Las

Temat: Re: Las 2019-05-08, 22:59

Yaguchi poczuł nagły przypływ głodu, adrenaliny. Chciał obserwować dalej, ale nie mógł pozwolić sobie na stracenie elementu zaskoczenia, który teraz mógł mieć. Dziwna postać skracała dystans szybko, jednak wymachiwała mieczem we wszystkie strony, ewidentnie nie wiedząc, gdzie może być niebezpieczeństwo. Było to z jednej strony zarówno zaletą, bo wykorzystać można strach, który na pewno się już pojawił, z drugiej strony wadą, bo przygotowany wojownik na pewno będzie mężniej stawiał opór, być może odeprze pierwsze uderzenie. Yaguchi miał jednak pewien plan.

Główna przewaga postaci polegała na zasięgu, na posiadaniu miecza. Należało więc go jej pozbawić. Jeśli wąż dobrze myślał, dystans powinien skrócić się do dwóch metrów w przeciągu mniej więcej 4 kroków. Potężne cięcia wybijały ciało z równowagi, nawet na ułamki sekund. Kiedy tylko mężczyzna skróci dystans Yaguchi rzuci się od strony, w którą właśnie padło cięcie. Dzięki temu otrzyma dodatkowe, cenne sekundy, które zajmą mężczyźnie na wytracenie pędu, przekręcenie barków i ponowne zamachnięcie celem uzyskania lepszego cięcia. Atak od dołu uniemożliwi wykonanie pchnięcia, ani uskoczenia. Ciało węża może przyczepić się do powierzchni pionowych i poziomowych, ciekawe jak poradzi sobie na ludzkim ciele.

Głównym celem jest prześlizgnięcie się pod mieczem i oplątanie nogi, by następnie wzdłuż ciała opleść się wokół korpusu, ręki trzymającej miecz, jednocześnie trzymając pysk blisko szyi. Wykorzystując swoją masę i prędkość, Yaguchi może być w stanie powalić mężczyznę, co da mu przewagę.
Drżenie przebiegło go po kręgosłupie, ciało jednak nie drgnęło. Czas zapolować

Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)

Mężczyzna był coraz bliżej, ale przy okazji okazało się jedno - obliczenia Yaguchiego były wręcz idealne. Czwarty krok był tym, który miałby trafić Węża, gdyby ten nie zaplanował kontrataku. Gdy tylko Pusty uniknął ataku wystrzelił w stronę uzbrojonej postaci. Niestety jego atak, choć napędzany elementem zaskoczenia spalił na panewce. Wojownik popchnął miecz dalej, wbijając go mocno w ziemię i mocno się na nim zaparł, po czym... wykonał salto, mijając atakującego i gładko wylądował obok ostrza oraz zrobił kilka kroków do tyłu, przyjmując bojową pozę. Tymczasem Wąż poleciał do przodu, zatrzymując się tuż przed drzewem. Mężczyzna musiał udawać niewiedzę albo może poszczycić się niesamowitym czasem reakcji. Najpewniej nie było innego wytłumaczenia.
-Jednak nie jestem przewrażliwiony... - powiedział, uśmiechając się nieco. -Powiedz szczerze: jak długo się czaiłeś za moimi plecami? - zapytał.

*le Emerald Wallet: 13

Temat: Re: Las 2019-05-09, 13:33

- Może chwilę, może dłużej. Tracę czas przy obserwacjach - Odpowiedział syknięciem, dziwiąc się jak brzmi jego głos. Nie słyszał się jeszcze. A i faktycznie był zdziwiony tym, co zobaczył. Mężczyza wiedział co robił, jednak cyrkowe sztuczki to za mało, by faktycznie odstraszyć głodnego węża. Yaguchi wpełzł na drzewo, zatrzymując się w połowie, tak by jego pysk znajdował się na wysokości twarzy mężczyzy. Drzew da mu trochę osłony a i może uda się zablokować miecz oponenta, jeśli ten spróbuje zaatakować. - Jak mnie wyczułeś? - zapytał, nie licząc na odpowiedź, jednak ciekaw, czy jakaś uzyska

Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)

-Mój ojciec zawsze powtarzał: "Wojownik nie zdradza swych tajemnic nawet najbliższym" - odparł, uśmiechając się nieco. -Powiem tylko, że zauważyłem cię dopiero w momencie ataku. - dodał. Widząc zachowanie Yaguchiego, odpuścił sobie bojową pozę i schował miecz z powrotem do pochwy.
-Powiem tak: załatwiłem już dzisiaj czterech takich ty i osobiście mam dosyć. - rzucił. -Udam, że cię nie widziałem, jeśli zawrócisz do Hueco Mundo, ale jak zostaniesz albo wrócisz to będę musiał cię zlikwidować. - powiedział, nie spuszczając oczu z węża. -To jak będzie? - dodał.

*le Emerald Wallet: 13

Temat: Re: Las 2019-05-10, 22:56

Natura daje, Yaguchi będzie korzystać. Czterech takich jak on... albo byli słabsi, albo ten mężczyzna wie co robi. Wąż uznał, że skorzysta z oferty
- Moją naturą jest polować. Ale Twoją jest niszczyć takich jak ja. Skoro i Ty rezygnujesz ze swej roli, nie będę dłużny - Przeciągnął się i mocniej oplótł drzewo, leniwie wspinając się na szczyt - Mam nadzieję, że kiedy już wrócę, Twoje oczy na mnie nie spoczną
Po wdrapaniu się na szczyt, otworzy bramę do swego świata. Może w Hueco Mundo znajdzie ofiary. Piasek może być lepszym schronieniem.

Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)

-No proszę. - powiedział mężczyzna. -Nie sądziłem, że to zadziała. - rzucił, idąc w swoją stronę. -Obyśmy się nie spotkali. - dodał jeszcze. Tymczasem Yaguchi wspinał się po drzewie, docierając wreszcie na szczyt. Tym razem żadna gałąź nie chciała mu zrobić niemiłej niespodzianki i nie złamała się, przez co Wąż został wśród liściastej korony. Portal pojawił się zgodnie z wolą Pustego i ponownie zapraszała na swoje mroczne łono, obiecując w zamian podróż do pustynnego wymiaru. Nie pozostało już nic innego jak do niego wejść.

[Akcję przenosimy tutaj:] https://bleach.forumpolish.com/t679p510-ponocna-pustynia#67659

*le Emerald Wallet: 13