Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Las Menosów

Go down 
+2
Benorn
Roten Yaiba
6 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 20  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-08-26, 23:50

-Cholera!-Warknął Korin wybijając się do tyłu celem uniknięcia nieco zbyt, jak na jego gust szybkiego i zdecydowanie zbyt silnego ataku.

Ten przeciwnik był dla niego czymś zupełnie nowym i zaskakującym, a Yubi zdecydowanie nie znosił niespodzianek. Gdyby unik się udał pragnął wybić się w powietrze i zasnuć teren walki największą możliwą ilością swej specjalnej mgły. Taktyka zwodów i dywersji była jego jedyną szansą w zmaganiach z tak zdolnym wojownikiem i Korin doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Chciał opaść na ziemię jak najdalej od przeciwnika i kryjąc się za gęstym oparem, oraz maksymalną możliwą ilością klonów przez chwilę obserwować reakcję wroga. Miał nadzieję, iż pozostanie ukryty przed wzrokiem oponenta, a przede wszystkim zdoła otrzymać się poza zasięgiem jego nieprzyjemnych,l niszczących skały łap. Każdy musi mieć jakąś słabość...ale co jest słabym punktem tego skurczybyka?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-08-27, 11:06

Odskoczyłeś od niego, lecz przeciwnik jakby niewiele z tego zrobił i też skoczył w twoją stronę będąc w odstępie 2 metrów co przy waszych rozmiarach oznaczało bliskie zwarcie. Zaatakował cię, instyktownie zasłoniłeś się pazurem, posypały się iskry, ale twój pazur pozostał bez zmian, była to twoja jedyna broń w tej sytuacji i co chwila wymieniałeś ciosy, choć to ty zdecydowanie stroną, która się broniła.

Kilka razy jego pazury musnęły cię, ale bez groźby życia, bo zostały tylko zadrapania, które nie były ranami - to twoja twarda jak kość skóra cię chroniła. Mimo to nadal nie mogłeś uskoczyć, bo przeciwnik bez wytchnienia kontynuował ataki.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-08-31, 19:23

Korin jeszcze nigdy nie był zmuszony do bezpośredniej konfrontacji z tak potężnym wrogiem i teraz powoli utwierdzał się w przekonaniu, iż lata ukrywania i nadmiernej ostrożności jednak nie były przesadą. Z trudem sparował kolejny cios unikając rozorania ramienia, z powierzchni jego szponu posypały się iskry. Cholera, w ten sposób nie wytrzyma dłużej niż kilka kolejnych minut nim któryś cios przeciwnika w końcu go dosięgnie...wcisnął więc w swe mięśnie kolejną porcję reiatsu, która miała wzmocnić jego szybkość do maksimum. Yubi miał nadzieję, iż taki zastrzyk mocy będzie wystarczający, by wyrównać przebieg pojedynku i umożliwić mu kontratak.

Bez względu na efektywność jego wzmocnionej szybkości chciał oślepić przeciwnika wydmuchując stosunkowo niewielki obłok mgły prosto w jego oblicze i wykorzystać element osłabienia jego zmysłów, oraz zaskoczenia by uderzyć szponem w miejsce tuż nad "Kroczem" przeciwnika, gdzie powinien się znajdować środek jego ciężkości. Tak przynajmniej powinno być u humanoidalnej istoty, którą był adwersarz.

<P.S Kolejne 6 PR w szybkość. Tym samym osiągam maksimum mych możliwości.>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-01, 16:43

Przy kolejnym bloku odepchnąłeś przeciwnika na tyle ile mogłeś i jak najszybciej wypuściłeś zwodniczą chmurę. Twój przeciwnik był od ciebie 2 metry dalej niż twój zasięg, jednak nie był to problem bo wiedziałeś, ze możesz wydłużyć swój pazur.

Wbiłeś go idealnie w miejsce, które celowałeś, lecz twój przeciwnik nie wydał z siebie dźwięku. Złapał za to za pazur i otworzył szczęki, które były pełne ostrych zębów. Na samym środku zaczęła zbierać się niebieska energia, a towarzyszył temu znajomy dźwięk Cero.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-02, 20:41

-Ty cholero!-Warknął Korin z wściekłością skapującą z każdego słowa niczym krew z surowego mięsa.

Skoro przeciwnik chwycił się pazura, to zapewne uważał, iż w ten sposób uniemożliwi Yubiemu unik. A to spryciarz...ale może udałoby się go jakoś przechytrzyć? Pierwszym pomysłem było natychmiastowe przyciągnięcie (tym samym mechanizmem, który odpowiada za wydłużenie) szpona z uczepionym go przeciwnikiem bliżej siebie połączone z ciosem wolnej prawicy w podbródek agresora, oraz zgarbieniem się. Uderzenie powinno odrzucić głowę zaskoczonego przeciwnika w górę, co w połączeniu ze zgarbieniem powinno skutkować spektakularnym pudłem i śmiercią jakiegoś niewinnego drzewa ugodzonego błędnym cero. Dużym plusem była mała odległość i fakt, iż przeciwnik raczej nie spodziewał się takiego scenariusza. Poza tym cios w podbródek nie wymagał wielkiej siły, a cała akcja powinna być na tyle szybko, by cero nie zdążyło wystrzelić w jej trakcie. Gdyby wszystko się udało Korin miałby szansę spróbować wbić palce prawej łapy w miękką tkankę na szyi oponenta. Rana taka powinna być groźna, ale ewentualne poderżnięcie gardła nie oznacza śmierci na miejscu i daje możliwość zdarcia ofierze maski.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-02, 20:52

Zacząłeś cofać pazur wedle zamiaru, maszkara jednak zaparła się więc opornie wychodził, a wy się wcale nie przybliżaliście! W końcu wypuścił Cero, nie mając za bardzo wyboru odchyliłeś się do tyłu robiąc niemal most, poczułeś że twój wypięty do góry brzuch został mocno draśnięty, czułeś ogromny ból, a zaraz potem eksplozja, która wyrzuciła cię gdzieś dalej.

Przez jakieś 10 sekund nie byłeś świadom niczego, potem zacząłeś jarzyć, okazało się że cię zdmuchnęło, a twój pazur mimowolnie rozpruł przeciwnika tak, że jego lewa strona była oddzielona od reszty. Podnosił głowę, ciało było targane konwulsjami... dość makabryczny widok.

<- 10 PŻ>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-03, 19:11

-Myślisz, że odejdziesz nie zostawiając mi trofeum?!-Warknął zaślepiony wściekłością i bólem Korin.

Kurde, kurde, kurde, KURDE! Ten idiota chciał go zabić i tylko minimetry zdołały mu w tym przeszkodzić! Brzuch cholernie bolał, ciało było zdrętwiałe po kontakcie z falą uderzeniową oraz glebą, a złapanie oddechu wymagało jakby więcej koncentracji niż zwykle. Yubi spróbował się poderwać, ale operacja ta zabrała mu nieco więcej czasu niż powinna i wywołała całkiem sporo bólu. Tak szybko jak mógł ruszył w stronę przeciwnika, a zgięta z obawy przed ekspozycją rany na ciosy poza nadawała mu upiornie nieludzki wygląd. Starał się uważać na ruchy przeciwnika, nie chciał bowiem oberwać ponownie, a całe te konwulsje mogły być tylko szopką. Jego zamiarem było uchwycenie jak największej części maski adwersarza i oderwanie jej od podrygującego ciała. Był bardzo zdecydowany...jeśli nie pociągnięcie, to może trzaskanie ofiarą o ziemię coś da?

-Jesteś cholernie słaby, wiesz?-Mruknął cichy głosik w głowie Korina-Tak proste zadanie, a Ty masz z nim tyle problemów!

Korin wiedział, że to przemawia jego ambicja do spółki z perfekcjonizmem. Upojony ostatnimi osiągnięciami zaczął za bardzo wierzyć w swą siłę, ale ta walka pokazała mu, jak bardzo się mylił.

-Morda...-
wtrąciła jego duma-To przejściowe problemy!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-03, 20:01

Ostrożnie podszedłeś do konającego Pustego, ten tylko odwrócił głowę w twoją stronę, niemrawo podniósł sprawną rękę. W ruchach przypominał jakiegoś cyborga, którego za słabo naoliwiono. Złapałeś za jego krawędź maski, wpierw jedną ręką. Nie puszczała, potem dwiema i do tego zaparłeś się o jego ręce. Ciągnąłeś z całej siły aż w końcu puściła, a towarzyszył temu straszliwy jazgot, że aż uszy cię zapiekły.

Miałeś drugą maskę do kolekcji. Została tylko jedna i mogłeś wrócić po upragnioną nagrodę, ale na horyzoncie nie było ani jednego Adjuchasa, towarzyszyły ci jedynie twoi słudzy - Gillianie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-03, 21:48

-Ty...-Korin wskazał szponem na pierwszego lepszego Gilian-Idziesz ze mną...

Yubi miał zamiar odzyskać nieco sił, a do tego potrzebował pokarmu. Gilian jakoś nie pomogli u ostatniej walce, więc nie widział żadnej straty w pożywieniu się jednym z nich w celu regeneracji sił. Podjeść miał zamiar poza zasięgiem wzroku reszty swej upośledzonej gwardii, by domysły na temat losu kolegi mogli snuć przez następne kilkanaście dni. On tymczasem miał nadzieję jak najszybciej wyruszyć w dalszą drogę, by wreszcie ukończyć swe zadanie. Może uda mu się znaleźć któregoś z wielu Adjuchas, którzy uprzykrzali mu życie, gdy sam był jeszcze jednym z podobnych do zakonnic Gilian? Miał niestety przeczucie, że nic z tego nie wyjdzie i stara prawda, że wszystkiego jest pod dostatkiem tak długo, jak tego nie potrzebujemy po raz kolejny pokaże swą prawdziwość.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-03, 22:13

Gdy tylko odeszliście w miarę postronne miejsce rzuciłeś się do gardła wielkoludowi, który zawył z bólu i zaczął się kołysać. Po kilku odgryzionych kęsach padł na ziemię a ty dokończyłeś swój posiłek<uzupełnij do końca PR i PŻ>.

Teraz pełen sił mogłeś kroczyć dalej, twoja gwardia ubyła o dwa gilliany, lecz nadal było ich trochę. Dookoła ani śladu Adjuchas.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-04, 12:04

Po trwającej ułamki sekundy burzy myśli Yubi wpadł na pewien dość logiczny wniosek...przecież grupa Gilian prowadzona przez Adjuchas będzie raczej unikana, co zasadniczo nie pomoże mu w łowach. Może więc lepiej by było by skrył się wśród swoich gilian i postarał się maksymalnie ograniczyć emisję swojego reiatsu celem poprawy kamuflażu? Istniała wtedy możliwość, iż jakiś szukający posiłku, lub świty Adjuchas skusi się i spróbuje podejść bliżej, co dałoby Korinowi efekt zaskoczenia, który dobrze wykorzystany mógłby dopomóc w szybkim i w miarę wolnym od ryzyka zakończeniu walki, a tym samym i irytującej go powoli misji.

-Gilian!-Rzucił donośnym głosem-Idźcie dookoła mnie!

Takie ustawienie idiotycznych miotaczy cero miało też za zadanie uchronienie go przed zasięgowym atakiem jakiegoś nowego agresora. Korin wciąż przecież pamiętał niedawnego przeciwnika i ból, jaki mu sprawił, a z każdą sekundą wspominania ów przeżyć miał coraz mniejszą ochotę na ich powtórne doświadczenie. Inną sprawą był to, iż nie bardzo rozumiał sens tak skonstruowanego treningu. Owszem, praktyka pomaga i daje doświadczenie bitewne...ale czy wzmocni jego siły? Jak narazie dwa razy był bliski śmierci, co jakoś nie wydawało mu się odpowiednim sposobem na przeszkolenie swego ciała i umysłu. A może był zwyczajnie zbyt przywiązany do swej egzystencji, by narażanie jej uznać za dobry trening? Cóż...czas pokaże, a narazie należało się skupic na wykonaniu zadania.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-04, 18:39

Grupa twoich podwładnych usłużnie cię otoczyła. Kierowaliście się do przodu napotykając co i raz pojedyncze hollowy. Po jakimś godzinnym marszu spotkaliście drugą grupę Gillian w oddali. Dzieliło was 200m, wyczułeś też nieco wyższe reiatsu w środku, ale nie wiedziałeś co to.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-04, 20:23

Cholera...Korin miał wielką ochotę na wydanie swym gilian rozkazu odpalenia zmasowanego cero, które umożliwiłoby szybkie wyeliminowanie wrogich Menos. Problemem był fakt, iż posiadacz wyższego reiatsu znajdował się pomiędzy nimi. Atak energetyczny mógłby przecież zmieść domniemanego adjuchas wraz z jego świtą. Inną możliwością było podejście do wroga kryjąc się wśród własnych gilian...ale co, jak go wykryje? I co tu zrobić? Tak źle, i tak niedobrze...gdyby tylko umiał lepiej używać swej mgły posłałby ją na przeciwnika i jego pomocników, ale taka odległość, nie mówiąc już o obszarze nie wchodziłaby w grę. Obie możliwe opcje aż parowały niepewnością, co przyprawiało Korina o atak szewskiej pasji, jednak nie miał innego pomysłu. Ostatecznie wziął kilka głębokich wdechów i podjął decyzję.

-Gilian...-Rzucił rozkazującym tonem-Cero w łby tamtych!

W napięciu czekał na efekty salwy starając się stale śledzić pozycję emanacji najsilniejszego reiatsu. Uderzenie w głowy powinno dopomóc w oczyszczeniu drogi ze świty adwersarza w miarę możliwości nie uszkadzając jego samego. Jaki będzie ruch przeciwnika? Co powinien zrobić potem? Tyle ważnych czynników pozostawało niewiadomą!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-05, 12:33

Twoja przyboczna gwardia posłusznie wykonała rozkaz, wszystkie zaczęły zbierać energię w otwartych szczękach i wypuściły potężną salwę, która trafiła w Gillian. Jeden za drugim, Menosy padały na ziemię i się rozsypywały. Zauważyłeś jednak jeszcze jednego Gilliana, który widocznie zareagował wcześniej niż pozostali, do tego jego maska nieco się różniła od innych.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-09, 22:17

-Wstrzymać ogień!-warknął Korin unosząc prawą łapę.

-Ten jest mój...-mruknął już ciszej i bardziej do samego siebie niż do swej gwardii przybocznej.

Nie potrzebował żadnego wyjątkowego Gilian, tylko Adjuchas, którego mógłby delikatnie przekonać do oddania mu maski. Pamiętał z własnego doświadczenia, iż do dokonania przemiany potrzebna jest pewna ilość czarnej i zamaskowanej karmy, którą każdy "niestandardowy Menos" pragnie zdobyć za wszelką cenę. Nadszedł chyba czas na delikatną nutkę subtelności a'la Korin Yubi...

-Widzę, iż jesteś jednym z wyjątkowych Gilian, którzy zachowali osobowość! -Krzyknął wychodząc przed swych podwładnych.-Wybacz mi ten nieprzemyślany atak!


Ramiona rozłożone jak do przyjacielskiego uścisku i przepraszający ton-jakiż miły gość z naszego Korina, czyż nie?

-Lord H bardzo ceni takich jak Ty...-Rzekl dokładnie obserwując reakcję Gilian'a pod kątem oznak agresji bądź przychylności-Twym przeznaczeniem jest stać się Adjuchas takim jak ja i dobrze mu słyżyc. Moim natomiast-wspomożenie Cię w podążaniu tą ścieżką!

Lewą łapą wskazał na swych przybocznych Gilian.

-Pożryj kilkoro z nich, a potem pozwól, że będę Twym przewodnikiem!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-10, 13:57

Istota górowała nad Tobą znacznie i cierpliwie słuchała, choć jej maska miała ten sam wyraz. Gdy skończyłeś, powoli się obróciła i pognała w stronę twoich gillian. Nim zdołałeś zareagować menos otworzył wielką paszczę, która bardziej przypominała twarz modliszki i wyleciał z niego gąszcz macek. Każda przykleiła się do jednego z twoich sług, które zawyły rozpaczliwie, zaraz potem widziałeś jak robiły się jakby zgniłe, wychudzone aż w końcu ich oczy stały się puste, a ich powłoka rozsypała.

W ten sposób, w ciągu zaledwie kilkunastu sekund straciłeś wszystkie Menosy. Gillian natomiast zaczął się zmieniać, zajaśniał na jadowicie zielony kolor aż stracił kontury, zaczął się zmniejszać i kształtować na nowo, na chwilę zabłysło, że musiałeś odwrócić wzrok, a jak wróciłeś przed tobą stał kto inny:
Spoiler:
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-10, 20:38

-Chodźmy więc!-Rzucił pogodnie Korin, po czym ruszył w kierunku wylotu tunelu, którym wszedł do Lasu.

Mógł oczywiście skorzystać z Garganty, ale jego towarzysz tego nie wiedział, nieprawdaż? Yubi natomiast potrzebował zwyczajnie chwili na zdobycie zaufania nowo stworzonego "braciszka" i osłabienie jego czujności. Gdyby tak wszystko poszło dobrze mógłby szybko wykończyć młodego Adjuchas i zerwać mu maskę kończąc tym samym zadanie. Oczywiście rozważał też pozostawienie "Pasikonika" przy życiu i wykorzystanie go w charakterze wsparcia, ale był na to zbyt nieufny. Poza tym nie wiedział, czy trenerka pochwaliłaby takie odstępstwo od głównego kręgosłupa zadania. Ostatecznie Korin zdecydował, iż jeśli przejdą połowę drogi ku wyjściu i nie napotkają żadnego innego Adjuchas zaatakuje swego towarzysza rozpylając uprzednio mgłę. Choć Yubi nie chciał się do tego przyznać nawet przed samym sobą, to wolałby aby odcinek następnych kilometrów przyniósł jakąś potencjalną ofiarę, pasikonikowaty braciszek mógł bowiem stać się wspaniałym fracio i znacząco wspomóc Korina na jego ścieżce ku sile i kontroli.

-Jak Cię zwą?-Zagadnął tonem przyjacielskiej gawędy-Zawsze uważałem, że należy znac imię swego towarzysza.

Prawą dłoń oparł na piersi.

-Jestem Korin Yubi, dobrze mieć Cię po swojej stronie!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-10, 22:06

Istota zbliżyła się do ciebie, była o głowę wyższa, widać było, że tak jak ty posiada twardy pancerz:
- Nazywam się Xazax - po tym jak się przedstawiłeś dodał - Dobrze cię poznać, Yubi. Od razu idziemy do Lorda H?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-11, 18:47

-Cóż, najpierw muszę wykonać jeszcze jedną misję.-Rzucił cicho Korin rozglądając się niczym polujący tygrys.-Polega ona na przyniesieniu do Las Noches masek trzech buntowniczych Adjuchas.

Yubi wyprostował dwa ze swych długich palców prawicy.

-Sam zebrałem już dwie, ale wciąż muszę zdobyć trzecią.-Rzekł tonem spokojnego wyjaśnienia-Więc, jeśli wyczujesz jakieś odpowiednie reiatsu, poinformuj mnie, dobrze?

Korin spokojnie odczekiwał, aż dojdą do wyznaczonej granicy połowy drogi. Miał naprawdę sporą nadzieję, że przez ten czas zdąży spotkać jakiegoś mniej rozsądnego kandydata na trzecie trofeum. Xazax wydawał mu się bowiem naprawdę dobrym kandydatem na towarzysza.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-11, 22:07

Istota spoglądała się na ciebie przymrużonym wzrokiem:
- Znam jedno miejsce gdzie jest Adjuchas, jest bardzo silny. Mimo to nie należy do rozgarniętych, to dzikus. Łatwo go pokonamy.

Będąc zmotywowanym od razu powiedziałeś żeby cię zaprowadził. Szliście przez długie korytarze Lasu, po drodze kilka par oczu patrzyło na was z daleka, słabe, żałosne Hollowy. W końcu Xazax podniósł jedną z rąk w geście, że macie się zatrzymać:
- Tutaj gdzieś urzęduje. Prawdopodobnie zjadł jakiegoś Hollowa i poszedł spać. Co robimy?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-11, 23:47

-Mógłbyś spróbować go tu wywabić?-Ton Korina miał sugerować, iż uszanuje on odpowiedź towarzysza bez względu na to, jaka ona będzie-Wtedy mógłbym użyć swych umiejętności by go skonfundować i uczynić łatwym celem.

Plan Yubiego zakładał skupienie uwagi ofiary na Xazax'sie, a następnie użycie mgły i iluzji by całkowicie zmylić silnego, acz niezbyt rozgarniętego przeciwnika. Maksymalna ilość klonów wołających coś w rodzaju:"Tutaj!", lub wykonujących ruchy przywodzące na myśl atak powinna całkowicie skołować siłacza czyniąc zeńłatwą ofiarę.

-Musimy jednak pamiętać o zdjęciu mu maski.-Wyjaśnił rozglądając się czujnie-W tym celu najlepiej będzie osłabić go atakami zaczepnymi, po czym osobiście zajmę się zerwaniem jej z jego twarzy...co Ty na to?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-12, 00:25

Modliszkopodobny towarzysz ukłonił się nieznacznie:
- Do dzieła, Yubi.

Skierował się tyłem do ciebie i wrzasnął:
- Ej! Munero! Ty wielka śmierdząca kupo łajna! Pokaż się!

Rozległ się potężny ryk, przypominało ci to nieco Pustego, którego spotkałeś dawno temu. Ziemia zaczęła dudnieć, a waszym oczom ukazał się całkiem spory Adjuchas, który wyglądał jak Minotaur: czaszka byka, ludzkie, owłosione na brązowo ciało, które prężyło się od muskułów. Efekt dopełniał 10 metrowy wzrost. Zmierzał w waszym kierunku, niezadowolony. Pochylił się i zaczął na was nacierać z furią i sporą szybkością.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-14, 15:53

W momencie, gdy ziemia zaczęła się trząść Korin ustawił się w pozycji gotowości z nogami lekko ugiętymi w kolanach i mięśniami napiętymi jak u kulturysty (No dobrze...może nieco mniejszymi niż u kulturysty). Był gotów do odskoku, i gdy Munero natarł na nich w swej ślepej furii odskoczył ufając, iż Xazax będzie na tyle domyślny, by zrobić to samo, lecz w przeciwną stronę. Taki manewr powinien nieco spowolnić "Minotaura", który musiałby chwilkę poświecić na wybór celu. W momencie, gdy jego nogi ponownie dotknęły podłoża Yubi wypuścił z pyska strumień mgły, który począł się rozszerzać, niczym plama atramentu pozostawiana przez przestraszonego kalmara. Opar miał za zadanie oślepić agresora, a pojawiające się już po krótkiej chwili klony winny ustawić się dookoła niego nawoływaniem i gestami prowokując do ataku. Prawdziwy Korin tymczasem miał zamiar stanąć z boku i przez chwilkę obserwować reakcję Munero, co było podstawą wymyślenia odpowiedniej formy ataku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-14, 19:19

Wielki Adjuchas wbił się w chmurę i przeleciał przez nią, lecz zaraz potem wrócił i chciał przebić iluzję. Robił tak kilka razy, w końcu stanął poza chmurą i starał się lekko dźgać iluzje, widać że w jego małym rozumku aż się kotłuje, ale ciągle nie domyślił się na czym trik polega i stał w chmurze nieświadom swego położenia.

Xazax czekał na skale, patrząc na chmurę. Był względnie spokojny choć w jego ciele widać było napięcie, jego poza dawała mu możliwość szybkiego ataku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-29, 20:01

Korin nie mógł odwlekać ataku w nieskończoność (choć najchętniej napawałby się dezorientacją przeciwnika przez kilka następnych godzin). W jego umyśle powoli budowała się taktyka oparta o zdobyte za życia wykształcenie medyczne. Każda istota większa niż chrząszcz goliat powinna mieć kręgosłup i wielki minotaur nie powinien stanowić wyjątku od ów, jakże zacnej reguły. Wewnątrz ów kostnej konstrukcji kryć się powinien delikatny, lecz jak że ważny rodzeń kręgowy, którego uszkodzenie zatrzyma dopływ impulsów mózgowych do organów wewnętrznych oraz kończyn. Przerwanie jego ciągłości na poziomie obręczy barkowej powinno uniemożliwić ranionemu poruszanie wszystkimi kończynami nie utrudniając zarazem oddychania, oraz nie zatrzymując serca, gdyż ośrodki odpowiadające za ów czynności pamięć Yubiego lokowała zupełnie gdzie indziej. Same kręgi są oczywiście dość twarde, ale miejsce ich połączenia jest na tyle delikatne, by nawet średniej jakości ostrze było zdolne się przebić.

Korin przez kilka sekund celował chcąc zapewnić swemu posunięciu maksymalne szanse powodzenia, następnie myślami pchnął klony do bezpośredniego ataku. Iluzje miały z wrzaskiem ruszyć na minotaura, który najpewniej stanąłby wtedy w miejscu przygotowując się do odparcia ataku. Prawdziwy Yubi tymczasem celowałby jeszcze chwileczkę, by, gdy nadejdzie odpowiednia chwila wystrzelić swój ostry szpon w sam środek pleców potwora na wysokości linii łopatek. Celowanie w sam środek powinno zapewnić dodatkową szansę na to, iż ostry pazur wśliźnie się pomiędzy kręgi celu i przerwie rdzeń. Dodatkowym plusem było to, iż budowa tego konkretnego hollowa bazowała na mieszance ssaków mających zawsze podobną budowę kręgosłupa. Gdyby atak się powiódł potężny adjuchas stałby się kaleką niezdolnym do poruszania kończynami, a co za tym idzie pozbawionym umiejętności tak ataku, jak i obrony. Tak załatwiona sprawa powinna umożliwić Korinowi wygodne zerwanie ostatniej już maski potrzebnej do wykonania zadania.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-30, 16:05

Zgodnie z zamiarem twoje klony rzuciły się na wielkiego Adjuchasa, ty sam natomiast naparłeś na plecy celując w jego kręgosłup.

Mimo to nie udało się tak dobrze wycelować, szpon chybił o centymetr głęboko zagłębiając się w ciele. Potwór ryknął przeciągle, zamiast poczuć ranę wpadł w jeszcze większy szał i zaczął szarżować prosto na pobliską, wielką skałę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-30, 20:10

-Cholera jasna...-warknął cichutko Korin pospiesznie wciągając szpon.

Pazur miał co prawda sporą szansę na przebicie ciała, ale mała powierzchnia uderzenia sprawiała, iż trafienie w cel było trudniejsze, niż Yubi przypuszczał. Nie mniej sama idea przerwania ciągłości rdzenia wciąć wydawała się dobra, jego mózg musiał tylko wygenerować odpowiednią jej modyfikację celem usprawnienia. Klony okazały się znakomitym sposobem na rozjuszenie i zdekoncentrowanie minotaura, i ten konkretny element zdecydowanie klasyfikował się do utrzymania bez zmian. Pozostawało więc jedno bardzo ważne pytanie...jak zaatakować? Już po chwili wszystko stało się jasne. Korin zacisnął mocno kły i pozwolił reiatsu płynąc przez swą krew i wzmacniać mięśnie, których ścięgna napięły się z cichym trzaskiem. Nie było miejsca na słowa, czy wrzaski. Nie było się nad czym zastanawiać. Yubi wydał swym klonom polecenie jak najgłośniejszego, frontalnego ataku, a sam wykorzystując fakt, iż przeciwnik właśnie zajął się niewinną skałą ruszył cichaczem w stronę jego pleców. Plan zakładał, iż Korin wykorzysta mgłę by skryć się i poczekać na moment, który zapewni mu maksymalne szanse powodzenia, wtedy zamierzał skoczyć na grzbiet byka i wykorzystując niechybność, jaką mogło dać mu takie zbliżenie przeszyć jego kręgosłup swym szponem.

<ps. Wydaję 12 PR na wzmocnienie siły i szybkości o 6 każde>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-09-30, 22:47

Hollow Minotaur walnął w ścianę, wielkie kłęby pyłu wznosiły się i przez moment przysłoniły przeciwnika. Chciałeś się już zatrzymać, ale wróg pojawił się szybciej niż sądziłeś - przez moment stał, jakby chciał ci rzucić wyzwanie.

Staliście naprzeciw siebie jakieś 50metrów, przez moment zaległa absolutna cisza... aż w końcu kamyk z jakiejś półki opadł na skaliste podłoże co widocznie miało być sygnałem do ataku, bo wielki Adjuchas znów naparł na ciebie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-10-01, 20:14

Więc w końcu do tego doszło...bezpośrednie starcie z przeciwnikiem, którego najtrafniej można opisać metaforą rozpędzonej lokomotywy. Korin czuł strach, czuł go bardzo mocno, lecz silniejsza okazała się pradawna wola przetrwania, która oczyściła umysł niczym kwas siarkowy. W tym oto heroicznie wręcz dramatycznym momencie nasz wspaniały bohater mógł zrobić tylko jedno. Ugiął kolana, pochylił tułów...

-Xazax, teraz! Poziom barków, sam środek pleców, z całej siły!-Ryknął szykując się do uniku.

Całą swą uwagę poświęcił uniknięciu następnego ataku i choć nie chciał się do tego przyznać, to całkowicie zaufał towarzyszowi w sprawie ataku. Modliszkowaty nie miałby żadnej widocznej korzyści z zagłady Yubiego i sprawiał wrażenie szczerze wdzięcznego za pomoc w osiągnięciu poziomu Adjuchas, a poza tym w tym momencie nie było zwyczajnie czasu na roztrząsanie kwestii wrodzonej nieufności. Pozostawało tylko mieć nadzieję, iż towarzysz Korina wykaże się uwagą i sprawnością działania...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty2009-10-01, 21:54

Xazax rzucił się z prędkością i siłą, jakiej nie spodziewałeś się - jego atak był błyskawiczny i brutalny. Minotaur padł na kolana i podpierał się rękoma, widocznie wiele znieść nie mógł. Ciężko dyszał, chwilę potem podniósł się, ale widać, że nie zostało mu wiele sił.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Las Menosów - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 15 Empty

Powrót do góry Go down
 
Las Menosów
Powrót do góry 
Strona 15 z 20Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 20  Next
 Similar topics
-
» Pustnia przed Lasem Menosów

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Hueco Mundo :: Podziemia-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje