Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Stare Boisko

Go down 
+3
Imperator Kuchiki
Hiro Takemitsu
Izdurbal Tenshi
7 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-15, 19:46

Przygoda Tetsuyi

"Boisko było sporym, starym placem ocenie zarośniętym wysoką, dziką trawą. Najwyraźniej nikt już od dawna nie opiekował się tym miejscem. Całość otoczona była niewielkim murkiem pod którym widoczne był dwa rządki ławek. Te zaś w zdecydowanej większości był obecnie połamane."

Dzisiejsze wydarzenie jak się okazało cieszyło się pewną popularnością. Gdy chłopcy dotarli na stare boisko na ławkach było już przynajmniej dwadzieścia osób, z czego niektóre twarze rozpoznawali z swojej grupy. Z drugiej, jednak strony Tetsuya nie dostrzegł Bunty i chłopaka od Kasumi-Ouji. Nie było w tym nic dziwnego, bo póki co toczyło się inne starcie, tym razem zespołowe. Stanęły naprzeciw siebie dwie trójki, których członkowie prowadzili po kolei pojedynki, aż do dwóch zwycięstw jakiegoś zespołu. Temu wszystkiemu przyglądał się student z jednej ze starszych klas będący sędzią, a także inny, który okazał się być medykiem opatrującym rany gladiatorów. Poza tym na uboczu stała dziewczyna przyjmująca zakłady. Było tu, więc pewne zaplecze organizacyjne. Co do zasad to okazały się znacznie bardziej liberalne niż w sparingach na lekcjach. Walczący owszem, wciąż używali bokkenów, jednak poza tym mogli wzmacniać swoje ciała, rzucać Bakudou, a nawet te mniej penetrujące Hadou. Brak było też kręgu, zatem strony miały ścierać się aż do nokautu albo zakończenia maksymalnego czasu dwóch minut.
- Idę obstawić kolejny pojedynek. - Rzucił Koji. Póki co obie drużyny miały po jednym sukcesie, więc to trzecie, finałowe starcie miało zadecydować o ostatecznej wygranej lub porażce. Tymczasem Tetsuya dostrzegł po boku, nieco od "areny" Buntę, który rozgrzewał się z bokkenem w dłoni.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-16, 11:45

Widok, który zastali na arenie, mocno zaskoczył Kurogiriego. Nie chodziło o ilość ludzi - domyślał się, że raczej każdy kto słyszał o wszystkim przyjdzie obejrzeć walkę Bunty. Chodziło o to, że wcale nie dla Bunty tam przyszli! Wszystko wskazywało na to, że stare boisko było jakimś rodzajem areny, na której uczniowie akademii mogli ze sobą rywalizować. W tej chwili trwała walka dwóch drużyn, która szybko przyciągnęła wzrok Tetsuyi. Od razu pomyślał, że tego typu rywalizacja mogła być naprawdę świetnym sposobem na poprawę swoich umiejętności, może nawet lepszym niż jego zwyczajowe niedzielne ćwiczenia. Można w kółko powtarzać te same ruchy, ale doświadczenie nabite w prawdziwej walce jest niezastąpione, a pojedynkom na arenie było do niej znacznie bliżej, niż sparingom w sali treningowej. Połączenie zanjutsu z kidou też wydało mu się całkiem ciekawe i trafne, bo przecież w prawdziwej walce nie będą ograniczeni tylko do jednego. Zastanawiał się, co musiałby zrobić, żeby wziąć w tym udział samemu.
- Hm? A, dobra... - został nieco wyrwany z zamyślenia przez Kojiego - To ja zajmę jakieś miejsce...
Dopiero wtedy zaczął rozglądać się w poszukiwaniu Bunty. Kiedy w końcu go dostrzegł, przez chwile jeszcze się wahał, ale zdecydował się podejść. Nie miał zamiaru męczyć go pytaniami, chciał mu tylko rzucić powodzenia. Potem zająłby się szukaniem jakiejś miejscówki, z której dobrze będzie widać pojedynek.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-17, 19:30

Pożyczenie Buncie połamania nóg okazało się nie być trudnym zadaniem. Pomimo skromnej publiczności tłoków nie było, więc z łatwością dostał się na ubocze. Rosły współlokator jak zwykle okazał się nie być zbyt rozmowny i jedynie skinął głową z podziękowaniem. Znalezienie miejsca na ławce również nie stanowiło większego problemu, więc Tetsuya szybko je znalazł. W sam czas, bo rozpoczynała się ostatnia z walk poprzedniej grupy. Ta pokazała, że choć gladiatorzy mogli uzyskać wymierne korzyści to musieli liczyć się również z pewnym kosztami. Pojedynek okazał się, bowiem wyjątkowo zażarty. Obaj studenci łypali na siebie groźnie, co wskazywało na jakiś zatarg między nimi, a ledwie zaczęła się walka obu już otoczyła poświata z Reiatsu. Żaden z nich nie zamierzał skupiać się na obronie, oboje ruszyli wymieniając razy, potem jeden z nich został wystrzelony w powietrze za pomocą Shou notując nieprzyjemne lądowanie. Mimo tego szybko się pozbierał i odpowiedział ogniem... Dosłownie. Dmuchnął płomieniami korzystając z Hadou, którego Kurogiri nie znał podpalając rękaw przeciwnika. ten odskoczył i zerwał go szybko jak tylko mógł. Doszło jeszcze do kilku wymian ciosów, a także serii zaklęć, w których walczący solidnie się poobijali. Gdy wydawało się, że zadecydują punkty to w samej końcówce starcia jeden z studentów przeważył szalę na swoją stronę. Zdecydował się na zaskakujący ruch, swym bokkenem wymierzył uderzenie nie w ciało przeciwnika, lecz jego miecz odbijając zasłonę na bok, a następnie wymierzył kopniaka z półobrotu, którym trafił prosto w głowę oponenta pozbawiając go przytomności. Wyglądało efektownie, co doceniła część publiki, aż podskakując z wiwatem. Wyglądało na to, że akademiccy gladiatorzy mogli liczyć na coś w kategorii uwielbienia studenckich braci i sióstr. Mniej zadowolony był student-sanitariusz, który teraz miał dwóch solidnie poobijanych walczących do ogarnięcia, zaczynając oczywiście od tego, któremu odcięło prąd.
- Przed kolejną walką chwila przerwy z natury emm... Zrozumiałej. Potem wielkie starcie pierwszorocznych i to z pierwszej grupy, także zostańcie z nami i czekajcie cierpliwie, bo na pewno będzie się działo! - Odezwał się do publiki sędzia, który okazał się być wysokim studentem o rudych włosach i burzy pieprzyków na twarzy, który miał jakieś około dwudziestu pięciu lat na karku... Przynajmniej na takiego wyglądał. Po tym od razu ruszył do wsparcia sanitariuszowi.
- Noooo... To było coś! Musimy częściej tu przychodzić. - Powiedział wyraźnie podekscytowany Koji, który mniej więcej w połowie starcia przysiadł się do Tetsuyi.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-17, 22:11

Dalsza obserwacja walk nieco zmieniła optymistyczne podejście Tetsuyi do pojedynków. Kiedy tylko w grę weszły emocje uczestników, pojedynek którego mogli być świadkiem stał się znacznie bardziej... ognisty. Kurogiri z przejęciem patrzył jak jeden z chłopaków wylatuje w powietrze, by zaraz odpowiedzieć własnym Hadou, wcale nie należącym do najbezpieczniejszych. Był sędzia i opieka medyczna, co budziło nadzieje, że wszystko jest pod kontrolą i nikomu nie stanie się prawdziwa krzywda, ale mimo wszystko w bitewnym ferworze różnie mogły się potoczyć sprawy.
Jasne, widowisko było pasjonujące. Ale wraz z emocjami, które budziło, rosły i moralne rozterki Tetsuyi.
- Niezłe widowisko... Ale nie sądzisz, że poszli trochę za ostro? Zobacz, nie wstaje - pokazał głową w kierunku gdzie medyk zajmował się jednym z uczestników - Mam nadzieję, że Bunta-san nie da się tak sponiewierać, bo jeszcze będziemy musieli zaciągać go do pokoju! A swoje waży...
Rzucił myśl półżartem, ale mimo wszystko jego myśli dalej zaprzątał los poturbowanych chłopaków. Zdecydował, że może podejdzie spytać, czy nie potrzebują dodatkowej pary rąk. Minęło już wprawdzie nieco czasu, odkąd się kimś zajmował, ale zdecydowanie zbyt mało żeby zapomnieć jak to się robi. Wypadało się chociaż zaoferować.
- Wiesz co? Zaraz wracam!
Wstał ławeczki i zaczął się przeciskać w kierunku sanitariusza, chcąc zaproponować mu wsparcie.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-19, 13:51

Koji wzruszył ramionami nie będąc tak wstrząśnięty jak Tetsuya. Wciąż była w nim ekscytacja wywołana emocjami w starciu.
- E tam, narzekasz! Gdyby nie walczyli z przekonaniem to to wszystko byłoby bez sensu. Dużo lepiej się na to patrzy, niż te sparingi na lekcjach.  - Odpowiedział Koji nie poruszając takich elementów jak kwestie przygotowania do prawdziwej walki czy też wyrównywania rachunków między zwaśnionymi stronami. Współlokator nie miał też nic przeciwko temu, by Kurogiri poszedł sobie gdzieś, choć wydawał się zdziwiony. Podobnie było w przypadku sanitariusza, który okazał się dość chudym brunetem w okularach.
- Pewnie. Weź z walizki wodę utlenioną i gazę, a potem przeczyść rany temu tam. - Wskazał głową na wygranego. Odpowiadając przerwał sobie na chwilę zajmowanie się wraz z sędzią przegranym studentem. Ten został ułożony w pozycji bezpiecznej, a jego ręka umieszczona została w misie z chłodną wodą, aby zmniejszyć skutki oparzenia. Sanitariusz przyłożył dłoń do rannego miejsca, ta podświetliła się na biało. Tetsuya zauważył, że ran zaczęły się nienaturalnie szybko zasklepiać. Spojrzał również na zwycięzcę, ten w paru miejscach faktycznie miał rozciętą skórę, z której powoli wydobywała się krew. Szczególnie ranne miał lewe ramię, którym chyba zarył o ziemię po feralnym Shou. Praktycznie od nadgarstka do łokcia skóra była starta, oj zapiecze przy prysznicu!


Ostatnio zmieniony przez CZaras dnia 2024-04-22, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-19, 14:35

Spodziewał się, że Koji będzie zaskoczony jego odejściem, ale na razie niespecjalnie się tym przejął, uznając, że najwyżej potem mu wyjaśni.
Podszedł do dwójki zajmującej się rannymi i po przydzieleniu zadania od razu podszedł do walizki po wspomnianą wodę utlenioną i gazę. Ruszył do swojego "pacjenta", po drodze przyglądając się działaniom sanitariusza. Ta zielona poświata była z pewnością jakimś rodzajem kidou, ale wydało mu się nieco dziwne, że wykonał je bez żadnej inkantacji. Może to rodzaj kontroli reiatsu, tylko od kiedy samą kontrolą reiatsu można wpływać na żywą tkankę? Co innego zapalić świetlistą kulkę, a co innego doprowadzić do zrastania się skóry.
Miał o to spytać, ale najpierw musiał się zająć rannym chłopakiem. Zgodnie z poleceniem przy pomocy przyborów medycznych starał się jak najdokładniej oczyścić jego rany, skupiając się przede wszystkim na lewym ramieniu, będącym w najgorszej kondycji. Przy okazji próbował sprawdzić, czy nie ma jakichś obrzęków w okolicach stawów, które mogłyby świadczyć o skręceniach albo na przykład wybitnego barku, bo po takim uderzeniu mogło mu się coś niecoś poprzestawiać. Widok ciała po bójce nie był dla niego niczym nowym, ale ciało po bójce z wykorzystaniem kidou było dla niego nowością, starał się więc jak najdokładniej mu przyjrzeć.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-20, 17:34

Znalezienie gazy i wody utlenionej nie było większym problemem. Walizka stała dosyć blisko i Tetsuya musiał przyznać, że była nieźle wyposażona. Znalazł tam przybory, które kojarzył z pracowni jego przyszywanej matki. Były plastry, bandaże, gazy, woda utleniona, nożyczki, a nawet instrumenty, których nie znał pomimo swojego obycia, na przykład woreczki z różnokolorowymi pigułkami. Zabrał to co go interesowało, a następnie ruszył do chłopaka. Ten dłubał w zębach sprawiając wrażenie zniesmaczonego. Był szatynem, nieco zgarbionym, z twarzą, która Kurogiriemu przywodziła na myśl szczura. Chłopak skrzywił się gdy zobaczył Tetsuye:
- A co to kurwa? Stażysta? Tak się tu traktuje zwycięzców? - Jego dwaj towarzysze boju wybuchli śmiechem na ten komentarz, jednak pomimo tej uszczypliwości student poddał się opiece pierwszoroczniaka. Trzeba powiedzieć, że chłopak miał sporo do czyszczenia, bo zwłaszcza rana na ręce była solidnie ubrudzona od ziemi, w której zarył. Przeczyszczanie jej musiało srogo zapiec, ale wyglądało na to, że wojownik był całkiem odporny na ból, bo choć widać było że grymas miał nietęgi to zagryzł zęby i nie wydał z siebie żadnego dźwięku poza pierwszym, głuchym syknięciem gdy Kurogiri przyłożył gazę. Po żmudnej pracy przyszedł czas na oględziny czy nie ma jakichś wybić czy skręceń. Na dotyk nie wynalazł żadnego takiego miejsca, choć dostrzegł niezbyt poważne stłuczenia oraz obrzęki, które z pewnością wyrosną na dorodne siniaki.
- Długo zamierzasz mnie obmacywać? Bo wiesz, nie dziwię Ci się, ale ja to, jednak wolę panienki. - Rzucił z przekąsem podczas badania szatyn, co również wywołało salwę śmiechu dwójki pozostałych, która walczyła przed nim.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-20, 18:01

Kiedy badał zwycięzce zaczął nieco żałować, że trafił mu się ten przytomny. Nie żeby przejmował się jakoś specjalnie jego słowami, ale denerwowało go to, że tak traktuje kogoś, kto próbuje mu pomóc. Przyszło mu nawet do głowy kilka potencjalnych ripost, ale nie odważył się by którejkolwiek użyć - widać było, że to taki typ, który tylko czeka na pretekst.
Zdecydował się całkowicie go zignorować. Puszczając komentarze koleżki mimo uszu, dokończył spokojnie oględziny, a potem zabrał pożyczone przybory, żeby odłożyć je na miejsce.
- Gotowe. Jest całkiem rozmowny, więc chyba nic mu nie jest. Wyliże się - rzekł całkiem pogodnie, zwracając się do sanitariusza. Sprawdził też od razu, czy medyk skończył go leczyć. Jeśli nie, to mu na razie nie przeszkadzał. Jeśli tak, dodał jeszcze od siebie pytanie odnośnie tego zielonego światła - To było kidou? To światło
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-22, 20:58

Tetsuya starał się ignorować zaczepki zwycięzcy. Taktyka ta przyniosła rezultat, bo chłopowi przy braku reakcji szybko znudziło się komentowanie. Cała trójka choć poobijania była bardzo radosna i pełna ekscytacji. Nic dziwnego, w końcu zwyciężyli. Rukończykowi trudno było stwierdzić jaką popularnością cieszyli się zwycięzcy z starego boiska, jednak łatwo było się domyślić, że po tak energicznym starciu ta grupa, która oglądała będzie chciała o tym pogadać ze znajomymi co rozniesie triumf oraz imiona walczących po Akademii Shino. Ostatecznie Kurogiri nie znalazł niczego niepokojącego, więc odwrócił się na pięcie i po uporaniu zadania wrócił do sanitariusza.
- ...szpitalnego, tylko zaleczyłem te rany. Oberwałeś na tyle, że potrzebujesz lepszej pomocy. - Powiedział do przegranego, którego udało się ocucić. Medyk usiadł na stołku obok ciężko zasapany, rękawem przecierając czoło. Przez zmęczenie można by pomyśleć, że to on przed chwilą stoczył pojedynek. Wykonał, jednak niezłą robotę. Co prawda nos pokonanego wciąż był złamany, ale przynajmniej nie krwawił, oparzenia również nie znikły, ale przynajmniej wyglądały mniej obrzydliwie niż przed chwilą.
- Rozumiem. Dzięki. - Powiedział drapiąc się po rudej czuprynie z wyrazem twarzy takim jakby domyślał się co Tetsuya miał na myśli mówiąc o rozmowności zwycięzcy. - Taaa... Medyczne zaklęcie. Cholernie męczące szczerze mówiąc. Mógłbyś mi podać worek z dużymi, brązowymi pigułami? - Zapytał wskazując na walizkę.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-23, 15:17

Przyjrzał się zasapanemu medykowi nieco zaskoczony stopniem jego zmęczenia. Naprawdę leczenie przy pomocy reiatsu było aż tak męczące? A może po prostu po prostu sanitariusz nie miał go zbyt dużo... Jeśli tak, żadna hańba dla niego, a wręcz przeciwnie - fakt, że mimo własnej słabości zechciał komuś pomóc, sam w sobie dobrze o nim świadczył.
Chwilę później Tetsuya poczuł się głupio, że od razu zaczął oceniać kolegę medyka jako słabego, więc nieco speszony odwrócił się i szybko podszedł do walizki po pigułki. Wrócił z nimi do sanitariusza.
- Proszę. Coś na wzmocnienie? - zapytał z uśmiechem, podając mu je, a potem postanowił jeszcze pociągnąć wcześniejszy temat - Każdy w Akademii się tego uczy? Wyglądało na bardzo precyzyjne, wątpię żeby każdy sobie poradził.
Potem rozejrzał się jeszcze po okolicy, zwracając po raz kolejny uwagę na mnogość ludzi przewijających się przez boisko.
- Pewnie masz tu sporo pracy w takie dni...
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-24, 20:44

Sanitariusz skinął głową z podziękowaniem i od razu wyjął jedną z tabletek by zaraz ją zjeść. Jego zmęczenie bardzo szybko uległo zmęczeniu, a ten nabrał wigoru na oczach Tetsuyi.
- Taaaak, tzw. "pigułki Reiatsu". Niemal natychmiastowo regenerują część naszej energii... Ale nie radzę z nimi przesadzać, można się pochorować. - Odpowiedział z rekomendacją. Faktycznie sama obserwacja jego osoby wyglądała na dostateczną reklamę tego środka. Rudzielec wstał i sam odłożył pigułki do torby. Na kolejne pytanie zaśmiał się krótko i machnął ręką:
- A gdzie tam! Większość nie jest tym zainteresowana. Takich rzeczy uczą na przedmiotach fakultatywnych, tego akurat dla tych co chcą w przyszłości wylądować w "Czwórce". - Szybko też dodał w kwestii pracy - Nie jest źle, jestem tu na ochotnika, przynajmniej mogę poćwiczyć. Poza tym raczej rzadko walczący doprowadzają się do tego stanu co ten tutaj. W każdym razie pomoc zawsze przydatna, także dzięki. Idę zaleczyć rany tego tam, także ten... Cześć. A i przy okazji, jestem Makoto. - Przedstawił się na koniec, skinął głową w geście pożegnania i ruszył do nieprzyjemnego zwycięzcy. Tymczasem sędzia ruszył zbierając do siebie Buntę i Kasumi-Ouji na uboczu, zdaje się, że do walki nie zostało wiele czasu.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-25, 11:36

Zanotował sobie w głowie informacje o istnieniu "pigułek Reiatsu". Wydawało się to diabelnie przydatne, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, chociaż Tetsuyi wcale nie było spieszno, aby ich spróbować.
- To dobrze. Jestem tu pierwszy raz i już się bałem, że każdy uczestnik kończy podobnie - odparł z uśmiechem w odpowiedzi na słowa nowego kolegi.
- A ja Tetsuya! Trzymaj się! - rzucił za nim, również przedstawiając się na pożegnanie.
Potem się rozejrzał i widząc Buntę w pośpiechu skierował się z powrotem na swoje miejsce. Był zadowolony z siebie, że udało mu się pomóc koledze medykowi, nawet jeżeli ten prawdopodobnie świetnie by sobie poradził bez niego. Makoto rozwiał jego wątpliwości odnośnie przeznaczenia medycznego kidou, wspominając o oddziale czwartym. Kurogiri poczuł delikatne ukłucie zazdrości na myśl o tym, że prawdopodobnie nigdy się tego nie nauczy. Nie wierzył w to, żeby znalazł czas na zajęcia fakultatywne przeznaczone dla oddziału, do którego nie zamierzał wstąpić. Z drugiej strony, czy na pewno nie zamierzał? Jego matka byłaby nim mocno zawiedziona, gdyby się dowiedziała, że odrzucił taką szansę.
Na całe szczęście nie miał zbyt wiele czasu na rozmyślania, bo było coraz bliżej walki jego współlokatora. Wystarczyło jedno spojrzenie w kierunku sędziego, żeby rozwiać jego wewnętrzne rozterki. Albo przynajmniej odsunąć je w czasie na później.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-26, 20:01

Tetsuya powrócił do ławki, przy której zasiadał Koji.
- Nieźle, widzę solidnie się zaangażowałeś, myślałem że jednak idziesz postawić. - Powiedział wesoło chłopak po czym dodał pytanie z dość ciekawskim tonem - Widziałem, że gadałeś z zwycięzcą, poznaliście się? Nieźle dowalił temu drugiemu... - Ekscytacja jak widać mu się udzieliła i wcale nie spadała od finału. Tymczasem Kurogiri mógł dalej obserwować jak pracuje Makoto, który zbyt wiele się nie męczył nad zwycięzcą. Ponownie zastosował tamto zaklęcie, aby zaleczyć kilka ran, zwłaszcza tą na ręce, a potem wrócił do swojego miejsca sanitariusza. Rozmowę z walczącymi skończył również sędzia, bo swobodnym krokiem ruszył do środka "areny", a zanim zmierzali rosły Bunta i mniejsze od niego pewnie o ze 30 kg, ale wciąż z dumnie podniesionym czołem Kasumi-Ouji. Tetsuya odniósł wrażenie, że raczej jego współlokator ma mniejsze poparcie trybun, zwłaszcza tej części składającej się z płci pięknej. Mógł podejrzewać, że wynikało to z urody szlachcica, który był przystojnym gościem. Wojownicy stanęli po obu stronach sędziego, frontem do ławek, na których siedzieli kibice, do nich też zwrócił się arbiter:
- Koledzy i koleżanki! Mam przyjemność zaprezentować Wam kolejnych walczących, a wiedzcie, że jest to elita nowego narybku Akademii Shino, bo obaj są w pierwszej grupie na pierwszym roku! Niewykluczone, że zobaczymy ich tu jeszcze nieraz, więc okażcie im swoją emocje! Po mojej prawicy, prosto z pięknego dworu leżącego nieopodal parku, reprezentant powszechnie znanego i szanowanego rodu Kasumi-Ouji, Tsukatani! - Tu wskazał dłonią na blondyna, który zachowywał chłodną obojętność pomimo aplauzu z trybun. - A po mojej lewej stronie, dumny syn Rukongai, zamaskowany wojownik o posturze niedźwiedzia, proszę o oklaski dla Bunty! - Zapowiedział sędzia pokazując na rosłego studenta. Mniej żywą reakcję publiczności przysłonił Koji, który wstał i ryknął:
- DAWAJ BUNTA-SAN, SKOP MU DUPE! - Po czym zorientował się chyba, że wszyscy skupili na nim wzrok i z lekkim zażenowaniem na twarzy usiadł na swoje miejsce. Przyprawił zaś arbitra o uśmiech:
- Jak widać emocje sięgają zenitu, także oby wygrał lepszy. Panowie, zacznijcie na mój znak. - Powiedział odsuwając się od centrum pola walki i stając plecami do trybun zaś twarzą do tych, którzy mieli zaraz ruszyć na siebie z bokkenami w dłoniach. Bunta i Tsukatani zaś odskoczyli od siebie na dobre pięć metrów, skupieni byli już na sobie w oczekiwaniu na początek walki.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-27, 00:35

- Tak, gadalem z nim... Straszny buc - odparł koledze po tym jak sam usiadł, zdecydowanie nie podzielając jego entuzjazmu odnośnie zwycięzcy - Walczy może i dobrze, ale ludzi traktuje paskudnie. Chciałem mu pomóc, a on zamiast być wdzięcznym to sobie zaczął żartować.
Pokręcił głową z wyraźną dezaprobatą jakby chciał nadać swoim słowom więcej mocy.
Nie mieli czasu na dłuższe dywagacje, bo walka miała się lada moment rozpocząć. Tetsuyi nie podobało się to, że jego współlokator był tak nisko oceniany przez masy. Zastanawiał się dlaczego, bo przecież wystarczyło na nich spojrzeć - Bunta, zbudowany jak niedźwiedź, w oczach Kurogiriego jawił się jako oczywisty faworyt.
Nie miał może w sobie dosyć odwagi żeby poderwać się z jakimś dopingującym okrzykiem, ale postawa Kojiego zdecydowanie go do tego zachęciła.
- ...do boju Bunta-san! - dodał Tetsuya od siebie, niezbyt głośno ale mając nadzieje, że na tyle głośno, żeby ktoś go usłyszał. I podniósł się nawet lekko z miejsca. Tak troszeczkę, żeby czasem nikt nie zauważył...
Zanim walka się zaczęła nachylił się jeszcze do kolegi i rzekł do niego ciszej
- Oby teraz nie oberwał, bo wyjdziemy na głupków...
Potem wbił już spojrzenie w arenę i zaczął przyglądać się starciu w napięciu.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-27, 14:22

Koji nie wydawał się być ani szczególnie zaskoczony ani zawiedziony informacją o tym, że zwycięzca nie należał do najprzyjemniejszych. Chłopak wzruszył ramionami i rzucił dość swobodnie:
- Cóż, jak to mówią: Zwycięzców się nie sądzi. - Faktycznie trybuny nie wydawały się być zainteresowane tym czy gość był sympatyczny czy nie, teraz jednak ich uwaga skupiona była na dwójce łypiącej na siebie w wysokiej trawie w nerwowym wyczekiwaniu, aż sędzia da znak.
- Walczcie! - Zawołał chłopak wykonując machnięcie ręką z góry do dołu. Od razu było widać różnice w taktyce walczących. Bunta ruszył do agresywnej szarży, a jego ciało spowiło Reiatsu. Tsukatani również zaświecił energią, jednak przybrał bardziej defensywną strategię. Dokonywał uników, czasem blokował ataki, co trzeba przyznać szło mu bardziej sprawnie i elegancko, zwłaszcza że jednocześnie był w stanie recytować inkantacje, której Kurogiri zupełnie nie kojarzył.
- Zaklęcie wiążące numer osiem, Geki. - Powiedział w końcu, a przed nim pojawiła się niewielka tarcza. Współlokator nie zdążył zareagować i zahamować wyprowadzonego ciosu. W rezultacie walnął prosto w nią. Nastąpiło znajdujące się w nazwie odepchnięcie. Siła odrzuciła rosłego studenta do tyłu na plecy, a także wyrwała mu bokken z ręki, tak że ten odleciał kolejne kilka metrów dalej. Kasumi-Ouji, jednak nie skończył używania zaklęć. Użył trzech kolejnych Bakudou wiążąc próbującego wstać Buntę. Ten popisał się imponującą krzepą będąc w stanie podnieść się z kolan pomimo następujących po sobie zaklęć. Ostatecznie, jednak Tsukatani rzucił Mokuhon wraz z inkantacją, a wydobywające się z ziemi pnącza unieruchomiły rosłego studenta na dobre. Ten szarpał się z całych sił, lecz na nic się to zdawało. Szlachcic również odczuł te akcje, bo wyraźnie ciężko oddychał, nic dziwnego zużył sporo energii. To, jednak mu nie przeszkodziło, aby pokpić przeciwnika.
- Chcecie zobaczyć co tam ukrywa pod tą maską!? - Zwrócił się do trybun. Te odpowiedział twierdząco przez aklamacje. Kasumi-Ouji podszedł do Bunty i chwycił za maskę na jego twarzy.
- NIE! - Ryknął przeraźliwie współlokator, ale ta już została ściągnięta. Widok wprawił w widoczne zaskoczenie Tsukataniego oraz doprowadził do osłupienia w publice. Współlokator nie miał na twarzy żadnych włosów, widocznego nosa, uszu czy warg w ludzkim rozumieniu. Porastała go zaś brunatna łuska, a z dziur stanowiących nozdrza wydobywało się prędko powietrze, a w otwartych ustach widoczne były trójkątne zębiska.
- Potwór! - Krzyknął ktoś z publiczności. Wtedy nastąpiła eksplozja Reiatsu. Z ciała Bunty wydobywała się krwistoczerwona energia, która rozrywała pnącza Mokuhona. Zaskoczyło to szlachcica, który właśnie prezentował publice swoją zdobycz w postaci maski. Rukończyk wyrwał się i nie kłopocząc się nawet odzyskiwaniem bokkena dopadł oponenta gdy ten ledwie zdążył się obrócić. Pierwszy spadał cios w brzuch, po którym Kasumi-Ouji zwinął się jak scyzoryk, następnie chłopak chwycił szlachcica jak worek ziemniaków i cisnął nim na solidny kawałek. Zdaje się, że nie był to najrozsądniejszy ruch, bo choć upadek z pewnością był bolesny to dystans dał chwilę Tsukataniemu na parę szybkich oddechów. Po Buncie dało się zauważyć, że wyrwanie się z zaklęć wiążących choć efektowne to kosztowało go masę energii, także choć ruszył na przeciwnika to już z mniejszym animuszem. Tu znowu swą przydatność pokazało zaklęcie Shou, którym z zaskoczenia, z pozycji leżącej szlachcic odrzucił współlokatora kawałek. To pozwoliło mu wstać, w rezultacie obaj byli zmęczeni, ale znowu stali na obu nogach. W gorszej sytuacji mimo wszystko był Rukończyk, który wciąż pozbawiony był bokkena. Dalsza walka bardziej oparta była na walce w zwarciu, chyba mało zostało Reiatsu na zaklęcia. W niej Kasumi-Ouji pokazał swój kunszt, wyszkolenie oraz szybkość. Bezlitośnie wykorzystywał przewagę posiadania broni i niemiłosiernie obijał Buntę, który jednak nie dawał za wygraną. Raz nawet zignorował to, że oberwał i wparował barkiem w szlachcica, jednak nie trafił zbyt konkretnie. Ogólnie z każdą chwilą przewaga Tsukataniego rosła, aż w końcu...
- Koniec czasu! Rozejść się! - Zawołał sędzia. Spojrzał po walczących i werdykt mógł być tylko jeden - Zwycięzcą zostaje Kasumi-Ouji Tsukatani, który wygrywa na punkty. - Bunta prychnął tylko i podniósł z ziemi maskę, by założyć ją na twarz. Chyba odmówił medycznej pomocy, bo od razu ruszył w siną dal wychodząc z starego boiska.
- No i przerżnąłem pięć dych. - Rzucił niezadowolony Koji.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-29, 00:31

Tetsuya obserwował starcie z zapartym tchem. Sposób w jaki szlachcic posługiwał się kidou zrobił na nim spore wrażenie. Nie chodziło o to, że wachlarz znanych przez niego kidou zdawał się być szeroki, ani nawet o ilość energii, które w nie wkładał. Chodziło o to, jak sprawnie posługiwał się nimi w tak stresującej sytuacji. Dla Kurogiriego ćwiczenia kidou zawsze były czymś precyzyjnym, wymagającej sporej koncentracji i wyciszenia myśli. Spodziewał się, ze gdyby on był na tym miejscu co Tsukatani, nie odważyłby się sięgnąć po kidou, zwyczajnie obawiając się, że mu nie wyjdzie i tylko w ten sposób oberwie. Z niemałym wstydem musiał przyznać przed samym sobą, że przez styl walki szlachcica zaczął mu odrobinę kibicować. I trwał w tym stanie aż do chwili, gdy Bunta został unieruchomiony i przeciwnik zdecydował się na zdarcie jego maski.
W Tetsuyi tak się zagotowało na ten widok, że aż podniósł się z miejsca i krzyknął razem ze współlokatorem na całe gardło - "NIE". Bez znaczenia, bo i tak został zagłuszony przez tłum. Przez moment osłupiał widząc prawdziwą twarz kolegi, opadł wówczas znowu na miejsce i wrócił do obserwacji walki w przejęciu, tym razem już całym sercem licząc na to, że zaraz Makoto będzie musiał składać do kupy szlachecką buźkę. Przeżywał do tego stopnia, że w bardziej napiętych momentach sam wstrzymywał oddech i wypuszczał go dopiero, gdy sytuacja się rozluźniała. Zupełnie nie potrafił już docenić kunsztu szlachcica w zanjustu, po prostu mając nadzieje że zaraz się potknie i sobie ten głupi ryj...
Ostatecznie, po ogłoszeniu werdyktu miał mocno skwaszoną minę.
- Przez moment myślałem, że mu się uda... Gdyby tylko nie stracił miecza - westchnął ciężko i zaraz spojrzał w kierunku gdzie odszedł Bunta. Przez chwile rozważał, czy by za nim nie iść, zwłaszcza że ten pewnie zdrowo oberwał. Miał jednak wątpliwości, czy współlokator jest w humorze, żeby przyjąć od kogokolwiek pomoc - Powinniśmy za nim iść? Trochę oberwał, może bym go opatrzył.
Spytał Kojiego, jakby to on miał znać odpowiedź.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-29, 20:49

Tetsuya z swoim zniesmaczeniem był dość odosobniony. Trybuny zgotowały wiwat na stojąco wygranemu Tsukataniemu, który teraz dumnie stanął jako zwycięzca. Makoto widząc, że Bunta zrezygnował z jego pomocy zdecydował się udzielić ją szlachcicowi. Koji zaś nie był zadowolony z pomysłu podążenia za współlokatorem.
- A w życiu! Oglądałeś te walkę? Sądzę, że rozmowa jest teraz ostatnią rzeczą na jaką ma ochotę. Zresztą też bym wolał tego uniknąć. - Chłopakiem nieco wzdrygnęło. Po tym jakby się zamyślił - Co o tym myślisz... Wiesz, że noooo, że wygląda jakby jak eee... Jaszczuroludź? - Z twarzy Sasakiego łatwo było odczytać, że ten ma dość mieszane uczucia. Tymczasem ludzie powoli zaczynali się zwijać w atmosferze ekscytacji, gorących rozmów i wymieniania się wrażeniami. Wyglądało na to, że walka, którą stoczyli Bunta z Tsukatanim była ostatnią, która toczona była tego wieczora na starym boisku. Makoto po załatwieniu pomocy szlachcicowi również zbierał już sprzęt do walizy. To dziwaczne, kolorowe miejsce miało ucichnąć na kolejny tydzień.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-29, 21:22

Atmosfera poruszenia i ekscytacji walką sprawiła, że Kurogiri sam w sobie też nieco się uspokoił. Nadal nie pochwalał czynu szlachcica, ale zdenerwowanie powoli zaczynało z niego schodzić. Trzeźwe podejście kolegi też mu pomogło utwierdzić się w przekonaniu, że to nie był dobry moment na rozmowę, dlatego przytaknął mu tylko.
- Fakt... - odparł, a potem skupił się na drugim pytaniu - Co myślę? No... Nie wiem. To nieco dziwne, nigdy nie widziałem takiego. Ale jak przez dwa miesiące nas nie zjadł to chyba nic takiego
Po prawdzie nie wiedział co o tym myśleć. Pierwszą rzeczą jaka przyszła mu na myśl, to czy jest niebezpieczny, ale szybko upomniał się w myślach, że to ten sam współlokator z którym mieszkali już od tygodni i nie powinien go inaczej postrzegać. Z drugiej strony... Jaszczur? Serio? Nawet jemu minie chwila, zanim przejdzie nad tym do porządku dziennego.
Rozejrzał się jeszcze po rozemocjonowanym tłumie i postanowił spytać Kojiego o przemyślenia na temat samej walki.
- I co myślisz? Dałbyś mu radę? - zapytał nieco żartując, chociaż nie do końca, bo sam się zastanawiał jak by jemu poszło w tym starciu. I doszedł do wniosku, że by skończył gorzej niż przegrany poprzedniej walki, którego trzeba było składać - Mają tu wysoki poziom. Jestem ciekaw czy uczestnicy coś zarabiają, czy tylko ci co postawili w zakładach. No, postawili i wygrali...
Uśmiechnął się zaraz przepraszając, mając w głowie to, że kolega właśnie przerżnął pięć dych.
Powrót do góry Go down
CZaras


Stare Boisko - Page 5 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket1044/1044Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket12602/12865Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (12602/12865)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty2024-04-30, 17:11

- Hah, jak to mówią: "niewiedza jest błogosławieństwem". - Powiedział filozoficznie Koji. Spojrzał w kierunku, w który ruszył przegrany wojownik - Zwłaszcza dla Bunty-san. Jestem pewien, że informacja o tym co ma pod maską rozejdzie się po akademii lotem błyskawicy. - Jeszcze bardziej zdecydowany był w perspektywie walki z Kasumi-Oujim. Energicznie pomachał rękoma i pokiwał przecząco głową:
- A gdzie tam! Generalnie żyje z założeniem, że rozsądnie jest dobierać sobie przeciwników tak, aby nie rozpoczynać walk z góry skazanych na porażkę. Gdzie mi tam do złotego dziecka pokolenia? - Zapytał retorycznie. Faktycznie Tsukatani zdawał się być obdarzony wręcz naturalnym talentem, a chodziły po akademii pogłoski, że jego ród wiąże z nim olbrzymie nadzieje co do jego kariery w Gotei 13, która mogłaby utorować Kasumi-Oujim szanse na awans społeczny pośród hierarchii rodów Seireitei.
- Z tego co wiem to nie. - Odpowiedział w kwestii zarobków. Po chwili się zawahał i dodał - Znaczy, jeśli chodzi o pieniądze. Zyskują na sławie... Takiej czy innej, ale też wygląda tak jak niezłe doświadczenie. W sensie wiesz, sprawia to wrażenie dużo lepszego przygotowania do prawdziwej walki na śmierć i życie, niż to co robimy na zajęciach. - Przedstawił swoją opinię, pochlebną dla walk toczonych na starym boisku.
- Ja się będę zwijał, zjadłbym coś. - Powiedział Sasaki wstając. Faktycznie zastał ich wieczór, a brzusie domagały się kolacji.
--------------------------------------------------------
Daj mi znać czy chcesz kontynuować jakąś rozmowę czy coś konkretnego odegrać w czasie rzeczywistym czy lecimy dalej
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket90/90Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Stare Boisko - Page 5 Pbucket273/273Stare Boisko - Page 5 Empty_bar_bleue  (273/273)

Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 EmptyWczoraj o 09:56

Po wysłuchaniu odpowiedzi Kojiego, Kurogiri nieco się zadumał. Współlokator miał racje, walka musiała wiele im dawać, zresztą Tetsuya sam o tym pomyślał wcześniej. Później przyszło mu do głowy, że gdyby uczestnikom płacono, mógłby to być dla niego jakiś sposób na zarobek. Rzecz jasna o ile ktoś w ogóle chciałby z nim walczyć, ale znał temperament niektórych w akademii i wiedział, że raczej nie potrzebują zbyt poważnego pretekstu. Na razie odłożył pomysł wzięcia udziału w przyszłych walkach na bliżej nieokreśloną przyszłość, musiał jednak przyznać przed samym sobą, że coraz bardziej go ta perspektywa kusiła, ze względu na walory... edukacyjne, jeśli można to tak nazwać.
- W porządku... - najpierw zamierzał pozwolić mu odejść, ale ostatecznie też wstał - Albo ja też pójdę, umieram z głodu!
Wstał i jednak zabrał się razem z Kojim.

Jeżeli chodzi o resztę dnia, Tetsuya nie miał jakichś ambitnych planów. Dzięki swojej wcześniejszej drzemce i rezygnacji z codziennych ćwiczeń, czuł się całkiem wypoczęty. Po kolacji zdecydował się wrócić do pokoju i napisać kolejny list do swojej rodziny, którego prawdopodobnie prędko nie będzie mógł wysłać. Pisał w nim o wrażeniach, jakie przyniósł mu dzisiejszy dzień, wątpliwościach, które nim targały. Gdyby wciąż mieszkał w domu, zapewne w ten właśnie sposób dzieliłby się z nią swoimi przeżyciami. Teraz była to dla niego bardziej forma pamiętnika, który pomagał mu uporządkować własne myśli.

List:

Do ostatniej chwili zastanawiał się, czy wspominać o swoim spotkaniu z sanitariuszem, obawiając się nieco, że jeśli matka kiedyś faktycznie otrzyma list i na niego odpowie, będzie go namawiać by bardziej zainteresował się medycznymi technikami shinigami. Ostatecznie dopisek o nim umieścił na samym końcu. Zwinął list i schował do poprzednich, gdzie miał czekać na swoje miejsce w kolejce do wysłania.
Jeżeli po tym wszystkim miał jeszcze nieco czasu dla siebie, wykorzystał go, żeby poczytać sobie książkę, o ile jakąś miał. Jeśli nie, to co najwyżej medytacja i wieczorna gimnastyka przed spaniem.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Stare Boisko - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Stare Boisko   Stare Boisko - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Stare Boisko
Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
 Similar topics
-
» Umiejętności (stare)
» Propozycje wad (stare)
» Stare Hangary Wojskowe
» Sprawy Techniczne (stare)
» Propozycje 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Inne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje