Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Ulica

Go down 
+9
Atomic Hufky
Ajax
Sanko
CZaras
Chikaze
Imperator Kuchiki
Yuzuru Tanaka
Roten Yaiba
Benorn
13 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17, 18  Next
AutorWiadomość
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-01-26, 11:00

Nie dość, że zdobył o przeciwniku cenne informacje, to jeszcze udało mu się pomyślnie go zaskoczyć atakiem. Niestety wytrzymałość centaura nie odbiegała od jego szybkości czy siły i nie udało mu się tego zakończyć jednym ciosem. Wiedział, że drugi raz ta sama taktyka nie zadziała, poza tym przeciwnik mógł się już domyślać, że Shihai nie należy do tępej grupy hollowów i będzie czujniejszy. Wydawało się jednak, że rana jest dość dotkliwa i z pewnością sprawność ramienia w jakimś stopniu została zredukowana. Teraz szanse na zwycięstwo powinny się nieco wyrównać, gdyż w pełnej kondycji centaur z pewnością górował nad Shihaiem. Zapowiadała się ciężka walka, ale jeśli uda mu się zwyciężyć to nagroda wyglądała obiecująco. Dzięki temu sukcesowi morale poszły w górę, a adrenalina zaczęła krążyć w jego ciele jeszcze bardziej motywując do działania. Był w niezłej pozycji, znajdował się blisko przeciwnika, który nie posiadał włóczni w dłoni, więc nie musiał się obawiać, że ten zaraz nią ciśnie. Co prawda zaraz to się może zmienić, ale mantykora nie ma zamiaru na to czekać. Wzmocniony kolejną dawką reiatsu (+4 szybkość) pomknie z lewej strony centuara, tak aby nadbiegać z jego osłabionej strony. Przewidywał, że ten się do niego obróci i będzie chciał go trafić swoją prawą ręką, więc chciał przepuścić ten atak aby się odsłonił. Wtedy z kolei wgryzie się w jego prawy bark. Tym razem nie będzie starać się go przewrócić. Skorzysta za to z okazji, że ten będzie raczej obrócony głową w jego stronę i wykorzysta martwy punkt, atakując odwłokiem jego szyję z lewej strony. Jeśli żądło dosięgnie celu wystrzeli swoim kwasem.
Jeśli ten jednak będzie chciał zwiększyć dystans, bądź będzie chciał sięgnąć po kolec, Shihai będzie nacierać starając mu się to uniemożliwić. Musiał trzymać się blisko aby w porę reagować na zaistniałą sytuację.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-02-08, 19:43

Manikora świętowała mentalnie kilka sukcesów, jednak czy po jednym ciosie powinna wysuwać tak śmiałem wnioski? Zaraz się przekonamy, centaur nie dobył włóczki i wyczekiwał zbliżającego się Shihaia. Lwi pusty zwiększył swoją prędkość zauważalnie i spróbował wciągać w pułapkę swojego rywala. Nadbiegł z osłabionej strony rywala, jednak stało się coś czego nasz spryciarz nie przewidział. Owszem centaur wykonał zwrot i atak jednak nie było to ten, który spodziewał się nasz bystrzak. Włócznik zrobił zwrot przeciwną stronę i wykonał podwójne kopniecie na korpus. Shihai nie zdążył w pełni zareagować na ten manewr i tylko częściowo udało mu się uniknąć ciosu i tylko jedno z kopyt trafiło go w żebro. Został odrzucony na kilka metrów i ciężko było złapać mu oddech w tym czasie olbrzym dobył oszczepu lewą ręką. Chyba faktycznie rana na barku nie była tylko draśnięciem.
-4 PR -10PŻ
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-02-15, 15:22

Shihai miał już centaura na widelcu, ale ten dalej potrafił go jednak zaskoczyć. Dotkliwie przekonał się, że w jego kopytach drzemie wielka siła, kiedy jego kopnięcie pozbawiło go przez chwilę oddechu. Starał się jak najszybciej podnieść na łapy i wyrównać oddech. Niestety ten zdążył ponownie sięgnąć po włócznię, niwecząc jego plan zakładający, aby do tego nie dopuścić. Czy jednak będzie w stanie nią rzucać? Cały czas brał pod uwagę, że jego przeciwnik może go podpuszczać, udając że jest bardziej ranny niż w rzeczywistości. Gdyby mantikora była na jego miejscu, pewnie tak by właśnie postąpiła. W takim wypadku ponownie musiał wybadać teren. Shihai delikatnie zwiększył dystans, aby mieć więcej czasu na reakcję gdyby ten cisnął w niego bronią. Po czym zaczął go okrążać to z lewej, to z prawej strony, co chwilę zmieniając kierunek biegu aby możliwie jak najbardziej utrudnić mu wycelowanie. W międzyczasie szukał luk w obronie, ewentualnie oceniał jak zadana przez niego rana wpłynęła na jego zachowanie i zdolności. Może należało cierpliwie poczekać, jak ten będzie wykrwawiał się z barku i straci więcej sił, niż za wszelką cenę starać się go unieszkodliwić jak najszybciej? Mimo wszystko uważał, że rany przeciwnika są poważniejsze niż jego, w końcu skrzydlaty nie krwawił tak mocno, więc czas płynął na jego korzyść.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-02-20, 21:31

Jak tylko koci pusty odzyskał oddech zrobił kilka odskoków w tył, uważnie przy tym obserwował swojego przeciwnika. Nie chciał oberwać, aby centaur zrobił z niego kebab, bezpośrednie trafienie mogłoby go przebić na wylot. Mantikora czuła się niepewnie i do tego narastając niepewność co takiego zrobi jego przeciwnik. Postanowiła przekonać się w praktyce, do czego jest zdolna końskokozia człowiecza chimera. Zrobił zwód w lewo i zaczął go okrążać po chwili wykonał kolejny zwód tym razem w prawo, co jakiś czas pusty zmieniał kierunek biegu, aby utrudnić celowanie włócznikowi. Centaur w tym czasie celował w biegający cel robiąc przy tym minimalne ruchu ciałem i ramionami. W końcu cisnął włócznią, którą przeleciała kilkanaście centymetrów przed Shihaiem, aż usłyszał świt. Teraz jego przeciwnik nie miał broni w dłoni, a ręką zaczął sięgać za plecy. Mantikora nie widziała tam już żadnym wystający kloców, za które mógłbym chwycić jego oponent. Z ranny, które zadał mu kotowaty, dalej sączyła się krew.
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-03-02, 12:26

Shihai skutecznie utrudniał trafienie w jego osobę. Centaur mierząc do niego przez dłuższy czas, w końcu zdecydował się na rzucenie włócznią. Ta jednak chybiła, czy to było spowodowane jego zwodem, czy zranionym ramieniem przeciwnika było nieistotne. Liczyło się natomiast to, że ten nie miał broni, a na dodatek wyglądało na to, że skończyła mu się również amunicja. Trudno było stwierdzić czy to była może podpucha, aby zmusić go do pewnego działania, czy faktycznie jego przeciwnik wpadał w coraz większe kłopoty. Rana z jego barku nieustannie broczyła krwią, w wyniku czego nieustannie powoli opadał z sił. W ocenie Shihaia była to świetna okazja do ataku, której nie chciał zmarnować. Doładowany energią (+4 szybkość) ruszył czym prędzej na nieuzbrojonego centaura. Będąc kilka kroków przed nim doładował się kolejną porcją reiatsu (+3 szybkość), aby jeszcze bardziej przyspieszyć swoje ruchy, a przy okazji zaskoczyć tym przeciwnika. Spodziewał się ponownie kontrataku, jednak miał teraz na uwadze, że nie dość że może zaatakować go pięścią to jeszcze zadać solidnego kopa. W zależności od sytuacji albo przepuści atak lub uchyli pod nim, przemieszczając się tym samym w stronę jego prawego boku. Miał zamiar zaatakować tym razem jego zdrowe ramię, wgryzając się w jego bark i wbijając swoje szpony w jego korpus. Prawe ramię było o tyle dobrym celem, że gdyby otrzymał cios z jego zranionego lewego ramienia, to nie powinien on być aż tak mocny ze względu na nie pełną sprawność. Zaraz po pierwszym ataku tym kolejnym krokiem będzie wbicie kolca jadowego w obszar pomiędzy jego przednimi dolnymi kończynami i wystrzelenie tam kwasu. Chciał w ten sposób w znaczący sposób ograniczyć jego mobilność, a także zachwiać jego sylwetką. Bez stabilnej postawy będzie mu jeszcze trudniej ciskać włóczniami, kiedy zdoła w jakiś sposób zregenerować amunicję na plecach, a Shihai podejrzewał że tak się może wydarzyć.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-03-03, 21:32

Mantikora obmyśliła cały misterny plan, w tym samym czasie szykował plan awaryjny gdyby centaur coś ukrywał albo gdybyś coś poszło nie po jego myśli. Ruszył na przeciwnika, wzmacniając się energią duchową w dwóch porcjach. Uważnie przyglądał się zachowaniu włócznika i czy przypadkiem ten nie szykował jakiegoś ukrytego pocisku. Gdy lew był już zaledwie kilka korków od swojego celu, stało się coś, czego nie przewidział. Otóż centaur wykonał wypad w przód z rozłożonymi rękami. Shihai próbował mu umknąć, ale skrzydła nie przywierał idealnie do korpusu, przez co oponentowi udało mu się go pochwycić. Poczuł silny uścisk na korpusie, a jego kończyny oderwały się od ziemi. Hybryda zaczęła go podnosić nad głowę, tak jakby przygotowywała się do rzutu nim. Dobrze, że jego rywal nie należał do najbystrzejszych i po prostu nie przytulił bardzo mocno lwa. Inaczej mógłby, by mu oczy wylecieć z orbit. Jednak zagrożenie dalej było bardzo duże. Mantikora musiała coś zrobić, w przeciwny razie zaraz poczuje się jak worek ziemniaków rzucony do piwnicy.
-7PR
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-03-05, 12:03

Cały plan spalił na panewce, gdy centaur go pochwycił swoimi łapskami. Shihai ryknął poirytowany całą tą sytuacją. Jednak zaraz musiał się ogarnąć, gdy ten zaczął unosić go do góry, inaczej skończy w nieprzyjemny sposób. Szybko poruszył głową aby zorientować się gdzie znajduje się przeciwnik. Następnie nie zwlekając dłużej wbił swoje żądło w jego czaszkę. Czy to było od strony żuchwy czy od czubka głowy nie miała znaczenia, byle dosięgnąć celu. Wtedy też wystrzeli swoim kwasem (15PR). Jeśli jednak ogonem nie będzie w stanie dosięgnąć głowy przeciwnika to po prostu wystrzeli kwasem w jego twarz (10PR). Centaur powinien wtedy go wypuścić i korzystając z okazji, że będzie przez chwilę zaaferowany bólem, gryzie się w jego szyję i spróbuję ją przegryźć kończąc jego nędzny żywot.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-03-09, 18:39

Shihai przez chwile obserwował świat do góry nogami, dość przywykł do tej perspektywy. Olbrzym wziął zamach i w tym momencie mantikora ruszyła swoim ogonem z żądłem. Próbowała wbić w czubek głowy centaura, jednak głowa okazała się za twarda. Kolec pokonał skórę i bardzo cienka tkanek mięśniową, ale niestety atak szpikulce nie był wystarczająco silny, aby spenetrować czaszkę i dlatego po prostu zrykoszetował. Jednak tępe uderzenie w potylice zaskoczyło mięśniaka, któremu wyślizgnął się i po prostu przeturlał po asfalcie. Drobne otarcia i stłuczenia były niczym przy wizją zderzenia się z przysłowiowym pociągiem. Podnoszący się lew zobaczył, rozpoczynającego szarże stwora. Który już pienił się mocno i cały gotował ze złości, spoglądnął na latającego pustego z wielką wrogością. - Teraz Kici kici da się zjeść. Bo w brzuchu burczy!- Między stukotem kopyt dało się usłyszeć ogromny i wołający o pokarm dźwięk.

-5PŻ
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-03-20, 13:49

Skubaniec miał na tyle twarda czaszkę, że nie udało mu się jej spenetrować swoim żądłem. Będzie musiał jednak spróbować od strony żuchwy, gdzie tkanka jest miększa. Tyle dobrego, ze swoim uderzeniem udało się go rozkojarzyć i uwolnić z objęć. Na dodatek rana w jego barku nie była tak poważna jak się spodziewał, w końcu był w stanie podnieść mantikorę do góry, a skrzydlaty wcale nie ważył tyle co motylek.
Po chwili centaur już szarżował. Wydawał się być naprawdę rozjuszony i wściekły. Głód najwyraźniej dawał mu się już we znaki bardzo mocno. Przez to może będzie mniej ostrożny i Shihaiowi uda się to w jakiś sposób wykorzystać? Dobrą wiadomością było to, że nie zapowiadało się żeby kolce na plecach przeciwnika miały zaraz odrosnąć, więc tak naprawdę mógł dość bezpiecznie utrzymywać dystans i taki miał właśnie zamiar. Nie czekając na przeciwnika, zeskoczył ponownie z mostu i wzniósł się w powietrze na bezpieczną wysokość. Gdy się wznosił, promienie słońca lekko go oślepiły, dzięki czemu wpadł na plan. Był on dziecinnie prosty, aczkolwiek bardzo możliwe, że trudny do wykonania. Shihai chciał zaatakować z powietrza, zasłaniając swoją sylwetkę promienie słońca. Przed samym atakiem delikatnie zmieni tor lotu, przez co przeciwnik powinien zostać oślepiony, co do mu krótką chwilę do ataku. Pozostało więc przejść do realizacji. ustawił się tak by mieć słońce za plecami. Obserwował gdzie pada jego cień i jak się przemieszcza kiedy zmienia swoje położenie. Patrzył również czy przypadkiem nie ma jakiś chmur, które zepsują jego plan. I gdy tylko zobaczy, że trafi się luka kiedy słońce wyłoni się zza chmur, zacznie pikować w dół na centaura, gdzie chwilę przed kontaktem zmieni tor lotu, aby promienie słoneczne zaświeciły mu prosto w oczy. Wtedy wykorzysta okazję i zaatakuję go z pełną siłą (+7 siła) z boku, celem będzie szyja, w którą będzie się starać porządnie wgryźć i wyszarpać kawał mięsa zadając, tym dotkliwą otwartą ranę. Swoje szpony wbije w jego korpus, aby stabilnie się do niego przyczepić i spowodować kolejne ogniska bólu.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-04-26, 19:52

Shihai uciekł w przestworza, aby nie zostać rozgromiony przez centaura w walce wręcz. Natura odpowiedziała na jego potrzebne słońce wyłoniło się za chmur i oślepiło go. W głowię pojawiły się plan wykorzystania tego fenomenu. Osiłek śledził go wzrokiem i uderzał o podłoże betonowe podłoże pięściami. Mantikora wyczekała odpowiedniego momentu i wraz ze ostrym słońcem pikowała w dół na koniowatego. Zrobił zwrot, jego przeciwnik zasłonił dłońmi oczy i na chwilę zamarł. Mieszaniec wykorzystał to okazje i wzmocniony energią duchowa, zaatakował oponenta. Już prawie miała chwycić za gardło, ale w ostatniej chwili goryl zasłonił się przedramieniem. Lew w gryzł się w niego jak w pączka i dopiero zatrzymał się na kości. Jego szpony nie sięgnęły korpus przeciwnika, ponieważ nie zdołał on zdobyć dominującej pozycji u góry. Goryl jednak nie szarpał się tak silne jak na samym początku. Próbował wyrwać swoją kończynę, a drugą próbował rozdziawić paszczę kotowatego. Shihai poczuł coraz większe naprężenie na swojej szczęce, która powoli zaczynała się rozdziawiać.

-7 PR
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-04-26, 22:48

To był naprawdę dobry plan, który prawie się powiódł. Zabrakło jedynie wykończenia. Kto wie, czy gdyby  przyspieszył z pomocą reiatsu to udałoby mu się dosięgnąć jego gardła. Niestety chimera musiała obejść się smakiem. Nie mógł jednak narzekać na swoją sytuacje, było naprawdę nieźle. Zdawał jednak sobie sprawę, że szybko może się to zmienić, gdyż jego małe zasoby reiatsu, niedługo się wyczerpią. Musiał szybko zakończyć tę walkę nim dopadnie go znużenie spowodowane utratą energii duchowej. Wątpił aby miał na to lepszą szansę niż teraz, musiał więc zaryzykować.
Mocno zaparł się lapami do tyłu i szarpał głową aby zadać mu kolejne rany i utrudnić rozwieranie paszczy. Z całej siły zaciskał zęby, czuł jednak, że to będzie za mało i ten w końcu uwolni się z jego szczęk, dlatego znowu wzmocnił się reiatsu (+7 siła). Centaur powinien być teraz skupiony głównie na jego szczękach, a Shihai mógł to wykorzystać. Na wszelki wypadek przesunął swój środek ciężkości do tyłu, aby jak najbardziej utrudnić centaurowi podniesienie go do góry, gdyby ten wybrał takie rozwiązanie, tak jak to miało miejsce niedawno. Sam zaś chciał ponownie wykorzystać swoje żądło. Teraz, gdy wzmocnił swoją siłę, powinien być na tyle silny aby przebić się przez jego czaszkę. Dla przezorności celował jednak teraz w okolice skroni, gdzie powinien łatwiej się wbić, a jeśli nawet by mu się nie udało, to powinien go solidnie ogłuszyć. Gdyby udało się Shihaiowi wbić w jego głowę, to wystrzeli kwasem (+10 PR). Potem pozostanie tylko dalej ciągnąć do tyłu i próbować go przewrócić na bok.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-05-06, 18:51

Shihai rzucał się na boki, utrudniał swojemu przeciwnikowi zrobienie porządnego chwytu za paszcze. Co centaur złapał i próbował ją rozdziawić, to po chwili wymykała mu się z rąk. Mantikora próbowała wywalczyć dal siebie bardziej dogodną pozycję i uniemożliwić przeciwnikowi wcześniejszy manewr z podniesieniem. Włócznik po nie udanych próbach oswobodzenia na oślep uderzał lwa w paszcze. Licząc, że ten go puści, ale to nie nastąpiło. Wpompowała w siebie dodatkową dawkę energii duchowej i skupiła się na sile. Przepychania i walka o dominacje trwała jeszcze przez chwilę do momentu, w którym latający pusty postanowił użyć ogona. Kolec jadowy trafił bezpośrednio w skroń, a po krótkim kontakcie z kwasem głowa jego przeciwnika zaczęła przeciekać z różnych stron. Centaur wył z bólu i powoli stawiał jeszcze szczątkowy opór, osuwał się na ziemie. Po chwili mantikora poczuła, że ciało przeciwnika było kompletnie bezwładne. Wygląda na to, że po krwawej walce, udało się mieszańcowi pokonać silniejszego przeciwnika.

-20 PŻ -17PR
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-05-06, 19:17

Gdy Shihai zacisnął szczęki, to już nie wypuścił. Przez to dostał jeszcze po głowie kilkoma chaotycznymi ciosami, ale udało mu się to przetrwać i wykończyć centaura. Czul zmęczenie, ta walka kosztowała go naprawdę sporo zdrowia i energii, ale warto było. Czuł satysfakcję z pokonania takiego przeciwnika, a nie był byle płotką, przynajmniej dla mantikory - to było prawdziwe wyzwanie. Skrzydlatemu trudno było ocenić jak dużo zamieszania zrobili i czy mogli zwrócić czyjąś uwagę. Trzeba było szybko się stąd zabrać, dlatego gdy tylko upewnił się, że nie ma zagrożeń w okolicy, zaczął konsumpcję. Gdyby nie był pewien co do bezpieczeństwa, to zdecyduje się na ostatni wysiłek przed zasłużonym odpoczynkiem. Zrzuci truchło przeciwnika z wiaduktu i zje go pod mostem, tam powinno być bardziej odosobnione miejsce. Gdy skończy posiłek, podejdzie do tych krat, których wcześniej nie udało mu się wyrwać i ponownie spróbuje swoich sił. Potem pozostanie mu tylko wejść do środka i tam trochę odpocząć. Powinno to być dobre miejsce na krótki odpoczynek.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-05-16, 10:25

Mantikora wygrała swoją wielką bitwę, nigdy jeszcze nie zmierzył się z tak silnym przeciwnikiem. Przynajmniej jeżeli chodzi o jego własny gatunek. Ponieważ shinigami, który zredukował jego poprzednie stado, był kompletnie na innym poziomie. Ale to był krok w dobrą stronę, może niedługo będzie mógł się z nim zmierzyć i pomścić wcześniejszą grupę, zwłaszcza, że bogowie śmierci są naprawdę bardzo smaczni. Lew nie czuł się zbyt dobrze na odsłoniętym moście, dlatego złapał centaura za ramie i przeciągnął go do krawędzi. Jego przeciwniki swoje ważył, ona był praktycznie kompletnie wycieńczony. Na koniec po prostu zrzucił go na dół jak starą choinkę po świętach w bloku bez widny. Na dole przystąpił do konsumpcji, jego przeciwniki nie smakował tak dobrze jak cukierki od Alister albo stary shinigami. Był żylasty i miał masę żyłek, Ale na pewno był bardzo pożywny pomimo braku walorów smakowych. Gdy skończył jeść, powiększył dziurę w kracie i wszedł do ciemnej ogromnej  rury się schronić przed zagrożeniem. Minęły trzy kwadranse, nim poczuł jak strawione mięso centaura, korzystnie na niego wpłynęło. Jego siniaki wybladły, otarcia zniknęły a rany cięte zmalały. Po leżakowaniu musiał zabrać się do pracy, ostatni trop duszy to właśnie ten tunel. Tunel pachniało stęchlizną i gnijącymi liśćmi i śmieciami.

+25PŻ +20PR
[Stałe: +2 siła, +1 zręczność, +2 szybkość, +2 wytrzymałość, +2 Reiatsu, + 1 kontrola Rei, +1 Inteligencja.] Bony tymczasowe znikają.
Powrót do góry Go down
Shihai


Shihai



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket45/80Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (45/80)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket40/90Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (40/90)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-05-17, 08:59

Hollow smakował paskudnie, tym bardziej że mantikora ostatnio jadła znacznie smaczniejsze rzeczy. Nie mógł się jednak oderwać od tego truchła, gdyż czuł energię płynącą z każdym kęsem. Jego przeciwnik był naprawdę pożywny, co tylko potwierdzało, że był silny. Mimo jego gabarytów, sprawnie udało mu się go pochłonąć i udał się na spoczynek. Na jego twarzy pojawił się grymas. W tunelu śmierdziało niemiłosiernie. Zajęło mu kilka chwil aby się przyzwyczaić do tego zapachu i wtedy mógł dopiero spokojnie odpocząć. Szczęśliwie nikt go nie niepokoił i po blisko godzinie, zaczął odczuwać efekty zjedzonego posiłku. Większość powierzchownych ran uległa regeneracji, a te poważniejsze mniej dokuczały. Nawet trochę energii duchowej przybyło. Daleko było do ideału, ale powinno to być wystarczające aby złapać jakąś dusze i doprowadzić ją do posiadłości. Raczej próżno było liczyć, że dopadnie poprzednią, która tutaj uciekła, ale stwierdził że wejdzie głębiej do tunelu i zobaczy co jest na jego końcu.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2021-07-30, 20:01

Shihai wszedł do ciemnego wilgotnego tunelu, w którym mocno trąciło stęchlizną. Im dalej wchodził, tym coraz mniej widział, jednak dzięki swojej kociej anatomii widział trochę lepiej w bardzo słabym świetle niż inni przedstawiciele ssaków. Jedyny źródłem światła były szczeliny w  kratki ściekowe, przez które wpadały małe promyki. Gdy tak mantikora wędrowała w głąb kanału burzowego. Dotarła do miejsca, w którym następuje rozwidlenie tuneli. Dobry zmysł węchu nie pomagał wiele i gdy już pusty miał się udać do lewej od nogi usłyszał jakieś szlochy z prawej strony. Ruszył w kierunku od głosów i po chwili dotarł do miejsca. Zobaczył tam dwie dusze niewielkiego wzrostu, które siedziały w świetle promieni słońca i płakały.
-Ja chce do mamy Shu. Gdzie jest mama?- Dziewczynka wydusiła z siebie do swojego brata. Który próbował ją pocieszyć i uspokoić.
-Spokojnie, Mama miała tutaj przyjść po nas. Na pewno zaraz będzie, musimy jeszcze tylko trochę poczekać. Pewnie później zabierze nas na lody.-  Chłopiec przytulił się do siostry, która trochę rozchmurzał się. -Ja chce truskawkowe z polewą czekoladową.-
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-11-27, 21:41

Aoto aka Kyoraku Kisuke

Okazało się, że Momi by ustabilizować stan Many medycznym kido wziął naraz trzy tabletki reiatsu, czego to konsekwencje odczuwał właśnie teraz. Mieli jednak sztuczne dusze i ta należąca do Kisuke niosła teraz bladego jak ściana, ledwo co przytomnego naukowca.
Większość zasługi w zaleczeniu rany miało jednak zanpakuto Many. Gdy biegli ulicami Karakury dziewczyna wyjaśniła, że shi kai pozwala na spełnienie jej trzech życzeń. Miało to swoje ograniczenia, ale w tym przypadku spisało się wyśmienicie.
Nie dane było im w spokoju dotrzeć na miejsce spotkania z Soratą. Mniej więcej w połowie drogi wpadli na dwójkę quincy. Ci jednak zajęci byli bardziej sobą. Walczyli. Migali szybko po niebie wypuszczając strzały. Jeden z nich odziany był podobnie jak napastnicy, drugi natomiast miał na sobie zwyczajny ciemny garnitur.
- C-co robimy? - zapytała Mana z zadartą głową próbując nadążyć wzrokiem za ruchami walczących.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-11-28, 19:05

02#477

Wszyscy aktualnie znajdujący bogowie śmierci walczyli, jak tylko mogli i dawali z siebie wszystko. Było to naprawdę niedobry dzień, który przyniesie masę smutku i żalu. Widziałem jak Chikaze pałała furią i wolą zemsty, była niczym rozpętana burza, która dopiero rozpoczynała grzmieć, nie było sensu stawać jej na drodze czy powstrzymywać. Musiałem zadbać o swoich towarzysz, a ona musiała upuścić swoich negatywnych emocji i ukarać tych, którzy rozpętali tę wojnę. W trakcie drogi, w końcu dowiedziałem się, do czego jest zdolny zabójcami Many, i nie mogę powiedzieć, że jej zdolności nie były ciekawe. Pytanie tylko jak daleko mogą się posunąć te życzenia i czy są tak samo kapryśne, jak moc zęba, który ostatnio więcej mi pomagała niż przeszkadzał. Na nasze nieszczęście, dotarcie do wyznaczonego punkty nie było takie proste, wpadliśmy między trwającą walkę i ku mojemu zdziwieniu, to niszczyciele walczyli między sobą. Więc nie wszyscy brali udział w tej wojnie i ją popierali, ten w garniturze prawdopodobnie bronił się albo próbował spacyfikować agresora. Nie mogę zatrzymać całej grupy, żeby postąpić ze zgodnie z samym sobą.
- Idziecie do punktu D2. Nadrzędnym celem jest zgrupowanie się z Soratą i pozostałymi... Zwłaszcza że Momi nie jest zdolny do podjęcia żadnych działań. A musimy zaraportować o przebiegu naszego starcia. - Odpowiedziałem tronem bardzo mocno pozbawiony emocji i chłodnym. Nie wdawałem się w dyskusje z nią, nie chciałem się panoszyć, ale oni musieli dotrzeć do tego punktu. Sam zużyłem już bardzo dużo energii duchowej, ale jeszcze powinno mi starczyć, aby wesprzeć tego mężczyznę w jakiś sposób. Dlatego poczekałem chwilę, aż Mana i Momi z pomocą zmodyfikowanych dusz ruszą dalej do tego punktu. A ja zabrałem się do przyglądania, jak dwóch niszczycieli miga po niebie, chciałem odszukać wzorze, według którego poruszał się ten w białym mundurze i przygotować na niego cięcie pułapkę. Wzrokiem śledziłem ruch jego ciała, a reirarem starałem się zapamiętać i nadążyć za jego sygnaturą energii. Kiedy nabrałem trochę w prawy i nabrałem pewności zacząłem, przygotować miejsca, w których mógł się pojawić i przy okazji je zdetonować.


Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-12-11, 18:33

W spojrzeniu jakim Mana obdarzyła Kisuke można było odnaleźć pretensje. Nie podobało jej się otrzymane polecenie. Odwróciła głowę w kierunku sztucznej duszy niosącej Momiego. Kyoraku usłyszał zgrzyt zębów dziewczyny.
- W porządku, ale tylko nie daj się ustrzelić, hmm? Bo wrócę tu żeby uratować cię choćby nie wiem co!
Skinęła na gigai by te podążyły za nią i ruszyła nie odwracając się za siebie. Sztuczna dusza przynależąca do Kisuke ruszyła za Maną tylko jeśli otrzymała konkretny rozkaz od swego pana.
Gdy zniknęli za rogiem sześciokondygnacyjnego budynku mieszkalnego, Kyoraku mógł zacząć wprowadzać w życie swój plan, czego to quincy wcale mu nie ułatwiali. Zadanie jakie sobie przed sobą postawił miałoby znacznie większą szansę powodzenia, gdyby jego cel nie przemieszczał się w powietrzu. W dodatku nie robił przerw i był praktycznie cały czas w ruchu. Kisuke nie zdołał nawet wychwycić z jego aparycji nic ponadto, że miał czarne włosy.
Zdeponował jedną pułapkę. Potem drugą i trzecią, ale na razie bez efektu. Czym dłużej walka trwała tym większa szansa na to, że w końcu wrogi quincy wpadnie. Kisuke spostrzegł jednak, iż żadna ze stron nie traktuje pojedynku w pełni poważnie. Owszem, przemieszczali się szybko i co chwila miotali kolejne strzały. Wydawało się jednak, że nie zależy im szczególnie mocno by siebie trafić. W dodatku żaden z okolicznych budynków nie został choćby draśnięty pociskiem z reiatsu.
- Czy jeśli zaatakuję tamtego shinigami to będziesz musiał zacząć walczyć na poważnie?
Quincy w bieli w końcu się zatrzymał, stał z dziesięć metrów nad środkiem ulicy. Nie był to młodzik, ale mężczyzna mogący już odczuwać pierwszy powiew kryzysu wieku średniego.
Jego przeciwnik, quincy w garniturze, również się zatrzymał i również zdawał się być w podobnym wieku.
- Cały czas walczę na poważnie. Ale jeśli zaatakujesz moich sojuszników będę musiał postarać się jeszcze bardziej. - Wykorzystał moment przerwy by poprawić okulary na nosie.
- Stawiasz mnie przed trudnym wyborem, Kobayashi-san. - Quincy w bieli zaśmiał się gorzko. - Shinigami! Możesz zostawić nas samych? Proszę tylko o odrobinę prywatności.

[ - 225 PR ]
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-12-13, 10:28

02#478

- Nie dam, nie musisz martwić. Zajmij się Momi, już za dużo przeszliśmy... Widzimy się w punkcie zbiorczym, a później może pójdziemy się napić, ja stawiam. Idź z nią, zawiadom mnie, jak by coś było nie tak. - Nie chciałem jej do niczego zmuszać, ale musiałem to zrobić. Nie mogliśmy stracić tutaj ludzi, w która sytuacji była niejasna. Każdy sojusznik był na wagę złota, zwłaszcza taki który mógłbym powiedzieć mi więcej o niszczycielach i ich celach. Odprowadziłem ją wzrokiem i skupiłem się na realizacji planu, który pozornie nie był skomplikowany, ale jednak ich szybkość poruszania się w powietrzu była ciężka do konkurowania.
Ta walka była naprawdę dziwna, trochę przypomniało mi to jakąś zabawę albo sparing. Coś, co robiła tamta niszczycielka z Ryu, czyżby się ograniczali? Długo nie musiałem czekać na odpowiedź, bo quincy w białym stroju odezwał się.
- Wybacz, ale skoro jestem, jego sojusznikiem to nie zostawię go z wrogiem. Jeżeli Ci to przeszkadza, możesz podkulić ogon i się wycofać. - Nie wiedziałem, kim jest Kobayashi, ale skoro widział we mnie sojusznika, nie zamierzałem go zostawić. Skupiłem wzrok na wrogu i przygotowywałem się, do obrony przed jego atakiem, a jeżeli to nie nastąpi, sam przygotuję ofensywne w postaci bakudo nawy.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2022-12-22, 19:13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-12-22, 15:49

Wrogi quincy spoglądał na Kisuke krótko, po czym odgarnął włosy i westchnął głośno z irytacją.
- Masz niewyparzoną gębę, shinigami. Co za ból... Hej, Kobayashi-san! Uznajmy to za remis, dobrze? Atak nie nastąpił z żadnej ze stron. Przeciwnik umknął pozbawiając Kyoraku sposobności wyprowadzenia ewentualnej akcji zaczepnej. Wciąż mógł jednak za nim podążyć o czym zaraz wspomniał quincy w okularach.
- Jeśli chcesz możesz go gonić, shinigami. Na moją pomoc jednak nie licz, muszę zadbać o swoich.
Rozproszył łuk, cząstki reiatsu pochłonął srebrny amulet na przegubie. I był to jedyny element, który mógłby powiedzieć Kisuke, że ma do czynienia z kimś niezwykłym gdyby przyszło mu w przeszłości minąć tego quincy na ulicy. Poza tym wyglądał jak doskonały przykład kierownika wysokiego szczebla pracującego w jednej z licznych japońskich korporacji.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2022-12-27, 11:35

02#479

Mało obchodziło mnie jego zdanie, trochę żałowałem, że nie zamierzał dalej walczyć, bo mógłbym go tutaj załatwić, a pogoń za nim nie wchodziła w grę niestety, wiedziałem, że użyłem już bardzo dużo energii duchowej, nie wiem, czy w jakiekolwiek walce dotąd przydarzyło mi się coś takiego. Chyba jeszcze nigdy nie doświadczyłem w walce, Niedoboru reiryoku, ale dzisiaj mógł być ten pierwszy raz, jeżeli będę podejmował zbyt wiele pochopnych decyzji. Nie widziałem co zastane w punkcie D2, więc musiałem trochę zacząć oszczędzać energię duchową. Na wypadek, jeżeli byłaby potrzebna moja pomoc gdzieś, znałem się na medytacji, więc mogłem w pewnym stopniu przywrócić sobie z użytą energię, ale do tego potrzebowałbym czasu.
- Nie mam takiego zamiaru, po prostu chciałem się dowiedzieć, czemu ze sobą walczycie. A skoro on miał mundur, tych, którzy nas napadli, to ty nie mogłeś być wrogiem. Sądzę, że znacie się już dłużej, ale ty nie podzielasz poglądów tamtej grupy... Mogę Ci tylko życzyć powodzenia w dbaniu o swoich, a ja sam dogonię swoich towarzyszy. Bywaj Kobayashi-san, może innym razem będziemy mieli okazje pogadać. - Skinąłem głową w jego stronę i jeżeli nie miał nic do dodania, pobiegłem w kierunku, w którym udała się moja grupa. Chciałem dogonić ich jak najszybciej, dlatego wspomagałem się przy użyciu migoczącego kroku. Mane wyglądała na bardzo świeżą po użyciu mocy swojego zabójcy dusz, ale kto wie, ile energii duchowej musiała zużyć, żeby się wyleczyć do takiego stopnia.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-15, 13:54

- W pobliżu nie ma już żadnych wrogów. Powodzenia, shinigami. - Pożegnał się głosem niezdradzających większych emocji.
Quincy miał rację. Kisuke nie napotkał żadnego łucznika szukającego zwady w drodze do schronienia. Dzięki shunpo szybko dogonił towarzyszy, a potem bezpiecznie dotarli do miejsca zbiórki. W ciemnej i podejrzanie wyglądające uliczce znajdowały się drzwi widzialne tylko przez osoby świadome duchowo, za nimi zaś kryło się pojedyncze pomieszczenie z kilkoma łóżkami, krzesłami i szafkami zawierającymi awaryjne wyposażenie.
Na stałe rezydowała tu dwójka sztucznych dusz odpowiednio zaprogramowana by być wstanie udzielić pomocy rannym shinigami. W obecnej sytuacji było to bezcenne. Na jednym z łóżek leżał Ryuu, brzuch miał opatrzony szerokimi zwojami bandaża, do ramienia przyłączono kroplówkę.
Na kolejnym łóżku siedział Sorata, również nagi od pasa w górę. Jedna ze sztucznych dusz kończyła zaszywać ranę na lewicy. Uśmiechnął się na widok podległych mu shinigami.
- Wszyscy żywi? Świetnie. Tyle chociaż dobrego, że nie straciłem żadnego z was. Gdy ten wielki quincy ruszył w stronę naszego posterunku myślałem już o najgorszym.
[ - 50 PR ]
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-16, 21:39

02#480

Dogoniłem dwójkę towarzyszy i nasze sztuczne dusze, przed dotarcie do miejsca zbiórki, szczęście w nieszczęściu, że nie zostałem tam poważnie rany a wrogi quincy się wycofał. Musiałem nauczyć się poruszać w powietrzu w innym wypadku, nie będę mógł z nimi walczyć jak równy z równym, jeżeli będą poza moim zasięgiem. Alternatywnym sposobem byłoby po prostu używanie demonicznej magii, ale tam również miałem braki, jeżeli chodziło o tak szybkich przeciwników, którzy mogli się poruszać w trójwymiarze.
- Widzisz, wróciłem cały i zdrowy, nie było sensu się martwić. A przynajmniej nie straciliśmy jednego ze sprzymierzeńców, bo ich stronie. - Zwróciłem się do Many i uważnie obserwowałem otoczenie i upewniałem się, że nikt na nas nie ściga. - Wygaśmy swoją energię, nim wejdziemy do środka, żeby utrudnić im zlokalizowanie nas. - Poleciłem koleżance i dezaktywowałem swojego zabójcę dusz i skupiłem się na maskowanie energii duchowej. W środku widok Ranego Ryu i Sorato nie napawał optymizmem, ale przynajmniej żyli i mogliśmy przeanalizować wszystko, bo w ostatnim czasie bardzo dużo się wydarzyło.
- Nie bez trudu, ale udało nam się przetrwać. Dużo straciliśmy przez ich atak z zaskoczenia, ale udało nam się jakoś wyjść z tego obronną ręką. Pokonaliśmy dwójkę z nich, ale nie jesteśmy przygotowani do walki z takimi przeciwnikiem. A co do tego dużego, mimo że udało mi się go trochę przetrzymać na zwłokę, ale niestety jego moc uniemożliwiła wycofania się reszcie. Gdyby nie pojawienie się Chikaze, mogłoby to się o wiele gorzej skończyć. - Opowiedziałem po krótce Sorato co dokładnie miało miejsce. Sam usiadłem na wolnym miejscu z nieco przygnębioną miną, nie podobało mi się to wszystko i fakt, że nie mogłem w żaden sposób przydać się tutaj. Chociaż on z Ryuu nie wyglądali, jakby lepiej sobie poradzili, ale kto wie, z jakimi twardzielami im przyszło walczyć.
-Mamy jakieś rozkazy albo pojęcie co się dzieje z innymi?-Lekkie frustracje wszyły ze mnie, chciałem zrobić coś więcej niż czekanie na ratunek.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-19, 19:08

Sorata potarł zdrową dłonią usta.
- Hmm. A więc tak sprawy się mają. Ten quincy miał nas na widelcu, ale widać ruszył by pomóc swoim ludziom. - Parsknął. - Chyba zawdzięczamy wam życie. Cholerny dług do spłacenia.
Sztuczne duszy usadowiły Momi'ego na wolnym łóżku. Mana, która również odwołała shi kai, podeszła do Ryuu.
- Nie martw się. Przeżyje. Większe szkody poniesie jego ego. - Sorata przemawiał lekko, sytuacja zdawała się go nie przygniatać. Mana była bardziej strofowana.
- My żyjemy. Ale co z innymi?
- Wiemy tyle, że jednocześnie zostały zaatakowane wszystkie posterunki. - Przy relacjonowaniu sytuacji głos Soraty nabrał powagi. - Dostaliśmy tylko zwięzłe informacje przez motyle, bo inne formy komunikacji zawodzą. To musi być wpływ tego muru wokół Karakury. Odcięli nas od centrali w Soul society i to nie tylko jeśli chodzi o łączność. Posiłki z Gotei powinny już nadejść, ale po tych ani widu. Wszyscy walczą. Kapitan i porucznik również, a z tego co poczułem musieli odpalić swoje ban kai. To narobi fermentu w całym mieście, więc oboje musieli zostać podstawieni pod ścianą nie widząc innej szansy na korzystne rozstrzygnięcie swoich walk. - Westchnął. - Pewne informacji mamy tylko od posterunku wschodniego. Stracili dwóch ludzi, ale udało im się wycofać do kryjówki. Padł ich oficer, także jestem jedynym, który ma komfort wydawania rozkazów. - Spojrzał na Mane, potem na Kisuke. - Trochę poprawiłeś mi humor wieścią, że twoja bogini przyszła nam z pomocą. Kto by pomyślał... kami aktywnie włączający się w walki shinigami. Będzie się trzeba o tym uczyć na egzaminy z historii. Heh, albo może i nie znając stosunek co niektórych ważniaków co do bogów. W każdym razie nie wypada nam chować się tu jak wystraszone myszy. Ci co odnieśli mniejsze rany powinni wyjść na zewnątrz by zebrać możliwie jak najwięcej informacji o sytuacji, a także udzielić wsparcia wciąż walczącym.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-21, 14:28

02#481

- Nie przesadzałbym z tym długiem, my też niczego nie osiągnęliśmy w tej płaszczyźnie. Dobrze, że wszyscy są miarę cali... - Nie miał niczego do spłacania, w końcu my naprawdę nie zrobiliśmy nic specjalnego, po prostu walczyliśmy z napastnikami, którzy nas zaatakowali. Jeżeli to odwiodło tego dużego niszczyciela, od nich to jest to bardzo fartowny zbieg okoliczności. Wieści o innych posterunkach, które miały ciężki czas teraz, nie była dobra tak samo, jak wiadomość, że byliśmy odcięci od wsparcia. Byliśmy coraz bardziej dopychani do muru, skoro wszyscy używali całej swoje mocy i w dodatku mieliśmy ograniczone możliwości komunikowania się ze sobą. Musieliśmy jakoś przeciwdziałać ofensywie niszczycieli, ale nie miałem zbyt wiele informacji, z których mógłbym wyciągnąć wnioski. No ale jedna myśl się kłębiła we mnie, może jeżeli jakoś zniszczylibyśmy ten biały mur, może bariera by legła od tej wyrwy.

- Czyli musimy coś zrobić z tym białym murem, skoro to on jest odpowiedzialny za blokadę łączności i brak wsparcia. Tylko jakieś pomysły, bo chyba niszczenie go kawałek po kawałku nie przyniesie zbyt dobrego rezultatu. Może trzeba zrobić kilka wyłomów w różnych miejscach i znacząco straci na sile?... No, chyba że wsparcie nie przybywa z innego powodu, może jakaś grupa quincy najechała dwór czystych dusz? - Zapytałem o dalszy plan i podzieliłem się swoimi luźnymi przemyśleniami. Były to daleko idące teorie, ale na pewno warto poruszyć te kwestia na wypadek, gdyby coś faktycznie się stało.

- Możemy dostać chwilę czasu na krótki odpoczynek, opatrzenie ran i odpoczynek? - Zapytałem Soraty, czy może liczyć na krótki czas, aby się przygotować do wymarszu, nie byłem zbyt poważnie ranny, ale chciałem odzyskać nieco energii duchowej poprzez medytacje. Jeżeli wyrazi aprobatę to przysiadam po turecku na łózku i ze złożonymi dłoni, zamykam oczy i przystępuje do medytacji. Oczyszczam swój umysł, odcina się od bodźców zewnętrznych i wpadam w trans, w którym skupiam się na swoim rdzeniu duszy, gdzie chce pobudzić swój sen duszy, który jest źródłem mocy duchowej i budzić go do tworzenia kolejnych cząsteczek reiryoku. Ukryłem swoją energię duchową i wyruszyłem w ukryciu patrolować okolice szukać wskazówek i sprawdzić jak dokładnie działa ten mur z bliska.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-22, 19:46

- Też nad tym myślałem - przyznał Soraka. - Może wystarczy zrobić jeden wyłom by nasi mogli nawiązać łączność. To cholerstwo otacza całe miasto, a wątpię żeby quincy byli aż tak liczni by mogli zapewnić szczelną obronę na całym odcinku. - Uśmiechnął się, wyglądał na zdecydowanego i pewnego siebie. - Zanim nas wykryją uda nam się trochę nabroić. Ale ruszamy razem, nie wiadomo jak bardzo to jest wytrzymałe, no i w grupie zawsze raźniej.
Sztuczna dusza skończyła opatrywanie rany Soraty. Zajęły się potem Kisuke i Manie, ale okazało się, że żadne z nich nie zostało poważnie ranne.
- Może i najechała. Nie wiadomo. - Sorata wdział na siebie górną część uniformu. - Ale musiałaby to być prawdziwa armia by uniemożliwić przysłania tutaj wsparcia, a jak mówiłem wątpię żeby quincy byli, aż tak liczni.
Sztuczna dusza nim odeszła od Kisuke podała mu trzy niebieskie kapsułki regenerujące reiatsu.
- Weź góra dwie. - Doradził Sorata. - Trzy mogą cię zwalić z nóg. - Tu spojrzał na wpół przytomnego, cicho pojękującego Momi'ego. - Kwadrans. Więcej ci nie mogę dać. Wszyscy jesteśmy po poniewierani, ale nie możemy przysnąć, gdy nasi tam ciągle walczą.
Dany Kisuke czas wystarczył jedynie na to by pozwolić odsapnąć ciału. Sorata musiał poświęcić parę chwil na przekonanie Many by została na miejscu.
- To dyskretna misja, a twoje maskowanie reiatsu jest bardziej dziurawe niż leżący tu gentelmen. Narazisz siebie i nas.
Jakby słysząc, że o nim mowa ocknął się Ryuu. Słysząc o ich planie natychmiast wyraził chęć dołączenia. Próbował wstać, ale zaraz z jękiem z powrotem opadł na poduszki.
- No już. Dostałeś najmocniej. - Sorata usiadł przy jego łóżku. - Dostaniesz ważną misję. Gdybyśmy nie wrócili to musisz przekazać kondolencje mej lubej, że nieszczęsna już nigdy nie znajdzie tak dobrego kochanka i jeszcze powiesz temu draniowi Katsuo, że moja śmierć nie zwalnia go z zapłaty tych stu ryo, które mi wisi. Niech kupi mi za to wypasione kadzidła na grób żeby z kilometra było je czuć.
Ryuu zwyzywał Soratę kilkoma nieprzychylnymi określeniami, na co Hono zaśmiał się tylko klepiąc towarzysza po barku.
- Też cię uwielbiam, kochasiu. - Wstał, spojrzał na Kisuke. - Gotów? Już i tak w cholerę chaosu się tu narobiło, ale mimo wszystko staraj się zminimalizować straty w cywilach, dobra? Te twoje dzikie reiatsu nie nadaje się do służby w Karakurze. - Odgarnął do tyłu włosy. - No to lecimy!

***

Na zewnątrz istotnie panował chaos. Syreny wyły, służby w mieście zostały postawione w stan najwyższego alarmu, chociaż nie mogli wiedzieć co jest przyczyną całego zamieszania. Biały mur nadal otaczał Karakurę w lśniącym uścisku. Ruszyli w jego kierunku, ale nie zaszli daleko, gdy dobiegł ich głos:
- Na waszym miejscu nie biegłabym prosto przed siebie. - O pobliską latarnię opierała się młoda dziewczyna w czerni. - Szaleje tam jakiś opętany klecha waląc pięściami we wszystko duchowego co się nawinie.
- Ofelia! - Sorata zatrzymał się gwałtownie. - Czemu ty zawsze musisz pokazywać się w takich momentach?
- Takich? - Uśmiechnęła się. - Chyba nie dokładnie takich?
- Wiesz co mam na myśli. Na Króla Dusz samotna dziewczyna nie powinna spacerować po ulicach w taką zimną noc.
- Skąd myśl, że jestem sama. - Mrugnęła do Kisuke. Chłopak odczuwał niewyraźną obecność niefortunnych kami.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-24, 19:21

02#482

Razem z Sorato doszliśmy kilku wspólnych wniosków, nawet bez wcześniejszych konsultacji. Jedno było pewne, warto było spróbować i się przekonać, czy faktycznie można coś z robić z tym murem. Słowa starszego kolegi nieco mnie uspokoiły, miał racje, żeby niszczyciele mogli, przeprowadzić tak zmasowany atak na wielu frontach musieliby dysponować ogromną siłą i liczebnością. Zgodnie z jego polecenie wziąłem dwie pigułki, a jedną schowałem do wewnętrznej kieszeni kimona.
- Tyle będzie musiało wystarczyć, nie będę prosił o więcej. Nie jest jeszcze ze mną tak źle. - Odpowiedziałem krótko, skoro miałem tylko kwadrans to nie traciłem czasu, wiedziałem, że w ten sposób nie odzyskać energii duchowej, ale chociaż moje ciało zdoła choć trochę się zrelaksować. Dlatego też nie uczestniczyłem w rozmowie między Sorato a Mane. Wszyscy chcieli coś zrobić, ale nie każdy był w stanie działać pod przykrycie albo już niezdolnym do walki.

- Postaram się lepiej kontrolować swoją energię. - Odpowiedziałem krótko, faktycznie po zdjęciu ogranicznika mogłem bardzo niekorzystnie wpływać na zwykłych ludzi i ich świat, ale to już nie była moja wina. - No to lećmy... Spokojnie Mane, ktoś musi bronić posterunku, gdy oni nie mogą sami o siebie zadbać, a przecież nie chcemy powtórki z napadu. Do zobaczenia. - Uśmiechnąłem się delikatnie, nieco zakłopotany i ruszyłem za starszym kolegą.

- Dobrze, że wam nic nie jest, ale chyba lepiej będzie, jak schowacie się gdzieś. Quincy raczej nie po drodze z bóstwami i tobie podobnymi Ofelio... Mówisz klecha, który okłada duchowe istoty pięściami? To jakiś jedne z twoich czy ktoś inny? - Nie wiedziałem czego dokładnie się spodziewać, na pewno był to niecodzienny widok, ale czy powinniśmy się go obawiać?
- To, co Sorato sprawdzamy, o co tyle krzyku, czy idziemy najpierw sprawdzić solidność muru? - Spojrzałem na niego i zadałem pytanie, chciałem poznać, jaki miał plan.




Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Ulica - Page 16 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket9000/9000Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-28, 16:59

- Wydaje się, że quincy są zajęci innym bóstwem - odparła dziewczyna. - Zresztą jak mi się zdaje właśnie dzieje się coś przełomowego, więc nie mogłam tego nie zobaczyć na własne oczy.
Sorata parsknął.
- Cudaczka z ciebie, ale rób co chcesz, bo najwyraźniej słowami cię nie przekonam.
Uśmiechnięta Ofelia pokręciła głową, a czerwonowłosy spojrzał na Kisuke.
- Ten gość to dość problematyczny człowiek, który wszystko co ma związek z wyższym reiatsu uważa za coś wrogiego bogu jakiego wyznaje. Ominiemy go, nawet jeśli będziemy musieli nadłożyć drogi. Jest silny, a my musimy zachować formę na quincy.
- Och. Chyba nie będziecie musieli sprawdzać solidności muru. - Ofelia wskazała na białą barierę.
Zobaczyli pojawiające się na niej pęknięcia. Krzyże niknęły jeszcze szybciej rozszczepiając się na umykające ku niebu pasy światła.
Sorata gwizdnął.
- Patrz, Kyoraku. Chyba ktoś nas wyprzedził, ale... muszę mieć lepszy ogląd.
Wzleciał ku górze ponad otaczające ich budynki.

***

[+ 100 PR]
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Ulica - Page 16 Pbucket46/370Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Ulica - Page 16 Pbucket1847/6190Ulica - Page 16 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty2023-01-29, 19:32

02#483

-To jedno z bóstw, pod których opiekę mogą trafić twoi przyjaciele... Wiesz, że ciekawość to pierwszy stopień w kierunku przepaści?.. Obyś później tylko nie żałowało Ofelio, pewnych rzeczy nie da się cofnąć czy wymazać z pamięci. - Odpowiedziałem krótko, w jakiś stopniu rozumiałem jej postępowanie, ale z drugiej strony dzisiaj widziałem, jak jeden z moich towarzyszy praktycznie został zabity w ułamku sekundy, gdyby nie fakt, że uratowało go sztuczne ciało, a drugi odniósł poważne rany. Oby tylko jej takie psikusa nie chciał spłatać los i nie będzie musiał obserwować śmierci osoby jej bliskiej.
- Hmmm, to czemu jeszcze nie został zneutralizowany, jeżeli jest agresorem? - Spojrzałem na Sorato, niekoniecznie chodziło mi o zabijanie go, ale przecież można było zniszczyć źródło jego duchowej mocy, a teraz gdy zależało nam na czasie, a on stanowił problem i zagrożenie dla innych istoty duchowy, takie jednostki powinny być w pierwszej kolejności temperowane, ale skoro dowódca chciał go ominąć to nie sprzeciwiałem się.
- Tak. Sprawdź, co się dzieje, ja zostanie tutaj z naszą znajomą. - Nawet jeżeliby bym chciał, to nie mogłem nic zrobić, nie potrafiłem się unosić w powietrzu, więc zostało mi zabezpieczanie terenu na dole i upewnianiu się, że zaraz ktoś nie zaatakuje mnie znienacka.

- To pewnie nie pierwsza i ostatnia bitwa a dopiero początek większego sporu, nie sądzę, że Gotei zostawił złamanie paktu bez odpowiedzi. To dopiero początek i nawet zrobi się paskudniej, lepiej uważaj na siebie i pomyśl o jakiś wakacjach, może chciałabyś wraz z bóstwami odwiedzić Rukongaiu na jakiś cas? Nie jestem pewny czy to się tak łatwo uda, ale istnieje taka możliwość. - Próbowałem wbić nieco rozsądku do głowy dziewczyny i przy okazji sprawdzić jak ona się w tym odnajduje.





Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ulica - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Ulica   Ulica - Page 16 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ulica
Powrót do góry 
Strona 16 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17, 18  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Centrum-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje