Imię: Kurisuto
Nazwisko: Bott
Profesja: Shinigami
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35 lat
Waga: 80
Wzrost: 180
Wygląd: Całkiem wysoki, szczupły mężczyzna o ostrych rysach twarzy. Ogolona na gładko głowa lśni niczym najdokładniej wypolerowana stal. Na twarzy ma zadbaną ciemną brodę. Największą uwagę zwracają jednak piękne, ogromne niebieskie oczy. Urzekające nie tylko płeć przeciwną ale również niektórych mężczyzn.
Charakter: Zawzięty i zdeterminowany. Kocha walkę i nigdy nie kapituluje (chyba, że straci przytomność). Na co dzień jest radosny i pewny siebie. Pewność tą budują dwie rzeczy: 1) adoracja ze strony kobiet, które podrywa na piękne oczy oraz 2) podziw u mężczyzn, którzy zachwycają się jego umiejętnościami szermierki. Nawet niektórzy nauczyciele są pod wrażeniem jego więzi z Zanpakutou.
Kurisuto zawsze chodzi z głową podniesioną wysoko i ciężko go wprowadzić w zakłopotanie. W świecie śmiertelników zostałby pewnie nazwany „złotym chłopcem”, tym najfajniejszym w szkole, cool i w ogóle. Lubi rzucać ciętymi ripostami. Jest niepoprawnym marzycielem oraz leniuchem i gdy tylko ma okazję to wyleguje się w słońcu na dachach Seireitei patrząc w niebo i snując plany o byciu porucznikiem a nawet kapitanem. Gdy jeszcze był w akademii miłość do walki i szermierki pchnęła go ku Jedenastemu Oddziałowi gdzie czuje się jak ryba w wodzie, świnia w błocie i ptak w przestworzach.
Ekwipunek: bezimienne Zanpakutou, mundur Shinigami.
Historia: Kurisuto, zwany w skrócie Kuri urodził się w bardzo fartownym miejscu i z bardzo fartownego połączenia. Oboje z rodziców byli członkami trzynastu oddziałów obronnych. Matka była
nadzwyczajnej urody pielęgniarką z oddziału czwartego a ojciec był oficerem niskiego szczebla (19) w oddziale jedenastym. Nasz bohater matki jednak nigdy nie poznał gdyż mimo najlepszej opieki medycznej zmarła przy porodzie. Chłopiec został więc wychowany przez samotnego ojca, specjalistę od szermierki. Yan Bott był obiecującym oficerem, który szybko piął się po szczeblach kariery w najbardziej bojowym oddziale Gotei. To po nim Kuri odziedziczył uwodzicielskie niebieskie oczy i od niego chłopak przejął zamiłowanie do miecza. I to również po nim niestety chłopak dostał gen nieuka. Tak jak władanie mieczem szło mu nad wyraz sprawnie a wręcz imponująco, tak Techniki Kidou były dla niego czarną magią (dosłownie). Miał problem z podstawowymi zaklęciami i na nich jego nauka się skończyła. Egzaminy z Magii Demonów przeszedł minimalnie nad progiem oblania ale nie to było jego konikiem. Od dziecka przecież żył w towarzystwie jednego z najbardziej utalentowanych szermierzy w Soul Society. Od dziecka uczył się trzymać najpierw tantou, potem shoto a jako nastolatek otrzymał swoją pierwszą katanę. Dzięki znajomościom ojca nie była to niskiej klasy katana z magazynów Akademii a najwyższej jakości broń jego dziadka. Jego
ulubiona broń, idealnie wywarzona, kogarasu-maru czyli wersja katany, nieco krótsza niż klasyczna, w której ostrze jest do połowy obosieczne. Kurisuto latami trenował pod okiem ojca i jego znajomych, był zawziętym i bardzo pojętnym uczniem i bardzo szybko wybił się na tle innych studentów. Był szkolnym
mistrzem miecza,
ekspertem od szermierki który w mig chłonął wiedzę przekazywaną przez nauczycieli. Zwłaszcza wiedzę pani Sekine, w której od początku nauki sekretnie się podkochiwał. Z biegiem lat nauki coraz śmielej podrywał kobietę, tu puścił oczko, tam wyzwał na pojedynek by mieć okazję na bliższy kontakt. Jednak jako pracownik Akademii nigdy nie odwzajemniała fascynacji. Choć parę razy chłopak dałby sobie rękę uciąć, że Rika również puściła mu oczko. Jako niepoprawny marzyciel snuł już plany małżeństwa i wspólnych chwil czy to na polu walki czy na dachu kwater sypialnych Akademii. Dzięki
plecom jakie dawał mu ojciec udało mu się skończyć akademię z wyróżnieniem (oczywiście z kategorii fechtunku a nie magii). Również za sprawą ojca został wcielony w szeregi 11 Oddziału Obronnego. Tam nadal szlifował swoją
bliskość z zanpakuto. Oczywiście w wojnych chwilach między pracą a wylegiwaniem się na dachach Seireitei.
Na jednym z takich lawendowych dachów baraków oddziału z Krwawnikiem w herbie zaczyna się nasza przygoda…
Pieniądze: 500 Ryo.
STATYSTYKI
Atrybuty:
(22= 10 wolnych, 7 za wiek, 3 dowolne za profesję, 2 reiatsu za profesję)
Siła: 5 + 3
Szybkość: 5 +1
Zręczność: 5 +11
Wytrzymałość: 5
Inteligencja: 5 +5
Psychika: 5
Reiatsu: 5 +2
Kontrola Reiatsu: 5
OGÓLNE
Udźwig: 64 kg.
Prędkość (śr.): 6km/h.
Prędkość (max.): 22km/h.
PŻ (Punkty Życia): 50.
PR (Punkty Reiatsu):42,25.
Techniki:
Poznane Hadou: SHOU, WASHI KEN
Poznane Bakudou: GOSHIN
Umiejętności: (6= 1 bazowa + 3 za inteligencję + 2 za wady)
1. Bliskość z Zanpakutou
2. Mistrz Broni
3. Ulubiona Broń (katana)
4. Biegłość (katana) – ekspert
5. Plecy
6. Nadzwyczajna Uroda
Wady:
1. Kiepska Pamięć
2. Nieuk
OCENA KARTY: 1 (dałbym 2 ale się cykam, że nawet 1 nie jest warta
)