego nogawka została przecięta.
Natsuo mógł tylko patrzeć, jak jego ostrza są brutalnie łamane przez barbarzyńskie zanpakuto. Szykował tarczę, za którą mógłby się schronić, lecz oto zamazana sylwetka wroga przeszła na bok z szybkością, za którą ledwo nadążał wzrokiem. Nie dokończył kido, kiedy po ziemi pomknęły ku niemu cieniste łapy, te same, które przytrzymywały Kibę w ostatnich sekundach życia. Również Natsuo został pochwycony. Niecierpliwy kosiarz pędził, aby wykonać egzekucję...

Shihouin zobaczył przed sobą czerń munduru shinigami i głowę pokrytą siwymi włosami. Tanaka ujrzał starego boga śmierci z długą białą brodą, który jakimś cudem przyjął uderzenie Kamagami na przedramię. W zielonych oczach gorzał smutek i żal.
- A więc wróciłeś do domu... Tanako Yuzuru.
Skądś znał ten głos, skądś znał tą twarz.



Tanaka: - 124 PR
Natsuo: - 30 PR

1 - Tanaka
2 - Natsuo
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/500Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket0/3906Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 21:31

993

962/1485 pr
147/230 pz

Już wystarczająco dużo czasu zmarnował, gdy tylko sprzątnie tego tutaj będzie musiał się zbierać. Zaraz na pewno zacznie się tutaj roić od shinigami. Wyleciał z bariery przez wyrwę, którą zrobił po drodze łamiąc jak zapałki, żądła, które posłał w jego kierunku Natsuo. Jego akcja ponownie się powiodła, było teraz tylko dokończyć dzieła i robota będzie skończona. Zamachnął się, a przednim jakby z ziemi wyrósł jakiś dziadek. Nie wykonywał żadnego uniku, przyjął jak gdyby nigdy nic atak na swój bark. Yuzuru odruchowo odskoczył do tyłu. Ktoś na kim jego atak nie robi żadnego wrażenia musi być osobą o znacznej sile. Ponadto ten dziadek wydał mu się dziwnie znajomy, skądś znał jego twarz. Na dodatek znał jego imię. Starał się przypomnieć sobie, skąd może go kojarzyć. Cholera, kto to jest.
Kim jesteś starcze?
Musiał się tego dowiedzieć, stał z wyciągniętym zanpakutou przed sobą gotowy do ataku jak i obrony. Kątem oka obserwował okolice, w końcu jak ten tutaj przybył to może być ich więcej. Kurwa, Natsuo znowu mu się wymknie, taka myśl przeszła mu przez głowę.


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2020-12-28, 12:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 22:04

Natsuo zdążył wykonać hadou, które jednak nie przyniosło zamierzonych efektów. Ani nie zraniło przeciwnika, ani nawet go nie zatrzymało. Ten zaczął skakać, po raz kolejny bezwstydnie korzystając z technik shinigami przeciwko nim samym, a konkretniej z shunpo. To budziło obrzydzenie szlachetnie urodzonego. Ten miał, jednak plan jak się obronić, po to wymawiał inkantacje i skupiał energie do swojego najlepszego zaklęcia defensywnego. Właściwie to jedynego. Enkosen było mocną obroną i młodzian liczył, że to wytrzyma, był prawie pewien. Przeciwnik, jednak użył hadou numer dziewięć, którego zablokowało i ku zaskoczeniu arystokraty uniemożliwiło wykonanie własnego zaklęcia. No cóż, więc tak mu przyszło umrzeć? Nie dopełniwszy zemsty, zadźgany przez tępego osiłka, który to bezcześci kolejne sztuki Shinigami. Smutne, naprawdę smutne. Nagle, jednak ktoś przed nim stanął. To jakiś dziadyga, którego Natsuo w ogóle nie wyczuł w okolicy. Musiał być niezły skoro przyjął od tak na siebie atak Yuzuru, nie tylko jakby jego miecz był tępy, ale jeszcze nic nie ważył. Wyglądało na to, że dziadyga zna barbarzyńce, a między nimi rozpoczęła się dyskusja. Shihouin, jednak nie zaniechał chęci zemsty. Wprowadził w bakudo przeciwnika tyle energii ile bylo potrzeba aby je rozerwać, a następnie jeszcze trochę (30) skupił do zaklęcia. Gdy było gotowe syknął:
- Nawa. - po czym wparował w swe ciało jeszcze co nieco energii (+13 do siły, +13 do szybkości) i wyskoczył zza starucha, przymierzył i cisnął swym nożem prosto w krtań Tanaki. Tak jak przy poprzednim rzucie skrócił długość lotu poprzez użycie Nenriki Ido na jednej linii, aby skrócić trasę, którą musiał pokonać. Zemsta, tego żądał teraz Natsuo. Pierwszy raz w życiu czuł taką nienawiść do człekokształtnej istoty. Nieee... nawet Hollow tak nie gardził jak tym tutaj. Tamci nie mają rozumu, gnani są instynktem i wszech ogarniającym głodem. Ten natomiast zabija dla zabawy, z uśmiechem na ustach. Jest gorszy niż zwierzę, Shihouin musi zrobić wszystko co w jego mocy, aby przeciąć jego linie życia. Dla Kiby, dla jego sumienia, a wreszcie dla dobra całego świata. Arystokrata nie miał wątpliwości, że ze śmierci tego barbarzyńcy wyniknie znacznie więcej dobra niż z całego jego życia.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 22:24

Natsuo musiał wyzwolił doprawdy wielkie pokłady reiatsu, aby uwolnić się z zaklęcia Tanaki. Czuł, że siły, które otrzymał od zanpakuto są na wyczerpaniu. Pomimo tego chciał kontynuować walkę i ukarać zdrajcę, lecz gdy gromadził reiatsu stojący przed nim starzec przemówił spokojnym głosem.
- Już wystarczy, Natsuo-kun - rzekł dyrektor. - Zajmij się proszę Kibą-kun, a tego tu hultaja zostaw mi.

Yuzuru i starzec spoglądali na siebie. Vizard zauważył, że po dłoni shinigami meandruje stróżka krwi, czyli jednak Kamagami zdołała go ukąsić. Z drugiej strony nowy przeciwnik nie miał przy sobie zanpakuto. Przynajmniej nie na widoku.
Starzec chyba nie miał zamiaru odpowiedzieć, lecz nim Tanaka zdecydował się co z tym zrobić uderzył w niego miażdżący ból. Brzuch płonął, ujrzał pochmurne niebo, które szybko zasłoniły korony drzew. Te zaś zaczęły się oddalać pochłaniane przez mrok, który w końcu pochłonął całą wizję Yuzuru.

Natsuo nie nadążał z rejestrowaniem tego co się działo. Wpierw dyrektor znalazł się przy Tanace. Ziemia za nimi pękła, a z ust zdrajcy trysnęła krew. Vizard niczym szmaciana lalka został wyrzucony do tyłu ścinając po drodze pień klonu. Drzewo upadło zasłaniając Yuzuru. Dyrektor przemieścił się tam i dopiero po chwili odwrócił się ku Shihouin'owi.
- Zniknął.

Natsuo: - 144 PR
Yuruzu: - 109 PŻ

Kolejka
1 - Natsuo i nikt więcej.
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 22:58

Natsuo pałał rządzą zemsty i choć czuł coraz bardziej poszerzające się zmęczenie to wciąż chciał działać. Chciał przebić gardło potwora i patrzeć jak ten łapczywie próbuje złapać oddech. Dyrektor, jednak postanowił go odciąć od tej walki. Było to rozsądne zagranie. Przepełniony emocjami, szczególnie negatywnymi wojownik często był skory do nierozważnych zagrań, które mogły przynieść mu śmierć. W tej chwili, jednak szlachcic tego nie dostrzegał, a wręcz czuł się urażony rozkazem dyrektora. Spojrzał, jednak na dzieciaków, leżących albo bez przytomności albo bez życia. Ich karygodne zachowanie mogło przynieść im śmierć, a zaczęło się właśnie od niesubordynacji i nieusłuchania polecenia przełożonego. Natsuo mógł gdybać czy gdyby Ci uciekli tak jak zostało to im nakazane to czy obaj Shinigami od razu skupiając się na złapaniu w bakudo bestii nie odnieśliby sukcesu i czy nie udałoby się im zatrzymać jej na tyle długo, aż przyszłaby pomoc. Wówczas nie doszłoby do tragedii. Tą konkluzją arystokrata nie zamierzał dzielić się z nimi jeśli przeżyją. Nie chciał być, jednak jak oni, a dyrektor było nie było był jego przełożonym. Z silnie więc zaciśniętymi zębami burknął:
- Tak jest. - i pobiegł do leżącego rudzielca... a właściwie tego co po nim zostawił Vizard. Przeszedł przez wyłom, który zrobił wielki miecz przeciwnika i podbiegł do kolegi z oddziału, o żalu do którego już dawno zapomniał. Najpierw spojrzał na jego klatkę piersiową, czy ta się podnosi i opada, potem starał się sprawdzić puls przykładając palce wskazujący i środkowy do jego nadgarstka. Jeśli były jakiekolwiek przesłanki, że żył to nożem uciął kawał swojego rękawa, złożył go i przycisnął do rany, aby zatamować krwawienie.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket9000/9000Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-25, 23:13

Pierś Kiby wznosiła się i opadała. Żył, chociaż wydawało się, że nie miał prawa po ciosie jaki otrzymał od renegata. Natsuo zaczął opatrywać kolegę, gdy obok ukląkł dyrektor. Wyciągnął dłonie, z których zaczęło się sączył łagodne światło.
- Dobrze się spisaliście - wyszeptał.

***

Poranek następnego dnia. Pogodny i słoneczny, przyjemny wiosenny poranek, którym drużyna trzynasta nie mogła cieszyć się pełni. Nie po tym czego wczoraj doświadczyli.
Ze studentów jedynie Masakazu dotarł na własnych nogach do obozu treningowego. Nieprzytomni Toshi i Shirotori zostali przyniesieni na plecach shinigami, aby obudzić się porankiem na matach w namiocie medycznym. Masakazu w tym czasie był już po przesłuchaniu. Wypytywali o jego spotkanie z arrancarką, chociaż na dobrą sprawę wiele powiedzieć nie mógł. Poza nią i renegatem shinigami nie napotkano na ślady innych intruzów. Jedynymi rannymi po stronie Gotei 13 byli mentorzy grupy szóstej i trzynastej, z czego ten pierwszy otrzymał krytyczną ranę, ale dzięki opiece shinigami z oddziału medycznego już wkrótce miał dojść do siebie.
Doszła ich wieść, że drugi etap turnieju został przełożony i odbędzie się w Seiretei. Wygrała drużyna piąta, która zdobyła dziesięć kulek. Dla Shirotori'ego istotną wieścią było to, że wśród zwycięzców znalazła się panienka Nami. Ayumi miała się dobrze, zmartwiała o zdrowie brata przynajmniej na chwilę zapomniała o jego manipulacjach podczas walki. Kuzyn Yasuo również wyszedł z tego bez szwanku. Ich bliscy mieli się dobrze, to najważniejsze. Jedynie w sercu Toshi'ego mógł zagościć niepokój, gdyż doszły go nieciekawa plotka, że czerwonooki napastnik nosił nazwisko Tanaka.

***

Trójka z drużyny trzynastej właśnie spożywała śniadanie w namiocie stołówki. Wkrótce mieli wyruszyć w drogę powrotną do Seireitei, lecz wpierw czekała ich rozmowa z senpai'em, który właśnie podszedł do ich stołu.

Kolejka:
1 - Natsuo
2 - studenci w dowolnej kolejności
Powrót do góry Go down
CZaras


Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket1044/1044Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket12865/12865Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-26, 01:37

Rudy żył... to było jednocześnie zaskakujące, dziwne, ale i radosne odkrycie. Była to, jednak dziwna radość, jak śmiech przez łzy. To wszystko nie powinno się zdarzyć, a tego typu incydenty zdarzały się już trzykrotnie w życiu Natsuo. Raz gdy był studentem, a dwukrotnie za jego kariery Shinigami. Muszą z tym skończyć za wszelką cenę. Szlachcic był rozgoryczony, wściekły, zawiedziony, a jednocześnie ucieszony. Buzowała w nim taka szalona mieszanina uczuć, że ten sam nie wiedział co robić, jak się zachowywać. Dlatego też na słowa dyrektora rzucił jedynie:
- Nieprawda. - a właściwie to burknął je pod nosem.
---------------------------------------------------------------------------------------------

Rana na piersi Natsuo została zszyta, a jemu dostarczony nowa górna część munduru. Zewsząd napływały dobre wieści. Żaden student nie został ranny, a stan Kiby powoli przestawał być krytyczny. Mimo to Shinigami czuł się nieswojo. Chodząc między studentami nie potrafił jeszcze podnieść głowy do góry, wciąż odczuwał wstyd, że on i jego oddział po raz kolejny pozwolili na to, aby oni stanęli w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Na to było stanowczo za wcześnie, Ci chłopcy i dziewczęta byli dopiero na pierwszym roku na Króla Dusz! Tymczasem czekało go wyzwanie, musiał porozmawiać ze swoimi studentami, był im to winien po tym co widzieli, a poza tym czekała go konieczność wystawienia im ocen. Nie chciał robić tego tylko potajemnie w raporcie, ale również im jawnie, aby wiedzieli nad czym uważa, że powinni popracować. Podszedł, więc do ich stołu, uśmiechnął się smutno i przywitał.
- Czołem drużyno, smacznego. - po czym usiadł obok nich, westchnął ciężko i kontynuował - Po takich wydarzeniach szczerze mówiąc ciężko znaleźć dobre słowa, od których powinienem zacząć. Cóż... przede wszystkim chciałbym żebyście wiedzieli, że przykro mi i wstyd, że zostaliście wplątani w te wydarzenia, które odbyły się na turnieju. Zostaliście narażeni na niebezpieczeństwo, które miał zapewnić Wam mój oddział, a przede wszystkim ja. Zawiedliśmy na tym polu i za to Was przepraszam. Jeśli, któreś z Was będzie chciało z kimś porozmawiać o tym wszystkim co się zdarzyło, to moje drzwi są dla Was zawsze otwarte. - tutaj zrobił pauzę, żeby wymyślić w jaki sposób ładnie przejść do tematu ocen, lecz uznał, iż z sprawy tak wzniosłej jak zagrożenie życie nie da się zeskoczyć na coś tak trywialnego jak stopnie i miękko wylądować, więc zwyczajnie poszedł prosto z mostu. Po tej chwili, więc wznowił swą wypowiedź:
- Nie przyszedłem, jednak tu po to, aby tylko lub aż okazać Wam wsparcie, lecz jak się pewnie domyślacie, mam obowiązek wystawienia Wam ocen. Postanowiłem, że zaznajomię Was z nimi, a nie tylko przekaże je w raporcie akademii. Te oceny, bowiem nie są takie jak zwykłe stopnie, które będziecie zdobywać na egzaminach. One nie wpłyną na Wasze zaliczenie bądź nie roku, ani nawet go nie utrudnią czy ułatwią. Są one jedynie widomym znakiem dla akademii Shino jakie są zalety i słabości najświeższych jej adeptów, oraz samym studentom w czym są dobrzy, a nad czym muszą jeszcze popracować. Podchodźcie, więc proszę do nich nie jak do stopni, lecz rad na przyszłość od kogoś nieco bardziej doświadczonego. - wprowadził ich wstępem, by po chwili kontynuować - Jako drużyna z Waszą ilością kulek otarliście się o zwycięstwo, co już pewnie słyszeliście. Wystarczyło abyście dotarli do mety, bowiem mieliście tyle samo kulek co przeciwnicy, tak się nie stało przez ów incydent i teraz pozostaje tylko przykrość. Nie chce umniejszać Waszego sukcesu, ale faktem jest, że mieliście nieco szczęścia. Trafienie na osłabioną drużynę i tak dalej, więc nie popadajcie w samozachwyt. Osobiście uważam, że co do umiejętności indywidualnych stoicie na poziomie przyzwoitym z plusem jak na uczniów pierwszego roku akademii. Pracujcie ciężko nad swoimi zdolnościami i starajcie się zniwelować wady, a myślę że w przyszłości będą z Was silni Shinigami. Problemem w Waszym wypadku w mojej opinii były przede wszystkim silne charaktery, których nie potrafiliście stłumić dla dobra drużyny. Musicie natomiast pamiętać, że podczas misji, w których w przyszłości będziecie brać udział to dobra grupy jest najważniejsze, bo właśnie grupą jesteśmy najsilniejsi. W tym aspekcie sądze, że daliście ciała od samego początku nie dzieląc się z kolegami pełnymi informacjami o swoich umiejętnościach na samym starcie. Przez to gdy doszło do starcia z grubsza nie wiedzieliście kto co potrafi, a to utrudniło Wam starcie z rywalami, w którym wyglądaliście jak trzy wolne elektrony, które walczą na własną rękę. Przy skoordynowanym ataku mniej liczebnego przeciwnika pokonalibyście znacznie szybciej i kosztem znacznie mniejszych sił. Zapamiętajcie to, im więcej wiecie o swoich towarzyszach i im więcej wiedzą Wasi towarzysze o Was, tym lepiej. Co do pracy drużynowej to zdecydowanie na plus stosunkowo szybkie wybranie lidera. Na minus powolne działanie i obradowanie nad wszystkim. Przejdźmy teraz do indywidualnych kwestii. - najpierw spojrzał na Masakazu i powiedział do niego:
- Masakazu-kun musisz pamiętać, że atmosfera w drużynie to bardzo ważna sprawa. Jeśli będziesz co rusz dopiekał kolegom to ich morale, pewność siebie może spaść, a co za tym idzie i efektywność w wykonywaniu zadań. Mogą nie zgłosić jakiegoś światłego wniosku, bo będą bali się kolejnej Twojej uszczypliwej uwagi. Staraj się na przyszłość trzymać język na wodzy, nawet jeśli ktoś zrobi coś rzeczywiście głupiego. No i na Króla Dusz, nie dawaj kolegom w twarz! Co do starcia to empirycznie dowiedziałeś się o tym, iż odwracanie się do przeciwnika tyłem nie jest rozsądne, więc raczej nie muszę Cię przed tym przestrzegać, podejrzewam że bokken blondyna wystarczająco wbił Ci to do głowy. Poza tym walczyłeś dzielnie. Co ważne, jako jedyny gdy pojawił się prawdziwy nieprzyjaciel zachowałeś się odpowiednio. Nie waż się przyjąć do choćby rozważania nawet jednej myśli o tym, iż był to jakiś objaw nielojalności czy tchórzostwa. Wysłuchanie rozkazu dowódcy świadczy o Twojej karności, rozsądku oraz znajomości swojego miejsca w szeregu. Jeśli to Ty sprowadziłeś pomoc to dziękuje, jestem Ci winien życie. - zakończył optymistycznie, po czym skierował swe słowa do białowłosego:
- Shirotori-kun, wziąłeś na swe barki karb bycia dowódcą, to nie jest łatwy kawałek chleba. Odniosłem wrażenie podczas turnieju, iż za bardzo starałeś się nie być despotą przez co podejmowanie decyzji zajmowało Wam dużo czasu. Po tym wybieraliście dowódce, aby każdy ruch nie był określany demokratycznie, bo w warunkach bojowych na głosowanie zwyczajnie nie ma czasu. Wyczucie kiedy należy wziąć odpowiedzialność i krzyknąć kolegom co mają zrobić bez choćby spytania ich o zdanie jest trudne oraz wymaga wprawy, lecz choć aspirujesz na lidera to myślę, że powinieneś nad tym popracować. W walce myślę, że mimo pecha, że pomoc opiekuna drużyny przeciwnej spadła na Ciebie to dałeś radę, a akcja z rzutem tym tamtym pająkiem czy co to było, była naprawdę wyborna. Bardziej nie podobała mi się Twoja decyzja z pieczary oraz napojem do wypicia. Taka smutna dola dowódcy, że prędzej powinien wysłać jednego ze swoich ludzi na śmierć niż sam się na nią zdecydować. To dlatego, że oddział bez niego będzie zdezorientowany, będzie działał znacznie mniej sprawnie, zdezorganizowanie. Powinieneś wybrać kogoś innego do spożycia napoju. - następnie zwrócił swój wzrok na ich drużynowego klaustrofobika:
- Toshi-kun nie będę ukrywał, że do Ciebie mam najwięcej zastrzeżeń. Danie w twarz liderowi, który stara się pomóc tonącemu towarzyszowi nawet gdy Cię rozbierał jest karygodne, dobrze że się powstrzymałeś, ale to nadal zły pomysł. Jeśli to, jednak był zły pomysł to to co później zrobiłeś to prawdziwy kryminał. Gdy członek drużyny podejmuje indywidualne akcje na własną rękę to zagraża całej drużynie. Wówczas nie pomyślałeś ani przez chwilę o dobru zespołu, bo prawda jest taka, że to oddanie kulki nic nie zmieniało. Jeśli chcieli się liczyć to musieli ruszyć za Tobą, bo walka dwóch na trzech byłaby dla nich znacznie trudniejsza, co zobaczyliście po przykładzie Waszych rywali. Dam Ci przykład, który mógłby się zdarzyć podczas misji w Rukongai. Tam mogli w lesie zaczaić się bandyci, wziąć Cię na zakładnika, a potem kazać Masakazu-kunowi zabić Shirotori-kuna. Troska o dobro siostry jest miła i godna pochwały, ale nawet jakby jej groziło niebezpieczeństwo to w trójkę jako monolit prędzej byście mu zapobiegli, niż rozdzieleni. Do tego Twoja siostra to adept Akademii Shino, która szkoli najbardziej elitarne formacje bojowe na świecie, czyli Shinigami. Jeśli w nią nie uwierzysz, nie dasz jej się rozwijać, samemu stawać czoła wyzwaniom to będziesz dla niej kloszem, który zahamuje jej rozwój. Podejrzewam, że tego nie chcesz. To co potem zrobiłeś, również było nieodpowiednie. Uświadomienie drużyny, iż lekką ręką dla dobra siostry, byś ich wymordował przekreśla szansę na dobrą atmosferę, na zaufanie, a zaufanie jest rzeczą fundamentalną w tej pracy. Jeśli Twój kolega będzie bał się pozostawić Tobie obronę swoich pleców to jesteście spaleni. Nawet jeśli tak uważasz, a o tym powinniśmy porozmawiać, ale to swoją drogą, to powinieneś to trzymać dla siebie, aby choć stwarzać pozory. Może nigdy nie zajdzie potrzeba, abyś musiał je przełamywać. Co do walki to pomijając to o co mam pretensje do Was jako drużyny jako takiej, czyli indywidualizm wynikający z braku wiedzy jak ze sobą współpracować to uważam, że dałeś radę. Co prawda te okrzyki do siostry były przykre i myślę, że powinieneś ją szczerze przeprosić, ale za to bardzo dobrze korzystałeś z bakudo w walce w zwarciu. - następnie spojrzał to na Toshiego to na Shirotoriego i powiedział:
- Toshi-kun, Shirotori-kun co do Waszego zachowania gdy nadszedł nieprzyjaciel to było ono złe. Kiedy dwóch Shinigami każe uciekać to znaczy, że nie są to przelewki, a sprawa zwyczajnie Was przerasta. Może to być dla Was przykre, ale w wypadku tego przeciwnika mogliście jedynie więcej przeszkodzić niż pomóc. Mamy szczęście w nieszczęściu, że wróg skupił się na mnie, bo gdyby zaatakował, któreś z Was to mielibyśmy pogrzeb. Tak jak już wspominałem, przykro mi, że to wszystko się wydarzyło, ale Wasze zachowanie było nieodpowiednie, przepełnione butą i głupią odwagą. Przemyślcie to sobie, bo nie działaliście na korzyść ani drużyny, ani samych siebie. - po tym zwrócił się do całej grupy.
- Pomimo tych wszystkich uwag chciałem Wam pogratulować. Dziesięć kulek to naprawdę dobry wynik i to bez skorzystania z mojej pomocy. Dobra robota. Macie może jakieś pytania? - zakończył i spojrzał pytająco po studentach.
Powrót do góry Go down
Online
Toshi Tanaka


Toshi Tanaka


Mistrz Gry : Haruaki Kuchiki

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket60/60Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Pbucket42/42Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty_bar_bleue  (42/42)

Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty2017-05-26, 13:22

To było dziwne. Kiedy obudził się o poranku był tak zdezorientowany, że dłuższą chwilę tempo wpatrywał się w sufit z łóżka szpitalnego. Dobrą chwilę zajęło mu zarejestrowanie, że nie śpi a już obudził się. Nie potrafił pojąć, co się w ogóle stało. Przypomnienie sobie ostatnich wydarzeń szło mu wyjątkowo opornie, bo to przecież kupy nie trzymało się. Byli na turnieju w środku lasu. Kierowali się na miejsce zbiórki, kiedy zostali zaatakowani. Rozgorzałą walka, a potem. No właśnie tutaj zaczęły się schody. Pamiętał, że kazano im uciekać i że tylko Masu tego polecenia posłuchał i wypełnił. On i ich lider zostali. Rzucał zaklęcia, ale na niewiele to się zdało. Potem ogromny ból głowy i duszności straszne, ucisk w płucach i uczucie, że jego świadomość odpływa. Na koniec tylko pustka i ciemności aż do tego momentu. Jeszcze przez dłuższą chwilę myślał, że nadal jest nieprzytomny a to tylko mu się śni. Dopiero ktoś z oddziału medycznego wyjaśnił mu, że to szpital i znajduje się w nim od wczoraj od momentu jak został tu przyniesiony przez jakiegoś Shinigami. Zaraz na jego twarzy pojawiła się troska o siostrę. Na szczęście od tego samego medyka dowiedział się, że nikt nie zginął, a na pewno żaden ze studentów nie ucierpiał i nie musiał być hospitalizowany oprócz niego samego i lidera trzynastej drużyny. Jak tylko podniósł się i ubrał do jego uszu doszły niepokojące pogłoski, które nie dawały mu spokoju. Wlekąc się tak trafił na stołówkę. Tam już zastał przy stoliku kompanów swych. Od razu przysiadł się do nich. Pogrążony w swoich myślach jadł w milczeniu. Jak przypuszczał po niedługim czasie przybył ich opiekun. Co gorsza potwierdził, że ten koszmar wydarzył się naprawdę. To nie poprawiło mu i tak skwaszonego humoru. Jego słowa przyjął raczej spokojnie, bez komentowania czy krzywienia się. Wczorajsze wydarzenia chyba dały mu sporo do myślenia. Na razie wyglądało jakby coś zrozumiał. Na tę chwilę uznał, że jest sporo prawdy w słowach szlachcica. Choć zapewne w innym przypadku ostro by się kłócił, a na pewno bronił swych racji, teraz jedynie przyjął je do wiadomości i zaczął nad nimi myśleć, analizować je i wydarzenia z zeszłego dnia oraz swoje zachowanie. Kiedy skończył mówić nie od razu się zorientował w tym. Dopiero informacja o pytaniach przywróciła go do rzeczywistości.
- Kim był ten człowiek? Czego on chciał? Czy to prawda, że nosi nazwiska Tanaka, że pochodzi z mego rodu?
W końcu bez ogródek to, co myślał to i powiedział. Nie zamierzał bawić się, po prostu chciał poznać odpowiedzi na swoje pytania, chciał poznać prawdę.
- Gdzie będzie można znaleźć Pana w razie chęci rozmowy? Będzie to możliwe choćby od zaraz?
Po chwili zadał kolejne pytania wpatrując się w osobę ich opiekuna. Na jego twarzy było widać, że toczy walkę z samym sobą, że coś bardzo mu ciąży nie radzi sobie z tym.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Pierwszoroczni na start! [zakończony]   Pierwszoroczni na start! [zakończony] - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pierwszoroczni na start! [zakończony]
Powrót do góry 
Strona 6 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Start forum za kilka dni

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Inne :: Eventy-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje