Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Nocny las

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-24, 22:05

Nad lasem drzew o szarej korze i rozłożystych, ciemnozielonych koronach zawsze panuje noc. Puszczę zamieszkują kami związane z mrokiem i snami, które są prowodyrami szeptów i dziwnych dźwięków przerywających od czasu do czasu dojmującą ciszę przez większość czasu królującą w lesie.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-24, 22:14

Chikaze

Cichy las i niebo rozświetlone tysiącami gwiazd układającymi się w nieznane konstelacje.
- Uff, nie trafiliśmy najgorzej. - Haru otrzepał dłonie, a Niji radosna z powrotu do domu przytuliła się do pierwszego najbliższego drzewa.
Daisuke kaszlnął, gdy do jego płuc napłynęło przepojone mistyczną mocą powietrze. Chikaze przyjemnie zakręciło się w głowie. Tamotsu usiadł na grubym korzeniu. Wyglądał na zmęczonego.
Podobnie jak Haru, który uśmiechnął się do Chikaze smętnie.
- Nie najgorzej, ale nie świeci tutaj słońce, taakżee... uaahh. Chyba odeśpię ostatnie kilka nocek i dopiero wtedy rozejrzę się za kami, który pomoże mi załatwić sprawę ze snami zrodzonymi w Soul society. No, ale wy czujcie się jak u siebie w domu. Pozwiedzajcie, przywitajcie się z kami i róbcie wszystko na co macie tylko ochotę. Tutaj nie ma reguł jak w akademii.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 02:56

Ustawili się jakoś. Poza oczywistym początkiem w postaci Haru, który musiał chyba przewodzić całością reszta zdawała się być mniej lub bardziej przypadkowa. Była tylko blisko Daisuke, a rodzeństwo było po obu ich końcach. Miało to jakiś sens. Chyba.
...ta nazwa wypowiedziana przez chłopaka coś Chikaze mówiła, ale już sporo czasu minęło od opowieści matki o starych mitach i legendach. To też jedynie na tym się skończyło, że miała ochotę zapytać o co dokładnie chodzi, a na to oczywiście nie było czasu. Ani... Właściwie nawet o tym nie myślała dłużej niż sekundę, bo zapachy tak ją uderzyły, że trudno było jej się skupić na czymkolwiek innym niż na dwóch czynnościach - zaciskaniu dłoni oraz podążaniu za przodem grupy. Aż trudno pomyśleć co też taki Daisuke musiał czuć.
Chwała jej, że jednak była w stanie zachować resztę zmysłów i była świadoma tego co robi. Tylko taka intensywność doznań górowała nad wszystkim innym. Kroczyła dalej, w równym tempie, wchodząc w dość enigmatyczne zaburzenie przestrzeni. Ciekawe... Nieco podobne do jej własnej mocy...
Potem miała niemałe wyzwanie przed sobą. Do poprzednich wrażeń zapachowych dołączyła taka rewia świateł i kolorów, że nie wiedziała gdzie ma się patrzeć. Odruchowo popatrzyła pod nogi, i stwierdziła z ulgą że mglisty kształt czegoś podobnego do tęczy był dla nich wystarczającą podporą. Zerknęła przed siebie, za siebie... Ten to dopiero był oszołomiony tym wszystkim!
...Jakby ona nie była. Przeżyła tylko jedną rzeczy, która mogłaby to pobić. Mistyczne, ale też zdawało się to być tak naturalne jak woda płynąca w strumieniu.
Przedsmak tego, co miało nadejść, pomyślała. Nie śmiała nawet na chwilę puścić jakiejkolwiek dłoni. obawiając się, że gdy to zrobi podłoże pod nią zapadnie się i spadnie w to niekończące się połacie kolorów i energii. Nie wiedziała gdzie patrzeć, ale...
...o dziwo była w stanie myśleć. Jakoś. Może gdyby się na tym skupiła, tak dla odmiany, zachowałaby trzeźwość umysłu... Uprzykrzaną przez działania na przynajmniej dwa z jej zmysłów, ale...
...Nie skończyłaby nawet tej myśli. Kolejna anomalia się pojawiła, w której Haru zniknął. Potem Niji, Tsukiko... I ona postawiła przez nią krok...
***
Pod sandałem poczuła trawę. Trzymała jednak dalej mocno dłoń swojego pupila, który to wraz z podjęciem decyzji o wkroczeniu w granicę między światami ponownie nim został. Czyżby?
...Byli w lesie. Pierwszy oddech był ostrożny. Aż za dobrze pamiętała jak mocno wypełnione reiatsu było tutejsze powietrze, a miała nad nim znacznie lepszą kontrolę. A teraz jeszcze była pod wpływem poprzednich doznań, a już była atakowana przez inne.
Mimo tego przejęła się, gdy Daisuke się zakrztusił. Położyła dłoń na jego plecach, pochyliła się też lekko.
-Powoli... reiryoku dałoby się tu kroić nożem. Za pierwszym razem tak tego nie czułam, ale teraz...-Sama stosowała się do tej rady. Próbowała się przyzwyczaić, ale to zajmie jej trochę dłużej niż parę minut...
...zdecydowanie dłużej. Musieli być silni. Westchnęła. Osiągnęła to co chciała. Znalazła się w miejscu niemal nieograniczonych możliwości. Zarówno tych dobrych jak i złych. A ona na razie stała na cienkiej linie, i diabli wiedzą kiedy przegnie, i czy dojdzie do celu.
Przynajmniej miała jakiś przewodników, ale prawdą było, że była tutaj najbardziej... Delikatnym elementem. Zaraz za Daisuke, który to przynajmniej miał tą niemal mistyczną intuicję.
Brak zasad. Brzmiało to groźnie. Taką interpretacje dało się odczytać z jej twarzy.
-Tego się trochę obawiam... Jak u mnie w domu...-Ironicznie... Było to bardzo trafne. Bo i w świecie żywych musiała się wystrzegać więcej rzeczy, niż przeciętny śmiertelnik... Co ją kierowało właśnie na temat...
-...może kiedyś znajdę takie miejsce. Ale to nie dziś... Nie kiedy jest tyle do zrobienia...-Chwyciła rąbek swojej kasy. Rozejrzała się wokół, wykonując jak najmniej ruchów wokół siebie, biorąc przestrogę Tamotsu niemal dosłownie. A co do niego... Jeszcze nie doszedł w pełni do siebie, a zrobił masę ćwiczeń i zrobił naprawdę konkretną przebieżkę. Nie dziwiła mu się.
Ale była jeszcze jedna rzecz, którą powinna zrobić nim wszyscy zajmą się... Czymś.
-Jeszcze jedno...-Powstrzymała jeszcze na moment Haru przed udaniem się na spoczynek... By zaraz potem się uśmiechnąć przepraszająco, widząc w jakim był stanie-Albo lepiej to powiem jak odpoczniesz. Potrzebujesz tego...-Zerknęła na Daisuke. Potem na Tsukiko. Najmniej jakoś rzuciła się jej w oczy. Samodzielnie jakoś bała się wyruszyć gdziekolwiek, zatem...
-Jak się trzymasz, Daisuke?-Zapytała, próbując się oswoić z otoczeniem. Jej zmysły, a przede wszystkim ten szósty, szalały w najlepsze. Jak to się stało, że tak tego nie czuła za pierwszym razem? Może przez to, że wtedy była szalona... A potem w euforii-Bez "przewodnika" i tak nigdzie nie zajdziemy... Powinniśmy chyba się skupić na adapta... No, na przywykaniu... Hmmmh... Łatwiej powiedzieć niż zrobić...-Miała bardzo dużo elementów rozpraszających wokół. Będzie ciężko... Ale da radę. Musi dać.
-A wy co planujecie?-Zapytała niby ogółem, ale było mniej więcej wiadomo o kogo chodzi. Tsukiko, Niji, może też Tamotsu, acz ten na razie odpoczywał.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 11:21

- Już... dobrze. - Daisuke wyprostował się, wytarł nos i zaczął węszyć.
Tymczasem Haru znalazł porządną pajdę mchu rosnącą pod jednym z drzew i zrobił sobie z niej poduszkę.
- Pewno, że potrzebuję. Każda dusza potrzebuje snu - stwierdził kładąc się. Przewrócił się na bok, ale coś musiało mu nie pasować, bo zaraz przewalił się na drugą stronę. Tsukiko odłożyła plecak i usiadła przy chłopcu. Odchyliła głowę i spojrzała na niebo.
- To co powiedział, Haru - mruknęła. - Znajdziemy kami, który pomoże nam sprowadzić sny wyśnione w Soul society.
Tamotsu powstał. Pomasował się po karku i westchnął.
- Gdybyście mieli problem z kami to powiedzcie, że jesteście przyjaciółmi Haru. Pomniejsze duchy powinno to zniechęcić od uprzykrzania wam życia.
Daisuke odszedł kawałek przyglądając się drzewom. Ostukiwał korę i wąchał liście. Chikaze uświadomiła sobie, że nigdzie nie widzi Niji. Wilcze rodzeństwo nie przejmowało się tym jednak.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 12:59

Czy było już "dobrze", to dopiero pewnie się jeszcze okaże. Tak jak w Hueco Mundo powietrze było suche i gryzące, tak już teraz tutaj czuła coś zupełnie odwrotnego. Nadmiar bodźców, te stan nadnaturalności może dać się jej we znaki... Ale to i tak zdawało się być jej najmniejszym zmartwieniem.
Wolała zresztą przesadzać niż niedocenić mocy bogów.
-To miłych snów-Szczere życzenie dopiero potem przerodziło się w dość specyficzny żart, gdy przypomniała sobie jakiego rodzaju zdolnością został obdarzony chłopak. Zostawiła go wyłącznie dla siebie.
Rodzeństwo się wypowiedziało, karmiąc ją dość ważnymi informacjami. Raz, że będą potem szukali kami. To niby było oczywiste, ale ruch głowy Tsukiko pokierował i jej spojrzeniem. Gwiazdy były... Było ich znacznie, znacznie więcej niż kiedykolwiek widziała w życiu naraz... Albo i w całym.
Czy od piękna można oszaleć? Chwilę oko zawiesiła, trochę za długo niż by chciała, ale potem popatrzyła na Tamotsu zastanawiając się jedynie, czy to było jakieś zupełnie inne niebo, czy jednak było jakieś połączenie... A może do każdego miejsca było przypisane inne?
W każdym razie, rada mężczyzny ją nieco pocieszyła.
-Uhum, będziemy pamiętać... Jakoś się potem znajdziemy. Daisuke, przejdziesz się ze mną?-Niby luźne zapytanie, ale miała ku temu dwa powody. Raz, chciała z nim porozmawiać. Dwa, będzie czuła się z jego wyczuciem i powiązaniem z tym światem bezpieczniej.
Pewnie pójdzie. Bo czemu nie?
***
Chikaze szła na tyle ostrożnie, na ile mogła. Próbowała nie deptać czegokolwiek, co tylko wyglądało na bardziej wyróżniające się z otoczenia, czy to będzie patyk, kamyk, czy cokolwiek innego. Nawet nie próbowała za bardzo wyczuwać czegokolwiek swoim zmysłem od reiatsu, bo wszystko i tak ją atakowało wystarczająco mocno, by mogła się na tym skupić.
Próbowała obserwować otoczenie na tyle, na ile mogła. Przyzwyczajała się do powietrza. Do egzystowania tutaj, ale też... Oczy otwarte. Uszy czujne. Stopy i ręce ostrożne.
Jak się oddalili trochę od grupy, stwierdziła, że zacznie mówić.
-...kiedyś się inaczej nazywałam, wiesz? Przyjęłam imię "Chikaze" dopiero gdy znalazłam się w społeczności dusz. Chyba ładnie, prawda?-Nie czuła się na siłach by na niego patrzeć w trakcie ruchu, zamiast tego zwalniając na chwilę gdy chciała to zrobić-Moje prawdziwe imię jest... Dziwne. Nic nie znaczy. Nawet nie wiem kto mi je nadał, chyba matka. Co jest trochę dziwne, bo była dość... Tradycjonalna. Ale nie chciała nigdy dziecka, więc...-Blondynka przekrzywiła głowę od Daisuke. Miała pewne wątpliwości. Mimo wszystko, ale...
-Kumagae Ishifone. Nie chwaliłam się, bo w świecie żywych... Chyba dalej za bardzo mnie nie lubią. Ktoś mógłby zacząć węszyć z czarnych i kłopoty gotowe. Nie to, bym im się dziwiła... Ten pożeracz wielu ciekawił, wielu przerażał, a i ja...-Zawahała się chwilę, ale potem machnęła ręką. W głowie, fizycznie tego nie zrobiła-...święta nie byłam, wręcz przeciwnie... Znaczy teraz też nie jestem, ale wtedy... Byłam bardzo podobna do pustych. Z charakteru też. I gdyby nie kami pewnie bym miała zaklepane miejsce w piekle... To tak... Pomyślałam, że dobrze byś wiedział. Zwłaszcza, że ta "siostra" to pewnie efekt tego wszystkiego, co z siebie wyrzuciłam. A to nie były przyjemne rzeczy-Zasępiła się przy tym. Zwolniła, przy tym, co by nie zrobić jakiejś głupoty przez nieuwagę. Ten temat robił się naprawdę ciężki.
-Czasem się zastanawiam co Ty właściwie we mnie widzisz, że wchodzisz ze mną w takie bagna. Pomogłam Ci, zaopiekowałam przez jakiś czas... Ale od samego początku chciałeś być przy mnie. A potem... też. Jak już nie było takiej potrzeby... Trzydzieści trzy lata jako emocjonalna kłoda robi chyba swoje-Nie była pewna czy to było w porządku, ale próbowała... Nawet nie wyciągnąć z niego cokolwiek... Nie wspominając o wyznaniu, bo chyba nikt nie byłby na to gotowy... Ale zrozumieć. Dlaczego on do cholery tak do niej lgnął?
...Chyba się zaczęła czerwienić. Ręka też jakoś powędrowała jej za kark.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 14:09

Daisuke odwrócił się i pokiwał głową. Wydawał się odurzony atmosferą panującą w świecie kami, co przejawiało się choćby nieco chwiejnym krokiem i zamglonym wzrokiem.
Gdy mówiła on przyglądał się z lekko otwartymi ustami wszystkiemu co było w okolicy. Póki co udało im się uniknąć nadepnięcia na zamaskowanego kami.
- Ważne jaka jesteś teraz - rzekł z nieprzytomnym uśmiechem. Nieomal nie wywrócił się o korzeń wyrastający nad ziemię. - Tam gdzie ty, tam i ja. Jestem taki sam jak Tamotsu i Tsukiko. Oni też nie opuszczą tego komu zawdzięczają wszystko. Poza tym jesteś moją jedyną rodziną, a przecież nie ma niczego ważniejszego od rodziny. - Ziewnął. - Zabawnie się tu czuję. Trochę jakbym wypił sake, ale też nie do końca. Hmm, o coś chyba... A nie, to tylko gałąź. Ciekawe czy uda mi się spotkać tutaj kami, który dał mi te uszy. Kiedyś byłbym bardzo zły na niego, ale teraz to chyba nie jest takie złe.  
Sama Chikaze również czuła się inaczej. Bardziej ożywiona i emocje jakie odczuwała zdawały się żywsze niż zazwyczaj.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 18:08

...kompletnie jej nie słuchał. Albo przynajmniej tylko docierał do niego ten najbardziej powierzchowny sens tego, co mówiła. Albo głębszy. Albo nie mógł się skupić na więcej niż jednym wątku jednocześnie.
Zaniepokoiła się. Prawie podskoczyła, gdy ten o coś się potknął.
-Uważaj jak chodzisz!-Prawie na niego warknęła. Zreflektowała się po tym natychmiastowo. Wcześniej nie krzyczała na Daisuke, przynajmniej nie w takim kontekście. Uniosła brwi, sama zdziwiona jej własnym wybuchem-Ummmm... Tu serio trzeba być ostrożnym... To będzie... Trudne... Czujesz to wszystko?-Zdecydowała się na razie zostawić poprzedni temat. Do niczego ich on nie doprowadzi, poza dalszymi nieporozumieniami.
-Tamotsu mi mówił, byśmy uważali. Do tej aury się albo przyzwyczaja albo od niej wariuje-Pouczała, dość żywo. Może to wszystko było piękne, ale tak... Doskonale wiedziała, co za takimi rzeczami może się kryć.
-I jeszcze kami. Już widziałam, że są nieprzewidywalne. Dobrze, że przynajmniej mamy Haru za sobą, to może bożek jakiegoś drzewa nawet nas nie przeklnie...
U Daisuke zdawały się wychodzić pozytywne emocje. U Ishifone... wprost przeciwnie. Była w zupełnie nieznanym miejscu, a nauczona doświadczeniem - wystrzegała się ich i poruszała ostrożnie. Chciałaby zachować wszystkie kończyny w stanie nienaruszonym, i nie użerać się z odczynianiem klątw.
...Ale mimo to czuła całkiem przyjemne uczucie. W środku. I żal. I smutek. I...
...I musiała się skupić, by to wszystko nie zaprzątnęło teraz jej głową. Walczyła z tym co się w środku niej budziło, trzymając to na krótkiej smyczy. Szkoda, że chciało się wyszarpać przy pierwszej-lepszej podniecie.
-Musimy być silni, rozumiesz?-Rzekła, pokonując kolejne kępy traw-I nie możemy robić głupot... O, może medytacja pomoże!?-Zapytała, całkiem energicznie, bardzo zadowolona z tego pomysłu-Kiedyś próbowałam, ale moja choroba całkiem skutecznie mi w tym przeszkadzała. Może teraz coś z tego wyjdzie... Ładne widoki...-Chwila nieuwagi, i już złapała się na tym, że zaczęła większą uwagę przykładać do strefy ascetycznej a nie czysto praktycznej. Potrząsnęła lekko głową.
...musiała znaleźć w tym jakiś złoty środek. Bo już zaczynała rozumieć dlaczego tutaj zwykłe dusze wariują.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 18:44

Chłopak chyba niezbyt dokładnie jej słuchał. Wciąż badał otoczenie jak pies, którego wypuszczono po długim pobycie w terenie zamkniętym Szybko dostał nauczkę, gdy gałąź obwąchiwanego drzewa smagnęła go po nosie. Uskoczył jak oparzony, a potem masując trafione miejsce warknął na drzewo.
- Nie zdążyłem nauczyć się dobrze medytować -Po raz pierwszy jego odpowiedź do Chikaze nacechowana była gniewem, z czego zresztą szybko zdał sobie sprawę.
- Przepraszam... ja... dziwnie się tu czuję. - Zrobił minę zbitego psa.
- Och, to całkiem normalne. - Okazało się, że Niji siedziała na jednym z pobliskim drzew i co niepokojące Chikaze nie wychwyciła wcześniej jej zapachu. - To nie jest dobre miejsce dla zwykłych dusz. Tak mi przynajmniej wszyscy mówią - rzekła beztrosko machając nogami.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 19:16

...Nie słuchał jej. Kompletnie. Mogłaby to samo powiedzieć pierwszemu z brzegu drzewu i istniała solidna szansa, że by było bardziej wdzięcznym słuchaczem. Co jednak nie dotarło przez uszy przedostało się nosem. Czy też w nos. Komuś się chyba nie spodobało bycie potraktowanym jak pierwsza z brzegu suka. Zmarszczyła brwi na Daisuke gdy ten warknął, w tym na nią. Sama się zdenerwowała. Ostrzegała go, mówiła, że nie będzie łatwo, a ten na nią jeszcze...
Nim jednak odpowiedziała zauważyła w jego postawie i głosie skruchę. Opamiętał się, na moment. Ale jednak. Potem też pojawiła się Niji, która to podzieliła się kolejną prawdą, którą to...
-...mi też to wszyscy powtarzają-Nie zauważyła jej wcześniej. Ten intensywny zapach który przecież w Soul Society czuła tak wyraźnie - zlewał się ze wszystkim wokół. Nie wyróżniał się. Za dużo różnych bodźców, która działały na jej wyczulone zmysły jak diabelnie wygodny fotel. Szło w tym wszystkim utonąć.
Nie zamierzała jednak ot tak się temu poddać. Jeszcze do tego na samym początku. Miała jasny cel. I to na nim musiała się skupić. Dopóki tak będzie...
-...Aż takimi zwykłymi nie jesteśmy. Przywykniemy. Musimy uważać i panować nad sobą-Odpowiedziała chłodno Niji, nawet gdy następne słowa nie były do niej skierowane-Pamiętaj o tym, Daisuke-Położyła swoją dłoń na jego ramieniu. Poklepała go... Rozumiała. Czuła to samo. Dawno tak mocno się nie skupiała, by trzymać swoje emocje na wodzy.
-...i traktuj otoczenie z należytym szacunkiem. Nigdy nie wiadomo, kto lub co jest w okolicy. Mam rację?-Dopytała Niji, dla której pewnie to wszystko było chlebem powszednim. Dla niej nie, ale z dotychczasowego doświadczenia mogła tak wywnioskować-Właściwie to co to jest za miejsce?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 19:24

Daisuke kiwnął pokornie głową. Wyglądał jakby mocno przycisnęło go sumienie, po tym jak zachowywał się przez ostatnie kilka chwil. Niji wprost przeciwnie, nie przejmowała się niczym.
- Aha, nigdy nie wiadomo. Chociaż na dworach większych kami wszystko jest raczej spokojniejsze. - Przekrzywiła głowę na zadane pytanie. - Nooo, to jest las. Nocny las, bo nigdy tu nie świeci słońce. Dosyć nudne miejsce, chyba że trafi się na jedną z dwóch polan. Jedna bardzo ciemna, do której lepiej nie wchodzisz, a w drugiej trwa ciągła zabawa. Są śpiewy i tańce i wszyscy są weseli. - Uśmiechnęła się szeroko. - Tylko zawsze trudno jest tu cokolwiek znaleźć. W białym mieście wszystko było prostsze. Tam zawsze wszystko było na tym samym miejscu i w jednym dniu i w następnym i następnym i następnym.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 19:46

No. Teraz słuchał. Nareszcie. Poczuła intensywne zadowolenie w piersi. Może jednak była jakaś nadzieja, że dadzą sobie tutaj radę. Im większa będą mieli świadomość tym lepiej. A Niji była wbrew pozorom całkiem solidnym źródłem informacji.
-Tak to wyglądało we wszystkich światach w których byłam... Ale tu wszystko zdaje się jakby płynąć-Musiała wciągnąć powietrze i je wypuścić ustami.
-Czarna polana... Coś tam siedzi niebezpiecznego?-Zainteresowała się, bo i... Wolała wiedzieć, w co potencjalnie może się przypadkiem wpakować. Acz tym razem wyjątkowo wolała tego uniknąć.
-A na tej drugiej... W sumie, żyją tu jakieś inne istoty poza kami? Czy sama jesteś... Jakąś formą kami?-Przekrzywiła głowę. Dużo nie wiedziała. Nie kryła się z tym. Ale jak mogła się na czymś innym skupić niż na sobie, to korzystała z tego.
-...można by chociaż zobaczyć jak ta druga wygląda. Co Ty na to, Daisuke?-Był to jakiś pomysł. Wolała trzymać się w miarę bezpiecznej odległości, ale rzucić okiem? Czemu nie. Dopóki Haru nie wstanie to mieli trochę związane ręce.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 20:16

- Chyba tak, ale tego nikt dokładnie nie wie. Każdy kto tam wejdzie już potem nie wychodzi. - Niji znudziła się siedzeniem i zwiesiła się z gałęzi na rękach. - Noo... są jeszcze Tsukiko i Tamotsu, a teraz także i wy. Hmm, no i w sumie my wszyscy stworzeni przez tatę też różnimy się od zwykłych kami. A! Prawie bym zapomniała. Mieszka tu jeszcze taki miły staruszek, który trafił tutaj z Soul society wiele lat temu.
Spokorniały Daisuke wzruszył niemrawo ramionami.
- Nie wiem. - Przed chwilą tryskający energią, teraz wydawał się równie zmęczony co Haru. Chikaze zresztą również poczuła zmianę atmosfery. Zrobiło się przyjemnie chłodno, a z każdym haustem powietrza wtłoczonym w płuca miała coraz większą ochotę żeby ziewnąć niczym hipopotam.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 20:27

Ishifone uniosła brwi. Matko, tyle informacji, a każda z nich potencjalnie wartościowa. Choćby w tym sensie, że wiedziała czego unikać by ratować swoje życie.
...Tylko czemu nagle atmosfera się zmieniła? Zarówno ona jak i Daisuke przed chwilą tryskali emocjami, zarówno tymi pozytywnymi jak i negatywnymi. Teraz natomiast najchętniej by się położyła spać, jakby ciężar zdarzeń sprzed chwili zwalił się na nią niczym kowadło.
Przysłoniła usta. Przetarła oczy... Wszystko to stało się w momencie, gdy Daisuke spokorniał. Dziwne. Czyżby to miejsce było tak przesycone reiatsu, że mieszało się w ich duszami?
...W pewnym sensie, rzecz jasna.
-Staruszek... Z soul society?-Zapytała niemrawo-Wiesz może gdzie go znaleźć? Jak tu żyje parę lat... Tak... mmmmm...-Blondynka aż się przeciągnęła. Nie no, nie mogła teraz zasnąć... Nie po tym, co usłyszała.
-Mógłby nam pomóc w aklimatyzacji... Tak, to całkiem dobry pomysł... Zaprowadziłabyś nas? Matko, co tak nagle sennie się zrobiło...
Podzieliła się tym przecierając oczy. Mogło to być coś ważnego, czego wolała nie przeoczyć.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 21:40

W przeciwieństwie do nich Niji była rześka jak zawsze. Bujała się na gałęzi niczym małpa.
- Mieszka w takich wielkich górach, co ponad chmury sięgają. Ale gdzie są te góry to już nie wiem.- Zeskoczyła na ziemię. - Może zrobicie tak jak tatko i się prześpicie? Ten las to dobre miejsce do spania. O ile tylko nie przyssą się do was jakieś zmory... No to cześć. Ja lecę do tatka.
Różowo zielone smugi śmignęły między drzewami.
- Mhmm... tak właściwie to gdzie tu można sikać? - Zapytał sennie Daisuke. - Bo chyba bym musiał.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-25, 22:13

...naprawdę musiała przywyknąć, albo być stworzona do tych warunkach. Ona nagle poczuła, jakby coś ją dosłownie omotało tym snem. Niestety się nie zrozumiały i ta dusza mieszka gdzieś daleko... Szlag. Przydałaby się teraz, tak samo jak jakieś porady jak tu w miarę się szybko dostosować.
Bo to, że tu przetrwa... Nie przyjmowała innej opcji.
-Może i tak... Hej, pocze...!-Nie skończyła, bo ta już w formie smugi poleciała w... Gdzieś. Była w tak gorącej wodzie kąpana i tak nieuważna, że ją to powoli zaczynało irytować.
...Daisuke przynajmniej się nauczył. Przynajmniej na razie.
-Na pewno nie pod drzewem które może się okazać świętym duchem-Zarządziła dość stanowczo. Byłoby bardziej, ale znowu przecierała oczy ze zmęczenia-Pójdziemy za Niji, może ktoś tam nie śpi i nam powie... W ruchu mniej się chce, idziemy!
W sumie nic jeszcze nie widziała, a już czuła, że to miejsce zupełnie inne niż wszystkie. I pomimo podniosłej, nasyconej energią atmosfery, czuła się wyjątkowo... Obco. Zupełnie inaczej niż w Soul Society, gdzie mniej więcej wiedziała czego się spodziewać.
Ale tutaj? Chwała jakiejś sile wyższej, że mieli jakąkolwiek formę pomocy.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 15:29

- Ale kiedy tu są same drzewa. - W głosie Daisuke pojawiła się nuta desperacji.
Istotnie, gdzie się nie obejrzeć tam drzewa. Wyższe, niższe, szersze, węższe, ale każde o jednakowej szarej korze i przypominających topolę liściach. Gdy pobyło się trochę w lesie pojawiała się świadomość braku fauny. Nie tylko ptaków czy wiewiórek, ale nawet owadów. Nic nie bzykało obok ucha, nic nie przebierało wieloma nóżkami pomiędzy stopami. Same drzewa, które w dodatku zdawały się przemieszczać, gdy nikt nie patrzył, bo Chikaze nie znalazła Haru i rodzeństwa tam gdzie ich się spodziewała. Spotkali natomiast kogoś innego. Mężczyzna w białym kimonie zmierzał ku nim powoli. Nie miał ani oczu, ani nosa, ani ust, a mimo tego usłyszeli jego głos.
- Przepraszam, macie może chwilę?
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 15:52

-Od jednego z nich już po nosie dostałeś. Ale póki Cię coś nie przeklnie to ulżyj sobie. To Ty z nas masz do takich rzeczy nosa-Przestrzegła go przed traktowaniem tych drzew jak zwykłych zwalisk drewna, ale z drugiej strony przypomniała mu o jego intuicji. Czy pozbędzie się nadmiaru płynów po drodze, czy też postara się wstrzymać - to już pozostawiła jego decyzji.
Za to zauważyła dziwną rzecz. Nie było tu absolutnie żadnych zwierząt. Tylko rośliny... przez to wszystko wydawało się strasznie opuszczone. Jak te drzewa się pojawiły bez zapylenia? Jak mogły funkcjonować bez światła? Chyba tylko mistyczna aura miejsca oraz nadnaturalny charakter całości dawały tutaj...
...Cholera, powinni tu gdzieś być. Zmarszczyła czoło, próbując sobie przypomnieć drogę i doszła do wniosku, że wyglądało to całkiem inaczej niż przed paroma chwilami.
"Ruszają się te drzewa czy jak? Niedobrze... Jeszcze przez to wszystko nie mam szans ich wyczuć..."
Na Daisuke też nie miała co liczyć. Kiepsko. Mogli albo błądzić, albo gdzieś tutaj się rozbić i... Ale to brzmiało na dość kiepski pomysł. W jej sercu zaczął kiełkować zalążek paniki, ale była w stanie go jeszcze przytrzymać. Dziwne, że w ogóle musiała to robić, zazwyczaj by się czymś takim nie przejmowała.
Na pewno natomiast by się przejmowała, gdyby jakiś kami albo youkai wyszedł im naprzeciw. Co się stało. Nie miała takiej wiedzy by wszystko identyfikować na swojej drodze, ale mężczyzna bez jakichkolwiek rysów twarzy wywoływał pewien niepokój. Mimo to, odezwał się bardzo uprzejmie.
Stanęła. Przez moment zastanawiała się co zrobić. Najpierw lekko się ukłoniła.
-Myślę, że tak, acz właśnie szukaliśmy naszego przyjaciela Haru-Całkiem zgrabnie użyła pierwszej linii obrony, jednocześnie nie zachowując się niegrzecznie. Chyba punkt dla niej. Myślała jeszcze co powiedzieć, ale ostatecznie tak długo się namyślała, że chyba tamta istota miała wystarczająco czasu by odpowiedzieć.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 16:17

Daisuke postanowił nie kusić losu i nigdzie swoich płynów póki co nie oddał. Dreptał za Chikaze ziewając od czasu do czasu.
Zaczęła odpowiadać, a tu nieznajomy bez twarzy zrzucił błyskawicznie kimono, odwrócił się, położył dłonie na ziemi i wypiął ku nim zadek. Rozwarte pośladki ukazały duże, świecące... oko. Tęczówki praktycznie białe, a źrenica wpatrzona prosto w Chikaze. Daisuke jęknął na ten niecodzienny widok i sądząc po rabanie wywrócił się o korzeń podczas próby wycofania.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 16:36

Odpowiedzi się nie doczekała. Na pewno nie słownej. Zamiast tego sprawy potoczyły się wyjątkowo szybko, chociaż nic im się nie stało. Na razie. Chikaze mogła mieć co do tego wątpliwości przez to, w jaki sposób zareagowała na pokaz.
Przede wszystkim nie dokończyła tego co mówiła. Youkai szybko zrzucił z siebie odzienie, i zamaszyście odwrócił się do nich tyłkiem opierając się na czworaka. Mówiąc kolokwialnie - wypiął się do nich tyłem. Już samo to wywołałoby u niej konsternację, ale wisienką na torcie było wielkie oko wystające z miejsca, gdzie zazwyczaj materia innego rodzaju z nich wyziera.
Przypomniała sobie o swoich własnych przestrogach z patrzałkami dookoła głowy. Stała w tej samej pozycji co wcześniej, "zmrożona" widokiem. Nie na długo.
Zaczęła się robić czerwona. Można by to zrzucić na poczet zawstydzenia gdyby nie inne symptomy. Dziewczę zacisnęło usta... Wkurzona?
Kąciki ust drgały do góry. Z jej gardła próbował się wydrzeć jakiś dźwięk, przez co najbliżej było mu do tego jakby się dławiła. Swoje oczy natomiast mrużyła, do tego stopnia, że w ich kącikach pojawiły się łzy.
"Nie mogę, nie mogę, nie mogę, błagam! Bogowie co to... pfffffftt!"
Zasłoniła usta dłonią. Wypuściła powietrze nosem, jeszcze nie będąc za bardzo w stanie czegokolwiek powiedzieć. Jeszcze usłyszała za sobą tąpnięcie jakby ktoś się wywalił. Prawie przelało to czarę.
-Tooooooo... Ciekawe!-Wyraziła głośno swoją opinią, próbując brzmieć na tyle poważnie, na ile mogła-Przepraszam... Nie wiem co powiedzieć... Czy... To wszystko?
Bo faktycznie nie wiedziała. Za bardzo się skupiała, by czasem nie urazić istoty, która to chyba próbowała spłatać jej figla. Albo cholera wie co innego.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 19:45

Nie takiej reakcji spodziewał się stwór, o czym zaraz wszystkich uświadomił piskliwym, oburzonym głosem.
- Co to za reakcja?! Miałaś się przestraszyć! Krzyknąć, uciec, prosić o zmiłowanie! Wszystko co by świadczyło o tym jak bardzo przerażona jesteś!
Stwór podrygiwał uginając i prostując kolana, co zaprzątało do pracy pośladki, które na przemian ściskały świecące niczym gwiazda na niebie oko. Z tyłu Daisuke podnosił się na nogi.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 20:15

Oczy jej zaczęły wychodzić na wierzch, podobnie zresztą jak oko tego Youkai gdy pośladki naciskały na nie z każdym gniewnym ruchem. Przestała na moment oddychać. Jakoś fakt świecenia tego oka nie działał na nią w żadnym stopniu. Bardziej groźba tego czy coś rzeczywiście mógł jej zrobić, jeżeli jeszcze trochę zacznie się denerwować.
Dlatego padła na kolana oraz łokcie, zginając przed nim plecy. Całe szczęście miała na głowie kasę, która maskowała całą jej głowę.
-Błagam, nie, ja zawsze w strachu tak reaguję! Litości, jestem za młoda by umierać! Ja tylko chciałam znaleźć mojego przyjaciela Haru!-Wołała na tyle intensywnie, by jakoś zamaskować swoje szczere rozbawienie, a zarazem jakoś udobruchać stwora stojącego i gibającego się przed nią, pozorując przerażone krzyki... Bo już niekontrolowane to były. Przestała go też widzieć, co stanowiło pewne niebezpieczeństwo, ale przynajmniej widziała go jedynie oczami... Wyobraźni.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 20:56

- Ach tak? Hmm, to dobrze. Już myślałem, iż jesteś jakaś niespełna rozumu, że się mnie nie boisz. Swoją drogą specyficzny sposób okazywania lęku. Jeszcze się z takim nie spotkałem.
Kłamstwa Chikaze usatysfakcjonowały stwora. Biedny Daisuke nie wiedząc jak zareagować, ukląkł obok niej. Schylił twarz do ziemi łącząc okazanie szacunku z wybawieniem w postaci uniknięcia widoku groteskowego wynaturzenia.
- Dobrze, już dobrze. Nie musicie bać się o swoje życia. Szczęśliwie dla was jestem w dobrym humorze, ale... nie jesteście stąd, prawda? W takim razie możecie nie zdawać sobie w pełni sprawy przed jakim to starożytnym kami schylacie teraz głowy. Jednak szacunek jaki okazaliście pokazał mi, że jesteście godni, aby zostać moimi wyznawcami. Wielbcie mnie i módlcie się do mnie, a obdarzę was wieloma potężnymi błogosławieństwami! Nawet pomogę wam odnaleźć tego całego Haru - dodał z lekką niechęcią, jakby wcale nie miał ochoty tego czynić.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 21:04

...dał się nabrać? No dobra... Pfffft, dawno nie widziała takiego dziwoląga, ale dopóki nie zamierzał rzucić na nią jakiejś klątwy co by jej przeszkadzała to nie obchodziło ją to zbytnio... Naprawdę musi się pilnować by nie robić takich rzeczy, bo jeszcze spotka coś naprawdę potężnego czemu się zaśmieje w twarz i...
Nie wie kim jest Haru? Z tego co pamiętała Haru był dość znaną osobą w świecie Kami, albo przynajmniej jego matka takową była. No nic. Ważne, że był udobruchany, bo nawet najsłabsza dusza może jej narobić niepotrzebnego zamieszania.
...Tylko jedna rzecz.
-O czcigodny Kami, dzięki Ci za okazaną łaskę... Proszę wybaczyć moją ignorancję, jednak jak zwą czcigodnego w tych stronach?-Trochę... wchodzenia w tyłek... pffffft, nikomu nie zaszkodziło-Na pewno będę okazywać czcigodnemu należyty szacunek... Czy mogłabym jednak prosić już o pomoc? Haru jest gdzieś w tym lesie, razem z wilczym rodzeństwem...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 21:16

Zapanowała krótka, dość nieprzyjemna pauza.
-...co? Nie znacie mojego imienia? - Stwór wydawał się zawiedziony, jak i rozgniewany jednocześnie. - Hmpf, w takim razie musicie pochodzić z niecywilizowanego buszu. Bardzo dobrze, pozwólcie w takim razie, że was oświecę, o, wy proste dusze. Zwę się Shirime i wryjcie sobie te imię w samą podstawę waszej duszy. - Okazało się, że niezbyt mu się spieszy z udzieleniem pomocy w poszukiwaniach. - Dobrze, dobrze. Zostawmy wasze błahe sprawy na później. Teraz bowiem mianuję was moimi apostołami. Poślę was w najdalsze zakątki świata abyście krzewili wiarę we mnie! Wykonujcie pilnie swą posługę, a zyskacie moje względy. Szczególnie zaś zależy mi na świątyniach. Namawiajcie ludzi żeby budowali mi wiele świątyń! Na początek nie muszą być jakieś nie wiadomo jakie. Złote posągi i monumentalne ołtarze zostawimy na później. Najpierw wiara musi zapuścić korzenie.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-28, 21:49

...Hm. Weszła na jakiś cienki lód? Może powinna się jednak nieco bardziej przyłożyć do urabiania go. Jeszcze na poważnie go w coś właduje.
...okazać minimum wymuszonego szacunku i udawanego strachu, a już chcą wchodzić komuś na głowę. Z drugiej strony to jednak JEST Kami. Ostrożność jest wymagana.
...myślała też, czy może dzięki temu faktycznie coś będzie z tego miała. Uznała jednak, że jest tu naprawdę duża konkurencja. Jednemu się przypodobasz, drugiemu podpadniesz.
-Czuję w duchu, iż moja dusza niegodna i za słaba by udźwignąć drugi taki obowiązek, i załamie się pod nim... Ale jak spotkam jakiś podatny grunt to mogę wspomnieć i jakąś historię opowiedzieć, jak i szczerze się pomodlić-Ishifone podniosła głowę i w sumie już się zbierała na nogi. Próbowała patrzeć jakoś wyżej-Tylko... Czym to się czcigodny zajmuje? Cobym wiedziała co powiedzieć...
Spróbowała tak. Zdecydowanie nie będzie robić za... Kogoś takiego roboty. To co zadeklarowała powinno być wystarczające.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-29, 14:36

Shirime miał więcej wiary w Chikaze niż ona sama.
- Godności i siły nabierzecie podczas głoszenia wiary we mnie. Oto się nie bójcie, moi apostołowie.
Ledwo podniosła głowę, a jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności spojrzała prosto w świecące oko. Te jaśniało otoczone przez dość kształtne nawet pośladki, aczkolwiek nieco przygasło, gdy zadała pytanie.
- Hmm, w sumie nie zastanawiałem się jeszcze nad moim programem... cóż... zdam się tutaj na was. Jako śmiertelnicy sami dobrze wiecie czym najłatwiej skusić wam podobnych... Z wyjątkiem rzeczy związanych z przemocą. Jestem pacyfistą i nie mam zamiaru propagować swoim imieniem barbarzyństwa.
- Możemy stąd iść? - Daisuke ledwo co poruszył wargami. Wychwyciła jego błagalne spojrzenie.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-04-29, 15:07

To już przestawało robić się zabawne, a stawało się dość żałosne. Ktoś tu bardzo liczył na odwalenie całej czarnej roboty, w dodatku będąc całkiem świeżym w tych sprawach. Powoli zaczynało to denerwować Chikaze, która z twarzy robiła się wraz z tym co mówił bożek coraz mniej przychylna jego obecności. Mimo to, dalej próbowała być w miarę uprzejma, przynajmniej z tonu głosu.
-Kłamać nie zamierzam. To grzech, a widziałam co widziałam-Powiedziała wprost, co stanowiło całkiem niezły żart z jej strony biorąc pod uwagę całość spotkania-Poza tym już jednemu bóstwu służę, a dokładniej poprzez posługę przybranemu synowi Amaterasu. Zdrada byłaby surowo ukarana. Jednak na pewno historia tego spotkania pewnych wiernych przysporzy. Tylko tyle mogę uczynić-Chikaze ukłoniła się przed... Dość irytującym stworzeniem.
-Przepraszam, muszę wracać do poszukiwań mojego Pana. Życzę wszystkiego dobrego-Naprawdę, wystarczy tej błazenady. Nie zamierzała odwracać się plecami, zamiast tego... Jednak spróbowała w jakiś sposób wyczuć znajome energie. Może być ciężko, ale kiedyś trzeba zacząć. Ostrożnie, co by ją nie oszołomiło... Jak nie to pozostaje zawodna pamięć wzrokowa... Ale tak. Przede wszystkim pójść gdzieś w bok.
Ale technicznie teraz nawet nie kłamała. Faktycznie służy poniekąd jednemu bóstwu, robiąc przysługi jednemu z jej najbliższych. Można to chyba nazwać posługą...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-05-01, 16:07

- A co to za sztuka służyć, Amaterasu? - Oburzył się. - Ona ma tysiące wiernych, to po co jej dwóch kolejnych? Nawet was nie zauważy, a służąc mnie moglibyście stanąć na samym szczycie mojego kultu!
Nie był zadowolony z ich odejścia. Wyprężył dumnie pośladki i wbił w nich swój jaśniejący wzrok, gdy odchodzili, mamrocząc przy tym coś o śmiertelnikach nieznających swojego miejsca. Nie ścigał ich jednak, nie atakował. Przynajmniej nie fizycznie, o co obawy miał Daisuke.
- Chyba nie rzucił na nas klątwy? - zapytał, gdy światło oko znikło zasłonięte przez drzewa.
Chłopiec oglądał się za siebie z lękiem. Spotkanie z Shirime nie wywarło na nim najlepszego wpływu.
Chikaze tymczasem miała poważny problem żeby wyczuć znajomych. Gdy wysiliła swój szósty zmysł uderzyła w nią fala senności, jakby w ten sposób otworzyła się szerzej na nadnaturalną aurę lasu. Przez chwilę miała wrażenie, że odpłynie, ale wtedy za rękaw pociągnął ją Daisuke wskazując pomiędzy drzewa. Czy to intuicja, czy węch wskazały mu drogę, odnalazł w końcu Haru. Spał, obok niego spał Tamotsu. Tsukiko siedziała ze schyloną głową jakby i ją zmorzyła senność, ale gdy się zbliżyli otworzyła oczy i zerknęła na nich krótko, po czym powróciła do czuwania.
Powrót do góry Go down
Online
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket496/510Nocny las Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket6424/6942Nocny las Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-05-01, 17:11

Jej też się nie podobała tego rodzaju interakcję. Co by nie zrobili znaleźli by się w mało przyjemnej sytuacji. Zgodzili by się pozornie, w końcu mógłby zacząć się upominać. Naprawdę zaczęli by działać... Pomijając już sam fakt charakteru tego rodzaju stworzenia, to mocno by ich to odciągało od zadania jakie mieli do wykonania. No i teraz, gdy się oddalali i pozornie zrobili wszystko grzecznie, uprzejmie i logicznie - zdawało się to nie do końca działać. Ostrożność zdawała się nie zdawać rezultatu, przynajmniej w klasycznym tego słowa znaczeniu.
-A czujesz czy czułeś coś niepokojącego?-Zapytała sennie-Był trochę zagniewany, fakt... Dobrze by było trochę przebłagać...
Chikaze wyciągnęła zza pazuchy pełną piersiówkę i położyła ją na trawie. Przyklęknęła i poleciła Daisuke, by zrobił to samo. Złożyła przed sobą dłonie i opuściła głowę. Spróbowała się zmobilizować do umysłowego wysiłku.
-Czcigodny Shirime, przyjmij od nas ten skromny podarek. Niegodny jest on Twojej boskości, ale to na razie wszystko co mamy zdatnego. Słów swoich o oddawaniu szacunku dotrzymamy, za co prosimy jedynie o wyrozumiałość i cierpliwość-Nie miała pojęcia czy tak to działało czy nie, ale strzeżonego... Mówiła to tonem podniosłym, powtarzając to jeszcze raz w myślach na wszelki wypadek. Akurat w kwestii wiary... Wiedziała co to jest i nic ją nie powstrzymywało by akurat trochę wiary mu poświęcić. Shinto jest w końcu religią politeistyczną...
-Trzeba będzie tak to robić, przed snem po cichu. Na wszelki wypadek... Jesteśmy w krainie bogów, więc... Uhhhhh... Trzeba by znaleźć resztę...-Dziewczę za zadowolone nie było. Za to zmęczone, senne, i kompletnie nie szło jej szukanie. Co więcej, gdy zaczęła "węszyć" to bardziej zaczął w nią wchodzić klimat tego lasu. Czuła, że zaraz zaśnie na miejscu ale ostatecznie to Daisuke ją pociągnął w odpowiednią stronę. I chyba nie tylko ona czuła się w ten sposób...
Skinęła głową. Teraz to nie był moment na rozmowy, powinni odpocząć. Miała swój plecak na który, jeśli odpowiednio ułoży głowę, będzie mogła spocząć. Tylko przełoży jeszcze szkło do tego czarnego na sznurku... I będzie mogła legnąć na swoich ubraniach. Zawsze jakaś forma poduszki.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Nocny las Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Nocny las Pbucket9000/9000Nocny las Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty2018-05-01, 17:30

Zmówili modlitwę, złożyli przebłagalną ofiarę. Trudno na razie było stwierdzić czy przyniosło to skutek. Jedyne co to po rytuale Chikaze poczuła się jeszcze bardziej senna.
Daisuke wydawał się szczęśliwy, że nastał czas na odpoczynek. Ziewnął, przeciągnął się, i ułożył w kłębek nieopodal Chikaze. Nie potrzebowali wiele czasu, aby zasnąć. Ledwo zamknęła powieki zaprzestając wszelkiego oporu przed snem, a ten dopadł ją i usidlił w atramentowej czerni bez świadomości.

***

Teoretycznie bez świadomości, bo czasami miała wrażenie, że jest całkowicie pewna stanu w jakim się znajduje. A znajdowała się w mrocznym śnie bez światła i barw, co jednak wydawało się jej bardzo przyjemnym miejscem. Spokojnym, wygodnym i cichym. Nie miała nic przeciwko, aby zatrzymać się tutaj nieco dłużej niż zamierzała. Właściwie nie czuła się tak beztrosko od kiedy wyszła z łona matki. Chyba warto było dać sobie odrobinę na wstrzymanie i po napawać się błogim stanem odrobinę dłużej. Właściwie nie musiała nic robić, więc czemu nie zostać tu na zawsze?
Niestety jakaś wewnętrzna siła postanowiła ją przemocą wydobyć z przyjemnego kokonu sennej ciemności.

***

- Wstajemy Chikaze! No już, tutaj nie można za wiele spać. - Haru postrząsał ją tak długo, aż w końcu się podniosła. Nieopodal to samo robił Tamotsu z Daisuke. - No, w końcu żyjesz. Chyba lepiej jak znajdziemy lepsze miejsce, bo te tutaj nie jest najlepsze dla nieobytych ze światem kami.
Miała wrażenie, że w ogóle nie zmrużyła oka. Była tak samo śpiąca, jeśli nie bardziej, jak chwilę przed zaśnięciem. Daisuke wykazywał więcej żwawości, bo przypomniał sobie, że chce mu się siku i teraz wypytywał Tamotsu czy może bezpiecznie oddać potrzebę pod tamto drzewo.
Powrót do góry Go down
Online
Sponsored content





Nocny las Empty
PisanieTemat: Re: Nocny las   Nocny las Empty

Powrót do góry Go down
 
Nocny las
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Inne :: Takamagahara-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje