|
| | Pole treningowe | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Pole treningowe 2009-02-25, 22:43 | |
| Obszerne pole treningowe, które należy tylko do 8 dywizjonu. Jest to okrąg o średnicy prawie 500 metrów, a zatem naprawdę pokaźny teren, chociaż są również na niej małe jeziorka i rzeczka. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-25, 22:43 | |
| Tasuki Shiroshi
Wakarimasu. - odpowiedział i ukłoniwszy się przedtem odszedł. Ruszył do swego domu by odpocząć jeszcze chwilę i mniej więcej półtora godziny przed czasem chciał być już na polu, gdzie siedzi, ze skrzyżowanymi nogami. ~Akira, odezwij się. Chcę porozmawiać.~przemówił do swego miecza, mając go dobytego na kolanach. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-25, 23:03 | |
| Witaj tasuki o czym chcesz porozmawiać? jakiś znajomy głoś mówił do ciebie chyba slyszysz go tylko w swojej głowie... |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-26, 12:44 | |
| Tasuki Shiroshi
Ohayou, Akira. Widzisz, przyjacielu, chciałem się więcej o Tobie dowiedzieć. Domyśliłem się że Twoja moc to kontrola wichru, tak? Możesz coś o tym więcej powiedzieć? Np..jak kontrolować je? - powiedział w myślach. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-26, 15:53 | |
| Oczyść swoj umysł skup się ... tylko wtedy bendziesz mógł kontrolować siłę... pozostało 30 min do prezentacji już widzisz pierwszych ludzi zmierzających na pole traningowe |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-26, 17:51 | |
| Tasuki Shiroshi
~Zrozumiałem. Powiedz mi tylko jak się zwie ta technika, przyjacielu?~zapytał jeszcze i niezależnie czy odpowiedź otrzymał czy nie otworzył oczy i schował miecz do pochwy. Rozgląda się po zebranych z obojętnym spojrzeniem. Czeka na kapitana i porucznika, wszak to oni są najważniejsi. Reszta...reszta to zwykłe płotki. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-26, 20:27 | |
| W ciągu 30 min zebrali się wszyscy słyszałeś wyszydzające cię okrzyki ... 10min minelo a kapitana i oficera nadal nie bylo wkoncu sie pojawili a z nimi starzec z akademi podszedł do ciebie szepnoł do ucha tylko nie zrób z siebię pośmiewiska Kapitan podszedl... Witaj mam nadzieje na ciekawy pokaz ... powiedział z uśmiechem na twarzy
|
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-28, 12:22 | |
| Tasuki Shiroshi
Ohayou gozaimasu, taichou-dono, fukutaichou-sama. - powiedział kłaniając się nisko. Kiedy usłyszał ich prośbę skinął głową. Powoli wydobył miecz z pochwy, zaś jego ciało pokryło się karmazynową mgiełką jego reiatsu. Przesunął miecz do siebie. Wtedy zerwał się wiatr. Wpierw delikatny podmuch, lekko unoszący szaty pobliskich shinigami przerodził się w mały tajfun, karmazynowej energii, która otoczyła jego miecz. Sora no Hazeru..Akira - powiedział i w tym momencie wiatr zniknął, ukazując jego shikai w pełnej okazałości. Sagate kudasai, minna. - poprosił o odsunięcie się by jakieś konkretne miejsce było wolne. Wtedy wzniesie miecz nad siebie i powie w myślach. ~Akira, liczę na Ciebie~ Po czym oczyści myśli. Wczuje się w energię miecza i swoje reiatsu. Będzie starał poczuć cały wiatr jakich ich otacza, kazy delikatny podmuch. A wtedy skoncentruje go wokół ostrza i opuszczając miecz do cięcia pośle jeden silny podmuch w stronę gdzie nikogo nie ma. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-28, 13:37 | |
| Wicher miał grubość twojego ostrza był precyzyjny i zabojczo ostry ... Cały dywizjon stał jak w ryty patrząc na twojego zana ... Brawo! Powiedział kapitan z uśmiechem na twarzy Nagle uniosły się krzyki i brawa Podszedł do ciebie starzec i powiedział Piękny pokaz! mam nadzieje że bendziesz sie tak dalej błyskawicznie rozwijał dowiedziałem się ze mieszkasz na terenie runkogai już twoj nowy dom w seritei został tobie przydzielony mozesz być z siebie dumny! masz dzisiaj wolne .... idziemy się napić sake idziesz z nami?? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-28, 14:14 | |
| Tasuki Shiroshi
Uśmiechnął się lekko widząc że cios mieczem się udał. ~Dziękuję, Akira.~ - powiedział i opuścił miecz. Zawiał kolejny podmuch wichru, zabierając ze sobą wyzwoloną formę Akiry, pozostawiając zwykłą zapieczętowaną. Słysząc pochwały uśmiechnął się szczerze i skłonił. Arigato Gozaimasu. Dziękuję również za dom, jestem zaszczycony. Z miłą chęcią napiję się odrobiny sake. - dodał pod koniec i uśmiechnął raz jeszcze. ~Akira, powiedz mi tylko jedno..jak się nazywa ten atak?~zapytał jeszcze miecz w głowie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-02-28, 22:57 | |
| ODezwał sie głos głupie pytanie a jak ma sie nazywac? Po tym jak meicz odpowiedział polsziscie do baru .... Wypiliscie sake odpadles po polowie balowiczów zostałeś zaniesiony do nowego domu ...Wstałeś rano z okrutnym kacem ... pisz w seritei opisz dom |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-12, 22:21 | |
| Nareszcie dotarłeś na miejsce, dzień był ładny i ciepły wiał lekki wietrzyk, stałeś już na wyznaczonym miejscu, przybyłeś jako jeden z ostatnich, poczekałeś jeszcze chwile aż reszta osób przyszła. Kapitan wstał stanął na przeciwko was i powiedział donośnym głosem, -Teraz chłopaki nie będziemy się paprać w walki między wami ponieważ jest was za dużo, urządziłem małą niespodziankę, ci co przeją przez plac śmierci.. - po czym urwał uśmiechnął się, po czym się poprawił- Pole treningowe, dojdą do punktu kulminacyjnego czyli walk. Dobra a teraz się przygotujcie macie 5 minut wolnego czasu. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-13, 22:54 | |
| Tasuki Shiroshi
Nie potrzebował pięciu minut. Ale i tak, lepsze to niż nic. Usiadł, spokojnie krzyżując nogi i spróbował skontaktować się z Akirą. ~Akira, słyszałeś wszystko? Zapowiada się ciekawa zabawa, jesteś gotów?~ zapytał mentalnie miecz i czekał na odpowiedź jak i na start. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-13, 23:40 | |
| Po upływie czasu Kapitan wstał i kazał wam za nim podążać szliście około 2 minut. Doszliście na miejsce widok który tam zobaczyliście fascynował jak i przerażam, miałeś zmienne uczucia nie wiedziałeś które jest gorsze. Kapitan stanął na przeciwko was i powiedział: - Stawić się po kolei pierwszych 4 przechodzi do walki. Po chwili połowa ze startujących odeszła na plac widowni, druga połowa posłusznie ustawiła się na starcie. Widziałeś przed sobą wiele przeszkód kilka płapek, bynajmniej tak ci się wydawało, pierwszą przeszkodą była dziura wypełniona paraliżującą substancją, Kolejna zaś to 2 manekiny obracające się w kółko, twoim zadaniem było zadanie im jak najszybciej 20 ciosów przy tym nie dostając o uderzonym przez nie. Kolejna zaś to długa na 10 metrów podłoga... "ciekawe co to może być myślisz", ostatnie to skakanie przez belki, między lukami znajdowały się kolce.... pomyślałeś będzie ciężko znając kapitana to coś jeszcze wymyślił. Dał wam znak do startu. Ruszyłeś |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-14, 10:29 | |
| Tasuki Shiroshi
Dziura była najmniejszym problemem. Biegł w jej stronę i gdy znalazł się tuż przed nią użył shunpo, jednocześnie skacząc do góry by znaleźć się po drugiej stronie. Teraz manekiny. Stał chwilę, przypatrując się tempu ich uderzeń i dopiero kiedy je wyczuł ruszył. Wpierw, nisko pochylony przebiegł obok tego z lewej, zadając podłużne cięcie w bok. Szybki odskok w prawo i cios w odsłonięte plecy manekina z prawej. Skok do góry nad zbliżającą się ręką i potężny cios w głowę, połączony kopnięciem w czerep lewego. opadnięcie na ziemię i szybki cios, mający pozbawić manekina rękę, ślizg między nimi i sztych w tego z lewej. Zerwanie się na równe nogi, zablokowanie pochwą dwóch uderzeń i dwa szybkie pchnięcia w manekina z lewej, zakończone piruetem i wysoką tercją w manekina z prawej. Następnie trzy ciosy na ręce, by uszkodzić je (12 ciosów), wysokie kopnięcie w głowę, szybkie padnięcie na ziemię i wybicie się obunożne, połączone z uderzeniem głowicą broni w czerep. Podwójny blok, piruet i błyskawiczne riposta, blok i szybkie cięcie z nadgarstka (16). Skok do góry, ponad ramiona, cięcie na poziomie oczu, kopnięcie w skroń i dwa uderzenia: głowicą pochwy i sayą. 20 uderzeń. Wtedy też rusza dalej poprzez podłogę. Nie ryzykował jednak biegu po niej, skoczył do góry i ponownie użył shunpo, by przelecieć ponad połową, wylądowanie w połowie i kolejne shunpo by znaleźć się na krańcu. Jeżeli zaś chodzi o belki: skok na co drugą, nie zostawanie na jednej belce dłużej niż chwila, w razie potrzeby shunpo. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-14, 12:19 | |
| - Dobrze mamy 4 zwyciężców pierwszy Ishida Kyoko, drugi Zero Oni, trzeci Fujio Mokku, czwarty Murai....-urwał kapitan -przepraszam pomyliłem się czwarty Tasuki Shiroshi. Wytypowanych proszę o przejście na matę gdzie stoczycie walki. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-15, 13:02 | |
| Tasuki Shiroshi
Skinął głową i ruszył bez słowa w stronę ringu, czy pola gdzie odbędzie się walka. Jest rozluźniony, miecz ma schowany w pochwie. Czeka na wyjaśnienie zasad i rozpoczęcie swojego pierwszego pojedynku. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-15, 16:42 | |
| -Na pierwszym ringu zostaje Fujio Mokku i Tasuki Shiroshi. Reszta za mną a mój porucznik będzie was testował.- powiedział Kapitan Ustawiłeś się na miejscu, twój przeciwnik także a wasz sędzia dał znak do ataku. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-15, 19:17 | |
| Tasuki Shiroshi
Uśmiechnął się i ruszył biegiem w stronę przeciwnika, dobywając Zana. Szybko wystawił rękę przed siebie i rzucił krótko Bakudou no Ichi: Sai! - celując w Fujio. Jeżeli mu się uda natychmiast podnosi miecz, zatrzymując go tuż pod szczęką, gotów do wyprowadzenia pchnięcia w krtań. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-15, 20:35 | |
| Po rzuceniu bakodou przeciwnik powinien zostać związany lecz odskakuje i rusza do kontry, używa on walki wręcz i podcina cię, następnie chce zadać ostateczny cios lecz ty turlasz się w bok błyskawicznie wstajesz i używasz Shunpo aby zachować dystans. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-18, 16:38 | |
| Tasuki Shiroshi
Był dobry. Szybki i zwinny, ale to nie powinno być problemem, zważywszy na ulubiony sposób walki Shiroshiego. Wystawił rękę znowu w kierunku jego przeciwnika i zaczął - Bakudou no Ichi.. - ale nei skończył. Użył tylko odrobiny reiatsu by zamaskować faktyczne uderzenie, bowiem kiedy przeciwnik zapewne ponownie ruszył do kontry, Tasuki użył shunpo by znaleźć się za nim i przystawić dobyty miecz do szyi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-18, 16:45 | |
| Nie udało się przeciwnik był z byt dobry, bez Shi-kai nie dasz rady. Twój przeciwnik jeszcze go nie opanował. Uderzył cię ras w klatkę piersiową. Udezenie było slne ale miałeś jeszcze siłe odskoczyć. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-18, 16:52 | |
| Tasuki Shiroshi
Skoro tak, to trzeba walczyć z pełnią mocy. Odsunął się w bok i spokojnie złapał miecz oburącz.
Ciało shinigami pokryła karmazynowa łuna, jego szaty delikatnie unosiły się na wietrze, podobnie jak włosy. Wolno i spokojnie uniósł miecz przed siebie i zamknął na chwilę oczy by ukazać po otworzeniu karmazynowy blask, wypełniający tęczówki. Sora no Hazeru..Akira- powiedział i wiatr, który wpierw delikatnie muskał obu walczących momentalnie nabrał na sile, porywając z sobą karmazynową barwę reiatsu Shiroshiego. Wokół miecza wydawał się utworzyć małe tornado, które szybko zniknęło, ujawniając zmieniony kształtem miecz.
Uniósł broń nad siebie i włożył część reiatsu w niego (20 pkt) by natychmiast uderzyć, posyłając falę wiatru w stronę przeciwnika. Jeżeli nawet uda mu się uniknąć tego, to nie powinien dać rady z lecącym w jego stronę mieczem, tuż za falą. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-03-19, 15:38 | |
| Został draśnięty fala, a miecz wbił mu się w rękę. Ale było w nim coś dziwnego osunął się powoli na kolana, ale... po chwili wstał ostatkiem sił, ruszył w twoim kierunku, wyjął swój miecz i rzucił nim w ciebie, odskoczyłeś niebyło to trudne. Po chwili zoriętowałeś się że przeciwnik jest za tobą. Ostatnim wysiłkiem złamał ci nogę i padł bezwładnie na ziemię. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-04-13, 10:41 | |
| Tasuki Shiroshi
Shinigami krzyknął z bólu, padając na ziemię i łapiąc się za nogę. Cholera! Tego się nie spodziewał. Ale cóż, walka to walka, nie można się poddawać. Z trudem wbił miecz w ziemię i wstał, podpierając się na ostrzu. Kto następny. -wycedził przez zaciśnięte zęby. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Pole treningowe 2009-04-15, 21:52 | |
| Poszedłeś do domu gdzie spędziłeś kolejne parę dni na kuracji gdy ją ukończyłeś poszedłeś z powrotem do akademii... |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pole treningowe | |
| |
| | | | Pole treningowe | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|