Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Park

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2018-07-02, 15:57

Okazało się, że praca domowa jest ciekawsza niż się spodziewał. Udało mu się wyciągnąć interesujące informacje, jak choćby czemu zanpakuto nigdy nie przybierają postaci łuków. Hmm, wygląda na to, że sensei miał solidny cel zlecając im takie, a nie inne zadanie. Dzięki temu dowiedzą się sporo o genezie bogów śmierci... to znaczy dowiedzą się ci, którzy porządnie przysiądą nad tym, a nie ograniczą się do spisania zadania od kolegów. Dlatego też Kyosuke lubił dokładnie odrabiać pracę domową. Dla innych był to może przykry obowiązek, który trzeba tylko jak najszybciej odbębnić, ale dla niego stanowiła dodatkową okazję do poszerzenia wiedzy.
Miał dobry humor, bo chociaż praca była dość czasochłonna tak sukcesywnie posuwał się do przodu. Dopiero gdy nie odnalazł nic o pracy zleconej dwunastej dywizji poczuł się oszukany. Jak to? Gdzie indziej znajdzie o tym wiedzę jeśli nie w książce? Może jakiś wandal wyrwał stronę... nie, chyba nie to. Ale dlaczego tylko o tej jednej dywizji nie było mowy? Zobaczmy... dwunasty oddział, kwiat oset oznaczający niezależność, ale i zemstę. Może wykonanie zadania wymagało strasznego czynu, którego nie zapisano, aby nie pogorszyć wizerunku Gotei? To w końcu oddział dwunasty, po nim wszystkiego można było się spodziewać.
No cóż, już i tak siedzi nad tym trochę dłużej niż zakładał, później coś wymyśli. Spakował się, oddał książkę i wyszedł z biblioteki. Ładna pogoda poprawiła mu humor, ale nie dane było mu zaznać beztroski. Przystanął gdy zobaczył malunek. Zbyt wiele szczegółów się zgadzało, aby można uznać to za przypadek. W dodatku coś czaiło się w krzakach i to nie wyglądało na psa... W dodatku podejrzanie zaczął umykać gdy spostrzegł, iż Kyosuke go obserwuje. Coś sporo ostatnio natyka się na lisy, ale nie miał zamiaru go ścigać. Dziwnie by to wyglądało, a jeśli to nie było zwykłe zwierze to mogłoby go jeszcze przekląć w jakiś nieprzyjemny sposób.
Pozostał więc malunek. Kyosuke zbliżył się.
- Piękny obraz - zagaił. - Przedstawia jakieś szczególne miejsce czy jest może czystym wytworem wyobraźni zdolnej artystki?
Powrót do góry Go down
Haruaki


Park - Page 3 Admin10
Haruaki


Mistrz Gry : Brak

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket110/110Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (110/110)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket110/110Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (110/110)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2018-07-06, 19:54

Jeśli chodzi o wcześniej wspomnianą Dywizję 12, to jak na ironię jej praca była najbardziej widoczna. Pojąłbyś wszystko, gdybyś tylko zrozumiał znaczenie kwiatu. Mniejsza... Miałeś jeszcze trochę czasu do oddania pracy domowej. Międzyczasie całkowicie zrezygnowałeś z łapania lisiej istoty. Czy postąpiłeś słusznie? Trudno jednoznacznie powiedzieć... Niby nikt inny nie zwrócił na nią szczególnej uwagi. Może to jakiś pomniejszy wysłaniec bogini. Tylko skąd zyskałeś moc widzenia podobnych duszyczek. Później się nad tym zastanowisz. Obecnie podszedłeś do złotowłosej dziewczyny. Z początku artystka całkowicie ignorowała twoją obecność. Niestety zadałeś dość istotne pytanie, więc wypadało odpowiedzieć...
-Dziękuję, ale jeszcze daleko mi do bycia prawdziwą artystką. Szczególnie, że traktuje to zajęcie bardziej jako przyjemność niż przykry obowiązek. Natomiast ten obraz przedstawia konkretne miejsce. Świątynia Bogini Fuyu. Drugi z zaplanowanej kolekcji. Pozostał jeszcze Natsuo i Aki. Chyba znasz legendę o trzech siostrach i ich bracie?- Koleżanka popatrzyła na ciebie lekko rozbawiona. Intensywnie zielone tęczówki dodawały jej twarzy łagodności. Jednak rysy twarzy, ogólna postawa, a nawet sposób poruszania się świadczyły o tym, że panienka należała do wyższych sfer. Dygnęła lekko na powitanie, bo tak przecież wypadało. Poza tym wolała zachować dystans, żeby nie zachlapać ciebie farbą.
-Dawno, dawno temu para szlachciców miała czwórkę dzieci. Trzy córki i jednego syna. Jednak to nie najważniejsze... Cała czwórka znacznie różniła się od siebie charakterem, jak również wyglądem. Haru, czyli ta najmłodsza swą uroda dorównywała najpiękniejszym pąkom kwiatów. Niestety frywolne zachowanie, naiwna natura, dziecinny światopogląd zawsze sprawiał, że pakowała się w kłopoty. Fuyu miała nieco zimne, surowe oblicze. Mimo wszystko los obdarzył ją zmysłowym, giętkim, kształtnym ciałem. Choć kandydatów na męża nie brakowało, to panienka odpychała ich swoim wyniosłym, dumnym, nieco zarozumiałym zachowaniem. Najstarsza Aki wyglądała dość przeciętnie. Niby nawet była nieco "solidniejsza" od sióstr, ale dzięki dobremu sercu oraz inteligencji każdy ją bardzo lubił. Niestety nic więcej... Najstarszy z grupki Natsuo, czyli ich brat, przystojny, pracowity, dobrze zbudowany, także miał jedną wadę. Mianowicie rozkochiwał w sobie panienki. Nie ze złośliwości czy próżności. Po prostu chciał znaleźć tą jedyną, wyjątkową. Pech chciał, że zakazany owoc kusi najbardziej. Dlatego kiedy złamał serca większości panienek w okolicy, zabrał się za swe siostry. W końcu one znały go najlepiej. Oczywiście nie wszystko od razu... Najpierw rozkochał w sobie najstarszą Aki. Wiedział, że jej dobre serce tęskni do prawdziwej miłości. Poza tym miło było porozmawiać z kimś mądrym, sprawiedliwym, kto umie doradzić i przebacza. Natuso naprawdę myślał, że mógłby pokochać Aki jak prawdziwą kobietę. Nawet chciał oznajmić swoją decyzję rodzicom. Niestety... Urodziwa Haru zaczęła dorastać, więc przyciągała wzrok okolicznych chłopców. Rodzice poprosili brata, aby nad nią czuwał. Toteż biedny chłopak towarzyszył siostrze przed większość wolnego czasu. Właściwie Haru zauroczyła go swym wdziękiem i ulotnym podejściem do niektórych spraw. Życie trwało tu, teraz jak zawsze mawiała. Tak oto Natsuo przestał myśleć o Aki, a coraz bardziej uskrzydlało go zauroczenie do najmłodszej panienki. Niestety pewnego dnia zdarzył się wypadek. Haru spadła z drzewa. Poraniła swą piękną buźkę, więc musiała nosić opatrunki. Wtedy Natsuo jakby obudził się ze snu... Dziecinność siostry zaczęła go męczyć. Natomiast płacz i lament nad urodą powodowały rozdrażnienie. Wtedy brat stwierdził, że dłużej nie będzie opiekować się Haru. Jako dorosła panna powinna brać odpowiedzialność za swe czyny. Ostatecznie Natsuo nie wiedział co zrobić. Dlatego poprosił środkową siostrę o radę. Fuyu może nie była tak mądra i sprawiedliwa jak Aki. Mimo wszystko swój rozum także miała. Często sprytna, chytra niczym wąż dbała głównie o własne interesy. Bardziej interesowała ją szlachetna krew, nazwisko rodowe, duma rodziców niż cokolwiek innego. Dlatego doradziła, aby wybrał ją... Czysty zysk dla ich klanu, a uczucia są zbędne i często przesłaniają racjonalne myślenie. Natsuo nie mógł zaprzeczyć. Poza tym siostra podobała mu się pod względem aparycji. W końcu po długich namysłach oznajmił rodzicom swój wybór... Niespodziewanie najstarsza siostra wybuchła gniewem. Zarzuciła bratu zdradę i uciekła, a raczej zniknęła gdzieś w lesie. Generalnie Natsuo żałował swoich decyzji, ale ślubu nie odwołał. Niestety przed samą ceremonią ich rodzice zginęli. Pożar domu, ale nikt z okolicznych sąsiadów nie wiedział jak do tego doszło. Rodzeństwo w pełnym składzie spotkało się ponownie na pogrzebie. Aki zapytała brata wprost dlaczego zranił jej uczucia. Na co chłopak odpowiedział, że szukał ideału kobiety. Gdyby spotkał dziewczę urodziwe niczym Haru, smukłe niczym Fuyu, ale charakterem odpowiadające Aki, to bez wahania wziąłby ją za żonę. Tymi słowami Natsuo przypieczętował los swojej rodziny, bo niektórzy bogowie lubią płatać figle... Jako pierwsza zginęła Haru. Znaleziono jej ciało, ale bez głowy. Okoliczni mieszkańcy oskarżyli jednego z kochanków. Parę miesięcy później Fuyu podzieliła los młodszej siostry. Znaleziono jej głowę, ale bez ciała. Aki oraz Natsuo pozostali sami. Oczywiście drżeli o swój los. Jednak musieli funkcjonować dalej. Życie przecież toczyło się normalnie... Pewnej nocy Natsuo odwiedziła zjawiskowa mara, widmo. Kobieta piękna niczym pąk róży, gibka niczym łania... Rozkochała w sobie młodzieńca za sprawą chwili. Podczas miłosnego uniesienia wyciągnęła sztylet i zabiła go. Następnie pozbawiła oczu, uszu, jak również języka. Dlaczego? To była Aki pod przebraniem. Złe bóstwo znalazło ją, kiedy uciekła. Obiecało siostrze, że spełni jej najskrytsze marzenie. Tylko musi złożyć odpowiednią ofiarę. No cóż... Aki po pogrzebie rodziców, chciała mieć tylko urodę Haru, ciało Fuyu, a rozum i serce swoje, aby wyrodny brat wziął ją za żonę. Tak oto bóstwo zażądało rozumu najmłodszej siostry, serca tej środkowej oraz wyznaczyło dodatkową cenę za miłość młodziana. Zrozpaczona swym uczynkiem najstarsza siostra odebrała sobie życie. Oczywiście dobrzy bogowie nie śpią. Ktoś musi dbać o porządek tego świata... Dlatego najwyższa rada bóstw zdecydowała, że Haru zostanie boginią Wiosny. Jej brat Natsuo odpowiada za lato. Fuyu zwiastuje nadejście zimy, a Aki ucieleśnia dwoistość jesieni. Czy umiesz wyciągnąć wniosek z tej historii? Dlaczego bogowie zadecydowali tak, nie inaczej?- Dziewczyna przedstawiła legendę niczym jakąś mityczną baśń. Oczywiście sporo pominęła z oryginalnej wersji, żeby zaoszczędzić nieco czasu. Następnie obdarzyła ciebie lekkim uśmiechem i powróciła do swej pracy. Generalnie historia nie mogła dziwić nikogo. Wśród rodów szlacheckich często dochodziło do rodzinnych małżeństw. Szczególnie, gdy dbano o czystość krwi bądź dziedziczność duchów mieczy. Poza tym przynajmniej zyskałeś informacje odnośnie powstania pór roku w Soul Society...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2018-07-08, 22:00

Zyskał całkiem sporo wiedzy, dobrze, że zdecydował się zapytać o świątyni. Nie spodziewał się jednak, iż zostanie uraczony całą opowieścią. Czy wcześniej ją słyszał? Trudno powiedzieć, matka i niania opowiadały mu wiele różnych historii, ale ta tutaj średnio się nadawała dla uszu dziecka. Te wszystkie morderstwa w rodzinie, głowy bez ciała i ciała bez głów. Hmm, może kiedyś przedstawiono mu tą legendę bez co bardziej brutalnych i gorszących fragmentów. Trudno powiedzieć.
Cóż, morał z tej historii taki, że mężczyzna powinien umieć zatrzymać swój interes w spodniach. No i pogoń za ideałami nigdy nie jest dobra. Jakby Natsuo zapanował nad swoją chucią i związał się z najstarszą siostrą mógłby założyć szczęśliwą rodzinę, a i rodzice i pozostałe siostry wyszliby na tym lepiej. Inna sprawa czy cierpienia nie były tego warte, bo w końcu kami obdarzyli rodzeństwo boskością, tylko czy jako istoty wyższe mogli zapomnieć o cierpieniu jakie doświadczyli podczas żywota śmiertelnego? Pytanie to czy zostając bóstwami pór roku nie zostali skazani na wieczną rozłąkę. Tak jak Tsukuyomi i Amaterasu, kiedy słońce jest na niebie nie może być na nim księżyca i odwrotnie, chociaż powody takiego stanu rzeczy to zupełnie inna historia.
Kolejna mądrość, jaką Kyosuke z tego wyciągnął to żeby będąc w desperacji nie prosić nieznanego kami o pomoc. Kto wie czy pod miłą powierzchownością nie kryje się iście demoniczny umysł?
- Dziękuje za tą pouczającą opowieść. - Kyosuke ukłonił się. - Nie przeszkadzam już w tworzeniu.
Odszedłby od dziewczyny zastanawiając się czy on byłby wstanie poślubić własną siostrę. Niewątpliwie czułby się bardzo niezręcznie, ale jeśli byłaby to jedyna szansa dla rodu... ech, na szczęście nie musi się tym zadręczać, bo nie miał w końcu siostry. Inna sprawa ślub z kuzynką, co wydawało mu się całkiem normalne. Wiele rodów, także Kuchiki, praktykowało zawieranie podobnych związków w obrębie własnej rodziny.
Kyosuke rozejrzałby się jeszcze trochę czy może nie dostrzeże w krzakach jeszcze jakieś dziwne zwierzę, po czym udałby się do stołówki. Wypadałoby w końcu coś zjeść po godzinach wysiłku intelektualnego. Później zresztą dojdzie mu jeszcze jedna sprawa ze znalezieniem lokalizacji świątyni, o której mówiła malarka. Pewno mógłby dowiedzieć się tego od niej, ale też nie chciał wzbudzać podejrzeń zbytnim wypytywaniem na ten temat,
Powrót do góry Go down
Haruaki


Park - Page 3 Admin10
Haruaki


Mistrz Gry : Brak

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket110/110Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (110/110)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket110/110Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (110/110)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2018-07-17, 17:33

Całe szczęście, że dziewczyna nie czekała na konkretną odpowiedź z twojej strony. W innym wypadku musiałbyś zdradzić swoje przemyślenia zupełnie obcej osobie. To prawdopodobnie ściągnęłoby niepotrzebną uwagę rówieśników albo zapoczątkowało plotki. Cóż... Ostatecznie podziękowałeś złotowłosej, a ta skinęła uprzejmie głową. Następnie wróciła do przerwanej pracy. Mogłeś spokojnie odejść i wreszcie się posilić. Mimo wszystko spojrzałeś jeszcze po okolicy. Niestety lisek gdzieś przepadł, a jedynie niektóre ptaki świergoliły ukryte pośród gałęzi. Dlatego śmiało skierowałeś swe kroki do stołówki...

z/t
Stołówka
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-25, 19:22

Chikaze

Przeszli się na brzeg wyspy, gdzie przycupnęła mała przystań skąd łodzią udali się na drugi brzeg. Tam Chikaze nie czuła się już jak w Takamagaharze. Posiadłość, do której mieli się udać znajdowała się w odległości kwadransa marszu. Miyagi zaproponował ewentualne skorzystanie z lektyki, czego nie zrobił wcześniej podczas spaceru po boskiej wyspie.
Niezależnie od wybranej metody dotarli bezpiecznie do niewielkiej posiadłości otoczonej murem, który z kolei otaczała parkowa zieleń. Na dziedzińcu znajdowały się już dwie lektyki na drzwiach których widniały szlacheckie herby.
- Czcigodna masz zamiar natychmiast objawić się naszym szlachetnym przyjaciołom, czy też chcesz zacząć to spotkanie w inny sposób? - zapytał lekkim tonem Miyagi.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-26, 12:13

Mogłaby jeszcze do tego dodać, że właśnie dlatego zdecydowała się ostatecznie na przyjęcie akurat jego propozycji, ale było to zbyteczne. Zastanawiała się też jak bardzo było wiadomo, że była śmiertelnikiem. Na pewno wiedzieli o tym w gotei, więc pewnie rada też miała taką świadomość. Tyle dobrego, że nie musiała się wszystkim dzielić ze swoimi wyznawcami. Mogłaby to przekuć na coś pożytecznego, ale na razie nie miała takiej potrzeby.
Stopniowo czuła, jak wpływ wyspy się zmniejszał. Oddalali się, ale zadziwiło ją jak szybko ten wpływ zupełnie zniknął.
-Dobrze.-Zgodziła się na lektykę, trochę z ciekawości jakie to jest wrażenie, a trochę by jednak odciążyć Miyagiego. Obserwowała otoczenie, ot by się zapoznać bliżej z dalej mało znanym jej miejscem. Wzdychała czasem, zdradzając pewne zniecierpliwienie i niepokój. Ustało to jednak z chwilą zadania pytania. Przymknęła wtedy oczy, wzięła głębszy wdech, i przywołała na usta niewielki uśmiech. Zerknęła też przy tym na kapłana.
-Pojawię się w momencie gdy zostanę przez Ciebie zaanonsowana.-Wstała z lektyki i lekko z niej zeszła, czekając aż Miyagi zrobi to samo bądź mu pomogą. Chciała wyglądać na przyjaźnie nastawioną, przynajmniej na wstępie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-27, 12:06

Niedaleko małej przystani prowadzącej na wyspę, znajdowała się stajnia dla kilku wieprzy wierzchowych i postój lektyk, z których korzystali kapłani.
Podczas krótkiej podróży Miyagi wyglądał przez okno zastanawiając się kiedy to ostatnio tak bardzo lato im się przedłużyło i czy jest to zapowiedzią wyjątkowo ciężkiej zimy w myśl zasady, że natura dąży do równowagi.
Po wejściu do posiadłości sługa zaprowadził ich do prostokątnego pokoju, którego centralną część zajmował długi stół, gdzie po każdej stronie znajdowało się pięć poduszek do siedzenia. Ściany i sufit były zrobione z bardzo jasnego drewna. Znajdowało się tu kilka zwojów z kaligrafią chwalących piękno natury, a także wazon ze suszonymi kwiatami stojący na półce wgłębi pomieszczenia.
Za stołem zaś stała dwójka szlachciców. Pojawienie się Miyagiego przerwało ich rozmowę.
Prawdopodobny stryj Kisuke był mocno zbudowanym mężczyzną wyglądającym na pięćdziesiąt lat. Miał intensywnie niebieskie oczy, długi nos i cienkie usta. Żuchwę zdobił zadbany tygodniowy zarost, którego siwizna była rzadko przetykana ostatnimi bastionami czerni. Odziany był w schludny, acz jak na szlachcica dość skromny ciemnogranatowy strój.
Drugi mężczyzna fizycznie wydawał się dwa razy młodszy od kompana. Szczupły i średniego wzrostu o białych włosach, bladej cerze i jasnych szarych oczach, których wejrzenie mogło budzić niepokój u kogoś o słabszych od Chikaze nerwach. Był dość przystojny i odziany w niebieskoszare kimono przepasane białym obi.
Starszy mężczyzna już otwierał usta, ale Miyagi uprzedził go chrząknięciem.
- Szanowni, pozwólcie mi przedstawić czcigodną Morigami Chikaze. Córkę wielkiego Takehayasusanoo no Mikoto i przyjaciółkę Soul society.
Usunął się na bok dając Chikaze miejsce do ujawnienia swej obecności.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-27, 17:48

Jak o tym myślała to w sumie chyba przydałoby się, by kiedyś dorobiła się swojego własnego środka transportu. Niekoniecznie wieprza, ale coś na pewno. Czasem się to może przydać... Ale to nie była jej najważniejsza sprawa w tym momencie.
-Natura kieruje się swoimi prawami, nawet jeśli nam to osobiście nie odpowiada.-Chwilę przed tym jak to powiedziała zaczęła stukać lekko palcami w ramę okna z którego zerkała na zewnątrz. W ten subtelny sposób przypomniała światu, że nie przepadała za zimą. Prawie zawsze coś się wtedy działo nieprzyjemnego.
Wnętrze było ładnie urządzone. Trochę się przyzwyczaiła do dość ciemnego drewna jej świątyni oraz do zielonego kamienia którym urządziła sobie swoje małe włości. Rzuciła pobieżnie oko na poezję zdobiącą ściany, ale głównie skupiła się jednak na dwójce szlachciców którzy siedzieli za długim stołem. Trochę szkoda, że Miyagi wszedł tak szybko, może mogłaby usłyszeć coś ciekawego. Ale trudno. Szła kawałek za kapłanem, nie spiesząc się zbytnio i specjalnie próbując zagłuszyć trochę swoje kroki - lżejszym chodem oraz synchronizując je z jego krokami.
Rozpoznała który jest który dość szybko, chociaż oczy obydwóch były równie nietypowe co jej własne. Ale to po tym w jaki sposób patrzył ten młodszy była w stanie ich rozróżnić na wstępie. Nie dorównywało to spojrzeniu tego całego gościa z Mercenari, ale i tak było to niezłe. Przyjrzała się bo mogła się przy tym czegoś nauczyć.
Nie miała za dużo czasu, więc się ustawiła odpowiednio. Chciała się stopniowo pojawić tak, żeby się zaczęła pojawiać w trakcie stawiania kolejnych kroków. Najlepiej jakby się w pełni zmaterializowała stając obok, albo trochę przed Miyagim.
Miała na sobie strój podobny do swojego zwyczajowego, jedynie z większą ilością zdobień w formie lekko widocznego wzorku na haori bądź motywu morskiej piany na nogawkach oraz rękawach jej stroju. Tak jak wcześniej zakładała, uśmiechała się przyjaźnie, patrząc najpierw na młodzieńca, a potem na starszego Kyoraku, ale stała dumnie i wyprostowana. Lewą stronę miała delikatnie zwróconą w ich stronę. Poczekała chwilę by sprawdzić, czy się przed nią skłonią. Sama po chwili skinęła głową - jakby nie patrzeć to ona jest tu kami.
-Kon’nichiwa. Cieszę się, że możemy porozmawiać. Obyśmy wszyscy wyszli z tego spotkania zadowoleni.-Uśmiech się trochę poszerzył, acz nie zdradzała zbyt wiele emocji w swoim głosie. W środku była dość przejęta, bo to ważna sprawa dla niej, dla jej wyznawców, oraz potencjalnie może wpłynąć na to jak Soul Society będzie się zachowywało w najbliższym czasie. Poważna sprawa.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 12:17

Oboje mężczyzn z profesjonalizmem godnym wytrawnych polityków szybko zamaskowali zaskoczenie powstałe po pojawieniu się Chikaze. Kyoraku wybrał neutralny i poważny obraz dla swego oblicza, natomiast Nokigiri pozwolił sobie na zaciekawione spojrzenie i delikatny uśmiech.
Oboje ukłonili się sprawnie, po czym wymienili swe imiona - najpierw starszy, potem młodszy. Tymczasem Miyagi okrążył stół by zasiąść wraz ze szlachcicami po przeciwnej stronie, aczkolwiek każdy poczekał nim Chikaze pierwsza zajmie miejsce. Bezpośrednio przed nią siedział Kyoraku, po jego lewej stronie Nokogiri, a po prawej kapłan.
- Dziękujemy czcigodna, że zechciałaś się z nami spotkać. - Kyoraku Shuhei jeszcze raz pochylił głowę. - Nim przejdziemy do ważkich tematów jestem rad ci podziękować za pomoc jaką udzieliłaś mojemu bratankowi. Wypowiadał się o tobie z wielkich szacunkiem i wdzięcznością. Dziękuję ci również za to, że zdecydowałaś się uświetnić jego ślub. To wielki zaszczyt dla całej naszej rodziny.
Nokogiri zerknął na starszego kolegę z jakby rozbawieniem. Miyagi siedział wyprostowany i pogodnie uśmiechnięty niczym żywy posąg brodatego Buddy.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 14:00

Osiągnęła odpowiedni efekt, czyli dobry początek. Nie zwlekała za bardzo z zajęciem miejsca. Chwilkę się zastanawiała czemu Miyagi był po drugiej stronie, ale jakby nie patrzeć dalej reprezentował społeczność dusz. Zrozumiałe. Zadowolona z przekazanych podziękowań uśmiechnęła się trochę bardziej, nie kryjąc dumy.
-Zrobiłam co było trzeba. Cieszę się, że mogłam przy okazji poznać tego młodzieńca. Oby przynosił chlubę nie tylko waszej rodzinie, ale całej społeczności dusz, a jego małżeństwo było długie i szczęśliwe.-Miała się mimo to na baczności, by nie powiedzieć za dużo. To wystarczy jako pokaz sympatii. Odetchnęła pod nosem.
-Przyznaję, że chciałabym by moje stosunki z Seireitei przypominały w pewnych aspektach te które mam z młodym paniczem. Przyjazne, wspierające, mające przede wszystkim na uwadze dobro światów, ale też bez strachu przed drugą stroną. Mam nadzieję, że poczynimy kolejne kroki by w tym duchu wspólnie działać w obronie wszystkich światów, i będę mogła rozwiać możliwe wątpliwości.-Rozłożyła lekko dłonie na boki. Schowała je po chwili w polach rękawów.
-Którą ze spraw chcielibyście się zająć najpierw?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 14:29

- Nam również zależy na jak najlepszych stosunkach, które zapanowałyby między nami, czcigodna -przemówił ponownie Kyoraku, a za każdym razem gdy zaczynał nową wypowiedź pochylał przed Chikaze głowę. - Powtórzę raz jeszcze słowa wdzięczności porucznik Mitsuwa za wiedzę, którą się z nami podzieliłaś, a także mamy nadzieję, iż w twych oczach zasłużyliśmy za przekazanie nam dalszych informacji na ważkie tematy. W ramach naszej wdzięczności przygotowaliśmy dziesięć najnowszych wizjerów, które spakowane czekają w sąsiednim pokoju. Dysponują one funkcją wykrywania źródeł reiatsu w promieniu dziesięciu kilometrów, jak i również pomiaru ich siły. Znajduje się w nich również baza danych niebezpiecznych pustych i innych zagrażającym porządkowi indywiduum. Przede wszystkim zaś wizjery potrafią wykryć istoty duchowe ukrywające się w gigai. Ufamy, jako Rada 46 sprawująca namiestniczą władzę z ramienia najczcigodniejszego Rei-o nad całym Soul society, że nasz skromny dar okaże się dla ciebie pożytkiem.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 15:19

Dyplomatyczna gadka, ale nie pozostało jej nic innego jak przyjąć to na razie jak jest i dalej kierować rozmową. Patrzyła głównie na Kyoraku, ale parę razy też zerknęła na Nokogiriego. Specyfikacja brzmiała zachęcająco, i może dzięki temu będzie mogła stworzyć system wczesnego wykrywania w co ważniejszych wioskach. Dziesięć kilometrów to jednak sporo.
-Jestem pewna, że będzie z nich pożytek. Jednak z moich doświadczeń wiem, że wasza technologia źle znosi wizyty w krainie bogów. Dlatego konieczne będzie dostarczenie ich do mojej świątyni w Murakiri konwencjonalnie.-Chikaze sięgnęła do swojej torby, i wyciągnęła z niej swoją starą odznakę przyjaciela shinigami. Przesunęła ją w stronę Kyoraku-Może wasz oddział technologiczny będzie mógł po tym je bardziej dostosować.
Zrobiła chwilę przerwy, wciągnęła powietrze, po czym westchnęła ciężko. Uśmiech na moment zniknął.
-Powiedziałabym wam co wiem tak czy owak. Jak wspominałam, zależy mi na bezpieczeństwie światów. Jedynie smuci mnie stosunek rady do oferty mojej pomocy oraz samej obecności. Po części jednak rozumiem takie stanowisko. Na pewne rzeczy potrzeba czasu.-Położyła swoje dłonie na udach, i przygotowała się do dłuższej mowy.
-Otrzymałam informacje, że jedna za służek czcigodnej Izanami może być na wolności. Jakiś czas temu istota pasująca do jej opisu przejęła artefakt nieznanego pochodzenia ze świata żywych, a jej obecne miejsce pobytu oraz plany są nieznane. Sama szukam i czekam na dalsze informacje w tej sprawie, lecz na razie nic więcej nie wiem.-Poczekała na reakcję, ale zanim ktokolwiek coś powiedział kontynuowała-Jest jeszcze jedna, trochę dalsza sprawa. W dość znanym mieście Karakura w świecie żywych miało miejsce nietypowe wydarzenia, gdzie z czerwonego gejzeru energii rodziły się czerwone duchowe istoty głodne reiryoku. Wiem, przez kogo zostały przejęte, oraz jakie jest ich pochodzenie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 15:54

Kyoraku spojrzał na odznakę, ale nie dotknął jej. Wydawał się lekko zaintrygowany.
- Brak nam wiedzy na temat oddziaływania Takamagahary na naszą technologię.
Nokogiri ponownie uśmiechnął się nieznacznie, a gdy Chikaze wyraziła swoje niezadowolenie zerknął na Kyoraku. Starszy mężczyzna ściągnął brwi.
- Zapewniam, że Rada 46 bardzo ceni sobie twoją przyjaźń. Gdyby było inaczej nie wysyłalibyśmy poselstwa do twej świątyni, a teraz nie toczylibyśmy tej rozmowy.
- Istotnie. - Włączył się Miyagi lekkim tonem. - Rada zawsze szuka nowych przyjaciół. Niestety czasem spogląda w złe miejsca przez co nie zauważa oczywistych rozwiązań.
Kyoraku zignorował słowa kapłana, a Chikaze wyjawiła informacje. Gdy wspomniano służkę Izanami kapłan spoważniał, Kyoraku ponownie wykazał zaintrygowanie, natomiast Nokogiri wydawał się skonfundowany, co zachęciło go do zabrania głosu po raz pierwszy.
- Wybacz, czcigodna. - Głos miał przyjemny do ucha, co stanowiło kontrast z jego peszącym spojrzeniem. - Ale czy ta sprawa nie leży w gestii kompetencji kami? Nasi shinigami nie walczą z bóstwami, zadowalają się oczyszczeniem pustych i sporadycznym temperowaniu śmiertelników zagrażających balansowi. - Uśmiechnął się.
- Który to balans może zostać zniszczony, gdy czcigodna Izanami odzyska wolność - odezwał się Miyagi. Wychylił się do przodu by spojrzeć na Nokogiri. - Nasza historia zna już przypadek, gdy Seireitei mocno ucierpiało w czasie kiedy pojawiła się nad nim inna służebnica Izanami.
- Nasz dobry kapłan ma rację - zawyrokował Kyoraku po chwili namysłu. - Również znam tą historię i na pewno Rada weźmie te niepokojące wieści pod uważną rozwagę. Nokogiri-san ma w pewnym sensie jednak rację, gdyż nie bardzo wiem w jaki sposób mogliśmy zadziałać temu zagrożeniu. - Spojrzał na Miyagi, który pospieszył z odpowiedzią.
- Spoglądasz w dobrą stronę, przyjacielu. My kapłani wiemy, jak radzić sobie ze złymi duchami, chociaż istota tak potężna jak jedna z piekielnych jędz będzie wymagała od naszej świątyni wykorzystania pełnych środków jakimi dysponujemy.
- Rada na pewno udzieli wam w tym pełnego wsparcia - zapewnił Kyoraku.
Kolejne rewelacja Chikaze wywołała u szlachcica spore poruszenie.
- Byłem jednym ze shinigami, którzy badali tą sprawę. Wtedy kiedy jeszcze pełniłem służbę - Zasępił się. - Czcigodna, wobec tego będę ci osobiście wdzięczny jeśli rzucisz światło na tą sprawę.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 16:57

-Na pewno je psuje, a szkoda. Miałam nadzieję wesprzeć moich wiernych nagrodą za paru pustych. Może wam się to bardziej przyda.
Te uśmiechy były niepokojące, ale chyba tak miały one działać. Zaburzyć pewność siebie rozmówcy, by ten popełnił jakiś błąd albo powiedział więcej niż by chciał. Mogło tak się teraz stać, ale nie przejęła się tym za bardzo. Uniosła lewą dłoń i nieznacznie nią pomachała.
-Nie twierdzę, że jej nie ceni, wręcz przeciwnie. Jednak nie każdemu nagłe pojawienie się aktywnego bóstwa może odpowiadać, i tak zdaje się jest w rzeczywistości. Nie trzymam jednak urazy, a wręcz się cieszę, że możemy tu teraz rozmawiać i wyjaśnić pewne sprawy.-Tyle, ani słowa więcej niesprowokowana, bo stąpała po cienkim lodzie. Dlatego zaczęła opowiadać.
Teraz to jednak ona się uśmiechnęła szerzej, słysząc co mówił Nokogiri. Było to rozkoszne z jednej strony, a z drugiej niepokojące bo odzwierciedlało potencjalne podejście części rady. Dała jednak się wypowiedzieć wszystkim.
-Jest to poważna sprawa, o której istnieniu powinniście mieć chociaż świadomość, jako strażnicy równowagi wybrani przez najczcigodniejszego. Będę działała w tej sprawie, i jak się dowiem czegoś więcej to przekażę wam te wieści. Nie ukrywam, że z waszej strony liczę na to samo.-Może to zabrzmiało jak lekki kuksaniec w ich stronę, ale tyle wystarczyło. Chciała mieć dodatkowy kanał informacji, i chyba przynajmniej to uzyskała. Popatrzyła na Kyoraku, i przez moment wydawała się być lekko zaskoczona, co jednak przeszło w zainteresowanie.
-Więc wiesz, jaka była sytuacja na miejscu. To trochę ułatwi tłumaczenie. Ale od początku.-Przymknęła oczy i popatrzyła w górę, acz trwało to może z sekundę-W Hueco mundo istnieje pewne miejsce. Kamień do którego się podejdzie zmienia dusze w nieprzewidywalny sposób. Jedna z tych dusz została obdarzona mocą pożerania innych. Nie zmieniały się one jednak w pustych, lecz stawały się częścią niej, cierpiąc prawdziwe katusze w środku. Ta istota pożerała ich coraz więcej, aż straciła nad sobą kontrolę i zamieniła się w bestię kierowaną wyłącznie głodem. Została ona tam pochwycona. Jednak miejsce w którym je przetrzymywano zostało zaatakowane, a bestia uciekła. Po jakimś czasie udało jej się odzyskać część ludzkiej formy i świadomości, i znalazła się w świecie żywych. Tam jednak została zniszczona, i właśnie po jej śmierci wszystkie pożarte dusze zostały uwolnione w takiej formie.-Z każdą chwilą gdy opowiadała tą historię jej głos stawał się coraz bardziej przygnębiony, a wzrok bolesny, jakby przeżywała coś na nowo. Zgięła palce lewej dłoni-Zaznaczę, że tym zależy mi na dyskrecji... ale dusze te zostały zwabione w jedno miejsce i pochwycone przez agentów Accretii. Gdzie się obecnie znajdują i jakie mają wobec nich plany, nie wiem. Wiem, że prawie na pewno cierpią.-Patrzyła na nich cały czas. Nie wspominała z rozmysłem o pewnych szczegółach... Ale czy będą w ogóle o nie pytać?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 18:57

- Słyszałem o tym kamieniu - rzekł Kyoraku. - Nawet przez jakiś czas moja dywizja we współpracy z dwunastą snuła plany przetransportowania go z Hueco Mundo.
- Zaskakujące, że do tego nie doszło biorąc pod uwagę zapał naszych naukowców - skomentował wciąż uśmiechnięty Nokogiri. Miyagi gładził brodę i wydawał się głęboko zamyślony.
- Kamień, który w nieprzewidywalny sposób może zmienić każdego shinigami w pobliżu jest ryzykownym przedsięwzięciem. Chociaż podejrzewam, że naukowcy nigdy do końca nie przestali o nim myśleć. - Spojrzał bezpośrednio na Chikaze. Skłonił głowę. - Dziękuję czcigodna. Bardzo rozjaśniłaś nam sytuację, a jednak jeśli pozwolisz mam jeszcze kilka pytań. - Odczekał, a jeśli Morigami nie zgłosiła sprzeciwu zaczął znowu mówić. - Po pierwsze czy wiesz coś o tej duszy, która uległa przemianie? A także gdzie właściwie była przechowywana? Mam pewne co do tego podejrzewanie, ale chciałbym się upewnić.
- Mnie zaś ciekawi to jak nasi przyjaciele z Accretii mogli zataić przed nami taką wiedzę - oznajmił zdumiony (według Chikaze nieszczerze) Nokogiri.
Kyoraku spojrzał na młodszego szlachcica ostro.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 19:36

Chikaze zmarszczyła brwi, ale nie pozwoliła by jej nastrój wymknął się spod kontroli. Jednak to co usłyszała wyraźnie jej się nie spodobało.
-Ten kamień należy zniszczyć, a i to ostrożnie. Nic dobrego z niego nie może wyniknąć, i oby nikogo nie kusiło, by go stamtąd przenieść w innym celu. Jest zbyt niebezpieczny i nieprzewidywalny.-Wzięła szybki wdech, równie sprawnie uspokajając się. Skinęła nieznacznie głową na prośbę Kyoraku. Przy pytaniach chwyciła swoją brodę w dwa palce i zaczęła się zastanawiać. Głównie na temat tego co powinna powiedzieć. Nokogiriemu posłała jedynie kolejny rozbawiony uśmiech, acz tylko na chwilę.
-Nie za wiele, niestety, a przynajmniej nic co by mogło pomóc. Wyrzutek quincy, który ze swoim bratem mieli krew na rękach swoich własnych krewnych. Jego brat z tego co mi wiadomo został przez nich unicestwiony za swoje przewinienia.-Odsunęła wtedy palce od swojej brody, i kontynuowała.
-Natomiast miejsce... słyszałam, iż uwolniła się w trakcie ataku na pewną wieżę w Hueco mundo. Nie znam szczegółów poza tym, że była to kryjówka na pewno wam znanego renegata, Aiby Kiyoshiego... czy też raczej jego sztucznej duszy-sobowtóra. W sumie obu.-Na pewno teraz podzieliła się torpedą, więc dodała niespiesznie.
-Zanim zapytacie... Nie wiem gdzie się teraz znajdują. Wiem jedynie, że prawdziwy Aiba nie jest aktywny. Efekt eksperymentów na swojej osobie, ale mimo zmian w wyglądzie to był on. Za to jego sobowtór... Tego już nie wiem.-Zacisnęła lewą dłoń. Wiedziała do niedawna gdzie był, ale teraz jak sklep Katriny trafił szlag... diabli wiedzą co może się z tym dziać.
-Jeśli jeszcze chcecie o coś zapytać, postaram się odpowiedzieć.-Dodała po chwili, zachęcając nawet powolnymi kolistymi ruchami dłonią.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 20:06

- Pasje naukowców często mają na bakier ze zdrowym rozsądkiem - skomentował Nokogiri.
Kyoraku wydawał się nieco rozdrażniony komentarzami młodszego szlachcica i szybko skierował temat na otrzymane odpowiedzi.
- Moje przypuszczenia się więc sprawdziły, że wmieszany był to zdrajca Aiba Kiyoshi. Niestety również i nie posiadamy pełnej wiedzy na temat jego posunięć.
Więcej tego wątku już nie poruszał obierając kurs na nowe wody.
- Owszem, czcigodna. Chciałbym zapytać czy wśród wiosek czczących twoją osobę nie pojawił się jeden z apostołów Wyzwolicieli. Być może spotkałaś się, jeśli nie osobiście to chociaż w opowieściach z tą sektą, która rozprzestrzeniła się na spore połacie Rukongai. Głoszą oni potrzebę uwolnienia Króla Dusz, którego rzekomo uwięziła Rada 46, co nasuwa mi pewien związek z historią Izanami. Ostatnimi czasy udało nam się wyeliminować kilka siedlisk fanatyków, jednak wciąż nie udało nam się pojmać ich przywódcy nazywającego się Wyzwolicielem. Co do jego osoby mamy przypuszczenia, że jest uciekinierem z piekła. Z raportu porucznik Mitsuma wynika zaś, że miałaś już wcześniej styczność z grzesznikami.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 20:38

Jak na razie miała wrażenie, że albo specjalnie próbuje się przedstawić jako młody, wyszczekany dzieciak, albo faktycznie coś w tym może być. Miała jednak w pamięci słowa kapłana i nie przestawała traktować go poważnie. No, może poza paroma momentami. Zignorowała jednak to co mówił, nie wdając się w bezsensowną dyskusję słowną. Musiała się w końcu zastanowić. Bo szczerze mówiąc nie pamiętała.
-W trakcie moich podróży owszem... Ale na... terenie tych wiosek żadnego nie zauważyłam. A nie są to osoby dość dyskretne w swoich poglądach, chyba, że coś się zmieniło.-Pokiwała nieznacznie głową, rzeczywiście zastanawiając się nad tą możliwością-Trudno powiedzieć. Nigdy nie spotkałam ich przywódcy, ale poza maską i łańcuchami jest jeszcze jedna wspólna cecha. Grzesznicy których spotkałam rozsiewali intensywny zapach siarki.-Postukała się palcem po brodzie, po czym jakby coś w niej zaskoczyło.
-Właśnie... Czy waszemu kapitanowi przypadł do gustu mój prezent? Porucznik zdawała się być nim zachwycona. Sama bym zapytała ale nie jestem pewna, czy moja dyskretna obecność na terenie Seireitei jest akceptowana.-W ten dyskretny sposób zapytała, jaka jest formalne stanowisko na tego rodzaju działania z jej strony.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 20:56

- Z raportów wynika, że Wybawiciel lubi otaczać się kadzidłami - odrzekł Kyoraku jakby to wszystko wyjaśniało. - Cieszy mnie to, iż dotąd ci fanatycy cię nie niepokoili. Gdyby jednak to się zmieniło możesz liczyć na naszą pomoc. Podobnie gdyby wioski oddające ci cześć spotkał jakiś kataklizm możesz zwrócić się do nas.
- W końcu kilka okręgów dalej mamy całkiem spory garnizon shinigami doglądający kopalni złota rodu Shihouin - zauważył Nokogiri. - I cieszę się, że pytasz o kapitana Kahaya, czcigodna. Nie może bowiem przestać się zachwycać twym hojnym darem. Jak sądzę zjednałaś sobie w nim przyjaciela.
- Ginjiro-chan to całkiem dobry wyznawca. Potrafi być czarujący w swych modłach.
Przy lewym uchu Chikaze rozbrzmiał delikatny szept na brzmienie którego przyjemnie mrowiła głowa.
Pojawił się również zapach, o którym mogła tyle powiedzieć, iż był bardzo miły dla nozdrzy. Ponadto miała wrażenie, że na jej lewym ramieniu spoczęła czyjaś dłoń, chociaż nikogo nie dostrzegła.
Szlachcice nie zareagowali w żaden sposób, natomiast Miyagi uśmiechnął się tylko nieznacznie.
- Cóż, z naszej strony to byłyby wszystkie pytania. - Kyoraku po raz któryś schylił głowę. - Czy dasz nam możliwość zrewanżowania się odpowiedzią na twoje pytania, czcigodna?
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-29, 21:57

Ah. Więc faktycznie, tropy były dość jednoznaczne. Skinęła ze zrozumieniem. To wyjaśniało sytuację - osoby nie trafiają do piekła za byle co, oraz byle kto z niego nie wychodzi.
-Będę o tym pamiętała. Bezpieczeństwo moich wiernych jest ważniejsza niż dyskrecja... Chociaż uważam, że jedni jest związane z drugim, co też prawdopodobnie można wywnioskować z tego raportu.-Chikaze się lekko wzdrygnęła gdy poczuła ciężar na swoim ramieniu, zapach, i dźwięk. Wniosek był jeden - inny kami. Bo go nie widziała. I Miyagi się uśmiechał. Miała nawet przypuszczania kto to mógł być, ale starała się nie dać po sobie poznać. Jedynie pamiętała o tym wykonując swoje ruchy.
Też się uśmiechnęła. Miło w końcu poznać.
-Naturalnie. Przede wszystkim... Jak czuje się młody panicz? Chodzi mi o nastrój przed tym dniem oraz... Ostatnie problemy.-Patrzyła cały czas na starszego Kyoraku-Nawet pytałam mojego czcigodnego Ojca o radę, ale nie uznał by to było działanie złych sił. Więc jestem dobrej myśli... Ale rozumiem niepokój.-I sama go czuła, wiedząc co prawdopodobnie jest przyczyną tego stanu.
-Wspominałam też waszej porucznik, że chciałabym wam pomóc w wysiłkach. Moją mocą jest sprawianie, że talenty osoby przeze mnie obdarzonej mogą rozkwitać, a jej umysł skupić się na samodoskonaleniu. Nawet jeśli nie w formie jaką zaproponowałam, to... Przyznaję, lubię rozwijać talenty.-Pierwszy raz faktycznie się rozluźniła, na tyle, na ile pozwalała jej dusza siedząca na ramieniu-A Gotei powinno inwestować w swoje ograniczone ilościowo siły. Więc jaka forma by was zadowoliła?
-Szczerze uznaje was za sojuszników i przyjaciół w utrzymaniu równowagi... Ale lubię przyglądać się życiu zwykłych dusz. Czy będzie to duzym problemem, jeśli będę wychodziła dyskretnie i nieformalnie poza teren wyspy? Mogę przysiąc, że będę to robić wyłącznie towarzysko... Bądź w razie niebezpieczeństwa moich wiernych. Oraz na inne warunki, jeśli będzie taka konieczność.
-W jaki sposób byłoby wam wygodnie, żebym się z wami kontaktowała w razie nagłych kataklizmów? Mam swoje sposoby, ale chcę by było to również dla was wygodne.
...to wcale nie tak, że umie tylko otwierać przejścia między światami. Ale to by było tyle. Cztery pytania. Dość lekkie. Nie chciała poruszać niczego aż tak poważnego, bo i tak miała osobę od której by się dowiedziała spraw związanymi z Quincy albo czymś innym. Plus, o pewne sprawy lepiej by było zapytać innych osób.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-30, 19:26

- Nie widziałem się z bratankiem od kilku dni - rzekł Kyoraku. - Zapewne odczuwa pewne zdenerwowanie. W końcu to jego pierwszy ślub. Na szczęście nerwy to jedyne co mu teraz może dolegać. Fizycznie bowiem powrócił do pełnej sprawności.
Następne pytanie Chikaze po raz pierwszy wyłupiło szparę w profesjonalnym zachowaniu Kyoraku. Na moment pojawiła się konsternacja. Mężczyzna chrząknął.
- Jeśli o to chodzi, czcigodna. To dziękujemy za twą hojną prośbę, ale uważamy, że sami potrafimy zadbać o odpowiednie wyszkolenie naszego narybku.
Nokogiri przestał się uśmiechać i z lekko przechyloną głową wydawał się rozważać coś w myślach. Oblicze Miyagi natomiast spochmurniało.
- Oczywiście możesz bez ograniczeń poruszać się po Soul society, kiedy tylko najdzie cię na to ochota - odrzekł już pewniej Kyoraku.
- Jak gdyby byli wstanie w jakikolwiek sposób nam to uniemożliwić - zacmokał ktoś przy lewym uchu.
Na ostatnie pytanie odpowiedział zaś Miyagi.
- Sądzę, że najwygodniej będzie komunikować się przez moją osobę. Z racji swojej profesji i otrzymanej łaski potrafię się komunikować z dowolnym znanym mi kami. Również ty czcigodna możesz wysłać w moim kierunku swe myśli, dzięki czemu gdyby któraś ze stron miała pilną sprawę do omówienia możemy szybko się porozumieć.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-30, 20:32

Pierwszy ślub. Hm. Ciekawe co mógł mieć przez to na myśli, ale nie drążyła tematu. Nie interesowały ją aż tak bardzo meandry szlacheckiego pożycia. Chyba. Może. Zależy z której strony. W sumie dawno tego. Hm. Mniejsza.
-Mmmm... W porządku. W to nie wątpię, ot, pomyślałam, że trochę pomocy nie zaszkodzi.-Splotła przed sobą dłonie, prostując jednak wyprostowane kciuki palce wskazujące-Zresztą, sama miałam okazję poznać tego próbkę.
Tknęła też dość wrażliwej strony. I zdawała sobie oczywiście z tego sprawę, ale chyba trudno było im wprost powiedzieć, że nie chcą tego - a przynajmniej bóstwu jej kalibru. Z delikatnego zakłopotania przeszła do pogodniejszej postawy.
-Miło mi to słyszeć.-Stwierdziła zadowolona-Nie sądzę bym mogła zbyt często z tego korzystać, a nawet jeśli to nie będę zbyt często nadużywała waszej gościnności. Też nie czułabym się komfortowo, gdyby ktoś kogo za dobrze nie znam chodził bez kontroli po mojej domenie.
Informacje od Miyagiego zadowoliły ją, i to bardzo. Kiwnęła głową, i klasnęła cicho dłońmi.
-Jeżeli faktycznie wszystkim to odpowiada, to tak też będę robiła. To będzie na ten moment wszystko z mojej strony.-Zrobiła delikatną przerwę, jakby jednak komuś się coś przypomniało-W pozostałych ważnych sprawach zakładam, że jakby coś się zmieniło to byśmy się wymienili tymi informacjami. Udam się zatem przygotować na zbliżającą się uroczystość.-Skinęła głową i się podniosła. Faktycznie dla niej to spotkanie było zakończone. I miała... mieszane uczucia. Ale mimo to posłała ostatnie przyjazne spojrzenie, i po otrzymaniu stosownych pokłonów po prostu sobie zniknęła, oddalając się. Poczekała jednak na to, aż kapłan również się podniesie i uda do wyjścia.

Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-07-31, 19:09

Nie mieli więcej spraw do omówienia. Cała trójka wstała i ukłoniła się, a obecność gdzieś za lewym uchem Chikaze ulotniła się. Ona sama zaś ukryła się przed wzrokiem śmiertelnych.
Kilka minut później Miyagi opuścił posiadłość by ruszyć w stronę lektyki. Poczekałby na Chikaze gdyby zamierzała mu towarzyszyć.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-01, 00:23

-Miło poznać.-Szepnęła pod nosem do kami, która siedziała na jej ramieniu. Przynajmniej do paru chwil temu. Tak jak wcześniej planowała poszła z Miyagim do lektyki, gdzie zajęła wcześniej zajmowane miejsce. Trochę szkoda, miała nadzieję na rozmowę w trójkę.
-Nie znam się na polityce, więc... Jak według Ciebie przeszła ta rozmowa?-Zapytała jak już ruszyli-Kyoraku wydawał się poczciwy, ale ten drugi... Miałeś rację, kapłanie.-Skomentowała, czekając jednak na jego zdanie. Chodziło jej jednak coś po głowie od dłuższego czasu, i to była dobra okazja na żądanie tego pytania.
-Spotkałam kiedyś bóstwo. Żółty strój z zielonymi haftami kwiatów, dorosły ale o rozmiarach dziecka, z dużą łysą głową i kolczykami. Aura wiosennego lasu. Nie jestem pewna kto to mógł być.-Kogi zapytać jak nie jego? Może jej ojca, ale skoro była ku temu okazja...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-02, 23:18

- Nie wydarzyło się nic czemu bym się dziwił. Reakcje moich dobrych kolegów szlachciców były takie jak się spodziewałem. No, może za wyjątkiem twojej opowieści o kamieniu, czcigodna. Przygnębiająco tragiczna historia.
Westchnął. Wydawał się znużony.
- Kyoraku-san całkiem dobrze udało się ubrać w jedwabne słowa niechęć Rady do twojej ingerencji w akademię. Natomiast Nokogiri-san dobrze udawał nieco nazbyt wylewnego i niedoświadczonego jeszcze arystokratę. Widziałem, że czigodny Ichimu Yuuen coś szeptał na jego temat. Z wprawą godną podziwu zamaskował swą aurę. Wątpię by moi koledzy poczuli jego obecność.
Kapłan pogładził swą długa, gładką brodę.
- Łysy? Może to był czcigodny Hotei? Jeden z siódemki, bóg fortuny i opiekun dzieci. To pierwsze co mi przychodzi na myśl, chociaż możliwości może być oczywiście znacznie więcej.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-02, 23:39

Oparła się o okno lektyki, a jej policzek spoczął na dłoni. Może jej się też udzielił ten nastrój, ale na pewno wspomnienia z tego okresu smuciły ją.
-Niewinne dusze doświadczają piekielnych cierpień, podczas gdy grzesznicy uciekają z faktycznego piekła. Jest to tragiczne, owszem.-Nieco się pobudziła gdy okazało się, że się pomyliła z bóstwem. Zamrugała, i nawet się zmieszała.
-Tak, zgadzam się... Imponujące. Możliwe. Trudno powiedzieć. To byłby już drugi z siódemki który mi pomógł, a trzeci z którym mam jakąś historię-Zamyśliła się. Wspomnienia przypływały nieco bardziej wartkim strumieniem-Może powinnam postawić kapliczki całej siódemce... Nie poczują się pokrzywdzeni, a poniesie to dobrą energię.-Zastanawiała się na głos. Popatrzyła przelotnie na kapłana. Uśmiechnęła się.
-Odetchnijmy chwilę. To w końcu szczęśliwy dzień.-Nie zamierzała na razie podejmować nowych tematów. Faktycznie powinna oczyścić głowę z takich rzeczy, i skupić się na swojej roli.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-04, 13:21

- Fundowanie nowych miejsc kultu nigdy nie jest złe. - Miyagi uśmiechnął się. - Chociaż po prawdzie nigdy nie słyszałem by kami wznosiły je innym kami, ale niech to świadczy o tym ile jeszcze muszę się nauczyć o świecie.
Powrócili na wyspę i kapłan zaproponował herbatę w swoim domu, gdzie podzielił się z nią pewną znaną jedynie wtajemniczonym kapłanom legendą nawiązującą do historii o kamieniu tkwiącym w Hueco Mundo. Wedle niej głaz miał się niegdyś znajdować w świecie żywych, a mocą obdarzył go jako puentę złośliwego dowcipu przywódca nocnej parady setki demonów - yokai Nurarihyon. Przeklęty kamień przyniósł wiele złego nim najpotężniejsi kapłani tamtych czasów zebrali się i przenieśli go krainy pustych.
Potem Chikaze miała jeszcze dużo czasu by pokręcić się po okolicy. Syna Tsukuyomi nie znalazła, a mniejsze kami, których na wyspie brakowało unikały córkę Susanoo.
Jak jej Miyagi wyjaśnił pomniejsze duchy trochę bały się drzemiącej w niej głęboko furii. Z lepszych wieści Manzo został wytypowany jako osoba towarzysząca Kisuke podczas rytualnego składania ofiar w każdej świątyni.
Gdy nadeszła noc Morigami miała stanąć przy ołtarzu swego ojca w oczekiwaniu na młodą parę. Każde z nich miało składać ofiarę osobno i jak się okazało to Kisuke ujrzała jako pierwszego.

https://bleach.forumpolish.com/t2421p30-swiatynia-osmiu-milionow-bostw#73458
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-06, 14:37

Chikaze

Kilka chwil po wyjściu Kisuke w świątyni zawitała jego prawie że już małżonka. Shinigami się poszczęściło, dziewczyna była bowiem piękna. Twarz miała w sobie tyle uroku, że dałoby się nim obdarzyć pół tuzina mniej szczęśliwych dziewcząt, a jeszcze by trochę zostało. Miedziana nuta w czerwonych oczach dodawała im ciepła, a białe włosy miały srebrzysty pobłysk. Białe ślubne kimono wyciągało z niej jeszcze więcej piękna. Nie umknęło Chikaze uwagi, że jeśli chodzi o część piersiową wybranka Kisuke była dobrze uposażona, ale też nie na tyle by trąciło to wulgarnością.
Dziewczyna była poważna, a nawet być może trochę i smutna. Ukłoniła się na wstępie głęboko, po czym złożyła na ołtarzu niewielką tykwę. Od niej Chikaze nie czuła już boskości. Jeszcze tylko modlitwa, kolejny ukłon i panna młoda ruszyła w dalszą wędrówkę.
Jakiś czas potem, gdy Morigami stała w pobliżu swojej własnej kapliczki, wizytę złożył jej Ichimu Yuuen. W dłoniach miał shamisen na którym pobrzękiwał z wdziękiem. Uśmiechnął się delikatnie, niemal że kobieco.
- Przepiękna noc - rzekł czarująco łagodnym głosem. - Rad jestem móc cię poznać, córko Susanoo. Wybacz, że rano znikłem ci z oczu. Ale uznałem, iż nasze przedstawienie się sobie powinno nastąpić właśnie w takich okolicznościach. Ichimu Yuuen, syn Tsukoyomi - przedstawił się przeciągając swe imię.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket496/510Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket6424/6942Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-06, 17:46

Boginii stała i tym razem była poważna, może nawet trochę surowa w swoim spojrzeniu. Może dlatego, że kapłanka została faktycznie obdarzona przez naturę. I nie chodziło jej o urodę... chociaż to też, ale miała czym oddychać. Mimo to nie umknęło jej uwadze, że coś mogło jej zaprzątać głowę.
Zastanawiała się, czy aby na pewno wszystko jej w tym pasuje. Jej spojrzenie zelżało.Hm. Może potem się tym zainteresuje, acz raczej to będzie po fakcie. Mimo to w duchu życzyła jej, by to małżeństwo było szczęśliwe.
Tykwa. Hm. Nie dotykała jej, ale na pewno Miyagi by ją odpowiednio przygotował. Mogła zabrać zarówno jeden jak i drugi podarek.

Jakiś czas potem stała przy swojej kapliczce. Myślała czy by już nie wrócić z darami do swojego ojca, ale została odwiedzona. W duchu ucieszyła się, czego nie udało jej się za bardzo zamaskować. Nie to, by bardzo próbowała. Przez to jej uśmiech, mimo iż nie zniekształcił jej twarzy za bardzo, miał sporo energii.
-Morigami Chikaze, córka Susanoo.-Stanęła trochę bokiem, skłaniając w jego stronę głowę-Ważne, że teraz mamy ku temu okazję. Już się bałam, że ominie mnie ta przyjemność. A okoliczności... faktycznie zacne.-Zerknęła na shamisen, wracając zaraz do twarzy swojego kuzyna. Uśmiech się poszerzył, zaśmiała się też cicho.
-Za życia przez jakiś czas uczyłam się sztuki recytacji. Wtedy za tym nie przepadałam... a od tamtego czasu nie próbowałam. Może skorzystamy z uroku tej nocy i przejdziemy się?-Zaproponowała. Chciała się faktycznie jeszcze przejść i zobaczyć jak to wygląda wszystko o tej porze. Zagaiła by też.
-Miałam wrażenie, że coś trapi pannę młodą. Młody Kyoraku to dobry chłopak, ale mam nadzieję, że ona też to zauważy. I go trochę oszlifuje.-Mówiła dość swobodnie, acz dalej się pilnowała. Dość mocno. Tylko było to nieco bardziej widoczne niż zwykle, bo ją korciło by nawet to co teraz na siebie narzucała z siebie zrzucić. Głównie z formą.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 3 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 3 Pbucket9000/9000Park - Page 3 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty2021-08-08, 13:51


Gdy Yuuen się zbliżył poczuła uwodzicielską woń kwiatowej, w której zdawał się zawierać pierwiastek zarówno kobiecy jak i męski. Geranium? Tak. Geranium i coś jeszcze czego nie potrafiła rozpoznać.
Nie rozsiewał za to sennej atmosfery. W zamian promieniował przyjazną aurą, która pozytywnie nastrajała do jego osoby.
- Och, recytacja taka szlachetna sztuka. - Pomimo tego, że makijaż nie powinien pasować do jego twarzy o dość męskich rysach, to na Yuuena patrzyło się z dziwną przyjemnością. - Rzeczywiście. Tak piękną noc szkoda byłoby nie zaszczycić spacerem.
Ruszyli. Mężczyzna znacząco górował nad Chikaze. Mógł ocierać się nawet o pełne dwa metry.
- Nie można jej winić. Ma wyjść za nieznanego młodzieńca, o którym mogła słyszeć różne budzące niepokój plotki. Nawet bez nich pozostaje fakt, że słodki Kisuke jest szlachcicem, a duchowieństwo z arystokracją łączą delikatnie napięte stosunki. - Zacmokał. - No i lada chwila przyjdzie jej się pożegnać z długo pielęgnowanym dziewictwem. Biedna ptaszyna. - Palce trąciły struny wydobywając żałobną nutę.
Noc była magiczna i mogła to docenić nawet pomimo tego, iż w ostatnich czasach zdołała po części przywyknąć do podobnej magii. Ugwieżdżone niebo, szum żółtych i czerwonych liści, a jak okiem sięgnąć nigdzie żywej duszy. Właściwie jeśli sięgnąć pamięcią to kapłani byli tu bardzo dyskretni i mało rzucali się tu w oczy.
- Niezwykle jest myśleć, że w tym miejscu Rei-o powołał pierwszych shinigami. Mogę ci zdradzić pewien sekret? - I nie czekając na odpowiedź ciągnął. - Moim największym marzeniem jest cofnąć się do prapoczątku dziejów skąd mógłbym obserwować historię świata, aż do dzisiejszego dnia. Zadowoliłaby mnie rola bezcielesnego obserwatora. Ach, ile mógłbym się nauczyć. Ile cudów i horrorów zobaczyć. Lecz niestety. Nawet bogowie nie potrafią cofać się w czasie. Musiałbym chyba spróbować podłączyć się do zbiorowej świadomości ludzkości, ale na taki projekt czuję się jeszcze zbyt niedoświadczony.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Park - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Park
Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Park
» Park
» Park Kinshu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Inne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje