Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dom Chikaze

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3 ... 7 ... 14  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-19, 22:55

Posiadłość Kazuego nie jest jakimś wielkim domem, budzącym wszelki zachwyt i zazdrość. Jest to skromny dom, o wielkości 8 x 7 metrów, zbudowany z drewna i kamienia, o szarym zabarwieniu. Obok domu znajduje się ogród, niezbyt duży ale większy i tak nie znalazł by zastosowania ze względu na to, że przebywa tam tylko młody uczeń Akademii. Jest tam mała sadzawka, nad którą to lubił spędzać czas na medytacji i rozmyśleniach, kilka pomniejszych drzew oraz jedno duże które jest na tyle wytrzymałe by mogło mu służyć jako przedmiot ćwiczeń i treningów. Ogród jest w bardzo dobrym stanie, jako że to tam Kazue spędza dużo czasu to stara się o niego dbać jak może. Na furtce wisi drewniana tabliczka z bardzo starannie wykonanymi inicjałami Inugamiego, które sam wykonał. Zresztą lubił prace artystyczne, mimo że nie zawsze mu wychodziły tak jak tego chciał. Całą posesję otacza kamienny murek, nie wybijający się na tle domku. Sam dom podzielony jest na 3 pomieszczenia, mianowicie: łazienka, kuchnia i jeden pokój który służył zarówno jako sypialnia i pokój dzienny. Wszystko jest podzielone cienkimi ściankami, w których znajdują się rozsuwane drzwi, które są wiecznie otwarte. Łazienka jest  standardowa, mała szafka na ręczniki oraz wanna w której oczywiście można wziąć gorącą kąpiel. Kuchnia, jeśli jest akurat wyposażona w jedzenie, staje się polem do popisu dla chłopaka, w każdej z dwóch szafek, stojących zaraz obok wejścia do kuchni, znajdują się pomieszane ze sobą produkty, Kazue nie ma czasu ani chęci by poukładać to.  Jest tam jeszcze małe palenisko na którym przyrządzanych jest większość potraw. Pokój za to to istne pobojowisko, walające się wszędzie ubrania, nieumyte naczynia, podręczniki czy notatki. Wszystko znajduje swoje miejsce, ale nie tam gdzie powinno, podłoga, łózko albo szafka nocna to ich ulubione miejsca spoczynku. Dla Kazuego to bez różnicy, nawet polubił ten bałagan. Łóżko pełni tu najważniejszą funkcję, jest zarówno miejscem odpoczynku, nauki, rozmyśleń i jedzenia, ale tylko gdy nie ma możliwości wyjścia do ogrodu. W pokoju panuje półmrok, to najbrdziej odpowiada chłopakowi.


Ostatnio zmieniony przez Kazue Inugami dnia 2012-06-21, 14:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 12:23

Kazue wracał ze swojego egzaminu teoretycznego z Kidou. Jak mu poszło - ciężko powiedzieć, okaże się to pewnie w przeciągu paru najbliższych dni. Jak zwykle szedł sam, gdyż już niedługo po tym jak wstąpił do akademii (A nie stało się to tez specjalnie dawno) większość ludzi trzymała się od niego z daleka, zajęta albo sobą albo znajdując sobie inne kołka wzajemnej adoracji. Parę osób chciało mu wybić taka postawę z głowy, ale udało mu się z nimi poradzić, głównie słowem.
Czy coś planował? Ciężko powiedzieć, tak daleko wiedza narratora nie sięga, jednak na pewno zmierzał ku swojej samotni, gdzie miał właściwie wolna rękę jeżeli chodzi o podejmowanie działań. Mógł ćwiczyć, medytować, uczyć się... czy tez nawet położyć się i zasnąć w środku dnia. Pozytywy bycia samotnikiem.
Jednak tego dnia coś było nie tak. Gdy przechodził przez furtkę zobaczył, że po jej drugiej, skierowanej w kierunku domostwa stronie były ślady czyiś stóp na ziemi. Znajdowały się od niej w niewielkiej odległości. Ponadto nie przypominał sobie, by okno było u niego w części uchylone...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 16:23

Kazue odczuł lekki strach, lecz starał się zachować spokój. Postanowił, że najpierw sprawdzi czy w ogrodzie nie dzieje się nic dziwnego, stwierdził, że tak będzie bezpieczniej, ponadto jeśli ktoś znajdowałby się w domu i chciał uciec, zauważyłby go. Jak pomyślał tak zrobił, udał się w kierunki sadzawki, skradając się i zachowując czujność. Rozejrzał się bardzo dokładnie po całym ogrodzie i nie zauważył nic niezwykłego, wszystko było w takim stanie w jakim to zostawił. Nie pozostało mu nic innego jak wrócić się do domu aby sprawdzić czy ten który zostawił ślady, nadal tam jest. Chłopak był pewny w tym co robi, miał zaufanie do samego siebie i swoich umiejętności. Kazue stanął przed drzwiami, otworzył je.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 17:44

W miarę cicho i dyskretnie (Jak na jego słuch) poruszał się po swojej własnej posiadłości. Ale nic dziwnego, w końcu nie wiadomo co tam mogło się kryć. Może ta osoba była od niego szybsza i ucieknie z czymś ważnym, albo była silniejsza i go powali - ciężko powiedzieć. Chwilę mu zajęło zanim upewnił się, iż absolutnie nic się nie zmieniło od czasu jego ostatniego pobytu w tym miejscu, więc nie miał zbytniego wyboru. Musiał iść do swojego domu.
Po niezbyt delikatnym otworzeniu drzwi. W pokoju dziennym nie było widać żywej duszy, natomiast przez lekko otwarte drzwi do kuchni dało się usłyszeć lekkie syczenie tłuszczu. Co więcej, ktoś tam sobie stał... i najwidoczniej jakby nigdy nic ta osoba przyrządzała obiad. Dość nietypowe zachowanie jak na potencjalnego złodzieja... ale ale! Chyba ta osóbka miała jakieś przeczucie, bo odwróciła się do niego. Była to brunetka w różowym, prostym kimonie. Miała włosy związane w dwa warkoczyki, i uśmiechała się promiennie do Kazuego jakby nigdy nic
Spoiler:
-Może być na obiad smażona ryba? Nie miałam okazji po drodze kupić niczego innego. Kupiłeś marchewkę?-Popatrzyła się na niego z radosnym oczekiwaniem. Popatrzyła się na jego dłonie, a później stanęła lekko na palcach, by rozejrzeć się po przestrzeni za nim.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 18:37

Kazue popadł w osłupienie. Spodziewał się czegoś zupełnie innego, miał dwie teorie:
1 Ktoś właśnie jest w domu i obrabia go,
2 Dom jest w jeszcze większym nieładzie niż zazwyczaj, i został już okradziony.
Jakby nie było, dziewczyna która gotuje w kuchni znacznie odbiega od tego, czego oczekiwał. Przyjrzał się jej, wyglądała na miła i życzliwą, ale chłopak wiedział aby nie oceniać innych po pozorach, poza tym przecież ona włamała mu się do domu. Zaśmiał się pod nosem, sytuacja wydała mu się komiczna, złodziej który gotuje obiad, o tym chyba jeszcze nikt nie słyszał. Od razu do głowy przyszły mu pytania które chciał jej zadać: Jak się tu dostała? Czego tu szuka? Kim jest? -Jaki obiad, jaka marchewka? O czym ty w ogóle mówisz? Jesteś w moim domu i ot tak gotujesz sobie obiad? Mogłabyś mi to wytłumaczyć oraz powiedzieć kim jesteś? Starał się być miły, mimo iż mało rozmawia z innymi zawsze stara się być miły, przynajmniej w miarę możliwości.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 19:17

Dziewczę przekrzywiło głowę w akcie lekkiego zdziwienia i namysłu. Mimo to, chyba nie straciła dobrego humoru, bo wydawała się być pełna energii.
- Sobie? W Twoim domu? Sądziłam, że dostałeś go z przydziału. Trochę duży, pewnie dlatego przydzielili Ci współlokatorkę. Fujiwara no Yui, miło mi Ciebie poznać, Inugami Kazua-Dziewczyna ukłoniła się nisko, po czym z lekkim podskokiem wróciła do kuchni. Gdy chłopak zerknął okazało się, że chciała przewrócić rybę na drugą stronę... do diaska. Sporo tych kawałów mięsa. Chyba trochę za dużo jak na ich dwoje.
-Dziwi mnie to, że sprawiasz wrażenie, jakbyś w ogóle nie wiedział o co chodzi. Nie zerknąłeś pod wycieraczkę? No to będziesz jadł samą rybę, trudno. Łaski bez. A może...-Zerknęła teraz na niego z lekkim podejrzeniem Co jej strzeliło do głowy - chyba tylko ona sama raczyła wiedzieć, ale zaraz po chwili się rozchmurzyła.
-Już to mój dziadek pogada, by zrobili porządek z tą papierkową robotą w akademii. Pewnie nawet nie wysłali do Ciebie powiadomienia! Albo wcisnęli pod wycieraczkę i ktoś podwędził, nie wiem-Wzruszyła ramionami i wróciła do pilnowania jedzenia jakby nigdy nic.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 19:44

- Nie dostałem żadnego powiadomienia. No ale nie mam nic do gadania, miło mi Cie poznać Yui. Chciał być dla niej jak najmilszy, w końcu mają razem mieszkać, zresztą ona dla niego też wydawała się w miarę uprzejma. Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się mieszkało razem. Rzucił na nią wzrokiem tak by tego nie ujrzała. Zakłopotanie i zdziwienie to chyba najlepsze co mu przychodziło do głowy aby opisać jej nagłe pojawienie się w domu . Po egzaminie z Kidou był głodny, a zapachy które dochodziły z kuchni były świetne, mimo że była to zwykła smażona ryba. Chłopak nie miałby nic przeciwko aby ona czasami gotowała jeśli to smakuje tak jak pachnie.Chyba znalazł pierwszy plus posiadania lokatorki. Kazue usiadł na swoim łóżku i odezwał się do Yui - Mam nadzieję, że nie odebrałaś źle tych wszystkich pytań na początku, byłem zdenerwowany i zdziwiony tą sytuacją. Widzę, że dość sporo tych ryb, byłabyś tak miła i podzieliłabyś się?
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 20:12

Nie wydawała się być specjalnie przejęta tym, że chłopak potraktował ją tak obcesowo. Chyba nawet jej humor, o ile było to możliwe, był jeszcze lepszy niż parę chwil temu
-Nawzajem!-Dziewczę zaczęło się za czymś rozglądać po kuchni, trudno było powiedzieć za czym, bo jak zwykle panował tutaj nieziemski wręcz bałagan.
-Ci chłopcy, jak zawsze...-Wreszcie z jakiejś szafeczki wyciągnęła dwa słusznych rozmiarów talerze. Na każdym z nich wylądowały po cztery filety. Yui musiała jeszcze tylko zgasić palenisko, i... chyba jeszcze chciała coś powiedzieć.
-Nie dość, że bałaganiarz, to jeszcze kiepsko słucha! Myślisz, że byłabym w stanie tyle sama zjeść? Podobno mam straszny apetyt, no ale chyba nie aż tak! Stoł masz chyba tam... nie zdążyłam tam uprzątnąć. Jak ty się tam odnajdujesz w tym bałaganie. Prawie się przewróciłam gdy przechodziłam przez to pole...-Tym razem jednak obydwojgu udało się dojść do stołu. Dziewczyna życzyła chłopakowi smacznego... ale jeszcze chciała powiedzieć jedną rzecz.
-Będę mogła potem gdzieś uprzątnąć te wszystkie rzeczy? Nie zniosę mieszkania w nieporządku. Zgadzasz się?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-21, 21:35

Kazue uśmiechnął się i powiedział - Skoro ten bałagan mi nie przeszkadzał, to porządek także nie będzie dla mnie żadnym problemem. Więc tak, możesz to uprzątnąć, w sumie to mogę Ci nawet pomóc jeśli zechcesz. A teraz życzę smacznego. Chłopak sam się zdziwił, że jest dla niej taki... nienaturalny, to nie była osoba którą jest na co dzień. Czuł się dziwnie, jakby ona miała coś co działa na niego w pozytywny sposób. Czekaj, czekaj... STOP - pomyślał Kazue. Co to ma do rzeczy? Ehh muszę przestać tyle myśleć, analizować. Kiedyś przez to oszaleję - stwierdził w myślach. Zabrał się za jedzenie, które bardzo mu smakowało. Po skończonym posiłku, odłożył talerz oraz podziękował Yui. Nie wiedział co ze sobą zrobić w tym momencie, nie miał żadnych pilnych spraw, nauki także nie było za dużo. Postanowił, że pójdzie do ogrodu, poleżeć w spokoju i odpocząć.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-22, 22:55

Dalej posiłek przebiegł w ciszy i spokoju. Ku pewnemu zaskoczeniu chłopaka Yui pochłaniała żywność w bardzo szybkim tempie, aczkolwiek zachowywała się dość kulturalnie. Po prostu szybko przebierała pałeczkami z iście chirurgiczną precyzją. Po skończeniu posiłku grzecznie poczekała, aż Kazue skończy swoją porcję. Sprawiło mu to sporo trudu, ale przynajmniej na pewno do wieczora nie będzie musiał nic sobie szykować. Inna sprawa, że jak będzie wykonywał jakieś bardziej gwałtowne ruchy to chyba coś mu się uleje.
-Co do sprzątania...-zagadnęła-...poradzę sobie doskonale sama, mam w tym sporą wprawę. Mam nadzieje, że nie masz nic kompromitującego, bo nie zamierzam zostawić ani skarpetki! Zacznę od zaraz!-I jak powiedziała, tak zrobiła. Chociaż trudno w to uwierzyć, poruszała się bardzo żwawo, zabierając się najpierw za segregację rzeczy. Każdą dokładnie oglądała, sprawdzała materiał, składała, i odkładała na kupkę. No cóż... w takim razie chyba nic tu po nim.
Pogoda zachęcała do poobiedniej sjesty. Słoneczko lekko grzało, a szum ulicy był na tyle neutralny, że działał na umysł chłopaka wręcz kojąco. Nawet bardzo, gdyż nie był w stanie zbytnio myśleć, tak go zmogło... aż mu się ziewnęło...

Gdy się obudził był już wieczór. Nie było to jednak jego własne przebudzenie - coś to spowodowało. Trzask furtki. Ciężko było tylko powiedzieć, czy ktoś wszedł czy wyszedł, bo w okolicy już zrobiło się nieco ciemno. Jednak było to zdecydowanie zbyt głośne jak na zwykłą bezwładność bramy bądź podmuch wiatru. Ktoś chyba się na coś wkurzył.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-22, 23:26

O tak, sen to coś, co Kazuemu zdecydowanie odpowiadało. Zresztą był zmęczony po egzaminie, a cisza i spokój pozwalały na przyjemne zaśnięcie. Tym razem w głowie podczas tego odpoczynku, pojawił się sen o mile wspominanym przez niego dzieciństwie. Zabawy z bratem, gonitwy z kolegami. Brakowało mu tych chwil. Nagle został obudzony donośnym dźwiękiem. Był tak zaspany, że nawet nie wiedział co to mogło być. Jednak po chwili rozpoznał hałas, to była furtka. Nie przyzwyczaił się do tego, że ma lokatorkę, prawdę mówiąc kompletnie o niej zapomniał więc nie pomyślał, iż mogła to być ona. W pokoju panował półmrok, po przebudzeniu ledwo co widział, a ciemność dopełniała tego efektu. Nie przejął się za bardzo tym hałasem, ale mimo to postanowił to sprawdzić. Zaspany, powoli wstał z łóżka i podszedł do okna by wyjrzeć w stronę furtki.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-23, 17:48

Więc kiedy już wygramolił się spod jednego z drzewek w ogrodzie pod którym zdarzyło mu się jakimś dziwnym trafem przysnąć zauważył, iż jego ruchy są trochę bardziej ociężałe niż zazwyczaj, ale to pewnie przez to, że dopiero co się wybudził. Aczkolwiek by na coś nie wpaść w tych ciemnościach to musiał się poruszać trochę ostrożniej niż zazwyczaj.
Gdy już dotarł do furtki parę rzeczy od razu rzuciły mu się w oczy. Po pierwsze, na ulicy nie było prawie nikogo. Było cicho, spokojnie... jak nie na tą godzinę. Więc albo było dziwnie jasno jak na noc, albo bardzo mało osób jak na wieczór. Jakby nie patrzeć, sporo osób zostaje do późna w akademii, a niektórzy jeszcze lubią sobie pójść do baru nieopodal by trochę się odprężyć po wyczerpującym dniu. Ale nie. Jedyne co zauważył to jakąś dziewczynę idąca gdzieś szybkim krokiem... a i to tylko i wyłącznie dzięki obecności latarni oświetlającym drogę i mury.
...już sobie przypomniał. Przyszła do niego jakaś dziewczyna podająca się za jego lokatorkę. Nazywała się chyba Yui... zerknął jeszcze dla pewności za siebie, czy przypadkiem nie pali się żadne światło w jego domku. Nic takiego nie zaobserwował...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 15:33

Pustki na ulicach nie wzbudziły niepokoju Kazuego. Wręcz przeciwnie, przecież nie zależało mu na obecności ludzi w jego otoczeniu, więc dla chłopaka było to dobre. Innych ta sytuacja mogłaby skłonić przynajmniej do zastanowienia się nad tym, dlaczego o tej porze ulice są opustoszałe, ale nie jego, młodego ucznia to nie obchodziło.
Wśród ciemności zobaczył tylko smukła postać, dziewczynę przedzierającą się dość szybkim krokiem przez otaczający wszystko mrok. Wydawało mu się, że rozpoznał tą osobę, była łudząco podobna do kogoś kogo już spotkał i to dość niedawno.
- Tak, to chyba ona. - pomyślał Kazue, mając w myślach swoją nową lokatorkę - Yui. Zaciekawiło go gdzie ona może iść o tej porze. Upewnił się, czy w domku czasem nie pali się światło. Gdy ujrzał, że nikogo tam nie ma, postanowił ruszyć za osobą która przypominała mu jego lokatorkę.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 18:19

Im dalej w las tym ciemniej - może to powiedzenie obiło się o uszy Kazuo, może nie, ale tutaj jak najbardziej było na miejscu. Ale jego za bardzo nie obchodziło to, że robiło się wokół nich coraz ciemniej. Trochę gorzej było z tym, że ta osoba poruszała się naprawdę szybko w tym kimonie - jakby faktycznie zauważyła, że ktoś ją śledził, co w sumie nie byłoby aż takie trudne, nawet kiedy się przyjmie, że chłopak starał się poruszać najciszej jak mógł.
W końcu dotarli pod bramę. Przeważnie powinien tutaj siedzieć strażnicy... jednak, co mogło wzbudzić pewne podejrzenia, nie znajdowali się tam. Ba, nawet brama była otwarta, co pozwoliło tej osobie spokojnie się przemknąć. Dalej jednak chłopak nie był w stanie stwierdzić w 100% czy to była ona.
Jednak dalej zrobiło się już nieco jaśniej - w co poniektórych domach paliło się światło. Ale - ona dalej szła przed siebie jak taran, przechodząc z jednego kręgu Rukongai do drugiego... pytanie tylko, czy chłopakowi będzie się chciało dalej za nią podążać?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 20:35

Chłopak był trochę skołowany i niepewny swoich poczynań. Miejscami było tak ciemno, że nie wiedział gdzie jest, często też zdawało mu się, że pewne ulice i domy mija co najmniej drugi raz. W szybkim tempie podążając za osobą przypominającą nowo poznaną lokatorkę, zastanawiał się czy chodzenie za nią ma jakikolwiek sens. W końcu mogła po prostu iść odwiedzić kogoś, z drugiej strony to nie była pora na odwiedziny. Miał wątpliwości, ale wrodzona ciekawość nie dawała mu spokoju, postanowił udać się za nią dalej, zgłębiać dalej zakamarki pełne mroku.
Gdy był przy bramie, nie miał czasu nawet aby pomyśleć co mogło stać się za strażnikami, dziewczyna poruszała się bardzo szybko. Utrzymywał jej kroku, starając się zachować bezpieczną odległość, tak by nie zostać zauważonym. Wiedział, że być może nie jest to dobre, bo może zostać przyłapany lub zdarzy się coś niebezpiecznego, ale chyba to go w tym kręciło. Zagłębiał się dalej w każdą ulicę, którą szła dziewczyna.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 21:39

Tak więc został bezsprzecznie skazany na dość długie błąkanie się w sieci ciemnych uliczek, zakamarków, i dalsze wchodzenie w coraz to bardziej odległe od centrum Soul Society kręgi Rukongai. Gdzie ona miała zamiar iść, nie miała absolutnie pojęcia, jednak parli przed siebie jak parowozy. Chłopak czuł się to coraz bardziej zmęczony, ale przez swoje podniecenie nie mógł spostrzec jednego faktu - z szybkiego chodu przeszedł w trucht. A zrobiło się już tak ciemno, że praktycznie widział przed sobą jedynie zamazaną sylwetkę tamtej dziewczyny.
Ale w końcu, gdy nie mógł już dostrzec żadnych szczegółów otoczenia, stanęła. I jakby z tego miejsca momentalnie coś potwornie wykrzywionego się na niego rzuciło.
I wszystko jakby wróciło do normy. Pojaśniało trochę, a otoczenie przybrało kształt slumsów, dość typowych dla nieco dalszego otoczenia Rukongai. Tylko był jeden problem - nigdzie nie było tej dziewczyny.
Kolejny powrót do normalności - usłyszał jakieś skrzypienie. I jeszcze jedno. I następnę. Z okolicznych ruder poczęły wychodzić dusze. Sądząc po ich wyglądzie, spojrzeniu i trzymanych w dłoniach narzędziach - rabusie sztuk cztery.
-Co to panicz tak daleko od Seireitei? Czyżby się zgubił?-Zapytał najniższy, ale zarazem i najtęższy z nich. Uśmiechał się perfidnie i nawet nie patrzył, czy jego znajomkowie zajmują strategiczne pozycje wokół chłopaka
-Ale spokojnie, możemy pomóc. Za symboliczną opłatą 200 Ryo pokażemy, ba, nawet odeskortujemy w jednym kawałku paniczyka w nieco bardziej bezpieczne miejsce. Taka nieprzyjemna okolica, mówię... jeszcze coś się tutaj może stać takiemu chłopczykowi!-Banda obśmiała się słuchając niezbyt wyrafinowanej aluzji swojego herszta.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 21:59

Nie wiedział co przed chwilą miało miejsce, to było bardzo dziwne, ale teraz musiał jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Tak jak się domyślał, było niebezpiecznie, lecz to mu się nawet podobało. Rabusie nie wywoływali u niego uczucia strachu, raczej podekscytowania z zaistniałej sytuacji. Szybko przeanalizował sytuację, czterech rabusiów którzy chcą mu odebrać pieniądze a ich utrata nie wchodziła w grę. Więc musiał im jakoś wybić to z głowy. Teraz nachodzi go pytanie: lepiej postarać się z nimi porozmawiać czy próbować walczyć? Miał przy sobie bokken, więc teoretycznie mógł próbować walczyć, ale czy czterech przeciwników to nie za dużo? Cóż, Kazue lubił wyzwania, ale chciał spróbować najpierw słów:
- Jaki panicz? Za kogo ty mnie masz? - spytał i od razu dodał - Nie zgubił się, świetnie sobie radzę. Tak sobie myślę, 200 Ryo za eskortę takich typów jak wy? A przed czym moglibyście mnie w ogóle obronić? - powiedział szyderczym tonem, ale przy tym zagalopował się, nie tak to sobie zaplanował. Nie mógł się powstrzymać od wypowiedzenia tych słów, nie lubił jak się z nim zadziera. Pozostanie mu chyba tylko ostatnia opcja...
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-24, 23:27

Niespecjalnie się chyba przejęli jego krótką przemową. Herszt tylko pokręcił głową, a zaraz potem Kazue usłyszał koło swojej głowy świst. Był jednak na tyle przytomny, by uchylić się przed uderzeniem czymś ciężkim. Niestety jednak nie był na tyle szybki by umknąć kupie mięsa która go przygniotła do ziemi. Może gdyby go wtedy nie otoczyli... albo może od razu miał w planach wykorzystanie jakiejś dziury w ich ustawieniu, to może... a tak to po krótkiej szamotaninie postawili go do pionu. O wiele silniejsze ręce napastników unieruchomiły go, i pomimo jego usilnych prób nie był w stanie wiele zrobić. Musiał trafić na trochę bardziej doświadczonych zabijaków. Niedługo potem dostał parę razy pałką pod żebrami. Bolało, nie ma co, panowie tutaj mieli krzepę. Ktoś słabszy najpewniej już krztusiłby się swoją treścią pokarmową.
-No i widzisz synku, gdybyś się zgodził na eskortę nic takiego by się nie stało! Tacy młodzi, tacy głupi... najpierw się stawiają, a potem się budzą bez pieniędzy...-Herszt przystąpił czym prędzej do sprawdzenia jego kieszeni. Odnalazł tam swoje upragnione pieniążki. Nie wiadomo jednak z jakich powodów, ale chwycił się za szyję i po wywróceniu oczu do góry upadł na ziemię jak zabity. Reszta grupy wydawała się tym faktem co najmniej zaniepokojona, ale po chwili i oni poddali się niewidzialnej sile. Raz adept usłyszał nawet świst czegoś koło swojego ucha...
...tym oto sposobem stał sam w środku ruder pośród ciał tych, którzy jeszcze niedawno chcieli go okraść. Dziwna noc, oj dziwna...
(-10 pż)
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-25, 00:05

Kazue nie żałował swojej decyzji o podjęciu próby walki, żałował tego, że jest tak słaby, iż nie mógł nic zdziałać. Bolało go to zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Postanowił bardziej przykładać się do treningów i zastanowić się przynajmniej dwa razy gdy zachce mu się biegać za ludźmi po nocach. No cóż... nie zostało mu nic innego jak pozbierać się i przeszukać tych co chcieli go okraść. (Jeśli znalazł tam coś wartościowego, wziął to) Odzyskawszy swoje pieniądze, udał się w drogę powrotną do domu, nie była zbyt przyjemna w końcu był obolały, a przebył dość długą drogę by znaleźć się w tym miejscu. W czasie powolnego marszu zastanawiała go cały czas jedna rzecz, mianowicie: jak doszło do tego, że grupa zbirów została tak szybko zneutralizowana, a przecież w okolicy nikogo nie było. Słyszał wtedy tylko charakterystyczny świst. Ta myśl chyba będzie mu zaprzątać głowę przez dłuższy czas. Doszedł do swojego domku i postanowił położyć się w swoim pokoju, odpocząć, zregenerować siły, w końcu trzeba później iść do Akademii.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-26, 16:32

Przeszukując rozbójników natknął się na parę rzeczy które mogły go zainteresować. Pierwszą z nich niewątpliwie był fakt, iż za wiele przy sobie nie mieli - w sumie odnalazł jakieś 20 Ryo oraz dwie bułki które zaczęły już czerstwieć - czy chłopak je zabierze - to już była jego broszka. Druga sprawa - po tych krótkich oględzinach zauważył niewielkie rzutki wystające z szyi napastników. Skąd one się tam wzięły - a kto to wie. Tak czy owak, ich groty lekko połyskiwały w blasku księżyca, więc było wysoce prawdopodobne, że coś na nich było. Może to krew, może to coś innego.
Nie miał jednak tutaj nic innego do roboty, wiec skierował się w stronę Seireitei. Na jego szczęście nie spotkała go żadna niespodzianka po drodze, chociaż parę razy słyszał niepokojące dźwięki z otoczenia. W sumie jednak było to pewnie tutaj dość normalne, więc nie było czym się przejmować. Prawda? A i brzuch go powoli przestawał tak boleć, chociaż pewnie jak się jutro obudzi będzie miał siniaki.
Tak więc udało mu się dotrzeć do swojego mieszkania. Po otwarciu bramy i przedostaniu się do swojego domku zauważył w ciemności czyjąś sylwetkę przykrytą szczelnie kołdrą. Coś leżało na futonie... ale nie na jego. Jego mata leżała sobie spokojnie na ziemi, a obok niej koc. Czy tamta sylwetka się poruszała - trudno powiedzieć... ale że tez ją w ogóle zauważył. Pewnie oczy przywykły mu do ciemności.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-26, 19:32

Po oględzinach rozbójników stwierdził, że nie warto ruszać im tego co mieli przy sobie. W końcu na co mu miały się przydać czerstwe bułki? Zaciekawiły go rzutki tkwiące w szyjach napastników. Stwierdził, że to one były przyczyną jego ratunku, natomiast nie widział kogoś kto mógł ich użyć...
Wracając do Seireitei, nie zwracał uwagi na otoczenie, nie przejmował się wszystkimi odgłosami okolicy. Myślał nad tym kto mógł go uratować, w końcu nie często jest się ofiarą napadu, a takiej 'odsieczy' jeszcze rzadziej. Nie znał kogoś kto miałby ochotę w ogóle go ratować, no może poza bratem. Nie zauważył też nikogo kto wcześniej szedłby za nim. Nagle go oświeciło, przecież szedł za pewną dziewczyną, prawdopodobnie Yui, może to ona? Wszystko wydawało mu się strasznie dziwne i podejrzane, ale nim się obejrzał, doszedł do swojego domku. Zauważył leżącą osobę, zapewne swoją lokatorkę. Nie chciał jej budzić, więc w jak największej ciszy ruszył w stronę łazienki aby się umyć. Po wszystkim od razu udał się na spoczynek, położył się na swojej macie i otulił kocem. Był zmęczony i zasnął po bardzo krótkiej chwili, musiał nabrać sił przed jutrzejszą nauką. Chciał się do niej więcej przykładać, nie chciał przecież aby znów spotkało go coś podobnego jak tej nocy.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-27, 14:53

Nie zasnął aż tak szybko jak się spodziewał, gdyż ułożenie się tak by nie przeszkadzał mu ten nieszczęsny poobijany brzuch nie przeszkadzał mu aż tak mocno zajęło mu chwilę, ale fakt - potem nie musiał się zbyt długo męczyć by w końcu usnąć.
Śniło mu się, że biegł. Sceneria była bardzo nietypowa, bo były to chmury. Czy przed czymś uciekał, czy coś gonił - nie miał pojęcia, jednak słońce było za nim. Co dziwniejsze po chwili zauważył, że jakimś dziwnym trafem nie rzucał cienia. Było mu coraz bardziej gorąco. Męczył się. Zapadał się coraz bardziej w pierzynę nieba, przez co praktycznie dreptał w miejscu. Usiłował się czegoś złapać, no ale czego - wszystko było takie miękkie. Rozpuszczało się... już prawie spadł...
Obudził się zlany potem. Czy to było przez traumatyczne przeżycia w czasie snu czy przez istotnie wysoką temperaturę na zewnątrz - trudno powiedzieć, aczkolwiek jego brzuch cierpiał z powodu poprzedniej eskapady. Było duszno i nieprzyjemnie... gdy się podniósł ujrzał na stoliku dwie rzeczy. Pierwsza z nich była miska z ryżem oblana czymś fioletowym, co przypominało jogurt. Drugą rzeczą natomiast była karteczka... aczkolwiek z tej odległości nie mógł zobaczyć, co było na niej napisane.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-27, 16:17

W czasie snu Kazue czuł się zagubiony, spowodowane to było otaczającą go przestrzenią oraz jedyną rzeczą którą widział, chmurami. Niektórzy mówią, że toną w chmurach, traktują to jako przyjemne wydarzenie, to na pewno nie było takie. Czuł się jakby miał zaraz zapaść się w bezkresne obłoki. Na szczęście sen się skończył.
Obudził się strasznie zmęczony, a do tego doskwierały mu skutki nocnego wypadu, a mianowicie miał wrażenie jakby jego brzuch miał zaraz eksplodować. Obolały i spocony wstał z łóżka i od razu udał się do łazienki. Dokładnie obmył twarz, a potem cała resztę ciała, aby pozbyć się z siebie potu. Następnie podszedł do swojej szafki, wyciągnął swoje codzienne odzienie, po czym je włożył.
Przyszła pora na jego ulubioną część poranka, śniadanie. Już miał udać się do kuchni, gdy spostrzegł, że na stoliku leży już jakieś jedzenie. Pomyślał, że to pewnie Yui mu je zostawiła. Podszedł do stolika i zobaczył pozostawioną tam także karteczkę. Zaczął ją dokładnie czytać a w trakcie tego miał zamiar wziąć się za zjedzenie zawartości miski.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-27, 19:19

Jedyne co było zapisane na karteczce to "Smacznego" więc zbyt długo uważnie się nie naczytał. Ale jak się wziął za tamto jedzenie, to niech go - skąd Yui wytrzasnęła jogurt jagodowy? Raczej się tego nie dowie jedząc, ale trudno, nic innego mu nie pozostaje niż tylko napchać się węglowodanami i iść do akademii, co zrobił nawet ze smakiem. A jako, iż po drodze nic go nie spotkało, to tym bardziej mógł się cieszyć prażącym słońcem i potem, który to ponownie wstępował na jego lico. Coś miał wrażenie, że dzisiejszy dzień będzie nie do wytrzymania...
...nie pomylił się. Nie było nad czym specjalnie się rozwodzić - wczorajszy egzamin zaliczył. Jakoś. Jeżeli chodzi o resztę uczniów to jakoś się tym specjalnie nie interesował, ich reakcją na dzisiejszą pogodę tez. Aczkolwiek stężenie ludzi w cieniu była wyższa niż zazwyczaj. Bardziej mógł go zainteresować fakt, iż przez cały dzień nigdzie nie przyuważył jego nowej współlokatorki, a trochę po akademii dzisiaj łaził bo miał naprzemiennie zajęcia praktyczne z teoretycznymi. Chociaż w sumie niczym specjalnym się nie wyróżnia na tle innych, więc całkiem możliwe, że zwyczajnie ją przeoczył. Jakoś nie przywykł do wypatrywania kogokolwiek.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-27, 19:53

Przygotowany ryż z jogurtem jagodowym zjadł z zadowoleniem. Bardzo mu smakował, cieszył się, że ktoś o nim pomyślał szykując jedzenie. Ze względu na swój obolały brzuch ruszył do akademii bez uprzednich ćwiczeń, które odbywał codziennie. Miło rozpoczęty poranek z grzejącym słońcem, zachęcił go do odrobinę wcześniejszego wyjścia aby móc się nacieszyć pogodą. W drodze starał się przypomnieć co go dzisiaj czeka, kompletnie nie mógł przyswoić sobie planu zajęć.
Gdy dotarł do akademii, ruszył na zajęcia. Tam był skupiony, jak nigdzie indziej. Przykładał się do nauki jak mógł, chciał przyswoić wszystko czego mógł się tylko dowiedzieć. Nie chciał ponownie skończyć tak jak tej nocy. Na zajęciach praktycznych nie chciał dać po sobie poznać, że coś mu się stało, mimo że ból brzucha cały czas mu doskwierał. Wszystko wykonywał jakby nigdy nic.
Chodząc po akademii nie zauważył swojej nowej lokatorki. Trochę to dziwne, przecież rano już jej nie było. Nie przejął jednak się tym, to nie jego sprawa. Kazue kontynuował podróż po budynku akademii w celu nauki, przerywając jedynie aby móc chwilę odpocząć, skrywając się w cieniu z dala od reszty uczniów.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-29, 16:59

Jak to na niego przystało, specjalnie się tym nie przejął. I dobrze, bo przecież pewnie ma swoje sprawy. Więc mógł zatem w spokoju zajmować się swoimi zajęciami, nieco utrudnionymi przez wczorajsze obrażenia, ale to akurat szczegół. Nie było źle. Mógł się kształcić w odosobnieniu, jak zwykle zresztą.
Skończył zajęcia w raczej dobrym humorze, zadowolony z siebie i z niewielkich postępów jakie dzisiaj poczynił. Zaczął chociaż do akademii w sumie niedawno, a już czuł pewien dryg jeżeli chodzi o walkę bokenem. Nie wiedział w sumie jak radzą sobie inni bo nie zwracał na nich uwagi, aczkolwiek prowadzący zbytnio się go nie czepiał.
Zatem dotarł w końcu do swojego domu. Brama była zamknięta, więc otworzył ją. Miał zamiar zostawić swoje rzeczy szkolne, ale gdy otworzył drzwi...
...przeważnie miał w środku straszny nieporządek, do tego był w stanie przywyknąć. Acz w świetle ostatnich porządków tym bardziej dziwne było to, co ujrzał. Wszystkie rzeczy były powyjmowane z szafek, a ich zawartość leżała porozwalana na podłodze. Ba, żeby tylko rzeczy - szafki też były "wybebeszone". Kompletny armagedon. Co więcej - mata była kompletnie zdarta z podłogi. Aż strach patrzeć, co było gdzie indziej.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-06-29, 20:18

Kazue cieszył się, że robi coś pożytecznego dla siebie. Nauka walki, Kidou dawała mu dużo satysfakcji i nadzieję na zostanie shinigami. To że podczas nauki nie zwracano mu uwagi na nic, odebrał jako dobry znak, prawdopodobnie dobrze mu idzie. Do bokenu coraz bardziej się przyzwyczajał, coraz lepiej się nim posługiwał i wiedział co ma robić. Dotychczasowe lekcje, nauczyły go pewnych podstaw.
W drodze do domu zauważył kilku shinigami, uważnie się im przyglądał. Jego wzrok był przepełniony zazdrością, wiele by dał, by być już na ich miejscu. Chciałby jak najszybciej, ale zarazem jak najlepiej zdać akademię.
Wchodząc do domu zastał kompletny nieporządek, jakby po nim przeszła burza. Gdyby sam wcześniej utrzymywał względną czystość może by go to zdziwiło, ale tak ruszył w kierunku kuchni aby przygotować sobie coś do zjedzenia. Strasznie zgłodniał podczas zajęć.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-07-01, 17:59

Gdy znalazł się w kuchni... mało brakowało, aby poślizgnął się na oleju. Tutaj też przebiegł jakby huragan - sól, ryż, oraz mąka była wszędzie rozsypana, tak samo zresztą jak inne produkty spożywcze. Co jak co, ale tutaj raczej utrzymywał względny porządek i to raczej nei była jego zasługa.
Ktoś wszedł do środka. Usłyszał czyjeś pełne żalu strachu. Zaraz potem za nim drzwi się otworzyły. To była Yui.
-Na cesarza, co tutaj się stało?!-Zapytała skakać z półki do półki. W jakim celu - tylko ona raczy wiedzieć. Gdy skończyła, stanęła tuż przed Kazue... a właściwie chciała to zrobić, ale poślizgnęła się na oleju. Na szczęście chłopak odruchowo ją złapał.
-Ajajaja... powiedz, że to ty żeś zrobił taki bałagan. Że szukałeś czegoś i Ci nie wyszło. Prawda?-Była autentycznie... przerażona. Patrzyła się błagalnie na twarz chłopaka będąc z jego ramionach.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-07-01, 23:12

Rozglądając się po kuchni nastąpiła chwila totalnego zaskoczenia stanem, w jakim zastał to pomieszczenie. Przypominał sobie, że gdy wychodził zostawił kuchnię w stanie względnej czystości. Nie wiedział co ma o tym myśleć, o tym ale także o wszystkich innych wydarzeniach spotykających go ostatnio. Do pomieszczenia zawitała właśnie Yui, która poślizgnęła się. Upadając wyglądała prześmiesznie, machała rękoma bez ładu i składu, ale Kazue wykazał się swoim refleksem i udało mu się złapać swoją współlokatorkę, chroniąc ja tym samym od bolesnego upadku. Yui od razu zadawała pytania.
- Ja nie wiem co tu się stało, nie było mnie tu. Chłopak zauważył, że prawdopodobnie ona o czymś wie, albo o kimś kto mógł to spowodować. Wydawało mu się, że ona jest bardzo wyraźnie przestraszona.
- Ale zdaje się, że ty coś wiesz. Czy mogłabyś mi to wyjaśnić? Starał się to powiedzieć jak najłagodniej tak, aby nie wymuszać żadnej presji na dziewczynie.
Powrót do góry Go down
Ekkusu


Dom Chikaze Mg10
Ekkusu


Mistrz Gry : Demiurg Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze Pbucket60/60Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze Pbucket5112/5112Dom Chikaze Empty_bar_bleue  (5112/5112)

Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty2012-07-03, 12:47

Właściwie to po prostu runęła na podłogę jak kłoda zamiast machać rękami i nogami jak opętana, ale to akurat najmniej w tym wszystkim istotne. Przynajmniej mógł się przyjrzeć jej stanowi nieco bliżej. Była trochę spięta, a na jej twarzy malowało się przejęcie.
-N-no to co z Ciebie za gospodarz, nie zamykasz bramy jak wychodzisz z domu!-Szybko stanęła na równe nogi. Niby mogłaby mieć rację gdyby nie jedna rzecz - bramę i drzwi wejściowe to on tutaj zamykał, i tego akurat był pewny. Natomiast gdy zapytał czy ona coś na ten temat mogłaby wiedzieć, uspokoiła się. Rozejrzała się jeszcze chwilkę po pomieszczeniu jakby szukając odpowiedzi po "wypatroszonych" półkach, po czym uśmiechnęła się do niego z lekkim politowaniem.
-Skąd ja miałabym cokolwiek o tym wszystkim wiedzieć, hahaha... przecież mieszkam tutaj dopiero od wczoraj, zastanów się... zdenerwowałam się, bo tyle wysiłku wczoraj włożyłam w porządkowanie tutaj tego wszystkiego. Zastanów się troszkę... zastanów... hm?-Yui spuszczając wzrok w dół w czasie prawienia swojej mowy zwróciła uwagę na olej na którym się poślizgnęła. Poza typową przezroczystą cieczą był tam też ślad czegoś ciemnofioletowego. Pochyliła się nad tym i, z tego co było po niej widać. Jeszcze bardziej się zdenerwowała, bo zaczęła intensywnie pocierać palcami swoją brodę i wydawać zaniepokojone mruknięcia.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dom Chikaze Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze Empty

Powrót do góry Go down
 
Dom Chikaze
Powrót do góry 
Strona 1 z 14Idź do strony : 1, 2, 3 ... 7 ... 14  Next
 Similar topics
-
» Wieża rybaka (Domena Chikaze)
» Chikaze filler - Święto zwiastowania
» Zmiany w systemie Imperatora na przykładzie Chikaze i Tanaki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje