Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Rezydencja rodu Honō

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-25, 18:54

Siedziba rodowa Honō wygląda jakby budowano ją w bardziej burzliwych czasach o czym najlepiej świadczy solidny, gruby kamienny mur mocno różniący się od bardziej delikatnych ogrodzeń otaczających inne posiadłości szlacheckie. Spory, jak na obecną majętność rodziny, dwór wznosi się na wzgórzu otoczonym przez naturalny ogród, w którym dominuje zasada jak najmniejszej ingerencji ręki ludzkiej.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-25, 18:57

Aoto aka Kuchiki Kisuke

Kisuke stanął przed solidnie wyglądającą bramą. Czekali na niego, jedno ze skrzydeł otworzyło się ukazując kobietę w średnim wieku, która ukłoniła się z szacunkiem. Zachowywała się dość żywo, nim się odezwała wychyliła się do przodu spoglądając na ulicę, to w jedną to w drugą stronę, jakby próbując wypatrzyć czy nie śledzą ich niechciane spojrzenia.
- Proszę za mną, Kuchiki-sama - rzekła konspiracyjnym szeptem.
Tragarze podnieśli lektykę i ruszyli, a Kisuke szedł ścieżką w górę. Wyglądało na to, że mur powstał wokół wzgórza, na którym usadowiła się masywna, trochę toporna posiadłość. Służka jednak nie poprowadziła tam Kisuke, lecz w odbiła w boczną ścieżkę i tak oto dotarli do niewielkiego herbacianego pawilonu. Po drodze chłopak mógł się zorientować, że gospodarze nie starają się zrobić wrażenia na gościach wyszukanym ogrodem. Mijał poskręcane drzewa pokryte mchem, naturalne głazy i stawy zakwitłe zielenią. Sam pawilon był niewiele większy od pokoju Kisuke w posiadłości. Widać, że niedawno odnawiany, bo drewniane elementy przesuwanych ścianek pokryte były lśniącą od świeżości ciemnoczerwoną farbą. Poniżej progu znajdował się płaski kamień, na który pozostawiano obuwie przed wejściem do środka. Znajdowała się na nim już para damskich sandałów, o dość sporych rozmiarach. Widać jego potencjalna narzeczona miała na czym utrzymywać swe ciało. W środku, przed stolikiem, jak na baczność siedziała niewiasta.
Ubrana w pozbawione ozdób ciemnoniebieskie kimono przepasane szerokim czerwonym obi o złotym obramowaniu. Ciemnokarminowe włosy upięte srebrną szpilą przypominały barwą krew. Jedno pasmo wydostało się czy to celowo, czy przypadkiem i teraz zwisało wzdłuż twarzy. Ta zaś pobielona była delikatnie jakimś proszkiem z wyjątkiem pokrytych różem policzków. Gładkie czoło odcinało się wyraźnie od krwistej linii włosów. Niżej mocne łuki brwiowe, a pod nimi dość duże ciemnoniebieskie oczy o silnym wejrzeniu. Stosunkowo wyraźne kości policzkowe, długi, może odrobinę zbyt wydatny nos. Dalej jasnoczerwone, półokrągłe usta o kącikach lekko opadających w dół. Oblicze wieńczył elegancki, wąski podbródek. Całość prezentowała się przyjemnie. Trzymane na kolanach dłonie były mocne i szerokie, wypracowane wysiłkiem, przez co lśniące od lakieru paznokcie niezbyt dobrze się komponowały. Dziewczynę, która wydawała się odrobinę starsza od Kisuke, otacza orzeźwiająca ziołowa woń z lekką kwietną nutą.
- Witaj, Kuchiki-sama - wstała i ukłoniła się. - Nazywam się Hono Sorami. Zechciałbyś się napić ze mną herbaty?
Głos miała suchy, pozbawiony emocji, acz Kisuke dojrzał, że jej dłonie spuszczone wzdłuż tułowia muskają nerwowo kimono. Sorami była wysoka, choć niższa od niego. Miała szerokie ramiona, wąskie biodra i biust o średnich gabarytach.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-25, 22:16

02#122

Blondyn przyjął bardziej dostojną i neutralną minę. Kroczył powoli oraz uważał pod nogi, nie chciał przypadkiem wywinąć orła i straci kilka zębów. Wziął rady wujaszka do serca i tym razem nie zamierzał za dużo mówić. Musi tylko pamiętać, aby ona nie pomyślał, że jest gburowaty i arogancki. Uroda kobiety nie zrobiła na nim dużego wrażenia. Nie dlatego, że jej czegoś brakowało. Po prostu chwilę wcześniej widział urodziwą kapłankę, którą zapadła mu w pamięci. Odwzajemnił ukłon szlachcianki, tym razem pilnował się i nie popełnił wcześniejszego błędu.
-Witaj, Hono-san. Bardzo chętnie, dziękuje za zaproszenie.- Widząc lekki stres dziewczyny, chłopak uśmiechnął się delikatnie, próbował w ten sposób jakoś ją uspokoić. Poczekał chwilę, aż Sorami zajmie swojej miejsce i wskaże mu miejsce. Woli mieć pewność, gdzie może bezpiecznie usiąść. Może trochę przesadza, ale jednak tym razem jest to szlachcianka i wiec na pewno ktoś zda relacje bratu jego matki.
-Macie niespotykany ogród, rzadko można zobaczyć wolną nieskrępowaną niczym naturę na dworze czystych dusz.- Powiedział młody arystokrata, który rozejrzał się jeszcze raz po okolicy. Nie wiedział, na jakie tematy mógłby z nią porozmawiać, dlatego postanowił pozwolić jej pierwszej mówić. W końcu jest gościem, w jej domu nie na miejscu byłoby zbyt duże gadulstwo i przyćmiewanie jej.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-27, 17:58

Kisuke wpełzł do środka z buciorami. Z dość dużą pewnością mógł stwierdzić, że powinien usiąść po drugiej stronie stoliczka naprzeciwko młodej kobiety. Ta zaś przy pomocy samym palców skrzesała ogień w stojącej obok stoliczka misie, nad którą położyła metalowy kociołek pełen wody. W międzyczasie Kisuke mógł coś przekąsić, po na stoliku znajdowały się tacki z jedzeniem. Był ryż, ryba, warzywa, a także butelka z sake.
Sorami wpierw zapytała czy Kisuke chce, aby nalać mu alkoholu do czarki i dopiero potem poruszyła temat ogrodu.
- To prawda - zgodziła się spokojnie. - Pan tego domu, mój dziadek, nigdy nie przejmował się dbaniem o ogród twierdząc, że natura urządzi go piękniej niż jakikolwiek człowiek.
Kisuke rozglądając się zauważył wnękę w ścianie. Znajdował się tam wazon z dwoma szkarłatnymi chryzantemami i paroma zielonymi gałęziami porośniętymi okrągłymi, czerwonymi owocami. Wyżej zamieszony był zwój z wykaligrafowanym zdaniem "Płomień nie zgaśnie póki trwać będzie brama".
Poczuł na sobie wzrok Sorami, ale szybko go odwróciła, gdy zwrócił na nią uwagę.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-27, 21:07

02#123

Młody szlachcic nie odmówi jedzenie i chętnie skosztuje dań przygotowanych z myślą o nim. Jednak trzyma się zasad etykiety i nie opycha się do pełna. Na pytanie o alkohol kiwał głową na tak i podziękował. Kiedy lekko zaspokoił swój głód, zwilżył gardo odrobiną alkoholu. Ukradkowe spojrzenia Sorami podniosły go na duchy po wcześniejsze porażce.
-Czy to jest wasz herb i motto rodowe?- Zapytał zaciekawiony, w końcu chyba każdy ród ma jakiś specjalny herb.
Blondyn po prostu skupił się na wszystkim no prawie wszystkim, tak mocno pilnował etykiety, ale wielki panicz zapomniał zdjąć sandały. Kiedy zdał sobie z tego sprawę lekko poczerwieniał, na początku myślał, czy może nie pochylić się pod stolikiem i szybko ich nie zdjąć. Ale ten plan miał jedną wielką wadę, Sorami mogłaby pomyśleć, że ją podgląda. No nic mleko się rozlało i nie da się go wytrzeć. Wstał i stanął przed wejściem, pochylił głowę.
-Proszę o wybaczenie, ze stresu zapomniałem zdjąć obuwie. Uniżenie przepraszam.- Zdjął obuwie i poczekał chwile, aż kobieta przyjmie przeprosiny. Wtedy wraca na swojej miejsce. W ciszy poczekał, aż atmosfera się trochę przerzedzi.
-Każdy może mieć ładnie przycięte drzewka i równie skoszoną trawę, ale piękna wolnej natury nie da się skopiować. Jest niepowtarzalna i dwa razy tak samo nie rośnie. Co czyni ten ogród jedynym w swoim rodzaju.- Powiedział i wziął kolejny łyk sake. Oczywiście, jeżeli herbata już jest to też jej kosztuje.
-Lubisz spoglądać w rozgwieżdżone niebo albo słuchać odgłosów natury? Chociaż trudno o piękne dzikie śpiewy ptaków na dworze czystych dusz. Chociaż z kolei podczas biwakowania nocne pohukiwanie sów, bywa męczące.- Skwitował, swoja wypowiedz niewielkim uśmiechem.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-29, 19:39

Sorami spojrzała przelotnie na wnękę.
- Herbu tam nie ma, ale na zwoju rzeczywiście wypisane jest nasze motto. - Zmarszczyła brwi, zacisnęła usta. - Chociaż nie, słuszniej byłoby powiedzieć, że jest to wspomnienie mające nam przypominać nasz upadek. Zapewne wiesz, że dwieście lat temu porucznik III dywizji pochodzący z mojej rodziny targnął się na życie swojego przełożonego za co został zabity. To wydarzenie ściągnęło hańbę na ród Honomon, który utracił przywilej bronienia wewnętrznym bram Seireitei, a ówczesna głowa rodziny, mój pradziadek, zanim popełnił seppuku w ramach pokuty skrócił nasze nazwisko do Hono. -Spuściła wzrok. - Trudno nam o tym zapomnieć. Nawet w akademii, na egzaminie miałam pytanie o to wydarzenie.
Kisuke rzeczywiście coś kołatało się w głowie o podobnym wydarzeniu, nie pamiętał jednak szczegółów, bo nie dość, że historii uczył się na pierwszym roku to jeszcze doskonałych wyników z tego przedmiotu nie osiągnął. Udało mu się za to złagodzić nerwy Sorami, które zastąpił spochmurnieniem. Rozproszona przez cienie przeszłości tylko skinęła głową, gdy Kisuke sam zauważył swoją obuwniczą niezręczność. Gdy zdejmował buty woda na herbatę wciąż nie była gotowa, więc musiał zadowolić się sake. Przez chwilę Sorami jadła w milczeniu podczas, gdy chłopak przedstawiał nowy temat do rozmowy. Wyglądała na trochę zagubioną, unikała wzroku Kisuke.
- Ostatnimi czasy nie mam czasu na takie przyjemności. Praca w VI dywizji jest bardzo absorbująca. - Ożywiła się nagle i w końcu zwróciła oczy ciemne jak wieczorne niebo w lecie na Kisuke. - Przykro mi z powodu incydentu, który przeszkodził ci w zwycięstwie w turnieju terenowym. Zawody na trzecim roku są bardzo wysoko punktowane, a nieobyczajne zachowanie jednego shinigami  zniweczyły twój wysiłek. Miałam nieprzyjemność chodzić z owym mężczyzną do jednej klasy. Już wtedy jego zachowanie było skandaliczne i tylko nazwisko uchroniło go przed zapieczętowaniem mocy duchowych i wygnaniem z Seireitei.
Sorami nabrała pewności siebie. Najwyraźniej uznała, że napiętnowanie wspólnego wroga stanowi niezły sposób na pociągnięcie dalej rozmowy.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-11-30, 11:06

02#124

Dwór czystych dusz to osobliwe miejsce, wszystkie dusze skupiają na tradycjach, historii i statusie społecznym. A do tego dochodzi jeszcze fakt, że jak ktoś z Twojej rodziny coś na wywija. To przyszłe pokolenia odczują to na własnej skórze. "Smutne wydarzenie, żeby przez jednego niepoczytalnego cały ród odczuwał reperkusje. Gorzej, jeśli przełożony chciał zrobić coś okrutnego i on go powstrzymał." Co było mineło niestety, nie da się cofnąć czasu i naprawić wyrządzonych krzywd. Blondy sam chętnie poprawiłby kilka miejsc w swojej historii. Słowa Hono wytrąciły go z niemożliwych wizji.
-Nieprzyjemna sytuacja, ale niestety nie ma pewności czy moja drużyna by zwyciężyła. Najpierw wpadłem w wilczy dół i straciłem cenę sekundy, z drugiej strony musiało to komicznie wyglądać. Ja pędzący na przeciwnika naglę znikam z pola bitwy.- Uśmiechnął się delikatnie i spojrzał na twarz Sorami.
-Później nie chciałem zranić innej drużyny i nie zdetonowałem wcześniej przygotowanej pułapki, dlatego podczas naszego odwrotu. Dorwali nas wycieńczonych i rannych. Przez moje przeoczenie i zawahanie znaleźliśmy się w niekorzystnej sytuacji, mogliśmy stracić tabliczkę zmodyfikowane duszy.- Wziął kolejny nieduży łyk alkoholu, żeby zwilżyć gardło i wprowadzić przerwę między swoim wypowiedziami. Nie chciał zalewać jej oceanem słów i nie dać jej dość do słowa.
-Szkoda mi zaangażowania członków drużyny, w końcu zmotywować mojego kuzyna Toru to istny cud. A Kasumiouji-san pewnie była niepocieszona przegraną z bratem bliźniakiem. Na początku byłem na niego wściekły. Jestem pewny, że los mu odpłacił wcześniej czy później i sam poczuje jak to jest. Jeżeli dalej będzie się tak zachowywał to prędzej czy później wpadnie w takie bagno, że nawet nazwisko go nie uchroni.- Mimo że takie nagadywanie nie było specjalnie w jego stylu. Postanowił dołączyć do piętnowania, w końcu musi zdobyć jakąś nić porozumienia ze szlachcianką. Teraz jednak woli powrócić do wcześniejsze wypowiedzi kobiety.
-Praca w szóstej dywizji na pewno nie jest łatwa. W końcu musicie prowadzić dochodzenia gromadzić materiały dowodem i pisać dokładne raporty. Na pewno to ciężka i wymagająca cały czas skupienia praca. Ja do niej bym się nie nadawał.- Powiedział szczerze arystokrata.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-01, 13:45

Sorami zastanawiała się przez chwilę.
- To dobrze o tobie świadczy, że nie próbowałeś wygrać za wszelką cenę i nie zaryzykowałeś zdrowia kolegów. Zastanawiasz się nad dołączeniem do siódmej dywizji, prawda? Tam taka postawa jest szczególnie ceniona.
Kisuke widział, że młoda kobieta stara się zachować jak najbardziej godnie. Widać to było po powolnych i wyważonych ruchach, gdy spożywała posiłek, a także po spokojnym i cichym głosie. Woda właśnie się zagotowała i wpierw zdjęła kociołek z ognia, po czym nasypała łyżeczką sproszkowaną herbatę do czarek.
- Owszem, są granice, których nie może przekroczyć nawet szlachcic. Shihouin-san ma dość radykalne poglądy i jeśli będzie dalej je rozwijać to pewnego dnia jego przełożeni mogą być zmuszeni do podjęcia działania.
Odczekała chwilę, aż woda przestygnie, po czym zalała czarki. Powietrze zostało przepojone delikatną wonią zielonego naparu. Sorami nachyliła się nad stołem kładąc naczynie przed Kisuke. Powróciła do prostego siadu i z lekkim skrępowaniem zaproponowała:
- Tak, wymagają od nas wiele... Gdybyś wyraził takie życzenie mogłabym ci pomóc. Przed tobą ostatnie pół roku akademii, a ja już przez to przeszłam, więc mogę podzielić się swoim doświadczeniem... nawet jeśli ostatecznie to nie zemną się zwiążesz.
Ostatnie zdanie wypowiedziała na wydechu i już nie tak spokojnym głosem, jak dotychczas.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-01, 22:17

02#125

-Tak rozważam siódmy oddział, ale biorę też pod uwagę dwójkę i dziesiątkę. Ale ostatnia nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Cenie ich prace, ale raczej często wpadałbym w konflikty z dowódcą.- Blondyn ucieszył się, że kobieta pofatygował się i zdobyła kilka informacji o nim. Jego wypowiedz, przerwała dźwięk bulgoczącej wody. W ciszy poczekał na herbatę, kiedy kobieta pochyla się, młody arystokrata odwraca wzrok lekko w bok. Nie chciał przypadkiem zajrzeć w dekolt Sorami. Podniósł czarkę i zaciągnął się aromatem świeżo parzonej herbaty. Następnie delikatnie dmuchnął, aby schłodzić napar i wziął niewielkiego łyka. Propozycja kobiety go ucieszyła, w końcu to pierwszy raz, kiedy szlachcianka zaproponowała mu pomóc. Za nim jakkolwiek odpowiedział kobiecie, musiał coś przemyśleć. "Naprawdę jest miła widać, że czuje się skrępowana, mimo to zaproponowała coś takiego. Jeszcze te ostatnie zdanie, naprawdę jest bardzo miła i się troszczy. Tylko ona nie ma zielonego pojęcia, co niedługo mnie czeka. Walka na śmierć i życie do łatwych nie należy, jeżeli nasza relacja za szybko się rozwinie i umrę, zostawię ją w takie samej sytuacji, w jakiej zostawił Fumi mój kuzyn." Otrząsnął się z ciemnych myśli i pesymizmu. Uwaga mężczyzny w pełni wróciła na arystokratkę.
-Naprawdę? Nie chciałby dokładać Ci dodatkowych obowiązków. W końcu chwilę wcześniej wspomniałaś, że nie masz czasu na przyjemności. Bardziej bym się cieszył, kiedy mogłabyś robić to, co sprawia Ci przyjemność w tym czasie. Ale zawsze chętnie spotkałbym się z Tobą, abyś mogła odpocząć od swojej ciężkiej rutyn i uśmiechnąć się nieco. A takie aranżowane spotkania mają ten plus, że nikt nie będzie nam mówił o marnowaniu czasu.- Widać było, że jego troska nie jest na pokaz. Głos był ciepły i spokojny, a ostatnie zdanie wypowiedział z dużym uśmiechem. Ostatecznie nie odmówił jej, a nawet wyraził zainteresowanie spotkaniami pod jakimkolwiek pretekstem. W końcu, zanim dojdzie do zręczny, pewnie jeszcze rodzinny długo będą ustalać warunki, a on najpierw będzie musiał odbyć swoją walkę.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-03, 13:25

Sorami upiła łyk z czarki.
- Rzeczywiście. Słyszałam, że porucznik dziesiątej dywizji jest dość oschłą osobą, ale pozostała kadra oficerska ma raczej dobrą opinię - stwierdziła. - Nie obraź się też, ale wydajesz się być łagodną duszą, a w drugiej dywizji panuje reżim większy jeszcze niż w szóstce. Od bogów śmierci z dwójki często wymaga się wykonania zadań, które burzą spokój sumienia.
Potem pozwoliła się mu własnoręcznie uporać z ponurymi myślami, a gdy już przemówił, Sorami odłożyła czarkę, położyła dłonie na kolanach i spojrzała na tak intensywnie, że aż poczuł się odrobinę niezręcznie.
- Szczycimy się tym, że Kuchiki-sama nie ma tajemnic przed moim dziadkiem, wobec czego znane mi są szczegóły sytuacji w jakiej się znalazłeś. - Położyła prawicę na sercu i skłoniła głowę. - Uważam przeto, iż moim obowiązkiem jest udzielić ci wszelkiej możliwej pomocy dla dobra naszych rodzin, jak i ciebie samego.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-03, 14:42

02#126

Blondyn pokiwał tylko głową twierdząco. W końcu tylko raz w życiu odebrał komuś życie. Był ranny, spanikowany i nieopierzony. Sorami miała praktycznie stuprocentową rację.
- Masz mnie jak na talerzu.- rzucił żartem na rozładowanie powagi. -To niezręczną rozmowę mam już, chociaż za sobą. Szkoda, że nikt mnie nie uprzedził. Wtedy nie musiałbym być taki tajemniczy i skąpy w detale.- Powiedział nieco spłoszony. Dobrze, że nie wciskał jej kitu i nie wprowadzał w błąd.
-Bardzo mi miło, że troszczysz się o mnie i chcesz mi pomóc. Niezależnie czy to z powodu osobistych albo poczucia obowiązku. Bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy dzięki temu, będziemy mogli się lepiej poznać. Ale ostrzegam, nie jest mocno utalentowany. Obyś tylko nie zmieniał o mnie zdania.- Kisuke nawet cieszył się z takiego obrotu sprawy. Nie będzie musiał odbywać z nią trudnej rozmowy, typu co by było, gdyby przegrał walkę.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-05, 17:20

- To nie talent jest najważniejszy, tylko siła woli, którą kształtujemy nasze przeznaczenie. - Wyprostowała się, skrzyżowała dłonie na kolanach i po raz pierwszy na twarzy kobiety pojawił się uśmiech. Dość nieśmiały, ale wystarczyło z nawiązką, aby rozpogodzić chłodne dotąd oblicze. Nie trwało to jednak długo, bo szybko wystąpiło zmieszanie. Sorami zniżyła wzrok.
- Biorąc pod uwagę czekającą cię próbę zapewne gdzie indziej zwrócone są twoje myśli, ale gdybyś chciał dowiedzieć się czegoś o mnie, albo mojej rodzinie to odpowiem tak szczerze, jak to tylko jest możliwe.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-05, 18:27

02#127

Kisuke odczuwał satysfakcje, ponieważ udało mu się znaleźć nić porozumienia. A i sama Sorami też wykazywała duże zaangażowanie. Nie był tylko do końca pewny, czy robi to, gdyż zaczyna się między nimi tworzyć jakaś bliższa relacja albo po prostu robi to z powodu jego nazwiska. Ale mniejsza z tym Kuchiki nie zamierzał za bardzo się w to zagłębiać. Zwłaszcza że czas pokaże, jak to faktycznie wygląda. ” Talent może nie jest najważniejszy, ale nie wątpliwe ułatwia pewne rzeczy. Wystarczy spojrzeć na niektóre osoby z mojej klasy." Faktycznie jego myśli ostatnio było zwrócone gdzie indziej, może nie do końca tam, gdzie myślisz kobieta. Ale na pewno nie myślał, że spotkania z kandydatkami będą przed starciem. O walce raczej też starał się nie myśleć, kierując umysł w bardziej pogodne tematy. Blondyn zamierzał wykorzystać okazje.
-Nie chce tu organizować jakieś przesłuchania, ale chętnie zadam kilka pytań. Jeżeli uznasz jakieś za nie zręczne, to nie musisz odpowiadać. Uśmiechnął się i wziął kolejny łyk herbaty. Po każdym pytaniu robił chwile przerwy, żeby Hono nie czuła się przytłoczona.
-Twój ulubiony kolor, kwiat i pora roku?
Co sprawia Ci radość?
Jesteś osobą bardziej pragmatyczna czy romantyczną?
Jakie cechy są według Ciebie negatywne?
Co jest niewybaczalne dla Ciebie?-
Cały czas był spokojny i jego twarz była neutralna.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-09, 18:32

- Proszę pytaj o co tylko chcesz - rzekła pewnie Sorami, aczkolwiek mina jej trochę zrzedła, gdy Kisuke rozpoczął swój zwyczajowy atak. Tyle dobrego przynajmniej, że robił przerwy i nie rzucił na nią wszystkiego w jednym ciągu.
-Mhmm. Czerwony i niebieski, chyba - zaczęła dość ostrożnie. - Zawsze byłam dumna z posiadania fizycznych cech mojego rodu. Kwiat... kwiaty wiśni? - Nie wyglądała na pewną odpowiedzi. - Lubię kwiaty, ale mało z nich potrafiłabym nazwać i raczej większość mi się podoba. A najlepiej czuję się późną wiosną, jak już rzadziej pada deszcz i temperatura jest dość wysoka. Lubię jak jest ciepło. - Tutaj dla odmiany wypowiedziała się bardziej śmiało, a i później odpowiadała z większą swobodą.
- Dobrze wykonana praca - odrzekła. - Świadomość tego, że sprawdzam się jako shinigami i dobrze reprezentuję rodzinę sprawia mi niemałą satysfakcję, aczkolwiek staram się nie popadać w samozachwyt, bo to szybka droga do stagnacji i upadku. -
Kolejne pytanie wydawało się być dla niej trudniejsze, ale z rozpędu odpowiedziała szybko.
- Jestem pragmatyczna, nie wyznaję się za bardzo na romantyzmie.
Następnie dał jej pole do popisu. Uniosła wyżej głowy i zaczęła wymieniać:
- Jest dużo cech, które uważam za naganne, a które często występują u ludzi. Nie lubię egoistów i tchórzy, którzy stawiają swój interes ponad dobrem innym. Nie lubię pyszałków, chciwców i lubieżników. Apatia u innych również mnie denerwuje. Oczywiście gardzę też okrutnikami i ludźmi mającymi wybrakowany kodeks moralny, który często można zobaczyć u młodszych szlachciców. Dla mnie szlachetne nazwisko nie oznacza przywilejów, lecz wymóg odpowiedniego zachowania by swymi czynami nie splamić imienia odziedziczonego po przodkach. Nie mogę wybaczyć zdrady, próżnego intryganctwa i zachowania wysoce amoralnego czego przykładem może być choćby Shihouin-san.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-09, 21:11

02#128

Kisuke w głowie układa sobie odpowiedzi szlachcianki i je analizował w ciszy. Cały czas się uśmiechał nie dając po sobie poznać, o czym dokładnie myśli. Lubi Niebieski i czerwony, może spodobają się jej moje niebieskie oczy. Mówi, że podoba się jej większość, ale to kwiaty wiśni wymieniła.Aja Lubie bardzo ich zapach. Akurat tej odpowiedzi mogłem się spodziewać po Sorami wkłada dużo w swojego czasu w prace i jest perfekcjonistką. Tego do końca nie byłby taki pewien, nie wiem, czy kiedykolwiek jakiś chłopak podarował jej kwiatek albo zabrał pod rozgwieżdżone niebo.” Odpowiedzi na ostanie pytanie nieco nim wstrząsnęły. W końcu on nie jest szlachcica godnym naśladowania i na pewno nie raz w mniejszy czy większy stopniu splamił rodowe nazwisko. Zwłaszcza zajmują średnią pozycję w tabeli klasowej i nie potrafi jeszcze w pełni zachowywać się jak Kuchiki z krwi i kości.
-Dziękuje Ci za Twoją szczerość. W ramach rewanżu chętnie odpowie na każdego Twoje pytanie. No, chyba że moi bliscy wszystko Ci już o mnie wyjawili.-Chłopak wypowiedział to zdanie z naciskiem na „każde Twoje pytanie”. Chciał jej dać do zrozumienia, że nie zamierza mieć do przed nią żadnych tajemnic. No przynajmniej w sprawach, które dotyczyły go.

P.S Z Mojej strony możemy już powoli kończyć to spotkanie. No, chyba że zaraz wparuje Natsuo xD.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-10, 17:03

Sorami kiwnęła głową.
- Trochę wiem na twój temat. Dziadek uznał, że powinnam znać pewne fakty, ale chcę też zapewnić, iż nie odstręczają mnie one. Sympatyzuję z tobą i mam nadzieję, że uda ci się wywalczyć sprawiedliwość.
Po tych szumnych słowach kobieta ponownie przygasła. Znów zniżyła wzrok, a na policzkach pojawił się rumieniec. Zacisnęła jedną dłoń na drugiej, wciągnęła głośno powietrze przez nos i w końcu rzekła:
- Odkąd tylko pamiętam poświęcałam się drodze shinigami. Nie mam wielkiego doświadczenia jeśli chodzi o kontakty damsko-męskie. Nie wiem czy byłabym dobrą żoną i matką, a wydaje mi się, że to może być dla mnie ostatnia szansa, bo dalej będę już tylko starsza i żaden godny uwagi zalotnik się do mojego dziadka nie zgłosił. - Zamilkła. Westchnęła głośno, pokręciła gwałtownie głową i bez ostrzeżenia wbiła rozogniony wzrok w Kisuke. - Zupełnie się do tego nie nadaję! Ten strój, to coś na mojej twarzy. - Pociągnęła za rękaw kimona, a potem uderzyła otwartą dłonią w policzek. - Nie potrafiłabym być jedną z tych szlachcianek co całe dnie przesiadują w posiadłości poświęcając się próżnowaniu, bo nawet własne dzieci oddają pod pieczę służby byleby nie mieć z nimi problemów. Przede wszystkim jestem shinigami. Znam kilka zamężnych shinigami i to za ich przykładem chciałabym pójść, więc jeśli oczekiwałbyś ode mnie bym była kolejnym ładnym meblem w posiadłości to lepiej wybierz kogoś innego. - Przejechała niespokojnie palcami po czerwonych włosach. - Zresztą to spotkanie od początku było tylko grzecznością, prawda? Masz duże szczęście, że twój ojciec liczy się z twoim zdaniem jeśli chodzi o te sprawy i zapewne mając wybór wybierzesz bardziej odpowiadającą tobie dziewczynę za żonę.
Zupełnie jakby uszło z niej powietrze. Zwiesiła głowę, wzruszyła ramionami.
- Przepraszam. Moje zachowanie jest karygodne. Ostatnio żyłam pod napięciem i do tego ta sytuacja teraz, do której nie przywykłam, spowodował zupełnie niepotrzebny wybuch emocji, za który jest mi bardzo wstyd. Na co dzień staram się zachowywać bardziej przykładnie, ale czasami po prostu trudno mi ukryć to co się dzieje wewnątrz. - Podniosła oczy. Wyglądała na bardzo zmęczoną, ale przywołała na twarz blady uśmiech. - Właściwie nie mam już pytań, więc nie chcę dłużej marnować twojego cennego czasu. Znając moją służkę to przyczaiła się gdzieś niedaleko i zaraz przyjdzie mi suszyć głowę, że nie zachowałam spokoju... Ale czy to tak źle? W takich spotkaniach chyba chodzi o to , aby pokazać się takim jakim jest się naprawdę.

[Kto wie. Może zaraz wskoczy z wizytą]
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-10, 19:48

02#129

Kisuke wysłuchał tego, co mam mu do powiedzenia szlachcianka. Nawet jak emocje wzięły u niej górę i zaczynała się na nim wyżywać, nie odezwał się ani razu. Tak samo nie zmieniło się jego nastawienie do niej, sam odczuwał podobne emocje, kiedy co roku musiał wsłuchiwać pogadankę wuja. Jaką to skazą jest na linii rodu, że ma tylko jedno zadanie i nie potrafi go wykonać jak trzeba. Dlatego nawet nie skomentował wybuchu Sorami choćby jednym słowem. Tym bardziej nie zamierzał jej tłumaczyć, w jakim stresie on żyje, czego wszyscy do niego oczekują. Zwłaszcza że to wszystko jest dla niego nowe. Takie rozmowy z kandydatkami też nie są dla niego komfortowe, musi uważać, żeby się nie dać zmanipulować. On nie wypił szlacheckie etykiety i charakteru z mlekiem matki, jedyna jego karta w mariażu to nazwisko wielkiego rodu.
-Nie wiem, o czym mówisz, ale ostatnio też jestem przemęczony.- Zmrużył oczy i dalej się uśmiechał. Dając jej do zrozumienia, że puścił to w niepamięć i rozumie, jaka presja na niej ciąży.
-Będzie bardzo mi miło, jeśli kiedyś znajdziesz chwile i odwiedzisz mnie w posiadłości przy akademii. Chętnie skorzystam z Twojej pomocy i posłucham bardziej doświadczonej osoby. A tam będziemy mogli zachowywać się bardziej naturalnie i odsłonimy nasz prawdziwe cechy.- Wyszeptał i ziewnął w celu zamaskowania słów, przed służkami i szpiegami wuja. Posiedział jeszcze chwilę, po czym wstał i ukłonił się.
-Dziękuję Hono-sama za tak miło spędzoną herbatę. Pozwolę sobie popełnić, być może fopa. Pomimo że nie lubisz tych przebierankę, ale na pewno podkreśliły one Twoją zjawiskową urodę. Będę wyczekiwał naszego kolejnego spotkania. A teraz już pora na mnie nie chce, abyś nie musiała dłużej robić coś wbrew sobie.- Założył obuwie i sam udał się do wyjścia. „Bardzo miła dziewczyna widać, że ostatnio bierze za dużo na swoją głowę i przejmuje się sprawami, na które nic nie może poradzić. Nie jestem tylko pewny, czy ten jej wybuch czasem nie miał zagrać na moich emocjach. W końcu próbowała mnie wprowadzić w poczucie winny. Jeśli wybrałbym ja z tego powodu, na pewno nasze związek szybko by się rozpadł. Dopóki nie poczuje tego czegoś nie będę pewny.” Kisuke był lekkim romantykiem. Chciał, aby to jego serce wybrało kandydatkę. Jednak po jednym spotkaniu i tak niczego pewnie się nie dowie. Wrócił do wuja i zdał mu relacje, nie pomijając żadnego szczegóły.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 18:00, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-12, 16:25

Przez resztę spotkania Sorami zachowywała się spokojnie, jakby już nic jej na duszy nie ciążyło. Dokończyli jeść, wypili herbatę i nastał czas na pożegnanie. Kobieta wstała i ukłoniła się.
- Jesteś nazbyt uprzejmy, Kuchiki-sama. Było mi bardzo miło ciebie gościć i również liczę na następne spotkanie.
Kisuke wyszedł na zewnątrz i niemal od razu wyrosła przed nim zgięta w ukłonie służka, która potem odprowadziła go do wyjścia. Na pożegnanie padła przed nim na kolana, dotknęła czołem ziemi i przerażonym szeptem wyznała:
- Błagam, Kuchiki-sama. Jeśli panienka w czymś cię uraziła to wybacz jej proszę. To dobra dziewczyna, ale nie ma pojęcia, jak zachowywać się wobec młodzieńców twojego stanu.
Gdy Kisuke wyszedł na ulice nie zastał lektyki wujka, acz musieli mieć go na oku, bo po chwili wyłoniła się zza zakrętu. Kyoraku wysłuchał co chłopak ma do powiedzenia, co przyjął z pewnym zdziwieniem.
- Naprawdę tak wybuchła? Cóż, ten ród zawsze miał ogień w duszy. Gdyby Kuchiki nad nimi nie popracowali to zapewne skończyliby jako etatowi siepacze w jedenastce. - Machnął dłonią zamykając ten temat. - I jak wrażenia? Czujesz się bardziej zmotywowany by przetrwać spotkanie z ojcem?
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket46/370Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-12, 18:19

02#130

-Nie musisz się o to martwić, na pewno ten incydent nie wpłynie na moją decyzję. O ile ktokolwiek weźmie pod uwagę moje zdanie. Nie męczcie jej tą sprawą i nie róbcie wyrzutów sumienia, ma dość rzeczy na głowie.- Ukłonił się i uśmiechnięty opuścił posiadłość.
**************************************************************************************************************************************
-Wiem, że nie jest to zachowanie godne arystokracji, ale w pewny sensie ją rozumie, kilka razy czułem się podobnie. Jeżeli mogę wuju, chciałbym ten incydent puści w nie pamięć. Chcę zachować to w sekrecie przed głową rodu Kuchikich. Niepotrzebnie mogłoby to się na nich odbić, wuj bywa bardzo rygorystyczny. - Powiedział delikatnie i powoli. Na słowa Shouhei o siepaczach pokiwał głową. W końcu ona na pewno przewyższała blondyna prawie każdy aspekcie jak nie każdym.
-Ciężko powiedzieć w sumie to wszystko wyglądało bardziej jak teatrzyk...- Zamilkł na chwilę, aby zbudować napięcie i zastanowić się.
-Na pewno mam teraz mam dwa dodatkowe powody, aby wyjść z tego zwycięsko.- Delikatnie ziewnął -Wybacz wuju, ale te całe szlacheckie ceregiele trochę mnie zmęczyły. Ciągłe pilnowanie się i cedzenie słów nie jest łatwe. Chyba wolałbym mordercze treningi Inahary senseia albo pani Sekiny.- Uśmiechnął się na końcu wypowiedzi.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 18:01, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Honō Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Honō Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Honō Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty2019-12-19, 17:00

- Chyba przeceniasz możliwą reakcję Kuchiki-sama, ale jak chcesz. - Machnął ręką. - Teraz zaś słuchaj uważnie. Czas, abym opowiedział ci o stylu walki twego przeciwnika.
Kyoraku poinstruował Kisuke, aby szczególnie uważał na pierwszy atak ojca. Lubił udawać, że to niby oddaje inicjatywę by potem wyprzedzić atak przeciwnika. Zazwyczaj bazował na szybkich cięciach wyprowadzanych z różnych kierunków by wpierw zmiękczyć przeciwnika, a potem dobić go jednym zdecydowanym uderzeniem. Kyoraku poradził, aby Kisuke za wszelką cenę nie dał sprowadzić się do defensywy. Podczas pojedynku mogło go podkusić by wyczekiwać na jakąś lukę w ataku, ale ojciec ponoć nie tracił czujności i w każdej chwili był gotów do uniku, po którym natychmiast kontratakował.
Po powrocie do domu chłopak miał o czym myśleć. Byle nie za długo, bo czas mijał okrutnie szybko, jakby chciał jak najszybciej postawić Kisuke przed ojcem.

https://bleach.forumpolish.com/t1383p630-posiadlosc-rodu-kuchiki#69051
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Rezydencja rodu Honō Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Honō   Rezydencja rodu Honō Empty

Powrót do góry Go down
 
Rezydencja rodu Honō
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Posiadłość rodu Kuchiki
» Posiadłość rodu Shihouin
» Rezydencja rodu Tamura
» Rezydencja rodu Hikifune
» Rezydencja rodu Kyoraku.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje