Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dom Chikaze

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-02-28, 22:16

- Aha, tacy guślarze potrafią być nieprzyjemni. Często wchodzą w komitywę ze złośliwymi duchami.
Skrzywił się.
- Ja to za sparingami nie przepadam. W ogóle nie lubię się bić. Nie wiem... chyba dlatego, że jestem taki mały i zawsze muszę bić się z większymi. Hmm, mam nadzieję, że jeszcze urosnę - rzekł z pewnym niepokojem.
- Nieszkodliwy mówisz? No nie wiem, niektórym kami nie podoba się moja moc śnienia. Twierdzą, że sprowadzam do ich świata stanowczo zbyt dużo nowych mieszkańców. - Wzruszył ramionami. - Nie wiem co to za problem skoro tam i tak jest mnóstwo miejsca. Ale tak w sumie to to ze snami to jest mój dar wrodzony, a błogosławieństwem u mnie jest wszystko związane ze słońcem, chociaż taki jeden mądry kami powiedział mi, że gdybym nie trafił do nich to i moja moc śnienia nie rozwinęłaby się w takim stopniu. Byłoby mniej zabawy i mniej kłopotów jednocześnie, jak sądzę.
Uśmiechnął się szerzej, bo i chmura w końcu przestała zasłaniać słońce.
- No pewno, że tak! Nie powinno być problemu skoro wcześniej inny kami cię tam zaprowadził. Chociaż jakbyś miała tam zostać na dłużej to ciężko byłoby się z początku przyzwyczaić. Tamotsu i Tsukiko długo się ze wszystkim oswajali, a do dzisiaj wydają się być tam dość niepewni. Ale najpierw będziemy musieli znaleźć Niji. Jak w ciągu paru dni się to nie uda, to mam pewien dość ryzykowny plan, ale o tym może kiedy indziej, hehe.   - Uśmiechnął się przebiegle tylko po to, aby zaraz się skrzywić, gdy Chikaze miażdżyła jego dłoń. - E tam, nimi się nie przejmuj. Może nie wygląda, ale to ja jestem szefem naszej trójki.
Gdy wspomniała o pobudce zerknął z niepokojem na niebo.
- Och? Już tak późno się zrobiło. Niedobrze, będą marudzić jak się obudzą i nie znajdą mnie na łóżku. Będę się pomału zbierać.
Chciał wstać, ale wstrzymał się i usiadł ponownie, gdy zapytała go o Daisuke.
- O? To nic ci nie powiedział? Nic specjalnego? Hmm, wygląda na to, że ma problem z okazywaniem uczuć. Cóż, przedwczoraj sporo o tobie mówił, jak mu uratowałaś życie i w ogóle. To ja na to, że musi cię bardzo kochać, na co on zrobił się cały czerwony i tylko pokiwał głową. No to powiedziałem, że w takim razie powinien to tobie powiedzieć. No wiesz, mówienie dobrych słów, o którym wspominałem, a nie ma lepszych słów od wyzwania, że kogoś się kocha. Hmm. - Spojrzał na Chikaze trochę z ukosa, jakby zastanawiał się czy mówić dalej. - Potem długo gadał z Tamotsu. Wiesz... w sumie i pod względem łączących nas relacji jesteśmy podobni. Tak jak ty uratowałaś Daisuke, tak i ja uratowałem Tamotsu i Tsukiko. Nawet w podobnych okolicznościach, bo ich też gnębiły dusze. No i cała trójka ma wilczo-psie cechy, co sprawia, że są bardzo wierni i lojalni. Trochę nawet za bardzo i wtedy Daisuke mówił, że chce być silny żeby tobie pomagać, ale boi się, iż nigdy nie uda mu się osiągnąć odpowiedniego poziomu, na co Tamotsu powiedział żeby nie myślał za wiele i skupił się w pełni na treningach. Coś żeby ćwiczył dwa razy ciężej od ciebie to w końcu cię dogoni i będzie mógł ciebie w razie czego ochronić... Po prostu nie chciałbym żeby Daisuke rezygnował ze swojego szczęścia żeby tylko być przy tobie i ciebie bronić. Często im mówię żeby pozwolili sobie zająć się czymś co sprawi im frajdę, ale wtedy Tamotsu robi tą swoją ponurą minę i mówi, że ich jedyną powinnością jest zapewnienie mi bezpieczeństwa. - Westchnął ciężko kręcąc z rezygnacją głową. - Czasami mam wrażenie, że przeze mnie nie mogą żyć własnym życiem.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-02-28, 23:12

Więc i dobrze, że tam nie poszła. I niech tak zostanie. Pewnie i tak Daisuke by jej cały czas mówił, by nie szła tam bo ma złe przeczucia. Teraz i tak nic z tym nie zmieni.
-Kiedyś... Prawie na pewno, spokojnie! Ja wiem, że już bardziej nie urosnę, ale Ty jeszcze jesteś młody... Na pewno ciałem-Pocieszenie było szczerze. Oczywiście nie mogła ręczyć za to w stu procentach, co prawie zręcznie podkreśliła. Kami niby rozumiała... Wydawało jej się, że rozumie.
-Jak żyjesz ileś tysięcy lat w spokoju, to nowe twarze mogą wzbudzać jakiś... Niepokój. Zwłaszcza jak ich przybywa co noc-Ale jak tam były jakieś wielkie przestrzenie... To może nie był to aż taki problem? Trudno powiedzieć... No i co by się stało z tymi wszystkimi stworzeniami, gdyby Haru... Ech, nie ma co o tym na razie myśleć.
Ryzykowny plan? Brzmiało to... No, ryzykownie, i dało się to odczytać po jej twarzy.
-No tylko ostrożnie... Taki tu rygor, że drugiej szansy może nie być... A tamten kami coś mówił, że niebezpiecznie może być dla takich jak ja... Tam-Na ile mówił prawdę, a na ile faktycznie po prostu są nieprzychylni obcym... Nie miała pojęcia. Tamta dwójka jakoś sobie radziła. Ale po reakcji tego nekomaty to mogła się wielu rzeczy spodziewać.
Po przeproszeniu Haru za wciśnięcie jego rączki w imadło mieli się rozejść. Ale... Biedna Chikaze nieopatrznie otworzyła puszkę pandory, która to wprowadziła zamęt w jej główce na jakiś czas. Ciekawość prowadzi wiadomo gdzie, ale... Musiałaby naprawdę zasłonić się potężną kurtyną ignorancji, by...
...Kucała tak i miała twarz, jakby była bardzo miłą klientką przed bardzo uprzejmym prokuratorem. Uśmiech na twarzy, kiwanie głową w odpowiednich momentach, kamienna twarz.
-A... aha... aha... Tak. ...tak...-Poczuła się dziwnie. Bardzo dziwnie. Nie było to komfortowe odczucie, i bardzo wiele myśli próbowało uzyskać pierwszeństwo naraz. Dopiero ostatnie zdanie wyciągnęło ją z tego dziwnego transu-Oh... Jak tak mówisz to tak, jakbyś mi siedział w głowie... Ale Tamotsu i Tsukiko sobie poradzą. Daisuke... Chciałabym, żeby tak było. Kiedyś... Kto wie... Chociaż może to już ten moment...-Zrobiła bardzo strapioną minę. Haru swoją szczerością zadał jej bardzo konkretnego ćwieka...
...Nie mogła tak wejść do środka domu.
-Dobraaa! Wiemy jak coś jak się znaleźć-Chikaze wyprostowała się nagle, i oparła ramieniem o framugę okna-To na razie, do zobaczenia potem!
Tym razem była subtelniejsza. Weszła oknem, ale nie z impetem tylko bardziej się wślizgnęła. Sprawdziła godzinę, i jak już się zbliżała ta odpowiednia to przystąpiła do procedury...
...uśmiech na twarzy, entuzjazm, radość i spoufałość. I klasyczne "Daisuke, pobudka!". Jakoś tak, tak. Zrobi potem śniadanie dla nich dwojga. Tak. Właśnie tak to szło. Wszystko jest normalnie. Chociaż tak dużo myślała, że prawie nie robiła tego wcale.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-02-28, 23:34

Haru przyglądał się jej z troską, jakby to ona z ich dwójki była młodsza i na dodatek potrzebowała wsparcia.
- Po prostu nie pozwól mu żeby w całości poświęcał się tobie. - Podsumował podnosząc się na nogi. Długo jednak nie mógł być strapiony i zaraz odzyskał dobry humor.
- Aha, to zobaczenia. - Ruszył do furtki, ale po dwóch krokach przystanął i odwrócił się. - A tak, jeszcze jedno. Twoja bliźniaczka odnalazła cię potem w Soul society? Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze. Ja zawsze chciałem mieć brata, albo siostrę bliźniaczkę. To musi być bardzo fajne mieć kogoś z kim łączy cię taka silna więź. - Haru zdębiał. Odwrócił się w stronę ulicy. - O kurcze, Tamotsu idzie. Pewno będzie marudzić.
Chłopiec szybkim krokiem wyszedł na drogę i ruszył w kierunku swojego domu. Daisuke obudził się i wstał bez marudzenia. Poszedł skorzystać z toalety podczas, gdy Chikaze zajęła się przygotowaniem śniadania. Mieli rozsądny zapas czasu umożliwiający spokojne przygotowanie się do kolejnego dnia nauki.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-01, 16:17

Kto wie, czy tak nie było, przynajmniej w części. Niby z jej informacji wynikało, że faktycznie mógł mieć coś około dziesięciu lat, ale momentami i tak zdawał się być od niej nieco dojrzalszy.
-Uhum... Postaram się-No miał rację, bezapelacyjnie. To było przecież logiczne. To do niczego dobrego nie mogło prowadzić. Łatwo się to w sumie tak mówiło. Uhm. Tylko jak zwykle z wprowadzeniem tego w życie pewnie będą problemy, i to obustronne.
Maskę jednak odpowiednią włożyła. I już się przecież nawet pożegnała i przyszykowała do przeskoku do środka domu. Ale druga informacja takiego kalibru w przeciągu paru minut trafiła w nią z siłą rozpędzonego pociągu. Głównie jednak wywołała zdezorientowanie
-Co? Jaka bliźniaczka?-Obróciła głowę, ale Haru już leciał do Tamotsu, który to szedł z typową poważną miną. Może lepiej będzie jak sama przeskoczy...
***
...to jej dzieciak ćwieków nawbijał. Całą masę. Począwszy od perspektywy poszukiwania mocy i pomocy w zupełnie innym świecie, przez... Daisuke, i tą... Nie, raczej się nie przejęzyczyła. Czy to możliwe, że ją z kimś pomylił? Nie... Chociaż... Kurwa mać. Dlaczego on powiedział o bliźniaczce? I to tak jakby ta osoba powiedziała, że jej szuka?
Działo się coś za jej plecami. Bardzo niedobrego. Nie podobało jej się to, a przypuszczenia krążyły po jej głowie jak szalone. Do tego jeszcze ta sprawa z Daisuke... Może... Faktycznie ją traktował jak matka? Może to miał na myśli? Errrrr...
...patrzyła na to z perspektywy osoby dwa razy starszej od niej fizycznie, i wielokrotnie faktycznie. Ale fizycznie była przecież prawie w takim samym wieku co on. Równie dobrze mógłby ją traktować jak rówieśniczkę. Brzydka też nie była, i... Kurwa mać. Przesadziła, i namieszała mu w głowie!
...ryż się zaraz rozgotuje. Zdjęła z ognia. Rozstawiła na półmiski z całą resztą. Niewiele lepszy od poprzedniego.
...Czy najlepiej nie będzie tego zignorować i poczekać, aż mu przejdzie? W końcu to się stanie, prawda? A może powinna pokazywać swoje gorsze... To... Też jakoś nie brzmiało jak dobry pomysł. To nigdy tak nie działa.
Daisuke, bliźniaczka... Tamci. Kami. Świat Kami. Niji. Kręciło się to w jej głowie tak, że nie miała już czasu się skupiać na grze. Poczeka na Daisuke z jedzeniem.
-Smacznego-Rzuci, zabierając się za śniadanie-Jak Ci minął wczoraj dzień? Nie pamiętam, byłam ledwo przytomna...
Neutralne rozmowy. Tak, tak chyba na razie będzie najlepiej, dopóki nie poukłada sobie wszystkiego w głowie. I nie zapyta Haru co do cholery miał na myśli. A może wilcze rodzeństwo będzie coś wiedzieć?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-02, 20:45

- W porządku. - Daisuke zabrał się do pałaszowania, co nie przeszkodziło mu w kontynuowaniu relacji z wczorajszy zajęć . - Mieliśmy zajęcia głównie do dworze, co mi pasuje. Chyba idzie mi trochę lepiej. Udało mi się zrobić o dwie pompki więcej niż w ubiegłym tygodniu.
Z pozytywnym nastawieniem wyruszył do akademii. Chikaze mniej pozytywnie mogła przyjąć szybko przegraną na hakudzie z Tamotsu, którą jednak powetowała sobie zwycięstwem na zanjutsu z Tsukiko. Dzień bez większej historii.
Dopiero, gdy budynek Pejsu zniknął za rogiem, Tamotsu zrównał się z Chikaze, aby przeprosić ja za poranne zajście.
- Odwiedziny o tej porze nie są zbyt grzeczne - rzekł. - Mam nadzieję, że nie sprawił ci większego kłopotu.
Tsukiko z ramionami założonymi za głowę szła o dwa kroki z tyłu.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-02, 21:28

-Uhum. To dobrze, oby tak dalej. Przede wszystkim regularność. Przy ustalonym planie o to akurat łatwo-Jadła sobie w spokoju. Przywołała na usta uśmiech, acz do najszczerszych on nie należał. Za dużo nagle zwaliło jej się myśli na głowę, by mogła ot tak to zignorować. Musiała to wyjaśnić i się jakoś ustosunkować.
Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście w prawie każdym ze światów będzie raczej persona non grata. Bo u kamich też nie spodziewała się ciepłego powitania.
Zajęcia były... wyrównane. Dostała wciry od Tamotsu, ale za to lepiej jej poszło w walce mieczem z jego siostrą. I z tego wszystkiego zapomniała zapytać Hondy o style. No nic, innym razem go złapie. Chyba. Trudno powiedzieć. Nie czuła się zbyt stabilnie w te sytuacji.
Oczywiście nie łapała rodzeństwa w trakcie zajęć. Chłodny dystans. Przynajmniej już nie miała na głowie jakiś szczerych fochów od Tsukiko, acz chyba dalej... Trudno powiedzieć. Gadała głównie z wielkim... wilczym bratem.
Przeprosiny były czymś, czego się spodziewała. Z rękami założonymi za plecami pokręciła głową.
-Nic się nie stało, byłam już na nogach-Ten element był najmniej uciążliwy. I tak wyglądała na strapioną, ale jedna z kwestii... To był dobry moment.
-Tamotsu, mam pytanie-Zaczęła ostrożnie. Po milczeniu albo udzieleniu pozwolenia przeszła do rzeczy-Czy w waszej podróży do Seireitei widzieliście kogoś podobnego do mnie?
Gdyby nie wiedział o co chodzi, dodała jeszcze bardziej zaniepokojona.
-Haru się pytał, czy moja bliźniaczka odnalazła mnie w Soul Society... Jakby ktoś o moim wyglądzie mnie szukał...-Traktowała to poważnie. Ale też gdzieś w jej spojrzeniu był cień nadziei, że może go źle zrozumiała albo... On ją...
...miała parę hipotez, i żadna z nich nie nastrajała jej optymistycznie. Poza tą oczywistą, że to nieporozumienie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-02, 21:54

- Słucham. - Gdy zadała pytanie Tamotsu zrobił zamyśloną minę. - Haru wspominał dzisiaj o tym. Nie przybyłaś do świata kami sama, prawda? Niestety nie widzieliśmy nikogo podobnego do ciebie. - Na widok jej strapionej twarzy dodał. - Nie ma co się oszukiwać. Będzie wam się trudno odnaleźć, chociaż bliźnięta łączy niezwykła więź, która wbrew wszystkiemu naprowadzi was kiedyś na siebie. - Nieco zakłopotany podrapał się za uchem.
- Robisz się coraz lepszy w pocieszaniu.
Tamotsu odwrócił się za ramię i posłał siostrze niechętne spojrzenie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-02, 22:10

Zamiast wyjaśnić to Chikaze robiła się coraz bardziej zdezorientowana. Może nawet wystraszona.
-Znaczy no... Przeniósł mnie tam taki kami... Ale tylko z nim tam byłam-Wyjaśniła. Przychodziła jej na myśl jedna opcja, ale była ona tak absurdalna, że trudno było jej w to uwierzyć nawet pomimo swojego doświadczenia i przeżyć.
-Nigdy nie miałam siostry. Przynajmniej nie pamiętam... Skąd Haru wziął pomysł, że mam siostrę bliźniaczkę? Nigdy nic takiego nie mówiłam-Już chciała dodać, że brzmi to jak scenariusz jakiejś opery mydlanej, ale chyba... Tego chyba ani w Soul Society, ani w świecie kami nie mieli. Chociaż diabli wiedzą.
Komentarz Tsukiko w sumie zignorowała, miała ważniejsze rzeczy na głowie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-03, 19:17

- Och tak? - Tamotsu pogładził podbródek. - W takim razie musiało dojść do pomyłki. Być może Haru źle zrozumiał kami, który mu o tym opowiadał, albo też ów kami postanowił z Haru zażartować.
- Ten parszywy nekomata mu o tym powiedział, prawda? - rzekła wciąż idąca z tyłu Tsukino. - Kłamstwo by do niego pasowało, a Haru-sama bywa bardzo naiwny.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-03, 19:50

Pomyłka, kłamstwo, złe zrozumienie przekazu. Było to wszystko możliwe, ale coś też jej nie pasowało.
-Po co miałby akurat kłamać o mnie... o tym... w ten sposób? Tak bardzo przewidział, że mnie spotkacie i tak się to potoczy?-Psia mać. To wszystko było tak niekonkretne w tak kluczowych elementach, że powoli ją to zaczynało denerwować. Nie był do sprecyzowany gniew, po prostu frustracja. Albo przesadzała i za mocno reagowała, albo mogła mieć w przyszłości poważne kłopoty.
-Mam pewne przypuszczenia... O co mogło chodzić. Może-Wydusiła z siebie-Co on mówił o tej bliźniaczce? Że tylko z nią przyszłam, czy coś jeszcze? Może, że potem za mną poszła mnie odnaleźć czy... Cokolwiek?
Jakikolwiek skrawek informacji się przyda. Jakoś... Może faktycznie kłamał. Ale po co akurat temu dzieciakowi? Aż tak do przodu patrzył?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-04, 21:05

- Dla własnej uciechy. Niektórzy czerpią przyjemność z opowiadania kłamstw, a ten nekomata nie należy do najbardziej szlachetnych istot w świecie kami.
Zauważyła, że Tamotsu większą uwagę zaczyna przykładać obserwacji otoczenia niż rozmowie z nią. Taksował spojrzeniem mijane budynki, podnosił wzrok na dachy.
- O więcej musisz zapytać Haru. Całą sprawę poznałem dopiero dzisiaj, kiedy mi o tym opowiedział.
- Mi wcześniej o tym powiedział. - Tamotsu odwrócił się do siostry, która uśmiechnęła się delikatnie i kontynuowała. - Przyszła jedna, a wyszły dwie, z czego ta druga bardzo wypytywała nekomatę o tą pierwszą.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-04, 21:42

Rozglądał się, czy ktoś nie podsłuchiwał. Słusznie, ona to robiła wczoraj, ale teraz była zbyt skupiona na ogarnięciu tego, co przed nią zostało postawiona. Nawet przestała specjalnie kalkulować, tylko próbowała zdobyć jakikolwiek skrawek informacji jaki tylko istniał. Tamotsu ją uspokoił, ale minimalnie.
-Tak... Nie wydawał się zbyt przyjazny...-Już w głowie układała jej się koncepcja, że zapyta ich o możliwość rozmowy z Haru by wszystko wyklarować, i rozwieje wszelkie wątpliwości na ile może to być prawdą.
Aż tu Tsukiko przypierdoliła jej tak, że aż stanęła. I coś w jej gardle też. Czuła jak coś jej podchodzi tak, że trudno jej było oddychać. Krew odpłynęła z twarzy, twarz zrobiła się blada, nawet źrenice nieco się zwęziły. Okropne, paskudne uczucie nawiedziło samo centrum jej istnienia. Po prawdzie to z zewnątrz wyglądała, jakby dostała zawału. Czy w trakcie zawału drżą palce?
W końcu udało jej się jednak złapać oddech, acz było to dość nieśmiałe. Jakieś racjonalne myśli się pojawiły... Po paru sekundach
-Niemożliwe... ...Kurwa... Nie... Ale może kłamał...-Świat wokół niej na moment zawęził się do pola widzenia obejmującego kawałek drogi przed sobą. Pamięć miała aż za dobrą. Widziała swoją twarz w różnych wydaniach. Obojętnej, szyderczej, odrazy... Każda z nich należała do tego czegoś, co nazywało się częścią niej samej. Czegoś, co miała nadzieję na zawsze udało się jej pozbyć, i wydawało się, że zostało kompletnie unicestwione wraz z inną bestią zamieszkującą jej wnętrze...
Być może się myliła. Ruszyła w końcu. Trochę niepewnie, ale zawsze.
-...muszę pogadać z Haru...-Oddychała przez usta. To była bardzo, bardzo poważna sprawa. Jeżeli miała rację... To nie tylko dla niej, ale również innych dusz zamieszkujących wszystkie światy.
Nagle z osoby... Trochę rozkojarzonej, ale jednak przytomnej wyglądała jakby była w jakimś transie. Było już lepiej niż na początku, ale zdawała się być co najmniej chora. Bladość została zastąpiona przez niezdrowy rumieniec i dyszenie pod nosem. Parła również przed siebie, spiesząc się, a zarazem nie wyprzedając korowodu w którym była.
To trzeba wyjaśnić. Natychmiast... A przynajmniej jak najszybciej.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-05, 21:45

- Uważaj trochę - syknęła Tsukiko, która nieomal nie wpadła na Chikaze.
Tamotsu również poczynił kilka kroków nim zauważył nagłe zatrzymanie dziewczyny. Cofnął się, obdarzył ją długim spojrzeniem z góry.
- Po twojej reakcji widzę, że jeśli nie jest to kłamstwo to przybyła ci znaczna troska. Przykro mi. - Zmarszczył brwi, położył jej dłoń na ramieniu. - Chodźmy więc, niech niepewność nie męczy cię dłużej niż to konieczne, chociaż obawiam się, że Haru nie ma teraz w domu.
- Na pewno nie ma. Pewno będzie szukać Niji do zmroku - rzekła Tsukiko, która do końca drogi szła tuż obok Chikaze.
Było tak ja mówiła. Haru w domu nie zastali, chociaż klasa jego i Daisuke skończyła już zajęcia.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-05, 22:12

Dopiero po dłuższej chwili skontaktowała, że chyba zareagowała dość intensywnie. I stała się zagrożeniem drogowym, w pewnym sensie. Wzięła głębszy oddech.
-...Przepraszam-Większość jej uwagi pochłaniały jednak potencjalne konsekwencje tej rewelacji. A mogły być naprawdę rozmaite, co jedna to gorsza. Nie zwróciła uwagi ani na spojrzenie, ani na rękę na ramieniu, ani na chodzącą dla swojego własnego bezpieczeństwa Tsukiko-Tak, pewnie tak...
Jakby jej świadomość wędrowała zupełnie inaczej. Wszystko co tamta mówiła. Że tak łatwo nie ucieknie od niej i od swoich grzechów... Czy jakoś tak. Nie pamiętała teraz dokładnie, ale taki był sens. Już Adam mówił, że jej podświadomość była bardzo zawziętą bestią. Na tyle, że gdy miała okazję wypchnęła jego wspomnienie z dominującej osobowości. Czy mogła mieć na tyle siły, by wyprosić u tej istoty swoje niezależne istnienie? Jaka była tego cena w takim razie?
Tak jak było przewidziane, Haru nie było. Do zmroku miało go nie być.
-...mogę tu zaczekać?-Zapytała nieco przytomniej-Nie chcę martwić Daisuke...
Przebłysk samoświadomości, że może się narzucać. Ale przynajmniej nie przestrzennie - usiądzie gdzieś w kącie, pogrążona w myślach. A miała nad czym myśleć, przypominając sobie wszystko to, co o niej wiedziała.
Pierwszy raz w piwnicy pod November Eleven, ale wtedy była niczym więcej jak obrazem. Po raz drugi... Kto wie. Może to było to dziecko, może też tamta starowinka w autobusie... Na pewno we śnie Chucka. Potem u Katriny. A następnie... Jakby przeczuwając, że coś może się stać, stała się bardziej aktywna w świątyni i autobusie. Próbowała ją odstraszyć. Albo też naprowadzić, stosując psychologiczne sztuczki?
Gardziła nią. Czy to ze względu na to, że nie radziła sobie, albo podejmowała inne decyzje niż chciała. Pomagała jej, ale tylko po to by mieć okazję się nad nią znęcać. Albo też by nie stała w miejscu. Brzydziła się jej słabościami.  Nawet bardziej, niż grzechami. Przyczyniła się do paru z nich, w pewnym sensie... I jedynie była zadowolona, kiedy zdecydowanie chciała kogoś roznieść. Tak było na tym cmentarzu, i wtedy kiedy walczyła z tymi dziwnymi duszami.
Mówiła, że jest nią. Instynktami, myślami, wspomnieniami. W pełni i więcej. Ale na ile była w stanie jej ufać? Wcale.
Czy to był tylko i wyłącznie wytwór jej umysłu? Może pasożyt przybrał taką formę? Albo jakieś dziwne hocki-klocki zdarzyły się przy poronieniu przez matulę... Może wszystko naraz, diabli same wiedzą...
...Wiedziała jedynie, że cokolwiek tamta będzie robić nie będzie dla niej przyjemne. Kto wie, może to wszystko było jakimś elementem jej planu?
Zamyślona. Nieobecna, ale przynajmniej cicha. Siedziała sobie w kącie z podciągniętymi pod brodę, obejmowanymi przez nią kolanami. Miała nadzieję, że przesadza i potem tylko będzie sobie pluła w brodę, że tak dała się ponieść. Ale skąd może mieć pewność? Na razie wszystko wskazuje na najgorsze. Przypominała sobie zresztą coraz więcej. Jak załatwiała z Vormundem zaległe sprawy na mieście. Gardziła tym...
Pogarda. Tak. Przede wszystkim to.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-06, 21:42

Tamotsu zgodził się. więc mogła przeczekać w kącie domu pachnącego wilkami. Na początku zaproponował jej coś do picia, ale później nie przeszkadzał i mogła pogrążyć się w rozmyślaniach. Szybko zresztą została sama, bo rodzeństwo postanowiło pokręcić się trochę po okolicy w poszukiwaniu Niji.
Chikaze przez parę godzin siedziała więc w nieswoim domu. Ishifone nie przepuściłaby takiej okazji, ale od tych czasów wiele się zmieniło. Zmieniało się także światło wlatujące przez okno. Z początku żółte, potem coraz bardziej rumiane, aż osiągnęło barwę miękkiej czerwieni, która stopniowo ciemniała i gasła. Słyszała głosy studentów dochodzące z ulicy. Śmiechy, utyskiwania, a nawet krzyk, bo w taki właśnie sposób jakiś chłopak uznał za stosowne podzielić się ze światem tym, że Ayano przyjęła jego oświadczyny.
W końcu Haru powrócił do domu.
- Tam, Tsuki, wróciłem. - Głos miał przygaszony. Bez śladu zaraźliwej energii, którą wcześniej promieniował. - Ciągle nic, chyba będziemy jednak musieli pomyśleć o... o, cześć.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-06, 21:56

Podziękowała, ale nie miała ochoty. W ogóle jak już tak usiadła sobie w kącie to nie miała ochoty na cokolwiek. Nie oponowała gdy wyszli, jedynie życzyła im owocnych poszukiwań. Średnio w to wierzyła ale cuda się zdarzają. Jej się przytrafił, parę razy. Niekoniecznie to były jednak cuda dobre.
Nic innego nie wymyśliła. Próbowała myśleć pozytywnie, ale perspektywa spotkania się z tak przebiegłym, znającym ją od podszewki przeciwnikiem przyprawiał ją o ciarki. Wyobrażała sobie twór który nie cofnie się przed niczym by doprowadzić ją do upadku w sposób, który sprawi jej jak najwięcej cierpienia.
Nie wyglądała dobrze. Dlatego przesiedziała tutaj te parę godzin. Żałosne. Właśnie dlatego nie chciała się pokazywać Daisuke w tym stanie. A co, jeśli jednak okaże się to prawdą, albo przynajmniej nie odrzuci takiej możliwości? Będzie jeszcze gorzej, bo się o nią martwił. I pewnie przygotował kolację na którą nie przyszła.
Ale już siedziała, i jak usiadła to była jak przyspawana. Przynajmniej byli na tyle mili, by poczekać. Chociaż co sobie o niej myśleli? Może to samo co ona.
Ayano. Nie, słyszała tylko o Ayako. Ci to mieli problemy, oświadczyny. Jej się taki jeden chciał oświadczyć i go rzuciła w diabły.
...Czy postąpiłaby inaczej? Pewnie. Nie zaczynała by w ogóle tego czegoś. Szkoda faceta.
Podniosła oczy gdy ktoś wszedł do środka. Haru wyglądał na tyle niepocieszonego jak i zdziwionego. Trochę.
-Cześć. Tsukiko i Tamotsu pozwolili mi poczekać-Wyjaśniła też bez entuzjazmu. Obejmowała dalej swoje nogi, i jak rano wyglądała jak młodsza siostra w potrzebie, tak teraz...-Chcę wiedzieć wszystko co wiesz o mojej "bliźniaczce". Wszystko. Co ten kocur mówił, co chciała, o co pytała, gdzie poszła... Wybacz. To dla mnie chol... ważne-Ugryzła się w język. Mimo jej stanu uważała, że przy dziecku bluźnić nie wypada.
-Proszę-Zmazywanie bycia obcesową i niegrzeczną? Oczywiście. Stara metoda. Bardzo stara. Może to przez to rozpamiętywanie starych dziejów.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-06, 22:30

Wpierw Haru przyjrzał się jej uważnie przekrzywiając głowę, po czym podszedł i usiadł na przeciw, tak samo jak podczas rozmowy w ogródku. Nie zadawał zbędnych dla Chikaze pytań.
- Ponoć wyszła parę dni po tym, jak ty się wyszłaś z głębokiej wody. Nekomata twierdził, że była cała naga i bardzo chciała wiedzieć gdzie ty poszłaś. Nie zrobiła na nim dobrego wrażenia, więc nie chciał powiedzieć. Potem zaczęła mu grozić, to po prostu zniknął sobie jak on to tylko umie. Tyle.   - Uśmiechnął się smutno. - Czyli chyba jednak dobrze, że mnie przestrzegali przed istotą żyjącą w głębinie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-06, 23:31

Bardzo konkretne informacje. Czekała parę godzin na to, by usłyszeć parę zdań których wypowiedzenie trwało mniej niż półtorej minuty. Czy było warto?
Pewnie logicznie na to patrząc mogła po prostu pójść do siebie, zjeść coś, i wrócić po zmroku. Ale to byłą kobieta, i to dość nadszarpnięta przez los. Więc uznała, że było warto. Acz wiadomości ją nie pocieszyły. Wręcz przeciwnie.
-Brzmi... Prawdopodobnie...-Mruknęła pod nosem. Cały czas mówiła cicho, tylko na tyle, by ją słyszał Haru. Wzięła głęboki oddech-Ta istota... Bardzo mi pomogła... Ale dlaczego... Może jak kami ma swoje powody. Może nie ma ich w ogóle-Myśli wyszły z pewnej pętli i weszły w inną. Nieco szerszą, ale tylko troszkę.
-Miała jednak rację. Nie umarła. Ale widziałam, rozrywane przez światło cienie...-Milczała. Wciągnęła powietrze ustami, a wypuściła nosem-Ta bliźniaczka... To skaza na moim umyśle. Jego rozszczepienie, na tysiące cieni. I może też spaczenie mojej duszy, pożerające inne. Nie zdziwiłabym się, gdyby się połączyły. To... fatalnie
Mruknęła parę razy. Zdawała się być trochę tu, a trochę w jakimś innym świecie. Nie krzyczała, nie płakała, ale na pewno nie była spokojna. O ile kiedy Haru na początku mówił utrzymywała na nim wzrok, tak teraz patrzyła w przestrzeń pomiędzy nimi.
-Nie byłam dobrym człowiekiem. Ta... "siostra" chciała mnie pogrążyć w grzechu, i za niego ukarać. Znęcać się, doprowadzić do upadku. Byłam... chora. Spaczona. I teraz chodzi po którymś ze światów, samodzielnie. I chce mnie odnaleźć-W końcu się ruszyła. Zamiast obejmować swoje kolana jak biedne, skrzywdzone dziecko usiadła ze skrzyżowanymi nogami.
-Może dalej jest w świecie kami... Może znalazła sposób, by mnie znaleźć... Nie, pewnie tam jest. Inaczej już miałabym kłopoty. Nie wierzę też, by tak łatwo zginęła... prawie pół roku...
Namyślała się dalej. Wiedziała już tyle, ile mogła się dowiedzieć od Haru. Ale co z tym zrobić?
-Co z tym zrobić... Muszę... Pomyśleć...-Przymknęła oczy. Wzięła głęboki oddech. Nie wiedziała, ale widziała opcje. Dwie. Albo uciekać i udawać, że nie istnieje. Albo...
-...jakbym chciała ją odnaleźć, mogłabym na was liczyć?-Nieco odzyskała kontaktu z rzeczywistością-Będzie dążyła do siły i potęgi, dla samego faktu jej posiadania. I by mnie zgnieść. Zrzucając z siebie ten ciężar, pozwoliłam mu wyjść na wolność. Nawet jak dla mnie to była jedyna droga do ocalenia... I początek odpracowywania swoich win...
Pierwszy uśmiech. Bardzo gorzki.
-Pewnie by ze mnie szydziła, że znowu proszę o pomoc. Że tylko słabi to robią. I że pewnie zostanę oszukana... Przepraszam. Przeproś też ode mnie Tsukiko i Tamotsu. Zachowuję się jak idiotka. Ale skoro wy mi ufacie, to ja wam też powinnam. Nie wiem tylko co robić... Muszę pomyśleć...-Prychnęła. Uniosła w końcu oczy na chłopaka. Taki młody, a taki mądry. Żeby takich więcej po świecie chodziło.
-Jaki masz plan do Niji?-Nagle zmieniła temat-Pomogę jak tylko mogę. Wystarczy słowo
Czy z nimi poleci do świata kami, czy zostanie tutaj, czuła że powinna ich wspierać jak tylko mogła. Skąd to poczucie wsparcia wobec nich? Chciałaby wiedzieć. Chemia? Psi zapach?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-07, 22:26

Gdy Chikaze siedziała tak jak porzucone dziecko, Haru pochylił się ku niej i poklepał po głowie.
- Wszystko będzie dobrze. Nawet po najciemniejszej nocy zawsze wschodzi słońce.
Słuchał ją, naprawdę ją słuchał. Miała wrażenie, że każde jej słowo bierze poważnie i nie traktuje ją jak męczący problem domagający się atencji. W podobny sposób wysłuchiwał ją Vormund.
- Pewno, że ci pomożemy! Chociaż może lepiej jak nie będziesz obiecywać sobie za wiele po naszej pomocy, bo jesteśmy raczej kiepscy w szukaniu innych, hehe. Hmm, wiesz co? Ta twoja zła siostra przypomina mi trochę moje koszmary. Emanują negatywnymi emocjami i wiem, że nie da się ich pokonać ich własną bronią. Strach, gniew w niczym tu nie pomogą i trzeba przeciwko nim przeciwstawić naszą dobroć i wyrozumiałość - Uśmiechnął się promiennie. Miała wrażenie, że w domu zrobiło się nieco jaśniej. - Co prawda najłatwiej uporać się z koszmarem, kiedy jest jeszcze w twojej głowie, ale może i tak powinnaś spróbować?
Haru uznał, że jest trochę za ciemno i stworzył niewielką, wielkości cytryny, kulę jasnożółtego reiatsu, którą trzymał nad otwartą dłonią. Przez moment przyglądał się z zaciekawieniem swemu dziełu.
- Co do Niji to ogólnie mógłbym ją szybko odnaleźć, a właściwie to ona odnalazłaby mnie, ale musiałbym wtedy wyzwolić swoją aurę, a tutaj bardzo wiele dusz umie czytać aury i cóż... sama rozumiesz. Tamotsu kategorycznie mi tego zakazał, ale on zawsze taki jest. - Wydął usta niezadowolony. - Zupełnie jakby zawsze wszystko wiedział najlepiej. Proszę nie mów mu tego, ale i tak planuję zrobić to co powiedziałem. Może dam radę nie spać, ale to nie rozwiązuje sprawy snów włóczących się po Soul society. Na przykład ta Drzewienka, którą spotkałaś już została przez shinigami odkryta. Mam nadzieję, że nic jej nie zrobili, bo była naprawdę przyjemnym snem. - Westchnął. - Muszę działać szybko i nie mogę pozwolić na to żeby mnie hamowano. Tamotsu i Tsukiko chcą dobrze, ale w tej chwili tylko przeszkadzają. Najlepiej byłoby ich odesłać z Soul society żebym nie musiał się o nich martwić. - Podrzucił delikatnie kulę światła, uśmiechnął się spoglądając na Chikaze. - Ale to też kolejna rzecz, która nas łączy, bo oboje mamy problem z czymś co wyszło z naszych głów.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-07, 23:17

Gadała nieskładnie, trudno było nawet powiedzieć czy do Haru czy do siebie. Ale on i tak ją słuchał. Traktował jej problem bardzo poważnie, ale ona nie była problemem. Chciał jej pomóc nie dlatego, że może jej się to przydać, tylko dlatego bo według niego tak należało postępować.
Jak to możliwe, że tak młode dziecko było takie... Może właśnie dlatego? Ale też było przy tym bardzo mądre i dojrzałe. Mówił zupełnie jak ktoś w starszym wieku. Aż od jego uśmiechu promieniało w pokoju. Albo jej się zdawało, bo i tak rozświetlił całość kulą z reiatsu.
To co jednak mówił, nie mogła do tego podejść bezkrytycznie. Znała tą część siebie bardzo dobrze...
...czyżby? Nie wiedziała nawet jaką miała motywacje do tego co robiła, poza tym, by przyprawić ją o cierpienia w najgorszych ku temu momentach, jednocześnie zachowując ją przy życiu. Była nieprzewidywalna, ale czego się spodziewać po chorobie, przy której właściwie powinna siedzieć w kaftanie na oddziale zamkniętym. Dało się ją okiełznać, porozumieć?
Prawdą jednak było to, że mieli trochę rzeczy wspólnych. Obydwoje mieli towarzyszy tkniętych przez kami, którymi się opiekowali i którzy się opiekowali nimi. I oni mieli styczność z kami, i teraz to.
Chłopak przygarnięty przez boginię słońca osiągnął jeden efekt - trochę rozpromienił Chikaze. Przynajmniej na tyle, by mogła się zachowywać jak człowiek.
-...Trochę luźne te podobieństwa, ale w sumie fakt-Uśmiechnęła się półgębkiem-Trochę mi przypominasz kogoś... Bardzo dobry człowiek. Pomyślę nad tym co powiedziałeś... Ale wątpię, by to było takie proste-Przymknęła oczy. Bo przypomniała sobie spotkanie z tą "drzewienką".
-Może Twoje koszmary da się zagłaskać. Mi też się to udało z tą kobietą-drzewo... Ale to chyba jest bardziej skomplikowane... Ten Twój plan też-I tak jak w przypadku Vormunda, zdawał się być lekko oderwany od rzeczywistości. Nie zawsze wszystko było takie różowe.
-Skąd wiesz, że Niji do Ciebie przyjdzie? Albo, że Ty i ona nie zostaniecie przejęci? Będziesz miał tylko jedną szansę, gdzie możesz albo zyskać albo wszystko stracić... Ale fakt, też nie można czekać zbyt długo-Splotła ręce na piersi. Myślała nad tym co zrobić... Fakt, moc shinigami by jej się przydała, ale też powinna im pomóc. I tutaj na pewno nie znajdzie rozwiązania na wszystkie jej problemy.
-Dobrze by było chociaż mniej więcej wiedzieć gdzie jest... Seireitei jest duże, żeby Twoje reiatsu było wyczuwalne na całym obszarze...-Chikaze zmarszczyła brwi. Trochę się aż zdziwiła-Nawet ja nie mam tyle pary. Chyba, że chcesz to zrobić inaczej?
Ten plan miał sporo luk, których nie dało się ot tak załatać w ich czwórkę czy piątkę, nie wspominając już o dwójce. Mimo to...
-...dobra, nie jestem do końca przekonana, ale jak będziesz chciał to zrobić... Możesz na mnie liczyć-Raz kiwnęła głową na potwierdzenie-Jak nie da się Ciebie od tego odwieść, to przynajmniej zwiększymy trochę szanse
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-08, 17:37

- Po prostu wiem. - Wzruszył ramionami. - To będzie wyglądać trochę tak, jakby na niebie pojawiło się jeszcze jedno słońce. Trudno to przegapić, ale wolałbym jednak znaleźć ją w bardziej tradycyjny sposób. Dam sobie na to czas do końca tygodnia, a potem zacznę działać po swojemu.  
Gdy zadeklarowała swoją pomoc, Haru upuścił kulę reiatsu na podłogę i zamknął dłoń Chikaze w nie do końca żelaznym uścisku.
- Dziękuję! Naprawdę jestem bardzo wdzięczny.
Jako pierwsza usłyszała kroki z ogródka. Tamotsu i Tsukiko powrócili i oboje obdarzyli Chikaze i Haru dość zaskoczonymi spojrzeniami.
- Hmm. Znowu nie mamy dobrych wieści - rzekł Tamotsu, na co Haru puścił dłoń Chikaze i podrapał się po głowie.
- No trudno. Będzie trzeba próbować jutro. Może nowy dzień przyniesie więcej szczęścia? - Ton wskazywał, że naprawdę w to wierzył.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-08, 17:55

Do końca tygodnia... Tyle więc też miała czasu by zdecydować, czy chce iść głębiej w króliczą norę czy też lepiej tutaj pozostać. Może udałoby jej się wyłgać z pomocy osobom, które pewnie byłyby w momencie pojawienia się DRUGIEGO SŁOŃCA na na niebie na celowniku całego Seireitei...
-Kolejne słońce? Do czegoś takiego chyba nie trzeba czytać aury... Ale tak. W końcu to Twój sen, znasz ją najlepiej-Przyznała. Nie było co dyskutować, tak samo jak niby nie było co dyskutować z nią w kwestii tego, kim była ta... Druga.
...Albo i nie. Raczej nie, ciężko by było się z tego jakoś sensownie wyślizgnąć. A nawet jeśli, to raczej by na nią tutaj łaskawie nie patrzyli. Może nawet dla zasady by ją przymknęli. Może po pewnym czasie gdyby skądś wróciła i wymyśliła jakąś dziwną historyjkę o swojej niepoczytalności. Może nawet czymś wymuszoną? W komiksach takie rzeczy się zdarzają, a skoro ten dzieciak umiał wywołać taki efekt, to dlaczego nie mógłby się posunąć do jakiejś kontroli umysłu?
Stąpała tutaj po bardzo cienkim lodzie. No i na jakiej zasadzie by mu pomogła? Chyba jedynie pilnowała, by nic mu się nie stało. Lepsze niż nic.
Nie przeszkadzało jej, że Haru zacisnął swoją dłonią na jej. Nawet zrobiła to samo.
-Na wdzięczności będzie czas jak uciekniemy z Niji-Takie miała podejście. Najpierw robota potem przyjemności. Czy tam wdzięczności, mniejsza...
...Prawie nie zauważyła, jak ktoś szedł z ogrodu. Ale zaskoczenia nie było. Wilcze rodzeństwo przyglądało im się nieco zaskoczone. Co w tym dziwnego, dobrze im się rozmawiało?
-Oby, mam taką nadzieję-Chikaze wstała z podłogi. Dalej przez siedzenie przez parę godzin w bezruchu wyglądała na nieco nie w formie, ale już humor miała trochę lepszy-Dosyć tego mazgajenia się, jutro też się rozejrzę... Dzięki za gościnę, ale już dość jej nadużyłam. Nie mówiąc już o Daisuke...-Podrapała się z tyłu głowy. Zakłopotanie wtedy wzrosło.
-Powinnam jakoś mu to wynagrodzić... No nic. Dobranoc wam-Lekki ukłon. Trzeba będzie skierować swoje kroki do domu. Chłopak tam pewnie mimo wszystko się martwi, no i zapewne mu przykro, że przyszła później...
...Tylko co mogła zrobić, by się poczuł lepiej? Na pewno go zapyta jak dzisiaj było, ale no...
...Może jak zobaczy w jakim jest nastroju? Ona była... Wyraźnie w takim sobie. Wyglądała średnio, była i zmęczona po zajęciach i po stresie, ale była w stanie się komunikować całkiem żwawo.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-11, 19:44

Grzecznie się jej odkłonili, cała trójka. Daisuke czekał z kolacją, acz na stole oprócz posiłku i świeczki znajdowała się również kałamarz i kartka papieru, po której chłopiec bazgrał. Okazało się, że utrwala sobie znaki poznane na dodatkowych lekcjach czytania i pisania.
Jeśli miał żal do niej o kolejne spóźnienie to go nie okazał. Nie miał też za wiele do powiedzenia o minionym dniu, który według niego był zwyczajnie nudny. O ile lubił słuchać o pustych czy nawet historii Seireitei, to wykłady z prawa nudziły go straszliwie, a tak się niefortunnie złożyło, że dzisiaj musiał się z tym męczyć aż trzy godziny. Wydawał się też zaniepokojony jej niezbyt raźną miną, więc zasugerował, że powinna położyć się spać, a on pozmywa naczynia.
Kolejna średnio smaczna kolacja, kolejny ciepły wieczór upływał powoli.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 14:19

No... Przynajmniej nie zadawali jakiś głupich pytań. Spokojnie sobie wróciła do domu, gdzie czekał na nią Daisuke z kolacją. Kurde, to dopiero nazywa się odwrócenie ról w rodzinie. Czy... coś.
Po przywitaniu się w swoim stylu nie mogła nie zwrócić uwagi na to, co jeszcze było na stole. Aż się lekko wygięła
-Oh? Tak wyglądają te ćwiczenia z pisania?-Zapytała i chłopaka, i siebie. Sporo czasu minęło jak sama miała takie lekcje, ale ona o dziwo akurat to łapała dość szybko. Gorzej ze znaczeniem, ale sam kształt znaku łapała szybko-Chyba nieźle Ci idzie. Jak coś to mogę Ci pomóc czy... coś
Nudy. Mogła się tego spodziewać, on w swojej budzie miał jeszcze więcej pierdół od niej, a i ona narzekała. Szlag, szkoda, że go jakoś lepiej nie wytrenowała, to by może trafili do jednego miejsca. Po pół roku... Ech, i tak wychodzi na to, że tu długo tyłka nie zagrzeją.
Trzy godziny prawa. Kurna, coś wiedziała o tym, jak takie pierdoły potrafią być męczące. W końcu bujała się z tym dobre trzy lata. Jej dezaprobata musiała być wymalowana na twarzy, bo po obiedzie aż on wysłał ją do łóżka.
-Ah... No dobra. Może i masz racje...-Może. Martwił się jej stanem, a ona przecież też miała dla niego jakieś... No, wieści. Jak na nie zareaguje? Czy mimo to będzie chciał za nią leźć w zupełne nieznane? Może lepiej by było zostawić go za sobą? Tu miał wszystko czego potrzebował, i nie będzie miał problemów z unikaniem statusu uciekiniera... Ona już trochę do tego przywykła, ale on?
Udała się w każdym razie do łazienki, by tak się trochę ogarnąć. Może jak jutro wstanie wcześniej to wypierze swoje ciuchy... Dużo tego nie było, więc powinno pójść sprawniej.
...Może faktycznie lepiej by tak było? Albo i nie? Nie mogła ze wszystkim latać do osób trzecich. Pewne rzeczy powinny pozostać między nimi.
Wyszła z łazienki trzymając swoje rzeczy, ubrana w sumie w to samo co zwykle. Złożyła swoje ubrania, odstawiła gdzieś do szafki...
Spała w bieliźnie, bo tak jej było łatwiej. Ale czy nie była tym samym dodatkowym utrudnieniem dla stanu... Tego chłopca? Dlaczego od momentu gdy się o tym dowiedziała czuła się tak źle? Czy to było coś złego? Z jego strony nie, ale... Z jej?
Czy coś czuła? Poza potrzebą opieki... Właśnie. Czy to było coś więcej? Był uosobieniem kogoś, kto zawsze będzie, ale... To był chłopiec. Ktoś, kogo chętnie za parę lat by kiedyś widziała jako silnego, zdolnego młodzieńca, który w końcu bierze życie w swoje ręce. Ale nie z nią, tylko z kimś innym.
...Nie mogła go też tak zostawić. On jej nigdy by tego nie zrobił. Czy coś... Mogła to chyba sprawdzić.
Nie poszła spać. Wzięła sobie książkę o kido i usiadła przy stoliku przed Daisuke. Poczeka, aż on też pójdzie spać. Jakoś tak głupio jej było iść przed nim.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 15:53

Daisuke spojrzał na nią niemal krytycznie, kiedy przysiadła się do stołu zamiast pójść spać. Chłopak pieczołowicie kreślił znaki jeszcze przez kilka chwil, po czym powiedział dobranoc i poszedł spać.
Następnego dnia, gdy rozstała się z Daisuke przy schodach akademii i samotnie zmierzała do Pejsu, została dogoniona przez wilcze rodzeństwo. Przywitali się z nią krótko, po czym Tamotsu podjął temat.
- Podobno Haru zaproponował ci przejście do świata kami. - Podobnie jak ostatnio, Tamotsu szedł obok niej, a Tsukiko dwa kroki z tyłu. - Nie myśl, że próbuję cię od tego odwieść, ale chciałbym cię uświadomić do czego taki wybór może doprowadzić... Świat kami bardzo różni się od Soul society. Prawa tutaj obowiązujące są tam przewrócone na drugą stronę i trudno się do tego przyzwyczaić. Zwłaszcza reiatsu jakie tam krąży. Po dłuższym czasie działa jak sake i dopiero po dłuższym czasie się do niego przywyka. Przywyka, albo pogrąża w szaleństwie. Są też same kami. Niektóre z nich są niebezpieczne i gdybyśmy nie trzymali się z Tsukiko blisko Haru spotkałby nas zły los.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 18:04

...czyżby stwierdził, że nie zamierza patrzeć jak jest w tym stanie? Albo, że pójdzie zaraz po nim spać, więc też to zrobi? Sama czytała w każdym razie jeszcze trochę, po czym przeszła do swojej maty. Również życzyła mu dobrej nocy, ale czuła niezbyt miłą atmosferę.
...myślała przez chwilę czy zrobić to o czym myślała. Ostatecznie jednak stchórzyła i położyła się tam gdzie zawsze. Jeszcze informacje, które dzisiaj zmąciły spokój jej umysłu powstrzymywały ją przez moment...
...Całe szczęście, że nie aż tak długo. Wstała następnego dnia w nieco lepszym nastroju, acz dalej coś wyraźnie chodziło jej po głowie. Nic jednak nie mówiła. Przynajmniej zadeklarowała się do zrobienia śniadania. Ranek przebiegł w nienaturalnej wręcz ciszy.
Po tym jak się pożegnała ze swoim pupilem i powoli szła w stronę budynku kursowego została dogoniona przez "kolegów". Przywitali się jak zwykle, ale na tym maskarada się kończyła.
-Uhum-Potwierdziła, zadzierając nieco głowę by móc mu patrzeć w oczy. Ten podjął temat, który zagęścił ciemne chmury nad jej głową, ale nie z powodów których można by się spodziewać.
"Odurzający smak reiatsu przepływający przez wszystkie członki i samą istotę jestectwa. Lepszy niż najwytrawniejsze wino, silniejszy niż najintensywniejszy... Uhm..."
-Słyszałam o tym wszystkim. Może poza reiatsu, ale... Po jego zapachu jestem w stanie w to uwierzyć-Skupiła się na drodze przez sobą. I ewentualnymi uliczkami, co by ich znowu nikt nie podsłuchał-Wiem, że jest ryzyko. Ale mam dwie sprawy, które pozostawione same sobie mogą się odbić nie tylko na mnie. O jednej słyszałeś-Gdyby była zapytana o drugą, powiedziałaby, że nie może powiedzieć, i "dlatego muszę tam szukać rozwiązania".
-Najbardziej się martwię... Co z Daisuke-Chikaze splotła ręce za głową-Już wczoraj myślałam, gdzie będzie bezpieczniejszy... tu w końcu nie będę miała tak łatwego powrotu. Jeśli umrę albo oszaleję, trudno, zrobiłam co musiałam. Ale on nie musi. Jest wolny. Nie chcę znowu...-O tym nie musieli wiedzieć. Ukryła swój długi język pod fasadą trudnego tematu i wciągania powietrza. Zasłoniła swoją twarz ramieniem.
-Będzie miał tu godniejsze warunki i bezpieczeństwo. Przynajmniej na jakiś czas. A może nawet będzie lepiej, jeśli mnie znienawidzi... Będzie mógł się skupić na swoim dobru. Nie jestem najlepszą obiektem... Jego nadziei... Sama nie wiem-Słonym uśmiechem ukrywała bardzo wiele rzeczy. Musiała być silna. Koniec mazgajenia. Jeżeli faktycznie reiatsu tam miało taki wpływ na ludzi, to musiała pokazać na co ją stać. Przechodziła przez takie rzeczy, od których zwykłym ludziom by odbiła szajba. A ona znalazła się tutaj. Musiała pokazać, że jest w stanie wziąć sprawy w swoje ręce. Co bowiem wtedy powie swojej drugiej "ja"?
-Jakie to są prawa? Przykładowo-Zapytała, próbując zmienić temat.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 19:50

Nie ciągnęli ją za język jeśli sama nie chciała mówić.
- O ile ta sprawa nie będzie zagrażać Haru to nie widzę problemu - odrzekł Tamotsu.
To że chciała zostawić za sobą Daisuke okazało się dla niego zaskoczeniem.
- Zostawisz go? Na pewno zdajesz sobie sprawę z tego jakie to będzie dla niego trudne. - W jego głosie dźwięczała lekka nagana. - Stanowisz dla niego cały świat i trudno będzie mu potem odnaleźć nowy cel. Owszem, póki co jest tu bezpieczny, ale co będzie za cztery lata, kiedy zostanie już shinigami? Będzie już wtedy mężczyzną, który będzie mierzyć się z rozmaitymi niebezpieczeństwami w służbie Gotei.  
Pomilczał chwilę, aby mogła przetrawić to co powiedział.
- To co najbardziej rzuca się w oczy to zmienność. Powiedzmy, że wyruszasz z lasu i dochodzisz do jeziora, nad którym ucinasz sobie drzemkę. Po pobudce chcesz powrócić do lasu, więc idziesz tą samą drogą, ale zamiast do lasu dochodzisz ośnieżonych wzgórz. Cały czas musisz być też uważna, bo może się okazać, że kopnięty kamyk był w rzeczywistości kami, który postanowi cię przekląć.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 20:34

Pokręciła głową, chociaż słowa nie były bezpośrednim zaprzeczeniem.
-Nic mi o tym nie wiadomo-Skąd miała bowiem o tym wiedzieć? Wiedziała jedynie, że jak nic nie zrobi to potencjalnie wszystkie światy może trafić szlag. Albo i nie. Nie była pewna, ale groźba tego była wystarczającym powodem by działać.
Poczuła naganę w głosie. To, wraz ze słowami które usłyszała wywołało trochę oporu.
-Myślisz, że to dla mnie takie łatwe? Masz rację, zdaję sobie sprawę z tych, jak i wielu innych rzeczy. Dlatego w ogóle biorę to pod uwagę-Zdawała się być lekko zdenerwowana-Domyślam się czego będzie chciał. Ale to na mnie spoczywa odpowiedzialność podjęcia decyzji która dla niego będzie najlepsza. Kto wie, może tamto miejsce jest najniebezpieczniejsze ze wszystkich jakie znam...
Ale faktycznie. Jeżeli nie zdąży, to to miejsce i status shinigami może być dla niego wyrokiem śmierci, jeżeli ich celem będzie eksterminacja wszystkich bogów śmierci. Ale jeżeli będą chcieli czegoś więcej i pokuszą się o inne światy...
-...a może nie. Może są jeszcze gorsze. Dlatego muszę to przemyśleć... Tutaj prawie na pewno nie znajdę tego czego szukam-By się uspokoić. Trochę-Ja tylko nie chcę, by mu się stała krzywda zrozum... Ech, czuję się jak jakiś zbrodniarz-Przechyliła głowę na lewo, opierając prawą na karku. Nie było żadnego trzasku mięśni. Wydawała się być tym troszkę zawiedziona.
-...Brzmi to... Ciekawie. I niebezpiecznie, fakt. Może Daisuke miałby większe szanse ode mnie...-Miała tu na myśli jego intuicję. Może by nie właził w jakiś przypadkowych kami ziaren piasku-Jak Haru sobie tam w ogóle radził?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dom Chikaze - Page 13 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket9000/9000Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 20:54

Po jego minie widziała, że nie podobał mu się brak bezpośredniego zaprzeczenia.
- Ach tak - mruknął tylko.
- Chcę tylko żebyś porządnie się nad tym zastanowiła czy życie Daisuke tutaj z daleka od ciebie będzie dla niego lepsze - powiedział już nieco łagodniej. - Doskonale cię rozumiem. Również i ja staram się trzymać wszelkie niebezpieczeństwo z daleka od Haru, czego niestety mi nie ułatwia. - Westchnął. - Twoje szczęście, że z Daisuke jest inaczej.
Minęła ich dwójka shinigami, która zawiesiła oko na Chikaze nieco dłużej niżby uznano to za przyzwoite. Zwyczajnie się w nią wgapiali, czego Tamotsu zdawał się nie zauważyć.
- Chłopak ma już połączenie ze światem kami, co na pewno ułatwiłoby mu życie tam. Haru nie musiał mierzyć się z niebezpieczeństwami ze względu na wyjątkową opiekę jaką otrzymał. Gdyby nie to jego los mógł potoczyć się bardzo różnie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket496/510Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dom Chikaze - Page 13 Pbucket6424/6942Dom Chikaze - Page 13 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty2018-03-12, 21:16

Jednak zauważył. Nie było to jej w smak, ale w takim wypadku lepiej było dodać coś jeszcze.
-Moja "siostra" do najmilszych nie należy, chociaż pewnie będzie chciała najbardziej się wyżyć na mnie-Wyjaśniła pokrótce, krzywiąc się jak na tych spotkaniach rodzinnych, gdzie wspominało się o tej "czarnej owcy". Zazwyczaj to ona nią była, i tutaj nie było inaczej.
Przemilczała to co Haru jej powiedział. Może jej decyzja była trochę nieodpowiedzialna, ale też trudno było przewidzieć kto pierwszy znajdzie Niji, czy oni czy czarni. Co się stanie, jak Ci drudzy to zrobią? Dotarcie do więzienia czy laboratorium będzie znacznie trudniejsze.
-Taaak... Ktoś mógłby powiedzieć, że u nas jest na odwrót-Zachichotała pod nosem-Jego nos i intuicja parę razy uratowały mi skórę
Na shinigami nie zwróciła specjalnej uwagi, ale zdawała sobie sprawę z tego, że była rozbierana wzrokiem. No nic, nagość z jakiegoś powodu jej nie przeszkadzała. To tylko faceci.
Poczekała, aż sobie poszli. Spodziewała się jednak... Trochę więcej uwagi?
-Takie połączenie jak i wy. Myślałam, że Haru ma jakieś takie no... Obeznanie czy wyczucie czego się wystrzegać tam-Bliżej niesprecyzowane ruchy dłońmi nie pomagały w przekazaniu tego o co jej chodziło-Ale mogę Ci obiecać, że to porządnie przemyślę... Ech, życie i te decyzje... A Ty co myślisz, Tsukiko?-Cicha myszka chodziła z tyłu i tylko słuchała. A może miała coś ciekawego do powiedzenia czy wrzucenia jej?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dom Chikaze - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Dom Chikaze   Dom Chikaze - Page 13 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dom Chikaze
Powrót do góry 
Strona 13 z 14Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14  Next
 Similar topics
-
» Wieża rybaka (Domena Chikaze)
» Chikaze filler - Święto zwiastowania
» Zmiany w systemie Imperatora na przykładzie Chikaze i Tanaki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje