Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Park

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket496/510Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket6424/6942Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2021-08-08, 15:16

Hm. Pachniał całkiem przyjemnie. Nie był w jej typie, ale musiała przyznać iż robił całkiem dobre wrażenie. Nie tylko dzięki swojej aurze. W sumie ciekawe jaką ona ma, poza furią która siedzi w niej głęboko ukryta. Pewnie coś związanego z pogodą, przynajmniej z tego co widzi. Będzie musiała kogoś zapytać.
Pokiwała głową, w sumie trochę współczując dziewczynie. Było więc tak jak jej się wydawało w tej gorszej wersji. Ale mogła trafić znacznie gorzej, przynajmniej Kisuke wydaje się być dobrym chłopakiem. Nie znała też kulis tego wyboru, więc...
-Nieznane budzi strach. Nie wiem jak się to potoczy, ale ten chłopak ma dobre serce. Trudno to przecenić. Oby tylko im to pomagało a nie było kulą u nogi.-Podrapała się po policzku, przez moment jakby zmieszana-...nie powinno być tak źle.
Nie powiedziała co miała tutaj konkretnie na myśli. Ale jak tak pomyśleć to robiła to tylko z jedna osobą. Nie interesowało ją to zbytnio i zrobiła to głównie dla zabezpieczenia swojego bytu. Niby nie było tak źle. Ale nie będzie opowiadała o swoim pożyciu starszemu bogu.
Przez to jednak nieco się zaczerwieniła. I czuła gorąc na policzku gdy rozglądała się po parku w ogrodach. Tyle dobrego, że przyszedł inny temat. Dużo mówił oraz ambitnie. Pasował jej na syna księżycowego boga.
Domyślała się, że chciał wywołać u niej jakaś reakcje albo komentarz. Nie widziała szkody w podzieleniu się tym co myśli, więc już mogła odpowiedzieć pewniej.
-Zazdroszczę samokontroli, gdyż ja chyba nie byłabym w stanie się tylko przyglądać. I nie mówię tu o samym wpływie na historię, tylko o samej potrzebie kontaktu... To nie w porządku, byś tylko Ty się dzielił sekretami.-Zanim pomyślała to do niego mrugnęła, i mówiła dalej-Byłam kiedyś zupełnie inna. Bezwzględna, nieczuła, zapatrzona w siebie. Często okrutna i złośliwa. Moim marzeniem jest wynagrodzić światu to, co wtedy robiłam. A nie mogę tego zrobić jedynie patrząc się na przebieg historii... Ale to ja. Przyglądanie się zazwyczaj przynajmniej nie szkodzi. To zależy.-Czasem na niego patrzyła, co wymagało jednak uniesienia głowy trochę wyżej. Różnica wzrostu była straszna, ale tym razem to nie była jej sprawka. Brzmiała trochę melancholijnie i smutno, acz szła podobnie energicznie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket9000/9000Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket9000/9000Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2021-08-15, 16:40

Yuuen westchnął.
- Jakże inny byłby nasz świat gdyby nieznane zamiast strachu budziło zaciekawienie.
Droga łagodnie skręcała i wkrótce świątynia Susanoo zniknęła im z widoku zasłonięta przez drzewa. Z każdym podmuchem wiatru kilka liści opadało ku ziemi.
Mężczyzna odmrugnął jej i uśmiechnął się żywo.
- Sekret za sekret. Tak to właśnie działa.
Potem przez chwilę rozważał jej słowa w zamyśleniu. Pokiwał kilka razy głową.
- Częściej jest odwrotnie. Dobro przechodzi w zło. Musiałaś spotkać wspaniałe osoby skoro udało ci się popłynąć pod prąd. - Przyłożył palec do ust. - A teraz mój sekret. Za niego nie musisz się rewanżować. Potraktuj to jak podarek, który pomoże nam lepiej się poznać. - Zaczął mówić szeptem spoglądając w rozgwieżdżone niebo. - Jako śmiertelnik nic nie przerażało mnie bardziej niż przemijanie. Ten strach zrodził się wcześnie zatruwając moje dziecięce lata. Bałem się starości, bałem się że pozbawi mnie piękna i sił, a w zamian obdarzy jedynie bólem. Bałem się, że to samo stanie się z moimi bliskimi. Że ich drogie twarze zmienią się. Że będą cierpieć. Że w końcu odejdą zostawiając mnie z dławiącą samotnością. Przez ten strach odsuwałem się od innych, samemu poszukując sposobu by powstrzymać to co nieuniknione. I to wtedy spotkałem mojego ojca. Uratował mnie. Sprawił, że w końcu moje serce stało się spokojne. - Spojrzał na Chikaze. - To mój egoizm uczynił mnie bogiem.
Tak otwarte wyjawienie swej przeszłości wydawało sprawiać mu przyjemność. Zaczął trącać struny tworząc melancholijną melodię, której nastrój próbował udzielić się Chikaze.
- Sekret za sekret - przemówił Yuuen miękko. - Tak to działa. Jeśli chcesz jakiś poznać, sama musisz jakiś zdradzić.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket496/510Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket6424/6942Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2021-08-15, 18:47

-Na pewno inny. Spotkałam też takich, którym zaciekawienie przyniosło zgubę.-Przeszli spokojnie za świątynię. Rzuciła tylko jeszcze na nią ostatnie spojrzenie, zanim zniknęła jej za drzewami-Sztuką jest wiedza czego się bać a czego nie.
Poznawanie sekretów. Sekret za sekret. Pamiętała kto ostatnio jej tak powiedział. Jednak między przyjaciółmi nie ma sekretów. Bo wszystko co mają są w stanie oddać kiedy jest taka potrzeba.
Szybko jednak poddała się temu nastrojowi. Nie było to trudne zważywszy na to, jaki miała za sobą bagaż doświadczeń. Egoizm. Może.
-...dopiero zaczynam dostrzegać, że utrata kogokolwiek mogłaby przynieść mi ból. Z jednej strony zmieniłabym wiele w mojej przeszłości, ale z drugiej gdyby nie to co robiłam i to co spotkało mnie z tymi osobami... dobrymi i złymi, moja historia mogłaby być zupełnie inna. Niekoniecznie lepsza.-Wyciągnęła dłoń w stronę opadającego liścia, by złapać go za ogonek. Pokręciła nim w dłoni-Dlatego... Nie jest aż tak ważne co sprawiło, że jesteśmy tu i teraz. Ważniejsze jest co dalej z tym zrobimy.-Puściła liść, pozwalając by opadł sobie swobodnie na ziemię.
-Mnie do zmiany też motywował strach. I moje decyzje można uznać za akt egoizmu. Zależy jak na to spojrzeć. Nie jest to takie ważne jak to, by przyszło z tego coś dobrego.-Najpierw uśmiechnęła się wyraźnie wspominając coś, a potem wydawała się być wyraźnie rozbawiona.
-Kiedyś w pewnym chramie opiekunka wyrokowała, że duchy obdarzyły mnie sporą płodnością, i za pierwszym razem powije więcej niż jedno dziecko. Wtedy nie widziałam się jako matka, a i do tej pory nie wydaje mi się, bym miała z tym szczęście. Żebym miała na to czas...-Nie mówiła o tym wprost... Zresztą, to zwykła rozmowa. Nie mówiła niczego, co by było jakimś wielkim sekretem.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Park - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket9000/9000Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket9000/9000Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2021-08-17, 14:56

Gawędzili jeszcze jakiś czas spacerując po wyspie pogrążonej w chłodnej, jesiennej nocy. Trochę filozofii, trochę lżejszych tematów. Yuuen pogratulował Chikaze sprawnie rozwijającego się kultu, a potem sam opowiedział o swoich wyznawcach. Przypominało to raczej sektę niż powszechnie i jawnie działającą grupę wyznaniową Morigami. Do Yuuena modlili się dobrze postawieni ludzie w ukrytych kapliczkach, gdzie prosili o pomoc w podejmowaniu trafnych decyzji. Syn księżycowego boga potrafił obdarzyć wiernych intuicją i proroczymi snami, co szczególnie pomagało w interesach i polityce.
Cały czas trącał czarownie struny, co wywabiło pomniejsze kami i pozwoliło zaobserwować Chikaze, że rzeczywiście pełno się tego tu kręciło.
Gdy już wyczerpały im się odrobinę tematy nastał czas rozstania. Yuuen jeszcze trochę chciał pozostać na wyspie by ujrzeć wschód słońca, natomiast Chikaze udała się do domu ojca by przekazać mu dary złożone przez młodą parę.

https://bleach.forumpolish.com/t2316p60-forteca-susanoo#73537
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-03-27, 21:47

Przygoda Tetsuyi

Nawet w tej niesprzyjającej pogodzie park zachwycał urodą. Było tu wielkie jezioro, ołtarze poświęcone Kami, pola kwiatowe, w tle majaczyły okazałe siedziby wielkich rodów, a także drzewa. Cała masa drzew różnego typu. Od pięknych wiśni po bardziej pospolite w wyglądzie topole. Było to najbardziej uczęszczane przez mieszkańców Seireitei miejsce. Póki co świeciło tu, jednak pustkami. Miejsca jak to sprzyjały przede wszystkim oddawaniu się przyjemnościom, nie zaś załatwianiu spraw codziennych, a to głównie ta druga sprawa wyciągała ludzi z rana, zwłaszcza jesienią. Chłopak mógł, więc zanurzyć się w melancholii oraz rozważaniach na temat wszystkiego co go trapiło. Z tego stanu wyrwał go dopiero widok pierwszej znajomej twarzy od wyjścia z akademika. Przy jednym z drzew siedział sobie Junji, wydawał się być pogrążony w swoich własnych myślach, a przynajmniej nie dostrzegł Kurogiriego.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-03-28, 18:01

Pogoda zdecydowanie nie przeszkadzała Tetsuyi. Może i mieszkał w akademii już od kilku tygodni, ale dalej było to nic w porównaniu do całego życia spędzonego w znacznie gorszej okolicy. Tu, w Seireitei, wszystko zdawało mu się lśnić, nawet przy najgorszej pogodzie. Park już w szczególności.
Kiedy przechadzał się alejkami, rzeczywiście pogrążył się w rozmyślaniach i melancholii. Wspominał dom, zastanawiał się co porabia jego matka, jego brat... Trochę mniej interesowały go siostry, od jakiegoś czasu i tak zbyt często ich nie widywał. Chwilami czuł się winny, że na pewno jego bliscy martwią się, że nie pisze. Innym znów razem nachodziły go myśli, że pewnie dawno już o nim zapomnieli. Akurat był na tym drugim etapie, kiedy dostrzegl Junjiego.
Przez moment zastanawiał się, czy powinien nachodzić kolegę w jego chwili spokoju. Z drugiej strony rzadko natrafiała się okazja, żeby z nim porozmawiać. Kurogiri byłby głupcem, gdyby z niej nie skorzystał, jeżeli oczywiście zależało mu na tym, żeby trochę bliżej poznać swojego współlokatora. A musiał przyznać, że trochę zależało...
- Dzień dobry, Junji-san! Nie spodziewałem się cię tu spotkać
Przywitał się uprzejmie. Na razie nie kontynuował, bo najpierw musiał sprawdzić czy kolega w ogóle okaże zainteresowanie
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-03-29, 20:52

Dopiero gdy Tetsuya podszedł bliżej zauważył, że współlokator ma zamknięte oczy. Nie wyglądał, jednak na to, żeby spał, więc chłopak podszedł zagadać, by zbliżyć się do tego z mieszkańców pokoju, którego widywał najrzadziej. Rukończyk otworzył najpierw prawe oko, potem drugie. Nie wydawał się być niezadowolony z widoku Kurogiriego, choć nie wyrażał też przesadnej radości. Bardziej zaskoczenie.
- Mógłbym powiedzieć o Tobie to samo. - Odpowiedział na przywitanie jedynie skinając głową. - Często tu bywam. To bardzo stary park, choć drzewa są ułożone w narzuconym przez człowieka porządku to wciąż są wiekowe. Czuć tu naturę. Przeważnie wchodzę gdzieś głębiej, ale dziś i tak są tu pustki. A co Cię przywiało w te rewiry? - Zapytał Junji uprzednio wyjaśniając skąd się wzięła jego obecność w parku. Faktycznie miał rację. Nawet taki laik jak Tetsuya mógł dostrzec, że część drzew była wielka, rozłożysta i wyraźnie pamięta wiele wiosen, a także jesieni dających światu dni tak brzydkie jak ten aktualny.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-03-30, 19:15

Po uwadze kolegi, Tetsuya odruchowo rozejrzał się po okolicy, by spojrzeć na otaczającą ich nature w nowym świetle. Drzewa tak wielkie i stare, że kiedy się nad tym zastanawiał, aż go to przytłaczało. Jak krótko trwało jego życie w obliczu choćby najmłodszego z tych olbrzymów? Jak wiele widziały? Cóż, z tym drugim może akurat przesadzał, bo to tylko drzewa w parku. Najciekawszym co widziały były pewnie jakieś obściskujące się pary.
Wrócił wzrokiem do Junjiego i wzruszył lekko ramionami z uśmiechem.
- Nic specjalnego, tak naprawdę. Wybrałem się na spacer i zawędrowałem tutaj... Spokojna okolica. Przyjemna! Zwykle w niedziele trenuje - zaznaczył, żeby czasem nikomu nie umknęła ta informacja. Chociaż zaczynał się już łapać na tym, że dla rozmówców może się stawać odrobinę monotematyczny - Ale dzisiaj robię sobie wolne, bo nie chcę być zbyt zmęczony wieczorem, jak Bunta-san będzie walczył w swoim pojedynku.
Przyjrzał mu się z uwagą. Na pewno lubił łono natury, ale musiało być coś jeszcze, co potrafiło go poruszyć. Kurogiri zastanawiał się, czy wzmianka o walce współlokatora wzbudzi w nim jakąkolwiek ciekawość.
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-03-30, 23:41

- Spokojna? Tylko dlatego, że aura nie sprzyja. - Powiedział Junji z rozgoryczeniem. Zaraz po tym rozwinął - Przeważnie muszę zachodzić daleko w głąb, by nie słyszeć szczebioczących szlachetek, od których się tu roi. - Był wyraźnie niezadowolony z popularności tego miejsca, a wręcz przeciwnie, zadowolony tym jakie pustki należało odnotować tej niedzieli. Rzeczywiście głównym producentem hałasu był wiatr, który miał miliony instrumentów w postaci szeleszczących liści poruszanych jego podmuchami.
- Pamiętam. - Rzucił współlokator przypominając, że raz nawet razem ćwiczyli. Był to, jednak tylko jeden, jedyny wypadek, który do tego zdarzył się przypadkiem. Tak wówczas, jak i dziś Junjiemu zdarzało się być mocno lakonicznym w swoich wypowiedziach. Choć Tetsuya zauważył, że w tematach parku Rukończyk konstruował dłuższe i bardziej emocjonalne wypowiedzi niż zwykle... Choć równie dobrze mógł to być przypadek, wszak rozmawiali od ledwie chwili. Kurogiri nie przeliczył się zakładając, że zaskoczy współlokatora tematem walki Bunty. Rzeczywiście na twarzy długowłosego pojawiło się zdziwienie.
- Pojedynek? A po co mu to? - Zapytał z miną, która zdradzała, że ten nie bardzo rozumie o co chodzi.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-02, 14:52

Uśmiechnął się i wzruszył lekko ramionami.
- Nie wiem, właściwie sam się zdziwiłem. Podobno to Bunta-san wyzwał tego...  Kasumi-Ouji. Może się o coś pokłócili albo po prostu chce się sprawdzić z kimś silnym. Jego przeciwnik zdaje się być faworytem.
Potarł policzek z namysłem. Naprawdę ciężko mu było wpaść na dobry powód dla tej walki, ale z drugiej strony wcale nie znał swojego współlokatora aż tak dobrze.
- Dowiedziałem się o tym dopiero dzisiaj na śniadaniu i pomyślałem, że pójdę mu pokibicować. Podobno będą nawet zakłady! Ja bym postawił, ale na razie jestem spłukany - zaśmiał się swobodnie. Nie spodziewał się żeby akurat Junji był zainteresowany zakładami ale kto wie, może akurat zaskoczy Tetsuyę, lepiej było o tym wspomnieć.
- Właściwie to się zastanawiam czy takie walki są w ogóle dozwolone... Nie będą mieli problemów? Lepiej chyba żeby uczniowie nie tłukli się ze sobą poza zajęciami... - zmarszczył brwi, wpadając w chwilową zadumę.
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-03, 19:57

- Kasumi-Ouji... Nie kojarzę. - Rzucił obojętnie Junji. Mimo tego wydawał się być temat całkiem zaciekawiony. Jego mina zdradzała zamyślenie, a spotęgował to wrażenie fakt, że dobrą chwilę po ostatniej kropce w wypowiedzi Tetsuyi ten milczał.
- Walki, rozwiązywanie spraw kijem, zakłady... Nie spodziewałem się, że takie rukońskie praktyki zostaną sprowadzone tu do Seireitei. Wychodzi na to, że najlepszym towarem eksportowym jest to co niewłaściwe i zepsute. - Powiedział gdy w końcu się odezwał. Chyba nie zamierzał przyjść kibicować Buncie ani w ogóle odwiedzać starego boiska. Kurogiri poczuł na swoim ciele analizujące spojrzenie współlokatora.
- Ciekawe. Z jednej strony zamierzasz iść kibicować i nawet chciałbyś obstawiać zakład, a z drugiej zdajesz się nie być przekonany, że to do końca właściwe. Czy to nie są, aby trochę sprzeczne komunikaty? - Zapytał Junji spoglądając na Tetsuyę badawczo.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-03, 20:49

Niewłaściwe i zepsute? Tetsuyi jakoś się nie spodobały takie określenia z ust kolegi. Z jednej strony miał poniekąd racje, Rukongai, zwłaszcza w tych dalszych okręgach, było miejscem o wielu wadach, a jego mieszkańcy nie należeli do godnych naśladowania. Z drugiej strony, z niezupełnie jasnych dla niego przyczyn poczuł się personalnie zaatakowany. Sam pochodził z Rukongai i mimo że nie znosił tego miejsca, ale wiedział, że mieszkają tam też dobrzy ludzie, a uwaga współlokatora wydała mu się krzywdząca właśnie dla nich.
Poza tym uważał, że Junji nieco przesadza - w końcu to mogła być zwykła, przyjacielska potyczka, a nie jakieś mordobicie. Zmarszczył lekko brwi po jego pytaniu, namyślił się przez moment i tak właśnie zdecydował się odpowiedzieć
- Bo nie zakładam od razu najgorszego scenariusza... Może po prostu umówili się na sparing, żeby się wzmocnić? A może ten Kasumi dopuścił się jakiejś krzywdy względem Bunty-san i ten staje we własnej obronie? - pokręcił głową - Nie uważam walki za dobrą metodę na rozstrzyganie sporów, ale nie uważam też, aby motywacje były całkiem bez znaczenia. Dlatego chce się tam wybrać i przekonać się samemu.
Kiedy skończył myśl rozważył jeszcze przez chwilę kwestie zakładu
- A co do stawiania, to uderzyło mnie dzisiaj, że Bunta ma w oczach innych tak małe szanse. Wszyscy w klasie od początku zajęć dają z siebie wszystko żeby się wzmocnić, więc moim zdaniem nie powinno się nikogo tak łatwo skreślać. - kiwnął pewnie, jakby chciał dodać mocy własnym słowom.
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-05, 22:01

Junji słuchał współlokatora nie zdradzając co mu się kłębiło w głowie.
- Cóż... Niezależnie od intencji czy Bunta-san ma szansę czy nie... - Tu się zawahał jakby się zastanawiał co dalej powiedzieć albo ugryzł się w język - Ja się raczej nie wybiorę. - Stwierdził w końcu. Wykonał zamaszysty ruch ręką i dodał:
- Dzisiejszy spokój tego parku dużo bardziej mi odpowiada niż arena. - Następnie zrobił coś dość dziwnego. Mianowicie zamknął oczy i kontynuował - Gdyby przestać patrzeć można by się nawet poczuć jak w prawdziwym lesie. - Wyglądało na to, że rozwikłana była tajemnica co chłopak robił z zamkniętymi oczyma gdy wpadł na niego Tetsuya.
- Ale jak chcesz to mogę Ci pożyczyć trochę pieniędzy. Nie mają dla mnie zbyt dużej wartości. - Zaproponował obojętnie gdy w końcu otworzył oczy. Faktycznie w jego tonie była obojętność jakby proponował pożyczenie kredki na lekcji plastyki.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-06, 16:40

Tetsuya przez moment rozważał ofertę kolegi i to na kilku płaszczyznach. Po pierwsze mógł rzeczywiście pożyczyć od niego trochę pieniędzy i wykorzystać je do tego, żeby wziąć udział z zakładzie. Wydawało się to całkiem kuszące, nawet do tego stopnia, że prawie z miejsca się zgodził. Zanim jednak otworzył usta doszło do niego, jak nieodpowiedzialne by to było. Postawić pożyczone pieniądze to nie tylko ryzykować, że straci coś co ma, ale wręcz że straci coś, czego nie ma. Nie mógł tego zrobić.
Jako druga pojawiła się myśl o problemie, nad którym głowił się rano. Mógłby wziąć pieniądze od Junjiego niby na zakład, a wykorzystać je do opłacenia jakiegoś kuriera, który zaniesie list do jego rodziny. W tym wypadku jednak nie tylko nadużyłby jego zaufania, ale jeszcze władował się w dług, który musiałby spłacić, bo nie było nawet szansy, że cokolwiek na tym zarobi.
Oba pomysły ostatecznie wydały mu się nie do przyjęcia, dlatego zdecydował się odmówić. Uśmiechnął się do kolegi lekko.
- Dziękuje, Junji-san, to bardzo uprzejme! - rzekł z entuzjazmem - Ale nie trzeba, dzisiaj ograniczę się do patrzenia.
Nie chciał się za bardzo tłumaczyć, ale uznał, że za tą propozycje należy się słowo wyjaśnienia.
- Jakbym miał swoje, to może bym zaryzykował... Ale jeśli przegram nie swoje, to będę podwójnie stratny. Chyba... Nie mam w sobie takiego ducha hazardzisty - zaśmiał się nieco nerwowo i podrapał się z tyłu głowy.
Po swoich słowach zamilkł na moment i spojrzał po koledze. Jego rozmówca zamknął oczy, Tetsuya uznał więc, że lepiej przestanie mu przeszkadzać w kontemplowaniu natury.
- No dobrze, to ja chyba będę szedł... Miło się rozmawiało! Niby mieszkamy razem, a jesteś równie nieuchwytny co wiatr - rzekł wesoło - Gdybyś zmienił zdanie wieczorem i jednak najdzie cię ochota, to na pewno się jakoś znajdziemy. A tymczasem do zobaczenia!
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-07, 17:36

Współlokator wzruszył jedynie obojętnie ramionami i rzucił bezwiednie:
- Jak wolisz. - Pomimo tego kulturalnie wysłuchał tłumaczeń Tetsuyi, nie sprawiał wrażenia, że nic go to nie obchodzi albo też dobrze udawał. Wypowiedź o wietrze natomiast przyprawiła Junjiego o uśmiech.
- Cóż... Po prostu nie lubię tłumów i zamkniętych przestrzeni. - Nie pozostawił też większych złudzeń co do spotkania na starym boisku. - Raczej mała szansa. Bywaj. - Pożegnał się nie wstając spod drzewa nawet na chwilę. Wprawdzie otworzył oczy już parę chwil temu, ale nie zamierzał kolegi powstrzymywać przed zakończeniem tej konwersacji. I tak ponownie Kurogiri stanął przed dylematem co robić dalej. Choć trudno było to określić przez położenie słońca skrytego za chmurami to było około południa, toteż i większość dnia stała przed studentem otworem.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket90/90Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket273/273Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (273/273)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-09, 22:04

Kiedy Tetsuya pożegnał się ze swoim kolegą przez chwilę nie był pewny co ze sobą dalej zrobić i po prostu łaził bez celu po okolicy. Do wieczora pozostało jeszcze trochę czasu, więc chciał wykorzystać go jak najlepiej. Z drugiej strony przecież nie na tym polegał relaks i wypoczynek, żeby jakoś bardzo intensywnie spędzać wolne chwile. Przez moment rozważał wizytę w bibliotece, ale nie miał za bardzo nastroju na ślęczenie nad księgami, kiedy w jego głowie wciąż kołatały myśli o nadchodzącej walce. Potem przyszła mu do głowy wizyta w Miedzianej Czarze ale... Nie miał na to pieniędzy, a już na pewno nie chciał trwonić tego co mu pozostało na alkohol, za którym i tak nie przepadał.
Zdecydował się więc podjąć bardzo męską decyzje i najzwyczajniej w świecie - pójść się zdrzemnąć. Ruszył w drogę powrotną do swojego pokoju w akademiku, po cichu nadal licząc, że spotka tam Buntę albo chociaż Sasakiego, żeby móc sobie z nimi pogawędzić o zbliżającym się wydarzeniu. Wielkoluda chciał wypytać o jego motywy, a drugiego ze współlokatorów po prostu poinformować o tym, że coś takiego będzie miało miejsce i spytać się, czy się wybiera.
Jeżeli nie spotkałby żadnego z nich i po zakończonej drzemce zostałoby mu jeszcze trochę czasu, zamierzał faktycznie udać się do biblioteki i tam spędzić resztę dnia buszując po regałach, aż nie natrafi na coś ciekawego.
Powrót do góry Go down
CZaras


Park - Page 4 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Park - Page 4 Pbucket1044/1044Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Park - Page 4 Pbucket12181/12865Park - Page 4 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty2024-04-11, 21:32

Tetsuya targany rozterkami ruszył w drogę powrotną z parku do akademika. Pogoda nie poprawiała się... To znaczy być może i temperatura powietrza podwyższyła się, jak to w południe, jednak wzmagające się coraz silniejsze porywy wiatru sprawiły, że chłopakowi było wręcz jeszcze szybciej. Ostatecznie zdecydował, że destynacją jego podróży będzie łóżko. Wniosek wyjątkowo przyjemny, droga do niego mniej. Jak powiedział kiedyś ktoś mądry: "najgorszy jest wiatr. Bo nawet jak jest ciepło, ale jest wiatr to jest zimno". Kurogiri miał wątpliwości czy nawet bez wiatru tego dnia byłoby ciepło. W rezultacie do akademika wrócił zmarznięty nie będąc pewnym jak Junji może tyle czasu spędzać przy tej aurze na zewnątrz, a następnego dnia nie pociągać nosem.
------------------------------------------------------------------------
Piszemy dalej tutaj
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Park - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Park   Park - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Park
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Park
» Park
» Park Kinshu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Inne-
Skocz do:  
Create a forum on Forumotion | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje