Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Wieżowiec Korporacji Kobayashi

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-28, 23:37

Jest to wysoki, niczym znowu szczególnie wyróżniający się wieżowiec z wielkim napisem Kobayashi.


Rezoshi,

Wszedłeś do środka, rozejrzałeś się, było sporo osób - wszyscy w świetnie skrojonych garniturach przez co wiele osób kierowało wzrok w twoją stronę, ale że nie był to hotel to nie bardzo kto mógł udzielić ci informacji, a na pewno nie było tam nikogo do tego wyznaczonego.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 00:09

Spojrzał się z obrzydzeniem, co za sztywniaki trzymajcie mnie. Wszedł pewnym krokiem udał się do recepcji .Jest pan Kobayashi sprawy rodzinne? Gdy mówił głowę miał odwrócona w stronę sztywniaków , wszystkich pozdrowił środkowym palcem.Haha to teraz mają się gapić
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 14:13

Starsza pani spojrzała na ciebie niezbyt przyjemnie:
- 30 piętro.

Po chwili znalazłeś się w windzie, ludzie wchodzili i wychodzili więc nim dotarłeś na 30 piętro minęło trochę czasu. To piętro było dość szczególne, bo widziałeś przed sobą korytarz mający 5 metrów szerokości i 5 długości, na końcu znajdowały się potężne, dwuskrzydłowe drzwi.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 17:22

Wyszedł z windy , gość jest dziany.Szedł przez korytarz pewnym krokiem.
Stanął przed drzwiami ,dobra przywitamy się.Wziął głęboki oddech po czym otworzył drzwi.
Mam nadzieję że dają im samochody , przydał by się... Ciągłe łapanie taksówek jest uciążliwe.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 17:38

Gabinet miał z 40 metrów kwadratowych i był wysoki na jakieś 4 metry, na ścianach wisiały wielkie obrazy o różnej tematyce, na podłodze była zwykła wykładzina, a przed tobą okna i widok na Karakurę, było też wielkie biurko z czarnej ciemnobrązowego drewna na którym dokumenty, płaski monitor i inne przybory biurowe były bardzo uporządkowane.

Nikt jednak nie siedział szerokim fotelu obitym w czarną skórę. Nie było jednak śladu wczorajszego rozmówcy:
- Nikt nie nauczył cię jeszcze pukać przed wejściem?

Kobayashi, którego szukałeś był za tobą przy szafie, w której były książki, jedną z nich miał w ręku i wyglądał jakby czytał ją.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 17:42

Po co? przecież czułeś moje rei... Przyszedłem dlatego że zdecydowałem wstąpić do organizacji.Wyciągnął fajka , zaczął palić. Wszedł do gabinetu .Rozglądał się po ścianach.
Piękne obrazy... O cholera może z tym samochodem nie będzie tak trudno.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 20:06

Mężczyzna zatrzasnął książkę, odłożył na miejsce i odwrócił:
- Co nie znaczy, że należy rezygnować z dobrych manier chłopcze.

Spojrzał na ciebie przenikliwie, czułeś że widzi cię na wskroś:
- Cóż, same oryginały... natomiast co do twojego członkostwa to nie tak szybko. Najpierw zapraszam tutaj.

Pstryknął palcami, z którego wyszło kilka niebieskich iskier jakby jego opuszki były z krzemienia. W ścianie nagle zaczęły pojawiać się szczeliny aż w końcu wysunęły się proste drzwi mające jedynie klamkę, bez zamka.

Weszliście do środka. Pomieszczenie było ogromne: różne półki, drabiny, słupy - niczym tor przeszkód dla komandosów. Wszystko było skąpane w błękitnym, słabym świetle:
- Tutaj sprawdzimy twoje umiejętności bojowe, potrzebujesz czasu na przygotowanie?

<Jeżeli będziesz aktywował swój łuk to proszę go o dokładne opisanie: kształt, czy jest z energii czy też przyjmuje materialny kształt jak drugi Ishidy itd.>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 21:44

O jestem mile zaskoczony, nie przyjmujesz byle kogo. Korporacja musi być naprawdę potężna .Zdjął marynarkę rzucił na podłogę zmaterializował łuk.Wyglądał jak by cały składał się z rei , ale gdy się przyjrzysz widać czarne zarysy szkieletu łuku.
Dobrze teraz jestem gotowy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 22:07

Mężczyzna spojrzał na twój łuk:
- Cóż, to nic wielkiego, ale to zawsze coś. Te kamienie są odporne na reiatsu więc nie musisz się hamować, gdzieś tutaj czai się pewien... osobnik. Twoim zadaniem jest go zabicie. Ja cię będę obserwował uważnie, ale nie wtrącał. Jesteś zdany na siebie.

Odszedł na kilka kroków i odwrócił się w twoją stronę:
- Aha, zapomniałem wspomnieć. Nie możesz stąd wyjść dopóki nie zabijesz, tak więc potraktuj to jako walkę na śmierć i życie.

Błyskawicznie zniknął, nie wiesz gdzie. Zostałeś ty, gdzieś w oddali twój nowy mistrz... i twój przeciwnik, czymkolwiek jest.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-29, 22:50

Co !? walka na śmierć i życie?Ustawił się na środku sali stworzył średnią strzałę
(strzała =14(ilość energii duchowej)+siła 6=20)Pieprzony starzec.Uspokój się cisza...
Chciał usłyszeć najmniejszy szelest.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 20:17

Czekałeś wyczekując jakiejkolwiek oznaki ruchu, pot ściekał ci po skroniach a serce łomotało coraz szybciej, ta niepewność doprowadzała cię do szału.

Nagle usłyszałeś. Co dokładnie ciężko powiedzieć, ale wystarczyło żebyś wypuścił strzałę w tamtym kierunku. Jak się okazało nikogo tam nie było, lecz szybko zorientowałeś się kto uciekł z linii strzału... bo stał za tobą dokładnie, dzieliło was może 1,5m:
Spoiler:

Od razu poznałeś w jego ręku broń Quincy - Seele Schneider, potężna strzała, która może robić za miecz. Przeciwnik zamachnął się, zasłoniłeś się łukiem, który ledwo zdołał przyjąć uderzenie. Odskoczyłeś na kolejny metr, parę cm dzieliło cię od krawędzi wielkiego słupa, na którym stałeś.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 21:09

O kurw...Mam zabić Quincy? To nie byle jaki przeciwnik. muszę zakończyć to szybko.Wystrzelił 3 średnie strzały (14rei+10kontrola rei=24). Celował w okolice tułowia.
Jeśli ten uskoczył napiął mocno cięciwę łuku (+6), tworząc potężną strzałę.Z nią nawet bardzo szybki przeciwnik z tak bliska, nie da rady uskoczyć.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 22:21

Twój przeciwnik po prostu strącił 3 słabsze strzały uderzeniem, chciał to samo zrobić z drugim, ale go odrzuciło i spadł z głuchym plaśnięciem. Spojrzałeś w dół i tarzał się po podłodze, trudno powiedzieć czy złamał kręgosłup czy też może złamał nogi, jego broń leżała parę metrów od niego i powoli do niej podchodził podpierając się ramionami.

Miałeś czystą pozycję do strzału.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 22:27

Wybacz mi jeśli ty nie zginiesz to ja.Gdy mówił Naprężył mocno cięciwę łuku (+6) po czym wytworzył z rei ogromną strzałę. (14rei+10kontrola rei=24)Celował w głowę.Jest to zwykłe bez talencie , lepiej dla niego jeśli zginie szybko.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 22:43

Strzała ugodziła prosto w głowę. Ciało zesztywniało kompletnie. Wtedy też zza rogu pojawił się Kobayashi, który podchodził do ciała:
- No no, brak ci techniki co prawda, jesteś rzemieślnikiem. Jednak nie wahasz się mocnego ataku który zabija, a to już coś. Choć ostatnie słowa mogłeś sobie darować - on żyje.

Cokolwiek to znaczy widziałeś jak twój mentor sięga do jego buzi i wyjmuje zieloną pigułkę:
- Oto twój przeciwnik, zmodyfikowana dusza. Póki to maleństwo jest całe, żyje. Ciało oczywiście do niczego się nie nadaje, A Selle Schneizera miał ode mnie jako broń.

Wskoczył tam gdzie ty byłeś jakby przeskakiwał krawężnik i znalazł się parę metrów przed tobą:
- Czy jakakolwiek sztuka Quincy jest ci znana? Rurki, Selle Schneizer? Potrafisz coś więcej poza strzelaniem z łuku?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 23:03

Ufff całe szczęście Otarł spocone czoło.Niezłego strachu mi przysporzył. Wziął marynarkę z podłogi, gdy zakładał na siebie odpowiedział. Nie znam żadnych technik, jestem początkującym.Jedynie co potrafię, to strzelać celnie z łuku. Teraz pewnie blado wypadnę w jego oczach.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-30, 23:22

Nie wyglądał tym specjalnie na zaskoczonego:
- Cóż, a więc trzeba cię czegoś nauczyć. Może wpierw jednak przebierz się... w coś bardziej odpowiedniego.

Poszedłeś z nim do jednej ze ścian. Kobayashi dotknął jej a ściana się rozsunęła. Były w niej rurki, stroje(białe płaszcze z krzyżem) i parę gadżetów których nie miałeś pojęcia do czego służą:
- Potrzebne ci będą jedynie rurki. Tutaj masz ich pod dostatkiem. Musisz wymyślić zaklęcie, najpierw musisz ukształtować jego działanie, następnie stworzyć odpowiednią inkantację, nauczyć się jej na pamięć.
Widząc twój nieco głupawy wyraz twarzy dodał:
- To proste: wymawiasz inkantację, wymawiasz zaklęcie i uwalniasz moc z rurki. Jasne? Masz 2 godziny, a potem dostaniesz misję. Do zobaczenia.

I nim zdołałeś coś powiedzieć zniknął jak poprzednio zostawiając cię z całym sprzętem.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-31, 00:11

Dobrze więc do roboty.Wszedł do pokoju spojrzał na rurki.Wiem jak działają .Teraz jaką strategię obejmę .Czego Quincy nie znosi? Pudłować... Ustawie rurki tak aby , w tym samym czasie uwalniały ogromne rei.Cel będzie sparaliżowany , nie dość możliwe że nie zniesie aż tyle rei.Ta taktyka wydaje się całkiem niezła.Ustawił 6 rurek razem tworzą coś na kształt sześcianu. Ustawione są dość nie typowo (poziomo).Trzonek rurek , ustawiony jest do środka.Z nich zostaje wypuszczone w tej samej chwili ogromne pokłady rei, teraz jaka może być inktancja hmmm
Ashi rippoutai nie jest zła więc tak będzie brzmiała inkantacja.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-08-31, 19:28

Ułożyłeś rurki w wyobrażonym przez siebie sześcianie co trwało z minutę, w tym momencie pozostało wypróbować. Wymawiasz wymyśloną inkantację i na koniec nazwę skupiając się na uwolnieniu mocy. Rurki, niczym wypełnione gazem po prostu zaczęły się kręcić wylewając strugi reiatsu, ale nijak przybliżało cię do zamierzonego efektu, do tego trwało za długo.

Poszedłeś nieco przygaszony po kolejną porcję rurek. Gdy się odwróciłeś zobaczyłeś, że energia duchowa rurek połączyła się ze sobą co wyglądało jak nitki i chwilę potem zgasła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-01, 12:27

Podrapał się po głowie.To tak nie miało wyglądać....Myślał na tym jak by je ustabilizować ....Mam!Spróbuje połączyć je moim rei. Rozstawił rurki w ten sam sposób.
Po czym dotykał każdej rurki , tworząc sieć. Powinny się ustabilizować.Teraz problem z wyrzutem rei... Wpierw spójrzmy co się stanie...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-01, 16:33

Utworzyłeś ponownie sześcian, następnie dotknąłeś każdego wylotu tak by zostawić ślad reiatsu, trochę to trwało: albo nić się urywała albo w ogóle nie chciało łapać. Do tego trzeba było zrobić tak sześć naraz.

Bardzo powoli, w skupieniu udało ci się w końcu. Wymówiłeś zaklęcie, uwolniłeś nieco rei a rurki zaczęły latać jak szalone w powietrzu, ledwo kontrolowałeś ich ruch, a i tak tylko przez kilka sekund, potem odleciały bez kontroli jak balon z którego uchodzi powietrze.

Kilka kolejnych prób wyglądało podobnie albo gorzej. W końcu minął twój czas i przyszedł twój mentor:
- No dobra, pokaż co tam wymyśliłeś ciekawego?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-02, 19:26

O cholera nie mogę się zbłaźnić Tak coś wymyśliłem... Wszedł z nim do pokoju.
Muszę polecieć w jakiś spontan Dobra ułożę je pionowo...Zaczynajmy
Po ułożeniu sześcianu , dotknął wszystkich rurek aby je połączyć po czym , wypowiedział inkantację Rei nadal miał przyczepione do palca.Ashi rippoutai !Wtedy mocno zaciągnął rurki aby je zmiażdzyć .Zwiększy tym sposobem przepływ rei.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-02, 20:16

Po wypowiedzianych słowach rurki po prostu eksplodowały niczym petardy robiąc więcej huku niż wybuchu. Twój przełożony spojrzał na ciebie z drwiącym uśmiechem:
- Chyba stać cię na więcej? Cóż, nic z tej techniki nie wyniknie. Właściwie nie ma inkantacji, nazwa zaklęcia też jakaś nijaka no i wszystko trwa dużo za dużo, przeciwnik nie pozwoli ci się przecież przygotować. Pozwól, że zademonstruję.

Wziął kilka rurek z półki, przycisnął do siebie i powiedział:
- srebrny pręt uderza o pięciopalczaste, kamienne podłoże - pięciokrotne przytrzymujące ramy. Gritz!

Wyrzucił kilka rurek w powietrze, wyleciało z nich reiatsu i utworzyły wielką skorupę, w której bez problemu można było zamknąć człowieka:
- Teraz rozumiesz? Nie masz układać rurek, a jedynie wyrzucać przed siebie. Zauważyłem, że jednak twój trening nie poszedł na marne, potrafisz tworzyć nitki z reiatsu, spróbuj z jednej rurki wypuścić reiatsu tak żeby zrobić z niego bicz.

<+1 do kontroli reiatsu>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-04, 20:15

Hmmm , no dobra Wziął od starca rurkę.Ustawił ją pionowo, po czym dwoma palcami delikatnie przyczepił rei na końcu rurki
przeciągnął duchową wiązkę tak około 1m. O co mu z tym chodzi...Ja nie wiem...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-05, 12:39

Podniosłeś rękę, jarząca się na niebiesko energia, która dotykała zarówno twoich palców jak i rurki wygląda nieco jak jakiś glut albo gruba pajęcza. Nie widząc za bardzo sensu strzepnąłeś ją w kierunku wyczarowanej skorupy. Ku twojemu zaskoczeniu skorupa została przecięta nitką na 5cm, a na pewno była ona twardsza od kości i ciała. Saito też to zauważył:
- Widzisz? O to właśnie chodziło. Teraz spróbuj opleść nitkami całość, możliwe że łatwiej będzie trzymając rurkę w dłoni.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-09, 18:12

RozumiemOpuszkami palców plótł warkocze rei. Wszystko wykonywał delikatnie i subtelnie. Rozumiem rei posłuży mi jako bicz Gdy skończył zamachnął się i uderzył biczem w skorupe.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-10, 13:23

Zamachnąłeś się i nitki pognały w stronę skorupy rozcinając ją na całej szerokości, górna cześć opadła i rozbiła się o podłogę. Przy uderzeniu skaleczyłeś się w policzek, widocznie niekontrolowany odprysk pognał w twoją stronę.

Saito odezwał się:
- Wymaga dopracowania, ale nie teraz. Dam ci pierwszą misję. To zdjęcie dostałem wczoraj. Posiada pewne ciekawe moce.
Wyjął coś z kieszeni i wręczył ci zdjęcie:
Spoiler:

- To jest osoba, którą musisz przyprowadzić do mnie, gdy się z nią skontaktujesz daj znać. Nie spotkamy się tutaj. Masz telefon?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-10, 15:13

Rozumiem ale gdzie mam szukać tej osoby?Dotąd nie potrzebowałem telefonu
Spojrzał znów na postać , na zdjęciu...Musi być to jakiś gówniarz.
Jak ja mam szukać osoby , o której nic nie wiem!?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-10, 22:14

Mężczyzna znów wsadził rękę za płaszcz i wyjął telefon, na oko to jakiś najnowszy model z wyświetlaczem LCD i innymi bajerami:
- Trzymaj, to jest twój nowy telefon. Na niego może dzwonić tylko ktoś od nas, rozumiesz?

Czekał na twoją reakcję i dodał:
- Nasz chłopak nazywa się Korim Gauron, jest zbiegiem z zakładu dla obłąkanych, pewnie przez to, że widzi Hollowy. Prawdopodobnie zna go też młody shinigami, którego znamy jako Roten Yaiba, na pewno zechce przedstawić Korima pewnej osobie, która prowadzi sklep w Centrum<Sklep Katriny>. Masz działać z ukrycia, tylko kiedy będzie sam na sam z Korimem. Wiadomo tylko, że jego moce atakują umysł, miej to na uwadze.

Zaczął kierować się w stronę wyjścia:
- masz godzinę na przygotowania, możesz zabrać nieco rurek. Masz też listę kilku prostych zaklęć, które mogą się przydać.

Saito zniknął za zakrętem i znów zostałeś sam.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty2009-09-11, 06:52

Seijin Oshi To mi się przyda Zabrał 4 rurki.
Dobrze na mnie , czas. W pubie może wiedzą coś o tym Rotenie ,jeśli go znajdę znajdę też Korima.
Wyszedł z pokoju, zjechał windą na parter , wieżowiec jest blisko pub'u pójdę pieszo.Złapać jakiegoś psychola... Wyszedł z wieżowca udał się do pubu El Diablo.
Pójdę do szefa on o wszystkich wie i ma wloty.
Kompletują wszystkich z mocami...Poco im taki gówniarz, jest aż tak silny?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty
PisanieTemat: Re: Wieżowiec Korporacji Kobayashi   Wieżowiec Korporacji Kobayashi Empty

Powrót do góry Go down
 
Wieżowiec Korporacji Kobayashi
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Open space w korporacji Kobayashi
» Saito Kobayashi

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Centrum-
Skocz do:  
Create a forum on Forumotion | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje