|
| | Więzienie | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-13, 14:17 | |
| Biegłeś kilkanaście minut, w końcu dałeś sobie spokój, bo nic się nie działo. Szedłeś spokojnym krokiem, straciłeś sporo energii. Dostrzegłeś w końcu kilka niewyraźnych punkcików w oddali na horyzoncie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-13, 16:51 | |
| Korin pogrzebał pomiędzy zwojami materiału składającymi się na jego szaty po czym wydobył jedną z pigułek danych mu niegdyś przez Eda. Wsunął medykament pomiędzy paski materii przysłaniające usta i połknął. Potrzebował teraz całych swych sił oraz czystego umysłu by dokonać dobrej i jak najdokładniejszej obserwacji lub zwyczajnie uciec przed ewentualnym pościgiem. Podszedł tak blisko, jak tylko mógł nie narażając się na wykrycie po czym nisko pochylony począł się skradać tak, by móc w miarę dokładnie przyjrzeć się sytuacji uważając jednak by niczym nie zdradzić swej obecności. Jego biały strój powinien być niezłym kamuflażem na tle piasku Hueco Mundo a gdyby okolica zaoferowała jakąkolwiek możliwość wspomożenia ukrycia, tym lepiej! |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-13, 18:27 | |
| Gdy zbliżyłeś się zauważyłeś, że owe punkciki to lepianki, widok dziwny w takim miejscu. Zwróciłeś uwagę też, że jest tu nieco więcej drzewek, choć daleko temu było do Kniei, w której byłeś. Istotnym szczegółem było to, że skończyło się piaskowe podłoże ustępując żwirowemu, gdzieniegdzie widać było nawet kamienne płyty!
Zdawało się, że powoli zbliżasz się do miejsca... |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-13, 23:06 | |
| Przystanął przy jednym z drzewek i wsparł rękę na rękojeści broni. Chciał dobrze przyjrzeć się okolicy pod kątem obecności istot żywych. Wtargnięcie między lepianki bez wiedzy o ich mieszkańcach uważał za krok równy z samobójstwem a o czym jak o czym ale o pozbawieniu się życia nigdy nie myślał. Żałował, iż potrafi zmieniać się jedynie w ludzi...postać kruka lub na przykład szczura byłyby teraz znacznie przydatniejsze. Cóż jednak począć? Od samego początku musiał sobie radzić z tym, co ma i jak narazie o dziwo udało mu się przetrwać. Ludzkie oczy spokojnie obserwowały okolicę. Może tubylcy noszą jakieś specjalne szaty? A może mają na ciele jakieś tatuaże oznaczające ich przynależność? Korin wiedział, iż musi być wyjątkowo uważny i sumienny we wszystkim co robi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-14, 13:44 | |
| |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-31, 11:33 | |
| Korin powoli wkroczył do znanej już sobie celi. Był stosunkowo spokojny i zadowolony, w końcu jak narazie udało mu się przetrwać...a to był już spory sukces! Nim jego przewodnik zdążył zniknąć Yubi odwrócił się w jego stronę.
-Czy jest tu jakaś możliwość pożywienia się? Wolałbym walczyć będąc w pełni sił.
Korin nieco denerwował się jutrzejszą walką a macki niepewności coraz brutalniej rozdzierały jego spokój. Może i udało mu się zajść dość daleko, ale co to da, jeśli nie wygra potyczki? Sprawę pogarszał fakt, iż nie miał żadnej możliwości sprawdzenia, z kim przyjdzie mu się zmagać. Nawykły do długotrwałych podchodów i planowania Yubi miał już dość potyczek-niespodzianek z przeciwnikami, o których nic nie wiedział, a do tego wszystkiego dochodziła jeszcze pewność, iż Lord H wybierze przeciwnika starannie robiąc wszystko, by ten stanowił dla biednego Korina jak największe wyzwanie. Oczyma wyobraźni widział siebie rozrywanego na kawałki przez jakiegoś ogromnego potwora o szponach dłuższych niż by to nakazywała przyzwoitość i paskudnej paszczy najeżonej ostrymi jak igły kłami. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-31, 15:36 | |
| Sługa tylko sięgnął do kieszeni i rzucił pigułkę. Zjadłeś ją i byłeś w pełni sił. Mimo to zostało po prostu zwykłe uczucie zmęczenia. Stworzenie bez słowa wyszło i zostałeś sam. Przez kilka godzin leżałeś oparty o ścianę(łóżko było przeznaczone o kimś kto ma ludzkie wymiary), wtedy weszła ta sama kobieta, która zleciła ci znalezienie ksiąg: - Ponieważ nie miałbyś zbytnich szans, Lord H wielkiej łasce postanowił dać ci dwa tygodnie na przygotowania, do tego czasu mam Cię szkolić. Musiałeś go zaciekawić skoro poświęca ci tyle uwagi. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-31, 16:49 | |
| -Skoro pomimo swej mierności doświadczyłem takiej łaski zrobię wszystko, by nie zawieść Lorda H i będę trenował w pocie czoła.
Korin podniósł się powoli i stanął przodem do kobiety krzyżując łapska za plecami, przez co wyglądał jak parodia żołnierza w pozycji zasadniczej. Powyższe słowa były prawdą. Korin miał zamiar dołożyć wszelkich starań, by jak najbardziej zwiększyć swe szanse na przeżycie, a w końcu co mogło mu dopomóc bardziej niż trening pod skrzydłami znacznie od niego silniejszej arrancar?
-Jestem więc, Pani do Twej dyspozycji.-rzekł spokojnie-I zapewniam, że będę tak dobrym uczniem, jak tylko potrafię.
Ciekawość jest cechą od wieków uważaną za zgubną...mimo to Yubi był ciekaw, jakież to mające na celu zwiększenie jego siły tortury przygotuje dla niego nowa nauczycielka. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Więzienie 2009-07-31, 18:35 | |
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Więzienie | |
| |
| | | | Więzienie | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|