- Twoje życie już nigdy nie będzie takie same jak wcześniej. Uwalniając obrońce dokonałeś wyboru... wyboru na całe życie. Dziękuję iiiii... - Kumi nagle urwała. Podniosła się i podała tobie rękę skorzystałeś z jej pomocy.
- Może uda ci się wrócić do normalności, lecz to nie będzie wcale takie łatwe, a teraz już idź bo pewnie w domu się o ciebie martwią. - rzuciła Katsurugi odwracając się i podchodząc do drzwi. Otworzyła ci je - wyszedłeś na dwór.
" Proszę zastanów się and tym co się dzisiaj działo. " - wykrzyczała do ciebie nauczycielka i gwałtownie zamknęła za tobą drzwi. Byleś w połowie drogi do domu. Poczułeś słaby ból w okolicy klatki piersiowej, zignorowałeś go jednak zaczął narastać. Upadłeś na kolana, zaczynałeś się dosłownie dusić. Czułeś jakby kości wychodziło tobie na zewnątrz. Jak jakaś ręka wierci tobie potężną dziurę w brzuchu. Trwało to tak z minutę.
I nagle wszystko ustało. Czułeś się już najnormalniej w świecie.