Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Posiadłość rodu Kuchiki

Go down 
+2
Kamys
Imperator Kuchiki
6 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22, 23  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-07-10, 16:26


[+ 1 kontrola, siła, zręczność, szybkość, wytrzymałość]


- Naprawdę się cieszysz? - Kuzyn spojrzał z powątpiewaniem na Kisuke.
Kumiko, chociaż wciąż uśmiechnięta, wydawała się zawiedziona doborem trzeciego członka drużyny. Nic dziwnego, wszakże Toru uchodził za największe beztalencie w klasie, którego doczołganie się do trzeciego roku uchodziło za mały cud.
Kisuke rozejrzał się i ujrzał stojących obok siebie Ishiharę Yoshihito, Komagatę Shunsuke i nieznanego mu łysego studenta pochodzącego zapewne z niższej grupy. Los połączył Taki i Kanę, a także czarnowłosą dziewczynę, która była chyba córką służki pracującej dla rodu Kuchiki w głównej posiadłości. Brat Kumiko miał za to za partnerów Sho i Omaedę. Pomiędzy studentami krążył chłopak ze starszego rocznika zapisujący składy grup.
Wkrótce potem Zori rozkazał studentom zabrać plecaki, po czym ruszyć za nim. Plecak swoje ważył, ale na nawykłym do ciężarów Kisuke nie robiło to większego wrażenia. Gorzej, że musieli z nimi pokonać długie schody akademii. Zori żwawo kuśtykał po stopniach, a gdy znaleźli się na dole ruszyli w stronę wschodniej bramy. Dotarłszy pod mury ujrzeli czekających na nich shinigami, którym przewodziła jak zawsze piękna porucznik V dywizji. Bogowie śmierci zaczęli nawoływać swych podopiecznych. Kumiko pociągnęła Kisuke za rękaw zwracając jego uwagę na drobną shinigami o sięgających linii szczęki jasno rudych włosach i zielonych oczach. Stanowczo zbyt cichym głosem, aby był się wstanie przebić przez ogólne zamieszanie, nawoływała ich grupę.
- Tutaj senpai. - Kumiko pociągnęła Kuchikich za sobą w kierunku shinigami.
Dziewczyna wyglądająca jakby była w ich wieku uśmiechnęła się.
- Grupa trzecia? - Upewniła się. - Nazywam się Kane Ran i będę waszą opiekunką podczas obozu, czyli macie zwracać się do mnie ze wszystkimi uwagami i pytaniami, dobrze? Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dobrze układać, panno Kasumi ouji i panowie Kuchiki. - Ukłoniła się.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-07-11, 21:26

02#066

Zbył pytanie kuzyna milczeniem, ciągle się uśmiechając. - Więc w takim składzie spędzimy dwa tygodnie, nie ma co narzekać. Osobiście uważam, że mamy duże szanse.- Powiedział spokojny i bez emocji tonem. Kiedy tylko wyruszyli w drogę blondyn zaczął maskować swoją energię przed innym uczestnikami. Jednocześnie chciał sprawdzić, czyja aura jest najsilniejsza wśród uczniów. Kisuke był lekko zdziwiony inicjatywą, którą się wykazała Kumiko. „Jak ona ja usłyszała? Albo ma bardzo czuły słuch, albo jakaś superintuicje. Trzeba uważać.”
-Ohayo Senpai. Miło mi poznać. Widze, że przedstawianie się jest zbędne.- Ukłonił się. Nie miał żadnych pytań i grzeczniej czekał do wymarszu. Uważnie słuchał poleceń opiekunów i nauczycieli. W trakcie drogi zagadywał Kumiko.
-Musimy uważać na drużynę Twojego brata. Coś czuje, że będzie szukał okazji aby nas pogrążyć.- Powiedział szeptem.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-07-12, 19:02

- Duże szanse na spektakularną porażkę? Zgadzam się - wymruczał Toru.
- Niemniej i tak wypada się przedstawić. Nawet jeśli senpai zna nasze imiona - stwierdziła Kumiko i dała przykład kolegom kłaniając się i wymawiając imię.
Niedaleko nich, inny shinigami, donośnym głosem przekazywał mądrości swoim podopiecznym.
- Musicie wiedzieć, że 9 na 10 bitew wygrywa się przewagą liczebną, której wam zawsze życzę. Te pozostałe 10% to 3 wypadki. Albo w mniejszości jest jakaś jednostka znacznie wybijająca się ponad resztę. To się, jednak rzadko zdarza w naszym przypadku, ponieważ wysyłanie szeregowca z porucznikiem na misje nie miałoby sensu, bo szeregowiec byłby jedynie kulą u nogi dla porucznika...
Wkrótce potem shinigami o orlim nosie, który jak wyjaśniła senpai był trzynastym oficerem piątej dywizji, czyli był osobą najwyższą stopniem z tych jakie brały udział w wędrówce do obozu, pogonił ich do wyruszenia zza bramę. Po drodze Kumiko słysząc uwagę Kisuke uśmiechnęła się i wyszeptała.
- Raczej uzna to za zbędne wiedząc, że w naszej drużynie jest twój kuzyn.

https://bleach.forumpolish.com/t1693p180-oboz-treningowy


Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-01, 18:53

Aoto aka Kuchiki Kisuke

Później zdanie Toru podzielało wielu studentów. Akademia po raz kolejny dopuściła do obcej ingerencji i chociaż tym razem uczniowie nie zostali poszkodowani do zaufanie do placówki spadło jeszcze bardziej. Nie mogli jednak marnować sił na narzekanie, bo po powrocie nie dano im czasu na ochłonięcie i nauczyciele narzucili ciężki rygor. Kisuke słyszał, że ranny shinigami z rodu Shihouin doszedł do siebie, ale pogłoski o jego nieobyczajnym zachowaniu krążyły jeszcze na korytarzach akademii przez długi czas.  
Nie pojawiały się nowe wieści na temat narzeczonej dla Kisuke, a zamiast tego podczas wizyt w posiadłości ojciec dopytywał się o wyniki w nauce i ciągle przypominał, że kolejny rok bez stypendium zostałby odebrany jako sromotna porażka młodego szlachcica. W końcu nie licząc niechlubnego przypadku Toru dotąd wszyscy studenci z rodu Kuchiki otrzymywali chociaż przez jeden rok pensję z tytułu bardzo dobrych wyników na egzaminie.
Te zaś swoim zwyczajem nadeszły bardzo szybko. Przy ich okazji Kisuke zauważył pewną zmianę w kuzynie, któremu jakby bardziej zależało na choćby przyzwoitych wynikach. Jak sam wyjaśnił skoro jakimś cudem udało mu się zajść tak daleko, to wypadałoby dopiąć wszystko i skończyć akademię. Co prawda widział swoją przyszłość w czwartej dywizji z charakterze sprzątacza, ale krztyna ambicji jaką Toru z siebie wydobył dla niego musiała być wielka jak góra. Nawet raz Kisuke przyłapał kuzyna, jak modlił się przy kapliczce Koki o pomyślne zdanie wszystkich testów.
Końcówkę trzeciego roku nauki Kisuke zaczynał jako średnio utalentowany i średnio lubiany student, który jednak miewał swoje momenty, co rodziło nadzieje na lepszą przyszłość.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-04, 20:08

02#095

To był kolejny rok, w którym mógł udowodnić swoją wartość. Nie zamierzał pozwolić sobie na lenistwo, był już w miarę przyzwyczajony do rygoru i ciężaru nauczania. Wizja egzaminów, nie strofowała go. Bardziej obawiał się, że znowu zabraknie mu paru punktów do stypendium. Dostał trzecią szansę na wykazanie się. Blondyn nie szczędził środków na suplementy i środki odnawiające siły. Które miałby mu pomóc uzyskać lepsze rezultaty.
Zamierza przyzwyczaić swój organizm do noszonych cały czas obciążników, w celu zwiększenia limitów wytrzymałości swojego ciała, szybkości i skoczności.

Zaczyna od powrotu do treningów szermierki chce zwiększyć biegłość we władaniu mieczem. W sali treningowej rozstawia wiele różnych celów, stworzony ze zrolowanych mat na stojakach. Chłopak zna już prawidłową technikę kendo. Tym razem ćwiczył cięcia, trzymając miecz jedną ręką. Trenuje najpierw jedno ramię, a następnie drugie. Powtarza ćwiczenie tak długo, aż będzie w stanie przeciąć cel jedną ręką. Kiedy to już opanuje, przechodzi do właściwej części. Między innymi płynną zmiany ręki dzierżącej broń. W trakcie ataku tak, aby oponent był dalej przekonany, że broń jest tam gdzie była. W tym celu po jednym uderzeniu przekłada broń do drugiej dłoni i atakuje. Później jak już nabierze wprawy, zaczyna szybciej zmieniać rękę i puszcza miecz w trakcie ataku. Nie zabrakło też zwykłych ćwiczeń wymachów i pchnięć, których uczą ich w akademii. Po każdej sesji treningowej Kisuke czyścił swój miecz. (Wyższy poziom biegłości w mieczu).
***
Każdego ranka wstawał wcześniej i siadał na ganku. Gdzie medytował i starał się polepszyć swoje zmysły wykrywania reiatsu. Wyobrażał sobie, czarną taflę wody, a on znajdował się w centrum. Próbuje swoim zmysłem puścić fale po wodzie, która powinna wychwycić skupisko rei. Wykryte źródła energii powinny zmanifestować się na wodzie w postaci małych, ledwo migoczących ogników. Chłopak spodziewał się, że pierwsze próby prawdopodobnie przynoszą znikome efekty. Każdego dnia zmotywowany rano próbował polepszyć swoje zdolności wykrywania duchowej energii.(Reiar)
***
W dzień wolny od akademii ćwiczył hakude. Główny trening zaczynał od walki z cieniem. Stawał przy ścianie, na którą padał cień i wyprowadzał serie szybkich prostych ataków. Próbował przegonić, swoje czarne obliczę. Następnie uderzał w worek treningowy i ćwiczył kombinacje ataków. Kiedy był już dobrze rozgrzany, szedł prosić swojego kuzyna o pomoc. W treningu jujitsu, w pojedynkę ciężko ćwiczy się ten styl walki. Ponieważ w głównej mierze, chodzi o unieruchomienie albo ogłuszenie przeciwnika. Ćwiczy z nim dźwignie na nadgarstki i ramiona. Później rzuty przez ramie, obalenia i kontrataki. Uderzanie w czułe punkty sobie odpuścił, o nich tylko czytał i trenował na lekcjach. (sztuki walki Jujitsu)
***
(1. Wykrywanie i kontrola rei, 2.Hollowy teoria, 3. Teoria świat żywych 4. szkolenie zwiadowcze, 5.Kenjutsu , 6. Kido, 7. Hakuda jujitsu. 8.Hakuda)


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:49, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-07, 18:58

Kisuke porzucił swe dawne, niezbyt chlubne nawyki i w pełni oddał się nauce. Zaniedbał Daisie, zaniedbał Koki i znajomych, ale nie zaniedbał najważniejszego. Widział przed sobą jasny cel spełnienia życzenia ojca i osiągnięcia średniej 80 punktów ze wszystkich egzaminów.
Tradycyjnie największe problemy napotykał w zakresie wykrywania reiatsu. Posiłkował się każdym możliwym sposobem: książkami, wskazówkami od nauczycieli i własną kreatywnością, a mimo tego wciąż osiągał najgorsze wyniki w grupie. Wyglądało na to, że podobnie jak rok temu, tak i teraz wynik z egzaminu będzie dryfować na progu zdawalności. Pomagał sensei zagrzewając Kisuke do wytężonej pracy i chwalący go za mały, lecz stały postęp.
Pod względem szóstego zmysłu nie dokonał się przełom. Podobnie było też w każdej innej dziedzinie, w której Kisuke czynił mozolny progres. Największy rozwój dokonał się w technice użytkowej broni białej, w której chłopak zawsze brylował i uchodził za jednego z najlepszych szermierzy w klasie. Noszenie ciężarków i żywienie się różnymi odżywkami o tajemniczych składzie uczyniły Kisuke szerszym w barkach i jeszcze paru innych miejscach. Nie to żeby potrzebował dodatkowej siły, aby składać Toru na łopatki w ich sparingach. Po jakimś czasie kuzyn miał już dosyć i stwierdził stanowczo, że już czas, aby Kisuke znalazł sobie innego błazna, którego mógłby podduszać i rzucać nim o podłogę. Przeciwnik jaki stanie naprzeciw niego podczas egzaminu z pewnością nie będzie takim łatwym celem, jak biedny kuzyn.

[+3 siła, +2 zręczność, wytrzymałość, +1 kontrola, psychika, szybkość, inteligencja. Umiejętności: biegły (katana), podstawy samoobrony, walka wręcz (ju jitsu), + 3 kido]

***

Spoiler:

Już trzeci z rzędu Kisuke stał w tym samym miejscu i wpatrywał się w tablicę wyników. Po raz kolejny też rozwiały się nadzieje odnośnie stypendium. Na pocieszenie osiągnął wynik z wykrywania i kontroli, którego nikt by się po nim nie spodziewał.
- Tylko dwie poprawki. Nie jest tragicznie - mamrotał stojący obok Toru.
Usłyszał, jak koledzy gratulują Gentaro świetnego wyniku. Pojawiał się śmiech, słowa ulgi, jak i również ciężkie westchnięcia, gdy wyniki okazały się niższe niż dany rozczarowany student się spodziewał. Za każdym razem było tak samo, aczkolwiek tym razem obok wywieszono dodatkowe tablice. Jedna z nich zawierała listę nowych zajęć do wyboru na czwartym roku.

Przedmioty specjalnościowe dla klas ostatnich:

Wchodziły one w miejsce dodatkowych przedmiotów, które przerabiali przez ostatnie dwa lata. Podobnie jak w tamtym przypadku musieli wybrać przynajmniej dwa, ale dla odróżnienia musieli spełnić określone wymagania, aby zostać przyjętym na zajęcia, które wymagały opanowania przez chętnych solidnych podstaw. Tyczyło się to choćby zaawansowanej nauki kido, hakudy i zanjutsu, a także paru innych. Mieli czas na podjęcie decyzji, bo wpierw musieli zapisać się na dni otwarte do poszczególnych dywizji. Studenci zainteresowani dołączeniem do konkretnych oddziałów składali w ich siedzibie wizytę, gdzie oficer wyjaśniał im sposób funkcjonowania dywizji, jej cele i zadania, a także wymagania jakie należało spełnić, aby do nich dołączyć. List było dwanaście, gdyż do pierwszej dywizji trafiali zazwyczaj doświadczeni shinigami przeniesieni z innych oddziałów.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-07, 21:10

02#096

Kisuke wiedział, że zrobił znaczne postępy. Odniósł znaczącą poprawę w porównaniu z zeszłym rokiem. Dał z siebie praktycznie wszystko, a tak przynajmniej uważał. Nie miał sobie nic do zarzucenia. Może jedynie fakt, że podszedł do sprawy zbyt ambitnie i wybrał o jedne przedmiot za dużo. Chociaż wtedy nie wiedział, iż dodatkowe przedmioty wliczając się do średniej normalnie, a nie jak bonusowe punkty. Zapisał się na dni otwarte do trzech dywizji dwójki, siódemki i dziesiątki. Uśmiechnął się nieporadnie i spojrzał na kuzyna. -Spokojnie chętnie Ci pomogę, w końcu mam u ciebie dług. Jak tylko odbębnię wizytacje u szanownego rodziciela, to będę do Twojej dyspozycji. A na Twoim miejscu poza czwórką zastanowiłbym się nad ósemką i dziewiątką. Widzimy się wieczorem.- Wyruszył do posiadłości z przepisanymi wynikami. Po drodze zastanawiał się ile nieprzyjemnych rzeczy, usłyszy tym razem. Aczkolwiek chyba już gorzej być nie może, kiedyś muszą skończyć się obelgi. Najwyżej ponownie dowie się, jakim jest beztalenciem i plama na rodzie. Bo nie ma dodatkowych obowiązków. Tylko nikt nie bierze pod uwagę, jego wychowywanie się w rukongaiu i faktu, że każdy szlachcic jest trenowany od małego.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-09, 16:49

Toru zerknął z ukosa na kuzyna.
- Lepiej o siebie się martw. Dla mnie dwie poprawki to nie pierwszyzna, a patrząc po twoich wynikach widzę, że wujaszek znowu będzie ci suszyć głowę, że do średniej powyżej dziewięćdziesięciu dziesięciu punktów nie dobiłeś.
Kisuke opuścił teren akademii i wczesnowiosennym porankiem udał się do głównej posiadłości rodu Kuchiki. Strażnicy przy bramie wpuścili go na teren posesji, a sługa, który wręcz wyrósł przy drzwiach zaprowadził go do gabinetu ojca. Tego jednak tam nie zastał. Za stolikiem siedział bowiem przybrany starszy brat Kisuke.
Kuchiki Masaki był młodszą wersją ojca. Wysoki młodzian o poważnych granatowych oczach i przystojnej twarzy o szlacheckich rysach. W czarnych włosach lśniła ceramiczna ozdoba, a wokół szyi z delikatną nonszalancją spoczywał błękitny szal. Pomimo tego, że Kisuke nie otrzymał nazwiska Kuchiki wczoraj, miał dotąd szczątkowy kontakt z pierworodnym ograniczający się jedynie do kilku grzecznościowych zdań wymienianych przy rzadkich spotkaniach. Masaki miał na sobie uniform shinigami, po ukończeniu akademii dołączył do piątej dywizji i od czasu do czasu prowadził wykłady dla studentów, w których jednak nie uczestniczył Kisuke.
- Witaj, bracie - powitał go spokojnym tonem. - Niestety ojciec jest zajęty dlatego też dziś ja ciebie ugoszczę. - Wskazał na poduchę po drugiej stronie stołu. - Napijesz się czegoś? Na pewno będziesz chciał zwilżyć gardło po tym jak przedstawisz listę swych osiągnięć. - Uśmiechnął się kurtuazyjnie. Pierwsza różnica - ojciec nie zwykł okazywać takiej emocji.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-09, 19:47

02#097

Blondyn nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Najwidoczniej czcigodny rodzic ma ważniejsze sprawy albo znudziło mu się ciągłe karcenie młodziana i postawił na nim krzyżyk. Wydawało mu się, że i tak nie ominie ostrej pogadanki, w końcu Masaki wyglądał identycznie jak jego ojciec. Uśmiech kuzyna rozwiał jego ciemne przewidywania i dał mu nadzieje, że tym razem nikt nie będzie wylewał na niego wiadra pomyj.
-Witaj szanowny bracie. Rozumiem, może to i lepiej będziemy mogli pogawędzić chwilę, rzadko mamy ku temu okazje. Bardzo chętnie napije się jakiegoś wyśmienitego wywaru.- Powiedział pewnym głosem. Zajął wskazane miejsce i usiadł wygodnie. Wyciągnął pergamin z wewnętrznej kieszeni w kimonie i rozwinął go. -To może zacznijmy od tych gorszych wieści. Po raz trzeci nie uzyskałem wystarczającej liczby punktów na stypendium. Najgorzej poszła mi hakuda, z której zdobyłem tylko 65 punktów Szczęście w nieszczęściu, że to był najniższy wynik później jest trochę lepiej. Wykrywanie i kontrola reiatsu 71, chyba brak mi talentu w tej dziedzinie albo coś mnie blokuje. To była jedna z główniejszy rzeczy, na której się skupiałem w wolny czasie. Wiedza o świecie żywych 72. Kolejne jest Hakuda specjalizacja jujitsu tu zebrałem aż 74 punkty. Demoniczna magia 76. W trzech ostatnich przedmiotów, którymi są zanjutsu, teoria o pustych i szkolenie zwiadowcze uzyskałem od 87 do 88 punktów. Łączna moja średnia wynosi 78%. Zabrakło niewiele, ale jednak brakuje. Już widzę jak bardzo niezadowolony, będzie czcigodny ojciec. Dałeś z siebie wszystko. Najwyraźniej nie mam wrodzonego talentu, a samodzielna nauka nie wychodzi mi na dobre.- Na początku jego głos był lekko speszony, dopiero lepsze oceny pozwolił mu na bardziej odważny ton. W ciszy czekał na reakcje swojego brata i wypatrywał swojego naparu.
-Czy Ciebie też tak ganiał do nauki i karcił, kiedy nie spełniałeś oczekiwań? Rozumiem, że powinienem prezentować się jak najlepiej i osiągać wielkie sukcesy. Jednakże nie wiem, czy kiedykolwiek przyniosę chwałę rodowi. Już raz z mojego powodu anulowana aranżowane małżeństwo. Może dasz mi jakieś wskazówki co robić?- Zapytał zmartwiony. Niecodziennie mógł otwarcie porozmawiać ze swoich starszym rodzeństwem.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-11, 16:56

Misaki wysłuchał raportu Kisuke. W międzyczasie pojawiła się służka z czarkami wypełnionymi aromatyczną herbatą. Przez cały czas na twarzy brata gościł delikatny uśmiech i wyraz uprzejmego zainteresowania. Potakiwał głową słysząc wyniki kolejnych egzaminów.
- Jeśli czujesz taką potrzebę możesz otrzymać osobistego nauczyciela - zaproponował. - Byłoby to wręcz wskazane ze względu na ostatnie wydarzenia. Nie przejmuj się brakiem stypendium. Ojciec musi wiele od nas wymagać, gdyż od nas będzie zależeć przyszłość naszych szlachetnych rodzin. W twoim przypadku ta przyszłość jest już bardzo bliska.
Misaki przymknął oczy, a gdy otworzył je ponownie był już w pełni poważny na wzór ojca.
- Postanowiłem wykorzystać nasze spotkanie, aby zdradzić ci plany jakie ma ojciec odnośnie twojej osoby. Zapewne po części się ich domyślasz, acz obawiam się, że całość przerasta twoje wyobrażenia. - Pochylił się do przodu. - Twój prawdziwy rodzic rozpoczął poszukiwania małżonki, co niestety zmusza nas do przyspieszenia planu zainstalowania ciebie jako głowy rodu Kyoraku. Rozumiesz, bracie, a właściwie kuzynie, mariaż wiąże się z nawiązaniem sojuszu z innym klanem, a także pojawieniem się dziedzica. Początkowo miałeś w spokoju dokończyć akademię, ale niestety jeszcze w tym roku będziesz musiał zmierzyć się ze swoim ojcem. - Wyprostował się. Westchnął. - Po tym jak zostaniesz ujawniony i potwierdzone zostanie twoje pochodzenie powołasz się na prawo odwetu. To stara zasada, stosowana w przypadku, gdy jeden szlachcic zgłasza pretensję do drugiego arystokraty w sprawie, która normalnie nie mogła zostać rozpatrzona przez sąd ze względu na nieprzekroczenie prawa. W skrócie można nazwać to walką o honor, w której odbierasz to co ci odebrano. W twoim przypadku to nazwisko i pozycja. Wygrywając pojedynek odzyskasz je.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-11, 20:12

02#098

Na początku był lekko zdziwiony, w końcu nikt nie zrobił mu wykłady, jakim to jest beztalenciem i że powinien bardziej się przykładać do nauki. Co więcej, nawet zaproponował jakieś rozwiązanie problemu. Ale nie wszystko złoto co się świeci. Po chwili Kisuke się dowiedział, co tak naprawdę się święci.

-Bardzo mi schlebia, że macie takie ambitne plany wobec mnie. Domyślałem się, że prędzej czy później do czegoś takiego dojdzie. Szkoda tylko, iż nikt nie pyta mnie czego naprawdę ja bym chciał. Nie mam dużych ambicji ani talentu jak widać. Więc bycie głową rodu będzie dla mnie utrapieniem, tym bardziej że nawet nie mam pojęcia o tych sprawach. Jesteśmy rodzinną, a rodzina musi sobie pomagać. Dlatego nie będę się sprzeciwiał i dobrowolnie będę w nim uczestniczył.- Stara się zachować neutralną barwę i postawę, ale w środku czuł smutek. "Czyli dla nich liczy się tylko zysk, więzy krwi nic nie znaczą. Matka teraz pewnie przewraca się w grobie."  
-Czyli tak naprawdę lada dzień, może nastąpić sądny dzień. Szkoda, nawet zaczynałem lubić byciem prostym szlachcicem. A teraz już nikt nie będzie zachowywał się w stosunku do mnie tak samo. Niektórzy Arystokraci będą traktować mnie gorzej, a inni jeszcze bardziej będą się przymilać. Przejdźmy do konkretów, opowiedz mi i jak to dokładnie widzisz nasz ojciec... Znaczy się Twój. W akademii idzie mi średnio, moje assauchi nie zmieniło się w zanpakutou. Powoli się zastanawia czy kiedykolwiek to nastąpi, minęły trzy lata odkąd je mam przy sobie i nic.-
Młodzieniec wziął czarkę z naparem i zaczął sączyć pyszną herbatę. Słuchał uważnie słów swojego kuzyna i próbował koić stargane nerwy naparem.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-16, 17:17

Kisuke miał wrażenie, że brat/kuzyn spogląda na niego wyjątkowo intensywnie, jakby chciał odkryć co właściwie kryje się w środku młodziana. Oprócz intensywności wydawało się, że w spojrzeniu znalazło się miejsce na współczucie, chociaż szorstkie słowa przeczyły temu.
- Wyższa racja nigdy nie pyta. Jedyne co to wydaje polecenia, których nadrzędnym celem jest zapewnienie prosperity rodzinie. Jako szlachcic nie jesteś jednostką, jesteś bardziej jak organ funkcjonujący w żywym organizmie. Niektóre są ważniejsze, inne mniej. Niektóre są chore i przyprawiają ciało o różne dolegliwości, jak nasz kuzyn na przykład, ale to wciąż część organizmu, której brak może w przyszłości przynieść opłakane skutki. Twój prawdziwy ojciec widział w tobie raczej guz. Pozbył się go, ale my przyjęliśmy cię do siebie, ale nadchodzi czas, aby wszczepić cię z powrotem w twoją macierz.
Wziął łyk herbaty. Przestał wpatrywać się w Kisuke.
- Być może zadasz sobie kiedyś pytanie, o ile już o tym nie myślałeś, czy warto było wracać do Seireitei. Ja... buntowałem się przeciw ustalonemu porządkowi rzeczy i gdyby nie moja żona i córka zapewne nadal bym to robił. Chcę przez to powiedzieć, że rozumiem twoje niezadowolenie. Dla Kuchiki jednak jest to doskonała okazja na odwrócenie nieciekawej koniunktury na swoją korzyść. Kyoraku to jeden z najważniejszych pośrednich rodów, który ciąży ku naszym przeciwnikom politycznych. Jestem pewien, że gdzieś głęboko nawet ojciec czuje się nieswojo przehandlowując jedyne dziecko swojej siostry na korzyść dla rodziny. Możesz czuć się zdradzony, możesz nie dostrzegać żadnych pozytywów, ale być może kiedyś się one pojawią. To prawda, że przywództwo w rodzinie oznacza nawałę obowiązków i wielką odpowiedzialność, ale jednocześnie zyskujesz bogactwo, prestiż i wpływ na politykę. Dzięki nim będziesz mógł odmienić życie nie tylko dusz w Seireitei, ale i w Rukongai.  
Uśmiechnął się, ale nie wyglądało to naturalnie. Jakby wkładał w to wysiłek.
- Cieszę się, że przyjąłeś to na spokojnie. Prawdę mówiąc spodziewałem się awantury. - Tym razem mógł mieć pewność, że Misaki współczuje mu jego losu. - Według prawa stoczysz pojedynek przy użyciu katany. Druga strona zapewne będzie chciała abyś władał zwykłym orężem, a nie asauchi, więc dostarczymy broń rozmiarami i ciężarem identyczną do tej, do której przywykłeś. Pojedynek będzie toczony w obecności sędziów, ale zakończyć go będzie mógł tylko jeden z walczących. Zadanie śmierci jest dopuszczalne, ale wystarczy, że jedna ze stron nie będzie wstanie kontynuować walki. - Na czole kuzyna pojawiła się bruzda. - Obawiam się, że w razie zwycięstwa twój ojciec nie okaże wspaniałomyślności. Z drugiej strony w twoim i naszym interesie jest jego śmierć, ale nie będę ciebie do tego namawiał. Oszczędziłoby to zapewne wiele problemów, ale nikt... ja nie będę mieć pretensji jeśli okażesz litość.
Przez krótką chwilę zapanowała cisza, a Misaki ponownie wpatrywał się w Kisuke intensywnie. Pokręcił nieznacznie głową, wziął łyk herbaty, po czym kontynuował:
- Twój ojciec nie jest shinigami, ale odbył zwyczajowe szkolenie w zakresie walki przy pomocy katany. Powszechnie uchodzi za utalentowanego szermierza, także czeka cię ciężki bój, który jednak jak najbardziej możesz wygrać. Oczywiście podczas pojedynku niedozwolone jest używanie kido, ale można wzmacniać swe ciało reiatsu w czym powinieneś upatrywać swą szansę. Słyszałem, że w tej kwestii jesteś dobry.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-16, 19:25

02#099

Blondyn miał wahania nastroju jak kobieta w ciąży. W jednym momencie słowa kuzyna budziły w nim niepokój i złość. A po chwili przynosiły spokój i wyrozumiałość. Jednak nie dał się ponieść emocji starach się zachować kamienną twarz. Słuchał słów Misakiego i popijał herbatę, nie chciał przerywać mu wywodów.
-Może życie w rukongaiu nie jest lekkie i przyjemne, ale przynajmniej ma się wolną wolę. Nie są uwikłani w wielkie ukryte wojny rodowe i nie muszą przehandlowywać swoich dzieci na korzyści. Mnie osobiście bogactwo i prestiż nie pociąga. Odkąd się pojawiłem, to wszyscy o mnie mówią i rozsiewają paskudne plotki. Ludzie w Seireitei są strasznie dwulicowi i sztuczni. Ukrywają się pod maskami dobroci i przyjaźni, żeby potem tylko wbić nóż w plecy. Ale tak ja powiedziałem, pomogę wam. Głównie ze względu na moją Matkę i dlatego, że chce wyrównać pewne rachunki z ojcem. Nie jestem głupi, nic nie łączy mnie z tym mężczyzna, nie pozwolę mu żyć. Bo w takim wypadku prawdopodobnie będzie szukał zemsty. Domyślam się, że Runa też została wykorzystał dla dobra rodziny. I nie wydaje mi się, żeby Twój ojciec miał sentymenty rodzinne, ale głowy rodów już tak mają. No dobrze skończmy te nieprzyjemnych tematy. W końcu mam okazje poznać trochę lepiej rodzinne. Chciałbym kiedyś poznać Twoją żonę, a na pewno zobaczyć bratanice. Ile już jesteście po ślubie i jakie był wasze początki? Ja też pewnie w niedalekiej przyszłości, ożenię się szkoda tylko, że nie będę mógłby sam zdecydować za kogo.- Zaśmiał się nieporadnie chłopak. -Ostatnio Toru opowiadał mi o jakiś kandydatkach, ale nie były zachęcające. Szkoda, że sojusz z klanem Shiba nie wyszedł. A jak ma Twoja pociecha jak ma na imię? Może odwiedziłbyś mnie czasami w posiadłości, jak znajdziesz chwile? Chłopak próbował zmienić temat i przejść do przyjemniejszy tematów, w końcu skończył trzeci rok akademii i chciał odpocząć od stresujących tematów. Dlatego chciał porozmawiać o głupotach i cieszyć się dobry naparem w przyjemnych towarzystwie.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-18, 18:55

Nieśmiała wesołość Kisuke rozrzedziła atmosferę zaległą w gabinecie. Misaki najpierw westchnął, a potem parsknął śmiechem.
- Nie spodziewałem się takiej zmiany tematu, ale może rzeczywiście jest potrzebna.
Uspokoił się, przekrzywił głowę, zamrugał i nadął lekko policzki, po czym wypuścił powietrze wraz z westchnięciem.
- Niesamowite, ale poza ojcem nie spotykałeś się przez te lata z nikim innym z rodziny. Nie licząc oczywiście Toru. Widziałeś moją matkę poza dniem, w którym ojciec przedstawił nam ciebie? Po twojej minie widzę, że nie. Cóż, właściwie nie powinno to dziwić. Czym wyższa szlachta tym bardziej kalekie jej życie rodzinne.
Uśmiechnął się. Z początku smutno, ale zaraz w jego oczach pojawiła się wesołość.
- Na szczęście w moim przypadku jest inaczej. Z Ayano zaręczyłem się na drugim roku w akademii. Chodziliśmy razem do klasy i na początku głównie byłem pod wrażeniem jej urody, ale z czasem pokochałem ją całą. Miała na mnie dobry wpływ. Pomagała mi się pozbierać po sporach z ojcem i po śmierci brata. Można powiedzieć, że zrobiła ze mnie lepszego człowieka, a gdy pojawiła się Sayuri zmieniłem się wręcz nie do poznania.
Wzruszył ramionami z miną mówiącą "I co innego mogłem zrobić?"
- Niedawno skończyła sześć lat i jak na standardy arystokracji jest trochę za bardzo żywa i bezpośrednia. Heh, chyba ma to po mnie.
Dopił swoją herbatę.
- Oczywiście odwiedzę cię. Pomogę ci przygotować się do pojedynku. Jeśli zaś chodzi o długi język Toru to nie wiem ile ci powiedział, ale również w tym przypadku nie widzę sensu żeby robić tajemnice. W twojej sytuacji odpowiednia żona będzie mieć kluczowe znaczenie, gdy już obejmiesz przywództwo Kyoraku.
Misaki brzmiał jakby nie dopuszczał możliwości tego, że Kisuke polegnie.
- Zwrot ze Shibą rzeczywiście był wyjątkowo niefortunny. Priorytetem stało się dla nas znalezienie kandydatki z równie potężnego rodu. Kasumi ouji niestety odpadali, bo oni mają już załatwione narzeczeństwa dla swoich panien, a dziedziczka w myśl tradycji nie wżenia się w ród męża tylko odwrotnie. Ze Shihouinami sytuacja też jest ciężka. Przymierzana na następną głowę rodu dziewczyna jest ciężko chora, więc rozglądaliśmy się po bocznych gałęziach, w której natrafiliśmy na shinigami z drugiej dywizji. Ponoć bardzo żywa z niej dziewczyna, chociaż niestety pod względem talentu jest u Shihouinów odpowiedniczką Toru. Przeciwieństwem jest tutaj Hono Sorami. To bardzo utalentowana shinigami z VI dywizji, która pochodzi jednak z pomniejszego rodu. Na jej korzyść przemawia natomiast powiązania między naszymi rodzinami. Kuchiki nie mają wierniejszych przyjaciół ponad ród Hono. Dziadek Sorami był przyjacielem naszego dziadka, a potem też bardzo pomógł ojcu.
Misaki przechylił czarkę jakby szukał tam jeszcze herbaty. Nic nie znalazł, ale nie rozkazał, aby przyniesiono mu nowy napar.
- Jest jeszcze kapłanka ze świątyni ośmiu milionów bóstw, która jest posagiem sama w sobie. Już od dawna czczenie kami zeszło na drugi plan, ale wciąż wzięcie za żonę kapłanki z tej świątyni jest powodem do dumy. No i podobno świetne są z nich żony, co po części wynika pewno z tego, że nie trzeba przejmować się teściami. - Uśmiechnął się. - Podobnego problemu nie będzie jeśli ostatecznie ożenisz się z ostatnią Himurą. Ciekawa historia - na początku byli małym rodem, który wzleciał na wyżyny, gdy jeden z nich został kapitanem, ale gdy ten zdradził przebili samo dno. To było pół wieku temu i teraz z licznej rodziny ostała się tylko ona. Ma jednak pokaźny posag, co jest głównym powodem, dla którego rozważana jest kandydatura tej biedaczki. - Westchnął. - No i póki co na koniec jest jeszcze córka kapitana III dywizji. Ojciec przyjaźni się z nim, chociaż wydaje mi się, że najbardziej łączy ich niechęć do rodu Nokogiri. Perspektywa teścia kapitana może wydawać się trochę przerażająca, ale to miły shinigami. Urodził się w Rukongai i dopiero po zostaniu kapitanem przyznano jemu i jego rodzinie tytuł szlachecki.
Potem rozmawiali jeszcze przez jakiś czas. Wydawało się, że Misaki jest w pełni szczery z kuzynem i nie próbuje zatajać żadnego szczegółu. Gdy nastał czas pożegnania Kisuke usłyszał słowa otuchy, jak i radę, aby każdą wolną chwilę poświęcił na przygotowanie do nieuchronnie zbliżającego się pojedynku z ojcem.

***

Stał się cud: Toru zaliczył poprawki i dotrwał do rozpoczęcia ostatniego roku nauki. Potem kuzyn mógł cieszyć się resztkami wakacji, w przeciwieństwie do Kisuke, nad którym spoczęły ciężkie chmury i nawet ładna pogoda nie mogła ich rozproszyć. Jego los został przypieczętowany. Musiał zmierzyć się z ojcem, który raz chciał go już zabić i teraz Kuchiki-sama dawał mu drugą do tego sposobność. Z przybranym ojcem Kisuke się nie widział, przybył natomiast Rentaro, który miał go przygotować do pojedynku. Mentor miał potężne wyrzuty sumienia z powodu przyszłości jaka czekała chłopaka. Nawet napomknął, że wystarczy, aby Kisuke powiedział tylko słowo, a on natychmiast zorganizuje ucieczkę do dalszych okręgów Rukongai, gdzie nikt nie będzie mówić z kim ma walczyć, kogo zabijać czy z kim się żenić. Póki co wakacje dobiegły końca i pierwsze dni nowego roku przeznaczone były na wizyty w dywizjach.

***

Kisuke musiał wstać skoro świt, bo kwatery drugiej dywizji znajdowały się po drugiej stronie Seireitei. Na szczęście miał do dyspozycji pomoc Daisie, więc udało mu się dotrzeć na miejsce nim słońce zaczęło zachodzić. Po drodze miał dużo czasu na przemyślenia, bowiem nic ciekawego na ulicach białego miasta nie przyciągnęło jego uwagi.
Druga dywizja swą siedzibę miała w parku znajdującym się w pobliżu zachodniej bramy. W przeciwieństwie do wspaniałego i olbrzymiego parku rozlanego kawałek drogi na południe od domu Kisuke, tereny zielone, które właśnie pokonywał przypominały zwykły las. Zarośnięta droga, dużo drzew, a brak ozdobnych stawów czy lekkich pawilonów. W dodatku do pewnego momentu chłopak nie spotkał nikogo, a gdy już do tego doszło dojrzana osoba wydawała się wyjątkowo nie pasować do dzikiego krajobrazu. Był to korpulentny mężczyzna o okrągłej nalanej tłuszczem twarzy. Przylizane czarne włosy, które dość mocno odstąpiły już od czoła lśniły w samotnym promieniu przebiłym się przez listowie. Mężczyzna wyglądał na czterdzieści parę lat, był ubrany w białe kimono ozdobione pastelowymi motywami kwiatowymi, a w pulchnej dłoni trzymał kosz z jabłkami.
- Może zechcesz zakupił jedno albo dwa, młodzieńcze? - Uśmiechnął się przymilnie do nadjeżdżającego Kisuke.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-18, 21:50

02#100

Kiuske podziękował kuzynowi za słowa otuchy i wszelkie rady. Taka braterska rozmowa dobrze mu zrobiła. Z Toru nie dało się porozmawiać na poważne tematy, ponieważ jest zbyt leniwy na zaangażowanie i powagę. Ucieszył się, że nawet zaaranżowane małżeństwa mogą być szczęśliwe. To dawało mu promyk nadziei, że i jego może takie będzie. Zastanawiał się, jak będzie się czuł Misaki, kiedy będzie on musiał wybrać jej narzeczonego. Po drodze do domu myślał o tych nowych kandydatkach. „Ta dziewczyna z shihouinów raczej odpada, nie chciałbym co chwile przypominać sobie o Toru. Podobno przeciwieństwa się przyciągają, ale jednak spasuje. Hono Sorami brzmi intrygująco. Tylko jeżeli jest bardzo uzdolniona, to ja będę wyglądał na jej tle jak cienias. Aczkolwiek warto poszperać trochę głębiej. Himura niezbyt mnie ciekawi, upadłe rody i zdrajcy mają ciężkie życie. A nie chciałbym jeszcze dodatkowo zniszczyć resztki reputacji. Córka kapitana to chyba za wysokie progi. I jeszcze dodatkowo, że Raidon miałby za dużo możliwości, aby wywierać na mnie presje i zmianę decyzji. Ta Kapłana daje największą swobodę, tak jak powiedział Misaki nie ma teściów. Ona też nie jest shinigami, to też duży atut w końcu nie będę musiał się martwić o jej służbę i nie zawadzi mieć kogoś, kto pomoże przy kapryśnych kamich”.
***
Blondyn uspokoił swojego opiekuna. Powiedział mu, że stary on chętnie skorzystałby z oferty. Ale on już dorósł i nie pozwoli ponownie mężczyźnie się dla niego poświęcać. Nikt nigdy nie podważy jego lojalności i nie nazwie go zdrajcą. Miał jedynie do niego jedną prośbę. Aby ten pomógł mu się jak najlepiej przygotować. Chciał poprawić swoją szybkość wytrzymałość i zręczność. Dlatego każdego ranka zabierał się do biegania w obciążnikach. Zaczynał od dziesięciu okrążeń truchtem wokół posiadłości, by później zrobić dodatkowe dwadzieścia sprintem. Bieganie miało wzmocnić nie tylko jego nogi, ale też płuca, które wtłaczają drogocenny tlen do ciała. Bez tlenu w mięśniach traci się siły, a ataki są wolne i słabe. Po sparingach z Rentaro, zabierał się do treningów interwałowych z martwy ciągiem, podciąganie się i utrzymanie planka przez jak najdłuższy czas. W ten sposób chciał jeszcze bardziej wzmocnić swojej mięśnie ich wytrzymałość. Na sam koniec zostawił sobie trening zręczności. Zmontował kilka palów i równoważnie w sali treningowej. Poprosił mężczyznę, aby ten próbował go stracić rzucając i uderzając, kiedy on będzie skała między nimi i biegła. Młodzieniec ćwiczył przeskoki, uniki i odbija ataków. Po ćwiczeniach brał kąpiel relaksującą i dawał mięśniom odpocząć. Wieczorem kładł miecz na kolanach i próbował wejść w trans z nimi, aby się porozumieć albo chociaż zajrzeć do wewnętrznego świta. Wie, iż próbuje tego dopiero po trzech latach, ale miał nadzieje, że jego zabójca dusz nie będzie miał mu tego za złe. Tuż przed pójście spać zapala kadzidło w kapliczce Koki i kładzie rybę na ołtarzu. 'Wybacz. Dawno się nie odzywałem, ale byłem bardzo zajęty. Wynagrodzę Ci to przy najbliższej okazji.” Kisuke nie chciał jej martwić. Dlatego nie powiedział, co może go w niedalekiej przyszłości spotkać.
***
Przyjrzał się uważnie mężczyźnie i upewnił się, że to nie zasadzka. Używał nawet swojej szóstego zmysły, aby się zorientować czy nikt się nigdzie nie czai. Cały czas jest w pełnej gotowości.
-Witam, poproszę trzy sztuki. Jedno zjem ja, a dwa będą dla niej. Dzięki niej nie muszę iść pieszo.- Powiedział uśmiechnięty. -Co Pan tutaj robi sam?-


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-19, 18:04

Podczas wakacji Kisuke pracował ciężko nad poprawą osiągów fizycznych. Niestety nie udało mu się zanotować sukcesu z pracy z asauchi. Nie znalazł w sobie śladu obcej świadomości, która mogłaby być jego zanpakuto.

[+ 1 wytrzymałość, zręczność, - 20 ryo za kadzidełka i ofiary]

***

Daisie potrzebowała dłuższej wycieczki. Na początku boczyła się na Kisuke wydając z siebie nieprzychylne chrumkania, ale teraz pod koniec podróży wydawała się znacznie pogodniejsza. Pewną zasługę musiał w tym mieć koszyk z jabłkami. Zaczęła węszyć intensywnie.
Czujny Kisuke natomiast nie wyczuł w pobliżu nic niepokojącego. Ze względu na swoje ograniczenia w tej materii potrzebował trochę więcej czasu na przeskanowanie okolicy, no i skuteczne maskowanie reiatsu mogło go łatwo przechytrzyć. Uśmiech pulchnego mężczyzny był jednak tak niewinny, że wręcz uspokajał i przeganiał złe myśli. Sięgnął do koszyka po dorodny owoc i wtedy nastąpił atak. Jabłko pognało ku głowie Kisuke. Chłopak zareagował szybko i uchylił się, ale było jeszcze za wcześnie, aby odtrąbić sukces. Zaatakował drugi owoc - szybszy i bardziej zabójczy. Tym razem nie udało się uniknąć trafienia i jabłko łupnęło w czoło Kisuke rozbryzgując się w kawałki. To było wyjątkowo twarde jabłko, próba zjedzenia go mogła skończyć się niezbyt dobrze dla zębów, a tak ucierpiała głowa Kisuke, która promieniowała teraz tępym bólem. Stróżki soku ściekały po twarzy chłopaka, a zadowolona Daisie odwróciła się, aby zacząć pałaszować pierwsze jabłko.
Mężczyzna wciąż uśmiechał się pogodnie. Podszedł na kilka kroków.
- Rok temu też nikt nie uniknął drugiego jabłka - stwierdził pogodnie. - Piastuję stanowisko czwartego oficera w drugiej dywizji i z radością odpowiem na wszystkie twoje pytania, Kuchiki Kisuke.

[ - 10 PŻ]
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-19, 18:43

02#101

Stara się zachować czujność, był przygotowany na prawie wszystko. Ale nawet nie przyszło mu do głowy, że ktoś będzie w niego rzucał owocami. Nie gniewał się na mężczyznę, w końcu co najwyżej będzie miał siniaka. Spotkanie z Corą skończyło się znacznie gorzej.
-Nie spodziewałem się, że ktoś będzie rzucał jabłkami. Jednak Twoja osoba wzbudziła we mnie podejrzenia. No ale widać, że słusznie zajmujesz to stanowisko. - Wytarł twarz z soku i strącił resztki jabłka. Jeszcze Daisie z rozpędu spróbuje mu umyć twarz. Kłania się mężczyźnie i masuje czoło.
-Myślałem, że druga dywizja specjalizuje się w walce wręcz, a nie w miotaniu owocami. Czyli nie zaniżam średniej.- Uśmiechnął się. - Chciałbym się dowiedzieć, czego oczekujecie od kandydatów? Jak wygląda praca na co dzień w dywizji i jaka panuje atmosfera? Oraz czy każdy członek jest traktowany tak samo, niezważająca na jego pochodzenie czy rodzinę? Czy przekładacie talent nad doświadczenie?- Blondyn potrzebował chwili, aby się skupić. Mimo bólu głowy zaczął zastanawiać się nad pytaniami.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-20, 18:47

- Tego właśnie uczymy w drugiej dywizji, aby zawsze spodziewać się niespodziewanego.
Po tak wyglądającym człowieku rzeczywiście trudno było spodziewać się jakichś gwałtownych działań, a jednak jabłkiem potrafił porządnie rzucić. Mniejsza o to, że był ubrany po cywilnemu. Nie chodziło nawet o twarz, która kojarzyła się z absolutnie niegroźnym sprzedawcą mającym swój kram w najlepszych dzielnicach Rukongai bądź i nawet w Seireitei. Mężczyzna po prostu promieniował poczciwością i szczerością, której nie zmącił nawet ostrzał owocami. Dopiero co mógł zakopać pod ziemią zabite własnoręcznie dziecko, a i tak Kisuke nie wyczułby od niego nic niepokojącego.
- Oho, poczucie humoru. - Uśmiechnął się szerzej podchodząc od boku do Daisie. - Rzadko spotykana rzecz w naszej dywizji.
Poklepał zwierzę, które znów się odwróciło (a Kisuke wraz z nim) i utkwiło głodny wzrok w koszyku z jabłkami. Daisie była dobrze wychowana, więc mimo niewątpliwej pokusy nie wtrącała ryja bez pozwolenia. Oficer sprezentował jej jabłko, które z wdzięcznością przyjęła i zaraz rozległ się soczysty odgłos rozgryzanego owocu.
- Specjalizujemy się w miotaniu wieloma rzeczami i niektóre z nich są znacznie bardziej zabójcze od jabłek. - Mężczyzna uniósł głowę, aby spojrzeć na Kisuke. Nie wydawał się urażony nieuprzejmością chłopaka, który wciąż siedział na siodle. - Tyle pytań na raz. Cóż, może zacznę od końca i powiem, że wszystko zależy od osoby i oczywiście najchętniej widziana jest zdrowa mieszanka talentu i doświadczenia. Oprócz kilku związanych z oddziałem rodów bardzo mało szlachciców zgłasza się do nas, co niech będzie odpowiedzią na kolejne pytanie. Atmosfera jest dosyć chłodna niestety i to czego wymagamy od dywizjonistów do przede wszystkim żelazna dyscyplina, a także spokój, opanowanie i dyskrecja. Zapewne wiesz czym się zajmujemy, więc liczy się też bardzo gotowość do pobrudzenia sobie rąk. Natomiast jeśli chodzi o nasze wymagania...
Podarował Daisie kolejne jabłko.
- Nawet prosty dywizjonista musi znać shunpo, a oprócz tego cenimy umiejętności zwiadowcze w tym talent do wykrywania i krycia energii. Ważna jest także walka wręcz, a także umiejętność posługiwania się różnymi rodzajami broni. Będąc z tobą szczery Kuchiki Kisuke przydałoby się żebyś poprawił swoje umiejętności walki wręcz, tak żebyś na egzaminie końcowym zakręcił się w okolicach osiemdziesięciu punktów. Doceniamy natomiast to, że nauczyłeś się podstaw ju jitsu, a także dokonałeś wyboru szkolenia zwiadowczego i wykrywania oraz kontroli reiatsu. Owe wybory na pewno przybliżają cię do nas, acz nie powinieneś na tym poprzestawać. Na ostatni rok radzę wybrać takie przedmioty, jak wprowadzenie do hoho, zaawansowaną hakudę i szkolenie szpiegowskie. Nie zaszkodzi również pogłębiona wiedza o świecie duchowym, gdyż często spotykamy się z interesującymi zjawiskami i istotami.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-22, 13:51

02#102

Chłopak zdał sobie sprawę jak niegrzecznie i arogancko zachował się, w stosunku do mężczyzny zmuszając go do podniesienia głowy. Od razu ze zszedł z Daisie, aby mężczyzna nie musiał nadwyrężać karku. -Wybacz, nie chciał zachować się niegrzecznie, czasami zdarza mi się urazić kogoś nieintencjonalnie.- Ukłonił się. Stanął i słucha mężczyzny, cały czas uśmiechając się.
-Więziennictwo, infiltracja Hueco mundo i świata żywych, wywiad wewnętrzny i oczywiście zabójstwa. To chyba wszystko, czym się zajmuje druga dywizja.?- Głaskał Daisie po boku i grzbiecie. Chciał jej wynagrodzić wcześniejszy brak czasu, w końcu świnka niczym nie zawiniła. A żal mógł mieć tylko do siebie, że nie jest wyjątkowo utalentowany.
-Trochę szkoda, że atmosfera jest chłodna i rygorystyczna, no ale jednak dwójka to ma dość specyficzne zajęcia, bez odpowiednich reguł i zasad panowałby tam chaos. Widać nie próżnujecie, już zebraliście o mnie wszystkie informacje. Sami szukacie potencjalnych kandydatów w akademii czy sprawdzacie, tych co zapisali się na otwarte dni?- Kisuke był zadowolony, że ktoś sprawdził jego wyniki i dał mu rady. - Dziękuje za dobre rady. Wolałbym, aby później się okazało, że nie dostałem się do żadnej z wybranych dywizji. Chciałem wybrać wprowadzenie do Hoho i zaawansowane zanjutsu. Maksymalnie miałem zamiar wybrać cztery dodatkowe przedmioty, chociaż coś czuje, że będą to trzy. Raz wziąłem za dużo i ledwo udało mi się wszystko zaliczyć. Jak pewnie wiecie, wybrałem jeszcze dwie inne dywizje, pewnie dopiero po nich podejmę decyzje. W sumie to nie mam więcej pytań, chcesz mi coś jeszcze powiedzieć albo pokazać?- Zapytał zaciekawiony.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-25, 19:22

Chłopak w końcu zgramolił się z podjadającej Daisie.
- Nic nie szkodzi. Nie czuję się urażony - odparł pogodnie mężczyzna, którego uśmiech nie zniknąłby chyba nawet gdyby Kisuke rzucił w niego wiązanką pierwszorzędnie soczystych przekleństw.
- Tak mniej więcej prezentuje się zakres naszych działań. I zbieranie informacji o studentach udających się na dni otwarte to powszechna praktyka, nie tylko w naszej dywizji... Oczywiście. Zazwyczaj lepiej jest dobrze opanować węższą gamę umiejętności niż znać się na wielu rzeczach po łebkach. Nasz wymagający oddział wymaga niestety przyswojenia sobie znacznej liczby talentów w przynajmniej zadowalającym stopniu.
Daisie zaczęła rozglądać się za kolejnym jabłkiem, które to zaraz zresztą dostała. Na moment mężczyzna odwrócił wzrok od Kisuke i pogładził świnię po karku.
- To ty masz pytać. Na tym właśnie polegają dni otwarte. Jeśli jednak nie masz nic do dodania, to czas chyba się pożegnać. Czeka mnie dzisiaj jeszcze spotkanie z dwoma studentami. Szykuje się wyjątkowo obfity połów dla nas w tym roku.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-25, 21:33

02#103

-Dzięki, kami-sama.- Odetchnął z ulgą, w końcu mógł właśnie narazić się jednym ze swoich przyszłych przełożonych. A to mogłoby się skończyć robotami najgorszego sortu no i druga sprawa, że pewnie pojawiłyby się plotki o jego arogancji i poczuciu wyższości.
-No cóż, jestem raczej przykładem wszystkiego po trochu, w sumie to zostałem wrzucony na głęboką wodę i nikt nie przygotowywał mnie do zostania bogiem śmierci. Dlatego, teraz próbuje metodą prób i błędów odkryć swoje talenty i wady.- Chłopak podrapał się po głowie.
-Najważniejsze rzeczy już się dowiedziałem. Może zdradzisz mi, jak się nazywasz? Czy często są organizowane wyprawy na ziemie i do hueco mundo? Czy często są jakieś bunty w gnieździe larw i jak sobie z nimi radzicie.? Z jakimi dywizji macie największe problemy w relacjach? Oraz jak często giną wasi członkowie? A kim są, pozostałem dwie osoby? Ciekawe czy to z mojej grupy.- Ponownie zadał masę pytań. Grzecznie słuchał co ciekawe tym razem, mu powiem mężczyzna.
-Chyba tyle mi wystarczy. Pora się zabierać, bo zaraz Daisie zje wszystkie jabłka i zabraknie Ci amunicji, na pozostałą dwójkę. Dziękuje za poświęcony czas, dobre rady i miłe słowa.- Uśmiechnął się i pokazał białe zęby.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-09-26, 16:56

Słysząc potok pytań mężczyzna uśmiechnął się jeszcze szerzej, a że już wcześniej szczerzył się szczerze, tak teraz zaczął wyglądać odrobinę groteskowo.
-Kolejna rzecz o naszej dywizji: zadajemy tylko istotne pytania. Odpowiadając więc do świata żywych udajemy się gdy zajdzie taka potrzeba, a Hueco mundo mamy pod stałym nadzorem. Już od jakiegoś czasu znaleźliśmy sposób na radzenie sobie z więźniami, a jeśli obawiasz się śmierci to radzę rozejrzeć się za inną dywizją.
Dał Daisie jeszcze jedno jabłko, po czym skinął głową na pożegnanie i zniknął czemu towarzyszył charakterystyczny świst shunpo. Zaskoczona Daisie cofnęła się o krok, ale smaczne jabłko szybko ją uspokoiło. Kisuke nawet nie zdążył się pożegnać, ale nie było czasu na żale, bowiem czekała go długa droga do domu. Ostatecznie zajechał przed posiadłość, gdy noc już dawno objęła Seireitei w swe panowanie. Z burczącym brzuchem odstawił Daisie do stajni, po czym udał się na spoczynek. Pomimo tego, że wciąż czekały go jeszcze dwie wizyty to na szczęście siedziby dywizji VII i X znajdowały się bliżej, a w dodatku w niewielkiej od siebie odległości. Powinien je zaliczyć w jeden dzień o ile nie trafi się coś nieprzewidzianego.

***

Następny dzień zapowiadał się wyjątkowo przyjemnie. Idealna aura wczesnej wiosny - nie za ciepło, nie za zimno. Słonko świeci, Daisie w dobrym humorze, a po kilku godzinach jazdy okazało się, że tym razem nikt nie będzie w Kisuke rzucać jabłkami. Pomocny shinigami obiecał, że zajmie się świnką, a jego entuzjastyczna koleżanka zaprowadziła chłopaka pod sam gabinet pani porucznik i jeszcze na pożegnanie oznajmiła z pewnością, iż nie ma czego się obawiać i na pewno ich vice kapitan przypadnie mu do gustu. Pora się o tym przekonać. Kisuke zapukał.
- Proszę proszę! - Usłyszał odrobinę speszony, dziewczęcy głos.

https://bleach.forumpolish.com/t2355-gabinet-porucznik#68519
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-08, 16:33

Aoto aka Kuchiki Kisuke

Niespodziewany przypływ gotówki był jednym z nielicznych uśmiechów szczęścia, których doświadczył przez następne miesiące. Ostatni rok nauki zaczynał z dodatkowym obciążeniem. Nie dość, że wkrótce czekały go egzaminy, które miały przesądzić o jego losie jako shinigami, to jeszcze wplątano go w sprawy, od których zapewne wolałby być najdalej jak się tylko dało. Ojciec zaprosił Kisuke do posiadłości kilka dni po wizytacjach w dywizjach, gdzie jeszcze raz wyłożył mu to co dowiedział się od Masakiego, jednocześnie wyrażając dezaprobatę działaniami starszego syna, który samowolnie wyjawił wszystko przed czasem. Brat, albo też raczej kuzyn, odwiedził Kisuke kilka razy pomagając mu w treningu, chociaż najwięcej wsparcia w tej materii otrzymał od Rentaro, który przychodził co drugi dzień udzielając szkolenia z zakresie szermierki. Dodatkowe lekcje procentowały podczas zajęć z zaawansowanego zanjutsu podczas których Kisuke dowiedział się między innymi jak przekazywać reiatsu do broni, aby wzmocnić atak czy też poznał teorię zaklęć wspomagających walkę w zwarciu.
Podstawy hoho rzeczywiście okazały się podstawami i to bardzo deprymującymi, bo żaden ze studentów przez kilka miesięcy nie poczynił większych postępów. Prowadzący zajęcia przestrzegł ich, że nauka szybkich kroków to nie jest łatwy kawałek ciastka ryżowego i sukcesem będzie jeśli pod koniec roku uda im się wykonać choćby pojedynczy krok shunpo.
Zaawansowana hakuda również stanowiła dla niego wyzwanie, bo pomimo zajęć z ju jitsu w poprzednich latach okazało się, że wciąż ma jeszcze wiele do poprawienia. Wykłady z wiedzy o świecie duchowym były w porównaniu do tego wszystkiego dość odprężające. Dość sporo miejsca poświęcano tam zagadnieniu kami, a z tym Kisuke miał już pewne doświadczenie.

Minęła wiosna, lato i nadeszła jesień. Liście w większości pospadały już z drzew, noce byłe długie, a dni chłodne i deszczowe. Ponura aura skutkowała gorszym samopoczuciem i mniejszą ochotą na robienie czegokolwiek. Kisuke akurat miał dzień wolny od zajęć, gdy zgodnie z zapowiedzią pojawił się Rentaro. Już po jego minie chłopak poznał, że tym razem nie przyszedł go szkolić.
- Szybko. Doprowadź się do ładu, przywdziej czyste kimono. Zaraz przyjedzie tutaj wuj twojego ojca... prawdziwego ojca.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-08, 19:45

02#108

Młodzieniec po trzech ciężkich latach czuł ulgę, ponieważ to był ostatni rok nauki. A skoro przeżył trzy lata to i czwarty jakoś przeżyje. Był już przyzwyczajony do intensywności i rygoru, który sobie narzucił. Nawet przez chwilę się zastanawiał czyby sobie nie pofolgować, ale po krótkim namyśle doszedł do wniosku, że szkoda wylanego potu i krwi, aby teraz odpuścić i polecieć po najmniejsze linii oporu. No i jeszcze fakt, że od tego zależy jego życie, ojciec raczej nie zawaha się. Dlatego dalej był zaangażowany, sumienie ćwiczył w szkole i po szkole. Jesienna aura powodowała, że blondyn był bardziej kąśliwy i oschły. A do tego często miał doła i rzadko się uśmiechał, ale mimo tego trwał w swoim postanowieniu. Kiedy miał doła albo gorszy dzień szedł do stajni, gdzie spędzał trochę czasu tylko w towarzystwie Daisie. Obserwowanie i głaskanie świnki, która potrzebowała jedynie jedzenia i kąpieli. Pomagało mu się ustabilizować i wyjść z doła. W końcu kto zajmie się białą loszką, jak go zabraknie? Najpewniej wróciłaby do pracy i raczej nie doświadczyłaby szczęścia. Wizyta kuzyna i dawnego opiekuna też go cieszył, ale jednak nie były to miłe spotkania przy herbacie a mordercze ćwiczenia.

Kisuke nawet nie zdążył się przywitać, a już otrzymał bardzo niepokojącą informację. Nie zadawał pytań i od razu pobiegł przebrać się w najlepsze i czyste kimono, jakie posiadał. Spiął, też swoje włosy z tyłu głowy na szybko, tworząc samurajski kok, a grzywek zostawił. W końcu od jakiegoś czasu nie prosił służki po przycięcie złotych pukli. Wiedział, że takie niezapowiedziane wizyty nie kończą się dobrze i najczęściej są pod wpływem emocji. Chyba już ród jego ojca wie, co się kroi nic tylko czekać na skrytobójców.
-Renatro czemu tak naglę, czyżby właśnie ma mieć miejsce potwierdzenie mojego pochodzenia. Pewnie nie są zadowoleni, chyba będę musiał zacząć oglądać się przez ramie.- Stanął przy mężczyźnie, nie czuł się zbyt komfortowo, ale otuchy dodawał mu obecność opiekuna.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-10, 20:40

- Jeszcze nie, ale uważaj co mówisz. Od wrażenia jakie wywrzesz może wiele zależeć. Prędko
Rentaro poganiał Kisuke. Pospiesznie zeszli z piętra i ruszyli ku wyjściu z posiadłości.
- Kuchiki-sama zdradził twoją prawdziwą tożsamość Kyoraku-sama jakiś czas temu - wyjaśniał w pośpiechu. - On nie darzy sympatią swojego bratanka, a twojego ojca i jest przy tym drugą co do znaczenia osobą w klanie, wobec czego jego przychylność będzie niezwykle znacząca, gdy obejmiesz przywództwo w rodzie.
Rentaro zatrzymał Kisuke przed drzwiami. Obrócił go do siebie, ocenił spojrzeniem, poprawił kimono i otarł kciukiem policzek chłopaka. Na koniec położył dłonie na ramionach.
- No, zachowuj się jak na prawdziwego szlachcica przystało. - Uśmiechnął się blado. - Ruszaj. Dasz sobie radę.
Okazało się, że przed posiadłością czeka na Kisuke prosta lektyka niesiona przez czterech tragarzy. Zazwyczaj na bokach tego popularnego w Seireitei środka transportu znajdował się herb rodu szlacheckiego, ale nie w tym przypadku. Gdy Kisuke zbliżył się, drzwi otworzyły się. Wsiadł do środka i usiadł naprzeciw mężczyzny ubranego w mundur shinigami. Miał uderzająco niebieskie oczy osadzone w twardej twarzy. Nos długi, usta cienkie. Tygodniowy zarost na twarzy i krótkie siwe włosy, w których ginęły resztki czerni. Zapukał w ściankę dając znak tragarzom, aby ruszyli. Lektyka podniosła się i odtąd towarzyszyło im lekkie, niemal nieodczuwalne kołysanie. Nad sufitem chybotała się mała lampa oliwna. Niepotrzebna w gruncie rzeczy, bo papierowe ścianki przepuszczały dość światła i to pomimo zachmurzonego nieba na zewnątrz.
- Rzeczywiście... przypominasz ojca - zaczął mężczyzna.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-11, 20:21

02#109

Blondyn pokiwał głową i poszedł wolnym korkiem do lektyki i brał głębokie wdechy, aby uspokoić serce i oczyścić umysł. W końcu Rentaro nie posłałby go samego do paszczy lwa, więc prawdopodobnie to może być przyszły sojusznik. Na słowa mężczyzny pokiwał głową i spokojny tonem powiedział.
-Ohayō gozaimasu- Pochylił głowę. -Nie poznałem go, a raczej byłem zbyt mały, żebym mógł go zapamiętać. Za to z charakteru wrodziłem się w matkę. Czemu zawdzięczam tę przyjemność Kyouraku-sama? Nikt nie raczył mnie uprzedzić, że nasze spotkanie będzie mieć miejsce. Dlatego mogę wydawać się nieco zdezorientowany. Miło spotkać bliskiego członka rodzinny ze strony ojca, który nie chce mojej śmierci.- Kiuske spogląda na twarz siwego faceta i cały czas utrzymywał wzmożoną czujność. "Obyśmy tylko znaleźli wspólny język, w końcu przynajmniej jedną rzecz nas łączy. Nie przepadamy za moim prawdziwym ojcem i to może być nić naszego porozumienia." Po krótkiej chwili ciszy westchnął i kontynuował.
-Poniekąd domyślam się, o co może chodzić, ale wole mieć pewność. Dlatego proszę, nie trzymaj mnie w niepewności dłużej i wyjaw mi cel naszego spotkania.- Widać, że dla młodzianka nie była to najprzyjemniejsza rozmowa do odbycia.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-12, 14:35

Kisuke był atakowany oceniającym wzrokiem, którym często obdarzał go ojciec i za każdym razem miał wrażenie, że wystawiona opinia będzie negatywna. Również w tym przypadku męczyło go podobne przeczucie.
- W twoich oczach i słowach brak zdecydowania, chłopcze. - Na krótką chwilę na twarzy mężczyzny pojawił się nieprzyjemny grymas. - Co za marnotrawstwo żeby tyle lat kryć się po Rukongai. Na miejscu Kuchiki-sama ukarałbym człowieka, który tam cię ukrył, ale poczynionej szkody nie da się już odwrócić. - Westchnął z rozdrażnieniem. Wykonał ruch dłonią w powietrzu znamionujący irytację. - Kuchiki-sama jest zbyt łagodny, ale jego prawdomówności nigdy bym nie podważył wobec czego od razu uwierzyłem, że jesteś tym kim jesteś. Teraz zaś chcę się przekonać ile może zyskać ród Kyoraku na zmianie przywódcy.
Z ulicy dobiegła ich rozmowa, zapewne shinigami, o nużących nocnych patrolach po ulicach Seireitei i pomyśle, aby za pracę w trudnych warunkach dostawać wyższe wynagrodzenie.
- Twój ojciec nigdy się do tego nie nadawał - kontynuował Kyoraku. - Jest kapryśny, niestabilny i nie potrafi myśleć długoterminowo. W dodatku marnuje czas i pieniądze na niegodne uciechy i nie słucha się rad mądrzejszych od siebie. Liczę, że ty chłopcze będziesz postępować inaczej.
Postawił mocny akcent na ostatnie zdanie.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-13, 13:41

02#110

Blondyn nieco się zirytował na słowa starszego mężczyzny, zwłaszcza kiedy uderzył w jego czuły punkty. Którym jest, jego był opiekun. On chciał, aby Rentaro został ukarany za to, że ocalił mu życie i wykonał ostatnią wole Runy.
-Kyoraku-sama chciałbyś ukarać mojego opiekuna?- Spojrzał prosto w oczy wuja, jego wzrok wcześnie pozbawiony zdecydowania nagle zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni. Jego rozmówca mógł mieć wrażenia, jakby nagle pojawiła się inna osoba. Która skrycie gardzi szlachtą i jest śmiertelnie poważna.
-Jeżeli ktokolwiek będzie zagrażał mojej rodzinnie i drogim mi osoba. Będzie miał ze mną do czynienia. Gdyby nie on nigdy byś mnie nie spotkał oraz dalej musiałbyś użerać się z moim ojcem i jego chory zachciankami. Dlatego powinieneś mu dziękować, a nie grozić karami.- Kuchiki tym oświadczeniem dał upust swoje irytacji, a jego ton nie był zbyt przyjemny. Nie chciał kontynuować tej rozmowy pod wpływem emocji, dlatego posiedział chwile w ciszy.
-Wybacz Kyoraku-sama trochę mnie poniosło, ale zawdzięczam mu życie. Mam wielki dług wobec niego i nie pozwolę go oczerniać czy grozić. Jak sam zdążyłeś zauważyć, jedyne co łączy mnie z ojcem to mój wygląd. Staram się nie podejmować decyzji pod wpływem emocji, ale jeżeli ktoś naciśnie na odpowiedni klawisz, to może usłyszeć nutę. Jedno mogę zapewnić, zawsze zależy mi na dobru inny. Nie lubię marnować pieniędzy, nie mam, uzależnię. A lata spędzone w rukongaiu nauczyły mnie, żeby nie wybrzydzać. Jak poznany się bliżej to będziesz mógł to zweryfikować.-


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:55, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-13, 18:41

Wydawało się, że Kisuke przegiął strunę. Słysząc butną odpowiedź Kyoraku nasrożył się jeszcze bardziej i uniósł dłoń jakby miał zamiar w coś uderzyć. Klepnął w swoje kolano.
- Haha, tak lepiej. Podoba mi się to spojrzenie. - Surowa powaga mężczyzny zniknęła, jak gdyby nigdy jej nie było. - Takiemu młodzieniaszkowi mogę się przedstawić. Jestem Kyoraku Shouhei, czwarty oficer ósmej dywizji i obecnie najstarszy żyjący przedstawiciel rodu Kyoraku.
Uśmiech przygasł, ale spojrzenie pozostało życzliwe.
- Odpowiadając na pytanie to tak, ukarałbym tego mężczyznę. Powinien od razu zabrać cię do posiadłości Kuchiki przez co twoja sytuacja teraz byłaby znacznie lepsza, ale jak mówiłem przeszłości się nie cofnie i trzeba działać w takich warunkach jakie mamy. Dogłębnie przyjrzałem się twoim wynikom z akademii. - Rozpostarł się szerzej na siedzisku, a że barki miał całkiem imponujące to zasłonił sobą większość oparcia. - Póki co zapowiadasz się na niższego oficera, chociaż zajdziesz pewno dalej przez nazwisko. Zdążyłeś uratować jednego z większych przeciwników Kuchiki, a w osiągnięciu dobrego wyniku w ważnym egzaminie przeszkodziła ci chuć jednego Shihouina. Najważniejsze jednak, że osiągasz dobre wyniki w zanjutsu, Twój ojciec to dobry szermierz, pechowo jest to jedyne użyteczne hobby jakie ma.
Szczęknął metal. Kyoraku wyjął zanpakuto z sayi i położył je sobie na kolanach. Po klindze tańczył blady i chybotliwy blask z latarni.
- Potem udzielę ci kilka podpowiedzi, jak z nim walczyć i na co masz uważać. Pewny jestem, że gdy dojdzie do pojedynku on nie będzie miał nic przeciwko uśmierceniu cię, a czy u ciebie panuje podobna pewność? Kuchiki-sama zapewnił, że tak. Ale jak jest naprawdę? - Przejechał palcem po klindze skupiając uwagę na niej zamiast na Kisuke.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket46/370Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Pbucket1847/6190Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty2019-10-13, 21:05

02#111

Blondy przez chwile czuł, że jego zachowanie śmiertelnie obraziło mężczyznę i nici z dalszej rozmowy. A później jego przyszywany ojciec zrobi mu kilkunastogodzinną pogadankę, jaki źle i nie odpowiedzialnie się zachowuje. Marnuje każdą szansę i nie wykorzystuje danych okazji. Ale okazało się, że Shouhei prawdopodobnie sprawdzał, czy młody szlachcic ma ikrę.
-Widzę, że wszystko już wiesz. Wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym, ale i tak nie zmieniłby swoich czynów. Tak, może kiedyś nasze rody staną się sojusznikami i nawiążą współpracę. Inwestycja na przyszłość.- Zaśmiał się lekko
-Mam nadzieje, że kiedyś ktoś temu Shihouin zniweczy jego wysiłek. Uśmiechał się do starszego mężczyzny i spoglądał na jego, błyszcząc miecz.
-Ehhh pewnie wygląd to nie jedyna rzecz, którą po nim odziedziczyłem. Talent do zanjutsu mogę zawdzięczać jego genom. Jak jest prawda? Nie łączy mnie nic z tym mężczyzna, nie posiadam żadnych miłych wspomnień z nim związanych. Słyszałem kilka plotek i nie jest to raczej dobra dusza. Nie lubię rozpieszczonych bawidamków, którzy najpierw omamiają kobiety, a później pokazują swoje, prawdziwe ohydne obliczę. Moja matka mogłaby żyć, gdyby on nie dokładał jej zmartwień i nie szargał nerwów. No i najważniejsze chciał mnie zabić. Bo jak sądzę, zabrałem jego zabawkę i już nie mógł wyżywać się na Runie!- Kiedy wypowiadał się o swoim prawdziwym ojcu w jego oczach rosła nienawiści, ale kiedy wspomniał o matce, jego oczy przeszkliły się i głos zaczął lekko drżeć. Na chwilę zamilkł, aby ochłonąć z emocji.
-Jak widzisz, chętnie mu odpłacę za jego okropne czyny. Nie wszystko będzie uchodzić mu na sucho.- Powiedział stanowczo pewnym głosem.


Ostatnio zmieniony przez Aoto dnia 2020-11-06, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 21 Empty

Powrót do góry Go down
 
Posiadłość rodu Kuchiki
Powrót do góry 
Strona 21 z 23Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22, 23  Next
 Similar topics
-
» Posiadłość rodu Ukitake
» Posiadłość rodu Shihouin
» Rezydencja rodu Hikifune
» Rezydencja rodu Shiba
» Rezydencja rodu Honō

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje