Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dom Raphaela Fraley'a

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-08, 20:51

Mieszkanie nieduże, choć nieskromne jak na mechanika samochodowego. Dwa pokoje sypialniane, po dwóch stronach domu. Jeden należał do Maxwella i był odrobinę mniejszy. Było tam miejsce na dużą szafę na ubrania, a także biurko do pracy domowej, z laptopem no i oczywiście wygodne łóżko. Drugi był od Raphaela. Nieco większy, zamknięty przez większość dnia. Pomiędzy tymi pokojami znajdował się salon, w amerykańskim stylu - niski stolik na środku pomieszczenia, a przy nim wygodna sofa, naprzeciw telewizora. Tuż przy pokoju stryja znajdowała się mała kuchnia, ze stołem przy którym zazwyczaj jedli posiłki. W samym rogu domu była nieduża łazienka z prysznicem. Przy samym domu stał też spory garaż, w którym Raphael zazwyczaj pracował w wolnym czasie.

~Maxwell Fraley 01~

Słoneczny, sobotni poranek. Zza okna czuć było chłód, charakteryzujący koniec października, a na zewnętrznym parapecie roiło się od wysuszonych liści. Nawet ptaki nie czuły dziś ochoty by śpiewać o siódmej rano... Maxwell obudził się w swoim pokoju na dźwięk budzika z telefonu. Zaraz po nim nastąpił sygnał powiadomienia.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-08, 21:10

Obudził go, jakiś dźwięk. Okazało się, iż był to budzik. Otworzył swe powieki. Wzrok jego skierowany został w stronę telefonu, z którego dobiegał hałas. Jednakże, nie podnosił się. Postanowił, iż poleży sobie jeszcze chwilę, zbierając siły na kolejny dzień. Tak w zasadzie to chciał pospać jeszcze trochę, aczkolwiek był zmuszony najpierw powstać, aby wyłączyć budzik. Gdyby tego nie zrobił, to wkrótce znów mógłby zostać wybudzonym. Co ciekawe, po chwili nastąpił sygnał powiadomienia. Wyglądało na to, iż ktoś wysłał wiadomość do niego. Być może Kurisu? Nie miał on w zasadzie kontaktu z innymi osobami ze szkoły, tak więc było to mało prawdopodobnym, aby to inny uczeń wysłał wiadomość. A może chodziło o kogoś zupełnie innego? Tak czy siak, chłopak podniósł się. Ruszył w kierunku urządzenia. Chwilę później chwycił je prawą dłonią i odblokował ekran.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-08, 21:52

Pierwsze poranne kroki Maxwella były dosyć niezdane, ale szybko odzyskał nad sobą kontrolę. W momencie w którym odblokował swój telefon, jazgot budzika ustał. W kącie ekranu swojego telefonu zobaczył godzinę 7:01, a zaraz obok tego ikonę wiadomości od nieznanego numeru:

"Cześć! Z tej strony Kaedehara Michiru - jesteśmy razem w klasie. Dostałam ten numer od Kurisu (proszę nie denerwuj się na niego, bardzo nalegałam, żeby mi go podał). Przychodzisz dzisiaj na dodatkowe zajęcia? Jeśli tak to czy moglibyśmy porozmawiać?"

Zaraz po przeczytaniu tej wiadomości, Maxwell momentalnie otrzymał kolejną - tym razem już od Kurisu:

"Za godzinę będę pod twoim domem."
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-08, 22:18

Okazało się, iż wiadomość tekstowa nie pochodziła od przyjaciela. Została ona nadana przez, jakąś dziewczynę. Według tego, co napisała, chodziła do tej samej klasy, co nasz bohater. Ponoć otrzymała numer bruneta od Kurisu. Niestety, Maxwell nie był w stanie stwierdzić czy niewiasta mówiła prawdę. Nie był w stanie przypomnieć sobie osoby o takim imieniu i nazwisku, jakie podała w wiadomości. To jednak nie było teraz, aż tak istotne, jak to, iż dama chciała porozmawiać, o czymś z chłopakiem. Pytanie brzmiało: o czym? W momencie, w którym młodzieniec chciał odpisać Michiru, otrzymał kolejną wiadomość. Tym razem pochodziła ona od jego kumpla.
"- Kurisu, właśnie napisała do mnie, jakaś Kaedehara Michiru. Mówiła, że dostała od Ciebie mój numer."
Odpisał wręcz od razu, choć nie miał zamiaru tak bezczynnie czekać na odpowiedź.
"- O czym chcesz ze mną porozmawiać?"
Napisał do uczennicy, postanawiając na razie wybadać temat. Wszak nie wiedział, jakie ta miała zamiary.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-09, 15:51

Obie wiadomości zostały wysłane, ale przez dobrą minutę nie było odzewu. Dopiero po paru chwilach Maxwell otrzymał kolejne powiadomienie. Dotyczyło ono jednak niskiego poziomu baterii telefonu, a nie odpowiedzi na którąkolwiek z wiadomości... Dopiero teraz Maxwell poczuł jak chłodny był ten poranek, gdy jego ciało przeszył nieprzyjemny, zimny dreszcz. Za oknem było pochmurnie i bez wątpienia zapowiadało się na deszcz późnym popołudniem.
-Max, wstałeś już? - młodzieniec usłyszał nagle głos dochodzący zza drzwi jego pokoju. Raphael musiał usłyszeć kroki nastolatka i zainteresował się, czy faktycznie się już obudził. Nagle usłyszał dźwięk powiadomienia. Była to wiadomość od Kurisu.

"Tia, nalegała żebym jej go dał. Była trochę jak rzep na psim ogonie, więc dałem jej go dla świętego spokoju 乁₍ッ₎ㄏ A co? Napisała coś dziwnego?"


Dziewczyna z kolei nie odpisała nic.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-09, 18:08

Na samym początku chłopak nie otrzymał odzewu od żadnej ze stron. Co prawda, po chwili otrzymał kolejne powiadomienie, choć dotyczyło ono niskiego poziomu baterii urządzenia, z którego aktualnie korzystał. Postanowił on, wręcz natychmiast, zbliżyć się do ładowarki, chcąc podłączyć do niej swój telefon. Wtedy właśnie, przez całe jego ciało przeszedł zimny dreszcz. Wtedy też uzmysłowił sobie, iż dzisiejszy poranek należał do wyjątkowo chłodnych. Wzrok jego skierowany został w kierunku okna.
- Brrr... Zimno dzisiaj.
Wydusił z siebie, otulając się ramionami. Niemniej jednak, nie powinien być zdziwiony, był to przecież jeden z ostatnich dni października. Co więcej, pogoda za oknem wskazywała, jakoby miało dzisiaj zebrać się na deszcz. W każdym razie, do jego uszu dobiegł głos wuja, który dobiegał tuż zza drzwiami pomieszczenia.
- Tak, już wstałem.
Rzekł, wzmacniając swój głos o dodatkowe decybele, chcąc zostać odpowiednio dobrze usłyszanym. Sekundę później pojawiła się wiadomość od Kurisu.
"- No właśnie napisała do mnie przed chwilą. Chce się spotkać ze mną i porozmawiać. Tylko nie wiem, o czym."
Jak na razie, niewiasta siedziała cicho, tak więc brunet był zmuszony po prostu czekać.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-12, 19:12

Kurisu niemalże natychmiast odpowiedział na wiadomość Maxwella, a zaraz potem wysłał kolejną.
"Uuu, chyba wreszcie masz branie."
"Zamierzasz iść? W razie czego mogę obserwować z dystansu (ヅ)"
Maxwell czuł coraz to większy chłód, wdzierający się przez bose stopy do jego organizmu, aż wreszcie ten poczuł nieprzyjemny dreszcz na karku. Czuł wręcz jak skóra aż jeżyła mu się na rękach. Za oknem zbierał się silny wiatr, a chmury powoli robiły się ciemniejsze.
-Za dwadzieścia minut wychodzę do pracy. Idziesz dzisiaj do szkoły? - rzucił Raphael wciąż zza drzwi. Tym razem znajdował się bliżej pokoju Maxwella, co sugerowała zmiana w głośności jego pytania.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-13, 10:39

Kurisu, w odpowiedzi na wiadomość naszego bohatera, postanowił wysłać dwie kolejne, w których zasugerował, iż dziewczyna chciała się spotkać z brunetem w związku z sprawami sercowymi. Chłopak zaśmiał się pod nosem, albowiem nieco go to rozbawiło. Wątpił, iż był to faktyczny powód. Nie był w stanie wyobrazić sobie, aby jakaś dziewczyna czuła do niego miętę.
"- Haha, z całą pewnością o to chodzi."
Odpisał, w tym momencie zastanawiając się, czy chciał udać się na to spotkanie. Co prawda, nie znał motywów tej Kaedehary, jednakże wydawało mu się, iż nie mogła ona mieć złych zamiarów. Zresztą, czy miał on coś lepszego do roboty w domu? Raczej nie. Poza tym był ciekaw, o czym miała być ta rozmowa. Uczennica wciąż nie odpisała, pozostawiając młodzieńca w niewiedzy. Tak więc, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, doszedł do wniosku, iż spotka się z niewiastą.
"- Pójdę. Jestem ciekaw, o czym chce porozmawiać."
Odpowiedział, czując, coraz większy chłód opanowujący jego ciało. W pewnym momencie nawet poczuł nieprzyjemny dreszcz na karku. To była już odpowiednia pora, aby założyć na siebie, jakieś cieplejsze ubrania. Odłożył telefon, ruszając w stronę szafy. Otworzył ją, wyciągając pierwszy ciuch.
- Nie, nie idę dzisiaj. Kurisu ma wkrótce po mnie przyjść i pójdziemy na miasto.
Rzekł, po czym założył spodnie. Po kilku chwilach miał na sobie już swą bluzę. Podszedł do łóżka, na którym usiadł sobie. Założył czarne skarpetki. Nie miał zamiaru tego dnia uczestniczyć w zajęciach, tak więc oszczędził sobie zakładanie mundurka. Kilka sekund później znalazł się ponownie przy swoim telefonie.
"- Jeśli chcesz porozmawiać to mogę podejść pod szkołę."
Napisał, oczekując na wiadomość zwrotną od dziewczyny.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-14, 00:50

Zakładając swoje ubrania, Maxwell poczuł się od razu lepiej i zdecydowanie cieplej. Spowodowane niską temperaturą dreszcze momentalnie zniknęły, a chłopak poczuł odrobinę komfortu. Zupełnie jakby wewnątrz bluzy panowała ciepła, pełna rozkwitu wiosna. Cały jednak mój opis przyjemnego uczucia przerwało powiadomienie na ekranie telefonu Maxwella. Wiadomość od Kurisu.

"Mówię ci, że wreszcie masz branie! You can do it! d(-_☆) Do zobaczenia za godzinę."

Pokój ponownie wypełniła cisza. Nawet szum drzew za oknem ustał, choć chmury nieustannie czerniały. Za drzwiami słychać było żwawe ruchy Raphaela, przygotowującego się do wyjścia do warsztatu, w którym pracuje. Po chwili jednak Maxwell usłyszał również jego głos:
-Potrzebujesz jakieś drobne na wasz wypad? - zapytał, tym razem z większego dystansu niż wcześniej. Słychać było również, że jeszcze bardziej oddalał się od drzwi do pokoju młodzieńca. Zupełnie jakby czegoś szukał po całym domu. Wreszcie drugą już ciszę przerwał dźwięk powiadomienia - wiadomość od dziewczyny.

"Kończę o czternastej."
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-14, 10:26

W momencie, w którym chłopak był już ubrany, od razu zrobiło mu się cieplej. Dreszcze zniknęły wręcz natychmiast, ustępując miejsca delikatnemu komfortowi. W tym momencie również pojawiła się odpowiedź od przyjaciela, który zdawał się głęboko wierzyć w trafność swoich podejrzeń. Młodzieniec zdecydował się już nie odpisywać, dochodząc do wniosku, iż obaj będą mogli porozmawiać, gdy już się spotkają.
- Nie, dziękuję. Mam jeszcze trochę pieniędzy.
Stwierdził, tym samym odpowiadając na pytanie stryja. Doszedł do wniosku, iż jego aktualna gotówka zupełnie wystarczy mu na dzień dzisiejszy, i ogólnie na najbliższy czas. A przynajmniej tak mu się wydawało. Kilka chwil później pojawiła się odpowiedź od dziewczyny, która poinformowała, iż kończyła zajęcia o czternastej. Tak więc chłopcy byli zmuszeni znaleźć sobie, jakieś zajęcie do tej godziny. O czym jednak warto wspomnieć, niewiasta wciąż nie wyjaśniła, o czym chciała porozmawiać. Pozostawiła to w strefie domyśleń. A co, jeżeli Kurisu miał rację? Może ta Kaedehara chciała porozmawiać właśnie o tym? Maxwell nie wiedział, co miał o tym myśleć. Wydawało mu się to niedorzeczne, aczkolwiek nie mógł wykluczyć takiej możliwości. Postanowił, przynajmniej na razie, nie zaprzątać sobie tym głowy. Zdecydował się opuścić pokój, chcąc umyć zęby. Zamknął za sobą drzwi do swej komnaty, a kilka sekund później wkroczył do łazienki. Zapalił światło, przymknął drzwi. Rozpoczął poszukiwania swojej szczoteczki. Kiedy już mu się to udało, zamierzał na nią nałożyć pastę. Wtedy też mógł przejść od razu do umycia swego uzębienia.
Kiedy już to zrobił, odkręcił kran, pod który wsadził niebieski, plastikowy kubek. Napełnił nim wodę, którą przepłukał sobie usta. Cały proces powtórzył jeszcze raz. Po wszystkim wytarł twarz ręcznikiem. Po wykonaniu tejże czynności, powrócił do swego pokoju, ponownie zamykając wrota. Usiadł sobie przy biurku. Chciał odpalić swego laptopa. Planował coś na nim porobić, aby szybciej mu zleciał czas w oczekiwaniu na kumpla. Zdecydował się włączyć jedyną grę, która na nim się znajdowała. Nazywała się "World of Magic".
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-17, 17:55

Gdzieś w momencie, kiedy Maxwell kończył się odświeżać, jego stryj pożegnał się krótko przez drzwi i wyszedł do pracy. Młodzieniec, jak to wielu w jego wieku, postanowił zabić czas grając w gry video. Word of Magic, wciągnęło go na wystarczająco odpowiednią ilość czasu, by godzina, którą miałby spędzić czekając na Kurisu, minęła w okamgnieniu na dobrej zabawie. Nim jednak zauważył jak ten czas przeleciał, jego telefon znów zabrzmiał dźwiękiem powiadomienia. Kolejna wiadomość od Kurisu.
"Szykuj tyłek, będę za dziesięć minut."
Krótka informacja, dająca znać, że chłopak dotrze za niedługo pod dom Maxwella. Gdy jednak chłopak przeczytał tę informację, jego organizm (a dokładniej rzecz ujmując żołądek) dał młodzieńcowi do zrozumienia, że nie rozpoczął dnia bez najważniejszej rzeczy - śniadania.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-10-20, 22:03

Wujaszek ostatecznie opuścił mieszkanie, pozostawiając chłopaka samego. Ten, kiedy już wyszedł z łazienki, odpalił gierkę, zabijając nieco czas. Czas oczekiwania minął bardzo szybko. W pewnym momencie pojawiła się nowa wiadomość. Młodzieniec postanowił odejść od laptopa, chcąc ją przeczytać. Z jej treści wynikało, iż jego przyjaciel miał się wkrótce pojawić pod domem. Wtedy też brunet poczuł, iż jego organizm zaczął domagać się, jakiegoś pokarmu. Doszedł do wniosku, iż nie było sensu teraz schodzić specjalnie do kuchni, aby zjeść coś na szybko. Razem z Kurisu udadzą się, na jakiś posiłek. Tak czy siak, bohater nasz powrócił do laptopa. Wyłączył grę, a w następnej kolejności rozpoczął wyłączanie urządzenia. Potem zdecydował się już opuścić pokój, uprzednio jednak zabierając telefon ze sobą. Gdy znalazł się na korytarzu, rzucił tylko okiem na procent naładowanej baterii. Kilka chwil później zszedł do salonu, siadając na sofie, na której zamierzał czekać na przybycie przyjaciela.
W momencie, w którym rozbrzmiałby dzwonek, zerwałby się do wyjścia. Założyłby swe buty, po czym otworzyłby drzwi.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2023-11-04, 12:11

Po wyłączeniu laptopa i zgarnięcia telefonu, chłopak podążył do salonu. Zerkając na stan telefonu, ujrzał w rogu status wynoszący sześćdziesiąt siedem procent żywotności baterii. Sytuacja była jak woda w niepełnej szklance - zależnie od czyjegoś optymizmu było to dobrze, bądź niesatysfakcjonujące. Koniec końców młodzieniec miał już na spokojnie rozsiąść się w salonie, gdy usłyszał dzwonek do drzwi. Wydawało się to zbyt wcześnie, by było to Kurisu. Niemniej jednak zgodnie ze swoim planem ułożonym w głowie z wyprzedzeniem, wybrał się odziać stopy w obuwie, a następnie poszedł otworzyć drzwi, po upewnieniu się kto stoi po drugiej stronie. Okazało się, że jednak był to przyjaciel Maxwella, dziewięć minut za wcześnie.
-Yo! - rzucił pospiesznie Kurisu, widząc twarz Maxwella. Od razu wystawił rękę, żeby powitalnie przybili sobie piątkę. -Myślałem, że jestem trochę dalej od ciebie, to napisałem dziesięć minut. - dodał uśmiechnięty.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2024-02-22, 23:40

Chłopak postanowił zbadać stan baterii swego urządzenia. W teorii była ona dość dobrze naładowana, aczkolwiek młodzieniec wolałby mieć w pełni naładowany sprzęt. Tak więc czuł lekki niedosyt. W każdym razie, kiedy tylko chciał usadowić się w salonie, usłyszał dźwięk dzwonka. Któż to mógł być? Kurisu? Niee, to było przecież zbyt wcześnie. Tak więc kto mógł zawitać u progu tego domu? Okazało się, iż faktycznie był to przyjaciel Maxwella. Najwidoczniej pomylił się on względem odległości, którą miał pokonać i przybył przed ustalonym czasem. Na twarzy bruneta zagościł uśmiech.
- Cześć.
Rzekł, wystawiając dłoń na powitanie.
- Nic nie szkodzi, ja już w zasadzie byłem gotowy do wyjścia.
Powiedział, po czym zdecydował się opuścić dom, chwytając lewą dłonią klamkę. Zamknął drzwi.
- Jadłeś śniadanie? Jestem trochę głodny, więc bym coś przekąsił. Ta Kaedehara kończy o czternastej, więc musimy sobie znaleźć, jakieś zajęcie do tego czasu.
Stwierdził, po czym zaczął szukać pod wycieraczką kluczy od domu. Było to miejsce, pod którym Raphael najczęściej chował je.
Ogólnie rzecz biorąc, kiedy już udałoby mu się zamknąć domostwo, byłby gotowy do podróży. Był jednak gotów na wysłuchanie ewentualnych uwag kumpla.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2024-02-25, 13:00

Po przybyciu powitalnej piątki, Maxwell sięgnął po klucz, który zgodnie z oczekiwaniami, znajdował się pod wycieraczką. Szybkim ruchem skrętnym zamknął mieszkanie. Po upewnieniu się, że wejście jest faktycznie zamknięte, młodzi wyruszyli w kierunku miasta.
-W sumie to nie... - odparł Kurisu. -Możemy pójść na jakiegoś kurczaka... - dodał, kiedy już wyruszali. Pogoda utrzymywała się w miarę słoneczna, aczkolwiek w oddali widać było deszczowe chmury. Zdawały się jednak zmierzać poza miasto, a nie w kierunku chłopców zmierzających na (prawdopodobnie) fastfood'owe śniadanie. Ulice były też w miarę pustawe, z okazjonalnymi pieszymi, rowerzystami i psami na spacerze. Kurisu prędko władował dłonie do kieszeni, żeby choć trochę ochronić je przed chłodną sobotą. Przemierzając chodnik, pod stopami chrupały im zaschnięte liście, dawno opadłe z drzew.
-Więc... - zaczął, ale wydawało się, że nie wiedział z której strony ugryźć temat. -Jak to jest z tą Kaedeharą? Nie kojarzysz jej w ogóle? Brązowe włosy, warkocz z czerwoną kokardą? - powiedział, opisując nieco dziewczynę, lecz nic nie dzwoniło w głowie Maxwella.
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket50/50Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket42/42Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (42/42)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2024-02-25, 16:19

Po przekręceniu zamka, a następnie wyciągnięciu z niego kluczy, chłopak schował je do lewej kieszeni swych dresów. Dokładnie tam, gdzie znajdował się również telefon, który to został włożony chwilę wcześniej. Kiedy tylko upewnił się, iż drzwi zostały zamknięte, obaj młodzieńcy udali się w podróż. Wtedy też okazało się, iż przyjaciel bruneta nie jadł śniadania, tym samym proponując spożycie, jakiegoś dania z kurczakiem. Czemu nie? Bohater nasz nie widział powodu, aby się nie zgodzić na tę propozycję.
- W porządku, kurczak brzmi dobrze.
Stwierdził, uśmiechając się delikatnie w kierunku towarzysza. Tak czy siak, kiedy obaj przemierzali miasto, ciesząc się z tymczasowej, słonecznej pogody, szarowłosy postanowił zahaczyć o temat dziewczyny, która to niedawno skontaktowała się z Maxwellem. Pomimo, iż przyjaciel starał się opisać niewiastę najlepiej, jak tylko mógł, brunet nie był w stanie skojarzyć nikogo o takim wyglądzie. Zatrzymał się na chwilę, skrzyżował ręce na wysokości klatki piersiowej. Spojrzał w niebo. Zamknął oczy. Stał tak przez chwilę. W pewnym momencie otworzył oczy, spoglądając w kierunku kumpla. Bohater nasz pomachał głową przecząco, dając znać, iż faktycznie nie znał tej całej Kaedehary. Maxwell bardzo się starał, lecz wytężenie swego umysłu na nic się zdało. Przynajmniej tym razem.
- Nic mi to nie mówi.
Rzekł, ruszając w dalszą drogę.
- Trochę się denerwuję.
Powiedział, a na jego twarzy zagościł strach pomieszany z zaciekawieniem. Im dłużej myślał o tej całej sprawie tym ogarniała go coraz większa niepewność, niepokój. Była to pierwsza takowa sytuacja w jego całym życiu. Dotychczas kontakt z dziewczętami miał tylko w trakcie zajęć szkolnych, choć one nie zwracały na niego zbyt dużej uwagi. Zawsze trzymał się na uboczu, będąc przyćmionym przez szkolnych zawadiaków, na których leciały wszystkie panny. A teraz, tak nagle, jakaś niewiasta, której nawet nie znał, chciała się z nim spotkać. Dlaczego? Przecież on nie był kimś ciekawym. Był w zasadzie przeciętnym uczniem, człowiekiem. I to właśnie ta niewiadoma wywoływała zainteresowanie w brunecie. Pomimo tego całego lęku był ciekaw. Był ciekaw rozwiązania tej sprawy.
- Gdy jeszcze mieszkałem w Stanach to nie miałem okazji, aby się spotkać, z jakąś dziewczyną. Kiedyś, gdy chodziłem do szkoły podstawowej, to podobała mi się taka jedna, ale nigdy nie odważyłem się do niej zagadać.
Kiedy tak opowiadał historię swego życia, na jego buzi zagościła para rumieńców, oraz uśmiech. Po chwili jednak odwrócił głowę w bok, aby ukryć swój stan przed druhem. W jego głowie zaczęły przewijać się wspomnienia o młodej Chloe, sąsiadce z jego byłego osiedla. To jednak aktualnie zdawało się nie mieć zbyt dużego powiązania z aktualnymi wydarzeniami, tak więc pozostawmy ten wątek na inną okazję.
Powrót do góry Go down
Ajax


Dom Raphaela Fraley'a Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Dom Raphaela Fraley'a Pbucket0/0Dom Raphaela Fraley'a Empty_bar_bleue  (0/0)

Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty2024-02-29, 08:50

Kurisu tylko uśmiechnął się na słowa przyjaciela, poniekąd jakby niewzruszony, lecz z całą pewnością posiadający pewność siebie za ich dwóch. Poklepał tylko Maxwella po ramieniu, po czym dodał z uśmiechem.
-Eh, nie ma czym. To nie tak, że będzie próbowała cię wciągnąć do sekty. - całe zdanie zwieńczył krótkim chichotem, wyraźnie zadowolony ze swojego dowcipu. Wtedy też grzecznie jak uczeń wysłuchał krótkiej historii z przeszłości chłopaka i przy niej uśmiechnął się jeszcze bardziej. Lekko się nawet zaśmiał.
-Widzisz, teraz najgorsze masz już za sobą... bo to ona cię zaprosiła. - rzucił na spokojnie, trochę nieprzejęty. -Ja mam na to prostą metodę - szybkie spojrzenie i ocena, potem proste "tak" lub "nie"... Nie ma się czym zbytnio przejmować. - dodał, kiedy poczuł, ze jednak wypadałoby przyjacielowi coś poradzić. A na ile w jego sytuacji przydatna była taka porada, to już jemu samemu pozostało ocenić...

[Akcję przenosimy tutaj:] https://bleach.forumpolish.com/t420p510-ulica#77449
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dom Raphaela Fraley'a Empty
PisanieTemat: Re: Dom Raphaela Fraley'a   Dom Raphaela Fraley'a Empty

Powrót do góry Go down
 
Dom Raphaela Fraley'a
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje