Imię: Kisuke
Nazwisko: Makishi
Profesja: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 15 lat
Waga: 80 kg
Wzrost: 185cm
Wygląd: Kisuke ma 15 lat, 185 cm. wzrostu oraz waży 80kg. Jest zdecydowanie wysoki jak na swój młody wiek. Uczęszcza do miejskiej szkoły średniej. Ma krótkie opadające, ciemnobrązowe włosy, które zakrywają mu uszy i czoło oraz lekko przysłaniają oczy. Jego duże ciemnoniebieskie oczy idealnie pasują do jasnej karnacji. W lewym uchu ma mały srebny kolczyk w kształcie czaszki. Mniej więcej na środku po lewej stronie szyi ma małą bliznę od cięcia. Blizna z daleka jest nie widoczna, jednak można ją dostrzec patrzą dokładnie z bliska. Zwykle na sobie ma cienką pomarańczową koszulkę z krótkim rękawkiem, zaś na nią zakłada nieco grubszą granatową koszulkę. Na prawej ręce nosi ciemnobrązową branzoletę zapinaną na dwa duże srebno błyszczące guziki. Nosi też jasnoniebieskie jeasny z licznymi kieszonkami, które przytrzymuje duży, czarny, ozdobny pasek z ładną srebną klamrą. Na nogach nosi czarne tenisówki z białymi ozdobami, jak i białą podeszwą, która niestety jest już cała siwa od brudu. Zazwyczaj chodzi w czarno-białych słuchawkach z dużymi nausznikami. Kiedy nie słucha muzyki słuchawki ma przewieszone na szyi. Są one podłączone do małego odtwarzacza mp3, który jest schowany w przedniej prawej kieszeni spodni. Ma też dużą bliznę z dzieciństwa, kiedy to miał wypadek. Ów blizna znajduje się na dole lewych żeber. Jest ona widoczna lecz nie wygląda zbyt ohydnie.
Charakter: Kisuke jest raczej spokojnym, pogodnym i wyluzowanym nastolatkiem. Ciężko jest go tak naprawdę wkurzyć. Czasami wkurza się ale to bardziej przypomina wygłupy. Jest tez uważany za człowieka z poczuciem humoru, ale potrafi być poważny kiedy sytuacja tego wymaga. Jednak takie sytuacje zderzają się w Jego życiu bardzo rzadko. Wolny czas lubi spędzać z kolegami ze szkoły włucząć się bez sensu po mieście lub też w centrach handlowych na wygłupach. Kiedy wieczorami siedzi w domu po skończonych lekcjach lubi usiąść na kanapie lub przy biurku i pomalować na papierze. Nieraz zderzają się sytuacje że maluje na płótnie, ale bardzo rzadko. Lubi pomagać ludziom zwłaszcza pięknym kobietom, które są w jego wieku lub trochę starsze. Jest on życzliwym człowiekiem, więc ma dobre stosunki z rodziną. Kiedy natrafia się okazja stara się poderwać jakąś dziewczynę i zaprosić ją gdzieś. W szkole na lekcjach zachowuje się spokojnie, gdyż nie jest typem łobuza ani takiego, który lubi się uczyć. Na lekcjach często rozmyśla o tym co będzie robić po nich lub bez sensu spogląda na świat zza oknem. Nieraz zdarzy mu się na nich zasnąć wtedy ma małe kłopoty, ale nauczyciele puszczają mu to płazem, gdyż wyręcza ich z drobnych obowiązków. Niestety kiedy chłopak ma bardzo słabą głowę. Czyli kiedy nawet powącha alkohol jest pijany. Lecz gdy już wypije jeden łyk traci przytomnośc jakby wypił beczkę piwa.
Historia: Kisuke urodził się i mieszka wraz z całą rodziną w mieście Karakura. Jego rodzinny dom znajdował się niedaleko szkoły średniej oraz równie niedaleko centrum. Dom zbytnio niczym nie różnił się od tych wybudowanych na tej dzielnicy. Był cały biały, z dużymi oknami, ładnymi białymi drzwiami oraz spiczastym dachem pkrytym cegłówkami. Miał on dwójkę wspaniałych rodziców oraz o trzy lata starszego brata, który mu dokuczał. Matka Umeka była to wspaniała, kochająca, pomocna i wrażliwa kobieta. Zajmowała się domem i wychowywała synów, kiedy Ci byli jeszcze mali. Ojciec Kezei był spokojnym, życzliwym i opanowanym człowiekiem. Pracował jako lekarz w miejskim szpitalu i często ni było go w domu, zwłaszcza w święta. Przez co rodzina była trochę smutna. Brat jego Kei chodził do wyższej szkoły sportowej, która znajdowała się na obrzeżach miasta. Go też nie było często z domu ponieważ wychodził wcześnie rano, żeby zdążyć na zajęcia. Miał ich tyle że wracała późnym wieczorem do domu, bo do niego też nie miał zbyt blisko. Chłopak mimo iż poza domem potrafił broić, to w domu był kompletnym aniołkiem, chyba że wdał się w docinki z bratem, który bez najmniejszych powodów dokuczał mu. Kiedy Kisuke miał już 7 lat Jego rodzice zauważyli że ma talent do rysowania, więc postanowili zapisać go na dodatkowe zajęcia z plastyki, żeby ciągle się doskonalił. Był bardzo zadowolony że może chodzić na takie zajęcia i że pod okiem kogoś lepszego niż pani w szkole dalej będzie rozwijał swoje umiejętności w tej dziedzinie. Kisuke jako dziecko miał mnóstwo kolegów i koleżanek. Większość osób, która miała z nim jaką kolwiek dłuższą styczność zaprzyjaźniała się z nim i lubiła spędzać z nim czas. Ponieważ wydawał się im odpowiednią osobą, z którą można się pośmiac, pożartować i powygłupiać.
Kiedy chłopak miał już osiem lat, mógł wracać prosto że szkoły sam do domu. I tak pewnego słonecznego dnia, kiedy to wracał do domu ze szkoły słuchając swojej ulubionej muzyki. Był już bardzo blisko domu, musiał tylko przejść przez przejście dla pieszych. Kiedy dostrzegł zielone światła wszedł na ulice, nagle pojawił się jadący niezbyt szybko czerwony samochód. Kierowca nie zauważył czerwonego światła i wjechał na pasy, tym samym uderzając w niczego nie świadomego przechodnia, którym był Kisuke. Kierowca nie ucierpiał w wypadku, gdyż w samochodzie otworzyły się poduszki powietrzne. Chłopak nie odnióśł w wypadku żadnych poważnych obrażeń. Miał tylko ranę ciętą na żebrach oraz liczne stłuczenie oraz stracił przytomność. Matka chłopca, która się o niego martwiła wyszła z domu żeby zobaczyć gdzie jest jej syn. Kiedy zobaczyła go leżącego nie przytomnego na ulicy i całego we krwi zaczęła płakać i wołać pomocy. Pewien przyadkowy przechodzień chwycił za telefon i zadzwonił na pogotowie po karetkę. Ranny po dwudziestu minutach był już w szpitalu na sali operacyjnej. Kiedy z niej wyjechał w śpiączce cała rodzina już na niego czekała. Po kilku tygodniach od nie fortunnego wypadku wrócił do domu. Jednak wymagał opieki oraz rehabilitacji. Po długich i żmudnych tygodniach od wypadku chłopak znowu mógł chodzi do szkoły i spotykać się z przyjaciółmi. Lecz to okropne wydarzenie na zawsze pozostanie w Jego głowie.
Kiedy skończył jedenaście lat poprosił rodziców żeby zapisali go na zajęcia z samoobrony. Rodzice wiedzieli że w szkole mogą zdarzyć się różne rzeczy, więc zgodzili się na to, aby ich syn uczęszczał a takich zajęciach. Kiedy pierwszy raz przyszedł na zajęcia i zapoznał się z panującymi tam zasadami jeszcze bardziej mu się one spodobały. Na kolejnych zajęciach musiał już zmierzyć się w sparingu i starszym od niego blond włosym chłopakiem. Niestety z łatwością został on pokonany. Bardzo się tym przejął jednak kiedy przyszedł do domu i opowiedział o tym wszystkim ojcu on pocieszył go i powiedział że może być już tylko lepiej. Dzięki słowom otuchy, które powiedział mu ojciec nie martwił się porażkami. Jesienią kiedy miał już trzynaście lat zakończył wieloletni kurs rysunku rysunku, jako najlepszy z całej grupy. Następnego dnia miał również końcowe egzaminy z kursu samoobrony. Tu już nie był taki pewny siebie. Miał obawy że mógłby nie zdać. Kiedy po trzech godzinach zaliczeń wyszedł z sali był zadowolony. Gdyż w prawej ręce trzymał dyplom, że ukończył kurs samoobrony.
Pewnego razu kiedy miał za kilka dni piętnaste urodziny, jego brat pod nieobecność rodziców urządził w domu imprezie z alkoholem. Oczywiście Kisuke również był na tej imprezie, jednak bart zabronił mu picia alkoholu. On oczywiście go nie posłuchał i zwinął ze stołu gdzie stał alkohol dwie butelki piwa i poszedł do siebie do pokoju. Kiedy otworzył jedną i powąchał nagle zakręciło mu się głowie. Kiedy wstał, żeby pójść do łazienki, upadł. Kiedy po raz kolejny wstał typ razem zaczął się kołysać na boki. Wiedział że ma oznaki upojenia, jednak nie wiedział po czym. Usiadł na łózko i wziął dwa duże łyki piwa. Zaraz po tym odstawił butelkę i zasnął. Kiedy rano się obudził strasznie bolała go głowa. Po chwili spojrzał na szafkę gdzie stały butelki, lecz ich tam już nie było. Myślał że to brat który to dostrzegł i schował alkohol przed rodzicami. Po chwili przyszło mu do głowy że równie dobrze rodzice mogli przyjechać, zauważyć butelki z piwem i teraz będzie miał kłopoty. Kiedy z wielkim bólem głowy zszedł na dół i zobaczył że nie ma rodziców był szczęśliwy że nie będzie miał kłopotów. Wiedział że już nigdy nie tknie alkoholu, gdyż jego organizm tak źle na niego reaguje.
Pieniądze: 500 Ryo.
Podstawa,
Profesja, Płeć, Wiek, Wolne, Wady Siła: 5 +
1 + 1 + 2+ = 9Szybkość: 5 +
2 + 1 = 8Zręczność: 5 -
2 +4 = 7Wytrzymałość: 5 +
+1 +1 = 7Inteligencja: 5
+1 = 6Psychika: 5
Reiatsu: 5 +
3 + 1 = 9Kontrola Reiatsu: 5 +
+3 +1 = 9Udźwig: 90 kg
Prędkość (śr.): 8[km/h].
Prędkość (max.):26 [km/h].
PŻ (Punkty Życia): 60
PR (Punkty Reiatsu): 81
Poznane Bakudou: Brak
Umiejętności: Podstawowy Samoobrony
Opis: Znasz zasady samoobrony i umiesz się bić. Znasz też kilka chwytów.
Premie: Ulepszona walka wręcz, znasz parę chwytów i umiesz się bić.
Wymagania: Siła: 7, Szybkość: 7, Zręczność: 7.
Artysta - Malarz i rysownik.
Opis: Masz wrodzony talent w jednej z dziedzin sztuki, takich jak malarstwo, rzeźbiarstwo czy muzyka. Bez większych problemów tworzysz piękne dzieła sztuki.
Wymagania: Wrodzone.
Wady:Stara Rana - 1 pkt
Opis: W przeszłości odniosłeś dość poważne obrażenia, które nigdy do końca się nie zagoiły. Ciągle na nie uważasz, ponieważ powtórne draśnięcie może się skończyć poważnymi konsekwencjami.
Premie: Trafienie w twoją starą ranę powoduje ponowne jej otwarcie, nawet lekkie draśnięcie w nią może spowodować duże obrażenia.
Wymagania: Trzeba podać miejsce, w którym będzie umieszczona stara rana. Musi być odpowiednio duża..
Wrażliwość na Alkohol - 1 pkt
Opis: Łyk słabego piwa powoduje, że natychmiastowo zasypiasz, zaś sam jego zapach sprawia, że jesteś pijany.
Premie: Pod wpływem alkoholu nawet w skrajnie małych ilościach tracisz przytomność.
Wymagania: Nadzwyczajna wrażliwość na alkohol opisana w charakterze/historii.