Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dom Hanate.

Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 11:57

Dom z pozoru wygląda na trochę stary,ale taki właśnie styl podoba się właścicielce.Otoczony jest wysokimi modrzewiami i innymi drzewami.Ma dwa piętra oraz,na tyłach ogrodu znajduje się duża drewniana altanka,która jest częstym miejscem wypoczynku po ciężkim dniu.W środku jest zupełnie inaczej,ściany maja najróżniejsze pogodne kolory.Uwagę przykuwa kuchnia która ma ognisto czerwone ściany,obok niej znajduje się tak zwany pokój gościnnyw pokoju stoi zwyczajny telewizor,kanapa,fotele oraz duży stół z krzesłami oczywiście,ten już w nieco łagodniejszych odcieniach czerwieni.Za drzwiami po lewej stronie znajduje się zwyczajna łazienka,lecz drzwi po prawej stronie prowadza do pokoju muzycznego.Stoi w nim : zestaw do karaoke (jak by chciał się ktoś pośmiać ;)) pianino,gitara oraz perkusja.Na drugie piętro prowadza długie kręcone schody.Przez długi korytarz ciągnie się szereg drzwi,pierwsze po prawej to pralnia,drugie to sypialnia,trzecie pokój Hanate,czwarte kolejna sypialnia.Zaś pierwsze po lewej to: łazienka,drugie ''graciarnia'',trzecie biblioteka, a czwarte to garderoba.
Pokój Hanate wyróżnia nieco się od pozostałych pokoi,jest ciemny i ponury co zupełnie do niej nie pasuje.w pokoju stoi duże łóżko a obok łóżka stoi mały stolik i regał na książki.
W rogu stoi duże biurowe biurko na którym zawsze leży sterta zadań domowych.
Pozostałe sypialnie są w pogodnych kolorach,dlatego Hanate w nich sypia,a w swoim pokoju siedzi gdy ma tak zwanego ''doła''.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 12:21

Spałaś sobie smacznie, gdy poczułaś ciepło na Twojej twarzy i że się robi co raz to jaśniej. Pojawił się na twojej twarzy grymas, zasłoniłaś jedną ręką jedno oko a drugie lekko otworzyłaś. Nadszedł ranek, a słońce właśnie oświetlało łóżko na którym spałaś. Przewróciłaś się na bok i spojrzałaś na zegarek, była godzina 7:00. Nie długo czas do szkoły. Lecz szkoła dzisiaj nie była w Twojej głowie lecz wczorajsze wydarzenie... co to były za demony i kto ich pokonał?- rozmyślałaś tak leżąc jeszcze w łóżku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 12:27

Nagle niechętnie wstałam przecierając oczy i zerknęłam przez okno,nadal myśląc o wczorajszym wydarzeniu,wciąż czułam ten sam przeszywający ból na plecach.Spojrzałam na zakrwawione ubranie uświadamiając sobie ze to jednak nie był sen.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 17:28

Po chwili patrzenia na brudną od krwi bluzkę, rzuciłaś ją w kąt, trochę niedobrze Ci się zrobiło. Podeszłaś do okna i otworzyłaś okno na roścież... Nawdychałaś się świeżego powietrza, co poprawiło twoje samopoczucie. Postanowiłaś iść do łazienki, gdy już w niej byłaś i się rozebrałaś z piżamy zobaczyłaś na swoich plecach ogromną bliznę, która była brudna od krwi, była naprawdę wielka bo sięgała od łopatek aż do okolic dolnego kręgosłupa.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 17:38

Przeraziłam się widząc olbrzymia ranę,podeszłam do apteczki wiszącej obok umywalki.Wyciągnęłam z niej bandaż i owinęłam nim całą ranę.Chwyciłam ręcznik owinęłam się nim,wyszłam z łazienki.Weszłam do swojego pokoju wyciągając z szały czyste ubranie przebrałam się i zeszłam na dól.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-05, 19:02

Owinęłaś się bandażem po czym założyłaś swój mundurek szkolny, uczesałaś się i umyłaś. Po tych wszystkich czynnościach zeszłaś na dół do kuchni. W kuchni mama już robiła śniadanie dla całej rodziny. Usiadłaś przy stole przy którym siedział już Twój ojciec z gazetą w ręku. Gdy Twoja mama skończyła smażyć naleśniki, szybko wyjęła talerze i nakryła do stołu, położyła duży talerz z naleśnikami na stół i dzbanek soku pomarańczowego. Twoja mama uśmiechnęła się do ciebie, co Cię trochę zdziwiło bo wyglądało to tak jakby z wczorajszego wydarzenia nic nie pamiętała. Było po prostu jak zawsze, czyli normalnie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-07, 14:52

Po głowie zaczęły przemykać najróżniejsze fantazje : Przyszedł jakiś naukowiec i wymazał im pamięć?to raczej nieprawdopodobne... Nalałam soku w szklankę,rozmyślając.Nagle spojrzałam na zegar. Co!? Już 7:30?! Nie zdążę do szkoły! .Wypiłam trochę soku,zwinęłam naleśnik w rulon i wybiegłam z domu,biorąc torbę leżąca przy drzwiach.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-09, 18:09

Wybiegłaś z naleśnikiem i z teczką z domu, miałaś kawałek do szkoły... biegłaś jedząc w drodze, nie mogłaś przestać myśleć o tym wczorajszym wydarzeniu.


(będziemy pisać tu bo z tego co pamiętam to szkoła jest narazi zajęta przez innego gracza, chyba że chcesz abym założyła nową)
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-19, 19:14

(Piszmy tu )


Przez cala drogę rozmyślałam co się mogło zdarzyć,czy ten napad to był wypadek,czy zaplanowane zabójstwo?Nie spodziewając się dobiegłam do szkoły,lecz korytarze były już opustoszałe.O Nie! Spóźniłam się? Spojrzałam zdenerwowana na zegarek była godzina 7:50 Weszłam do klasy.


Ostatnio zmieniony przez Hanate dnia 2009-08-28, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-25, 18:16

(wybacz, ale ja decyduje co się dzieje... jestem Twoim MG;))

Doszłaś do szkoły ledwo co zdążając na lekcje. Wbiegłaś do klasy i gdy już byłaś przy swojej ławce usiadłaś cała zdyszana tą całą bieganiną.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-28, 12:57

Zmęczona nie miałam ochoty skupiać się na lekcji.Położyłam głowę na ławce,spoglądając na zeszyty.Nie chciało mi się nawet podnieść ręki aby chwycić jeden z nich i zacząć pisać temat.Głęboko zamyślona nie zwracałam nawet uwagi na resztę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-28, 23:31

Słyszałaś głos nauczyciela ale jakby coraz to oddalający się...
Nie przeszkadzam?! Jak nie jesteś zainteresowana lekcją to możesz wyjść... powiedziała Twoja sensei, jej groźny ton od razu Cię wybudził.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-29, 09:15

Natychmiastowo podniosłam głowę i odpowiedziałam jakby zaspanym tonem.Nie...ja tylko się zamyśliłam.Chwyciłam zeszyt do ręki i nie myśląc o wczorajszym zdarzeniu,zaczęłam notować każde słowo nauczycielki.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-30, 20:39

Rozumiem... zostaniesz po lekcjach... powiedziała sensei odchodząc od ciebie po czym dalej kontynuowała lekcje. Ty natomiast zaczęłaś w końcu uważać na lekcji i notować. Godzina lekcyjna szybko zeszła i zadzwonił dzwonek. Jest 5 minutowa przerwa.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-08-31, 08:07

Przecież ja nigdy nie miałam kłopotów...wszystko się zmieniło.Gdyby nie ten wypadek z wczoraj,wszystko byłoby normalne! Poczułam się niezręcznie po takiej rozmowie z nauczycielką,z torby wyciągnęłam mały notes i długopis.Wstałam zza ławki poprawiając mundurek i wyszłam z klasy na przerwę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-05, 11:13

Wyszłaś z klasy zdołowaną tą całą sytuacją. Szłaś tak przez korytarz. Postanowiłaś że jesz drugie śniadanie, lecz zejść chciałaś gdzieś w ustronnym miejscu, po porostu sama chciałaś być.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-05, 15:48

Nie wiem czemu lecz wpadłam na pomysł aby zjeść śniadanie w schowku na miotły lub w innym całkowicie odosobnionym miejscu.Szlam przez zatłoczone przez uczniów korytarze,szukając lepszego miejsca.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-06, 10:17

Udało Cię się znaleźć takie ustronne miejsce za boiskiem. W owym miejscu było dużo zieleni, było tam też duże drzewo-wiśnia. Nikogo nie było... poczułaś się o wiele lepiej.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-11, 21:02

Kto by pomyślał że za boiskiem jest takie ładne miejsce...! Dla pewności rozejrzałam się jeszcze raz dookoła aby upewnić się że nikogo tu nie ma.Usiadłam pod wiśnią opierając się plecami o pień i zamknęłam oczy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-27, 13:10

Zasnęłaś... gdy otworzyłaś oczy, rozejrzałaś się i zobaczyłaś że słońce które było wysoko jest już o wiele niżej niż poprzednio... czyli musiałaś spać kilka godzin.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-09-28, 17:31

O nie! Co teraz....jeśli przespałam lekcje mogę pożegnać się z dobra średnia na koniec roku!I jeszcze rodzice! Na pewno się martwią! Nie zastanawiając się dłużej,otrzepałam mundurek i biegłam w stronę domu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-10-01, 10:08

Wzięłaś teczkę i zaczęłaś biec w stronę domu. Lecz trochę było to dziwne że przespałaś wszystkie praktycznie lekcje. Biegłaś i biegłaś, droga którą podążałaś do domu wydawała Ci się dziwnie długa. Powinnaś już być w domu, a tak naprawdę obejrzałaś się za sobą byłaś w połowie drogi. I na dodatek z oddali był widać szkołę. Z pewnością coś tu jest nie tak.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2009-10-02, 19:50

To dziwne! Nie sądzę abym zabłądziła, a tym bardziej tak wolno biegła!Biegłam przed siebie i widziałam wciąż tą sama ulice, szkoła wcale się nie oddalała,coraz bardziej się mi to nie podobało.Przecież nie biegam w kółko?!Nie miałam już sił więc zaczęłam iść spokojnym marszem lecz i tak nic to nie dawało.Myślałam że zaraz zwariuje, czułam się jak w zwariowanym labiryncie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-11, 21:07

Nagle ocknęłaś się wyrwana przez odległy odgłos dzwonka. A więc był to tylko koszmar. W rzeczywistości przespałaś kilka minut, które z pewnością kosztować Cię będę spóźnienie na kolejną lekcję, którą według planu był angielski i to z nie najmilszym sensei, co oznacza prawdopodobnie nie miłą pracę po godzinach i długie umoralniające wywody.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-11, 21:15

Poderwałam się z ziemi,chwyciłam torbę i zaczęłam biec.Wiedziałam że to spóźnienie nie będzie najmilszą częścią dnia.Zarzuciłam w biegu torbę na ramię wbiegając do szkoły.
Korytarze już były opustoszałe, z sercem na ramieniu wbiegłam do klasy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-12, 00:19

Wpadłaś do środka zadyszana zajmując swoje miejsce... Znowu. Lecz tym razem miałaś poniekąd więcej szczęścia, senseia jeszcze nie było w sali, zaś wśród uczniów klasy rozchodziły się jakieś plotki mówione szeptem. Dosłyszałaś pojedyncze słowa, które po głębszym zastanowieniu mogły mieć ze sobą związek. To co słyszałaś wyglądało mniej więcej tak "Sensei ... nieobecny ... samochód ... skrzyżowaniu ... zamach bombowy ... dziwne ślady". Trzeba było przyznać, że sytuacja robiła się coraz ciekasz. Po jakiś piętnastu minutach od rozpoczęcia zajęć do środka wszedł dyrektor. Jego poważna mimika i dziwna aura, która zalegała w pomieszczeniach kiedy był on w nich obecny nadawała mu przydomek "żniwiarz". Niektórzy ośmielali się nawet twierdzić, że jest byłym mafiozem, lub w najlepszym wypadku najemnikiem.
- Cisza! -Jego głos rozbrzmiał dźwięcznie, zaś ton wskazywał na eksterminację wszystkich, którzy ośmieliliby się być nieposłusznym. - Z powodu pewnych okoliczności Hiro-sensei nie może dotrzeć na wasze zajęcia i nie mamy możliwości zapewnienia wam zastępstwa z przedmiotu, dlatego zostało postanowione, że dzisiaj będziecie mieli zajęcia z zakresu mistycyzmu, które będę prowadził, oczywiście w ramach prezentacji hobby.

Jak się miało okazać początek lekcji był dość interesujący, w końcu nikt by się nie spodziewał po dyrektorze tak "interesującego" hobby. Pierwsze 15 minut lekcji zostało poświęcone na wyjaśnienie samej terminologii, kolejne piętnaście na wzmiankę o kilku najpopularniejszych kultach na terenie Japonii. Wykładu słuchało się z przyjemnością, zapewne nikt się nie spodziewał, że "mafiozo" może mówić w tak interesujący sposób o, w teorii, czystych bredniach. Ostatnie 15 minut zostało zaadaptowane na pytania, zaś samą serię ich poprzedzało zakończenie przemowy, które brzmiało w następujący sposób:
- Istanieje pogląd wśród wielu mistyków, że każdy człowiek posiada w sobie potencjalnie nieograniczoną energię, która wskutek przemian może przywdziewać różne kształty, począwszy od cielesnej formy człowiek, po nie widoczną dla większości formę monstrum, lub formę czystej energii, którą popularnie nazywa się duszą. Wybrane jednostki mogą poniekąd wpływać na rzeczywistość poprzez wykorzystywanie części swej energii życiowej, która utrzymuje nas na innym poziomie egzystencji. Jak sami widzicie jest to dość oryginalne twierdzenie. A teraz jakieś pytania? - głos dyrektora Akkimanako złagodniał nieco wraz z kończącym się wykładem, lecz mimo wszystko aura zagrożenia nadal była wręcz namacalna w sali.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-12, 00:28

Zaciekawiona lekcją wszystkiego uważnie słucham. Lecz gdy dyrektor Akkimanako wspomniał o formie monstrum przypomniałam sobie o dziwnym potworze który mnie zaatakował.Widząc że nikt nie ma pytań,podniosłam rękę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-12, 00:49

- Słucham? - Głos senseia zabrzmiał dźwięcznie w twym uchu. Z pewnością kiedy mówił o czymś z pasją jego głos był wręcz... pociągający. Gruby, męski, lecz nie przesadnie. Jego uważne brązowe oczy wpatrywały się w Ciebie, jakby miały zaraz Cię przestrzelić na wylot. Dopiero teraz zdałaś sobie sprawę, że mógł mieć maksymalnie 25 lat.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-12, 00:58

-Czy takie monstrum mają określony wygląd?Charakteryzują się czymś szczególnym...?Skąd człowiek ma energię? -Spytałam z dosć zkrępowaną miną rozglądając się po klasie czy przypadkiem żaden z uczniów już nie plotkuje na mój temat.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty2010-01-12, 09:11

W klasie panowała niczym nie zmącona cisza. CO ciekawsze oczy przenosiły co chwilę wzrok z Ciebie na nauczyciela i z powrotem. Sam sensei wydawał się zaskoczony, że ktoś o coś pyta, lecz uradowany tym faktem.
- No cóż... - zaczął swym dźwięcznym głosem. - Wielu twierdzi, iż owszem mają 2 cechy charakterystyczne, którymi są dziura na wysokości ewentualnej klatki piersiowej i biała maska, jakby wyrzeźbiona. Oczywiście prawie nigdy nie mają ciała, które przypominałoby ludzkie. Co do ostatniego pytania. Nie jest to wiadome, lecz przypuszczalnie energia ta jest związana z wszechświatem, lecz ujawnia się tylko w pewnych, kluczowych dla osoby, momentach życia, lecz nikt nie wie do końca jak z tym jest. Jakieś jeszcze pytanie?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dom Hanate. Empty
PisanieTemat: Re: Dom Hanate.   Dom Hanate. Empty

Powrót do góry Go down
 
Dom Hanate.
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Hanate
» Hanate Yamasaki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Obrzeża Miasta-
Skocz do:  
Free forum | Kultura | Internet | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje