Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Kenji Kuroitsu [Quincy]

Go down 
3 posters

Ocena KP:
Pozytywna
Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_lcap0%Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_rcap
 0% [ 0 ]
Neutralna
Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_lcap0%Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_rcap
 0% [ 0 ]
Negatywna
Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_lcap0%Kenji Kuroitsu [Quincy] I_vote_rcap
 0% [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 0
 

AutorWiadomość
Ajax


Kenji Kuroitsu [Quincy] Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket0/0Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket0/0Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (0/0)

Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty2019-04-03, 20:51

Kenji Kuroitsu, 26 Lat
Mężczyzna, Quincy

Wzrost: 179 cm
Waga: 73 kg

Wygląd:
Kenji jest całkiem wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną. Ma średniej długości czarne włosy zazwyczaj zarzucone do tyłu, choć czasem opadają mu na twarz. Jego oczy są złotego koloru. Ma łagodne rysy twarzy i przyjazne spojrzenie. Zazwyczaj ubiera się w ten sam zestaw – krótka, jednokolorowa koszulka, spodnie, buty sportowe i kurtka z kapturem oraz rękawice bez palców – i w szafie ma tylko takie ubrania, w różnych (najczęściej ciemnych) barwach. Swój amulet Quincy nosi na lewym nadgarstku.
Obrazek:

Charakter:
Można powiedzieć, że Kenji ma dwie osobowości, bez rozdwojenia jaźni. Jedną z nich jest żartobliwy, były playboy oraz dobry przyjaciel, potrafiący ryzykować życiem dla najbliższych, Bardzo ceni sobie opinię przyjaciół, choć gdy coś wydaje mu się sprawą honoru, potrafi z łatwością zignorować towarzyszy. Rzuca żartami, żeby rozluźnić atmosferę lub przełamać pierwsze lody w znajomości. Jest też jego druga osobowość, którą on sam nazywa „Trybem Bojowym”. Na moment w którym Kenji walczy, wyzbywa się wszelkiej litości (chyba, że ma naprawdę dobry powód, by kogoś oszczędzić) i daje z siebie sto dziesięć, a nawet i dwieście procent.


Statystyki:
Atrybuty – 20 (10 Podstawowych +5 Wiek + 5 Wypłaty MG i MG Miesiąca)
Siła: 5 (-1 Profesja, +1 Rozdanie)
Szybkość: 8 (+3 Profesja)
Zręczność: 10 (+5 Rozdanie)
Wytrzymałość: 5 (-1 Profesja, +1 Rozdanie)
Inteligencja: 5
Psychika: 7 (+2 Profesja)
Reiatsu: 5 (-3 Profesja, +3 Rozdanie)
K. Reiatsu: 20 (+5 Profesja, +10 Rozdanie))


Udźwig: 25 kg
Prędkość śr/max.: 8/26 kmh
Punkty Życia: 50
Punkty Reiatsu: 100 PR

Umiejętności: Biegły (Łuk), Kumulator, Rurkarz, Wielokrotny Strzelec
Wady: Antagonizm Hollow, Niepokojąca Aura, Wygnany

Znane zaklęcia:
Schleier, Wolke
Ekwipunek: Amulet Quincy, 10 srebrnych rurek, Seele Schneider, Przynęta na Pustych, Portfel [75.000¥, Dokumenty], Telefon, Kluczyki do motoru

Historia:

Średnie mieszkanie w centrum Karakury. Klucz zostaje przekręcony w zamku, wpuszczając do środka dwie osoby. Jedną z nich był Kenji, a drugą jego przyjaciel i współlokator Tenzen. Zamknęli za sobą drzwi i przewiesili kurtki koło wejścia.
-Ale poważnie, skąd to masz? - spyta Kenji, pokazując Tenzenowi Seele Schneider, który zresztą od niego otrzymał.
-Dostałem od ojca. - odparł przyjaciel. -Dwa, bo ostatnio mi się zniszczyły. Pomyślałem, że mógłbym ci wreszcie pokazać jak się czegoś takiego używa.
-Strzała jak strzała. - powiedział Kenji, odkładając broń na szafkę w korytarzu. -Naciągasz na cięciwę i puszczasz, żeby leciało. Tylko w tym wypadku nie musisz jej tworzyć.
-Naprawdę dorastałeś w rodzinie Quincy? - spytał Tenzen, śmiejąc się. -Seele Schneider może być też używany jako miecz. Albo absorbować Reishi. Jest też potrzebny do wykonania paru zaklęć… Ogólnie ma więcej zastosowań niż pocisk. - Kenji słysząc to gwizdnął z podziwem.
-Przydatne… - dodał, zerkając na broń. -Wykorzystamy to na jutrzejszym treningu? - spytał, przechodząc do kuchnio-jadalni, za przyjacielem.
-No ba! - odparł Tenzen.


Rozdział 1 – Młodość


Rodzina Kuroitsu była pomniejszym rodem Quincy, mająca wielki dom na skraju Tokio. Mieszkało w nim mniej osób, niż tak naprawdę mogłoby się zmieścić – głowa rodziny Tousen, jego żona Yui i brat Nobuo, starszy syn Kenji oraz adoptowana córka Seiko. Była to zamożna rodzina z wiekowymi tradycjami. Jako jedna z niewielu rodzin wciąż kontynuowała trenowanie kolejnej generacji łuczników. Miała również spory majątek. Dzieci dorastały rozpieszczane i kochane. W przeciwieństwie do Seiko (która nie posiadała mocy), Kenji był również poddawany treningowi, pozwalającemu chłopcu stać się pełnoprawnym niszczycielem. Wykazywał ogromny talent do gromadzenia Reishi z otoczenia, ale wyróżniał się również bardzo charakterystyczną aurą, przez co osoby mające niegdyś do czynienia z Quincy łatwo go rozpoznawały. Młodzieniec uwielbiał także lekcje strzelania z łuku, na których bardzo dobrze się sprawował. Kenji nie miał również problemów w normalnej szkole. Szczególnie, gdy chodziło o kontakty z rówieśnikami. Świetnie dogadywał się z chłopcami, lecz jeszcze lepiej z dziewczętami.
Życie było beztroskie i spokojne, lecz tylko do momentu, gdy Kenjiego spotkało największe nieporozumienie w jego życiu. Chłopak po skończeniu liceum wsławił się wśród rówieśników jako playboy oraz łamacz serc. Wielu znajomych przychodziło do niego po „rady”, by nie zostać samemu na wieczór i nawet dłużej. W jego życiu nie istniało coś takiego jak stały związek lub trwający dłużej niż ćwierć doby. Z tego właśnie był całkiem znany. Pewnego dnia poznał pewną dziewczynę. Nazywała się Shiho Sakada i studiowała sztukę na Geidai. Zaczęło się od tego, że wpadli na siebie w pociągu, w wyniku czego dziewczyna upuściła aktówkę, z której wyleciały różne dokumenty. Kenji pomógł jej je pozbierać, przedstawił się i przy okazji zaprosił na kawę. Już po tym spotkaniu wiedział, że znalazł kogoś z kim chciałby mieć wspólnego coś więcej niż noc w hotelu, a Shiho podzielała jego opinię. Tak oto zaczęli się ze sobą spotykać przez pół roku. Potem to się wydarzyło… Gdy Kenji pewnego dnia wrócił do domu, zastał zapłakaną Seiko. Dowiedział się od adoptowanej siostry, że jej chłopak właśnie wysłał jej SMS, w którym z nią zrywa. Zrozpaczona dziewczyna, szukając pocieszenia rzuciła się na chłopaka, zaczynając się przy okazji rozbierać. W tym właśnie momencie do domu weszli rodzice rodzeństwa i zastali ich leżących na podłodze, na wpół nagich. Przerażona dziewczyna w stresie powiedziała, że Kenji zmuszał ją do domniemanego aktu. Wywiązała się wielka kłótnia, której ostatecznym efektem było wyrzucenie chłopaka z domu i wydziedziczenie go. Widząc, że jego obrona i wypieranie się zarzuconego mu czynu było bezskuteczne Kenji spakował się i wyprowadził zgodnie z żądaniem rodziców. Postanowił również opuścić Tokio. Przed wyjazdem spotkał się z Shiho, którą prosił, by wyjechała z nim. Dziewczyna jednak nie zgodziła się, zasłaniając się przede wszystkim studiami. Powiedziała również, że jeśli go to uszczęśliwi to powinien ułożyć sobie życie z inną. „Mieć żonę, dzieci i jeździć minivanem” - cytując. Chłopak zatem wyjechał samemu poza rodzinne Tokio – do Karakury.
*
Machnięcie, zderzenie, unik, zderzenie, machnięcie. Kenji i Tenzen – obaj uzbrojeni w Seele Schneidery zderzali się nimi, próbując się nawzajem zranić. Kuroitsu, który dopiero dowiedział się o istnieniu czegoś takiego, wymachiwał tak naprawdę na oślep, nie będąc pewnym czy sam się przy okazji nie zrani. Tenzen natomiast, dużo bieglejszy w sztuce walki strzałą, z łatwością wykonywał uniki i parował ataki, trzymając jedną rękę za plecami. Wreszcie wykonał kontratak, w którym sprowadził uderzenie przyjaciela do parteru i wykonał zamach bronią, zatrzymując ją nad karkiem.
-Już byś nie żył. - powiedział, chowając Seele Schneider i cofając się o kilka kroków. -Druga runda?
-Nie dzisiaj. - odparł Kenji. -Za dwie godziny mam już być w pracy.
-Masz dziś popołudnie? - spytał nieco zaskoczony Tenzen.
-Muszę jechać w pewnej sprawie za miasto, więc zamieniłem się zmianą z Haruką. - powiedział, chwytając ręcznik. -A muszę jeszcze wziąć przysznic. - dodał, przerzucając go przez kark.
-No nic. Powodzenia zatem. - powiedział Tenzen. -Ja tu sobie jeszcze zostanę. - w międzyczasie Kenji zmierzał już do wyjścia. Sala, w której się znajdowała należała do rodziny Tenzena. Ściany wykonane były ze srebra przemiany dusz i nie posiadała okien, bo była pod ziemią. Znajdowała się dosłownie pod blokowiskiem, w którym mieszkali. Ich Sala Treningowa.


Rozdział 2 – W Karakurze


Gdy Kenji pierwszy raz dojechał do Karakury, przespał pierwsze trzy noce w tanim motelu. Do miasta dojechał swoim motorem. Kolejnym krokiem dwudziestolatka było znalezienie sobie pracy i normalnego mieszkania. Na szczęście nie był kompletnie rozrzutny, dzięki czemu opuszczając dom miał niemały zapas gotówki. Jego pierwszym miejscem pracy był mały sklepik na obrzeżach miasta. Pracował tam dobry rok. Niestety później właściciel wyprowadził się z Karakury, zamykając przybytek. Wtedy jego miejscem pracy okazał się mały bar w centrum, w którym pracuje już do dzisiaj – od pięciu lat. Na początku tylko sprzątał, ale z czasem ukończył kurs barmana, którym potem został. Z czasem przeprowadził się do nieco większego mieszkania na skraju centrum, wciąż żyjąc samemu. Nie brakowało mu również tutaj towarzystwa kobiet – bardzo często się z kimś umawiał, lecz nigdy nie kończyło się to kolejnymi spotkaniami.
Po trzech latach mieszkania w Karakurze poznał Tenzena Sadame… a raczej on poznał jego. On również okazał się Quincym. Zainteresował się Kenjim, gdy przypadkowo wyczuł jego aurę, która była bardzo charakterystyczna i łatwo identyfikowała go jako Niszczyciela. Bardzo łatwo dogadali się ze sobą. Kenji opowiedział Tenzenowi o tym, że został wygnany ze swojej rodziny (nie powiedział dlaczego). Niedługo po tym Sadame został wyrzucony z pracy, a na dodatek nie miał za co opłacać mieszkania. Kenji zaproponował mu zamieszkanie z nim, dopóki nie znajdzie pracy (i mieszkania). Ostatecznie mieszkają razem do dziś, mimo że Tenzen znalazł już pracę. Mają średniej wielkości lokum w centrum miasta, na które składają się po połowie. Co więcej Sadame udostępnił salę treningową, w której mogli swobodnie trenować swoje zdolności jako Quincy, z dala od cudzych oczu. Kenji nawet zdołał opanować zdolność podwójnego strzału oraz wymyślił własne zaklęcie – Schleier. Pozwalało ono stworzyć z rurki granat dymny, który poza widocznością ograniczał również zmysł wykrywania Reiatsu. Póki co efekty były co najwyżej zadowalające, ale wszystko to kwestia treningu i doświadczenia. Przynajmniej tak twierdzi Tenzen…
*
Stacja kolejowa w Karakurze. Po załatwionych sprawach poza miastem Kenji schodził z peronu. Nagle, tuż przy schodach wpadł na kogoś, komu przy okazji wytrącił aktówkę z ręki. Na szczęście nikt nie upadł.
-Najmocniej panią prze… - zaczął, lecz przerwał widząc twarz kobiety. -Shiho?! - powiedział, gdy rozpoznał dawną dziewczynę.
-Kenji? - ona również zaskoczona, dla pewności zapytała czy to on. -Cześć, co u ciebie? - spytała, gdy chłopak wręczył jej aktówkę.
-Cóż… nie zastosowałem się do twojej rady. - powiedział, uśmiechając się. -Nie mam żony, dzieci… I wciąż nie znoszę minivanów. Co to ty robisz? - dodał, po czym szybko spytał.
-Mieszkam tu. - odparła. -Pracuję w pobliskim wydawnictwem jako graficzka.
-Chyba żartujesz! - powiedział. -Ja też tu mieszkam. Tyle, że pracuję jako barman… - ostatnie zdanie wypowiadał coraz ciszej z każdą sylabą. -Tak, czy siak... miło cię było spotkać. - dodał, po czym zaczął iść w swoją stronę, podczas gdy Shiho szła w przeciwną. Zrobili w ten sposób kilka kroków, aż wreszcie Kenji odwrócił się i szybkim krokiem dotarł do kobiety.
-Tak sobie myślałem… - zaczął. -Miałabyś ochotę na jakąś kawę czy coś… No wiesz. Po pracy. - rzucił, drapiąc się nerwowo po potylicy.
-Już myślałam, że nie zapytasz. - powiedziała z uśmiechem. -Mam krócej w przyszłą środę. - dodała.
-To widzimy się w środę popołudniu? - spytał, na co dziewczyna przytaknęła. -Świetnie! Do zobaczenia zatem. - dodał, po czym odwrócił się i poszedł w swoją stronę, uśmiechnięty od ucha do ucha. Jak nigdy wcześniej.

Własne zaklęcie:
Schleier (Mgła)
Inkantacja: Zamieć północna i wiatr bliźniaczy wielką ślepotą każdego oznaczy – Schleier!
Opis: Proste w wykonaniu zaklęcie. Po wypowiedzeniu inkantacji i wyrzuceniu rurki ona, po impakcie z dowolną powierzchnią eksploduje chmarą gęstego dymu, która ogranicza widoczność a także zdolność do wykrywania Reiatsu. Zależnie od biegłości w używaniu zaklęcia dym może objąć od kilku metrów do maks dwudziestu pięciu. Dodanie więcej rurek nie zwiększy objętego obszaru, póki te nie wylądują obok siebie.
Koszt: 1+
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Kenji Kuroitsu [Quincy] Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket4096/4096Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket83037/262144Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Re: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty2019-04-04, 18:10

Spoiler:

Ostatnim razem pisalem, ze na moj stan wiedzy uzyte punkty nie wracaja, o ile dyktotor nie postanowil inaczej. Masz jakies informacje w tej sprawie, ktorymi sie nie podzieliles, czy uznales, ze skoro tamten temat skasowany, to moje pytanie rowniez?


Tsuna
Powrót do góry Go down
Ajax


Kenji Kuroitsu [Quincy] Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket0/0Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket0/0Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (0/0)

Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Re: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty2019-04-04, 20:16

Własnie wyjaśniłem sprawę i Imperator zadecydował, że mogę tych punktów użyć tylko w tej KP. W razie odrzucenia i pisania nowej KP już ich nie będzie. Poniżej zamieszczam obrazek.
Zdjęcie rozmowy:


*le Emerald Wallet: 13
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Kenji Kuroitsu [Quincy] Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket4096/4096Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket83037/262144Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Re: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty2019-04-05, 17:42

Charakter za biedny i nie oddaje dobrze historii.
Masz wade "quinsi mnie nie lubia", ale jednoczesnie dobrego kumpla quinsi, ktory sale treningowa udostepnia, gadzety w prezencie przynosi (z opisu podpadalby wlasciwie pod sojusznika). To nie jest tak, ze sie musisz przynac, ze wyrzucili z domu. To jest podawane do publicznej-quinsi wiadomosci, ze taki koles to zakala i lepiej unikac.
Rodzina z wiekowymi tradycjami i nikomu nie przeszkadzalo, ze prowadzi sie, jak meska lafirynda?
Potem taka z czapy scena z prawie gwaltem, po ktorej rozpieszczajaco-kochajaca rodzina ot tak wyrzuca z domu jedynego spadkobierce nazwiska i talentow na rzecz przysposobionej babeczki bez talentu.
Co sprawialo, ze tak latwo znajdowal kolegow, a babeczki to wrecz same ustawialy sie w kolejke, ze swiadomoscia zgloszenia sie na jednorazowke (przy masowym przerobie tajemnica to zdaje sie nie bylo)? Ani ten Kenji ladniejszy od innych, ani szczegolnie bystry (inteligencja ponizej sredniej).
Jak chcesz miec wlasne zaklecie, bedac nie za madrym, to bardziej sie postaraj z opisem, niz "wymyslil".


Tsuna
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Kenji Kuroitsu [Quincy] Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket9000/9000Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Kenji Kuroitsu [Quincy] Pbucket9000/9000Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Re: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty2019-04-07, 12:40

Z pozytywów to ta KP podoba mi się bardziej od poprzedniej, a z negatywów to mam praktycznie te same zastrzeżenia co Tsuna. Zmieniłbym kolegę quincy na fullbringera czy też innego nie-quincy, bo wada sprawia, że jesteś nielubiany przez ogół swej klasy, a nie tylko przez kilka jednostek.
Mógłbyś też napisać więcej o siostrze gwałcicielce skąd w ogóle pomysł żeby ród quincy zaadoptował plebejuszkę bez mocy. No i fakt faktem, że trochę za szybko pozbyli się jedynego spadkobiercy rodzinnego rzemiosła. Może jakby siostrę zabił z zimną krwią i rozsmarował jej wnętrzności po całym pokoju to rzeczywiście mieliby niezgorszy powód żeby zwyrola wydziedziczyć, albo też siostra była rodzoną córką, która podstępem chciała pozbyć się starszego brata, aby wszystko odziedziczyć. Kombinuj.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty
PisanieTemat: Re: Kenji Kuroitsu [Quincy]   Kenji Kuroitsu [Quincy] Empty

Powrót do góry Go down
 
Kenji Kuroitsu [Quincy]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Dom Honou Kenji
» Kenji Kenpachi [Shinigami]
» Honou Kenji (shinigami)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Strefa Gracza :: Gracze :: Stare-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje