Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Północna strażnica

Go down 
2 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-16, 18:14

Na granicy każdego trzydziestego okręgu wartę pełni silnie ufortyfikowana strażnica. Otoczona grubym trzymetrowym murem zbudowanym z kamienia absorbującego reiatsu. Solidną dębowa brama okuta jest żelazem. Od wewnętrznej strony murów, po obu stronach bramy znajdują się drewniane podesty, z których shinigami odbywający wartę monitorują okolicę.
Sama strażnica jest trzypiętrowym budynkiem o białych ścianach. Na parterze znajduje się sali ćwiczebna, poczekalnia i biuro przyjmujące petentów mających do shinigami na tyle istotne sprawy, że warto ich wysłuchać. Pierwsze piętro mieści stołówkę, kuchnię ze spiżarnią, pomieszczenie sanitarne oraz magazyn. Na drugim piętrze można znaleźć kwatery sypialne z osobnym pokojem dla oficera zarządzającego strażnicą.
Najwyższy poziom wieży przeznaczony został na pomieszczenie techniczne. Znajduje się tam też urządzenie generujące ochronne pole reiatsu będącą mniejszym odpowiednikiem kopuły otaczającej Seiretei.
W strażnicy zazwyczaj stacjonuje dwudziestu szeregowych shinigami oraz oficer dowodzący. Tak silny kontyngent jest w stanie bronić istotnej granicy jakim jest trzydziesty okręg. Rozdziela on "dziką" część Rukongai od wewnętrznych okręgów, w których zgromadzona jest większość majątków należących do szlachty i Gotei 13.
Północna strażnica znajduje się na dość stromym wzgórzu co jeszcze bardziej ułatwia shinigami obserwację terenu, jak i utrudnia podejście potencjalnym przeciwnikom.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-16, 21:31

Ishifone

Chwilę potem siedzieli na parterze wierzy w jasnej poczekalni. Wygodne krzesła, parę malunków jakichś dworków na ścianach i paprotka w rogu. Czuła się niemal jak w świecie żywych. A jakby jeszcze ubrać ją w coś współczesnego i wymazać siedzącego obok dziwnego chłopca z psimi uszami, to już w ogóle.
Czekali na pojawienie się piegowatego shinigami, który kilka minut temu zniknął za papierową ścianką. Ishifone słyszała, że rozmawia o niej z jakimś innym mężczyzną. Zapewne przełożonym sądząc po szacunku z jakim zwracał się do niego piegus. Usłyszała między innymi, że jest arogancka i przejawia niepokojącą ciągotę do agresji. Daisuke też to słyszał, bo miał wyjątkowo kwaśną minę. Może też dlatego, że jego osobę podsumowano jako zmutowanego pachołka.
- Wszyscy shinigami są tacy? - szepnął. - Bo jak tak to nie chcę dla nich pracować.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-16, 22:01

Stłumione jęknięcie zza zamkniętych ust wyrażało więcej niż... na pewno parę słów. Zdawała sobie z tego sprawę, dlatego dodała.
-Tylko się grzecznie zapytałam-Założyła ręce za głowę, przeciągając się trochę i znowu mrucząc coś, jednak zapewne bez większego sensu-Szkoda. No nic, trudno, nie naciskam
Trochę tak sobie szli. "Chikaze" dłużyło się trochę, bo ani shinigami nie byli rozmowni, ani ona nie chciała poruszać zbyt wielu tematów przy nich z Daisuke. Była dalej rozluźniona, ale nie aż tak by się dzieli zbyt dużą ilością informacji z jakimiś szeregowymi czarnymi. Więc szli sobie w ciszy. Do czasu, aż zaczęła coś sobie nucić pod nosem.
Pewne mruknięcie aprobaty wydała z siebie, gdy zobaczyła mury strażnicy. Wejść dało się całkiem sprawnie, acz im dalej im ciężej. Dawała jednak radę, jedynie co jakiś czas zerkała jak sobie radzi jej pupil.
Wnętrze było bardzo... Ziemskie? W pewnym sensie. Usiadła sobie wygodnie na krzesełku, zakładając nogę na nogę i patrząc się na swoje paznokcie, które od jakiegoś czasu były przycinane trochę krócej niż zazwyczaj. Musiała przecież się wpasować w rysopis tej "aroganckiej i z ciągatami do agresji". Psia ich mać. Większa, niż Daisuke.
-Wszyscy, co się zachłysnęli pozycją-Szepnęła, ale głównie by ten się czuł lepiej-Więc nie wszyscy. Ale pewnie sporo. I nie tylko shinigami
Oparła kostkę o kolano, a lewą rękę założyła za szyję, prawą kładąc sobie jakoś na podbrzuszu. Zastanawiała się jak to rozegrać, czy wpasowywać się w opis, czy może... Nie no, pewnie zdawali sobie sprawę z tego, że ich słychać. Walić to. Poczeka sobie grzecznie. W końcu ich zawezwą.
Ciągoty do agresji. To nie ona miała cały czas palce na broni. Chociaż ona cała była bronią.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-16, 22:39

Swoją odpowiedzią Ishifone nie podniosła Daisuke na duchu. Z przyklapniętymi uszami czekał, aż raczą ich zawołać do czego istotnie zaraz doszło. Ścianka rozsunęła się. Wyszedł piegus jednocześnie zapraszając ich gestem do środka.
Znaleźli się w niewielkim pokoju przypominającym gabinet młodego adwokata dopiero co po studiach. Biurko, szafka i paprotka na parapecie. Na ścianie zwój z wierszem wychwalającym cnoty shinigami. Prawi, mężni i takie tam ciekawostki. Bardziej ciekawy był jednak bóg śmierci siedzący za biurkiem. Dość powiedzieć, że jego zaczesane do tyłu włosy miały ciemno różowy kolor. Twarz przypominała lica tych przystojniaków, których można było zobaczyć na okładkach mang przeznaczonych dla dziewczyn.
- Kuromaki Hiro - przedstawił się. - Trzeci oficer X dywizji Gotei 13 i głównodowodzący siłami strażnicy północnej.
Miał ciepły, sympatyczny głos. Wskazał jedyne wolne krzesło przed swoim biurkiem i rzekł, że drugie mogą przynieść sobie z poczekalni. Niewzruszony tym Daisuke stanął za krzesłem. Chyba próbował pozować na kogoś więcej niż zmutowanego pachołka, bo zadarł dumnie głowę ze srogą miną człowieka, który przybył tutaj tylko dlatego, że zdecydowała się na to jego mentorka.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-16, 23:27

Tamten przyklapnął, ona zdawała się nie zwracać na cokolwiek specjalnej uwagi. Brakowało jej jeszcze wykałaczki albo źdźbła trawy między zębami. Nawet podniosła się z lekkim ociąganiem, gdy zostali wezwani. Już jednak chód miała sprawny i naturalny.
Pierwsze na co zwróciła uwagę to wnętrze. Stare przyzwyczajenia, że najpierw patrzyła co mogłaby podwędzić, a dopiero potem na to kto właściwie był w pomieszczeniu. Ciągoty przeszły, ale nawyki... Nic specjalnego, poza tym, że ładnie urządzone i schludnie. Widać było zdecydowanie różnice pomiędzy wewnętrznym a zewnętrznym rukongai. No i propagandówka. W porządku.
Facet natomiast... Cholera, całkiem przystojny. Włosy trochę miały dziwny kolor, ale nie najdziwniejszy jaki widziała. Ciemny róż u jakiś grup jeszcze by chyba przeszedł nawet na ziemi. A tutaj... Spodziewałaby się nawet kolców zamiast nich.
-Chikaze...-Zerknęła na chłopca, który trochę chyba za bardzo chciał pokazać swoją pozycję. Młode, niedoświadczone szczenię. Nie wiedziała co dokładnie oznacza trzeci oficer, ale jak rządził przy granicy to musiał mieć całkiem sporo mocy. Bił też od niego ten specyficzny rodzaj pewności siebie... Albo jej się zdawało-...Daisuke. Będziesz tak miły i przyniesiesz drugie?
Sugestia. Nie było potrzeby tutaj zaznaczać swojej siły. Niczemu to nie będzie służyć poza tym, że w oczach tej osoby wyjdą na kretynów. Na jakiś łąkach w otoczeniu szczeniaków mogli, ale tutaj... Nie, jednak trochę poważniej.
Sama usiadła, bo czemu nie. Jedną nogę miała prostą, drugą odchyliła nieco na bok krzyżując obie w kostkach. Poza tym jednak usiadła sobie wygodnie, nie rozwalając się przy tym. Prawie porządnie.
-Młodzi i gniewni...-Mruknęła pod nosem patrząc w stronę drzwi... I na piegowatego, który na pewno sobie gdzieś tam stał. W końcu jednak skinęła głową do oficera. Przywitała się tak z nim chociaż w taki sposób-Miło poznać. To skoro nas już przedstawiono, to na czym będzie polegała procedura rejestracji?
Mówiła spokojnie, ale nie mogła się powstrzymać przez wbiciem delikatnej szpilki tamtym żółtodziobom.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-17, 16:22

Daisuke z pewną niechęcią zrezygnował ze swej dumnej postawy, ale po krzesło poszedł. Oficer uśmiechnął się na jej uwagę.
- Znam to. Swoją drogą zauważyłem, że ostatnimi czasy w waszych kręgach popularne stało się branie sobie uczniów.
Gdy Daisuke powrócił z krzesłem nadszedł czas na przejście do konkretów. Kuromaki postawił na biurku piramidkę z dłoni, odchrząknął i zaczął mówić.
- Na początek odpowiecie na kilka pytań, a potem pobierzemy do badania waszą krew. Musimy wiedzieć czy wasze reiatsu nie skrywa żadnych niespodzianek typu naleciałości pustego. Analiza próbki potrwa jakąś godzinę i jeśli do tego czasu nie znajdziemy żadnych przeciwwskazań otrzymacie odznakę sprzymierzeńca shinigami. Pomoże wam w kontaktach z napotkanymi bogami śmierci, a przede wszystkim będzie stanowić bazę wiedzy o aktualnych zleceniach, jak i dzięki odznace będziecie mogli zyskać dowód wykonanego zadania.  
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-17, 19:36

Nie była pewna czy załapał dokładnie o co jej chodziło, ale był na tyle posłuszny by wykonać jej prośbę. Pogada z nim później, ale to jak też się oddalą trochę z tego miejsca. Priorytety, priorytety.
Uwaga zdawała się być trafna. Punkt dla niej. Nawet postanowił trochę pociągnąć temat.
-Nie orientuję się. Właściwie to nawet nie planowałam towarzystwa, ale też od niego nie stroniłam. To, że młody ma potencjał wyszło trochę później-Uśmiechnęła się. Prawie by zrobiła wyszczerz, ale zrobiła zamiast tego nieco bardziej enigmatyczny-Na pewno nie narzekam
Ta. Postawa urzędnicza, z podkreśleniem statusu i oficjalności. Nie przepadała za tym, ale na razie i tak był lepszy od tamtej dwójki, to nie miała powodów oponować. Kiwnęła głową. Była spokojna
-Odznakę sprzymierzeńca... Brzmi nieźle-Nie zamierzała się dzielić swoimi informacjami. Jeszcze przez przypadek narobiłaby problemów Kanosuke-Jak dla mnie w porządku. To od czego zaczynamy?
Widać było, że w pewnym sensie nie mogła się doczekać. Nawet lekko się pochyliła splatając palce swoich dłoni. Sama miało jedno pytanie, ale wolała z nim poczekać aż on wypstryka się ze swoich.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-17, 22:35

- Po pierwsze parę pytań. Ile czasu jesteście już w Soul society? Byliście członkami, bądź mieliście styczność z zorganizowaną grupą działającą w Rukongai? Czy wykonywaliście wcześniej jakieś zlecenia i czy interesowałoby was wstąpienie w szeregi shinigami? I na koniec nie chcielibyście się czegoś napić? Mamy wodę i herbatę. Sake będę mógł was poczęstować, gdy już będzie po wszystkim.
Piegus wyszedł, gdy oficer zadawał pytania. Sądząc po cichnących odgłosach kroków odszedł gdzieś dalej.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-17, 23:37

Zostali sami we trójkę. Pewnie tamten by tu wbiegł gdyby tylko usłyszał coś niepokojącego. Nic nie planowała jednak, więc nie będzie miał tej satysfakcji, szczeniak cholerny. Pytania były dosyć standardowe i żadne z nich nie zaniepokoiło blondynki.
-Więc... Będzie tak od środka zimy. Trudno mi powiedzieć ile dokładnie, ale parę miesięcy to na pewno. Daisuke podobnie. Ja... Raz czy dwa załatwiło się jakąś robotę dla jakiegoś gangu w dalszych okręgach rukonu, ale nigdzie nie byłam członkiem. Nie było to też nic co by wpływało negatywnie na cywili, ot, zrobienie porządku z jakąś bardziej agresywną bandą. Daisuke... Nie przypominam sobie?-Ishifone podrapała się po prawym obojczyku-Ta, raz miałam styczność z cora. Ta biała sroka, czy jak ją tam nazywają rozorała mi całe prawie ramię, cudem z tego wyszłam. Jej znajoma chciała mnie wcześniej zrekrutować, ale ją wyśmiałam w karczmie z jakimś innym gościem, i na tego innego naskoczyły. Chciałam pomóc, to jak z jedną sobie poradziłam, to tamta się na mnie rzuciła. Kim był ten facet nie wiem-Doskonale sobie zdawała sprawę z tego jak bardzo miałaby przegwizdane gdyby się pochwaliła swoimi znajomościami. I że w najlepszym wypadku mogliby ją wykorzystać, ale z dosyć marnym skutkiem. Aż takich dobrych kontaktów z nim nie miała. Przestała się drapać
-No, i do tej pory trochę mi to doskwiera, ale to jedynie kwestia odzyskania sił, już się wszystko wygoiło. Raz tez widziałam grupę wyzwolicieli, ale nie pozwolili im za dużo się nagadać i poszli sobie. A z tym całym biznesem shinigami... Trudno powiedzieć. Lubię swoją swobodę, że mogę przejść się z wioski do wioski i popilnować porządku. No i jakaś mądra głowa mi nie powie, że teraz mam pracować z kimś innym niż Daisuke. Prędzej bym zjadła zupę z igieł niż go zostawiła-Oparła się całymi plecami o krzesło, jakby się nad czymś zastanawiała. Zaczęła też się bawić kokardką przy jej kasie.
-Z drugiej... Nie można wam odmówić siły. Nawet jak dusza ma moc, jest jak dzika rzeka. Może i potężna, ale bez określonego kształtu. I dużo wymyka się spod jej kontroli. Wy naturalnie macie to bardziej opanowane, więc możecie lepiej to spożytkować. I co by o was nie mówić, pilnujecie, by ta równowaga między światami była zachowana. Nie ma nikogo innego, kto mógłby to robić-Rozwiązała kasę, którą zdjęła z głowy i chwyciła oburącz. Po to, by móc obracać ją sobie między palcami.
-Macie też masę wrogów... tych całych wyzwolicieli na przykład. Naturalne dla tak wielkiej grupy z tak długim stażem. Diabli wiedzą nawet, czy na wszystko jesteście przygotowani. Ale jak nie wy, to kto? Jakaś banda popaprańców, którym nie wiadomo o co chodzi i co by sie stało, gdyby im się udało? Z wami chociaż jest stabilnie. Gorzej, jak w końcu trafi się ktoś mocniejszy. Już teraz słabo kontrolujecie to, co się dzieje w dalszych częściach rukongai-Miała z czymś całkiem spory zgryz. Zdradzała to jedynie tym, jak bardzo teraz pogrążyła się we własnych rozmyślaniach. Wewnętrznie uważała jednak, by nie powiedzieć o jedno słowo za dużo. Zaśmiała się jednak pod nosem.
-No, już nie wspomnę, że tamta dwójka młokosów kiepsko przyjęła moją otwartość i entuzjazm. To nie takie hop siup... Ale ta, miałam zapytać o to, gdzie mam dokładnie iść w razie czego. I tak idziemy w stronę centrum...-W końcu kasa została odstawiona obok krzesła po jej prawej stronie. Przez cały czas patrzyła gdzieś w bok, ale nareszcie zwróciła swoje czerwone oczy na oficera. Wydawała się nie do końca wyrwana z jej rozważań.
-Sie rozgadałam... Pewnie macie niezłą herbatę... Daisuke, też się skusisz?-...Z których nie mogła się teraz za bardzo wyrwać. Ta. Jeszcze tego nie rozgryzła, i trudno było jej podjąć jakąkolwiek decyzję.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-18, 15:56

Ishifone mówiła, a oficer spisywał. Czasami wtrącał kilka słów do kwestii, które poruszała. Na początku zdziwił się, że jest tak krótko w Soul society. Udział w walkach gangów pominął milczeniem. Zainteresował się natomiast historią ze sroką. Zapytał gdzie Ishifone ją spotkała, a także poprosił o nakreślenie wyglądu typa z karczmy i dziewczyny, która była ze sro... znaczy białą wroną.
Kiwał głową nie przerywając notowania, gdy rozwodziła się nad sytuacją w Soul society, a gdy skończyła oficer westchnął cicho i wyprostował się na krześle odkładając długopis.
- Shinigami pełnią swoją służbę od ponad dwóch tysięcy lat i od samego początku musimy się mierzyć z wrogimi nam siłami, których działania zagrażają wielkiej równowadze. Niestety jest nas zbyt mało żeby zabezpieczyć całe Rukongai. Nad czym bardzo boleję, bo szczerze chciałbym, aby ta strażnicza stała nie na trzydziestym ale na osiemdziesiątym okręgu. Będąc w tak trudnej sytuacji szukamy pomocy między innymi u osób podobnych do was. Tak... odznaka sprzymierzeńca shinigami bardzo wam pomoże w dotarciu do centrum. Teraz w każdym okręgu będzie spotykać posterunki shinigami. Zaraz poproszę o herbatę dla was, a w międzyczasie może wykonamy badanie krwi? Nie masz czego się bać chłopcze. Zaboli tylko odrobinę - dodał widząc, że Daisuke zbladł nieco.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-18, 21:08

Mogła trochę za dużo powiedzieć, ale minimalnie. Nie została od razu wtrącona do lochu co działało zdecydowanie na jej korzyść. Pojawiło się jednak parę pytań. Po pierwsze to, że tak krótko była w soul society. Odparła na to, że też była zdziwiona, ale wiele więcej nie odpowiedziała mu na ten temat. Co do samch osób, stwierdziła, że dokładnie okręgu nie pamięta - któryś z pięćdziesiątych o ile dobrze pamiętała, dopytała Daisuke o szczegóły. Co do rysopisu... Kojarzyła tylko, że mało przyjemny typ z bujnymi włosami, ale ostatecznie jak się mu postawiło flaszkę to dało się pogadać, i dał jej namiary na jednego gościa co znał aktualne zlecenia. Nic konkretnego, a nawet jak się domyśli to przecież ona wcale nie musi wiedzieć konkretnie kto to był. Byłoby to wręcz dziwne, gdyby tak było. Ale i tak dała się poznać poznać od tej dziwniejszej strony. Troche bardziej zapamiętała tą wysłanniczkę, bo miała kanciaste rysy twarzy, blond włosy i zielone oczy. Dosyć oryginalne połączenie.
Potem i on się otworzył. Do jego gadki o bezpieczeństwie odnosiła się z pewnym dystansem, nawet jeśli coś mogło być z tym na rzeczy. Mógł ją próbować brać pod włos, a ona nie zamierzała ot tak się dać na to złapać.
-Za mało... No może. Faktycznie mało takich dusz jak my. Dlatego chce wyciągnąć z tego co tylko mogę... Ale nie za wszelką cenę-Ishifone podrapała się po karku. Nie zauważyła, z oczywistych względów, jak Daisuke blednie za jej plecami. Zaśmiała się jednak na komentarz. Uznała to za prawdopodobne.
-E tam, tyle razy się na nas rzucali, to oddania paru kropel miałby się dać?-Zerknęła na podopiecznego Udawała, że nie zauważa tego strachu. Wróciła do shinigami-To ja pierwsza, dobra? Jak będziecie to pobierać?
Spodziewała się igły... ALE jakby to powiedziała na głos, trochę by się zdradziła. Sterylnych warunków szpitalnych raczej w rukonie się nie uświadczy, a zwłaszcza igieł ze strzykawkami.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-25, 20:37

- Obcinamy palec i czekamy, aż wszystko z niego wypłynie. - Daisuke nie załapał żartu, po zadrżał dość gwałtownie. - Ale dla was wystarczy małe nakłucie.
Oficer na moment wyjrzał z gabinetu wołając kogoś. Po chwili pojawiła się szatynka w okularach odziana w kimono shinigami. Wyciągnęła z niewielkiej walizki igłę, którą nakłuła opuszek palca wskazującego Ishifone. Kroplę krwi przeniosła na okrągłe szkiełko i podała Kumagae chusteczkę. Po chwili to samo spotkało Daisuke. Kobieta podziękowała i wyszła. Oficer przypomniał sobie, że obiecał im herbatę dlatego krzyknął jeszcze za nią, aby przyniosła trzy czarki.
- No, chyba nie było tak źle? - Zwrócił się do Daisuke, który pokręcił niepewnie głową. - Nie ma się czego bać chłopcze. My shinigami naprawdę nie jesteśmy tacy źli. Jeszcze dziesięć lat temu z pustym brzuchem i bosymi stopami błąkałem się po Rukongai. - Uśmiechnął się kiwając głową do wspomnień. - Mamy teraz trochę czasu. Chcecie jeszcze czegoś się dowiedzieć?
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-26, 01:02

Ishifone załapała. Nawet błysnęła swoimi ślicznymi ząbkami. Przestała jakoś bardzo się kryć z poprzednią, dość wyważoną postawą, ale dalej nie łamała granic.
-To pewnie przez mój urok osobisty-Reakcja chłopca... Powinna to zrozumieć, skąd ma niby to wiedzieć, ale dalej był tak słodko niezorientowany, że mogłaby go przytulić. Tak dosyć mocno, acz przy jej aparycji wyglądałoby to jeszcze zabawniej. Powstrzymała się.
Leciutko tylko się skrzywiła przy pobieraniu. Przyłożyła chusteczkę, trochę na wyrost bo ledwo co krwawiło, ale należało zwrócić jej honor, że była w stanie przebić jej skórę. Zabawnie by wyszło gdyby były z tym problemy.
Dziesięć lat temu? Krótko, jak na taką pozycję. Chyba. Miała takie wrażenie, że bycie szefem jednostki przygranicznej to jednak już coś konkretniejszego. Może.
-Dziesięć lat, hm? Ile z tego to była akademia? To chyba i tak dosyć krótko, by stać się szefem takiej placówki?-Podpytała. Ale to zaraz przeszła dalej-To ile zajmuje to szkolenie w akademii? Czego tam się uczą dusze?-Mogła sobie tak strzelać i strzelać, ale najważniejszych dla niej pytań zwyczajnie nie mogła zadać nie ryzykując nieprzyjemnych konsekwencji. Więc poruszała pierdoły.
-I naprawdę jest taki koszmarny rygor jak mówią w rukonie? Nawet słyszałam porównania do złotej klatki... Bez urazy, oczywiście-Uniosła dłoń nienaruszoną przez igłę-Jak wygląda ten cały proces i hierarchia u was?-Strzeliła z jakimś tematem do rozmowy. Nie wiedziała, a... W sumie dobrze byłoby wiedzieć.
-A... I czy wszystkie te wasze zanpaktou to katany?-Przyszło jej to do głowy, gdy przypadkiem przeszła spojrzeniem po tsubie-My w sumie mamy głównie wprawę z tachi
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-26, 22:14

Oficer rozsiadł się wygodniej na fotelu, jakby najważniejsze sprawy formalne mieli już za sobą i mógł obecnie pozwolić sobie na jeszcze więcej luzu.
- Cztery lata, tyle zazwyczaj trwa przygotowanie na shinigami. W rzadkich przypadkach talentu - Poklepał się po piersi. - Można zostać shinigami rok bądź nawet dwa szybciej, chociaż wtedy w czasie służby i tak przechodzi się lekcje doszkalające. Z drugiej strony edukacja może trwać dłużej niż cztery lata jeśli sobie nie radzisz, a jednocześnie wciąż masz na tyle talentu, że akademia nie decyduje się od razu z ciebie zrezygnować. Jest też trzecia droga, gdy ktoś doświadczony chce przystąpić do Gotei 13. Wtedy kurs przygotowawczy do zostania shinigami trwa z reguły mniej niż rok i odbywa się indywidualnie... Oprócz nieprzyzwoicie więc porcji teorii skupiamy się głównie na czterech kierunkach. Hakudzie, walce wręcz. Zanjutsu, walce przy użyciu zanpakuto. Shunpo, technice szybkiego poruszania i kido, magii demonicznej. Swoją drogą słyszałem, że miałaś ochotę na spróbowanie się z bogiem śmierci. - Uśmiechnął się. - Później mogę spełnić twoje życzenie. Zaśmiał się krótko, gdy powiedziała o złotej klatce.
- To i tak lekkie określenie. Nasi przeciwnicy nazywają nas tępymi kukiełkami, których sznurki pociągają chciwi szlachcice. Pionkami, których stratą nikt się nie przejmuje i rdzą zatruwającą Soul society. Złota klatka, tak? Cóż, faktycznie nie możemy narzekać na warunki w jakich żyjemy, ale ceną za to nie jest zniewolenie. Gotei 13 jest organizacją militarną, więc dyscyplina i hierarchia muszą być. Oficerowie tacy jak jak zarządzają szeregowcami, a nade mną stoi porucznik i kapitan oddziału. Proste i zrozumiałe. - Spojrzał na zwój chwalący cnoty shinigami. - Taka jest właśnie nasza droga... Katany? Tak, otrzymujemy tylko katany, chociaż gdy uwalniamy moc zanpakuto poprzez wymówienie jego imienia może przybrać dowolną postać. Czasami też po poznaniu imienia zanpakuto broń zmienia się w pewien sposób nawet będąc w stanie uśpionym. Zależy to głównie od charakteru shinigami i ducha zanpakuto. Jedna z dywizji skupia w sobie wyjątkowo walecznych osobników i ich katany często stają się bardziej masywne przybliżając się choćby do taichi właśnie... Swoją drogą zabrzmiało to jakbyś jednak zastanawiała się nad dołączeniem do nas. - Wydawał się zaintrygowany tym pomysłem.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-27, 11:44

Cztery lata to... Dość dużo. Zdecydowanie za długo by trafić na następną zimę na ziemię, ale to chyba i tak trochę za swobodnie sobie rzuciła tym pomysłem. O ile ten kami to przekazał. No nic, trudno się mówi. Jak będzie trzeba to się przemęczy.
Chociaż miała w teorii możliwość, by jednak mniej-więcej w tamtym okresie skończyć akademię. Ale nie zamierzała zostawiać Daisuke samemu sobie. Postanowiła, że będzie się nim opiekować i nie zamierzała z tego rezygnować.
Inna sprawa, czy na pewno chciała iść do tej całej akademii.
Z teorią sobie poradzi, miała bardzo dobrą pamięć. W końcu skończyła prawo, absolutnie potem się w tym nie realizując i nawet nie robiąc aplikacji. Może by się wtedy nadawała?
Ale trzeba przyznać, ofertę mają całkiem niezłą. Walka wręcz, miecze, shunpo, i te całe cholerne demoniczne zaklęcia. Jak była jeszcze Quincy to lubiła sobie używać ginto. Więc ta tępa suka była jednak shinigami?
Uśmiechnęła się na przychylenie się do jej prośby. Też sobie usiadła luźniej.
-Chętnie, chętnie-Oparła swój podbródek o dłoń-Chyba nie ma niczego złego w drobnym, koleżeńskim sparringu, prawda?
Shinigami faktycznie mają bardzo kiepską reputację. Inna sprawa, że niebezpodstawnie.
-Przyznasz, że część z waszych ciężko pracuje na utrzymanie takiego obrazu-Podrapała się po policzku, dość powoli, trochę jakby ze znudzenia, ale patrzyła się kątek na niego-Chociaż pewnie są tacy, którym moc i pozycja nie poprzewracało w... głowie
Z informacji przekazanych o zanpaktou wyciągnęła parę ciekawych tropów. Poza tymi oczywistymi... Ale nie do końca, dowiedziała się że istnieje coś takiego jak dywizja. Niby jak tamten się przedstawiał to też o tym mówił, ale nie zwróciła na to specjalnie uwagi.
Zadała jednak trochę za dużo pytań. A była przekorną bestią.
-Dopóki nie dostanę tej odznaki to i tak nie dowiem się zbyt wiele na temat zleceń-Podniosła jednak głowę z ręki, opierając się prawym przedramieniem o udo i przenosząc ciężar swojego ciała trochę na lewo-Ale nawet jeśli, to chyba dość naturalne, że rozważam za i przeciw... Prawda? Zresztą, i tak mamy masę czasu do namysłu
Tak jak mówiła, nie zadawała pytań na temat zleceń bo nie miała do tego narzędzi. Zamiast tego podpytała o te całe dywizje, ile ich jest i czym się zajmują. I to tyle. Poczeka na wyniki badań ich krwi. Powinno być dobrze.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-28, 22:28

- Nie będę zaprzeczać. W każdej grupie znajdzie się czarna owca, która najbardziej będzie się rzucać w oczy.
Dosyć powierzchniowo wyjaśnił czym zajmuje się każda z trzynastu dywizji tworzących Gotei 13. Na czele pierwszej stoi najwyższy dowódca całej Gotei, w drugiej zajmują się zadaniami specjalnymi cokolwiek miałoby to znaczyć. Trzecia odpowiada za obronę Seireitei, w czwartej są medycy, w piątek nauczyciele, a szósta pełni rolę policji. Siódma jest od wszystkiego, ósma zdobywa i przechowuje informacje, dziewiąta to dyplomaci, dziesiąta opiekuje się Rukongai. W jedenastej sami urodzeni wojownicy, dwunasta urodzeni naukowcy, a trzynasta wysyła swych członków do świata żywych, gdzie odsyłają zagubione dusze i walczą z pustymi.
W międzyczasie pulchna shinigami przyniosła im całkiem niezłą zieloną herbatę, a kwadrans później pojawiła się bogini śmierci, która pobierała im krew. Wręczyła parę spiętych kartek oficerowi, który szybko przebiegł po nich wzrokiem.
- No... kto by pomyślał. - Spojrzał na Ishifone. - Wszystko wydaje się w porządku. Żadnych podejrzanych naleciałości wasze reiatsu nie zawiera, a i nie ma was na naszej czarnej liście. Także zostało nam tylko jedno. - Pogrzebał w szufladzie biurka skąd wyciągnął teczkę. - A tak... umiecie czytać i pisać? Mamy do wypełnienia jeden końcowy formularz, ale mogę wam przeczytać pytania, a wy udzielicie mi odpowiedzi, które zapiszę.  
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 00:13

Z całej rozmowy na temat dywizji ledwo parę rzuciło jej się w oczy. Ta najbardziej ogólna, z charakteru bycia ogólną. Ta bojowa, bo jednak według siebie właśnie do walki była stworzona. Dziesiąta bo jednak lubiła rukongai za swój całokształt, a ostatnia ze względów praktycznych. Kiedyś będzie chciała pozałatwiać sprawy na ziemi. Zostawiła je jednak dosyć gwałtownie, co niby pasowałoby do jakiegoś nagłego zgonu, ale skoro jednak miała tego pełną świadomość... To ten drobny impuls sumienia ją trochę do tego motywował. Słuchała z uwagą, nawet było to widać po jej twarzy i kiwaniu głwą.
Czy się zaniepokoiła w jakiś sposób? Przerwa była na tyle krótka, że nawet za bardzo chyba nie zdążyła. A i tak planowała zachować kamienną twarz w momencie przyniesienia wyników. Herbata też była dosyć dobra. Potrwało to jednak szybciej, niż się spodziewała. Co oni chrzanili, że parę godzin to ma trwać? Czegoś nie wiedziała? Jak tak to pewnie się dowie, ta ankieta na pewno za długo nie zajmie.
-...Daisuke, umiesz?-Zapytała, trochę zdezorientowana jakby szukała w nim wsparcia. Można by sobie tłumaczyć, że to dlatego iż sama nie umiała. I tak chciała by to zabrzmiało, ale tak naprawdę za cholerę nie wiedziała czy powinna to wiedzieć czy nie.
Jak stwierdził, że tak, to sama pokiwała głową że też umie. Jeżeli nie, to powiedziała iż nie umie i żeby przeczytał. Prosta piłka, krótka sprawa. Jakoś tak chyba to szło.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 13:20

Daisuke miał minę w stylu "myślałem, że ty umiesz". Nieborakowi pozostało więc pokręcić tylko głową z zawstydzeniem, że oto przyłapano go na braku tak podstawowej umiejętności. Oficer Kuromaki szybko zbagatelizował sprawę.
- No cóż, tego się właśnie spodziewałem. Ale nie ma w tym nic złego. Mało która dusza w Rukogai umie czytać i pisać. Czasami jednak po reinkarnacji w Soul society pozostają skrawki wiedzy uzyskanej w poprzednim życiu... To zawsze był dla nas spory problem jeśli chodzi o kształcenie narybku. W końcu jak tu uczyć skoro studenci nie potrafią sporządzić notatek ani przeczytać książek z biblioteki? Dobrze... a więc wszystko przeczytam.
Na początek poszły dane podstawowe takie jak imię i nazwisko, pseudonim i przybliżona ilość czasu życia w Soul society, wraz z okręgiem, w którym doszło do zreinkarnowania. Jednocześnie oficer wykreślił rubrykę przeznaczoną dla dusz, które w zaświatach się urodziły. Potem zapytani zostali o swój stosunek do shinigami, o cele i ambicje, a także o to czy mieli kontakt z jakimiś zorganizowanymi grupami w Rukongai. Część pytań pokrywała się więc z tym o czym rozmawiali z oficerem na początku. Na koniec przyszedł czas na opisanie swoich umiejętności i mocy, jeśli w posiadaniu takich byli.
W międzyczasie shinigami w okularach wyszła, aby szybko powrócić z urządzeniem przypominającym staromodny aparat. Podczas, gdy oficer zapisywał odpowiedzi kobieta poprosiła, aby wstali bo musi zrobić ich portret przy pomocy owej maszyny.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 17:41

Czyli nie umiał. Czyli też powinna udawać, że nie umie. Tak tez zrobiła, i okazało się to być całkiem powszechną własnością dusz. Problem był tylko taki, że dla jej własnej wygody powinna w relatywnie krótkim czasie sobie przypomnieć albo zdać chociaż sprawę z tego, że jednak umie. Ale nie była pewna, czy aby czasem ich nie podpuszczał. Postanowiła się wstrzymać, trochę z rozsądku a po części z lenistwa. Wyglądała w każdym razem na mocno zamyśloną po tym, by mieć w razie czego podkładkę. Staruszek Vormund byłby dumny z jej aktorstwa.
Odezwała się dopiero gdy zaczął wypytywać o dane. Mówiła jako pierwsza. Stwierdziła, że nie pamiętała swojego imienia i nazwiska, a pierwsze co jej przyszło do głowy to było "Chikaze". Powtórzyła też swój okręg. Stosunek do shinigami...
-Neutralny-Zawsze lepszy, niż wrogi. Nad celami i ambicjami musiała się jednak zastanowić. Co by wymyślić, by to było wiarygodne...
-...heh-Uśmiechnęła się pod nosem, gdy doszła do tego po pół minuty zastanowienia-Nie wiem czy tak to da się ująć w rubrykę... Niech będzie "Rozwój własny i podopiecznego"-Na tym skończyła. Brzmiało to wystarczająco ambitnie, a też nie skłamała przy tym. Resztę informacji podała wcześniej. Poza jedną.
-Biję na dystans i wybucham rzeczy, Jeżeli byś chciał wiedzieć więcej... Nie widzę problemu, by w trakcie sparingu pokazać coś więcej-Podsumowała się z wyszczerzem. Dalej miała ładne zęby. Nawet bez pasty pilnowała higieny swojej jamy ustnej na tyle, na ile potrafiła-W granicach rozsądku, rzecz jasna
Trochę się wewnętrznie zaniepokoiła przy słowie "portret". Ale z drugiej strony... faktycznie mogło jej się po prostu umrzeć. Mogła w razie czego udawać głupią. Także wstała.
-Tak w ogóle... W sumie w rukonie nawet nie miałam okazji cokolwiek czytać-Przyznała się, trochę zakłopotana-Dasz mi się sprawdzić?
Taaaa... Zamierzała zrobić scenkę. Że niby się skupia na tym, co jej podsunie, wymęczy, wymęczy, ale coś mgliście sobie przypomni i zacznie czytać, trochę dukając. Ale raczej zamiast dukania to będzie czytała powoli. Może coś przekręci przy bardziej skomplikowanym wyrazie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 18:03

Kuromaki wskazał zwój wiszący na ścianie. Ishifone podukała trochę, na co oficer klasnął kilka razy.
- Noo, czyli w razie czego będziesz mogła czytać kolegom z klasy swoje notatki.
Zdecydowanie aparat. Błysnęło dwa razy, raz dla niej i raz dla Daisuke, po czym shinigami podziękowała im i wyszła. Oficer wstał znad biurka.
- Gratuluję, pozostaje tylko zaprogramować odpowiednio odznakę i jesteście oficjalnie uznani za naszych sprzymierzeńców. Poszło raczej sprawnie, czyż nie? No więc możemy to uczcić naszym pojedynkiem. Co prawda myślałem o walce na gołe pięści, ale skoro już to zaproponowałaś to chętnie ujrzę pełnię twojej zdolności. - Uśmiechnął się. - Czyli jak? Możemy dać przedstawienie już teraz?
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 18:29

Akurat ten pomysł blondynce chyba średnio jej się spodobał. Zmarszczyła brwi.
-Czy ja wyglądam na jelenia?-Jeszcze czego, by marnowała swój cenny czas na jakąś bandę nieuków. Jak chcą to niech sami się nauczą i niech sami sobie czytają. Ewentualnie jakoś to wykorzysta na swoją korzyść, ale za frajer na pewno nie będzie się wysłu KURWA MAĆ NIE PO OCZACH.
Błysnęło, i aż musiała przetrzeć gałki oczne. Miała piękne, wrażliwe, i bystre oczy, a oni bez większego ostrzeżenia robili jej takie rzeczy. Ale to co szykowało się później poprawiło jej nastrój.
-No sprawniej, niż tamte dzieciaki mnie straszyły-Uśmiechnęła się trochę z przekąsem-Już myślałam, że się nie doczekam! Nie pozabijajmy się tylko, dobra?-Odzyskała wigor i zadowolenie z życia. Facet pewnie był ze znacznie wyższej półki niż większość tego, co tutaj widziała. Może nawet był silniejszy od niej, nawet to było całkiem prawdopodobne. Ale przyda jej się nawet trochę dostać po głowie.
-Dobra, to jakie zasady?-Zapytała po drodze. Wolała nie odwalić czegoś i mieć potem całego posterunku na głowie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 19:37

Daisuke cichym głosem odpowiadał na pytania. Swój stosunek do shinigami również określił jako neutralny, a potem stwierdził, że nie ma w sumie żadnych niezwykłych mocy. Oficer nie wypytywał go nic ponadto, więc szybko skończyli. Jeszcze przeprosił ich na chwilę, co Daisuke wykorzystał, aby powiedzieć, że niezbyt podoba mu się pomysł żeby walczyła tutaj i to jeszcze z tym najważniejszym.
Kuromaki nie dał im czasu na dłuższe dyskusje, bo szybko powrócił i zaprosił ich na zewnątrz. Za strażnicą znajdowało się koło ubitej ziemi, na którym pojedynek na pięści toczyła dwójka eskortujących ich wcześniej shinigami. Ustąpili miejsce oficerowi kłaniając się mu przy okazji, po czym odeszli na bok skąd mieli przyglądać się pojedynkowi.
- Pokarz mi wszystko na co cię stać. W pobliżu nie ma zwykłych dusz dlatego nie musisz się hamować. Prosiłbym tylko żebyś uważała, aby nie uszkodzić strażnicy, bo potem będę musiał się gęsto z tego tłumaczyć już o tonie papierkowej roboty nie wspominając - mówił wykonując przy tym krótką rozgrzewkę.
Gdy skończył stanął w pozycji bojowej z gołymi pięściami. Jego zanpakuto pozostało w sayi.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-10-29, 21:38

Odpowiedzi Daisuke nie były zaskakujące. Znała je, ale dała mu trochę przestrzeni by się wygadał. Jego komentarz jednak był dość zaskakujący.
-Ech? Nawet jak przegram to co może się stać?-Rzuciła mu trochę zaskoczona, ale już nie mieli okazji się nad tym namyślić bo oficer wrócił. Powinno być zabawnie.
Na polu tłukło się dwóch shinigami na pięści. Była w stanie nadążyć więc faktycznie chyba byli słabsi od niej, i to znacznie. Cieszyło ją to trochę w duchu... Chyba, że nie odczuwali takiej potrzeby by iść na całość, ale w takim wypadku dlaczego niby tutaj machali łapami bez sensu? Znała lepsze sposoby marnowania czasu.
Poszła za przykładem Kuromakiego. Też się trochę rozgrzała, zwłaszcza nadgarstki i kostki. Była dość zrelaksowana, i jej tachi również leżało sobie grzecznie związane za obi.
-Aha, postaram się-Rzuciła, samej przyjmując pozycję którą uczył ją Kanosuke. Podekscytowana, radosna, zadowolona, trochę zadziorna...-Więcej jednak nie mogę obiecać
...tak się czuła i tak zamierzała się uzewnętrznić. Szybko (+15 szybkości, +2 siły). Wykonała pierwszy krok. Szybki. Krok shunpo.
Planowała podejść do tego całkiem bezpośrednio. Znaleźć się przed nim, i wykonać jak największą ilość ciosów na jego front. To, czy zablokuje czy trafi czysto nie miało znaczenia, bo zamierzała naładować go jak największą ilością swojej energii, przygotowując pierwszą część planu. Gorzej, jak będzie unikał, ale to zostanie jej zmiana pozycji shunpo na lewo albo prawo...
...jako pierwszy ruch brzmiało to nienajgorzej.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-03, 14:20

Pierwszy krok - idealny. Zatrzymała się tuż przed nim i siłą rozpędu zasypała Kuromaki'ego gradem ciosów. Wydawał się zaskoczony takim początkiem, ale umiejętnie zbijał kolejne uderzenia pozwalając jednocześnie, aby rei Ishifone wdzierało się do jego ciała. W końcu przy pomocy shunpo zwiększył dystans do jakichś trzech metrów.
Kątem oka dostrzegła zdumione twarze dwójki shinigami, którzy stali jak wryci najwyraźniej nie dowierzając temu co właśnie ujrzeli. Oficer strząsnął rękawami. Spojrzał krótko na swoje przedramiona, jakby coś mu nie pasowało.
- Wiem już, że jesteś szybka. Ale czy potrafisz zaskoczyć mnie jeszcze czymś więcej? - Uśmiechnął się jakby brał udział w dobrej zabawie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-03, 15:43

Hhehehehe... hhahaha...
...To jest zabawa! Będzie ciekawie, będzie! Tyle uderzeń na sekunde, a on był w stanie zablokować jak nie każde, to zdecydowaną większość. I to bez wzmocnienia! Ta technika, ta zwinność, ta praca rąk i oczu... Fizycznie dawała z siebie wszystko, a przy każdym kontakcie ich ciał zawziętość w jej czerwonych, drapieżnych oczach oczach rosła. Tak jak i satysfakcja.
Odsunął się shunpo. Niby gdzieś z tyłu głowy wiedziała, że głównie po to by być w stanie do niej przemówić, ale takie ustąpienie pola było dla niej niczym nasączona alkoholem wisienka na babeczce. Na torcie... Nie... JESZCZE nie!
Moment zastygnięcia w pozycji wyprowadzania lewego prostego trwała moment. Widziała opadnięte do samej ziemi szczęki tamtych szczeniaków. Daisuke chyba też nie widział jej z taką ilością "pałera". To były miłe akcenty, ale najbardziej liczyła się dla niej twarz tego oficera. Wybuchła śmiechem, trochę złowrogim ale jednak zadowolonym. Jej głos tańczył na wietrze jak rozradowane dziecko.
-Nie ściemniałeś z tym talentem, wspaniale, wspaniale!-Kciuk wyciągniętej lewej dłoni uniósł się do góry. W drugiej, odchylonej trochę do tyłu natomiast zaczęła się gromadzić energia. Dużo energii. Pełna moc. Chyba jednak bardziej jaśniały jej zęby-Hehehe... Skoro nalegasz!
Wyprowadziła uderzenie prawą ręką. Ale nie byłaby sobą, a już na pewno byłaby idiotką gdyby na tym poprzestała. Kciuk lewej ręki opadł. Pełna detonacja reiatsu znajdującego się na jego rękach i ramionach.  Powinno to zdestabilizować jego obronę jak i zdezorientować na tyle, by mogła wyprowadzić mocne uderzenie na odległość, na jego klatkę piersiową. Pewnie wzbudzi tumany kurzu. Zwodnicze, ale w tym momencie nie myślała o tym. Zamierzała wskoczyć w sam środek tego wszystkiego z shunpo. Najlepiej z lewego kolana, korzystając z pędu jaki jej nada jej skok. Nie przejmowała się tym, że może się poślizgnąć, bo swój wyskok asekurowała lotem. Albo w coś trafi, albo przeleci przez tą całą chmurę.
Co jeżeli trafi? Będzie wisiała w powietrzu, więc jakby się odpowiednio ustawiła to mogłaby zacząć wykonywać kopnięcia. Czy będzie miała czas na wzmocnienie się reiatsu? Trudno powiedzieć, ale prawdopodobnie osiągnęłaby podobny pułap co poprzednio, jak tylko będzie miała chwilę. Co do kopnięć... W sumie wyszedłby podobny atak do poprzedniego. Tylko tym razem uzupełniony uderzeniami pseudo-dystansowymi. Czyli uderzałaby tele-kopnięciami możliwie ZA jego gardą. Nie po twarzy, ale biorąc pod uwagę kąt zejdą mu na brzuch, tors, albo nogi. Krocze też mu postara się oszczędzić.
...Dużo planów. Ale to tylko warianty. Wyjść może wszystko albo nic, ale niech ją diabli wezmą, jeżeli nie będzie miała z tego frajdy!
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-14, 17:47

Rozluźniony i uśmiechnięty zdawał się prowokować do ataku swoją niedbałą postawą. Miało się dopiero okazać czy natarcie Ishifone zmusi go do przyjęcia odrobiny powagi.
Przygotowała się do ciosu, który poprzedzony został wybuchem. Niewielkie eksplozje ogarnęły kulą ognia  przedramiona oficera.
- Woo! - wymsknęło mu się. Zaskoczony, ale nie przestraszony. Na razie.
Jej ręka drżała lekko od nagromadzonej w pięści energii, którą uwolniła w jednym szybkim wyrzucie. Różowe światło rozbłysło na piersi oficera. Zachwiał się, zgarbił i cofnął o krok ledwo dając odpór mocy, która w niego uderzyła. To nie było jednak wszystko co Ishifone dla niego przygotowała. Dymu nie powstało za wiele, miała dobry ogląd sytuacji.
Rozpęd shunpo i kolano w brzuchu nie tworzyły najkorzystniejszego dla zdrowia połączenia o czym oficer mógł się przekonać na własnej skórze. Przyjął na siebie uderzenie, a potem kolejne gdy Ishifone wyprowadziła boczne kopnięcie. Nawet nie ustawił gardy, ale pomimo przyjęcia tylu ciosów wciąż stał na nogach. Ponownie umknął przy pomocy shunpo. Trzy metry w prawo. Minę miał raczej zbolałą i już nie stał dumnie i prosto, lecz garbił się pod naporem bólu jaki przyniosły razy Ishifone.
- No... tego się nie spodziewałem. Masz jeszcze jakieś niespodzianki w zanadrzu? - Zakaszlał chwytając się tam gdzie uderzył różowy rozbłysk. Kimono w tym miejscu dymiło lekko.
Oniemiała widownia trwała w ciszy.

[ To będzie - 135 PR łącznie za turę tą i poprzednią]
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-14, 20:05

Poszło i-de-al-nie. Na ile jej na to pozwolił, a na ile było to wynikiem jej własnej przebiegłości i umiejętności teraz nie mogła ocenić, ale i tak była cholernie zadowolona, i z każdym uderzeniem tylko się jej polepszało. Dużo ich nie było, zamiast efektownej serii kopnięć wyprowadziła tylko jedno, ale na pewno też bolało. Stała tak bokiem do shinigami. Nie skończyła, pewnie. Wiedziała, że szło to dość opornie, ale powinno wystarczyć jak w międzyczasie jak tak stała naładuje podłoże na tyle, na ile tylko mogła przez swoje stopy...
Uśmiechała się, odsłaniając swoje zęby w przebiegłym uśmiechu... Albo takim, który mógłby rozszarpywać zęby. Bawiła się świetnie, ale czegoś jej tu brakowało. Walka była dosyć jednostronna. Cały czas kontrolował sytuację, pomimo tego iż dostał trochę po tyłku.
-Typowy facet, tylko by chciał by go niespodziankami obsypywali. Zawsze taki jest chłopaki, un?-Obróciła się przodem, nie odrywając przy tym lewej nogi od ziemi, a prawą szurając po ziemi. Zerknęła jednak na widownię przy swoim pytaniu, która to jednak stała jak wryta po jej pokazie siły. Wzruszyła ramionami, gdy nie uzyskała odpowiedzi. Dalej ładowała energię w podłoże, wracając do oficera. Odruchowo chciała sobie poprawić kasę na głowie, ale przypomniała sobie, że przecież ją zostawiła w biurze. Westchnęła-Ale przyznam, robisz wrażenie, taki cios by powalił przeciętną duszę. Może i na wylot! Więc może i zasłużyłeś, by zobaczyć jeszcze co nieco...-Dość dziwnie  zaakcentowała ostatnie zdanie. Niebrzydki był, całkiem jednak wychowany, a i ikry nieco miał... Może nie do takiego stopnia, ale chciała by chociaż taka myśl mu przeszła przez głowę, że jednak jest.
...wystarczy. Energii chciała tylko tyle, by wzbudzić tuman kurzu w górę. Kupiła sobie chyba wystarczająco czasu. Ale to nie wystarczy. Musiała się wzmocnić. Ale bardziej niż zwykle.
Przymknęła oczy. Skupiła się na wzmocnieniu swojego ciała. Coś, co zazwyczaj przychodziło jej naturalnie teraz zasłużyło sobie na chwilę uwagi, by czasem tego nie spieprzyć. Znała swoje limity, i teraz trochę ryzykownie je naciągnęła (+20 szybkości, +10 siły). Dopiero gdy była pewna, że wszystko poszło zgodnie z planem.
-...zapraszam do tańca-Przyjęła pozycję obronną. Poza tym, że jak z tego filmu zaprosiła go ruchem czterech palców do siebie. Miała plan, oczywiście, że miała!
Zamierzała na początku parować ciosy. I sprawdzić, czy w takim wypadku też mogłaby przekazywać część swojej energii do jego członków. Po chwili obrony jednak by się wycofała o krok tak, by stanął na wcześniej zajmowanym przez nią terenie. I zdetonować je, by móc przejść do kontrataku. Nie takiego zwykłego, bo z użyciem shunpo i z różnych stron. Również z góry, za pomocą kopnięć, acz będzie się starała by nie trafić go w twarz albo głowę. Kto jednak wie co się będzie działo, jeżeli ją poniesie.
...gorzej, jak tempo przez niego narzucone będzie za duże. Albo ją znokautuje jednym uderzeniem. Ale cholera jasna, nawet jeśli, to nie przejmowała się tym ani trochę! Czerpała z tego tyle radochy, że mogłaby do szklanek ją nalewać.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-16, 16:18

Shinigami obserwujący walkę pobladli nieco zaniepokojeni dotychczasowym przebiegiem sparingu. Widownia w następnej chwili powiększyła się zresztą znacząco, bo ze strażnicy nadciągnęło pół tuzina bogów śmierci wyraźnie zaintrygowanych co tu się właściwie odprawiało.
- Jesteś mi to winna za zniszczone kimono, a wrażenie będę robić dopiero teraz. - Oficer wyprostował się z lekkim grymasem. - Teraz już nie mogę zbierać takich cęgów, bo stracę szacunek wśród podwładnych.
Tym razem przyjął pozycję bojową, ale inicjatywę wciąż zostawiał po stronie Ishifone. Przynajmniej do czasu, gdy sama postanowiła ją oddać. Ilość reiatsu jakim się wspomogła była... nieprzyjemna. Miała wrażenie, że wszystko w środku niej drży, ale nie miała czasu, aby przeanalizować dogłębniej swój stan bowiem oficer przystąpił do dzieła.
- Skoro tak... nadchodzę!
Śmignął ku niej shunpo. Nie wyglądało to w jej oczach na błyskawiczną teleportację. Jego sylwetka zamazała się, jak u tych niezwykle szybkich bohaterów z komiksów. Miała ułamek sekundy na przygotowanie obrony. To nie wystarczyło. Cios przemknął pod gardą i rąbnął w okolice mostka posyłając Ishifone na deski. Wręcz słyszała złowróżbny chrzęst żeber. Siła ciosu wydarła powietrze z płuc i potrzebowała kilku sekund, aby dojść do siebie. W prawdziwej walce ta chwila kosztowałaby ją życie.
- Zaskoczyłaś mnie, przyznaję. - Oficer stał nad nią. - Pod względem pokładów reiatsu nie ma pomiędzy nami znaczącej różnicy i wszystko rozbiło się o doświadczenie i zahartowanie ciała. Teraz chciałbym zaś się dowiedzieć dlaczego mnie okłamałaś odnośnie tych ponoć kilku miesięcy jakie tylko przeżyłaś w Soul society.
[- 40 PŻ]
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket496/510Północna strażnica Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket6424/6942Północna strażnica Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-16, 17:28

Zrobił się tłumek. Dobrze, dobrze, widać było, że albo wieść się rozniosła albo narobiła wystarczająco dużo rabanu, by z pół posterunku się tutaj zleciało. Była zadowolona, i zmrużyła oczy przepraszająco gdy ten wspomniał o swoim mundurze.
-Sorki, trochę mnie poniosło~-Aż taka lekceważąca jednak nie była. Chyba zamierzał przyjąć trochę poważniejszą postawę. Dobrze, bardzo dobrze, zabawa zaczynała się rozkręcać, a ona była przygotowana do tego! Cała w środku dygotała od ilości mocy jaką sobie zafundowała ale ufała, że było to tego warte. Miała przygotowane podłoże, a jej stan był świetny. Pozycja też dobra, więc należało tylko przyjąć na siebie ciosy.
Tylko jeden element był w tym wszystkim wadliwy. Ona sama.
Widziała jak się ruszył, więc jej oko było dobre. Jednak mimo tego jak bardzo przyspieszone jej ruchy i reakcje były, nie wyrobiła się. Nie opuściła rąk wystarczająco szybko, i może to i z korzyścią dla niej bo aż jej się żebra naprężyły. Chyba były całe, ale diabli wiedzą, oceniała tylko na brak trzasku. Za to na pewno wypompował z jej płuc większość powietrza. Nie poleciała bardzo daleko, ale mimo to wylądowała na plecach. Przez moment leżała z wybałuszonymi oczami, gdy ten stał nad nią i gadał.
Może to i lepiej, że była teraz w tym stanie. Doszło do niej tylko tyle, że nie uwierzył w jej historię. Psia mać, mogła od razu nawciskać kitu!
Ale co to dla niej. Z gorszych sytuacji wywijała się sianem.
W końcu wciągnęła powietrze. By je zaraz wypuścić obolałym, ale jednak śmiechem.
-Khhahahahakehe... kHE!-Po wyrównaniu oddechu serią kaszlu podniosła się na łokciach. Mimo wszystko uśmiechała się-Nnno... To było coś! Tylko dlaczego tak szybko...-Kaszlnęła jeszcze raz, próbując się podnieść do siadu. Krzywiąc się obmacała się po bokach by ocenić szkody na kościach. Podrapała się po karku, jakby miała jednak jakieś opory pomimo uśmiechu.
-Ech... Masz na myśli, czemu nie powiedziałam o mojej wegetacji?-Zapytała, jakby nie za bardzo chciała na ten temat rozmawiać. Opuściła dłoń-Bo co to było za życie, gdy się czuło bardziej martwą niż wszyscy wokół? Uważać, by nie dać się złapać pojebusom, nie podpaść silniejszym, i pierdolony głód który bardziej przeszkadza niż przynosi pożytku... Do czasu, aż nie weźmiesz się za jego przyczynę-Westchnęła, kładąc rękę w końcu na miejsce, gdzie oberwała. Właściwie... Nawet nie kłamała. Wiedziała aż za dużo o pierwszym. O drugim również. A trzecie... Znacznie, znacznie bardziej niż nawet ten Hiro może wiedzieć. Skrzywiła się, to na pewno. Podniosła oczy na shinigami. Była i zakłopotana, i dość trudno jej się o tym mówiło. Tak troszkę było, tak miało wyglądać. Kłamstwa opisywane tymi samymi słowami jakimi by opisała prawdę były niejako jej specjalnością.
-Wolę wersję, że tego okresu przed nie było. Że wszystko zaczęło się dopiero niedawno, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam w akcji efekty tych lat pracy... Kiedy tak naprawdę poczułam, że zaczęłam żyć-Spróbowała się podnieść. Sama, bez pomocy.
-Także wybacz. Domyśliłam się, że mi nie uwierzysz, ale miałam nadzieję że nie będziesz dalej pytał-Stęknęła raz jeszcze-Ale cholera jasna, nawet się szczyptą reiatsu nie wzmocniłeś, chylę czoła... Mam nadzieję, że mi żadne żebro nie poszło... To było za Twój mundur?-Próbowała trochę rozładować sytuację, nawet jeśli dalej się źle czuła z tym co powiedziała.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Północna strażnica Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Północna strażnica Pbucket9000/9000Północna strażnica Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty2017-11-16, 17:57

Oficerowi nie było już do śmiechu. W pełni poważny, a nawet trochę srogi. Czekał niczym sędzia, aż oskarżony zacznie sklecać swoją obronę.
Żebra były w porządku, ale bolało porządnie. Gdyby miała dalej walczyć na pewno by to przeszkadzało. Sytuacja musiała wyglądać poważnie, bo nawet Daisuke do niej podbiegł. Uklęknął przy niej gotów podać pomocną dłoń. Spoglądał na nią ze strachem i troską. Oficer zignorował chłopaka.
- A więc nie miesiące a lata? - zapytał cicho. - Na pewno miałaś swoje powody, aby ukryć tyle lat życia i obawiam się, że te powody nie spodobają nam się zbytnio. - Pokręcił głową. - To nie słowa cię zdradziły, ale ta walka. Muszę przyznać, że brzmiałaś całkiem przekonująco i byłem gotów ci uwierzyć, lecz gdy zobaczyłem kilkumiesięczną duszę, która wykonuje technikę szybkiego ruchu uczoną tylko w akademii i na opanowanie której trzeba zazwyczaj poświęcić kilka lat, to moje zaufanie szybko stopniało. Także pozwolicie z powrotem do mojego gabinetu, gdzie usłyszę już CAŁĄ prawdę.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Północna strażnica Empty
PisanieTemat: Re: Północna strażnica   Północna strażnica Empty

Powrót do góry Go down
 
Północna strażnica
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Strażnica przy lesie czterech bram
» Północna brama
» Północna pustynia
» Północna dzielnica

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Rukongai :: Inne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje