Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Ulica

Go down 
+9
Atomic Hufky
Ajax
Sanko
CZaras
Chikaze
Imperator Kuchiki
Yuzuru Tanaka
Roten Yaiba
Benorn
13 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18
AutorWiadomość
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2023-10-16, 18:59

Wyglądało na to, że kapitan, jednak go poznał po kiścieniu i błyskawicznie połączył z Pustym, który walczył w Rukongai z grupą Shinigami. Co nie oznaczało, że Martell zamierzał go w tym utwierdzać. Wzruszył jedynie ramionami i powiedział:
- Arrancarzy dzierżą bardziej różnorodne bronie niż Wy Shinigami. - Tak naprawdę to zgadywał po swoim przykładzie. Spotkał na swej drodze zaledwie pięciu innych Hollow po zerwaniu maski i każdy z nich dzierżył miecz. Podejrzewał, jednak że nie jest tu całkowitym, jednostkowym wyjątkiem od reguły i gdzieś tam na bezkresnej pustyni są Arrancarzy obdarzeni równie nietypowym orężem. Dogadanie terminu rozbawiło go co nieco. Pomijając już jak to rzadka musiała być sytuacja w dziejach.
- Postaram się trafić w termin. Wiedz, jednak że w Hueco Mundo trudniej weryfikować kalendarz solarny. Tak czy siak, do zobaczenia. A, i spotkajmy się jak dzisiaj, Ty i ja. Mam nadzieje, że nie zawiedziesz mojego zaufania i nie zgotujesz mi przykrej niespodzianki. - Powiedział zamierzając zaznaczyć, że to on przy rozmowie w Świecie Żywych ryzykuje bardziej, więc dług zaufania jest po stronie Seireitei. Mogło mu się to podobać lub nie, ale świat ten również był terenem Shinigami. Negocjacje na obcym rejonie były obarczone ryzykiem.
- Bywaj. - Rzucił na koniec i przez chwilę pobił się z myślami. Początkowo rozważał zagranie na nosie i po prostu ruszenie przed siebie spacerkiem. No, ale uznał, że jeśli cokolwiek z tych rozmów ma wypalić to lepiej nie telepać już i tak niezbyt solidnym mostem. Pstryknął, więc palcami i otworzył Gargantę. Czy gest ten był konieczny? Absolutnie nie, ale wydał mu się całkiem fajny. Jeśli, jednak Fukuda zakładał, że Arrancar zmierza do Hueco Mundo to się mylił. Ta Garganta wieść miała do Soul Society, a konkretniej odległych regionów Rukongai. Miał nadzieje, że tym razem będzie mieć więcej szczęścia i nie trafi od razu na wojowników w czarnych mundurach. Dlatego też przechodząc przez mroczne przejście starał się przytłumić swoją energię, by choć trochę skryć swą obecność przed ciekawskimi.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2023-10-17, 19:31

Jednooki shinigami obserwował w milczeniu, jak arrancar otwiera gargantę, po czym w niej znika. I tak zakończyło się pierwsze spotkanie Martella z bogiem śmierci, które nie skończyło się rozlewem krwi.
https://bleach.forumpolish.com/t1223p60-79-nukarumi#77055
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-21, 13:59

Martell Fortalesa

...mógł sobie pogratulować wyczucia. Znalazł się na dachu wielopiętrowego budynku. Silny wiatr uderzał w niego, ale najważniejsze, że słońce wisiało wysoko na niebie. Trafił na właściwy czas.
Kapitan nie kazał na siebie długo czekać, pojawił się zaledwie po kilku minutach. Skinął głową na powitanie i od razu przeszedł do rzeczy. Dowództwo shinigami zatwierdziło warunki umowy - wolność arrancarki w zamian za dostarczenie jednego z elity quincy. Jednooki kapitan wyciągnął dłoń, na której znajdowało się koliste urządzenie z wymalowaną na powierzchni czarną czaszką.
- Jeśli uda ci się pokonać quincy szybko przyłóż to do jego piersi. Unieruchomi to go i ułatwi transport. Zapobiegnie też próbie samobójstwa.
Powrót do góry Go down
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-22, 20:32

Nowy twór, który Martell nazwał pół-arrancarem wydawał się być solidnie irytujący. Zdecydowanie bardziej przypominał Vicente niż Triane, a to dość niefortunne. Szczęśliwie zdawało się, że lepiej od tegoż odrabiał lekcje udzielane przez Rino. Krasnolud początkowo zamierzał go co nieco wypytać, choćby o to czy czuje głód, ale ten swym zachowaniem sprawił, że Młotnikowi przeszła ochota na rozmowy. Owszem, z Vicente również gdy uznał, że nadeszła pora na rozmowę z kapitanem. Ceronte znacznie lepiej nadawał się do kwestii ugłaskiwania idiotów.

Nie był to powód do radości, bo Fortalesę czekała dużo trudniejsza rozmowa, z bardziej inteligentnym i niebezpiecznym rozmówcą. Kapitanem Gotei 13. Zwłaszcza, że Arrancar musiał wstrzymywać swoje emocje na wodzy, a te wręcz buchały gdy tylko pomyślał o rewelacjach, których dowiedział się od Nagato. Laboratorium... Skurwysyny. Świat zdawał się, jednak zsyłać dobre omeny, bo Martell trafił zarówno co do czasu i miejsca. Również skinął głową Fukudzie na "dzień dobry". Docenił również jego początek:
- Niezły zabieg retoryczny, tak od razu poddać oczekiwany przez siebie scenariusz, jakbyśmy to właśnie tak się umawiali. - Powiedział mimo wszystko nieco zażenowany. - W swej uprzejmości przypomnę, że mówiłem o uwolnieniu wszystkich Arrancarów, których przetrzymujecie. Prosiłem również, abyś swym mocodawcom przedstawił, że choć domyślam się, że byłoby to bardzo wygodne, to nie nagonicie nas na swoich wrogów, bez okazania żeście rzeczywiście gotowi coś od siebie dać. - Powiedział jeszcze bez irytacji, domyślał się że to środek negocjacyjny tego Shinigami, tak aby od razu sprowadzić rozmowę na odpowiednie tory. Martell też miał swój pomysł jakby tu sprawić, żeby konwersacja nie przebiegała zbyt wygodnie dla Fukudy.
- Również mi coś przypomnij kapitanie. Czy dobrze pamiętam, że twierdziłeś przy naszej ostatniej rozmowie, że niewola moich pobratymców jest sprawiedliwą karą za popełnione zbrodnie? - Zapytał spoglądając na niego z dołu, co wynikało z różnicy we wzroście.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-23, 16:59

Z pozoru kapitan wydawał się spokojny, lecz Martell zdołał dostrzec mikro ruchy na jego twarzy, niewielkie drgnięcia mięśni wokół oczu i ust, które mogły świadczyć o niezadowoleniu czy irytacji.
- Odwzajemnię twoją uprzejmość Oberynie, a raczej Fortaleso Martell - powiedział ze szczególnym naciskiem na prawdziwe imię arrancara - i przypomnę, że quincy są wrogami zarówno dla nas, jak i dla was. Nie oczekujemy byś tropił ich po świecie żywych, lecz zneutralizował ich w Hueco Mundo gdzie krzywdzą twych pobratymców.
Dzień był jasny, chociaż chłodny. Wiatr wzburzał białe haori kapitana. Kilkanaście metrów niżej hałasowały metalowe pojazdy, a z jakiegoś budynku dobiegała wpadająca ucho melodia i słowa piosenki mówiące o sile przyjaźni i o tym by nigdy się nie poddawać.
- By być z tobą szczerym muszę się przyznać to blefu, który zastosowałem podczas naszego pierwszego spotkania. Vien Alanoche jest obecnie jedynym arrancarem korzystającym z naszej gościny i mogę cię zapewnić, iż jest dobrze traktowana. Przekonaliśmy ją by udzieliła nam pewnych przysług również mających na celu pozbycia się problemu quincy, - Kapitan uspokoił się, a nawet uśmiechnął nieznacznie. - Są różne sposoby na odpracowanie swoich przewin i ona wybrała najlepszą z nich. Mam też do przekazania wiadomość od niej, która jak sądzę powinna zabrzmieć w twoich uszach raczej autentycznie. Mianowicie kazała ci powiedzieć, że bardzo się cieszy z tego, iż udało ci się zrzucić maskę i w efekcie wyzwolić z klątwy głodu, ale jednocześnie zakazała ci narażania dla niej życia. Nie chce byś szukał i walczył z quincy. Ale co ty zadecydujesz?

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-24, 21:00

Martell nie komentował nacisku na swoje imię i nazwisko.
- Ohh nie banalizuj kapitanie. Świat nie jest tak prosty, by stosować zasadę "wróg, to wróg, więc bij go w ryj". Życie wprawdzie byłoby łatwiejsze, ale my byśmy z pewnością nie rozmawiali. - Powiedział otwarcie, by kontynuować w ten sam sposób - Obaj wiemy, że dla Was Quincy są obecnie dużo bardziej uciążliwym wrogiem niż dla nas. Nas podszczypują zaledwie i mówię to z goryczą, bo sądzę, że zwyczajnie uznali, że lepiej poczekać, aż sami się wyrżniemy wzajemnie. Niemniej co dla Arrancarów może być korzystniejsze niż długa, krwawa wojna między dwójką ich wrogów? Dla nas Quincy na ten moment nie są szczególnie palącym problemem, więc nie mamy desperacji, która wymagałaby ryzykownych działań, które więcej korzyści przyniosą innym naszym wrogom niż nam samym. O ile oczywiście jakąkolwiek korzyść odniesiemy, bo Twoi mocodawcy nie wydają się być zainteresowani przekonać nas do tego hmmm... Zajęcia strony w konflikcie. - Wyjaśnił póki co utrzymując spokój. W dalszym etapie rozmowy miał z tym większy problem.

- Powtórzę zatem swoje pytanie z poprzedniego spotkania: Czy oznacza to, że innych pochwyconych Arrancarów zamordowaliście? Np. podczas badań w laboratorium? - Ostatnie słowa wycedził już przez zaciśnięte zęby. Wówczas nie zdołał się powstrzymać, a jego umysł zalała powódź emocji, w oczach rozżarzyły się płomienie gniewu, a dłonie zacisnęły się boleśnie w pięści. Po tym był, jednak w stanie dobić do granicy. Zamknął oczy i robił głębokie wdechy oraz wydechy powoli wracając do przystani wewnętrznego spokoju. W końcu przemówił dalej gdy był w stanie mówić już dość neutralnie, choć chłodno. - Tak kapitanie, ja również zasięgnąłem języka. Wiem, że moi pobratymcy, ale nie tylko, ogólnie przedstawiciele ras, które z tego czy innego powodu uznajecie za sobie wrogie... - tu sobie dopowiedział do tego co mówił Nagato, ale tak mu się wydawało, że jemu podobni nie mogą być wyjątkiem i że gdyby dostarczył tego Quincy to też wylądowałby na badaniach - ... Zaznają Waszej "gościny" w roli szczurów laboratoryjnych. Żywię, więc nadzieje, że nie lekceważysz mnie do tego stopnia, by uznać że uwierzę Ci na słowo. - Jego dłonie stopniowo rozluźniały się bardziej, nie były już zaciśnięte w pięści.
- Zorganizuj mi spotkanie z Arrancarką oraz przekaż dokumentacje na temat Waszych badań nad mymi pobratymcami, a uznam żeście godni zaufania na tyle byśmy zaryzykowali polowanie. - Orzekł w końcu. Może kapitan połknie haczyk i zdarzy się okazja, która pozwoli im wydobyć Vien z pierdla w miejsce, w którym jej odbicie stanie się możliwe?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-28, 19:18

-Słowo "obecnie" jest tu kluczowe. - Kapitan nie dał się zbić z tropu. - Jeśli quincy zwyciężą w wojnie z nami ich inwazja na Hueco Mundo będzie tylko kwestią czasu i to raczej bliższego niż dalszego, a biorąc pod uwagę wasze wewnętrzne problemy raczej nie będziecie dobrze przygotowani na ten konflikt - rzekł z pewnością kogoś stwierdzającego oczywisty fakt. - Najwyraźniej nie masz też pełnego oglądu sytuacji. Quincy nie tylko "podszczypują" was w Hueco Mundo. Przez ostatnie trzy miesiące zastawili blisko sto pułapek na pustych w świecie żywych. Schemat działania zawsze taki sam - rozpylają w powietrzu przynętę, która zwabia przynajmniej kilkanaście pustych. Nie dana im jest nawet szansa na obronę. Maska jest przeszywana strzałami nim jeszcze pusty w pełni wyjdzie z garganty.
Kapitan Fukuda próbował poruszyć metafizyczne serce Martella, ale by to osiągnąć chyba nie posuwał się to kłamstwa. Przynajmniej brzmiał jakby mówił szczerze. Później jednak gorące emocje arrancara częściowo udzieliły się kapitanowi. Zacisnął usta, a na oskarżenia w jego jedynym oku pojawiła się iskierka gniewu.
- Jedno jest pewne - w naszych lochach zmarło znacznie mniej arrancarów niż shinigami w Las Noches. Nie unoś się więc, bo ja mam do tego jeszcze większe prawo. Wiesz ilu shinigami zostało porwanych w gargantę? Dziesiątki. A ty, Fortaleso Martell, jak wielu moich towarzyszy zabiłeś, gdy to ty byłeś napastnikiem?
Dłoń kapitana powędrowała ku zanpakuto. Nie pochwycił rękojeści, ale zastukał o nią złowróżbnie palcem. Nowych żądań wysłuchał z kamienną twarzą
- Nie - odrzekł dobitnie. - Żadnych więcej negocjacji. Albo akceptujesz nasze warunki, albo do żadnej umowy między nami nie dojdzie.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-29, 16:13

- Oczywiście masz rację kapitanie. Dlatego nie powiedziałem, że zwycięstwo Quincych jest w naszym interesie. Wręcz przeciwnie, pewno to i gorsze niż Wasza wygrana, ale na pewno zgodzisz się, że dla nas przedłużający się konflikt to najlepsze co może się zdarzyć. Poza tym akcja rodzi reakcje. Czy fantazją jest scenariusz, że potencjalny sukces w polowaniu na Sternrittera wywołuje tysiąc pułapek w miejsce setki? Albo bardziej zdecydowany atak w Hueco Mundo? Moim zdaniem nie jest to niemożliwe. Dlatego gdy rozmawialiśmy poprzedni raz mówiłem, że abyśmy doszli do porozumienia konieczny jest choćby gest czy pretekst żeście godni zaufania. Za dużo się waży. - Powiedział przypominając poprzednią rozmowę. Wszak sama rozmowa o zniewolonych Arrancarach rozpoczęła się właśnie od tematu zaufania, a nie nagrody za wykonaną robotę.
- Cóż... Ja osobiście słyszałem o jednym Shinigami, który udał się z jednym z nas, ale z tego co wiem to uczynił to z własnej woli. - Rzekł myśląc o tym gościu, o którym mówił Nagato co to został omotany przez Arrancara. - Niemniej jeśli Twoje słowa są prawdziwe to być może nasza rozmowa będzie stwarzać pierwszy asumpt do zaprzestania takich praktyk. Nie uważasz, że to warte świeczki? - Odpowiedział. Uspokoił emocje na tyle, że był w stanie zmienić ton na snujący przypuszczenia i wizje. Ciekawe czy miał racje? Arrancarzy porywali Shinigami? Na cholerę im to było? Może dla informacji. Ciężko stwierdzić. W każdym razie nie zamierzał dalej w to iść i się kłócić, że w Las Noches nie prowadzono badań nad Bogami Śmierci, bo nie miał o tym pojęcia, a przecież nie może dać się w blefy i kłamstwa dać zapędzić zbyt daleko. To byłoby nie rozsądne, w końcu by się na tym gibnął.
- Jako Pusty przynajmniej kilku. Zważ, jednak że nie oskarżam Shinigami o walkę i eliminację Hollow. Tak już ten świat jest ułożony, że szlachtujemy się wzajemnie. Dlatego sugerowałem uwolnienie niewolników, a nie zaprzestanie wzajemnej walki. To nie jest możliwe.

Kapitan postanowił zabawić się w prowokacje albo rzeczywiście puściły mu nerwy. Tak niskie gesty jak to pukanie w rękojeść Młotnik uznał, że nie zasługuje na choćby słowo komentarza. Martell był przekonany, że Fukuda nie wywoła walki, nie tutaj w środku miasta. Ta była mu nie na rękę jeszcze bardziej niż Krasnalowi. Nie byłby on, jednak sobą gdyby nie zareagował. Spojrzał na rękojeść, by dać znać wyraźnie, że nie umknęło to jego uwadze, a następnie patrząc w twarz Boga Śmierci uniósł krzaczastą, prawą brew w minie zażenowanie, aby wyrazić co myśli na temat tego typu zachowań. Zawodem było urwanie negocjacji, oznaczało to że kapitan chciał tylko ich wykorzystać, od początku nie zamierzając nic od siebie dawać.
- Szkoda. - Rzucił Martell, by zamilknąć na chwilę. Ważył słowa i czyny nie będąc pewnym co teraz powinien zrobić. Z pewnością najbardziej dumnym byłoby gdyby bez słowa choćby otworzył Gargantę i wyszedł, jednak nie byłoby z tego wiele zysku. Mógł też powiedzieć co sądzi i użyć groźby, ale wówczas istniała szansa, że zaszkodzi tym pani Vien. Postanowił, więc podejść do sprawy na kompromisowo pozostawiając ją de facto otwartą - Jak wspominałem dziś i poprzednim razem, bez żadnego gestu z Waszej strony trudno mi będzie przekonać wojowników by ruszyli na łowy. Jak, jednak spotkam jakiegoś Quincy to pewnie dojdzie do walki. Twojej ocenie pozostawiam czy chcesz mi dać to ustrojstwo, pomimo że obiecać Ci nie mogę że użyje go tak jakbyś sobie tego życzył. - Postawił sprawę dość uczciwie. Niby i tak jeszcze przed rozmową z kapitanem rósł u niego w głowie pomysł zapolowania na Quincy, ale w takiej sytuacji nie mógł sobie pozwolić na zgodę. Pokazałby się jako desperata na usługach Shinigami, a nie równorzędnego partnera rozmów. Być może będzie musiał co nieco im dopiec, aby Gotei 13 zdało sobie sprawę ze swej desperacji i wówczas powrócić do rozmów.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-01-31, 20:20

Fukuda spojrzał na urządzenie, które trzymał w dłoni. Chwila napiętych emocji minęła i kapitan ponownie przyjął nieprzeniknioną neutralną postawę.
Przeniósł wzrok na Martella i rzucił ku niemu mechanizm.
- I tak można zastosować to jedynie przeciwko quincy. Nie zaszkodzi więc byś miał to przy sobie.
Powadze ich spotkania zaczęła ujmować piosenka o szczęśliwych kolorowych ciasteczkach śpiewana wysokim dziewczęcym głosikiem, która to dochodziła gdzieś z dołu. Kapitan pogmerał palcem za opaską na oku i westchnął z zażenowaniem.
- Żaden z nas nie może być usatysfakcjonowany z tego spotkania, ale nie jest ono całkowicie bezowocne. - Skinął głową. - Chcesz przekazać jakieś słowa swojej przyjaciółce?

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-02-01, 22:31

- Dzięki. - Stwierdził łapiąc urządzenie i chowając za pazuchą. Informacja, że działa wyłącznie na Quincy była ciekawa, choć Arrancar dopuszczał do siebie możliwość, że to fałsz ze strony Fukudy, który miał zapobiec wykorzystaniu tego do złapania np. jakiegoś Shinigami i zaproponowania wymiany jeńców.
- Możesz jej powiedzieć, że przysięga wciąż jest w mocy. - Powiedział po czym westchnął i dodał - Masz rację. Ziarno zostało zasiane, pozostaje pytanie czy będzie podlewane. Tylko to jest drogą do porozumienia. Dobrze wiesz kapitanie, że będą dążył do jej uwolnienia. Wszystkie inne ścieżki niż ta, którą mogliśmy dziś wytyczyć wiodą przez cmentarze... Po obu stronach Garganty. - Nie chciał aby to wybrzmiało jako groźba, dlatego też dodał ten ostatni element.
- Być może za czas jakiś się pojawię zrewidować czy nie zmieniliście zdania. Rad bym był gdybyś polecił swoim ludziom, żeby nie traktowali mnie jak agresora. Nie zawsze dysponuje takimi pokładami cierpliwości co przy naszym pierwszym spotkaniu. - Spojrzał w dół, posłuchał przez chwilę i uśmiechnął się półgębkiem:
- Ładna piosenka. Czyż niewiedza nie jest błogosławieństwem? - Była to luźna myśl, która przeszła mu przez chwilę. Gdyby to dziecko wiedziało, że po śmierci czeka go wybór między przeludnioną krainą biedy, w której będzie się nią pomiatać lub los przeklętego stwora dręczonego wiecznym głodem to pewnie by tak nie śpiewał. Fortalesa zaś gdyby nie wiedział, że Vien żyje to sądziłby, że ta jest martwa i zamiast dogadywać się z tymi cynicznymi chujkami w czarnych kimonach to dążyłby do zemsty na nich. Wszystko byłoby prostsze.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-02-02, 14:04

- Przekażę twoją wiadomość dalej. - Fukuda rozluźnił się. Założył kciuki za obi i odwrócił się do Martella bokiem spoglądając na szare miasto. - Być może sama zapracuje sobie na wolność. Nie słyszałem dotychczas o takich arrancarach, jak ty czy ona. Shinigami zawsze będą walczyć z pustymi, ale nie ma konieczności by to samo miało się z arrancarami.
Ta myśl musiała być zaskoczeniem dla niego samego i zaraz jej zaprzeczył. Pokręcił głową, spojrzał na Martella.
- Chociaż jest to tylko pobożne życzenie. Narodziłeś się z setek pustych i przynajmniej część z nich była zła. Każdy jest podatny na zło. Ludzie, shinigami, quincy, ale arrancarzy są najbardziej narażeni na spaczenie. Pewnego dnia i tobą może zawładnąć. - Westchnął. - Tak. Niewiedza to najsłodsze opium, ale nie wszyscy mogą go zażywać. W przeciwnym razie świat pogrążyłby się z chaosie.
Powrót do góry Go down
CZaras


Ulica - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket1044/1044Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket12181/12865Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-02-03, 15:58

Ciekawa myśl kapitana. Ten zaczynał Martella coraz mocniej intrygować. Fakt, że w ogóle przyszło mu do głowy było interesujące. Nawet jeśli szybko się zreflektował.
- A co jeśli zło czy dobro to nie kwestia natury tylko hmm... Kontekstu? Zgaduje, że więcej niedobrego dzieje się w częściach Rukongai gdzie więcej jest przestępczości, a nawet najpodlejsze tegoż regiony trudno porównać do Hueco Mundo. - Rzucił swoje przemyślenie. Po tym, jednak kiwnął ręką. Zrozumienie Pustych czy Arrancarów byłoby bardzo trudne dla kogoś kto nigdy nie doświadczył bycia przeklętym. Skoro Fukuda poważył się na tak, niemal heretycką z perspektywy Shinigami, myśl to i Fortalesę wzięło na głęboką uczciwość.
- Chciałbym móc Ci wierzyć na słowo kapitanie. Że nie spotkała jej z Waszej strony krzywda, że rzeczywiście jest szansa, że ją kiedykolwiek sami wypuścicie, ale na ten moment to niestety niemożliwe. Mam nadzieje, że nadejdą okoliczności, które pozwolą nam działać bardziej otwarcie. Tymczasem na mnie pora. - Powiedział zastanawiając się czy rzeczywiście coś takiego będzie możliwego czy to taka tylko mrzonka, która urodziła mu się w głowie w rozmowie z nietuzinkowym Shinigami. A może Fukuda nie był w swym myśleniu oryginalny tylko była to strategia negocjacyjna, by omotać prostego Arrancara? Młotnik chciał wierzyć, że nie. Otworzył Gargantę kierując się do Lasu Menosów, starając się trafić jak najbliżej miejsca, w którym rozdzielił się z Rino, Vicente i Pelo.
- Bywaj kapitanie. - Rzucił jeszcze na koniec i przeszedł przez przejście.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket9000/9000Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-02-04, 14:12

Fukuda pokręcił głową.
- Ludzie nie rodzą się ani źli ani dobrzy, ale z pustymi inaczej się ma. Wasza natura jest określana przy powstaniu, gdyż ciążą na was grzechy popełnione za życia jako człowiek. Przyznaję, że to tragedia, gdy określają was czyny, których nawet nie pamiętacie.
Kapitan przyłożył dłoń do piersi.
- Nawet jeśli moje słowo niewiele dla ciebie znaczy, to masz je, że nic złego jej nie spotkało. Bywaj, Fortaleso Martell.
Arrancar dał się połknąć czarnej paszczy garganty. Gdy stanął na chłodnym piasku wciąż czuł na twarzy ciepło promieni słonecznych.

https://bleach.forumpolish.com/t304p540-las-menosow
Powrót do góry Go down
Ajax


Ulica - Page 18 Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket0/0Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket0/0Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (0/0)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-02-29, 08:50

~Maxwell Fraley 01~

Wypad na kurczaka z przyjacielem dobrze zrobił odrobinę wygłodniałemu Maxwellowi. Jedzeniu towarzyszyły żartobliwe i trochę mniej poważne rozmowy niż cokolwiek bardziej treściwego. Po dobrym śniadaniu w chłopcy wyszli na zewnątrz, gdzie ku ich zdziwieniu solidnie się przejaśniło. Chmury, które niedawno groziły mżawką, teraz odpłynęły gdzieś w siną dal, ustępując miejsca promieniom słonecznym. Ludzi też pojawiło się więcej na ulicach, od rowerzystów i kierowców, po wiecznie zabieganych dorosłych. Sprawdzając kontrolnie czas, Maxwell dowiedział się, że była już godzina 8:47.
-To co? Wyskoczymy do GAME-Kodachi? Jak trafimy jakiegoś miśka z kuponów, będziesz mógł dać Kaedeharze. - zapytał Kurisu, proponując kontynuację ich wypadu do salonu z różnymi grami, jak piłkarzyki, air hockey czy rzutki, bądź automaty z których można było wygrać różne upominki.

[-455¥]
Powrót do góry Go down
Maxwell


Maxwell



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket50/50Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket42/42Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (42/42)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-03-03, 17:20

Kumpel starał się nieco pocieszyć bruneta, jak i dać mu, jakąś poradę odnośnie przyszłych wydarzeń, jednakże chłopak nie był w stanie podejść do tego wszystkiego w tak wyluzowany sposób, jak Kurisu. Młodzieniec zazdrościł swemu przyjacielowi takiej pewności siebie, odwagi. Bohater nasz również chciałby takową posiadać, lecz nie był w stanie znaleźć w sobie siły, aby przezwyciężyć własne słabości. Tak czy siak, wypad na kurczaka okazał się być udany. No, a po zjedzonym posiłku, kiedy Maxwell zaspokoił nieco głód, przyjaciel zaproponował udanie się do salonu gier. Tam też brunet mógłby zdobyć miśka, którego mógłby wręczyć dziewczynie. Bohater nasz spojrzał nieśmiało w stronę towarzysza.
- Myślałem, że na pierwszej randce nie trzeba dawać prezentów.
Stwierdził, przeprowadzając kontrolę czasu. Była prawie dziewiąta, tak więc jeszcze dość wcześnie.
- Poza tym, nawet nie wiemy, czy to faktycznie będzie randka. Może po prostu chce porozmawiać o szkole?
Zaczął zastanawiać się, jakby chciał sam siebie przekonać do nieco innego scenariusza, przy okazji chowając ponownie telefon w spodnie. W każdym razie, niezależnie od odpowiedzi, która zaserwowana została przez Kurisu, brunet zamierzał zgodzić się na jego pomysł z podróżą do salonu gier. Był to dobry pomysł na miłe spędzenie czasu.
Powrót do góry Go down
Ajax


Ulica - Page 18 Mg10
Ajax



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 18 Pbucket0/0Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 18 Pbucket0/0Ulica - Page 18 Empty_bar_bleue  (0/0)

Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty2024-03-04, 17:08

Kurisu zaczął się śmiać na pytanie przyjaciela, po czym poklepał go po ramieniu. Zmierzali spokojnym krokiem przez ulicę, podczas gdy coraz większa ilość ludzi zaczęła je wypełniać.
-Mój drogi przyjacielu... Pozwól, że ci wyjaśnię jak gąski dziobią. - powiedział po czym głośno odchrząknął, jakby przygotowywał się do wielkiej przemowy. -Ma twój numer, prawda? Znaczy się... to moja zasługa, więc nie odpowiadaj na to konkretne pytanie. Więc gdyby chciała zapytać o dajmy na to, zadanie z matematyki, zrobiła by tak: "Hej, kolego z tej samej klasy. Co jest odpowiedzią na pytanie szóste?". - powiedział, robiąc swój głos nieco bardziej piskliwy, a także robiąc gest trzymania telefonu w ręce i "pisania" na nim. Przez cały ten czas uśmiechał się, prawdopodobnie rozbawiony swoją własną gestykulacją.
-Ale poprosiła, żeby się spotkać w sobotę. W dzień nieobowiązkowych zajęć, żeby "pogadać". Biorąc pod uwagę moje CV w tym temacie myślę, że możesz uwierzyć mi na słowo - nie chodzi o szkołę. - dodał, wieńcząc swój Sherlock'owy wywód.

10/04/2024 Fabuła zostaje tymczasowo zawieszona z powodu nieobecności gracza.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ulica - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 18 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ulica
Powrót do góry 
Strona 18 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Centrum-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje