Słuchajcie. Nie mam zbytnio ochoty podawać tutaj zbyt wielu informacji o mnie.
Mam zamiar sprawić, abyście najpierw uznali mnie jako gracza, a następnie jako osobę. Dopiero wtedy zacznę was zacząć zamęczać szczegółami z mojego życia prywatnego.
Chyba, że mi się zachce inaczej.
Tia.
Nie wiem jeszcze kiedy zacznę grać na tym forum. Może za dzień, może za rok... raczej PO tym jak wykończę moją Kartę Postaci. Jako, że jestem zajęty moim życiem prywatnym oraz MG-owaniem na innych forach, to może być z tym różnie. A nie mam zamiaru oddawać do oceny byle czego. Bah. Niczym Róża Małego Księcia pozwolę wam wpierw na siebie czekać, później dopiero nagle i niespodziewanie objawię się w pełni mojej okazałości.
(O żesz... Czytając ponownie akapit powyżej stwierdziłem, że musiała go napisać osoba o niezwykle przerośniętym ego. No, ale co tam.. ważne, że słowa te są szczere, nie?)
Czy lubię Bleacha? Rzekłby ktoś z miejsca, że to pytanie retoryczne. Bah, wszak plasuje tak wysoko na wszelkich listach, że mało prawdopodobnym byłoby to, że trafiłem tu, nie wielbiąc tej mangi/tego anime.
Otóż... niekoniecznie się nim zachwycam. Owszem, uważam, że posiada dobrze rozbudowaną fabułę, szeroką gamę archetypów postaci oraz, że sam materiał ,,podany" jest jak należy. (Pomijając już fakt, jak dobrym tworzywem jest owy ,,Bleach" na forum. Daje wszak multum możliwości...) Jakkolwiek, sądzę, że czytałem/widziałem lepsze rzeczy.
Rzecz jasna - jak dla kogo.
Poza tym, sądzę, że fakt tak masowej popularności może świadczyć nie tylko o jakości, lecz o trafianiu w szeroką gamę odbiorców o niezbyt wysublimowanych gustach.
Mam nadzieję, że (przynajmniej w większej części) nie jest tak w tym wypadku.
Och, i nie bierzcie sobie tego do serca, proszę. Po prostu chciałem to zaznaczyć.
Mangę Bleacha przeczytałem jedynie do momentu porwania Inoue/wkroczenia do Hueco Mundo. Jakieś trzy lata temu. Anime obejrzałem zaledwie do zakończenia walki grejpfruto.... pomarańczogłowego protagonisty z malutkim Byakuyą. ,,Ogarniam" tutejszy system, włącznie z zasadami działania Arrancarów oraz Vaizardów, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że z pewnością mam wiele do nadrobienia.
Co lubię? Hmm... na początek powiedzmy, że anime oraz mangę. :P (jeśli ktoś chce wiedzieć jakiej to muzyki słucham, to najlepiej będzie, jeśli się pofatyguje do działu z oceną utworów w offtopie)
Także momenty, w których ludzie są ze mną szczerzy, nawet gdy mnie to boli.
Nie krępujcie się pisać do mnie na GG. W celu wymiany opinii, czy jakimkolwiek innym celu, który sobie wymyślicie. Nie gryzę. Przynajmniej podczas pierwszej rozmowy. (Wyjątki tylko potwierdzają regułę, prawda?)
W każdym razie, przybyłem na to forum, ponieważ poraziło mnie swą jakością. Dobitnie.
Mam jedynie nadzieję, że będę w stanie dorównać osobom na nim grającym (i przy tym się wysilającym) oraz, że będę miał jakiś drobny, acz zapamiętały wkład w to dzieło.
I co najważniejsze - że kiedyś potańczymy sobie wspólnie, ramię w ramię wokół ogniska, śpiewając przy tym openingi od MLP. : P
(A tak w ogóle to ciekawi mnie, dlaczego prawie żadna z osób dłużej grających na tym forum nie przedstawiła się w tym dziale... wyjątkami Shadow oraz Kenjiro... no, może mieli ku temu lepsze okazje. Zresztą, co to ma do rzeczy...?)
