Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pięć Jezior

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-10-22, 15:39

Gdy Chikaze wyraziła swój osąd starcy natychmiast spotulnieli i zaniechali swych dziecinnych sprzeczek zgadzając się jednogłośnie z osądem bogini.
Polecenia zostały przekazane i zainteresowane osoby wiedziały o zaplanowanym przebiegu uroczystości. Wierni powoli napływali przed świątynię i wydawało się, że jest ich jeszcze więcej niż podczas ceremonii rozpoczęcia. Niektórzy dojadali jeszcze przekąski, które pod koniec festynu doczekały się atrakcyjnych obniżek cen. Inni nieśli świece, kadzidełka albo pochodnie. Zdarzali się również posiadacze mniejszych instrumentów, na których brzdękali z mniejszym lub większym urokiem.
Hałaśliwy tłum uspokajał się przechodząc przez bramę tori i biorąc oczyszczenie w strumieniu. Obok schodów prowadzących na wzgórze świątynne wbito szereg palów zakończonych rozświetlonymi lampionami. Ich wieniec zawieszono również na samej bramie.
Poza schodami na wzgórze wspinały się również pomniejsze kami, a w głowie Chikaze rozbrzmiewały dziesiątki, jeśli nie setki modlitw proszących o siłę, motywację i bezpieczeństwo. Strumień myśli nie stanowił jednak nieznośnego harmidru, a zamiast tego zdawał się harmonijnie ułożoną całością. Znak, że wierni poświęcali modlitwie odpowiednie skupienie i namaszczenie.
W końcu ceremonia się zaczęła. Manzo ponownie odśpiewał kilka hymnów, po czym obwieszczono wolę Chikaze i wybrańcy wystąpili przed szereg. Niektórzy zdenerwowani, inni wyraźnie podekscytowani.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-10-23, 16:15

Tak jak być powinno. Tak pomyślała, po czym mentalnie potrząsnęła głową. Nie powinna tak myśleć. Była obrońcą a nie władcą.
Wszystko wydawało się być przygotowane należycie. Stała niewidoczna dla zwykłego oka, przyglądając się zbierającym się wiernym. Nigdy nie czuła czegoś takiego. Zsynchronizowana fala modłów wybrzmiewała w jej głowie. Siła, motywacja, bezpieczeństwo. Trzy przymioty których uosobieniem prawdopodobnie się stała. Czy tak się czują kami w chwilach swojej chwały? Dlatego tak bardzo miłe są im takie festiwale?
...kiedyś uznałaby to za coś, co jej się należało i w końcu otrzymuje. Jakaś mała cząstka dalej jej to podpowiadała, ale chciała im się odwdzięczyć za tą wiarę. Nawet jeśli może kosztować ją to kiedyś życie.
Słuchała pieśni Manzo. Przyszłość była niepewna, a przed nią stała tytaniczna praca, ale teraz czuła spokój. Może nawet szczęście.
Ujawniła się, wychodząc do przodu. Stanęła przed wybranymi.
-Ci, których wybrałam są tymi którzy przypominają mi o co walczę. O to, by każda uczciwie pracująca dusza miała okazję do swojego rozwoju. Jestem wojownikiem, lecz każdy talent jest mi miły. Niczym nieoszlifowany kamień szlachetny, czas, praca, i cierpliwość jest potrzebna by to ukryte piękno zaczęło wychodzić na światło dzienne, ciesząc swoim blaskiem. Wyróżnieni przeze mnie są jedynie tego przykładem. Każdy z was ma taki blask i potencjał. Szlifujcie go, i nie zaprzepaście go cudzą krzywdą, a może kiedyś... rozświetlimy ten świat blaskiem wszystkich dusz.-Podeszła bliżej i wyciągnęła przed siebie rękę, błogosławiąc kolejną każdą z osób.
-Bądźcie żywym świadectwem moich słów! Niech moje światło pomoże wam znaleźć drogę!-Przeszła się po każdym i jak skończyła wróciła na środek.
-Wybrałam spośród zebranych trójkę, która szczególnie jasno świeciła. Samym talentem, swoim potencjałem, bądź w szczególności obydwoma. W jednym przypadku... Musiałam dokonać zmiany. Nie będę się powtarzała, i życzę tej duszy jak najlepiej.-Popatrzyła na przedstawicieli starszyzny, którzy powinni wyjść z pudełkami-Jest to jedynie zachęta. Prawdziwym talentem jest wartość, jaką wprowadzacie do świata. Pracujcie dalej, by była ona jak największa.-Wywołała osoby które miały dostać nagrody. W kolejności. Wystosowała też do każdej z nich parę słów. Brzmiała też znacznie mniej podniośle, acz ciszej.
-Pojawiłeś się na tym świecie tak niedawno, a już robisz takie zmyślne mechanizmy. Zadziwia mnie tempo Twoich postępów. Pracuj dalej, masz potencjał.
-Już dawno słyszałam o Tobie i Twoich pupilach. Cieszy mnie, że mogłam zobaczyć na własne oczy tą trudną sztukę. Ciesz też innych jak najdłużej... I daż miłością swoich pupili, którzy są medium Twojego sukcesu.
I na końcu Mai. Patrzyła się z dumą, ale był w tym też pewien smutek. Pamiętała słowa czcigodnych, i odbijały się w jej głowie teraz dość głośno.
-Jesteś żywym talentem. Obyś mogła podążać swoją drogą, i przynieść temu światłu wiele dobrego. Oby nieszczęścia trzymały się od Ciebie z daleka.
Oddaliła się. Wyciągnęła ręce w górę i zaczęła wołać.
-Niechaj nadciągający rok będzie jeszcze bogatszy od poprzedniego! Niech nasza ciężka praca przyniesie owoce, którymi wykarmimy siebie i naszych bliskich! Niech nasze serca nigdy nie pozostaną głuche na krzywdę, i sami mieli prawo do ochrony przed złem! By nigdy nie zabrakło nam sił, by walczyć o lepsze jutro!-Wołała do tłumu i do niebios, szczerze mając nadzieję, że tak będzie. I że sobie poradzą. Opuściła po chwili ręce patrząc na tłum. Zniknęła, by można było przeprowadzić ostatnią część festynu.
Świętowanie zbliżało się ku końcowi. Intensywny czas dla niej, a przyszłość rysowała się jeszcze bardziej wymagająco.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-10-24, 14:23

Wybrańcy wystąpili przed szereg. Oczy Kenjiro błyszczały, a usta drżały jakby walczył by nie uśmiechnąć się szeroko w próbie zachowania powagi. Treser borsuków był zupełnie innym typem karła od Małego. Korpulentny człowieczek ze starannie przystrzyżoną ciemną brodą był zdumiony i jednocześnie zachwycony doznanym zaszczytem i od razu padł na kolana bijąc czołem o ziemię.
Mai natomiast nie trudziła się by ukryć uśmiech. Uczyniła szybki, przejaskrawiony ukłon, po czym odwróciła się do tłumu i pomachała mu raźno.
Po ostatniej przemowie wierni wybuchli okrzykami na cześć bogini. Potem nastał czas na śpiewy, muzykę i taniec. Pomniejsze kami jakby w zmowie ukazały się wszystkim obecnym wzniecając jeszcze podniecenie wśród dusz. To był udany koniec udanego festynu, o którym wieści miały rozejść się po szerokim Rukongai.

***

Gdy festyn dobiegał już końca, gdy tańce się zakończyły, a większość dusz opuściła wzgórze świątynne by udać się na spoczynek; trzy bożki poprosiły Chikaze o audiencję.
Byli to skrzydlaty pies Hainu, przypominający z kształtu i rozmiarów owczarka niemieckiego. Tors, pysk i przednie łapy porastała biała sierść, podczas gry reszta była podszyta brązem. Brązowe były również skrzydła i długi ogon odróżniający kami od zwykłego owczarka.
Drugi był Kosamebō. Łysawy, pomarszczony starzec o szarej skórze, odziany w zawilgocone czarne kimono i podpierający się drewnianą laską.
Trzeci gość był natomiast urodziwą kobietą o długich czarnych włosach i oczach pięknej morskiej, niebieskozielonej barwie. Ubrana w porządne niebieskie kimono z rękawów których wystawały smukłe blade dłonie zakończone jasnoniebieskimi, lekko zakrzywionymi pazurami. Pachniała solą i rzeczywiście przedstawiła się jako morski wąż Wani, zwący się Reisen.
Trzy kami będące pod wrażeniem festiwalu i mocy Chikaze chciały otrzymać pozwolenie na osiedlenie się w jej włościach, gdzie w zamian za odrobinę wiary i ofiar oferowały swoją wierność i wszelką pomoc. Przynajmniej Reisen prosiła o posiadanie kapliczki, gdyż pozostałe dwa kami wydawały się głównie zainteresowane uzyskiwaniem ofiar z jedzenia, czy niewielkich sum pieniędzy w przypadku Kosamebō.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-10-25, 17:46

Chyba dobrze wybrała, a nawet jeśli nie to chyba nikt by się z nią teraz nie chciał spierać. Ucieszyła się w duchu widząc chłopaka który wydawał się być zachwycony z wyróżnienia. Oby tylko nie uderzyło mu to do głowy... I tamtemu też. Ale była na razie dobrej myśli. Nie mogła sama powstrzymać lekkiego uśmiechu, gdy ukłoniła się przed nią i zaraz potem pomachała do tłumu. Bądź co bądź minimum spełniła.
Zaskoczył ją trochę natomiast wyskok kami. W pierwszej myśli uznała, że skubane chciały zabrać trochę splendoru dla siebie, ale zaraz machnęła na to w głowie ręką. Nic sie nie stało. Nawet lepiej, bardziej zapadnie im to w pamięć i jeszcze pomyślą, że ma taki duży dwór. Dlatego spróbowała ukryć swoje zaskoczenie, ot, wzruszając ramionami. Zresztą, i tak była już wtedy niewidoczna.
Nie ingerowała w zabawę wiernych. Obserwowała ją z dachu, pilnując czy wszystko jest w porządku, ale też odpoczywając przyjmując tym samym trochę bardziej bierną rolę. Sama by się nawet tak zabawiła, ale prawie na pewno jej nie wypadało.
W końcu nadszedł czas odpoczynku dla wszystkich. Prawie dla wszystkich, tylko nie jej. Usłyszała bowiem, że trójka bożków prosiła ją o spotkanie. Pozwolenia udzieliła. Nalała dobrego sake do czarek dla niej i pozostałej trójki i czekała w swoim ziemskim domostwie przy stoliku. Gestem dłoni zaprosiła do niego i usiadła.
Grupka była specyficzna. Prośba również, i zastanawiała się czy traktować ją jako coś w rodzaju tego co jej ojciec miał ze służkami. Chyba nie do końca, co nie zmieniało faktu, że pomoc zdecydowanie jej się przyda, zwłaszcza jeśli jej włości się powiększą.
-Pomoc i wierność w zamian za miejsce i wiarę...-Przyglądała się każdemu z kami z zainteresowaniem, po czym przybrała bardziej poważną fasadę-Jeśli będziecie pracować by poszerzać i utrzymywać... nasze wpływy, jak i zachowacie wierność wobec mnie, będziecie mieli miejsce nie tylko w moich włościach, ale też pod moim protektoratem. Ogłosze, że tak jak Yogarasu działacie pod moimi skrzydłami, co da wam prawa jak i pewne obowiązki. Chcę byście mieli tego pełną świadomość.-Zelżała trochę, oczekując jakiejś reakcji. Gdy ją otrzymała i była ona pozytywna, kontynuowała.
-Nie jestem, i nie chcę być tyranem. Jestem otwarta na propozycje i pomysły, i mam nadzieję, że wspólnie będziemy mogli osiągnąć dla każdego z nas więcej, niż byśmy to zrobili osobno. Już nie wspominając o wiernych! Także... zdecyduje jak opowiecie mi co potraficie, i co możecie wnieść do rozwoju kultu.-Ciekawość wróciła, i to wręcz z kategorii tych bardziej dziecięcych. Oparła lekko swoje policzki na palcach lewej dłoni, i patrzyła po kolej na każdego z bożków.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-01, 11:20

Hainu męskim głosem, który rozbrzmiewał pomimo nieruchomego pyska kami, ofiarował chronić wiernych przed zwierzętami, pustymi, a także nieprawymi duszami. Jak twierdził potrafił wyczuć nosem kłamstwo i złe intencje. Chikaze znała rozdźwięk w opowieściach o tych uskrzydlonych psach. W jednych jawiły się jako dzikie bestie zagryzające zwierzęta gospodarcze i atakujące z niebios podróżnych. Gdzie indziej zaś przedstawiano ich jako wiernych i odważnych towarzyszy.
Swoje wiedziała też o Kosamebō, które określano jako czasami uciążliwe, lecz w gruncie rzeczy niegroźne yokai, znane głównie z tego, że zachodziły w nocy drogę prosząc o jałmużnę. Ten szczególny osobnik stojący przed Chikaze wydawał się spolegliwą i lękliwą istotą co rusz skłaniającą przed nią łysą głowę. Zapewniał, że dysponuje pewnymi zdolnościami wróżebnymi, którymi podzieli się z każdą duszą jaka wykaże odrobinę hojności.
Reisen zachowywała się najbardziej swobodnie, a wręcz odrobinę nonszalancko. Oglądała swe pazury, gdy z uśmiechem prosiła o wyłączność posiadania jednego z jezior z wyłączeniem oczywiście tego, w którym rezydował Namazu. Dysponowała zaś zarówno mocą błogosławieństwa i klątwy, gdzie mogła uczynić ze zwykłej wody przyjemny napój kojący umysł i zsyłający dobre sny, lub też truciznę mieszającą zmysły.
Chikaze nie wiedziała wiele o tych wodnych wężach po za tym, że miały skomplikowaną hierarchię w swym morskim królestwie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-01, 12:29

Słuchała z uwagą autoprezentacji każdego z nich. Sklamałaby jakby powiedziała, że wszyscy zrobili na niej równe wrażenie, ale chciała dać im szansę się wykazać. Na Hainu patrzyła wyraźnie z aprobatą. Kosamebo wywoływał u niej uczucia bliższe temu których doświadczała przy bardzo pobożnym wyznawcy a nie innym kami czy youkai. Natomiast jeśli chodzi o Reisen... Znowu coś w środku niej się oburzyło, że podchodzi do niej z takim lekceważeniem. Chociaż zamierzała na razie przymknąć na to oko, po chwili zrzucając to na potencjalny stres związany z taką rozmową, chociaż jej spojrzenie wyraźnie dawało znać, że coś jej się nie spodobało. Odetchnęła.
-Wolę jak ktoś jest na mnie skupiony gdy ze mną rozmawia. Zwłaszcza gdy o coś prosi, ale to już chyba wszyscy mieli okazję zobaczyć.-Całkiem sprawnie jednak jej ten nastrój przeszedł, i wyglądała nawet na ukontentowaną-Wracając jednak do sedna. Jestem zadowolona z tego co słyszę. Jeśli Namazu nie będzie miał nic przeciwko waszej obecności i warunkom, i będziecie mieli w pamięci to co powiedziałam, to zgadzam się.-Uniosła czarkę, i jeśli wszyscy wokół również w ten czy inny sposób przygotowali się do toastu, dodała.
-Za naszą współpracę!-I popiła.
-Zanim udamy się do Namazu... Czy jest coś, co chcielibyście wiedzieć już teraz?-Po rozwianiu wstępnych wątpliwości planowała udać się z całą trójkę nad jezioro, by rozmówić się z Namazu. Przedstawiałaby całą sprawę, warunki, i jako iż był tu pierwszym bóstwem i szanuje jego osobę, zapytała o jego zdanie i czy ma coś przeciwko.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-03, 18:05

Reisen szybko się zreflektowała.
- Wybacz, jeśli moje zachowanie było niestosowne. - Ukłoniła się.
Potem to ona zadała pierwsze pytanie, gdy chciała dowiedzieć się jak daleko sięgały ambicje Chikaze względem kultu i jej własnego miejsca w świecie. Pierwsze i w sumie ostatnie pytanie, gdyż pozostałe dwa bożki nie miały nic do dodania.
Dopełnili toastu. Hainu chłeptał długim jęzorem z czarki, a Kosamebō biorąc małe łyczki robił przerwy na cmokanie i zachwycanie się jakością trunku.
Namazu nie miał nic przeciwko nowym kami czy też yokai w okolicy, jeśli tylko zachowywać będą się przyzwoicie. Jak zwykle wydawał się szczerze zdumiony tym, że ktoś taki jaki Chikaze pyta o go zdanie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-04, 18:58

Przyglądała się jej jeszcze przez chwilę, po czym lekko machnęła ręką.
-Jeszcze zdążymy się wszyscy wyczuć.-Skwitowała. Pytanie było jednak interesujące, bo się nad nim nie zastanawiała za bardzo. I to było widać jak skrzyżowała ręce na piersi i opuściła nieco głowę.
-Hmmm... Mój ojciec chce, bym dalej rosła w siłę. Zapewne będzie mi z tego powodu wiadome, w którym momencie ograniczyć moją ekspansję.-Uniosła powieki by spojrzeć na bożków bardziej bezpośrednio-Na pewno chcę uniknąć konfliktu z białym miastem i jego władzami. Jednak im potężniejsza będę tym silniejszego będą mieli sojusznika, i tym samym będę mogła pełnić swoją rolę efektywniej. Dalej mi nie wierzą, że chce im jedynie pomóc a nie zastępować... ale może kiedyś się to zmieni.-Upiła jeszcze trochę sake.
-Czy to ambicja przemawiała za tym pytaniem, czy coś innego?-Brzmiała trochę inaczej niż wcześniej, bardziej bezpośrednio i mniej wyniośle. Skoro mieli przyklepaną współpracę z tej strony to nie czuła aż takiej potrzeby by zadzierać nosa. Mieli jednak jeszcze tej nocy jeden sprawunek. Widząc reakcję Namazu Chikaze zaśmiała się pogodnie.
-Jak bym nie mogła? Jesteś tu ode mnie dłużej i zależy mi na dobrych stosunkach z sąsiadami! Nie wspominając o tym, że obydwoje sobie pomagamy.-Obróciła głowę w stronę zgromadzonych youkai, by po chwili zrobić to z całą resztą ciała i rozłożyła ręce, przełamując maskę na swojej twarzy pogodnym uśmiechem-Także wszystko postanowione! Witam w naszej społeczności!

Przekazała im, że póki się tu w jakiś sposób nie urządzą to mogą pozostać na terenie jej świątyni, która tak czy owak będzie dla nich otwarta. Zresztą zleci przygotowanie kapliczek przy niej dla każdego z nich, a jak współpraca będzie dobrze przebiegała to pomyśli się o czymś więcej. Powiedziała Reisen, by wybrała sobie jedno z jezior które jej by odpowiadało, reszcie by pomyśleli jakby chcieli by się do nich zwracano tutaj, oraz by wszyscy byli gotowi jutro, bo poza doglądaniem by rozjazd przebiegł spokojnie to trzeba będzie też dogadać resztę spraw. A jeśli nie wymyślą to sama im dobierze.

Noc spędziła na dużej ilości przemyśleń. Naprawdę się rozrastała, i to w tempie ekspresowym. Na ile to jej zasługa a na ile jej ojca? Gdyby nie on to prawie na pewno nie miałaby nawet co marzyć o czymś takim. Zresztą, prawdopodobnie wróciłaby do swoich podróży, albo zostałaby shinigami. No i kwestia Mai... też będzie musiała coś z tym zrobić. Skoro czcigodny mówił by na nią uważać... znaczy, uważać by coś się nie stało wokół niej, to nawet jej obowiązek...

Następnego dnia zebrała wszystkich, jak i zawołała po Yogarasu i Daisuke. Przedstawiła go jako yakshę, którego uwolniła spod wpływu wyjątkowo paskudnego youkai pochłaniającego innych bożków, i że w razie problemów gdyby jej nie było to by kierowali się do niego, przynajmniej dopóki nie okrzepną. Ewentualnie do Daisuke, którego przedstawiła jako swojego przybranego syna. Tamtej dwójce przedstawiła zresztą wszystkich tak, jak oni przedstawili się jej, oraz oznajmiła że będą teraz wszyscy współpracować by jej tereny były jeszcze bezpieczniejsze, szersze i okazalsze. Poprosiła Yogarasu by oprowadził ich po wiosce i wyjaśnił jak się sprawy mają, a ona zajmie się innymi sprawami. Ponadto jeszcze raz dopytała o imiona Hainu i Kosamebō.

Póki jeszcze starszyzna była to ukazała się jej i oznajmiła, że festyn już przyniósł pierwsze owoce. Bowiem trójka bożków zaoferowała swoją pomoc i opiekę nad jej wiernymi, w zamian za miejsce i odrobinę wiary. Poleciła zatem, by i dla nich, wzorem Yogarasu, postawiono kapliczki w jej świątyni, oraz by te wieści były powszechnie znane w ich społeczności. Opisała im zresztą każdego z tych youkai.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-06, 20:04

- Ciekawość, pani. - Reisen uśmiechnęła się. Było w tym odrobinę śliskości. - Ciekawość tej, która doświadczyła tak wielkiego zaszczytu by zostać uznaną za córkę przez samego Susanno. O ile to możliwe pragnę cię jak najlepiej poznać. - Skłoniła się.
Przy późniejszym przedstawianiu swych nowych sojuszników, Yogarasu obserwował całą trójkę wyjątkowo badawczo. Na Daisuke z kolei większe wrażenie wywołało to jak Chikaze go przedstawiła. Był tym trochę zawstydzony, ale też z głębi serca zdawał się zadowolony.
Pies i mnich nie posiadali imion, które pozwalały ich odróżnić od yokai podobnego rodzaju. Jak powiedział Yogarasu często to było spotykane wśród słabszych i młodszych bożków, które dopiero po osiągnięciu większej siły otrzymywały imię od swego patrona, wyznawców, bądź sami nadawali je sobie wedle uznania.
Starszyzna nie była zaskoczona powiększeniem boskiego orszaku Chikaze. Niektórzy z nich przewidywali podobny rozwój wydarzeń, gdy podczas festiwalu objawiło się tak wiele bożków. Oczywiście cieszyli się z tego, iż ich bogini nabiera coraz to większego znaczenia.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-08, 11:19

Była dziwna. I od początku miała niezgorsze wymagania, przynajmniej na tle reszty. Fakt faktem bardzo łatwo była w stanie jej odebrać to co dostała, ale miała nadzieję że do tego nie dojdzie.
-I ja chcę poznać jak najlepiej waszą trójkę.-Wtedy była jeszcze trochę podejrzliwie nastawiona do niej. I trzeba przyznać, to uczucie nie zniknęło. Ale niech poczują się trochę pewniej. Wtedy najszybciej wychodzi kto jest kim.

Nie dziwiła się podejściu Yagarasu, a nawet je chwaliła. Daisuke trochę się zakręcił więc nie planowała się opierać na nim, ale cieszyła ją jego reakcja. U starszyzny również wydawała się być zadowolona. Nie była to zresztą długa wizyta, gdyż jak wspomniała musiała zająć się swoimi obowiązkami. Przekazała te same wieści Manzo, zgarniając go potem z młodym Kuchikim i jego żoną do Seireitei. Shinigami odstawiła tam gdzie sobie zażyczył, natomiast Manzo do świątyni na wyspie. Jednak takie latarnie w postaci kapliczek czy domen bardzo się przydają...
Przez co pozostawało jej zająć się swoimi sprawami. Oczywiście rozmówiła się z Yogarasu, pytając się o jego zdanie co do przybyszy. Poleciła mu też by miał na nich oko, zwłaszcza na Reisen. Oraz na Mai, co do której w dużej mierze wyzbyła się podejrzeń, ale mogła stać się obiektem zainteresowań boskiego i śmiertelnego. I o ile to pierwsze prawdopodobnie będzie z ręki im przyjaznej, tak to drugie... Może być z tym różnie. Jedynie uczuliła go, że jeśli kiedyś shinigami by się nią zainteresowali to trzeba to załatwić bez przemocy, a co do reszty to już sprawa dyskusyjna.
Zainteresowanie. Phi. Już miała okazję być obiektem zainteresowania. Chociaż kiedyś by się dała pochlastać za uznanie. Ale co do uznania, to faktycznie pojawiła się u Daitan. Podzieliła się tym, że jej wyroby zdobyły jej uznanie, i że mimo iż nie wyróżniła jej w takim stopniu jak pierwszą trójkę to w jej oczach jest równie godna takiego zaszczytu. I zniknęła, mają nadzieję, że nie pomyliła się co do Mai.
Zima. Nie znosiła tej pory roku, a teraz gdy była związana z takim a nie innym aspektem natury to tym bardziej. Prawie zawsze coś się wtedy działo, przez co była w dość napiętym nastroju. Parę rzeczy trzeba było jednak załatwić. Na przykład dobre wino dla czcigodnego Jurojina, które zamierzała jak zwykle zakupić ukradkiem. Powiedziała też Daisuke, że zamierza go zabrać na parę dni w pewne ważne dla niej miejsce w świecie żywych, i że będzie mógł poznać parę ciekawych osób. Po prawdzie trochę traktowała to wyjście jak krótki urlop. Maks parę dni spokoju a potem powrót do pracy. Może Haru miał trochę racji?
Oczekiwała dalej na skanery od Seireitei. Jeśli się doczekała to wręczyła je swoim akolitom, by byli w razie czego zdolni do wczesnego wykrywania potencjalnych zagrożeń. Sama sprawdziła też parę osób w wiosce, w tym i Mai.
Próbowała znaleźć Tanakę. Miała nadzieję, że informacja dotarła do niego zanim Katarina zniknęła, ale jednak lepiej było się upewnić. Miała tylko jeden kluczowy problem - Katarina była jedynym łącznikiem między nimi. No ale parę razy spróbowała go wypatrzyć obserwując tamten bar o którym kiedyś wspominała, że wszyscy się kręcą, jak i przeszukiwała miasto w poszukiwaniu albo jego, albo jego gigai. Było stosunkowo charakterystyczne, ktoś by powiedział "edgy". Nie były to jednak długie wizyty i raczej starała się nie zwracać na siebie uwagi. A skoro mowa o wizytach...
Złożyła ją swojemu Ojcu. Podzieliła się, że festyn był wielkim sukcesem, i że jej orszak sie powiększył. I że traktowała to, pomimo jej podejrzliwości co do jednej z tych osób, jako dobrą okazję do pokazania jak wszystko rozwija się pod jej panowaniem. Chciała jednak zapytać o to w jaki sposób przygotować rytuał dla kapłanów by mogli odczyniać mniejsze cuda. Chciała w ten sposób wyróżnić swojego, któremu udało się dostąpić zaszczytu pobierania nauk na wyspie w Seireitei. Zapytała też czy mogłaby być na tyle śmiała, by czasem porozmawiać o dawnych dziejach i doświadczeniach, zwłaszcza jego. Natomiast służki zapytała o jakieś obciążniki na ręce, nogi, oraz korpus, by była w stanie w trakcie ćwiczeń dbać też o tężyznę.
Jak zwykle dużo czasu poświęcała na doskonalenie siebie oraz innych. Spędzała trochę tego czasu w wioskowym dojo, ćwicząc z mieszkańcami jak i z Daisuke i Yogarasu. Zaproponowała to też pozostałym bożkom, nie przymuszając ich jednak do tego. Utrzymywała też kontakt z czcigodnym Raijinem, pobierając od niego nauki walki mieczem z podobną częstotliwością jak do tej pory. Jak jednak sama ćwiczyła to starała się już dodawać pewien element - jej duchowego cięcia, którym chciała w miarę możliwości zasłaniać swoje odkryte cieście ciała w przypadku obrony, i atakować z kątów normalnie niedostępnych w walce mieczem. Jeśli miała obciążenie to właśnie korzystała z niego gdy była sama. Skoro teraz miała swój orszak to musiała odpowiednio reprezentować swoją pozycję. Ale właśnie.
Podzieliła się z bożkami pod nią, że okres po festynie to najlepszy okres by poszerzyć ich wpływy. Dlatego poleciła im by ich działalność na razie skupiła się na obrzeżach. Podzieliła się opowieścią z Kosamebo o tym, jak walczyła z pewnym chłopcem w krainie oni z jednym z watażków, który ośmielił się porównywać się z jej ojcem, i jakie odnieśli zwycięstwo. W sumie podzieliła się całością poza tożsamością chłopaka, który został wybrany przez jej ojca by jej towarzyszyć, oraz oczywiście nie powiedziała że posiadł jakiś artefakt. Jedynie, że za swoją odwagę został nagrodzony wielką siłą ducha i ciała, pozwalającą mu równać się z shinigami. Wspomniała też o próbie na wyspie ducha i czasu, gdzie musiała przetrwać w bardzo trudnych warunkach do czasu, az jej Ojciec uznał ją za gotową, jak i o nocy po której została opiekunką Murakiri. Z jakiegoś powodu uznała go za dość dobrą osobę do dzielenia się takimi historiami. Zapytała go też, czy jego umiejętności wróżenia działają również względem kami, i czy mogłaby otrzymać pokaz.
Co do reszty to była ciekawa ich propozycji. Zwłaszcza Reisen, która bardzo dużo sobie życzyła. Ale poza tym odwiedziła P.E.J.S. z dwa razy, by trochę porozmawiac jak i poćwiczyć. Zaoferowała też, oczywiście w okolicznościach które nie naraziły by ich dwojga na problemy, na odwiedzenie jej domeny by spełnić obietnice którą mu złożyła ostatnim razem.
Wydarzył się pewien incydent. Kisuke przywołał ją, błagając o uratowanie swojego wuja. Oczywiście spełniła jego prośbę, pomagając medykom swoją świętą wodą, lecz potem uważniej patrolowała okolice. Mimo iż odległość tej bandy pustych była znacząca, to jednak wolała dmuchac na zimne. Sprawdziła też stan swojego matecznika. Choćby po to by sprawdzić jak sobie parszywa banda radzi, acz tym razem robiła to z ukrycia.
Odliczała sobie dni do świąt. I jak te święta się zbliżały stwierdziła, że to dobry moment. Podzieliła się z Yogarasu, że jej i Daisuke nie będzie parę dni. I że w razie jakby coś usłyszała to natychmiast tu przybędą, ale i tak na niego liczyła. Pozostawało wtedy sprawdzić czy mają zapasy żywności i alkoholu na te parę dni w torbie którą sobie przygotowała... oraz dzbanie na biodrach, i mogła przejść z Daisuke do dworu Matsu.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2021-11-11, 16:10

Yogatarasu ośmielił się wyrazić sceptycznie względem trzech yokai. O ile uważał, że odpowiednio wytrenowany hainu może stanowić wartościowy dodatek do boskiej trzody Chikaze, tak Reisen uznał za mało godną zaufania, a taki marny yokai jak Kosamebo? nie był godny by uznawać się za sługę córki Susanoo.

Daitan czołobitnie odrzekła, że jej wyroby nie są godne takich pochwał, ale przyjmuje je z sercem drżącym od podzięki. Jak się okazało festyn przyniósł kobiecie nieoczekiwaną pomoc, gdyż na uroczystości przybyła pewna wdowa, z którą Daitan szybko znalazła wspólny język i skończyło się na tym, iż niewiasta wprowadziła się i teraz pomagała z opieką nad gromadką dzieci.

Transport ze skanerami przybył gdy trakty zdążyły już zabielić się śniegiem. Gustowne czarne wizjery działały zgodnie ze słowami shinigami. Obdarowując nimi akolitów dostarczyła im sporo uciechy i młodzieńcy z entuzjazmem chodzili po wiosce sprawdzając energię każdego kogo popadnie. Skanowali nawet zwierzęta. Nie było zaskoczeniem, że największym poziomem reiatsu dysponowała tutaj Mai. Szybko też wyszła pewna wada urządzeń, gdyż te nie potrafiły określić poziomu energii kami. Na wyświetlaczu liczby zmieniały się nieustannie nie mogąc zdecydować się na określoną wartość, a po chwili wyskakiwał komunikat o błędzie.

Poszukiwania Tanaki okazały się bezowocne. Gdy tak krążyła po Karakurze widziała wyraźne znaki zbliżających się świąt bożego narodzenia, które tubylcy zaczerpnęli w skomercjalizowanej wersji od zachodu. Z głośników leciały amerykańskie świąteczne hity, witryny sklepowe tonęły w brokacie, bombkach i łańcuchach, a gdzie się nie spojrzeć świeciły różnobarwne lampki.

U ojca ponownie zasłużyła na powściągliwą pochwałę. Teraz gdy już zakorzeniła swą skromną domenę w Takamagaharze jej następnym celem powinno być osiągnięcie ostatecznej świętej formy, którą przejawiać potrafiły tylko potężniejsze kami. Susanoo stwierdził, że gdy już uda się to osiągnąć nowa postać zapewne zespoli się z błogosławieństwem furii.
Jeśli chodzi o powiększający się boski orszak Chikaze, tutaj zamiast pochwały Susanoo pouczył ją surowo by uważała jakiemu bożkowi pozwala za sobą chodzić, gdyż jako jego córka powinna otaczać się wyłącznie kami prezentującymi odpowiedni poziom.
Uznał natomiast, że dla dobra swego kultu powinna szybko znaleźć jeszcze przynajmniej kilka godnych dusz, które mogłyby się wyszkolić u kapłanów w Seireitei. Czasami sama wiara nie wystarczała i jeśli chciało się być przekaźnikiem dla mocy bóstwa należało odbyć paroletnie szkolenie, a jak przypomniał Susanoo ich przeciwnicy w postaci quincy mogli wykonać ruch prędzej. Chikaze uczyni również rozsądnie jeśli opanuje w pełni umiejętność tworzenia talizmanów, co wspomogłoby zarówno jej wiernych, jak i kapłanów, którzy później sami mogliby tworzyć amulety na wzór.
Bóg burzy i sztormów nie wzbraniał się przed opowieściami ze swej przyszłości. Ośmiogłowy wąż nie był jedynym potężnym yokai, którego Susanoo zgładził, a gdy tak opowiadał o swych wyczynach surowe oblicze łagodniało, a na ustach pojawiał się nawet uśmiech. Ojciec pokazywał się z nowej strony, acz pochmurniał na nowo, gdy rozprawiał o stosunkach ze Amaterasu, której myślenie uważał za błędne i szkodliwe dowodząc, iż bogowie powinni czynnie przewodzić ludziom.

Ciężarki dostała i to nie byle jakie. Niefrasobliwe opuszczenie ich na ziemię powodowało powstanie małych kraterów. Nosząc je Chikaze przypomniała sobie swe dawne życie jeszcze przed duchowym uświadomieniem, gdy poruszała się niczym mucha w smole. Wrażenie gdy po paru godzinach ściągała obciążenie było jednak wspaniałe.

O ile Kosamebo chętnie przyjmował jej opowieści, które potem okraszał odpowiednią dawką wazeliniarstwa, tak jak twierdził walką i ogólnie pojętą przemocą się brzydził. Hainu z kolei chętnie uczestniczył w treningach, co jednak bardziej przypominało szkolenie psa do obezwładniania przestępców.
Reisen natomiast okazała się wcale utalentowaną wojowniczką. Zazwyczaj zachowywała się niczym dama, ale gdy przyszło stanąć jej naprzeciw Yogatarasu pokazywała inne oblicze. Pazury stawały się dłuższe, ludzkie zęby zmieniały się w kły, a skóra przybierała zielononiebieski odcień. Nie używała broni, walczyła przy pomocy pazurów i czyniła to z taką wprawą, że wydawała się co najmniej równa Yogatarasu.

Życie jej wiernych nabrało jeszcze większego kolorytu, gdy po krainie pięciu jezior zaczęło krążyć jeszcze więcej bożków. Od Kosamebo raczej stroniono, gdyż przynosił ze sobą deszcz, a jak się okazało jego wróżby zapowiadały zazwyczaj przykre wydarzenia. Hainu lubił zaskakiwać dusze widmowym szczekaniem, ale wkrótce zapytał czy mógłby wyprawić się poza pięć jezior, bo w tutejszych wioskach dusze były zaskakująco prawe, a on pragnął łapać na gorącym uczynku złodziei, zbirów i innego rodzaju przestępców.
Reisen jako jedyna odniosła spory sukces w zakorzenieniu własnego kultu. Za swą siedzibę wybrała południowe jezioro, a kapliczkę wzniesiono przy wiosce Muraebi, której mieszkańcy specjalizowali się w połowie i hodowli smacznych raków, które najwyraźniej posmakowały smoczycy.
Sporo dusz zaczęło odwiedzać jej chram i zostawiać tam ofiary w zamian za błogosławieństwo dobrego snu. Reisen podchwyciła metodę Chikaze i często zaczęła pokazywać się śmiertelnym, czasem nawet swobodnie przemierzając wioski w środku nocy.

Oprowadziła swego znajomego shinigami po domenie, który głosem pełnym zachwytu zapewniał, że to największe wydarzenie w jego życiu. Szczególnie podróż przez tęczowy most zrobiła na nim wrażenie. Zapytał też czy może na pamiątkę wziąć kilka muszelek z plaży Chikaze obiecując jednocześnie, iż może do niego przychodzić na sparingi choćby i w nocy.

Po festynie sława Chikaze rozniosła się jeszcze szerzej po Rukongai. Przybysze z dalszych okręgów powrócili do swych wiosek, gdzie budowali kolejne kapliczki. Już nie można było jej nazwać bóstwem lokalnym, lecz zasięgi jakimi dysponowała uprawniały ją do tytułu kami regionalnego.
Moc Chikaze rosła. Podobnie jak Mai, gdyż Fuujin dotrzymał słowa i pobłogosławił dziewczynę siłą wichru. Teraz Morigami musiałaby wpaść w furię by dorównać szybkością i zwinnością tancerce wiatru.

Tsukino spędziła w Murakiri jeszcze kilka tygodni po zakończeniu festynu, po czym wyruszyła w dalszą drogę ku rozczarowaniu wielu młodzieńców. Daisuke również był zasmucony, lecz zbliżająca się wizyta w świecie żywych poprawiała mu humor.

[ + 1 siła, szybkość, zręczność, inteligencja, + 3 Reiatsu z wiary, Biegłość: Katana (Ekspert) ]

https://bleach.forumpolish.com/t2091p240-dwor-matsu#68356
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-09, 20:00

Yuzuru Tanaka

Tutejsi patrzyli na niego nieco inaczej niż do tego przywykł. W spojrzeniach mniej było obawy i nieufności, wszyscy wydawali się tu bardziej pewni siebie. Gdy Tanaka wkroczył do wioski, przy której miała znajdować się świątynia Chikaze, drogę zagrodziła mu trójka młodych mężczyzn.
Stojący na przedzie, krótko obcięty szatyn o piwnych oczach uśmiechał się przyjaźnie.
- Witaj w Murakiri, nieznajomy. Przybyłeś złożyć hołd naszej wielkiej bogini?
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-11, 13:28

1386

Szczęśliwie udało mu się zakupić wszystko co planował, dzięki czemu komfort jego wędrówki znacząco się poprawił. Teraz podróżowanie sprawiało ogromną przyjemność i mógł napawać się widokami przyrody. Był przygotowany na wszystko, także maszerował spokojnym tempem nie obawiając się, że zaskoczy go pogoda. Nie spiesząc się robił sobie przerwy w ciągu dnia aby rozpalić małe ognisko i wypić ciepły napar z gałązek młodego świerku. Ponadto jako, że mniej czasu przeznaczał na marsz to mógł zadbać o poprawę swoich warunków bytowych w nocy - mógł budować solidniejsze schronienia. Dwa drewniane paliki wbijał w ziemię w odległości blisko dwóch metrów od siebie. Na nich umieszczał poprzeczną „belkę” i wszystko przewiązywał sznurkiem. Kilka kolejnych palików wbijał pod kątem w ziemię, a drugie ich końce opierał na belce, tworząc konstrukcję zadaszenia. Całość krył jedną ze skór by żadne opady atmosferyczne nie przeciekły przez „dach” schronienia. W środku przygotowywał sobie posłanie z młodych gałązek świerku, na których kładł drugą skórę. Pozostawało mu jedynie zadbać jeszcze o komfort termiczny. W tym celu przygotowywał ognisko typu nodia, proste do wykonania a bardzo skutecznie ogrzewające całe ciało. Potrzebował dwa paliki wbite pod kątem obok siebie w ziemię i dwie sosnowe kłody o długości zbliżonej do jego wzrostu. Jeden z pni kładł przy palikach i wyrównywał górną powierzchnię aby móc na całej jej długości rozpalić ogień. Potem na górę kładł drugą kłodę, która podparta o paliki nie miała możliwości aby się przesunąć. W ten sposób drewno paliło się wolniej i w bardziej kontrolowany sposób, dostarczając przez cały czas praktycznie takie samo ciepło. Dzięki temu mógł przesypiać całą noc bez obawy, że ogień zgaśnie. Po tak spędzonej nocy sprzątał obozowisko w ten sposób, aby nie było śladu, że ktoś tam „biwakował”. Biorąc pod uwagę, że sumarycznie maszerował „jedynie” około sześciu godzin dziennie i uwzględniając czas na przygotowanie obozowiska to miał sporo czasu dla siebie, który mógł przeznaczyć na trening w różnej formie.

**************************************************
Początkowo był bardzo ostrożny i niechętnie korzystał z jakiejkolwiek ilości reiatsu ograniczając swoje ćwiczenia do maskowania reiatsu, wyczuwania energii czy też medytacji. Jednak potem, gdy został uświadomiony, że shinigami mimo bliskiego sąsiedztwa tak naprawdę gówno robią to zdecydował się aby ponownie skorzystać dwudziestego siódmego bakudo. Oczywiście wcześniej oddalał się kilka kilometrów od głównej trasy, ponieważ mimo wszystko nie chciał kusić losu.

Siła i Wytrzymałość
Kontynuował poprzedni zestaw ćwiczeń obwodowych na wysokiej intensywności, który składał się na różnego rodzaju pompki czy przysiady z wyskokiem. Dodał jednak do tego jeszcze jedno ćwiczenie, które szczególnie sobie upodobał, a mianowicie podciąganie. Było ono jednak znacznie utrudnione ze względu na to, że robił to na skalnej ścianie chwytając dłońmi za nierówności powierzchni. Już sam zwis w takiej formie niesamowicie wpływał na wzmocnienie chwytu czy siły przedramion. Z pewnością fajnie się to przełoży na walkę kataną, ale i samą walkę wręcz. Wszystkie ćwiczenia oczywiście wykonywał pod wpływem Baikyuu Genshuku. Podciągając się na skalnej ścianie chyba znalazł dla siebie przyjemne hobby - wspinaczkę. Może kiedyś, gdy będzie w wyższych górach to spróbuje swoich sił?

Szybkość, Wytrzymałość, Zręczność, Walka wręcz
Tworzył sobie taki mały „placyk treningowy” zlokalizowany wokół drzewa o grubym pniu. Pomiędzy dwoma konarami zawiesił linę Hainawę gdzieś na wysokości swojej klatki piersiowej. Potem na całym obszarze używał dwudzieste siódme bakudo i brał się do roboty. Lawirował między drzewami i doskakiwał do najgrubszego pnia, które służyło mu za “worek treningowy”. Ciągle będąc w ruchu starał się wykonywać różne kombinacje mocno zwracając uwagę na balans ciałem i pracę nóg ( Do jej poprawy wykorzystywał również wcześniej powieszoną Hainawę. Wykonywał coś w rodzaju treningu bokserskiego. Przemieszczał się pod liną i dotykał jej raz lewym i raz prawym ramieniem wyprowadzając przy okazji pojedyncze ciosy, które miały wyrobić nawet wykorzystywania uniku do natychmiastowej kontry). Ten zestaw ćwiczeń również sprawiał mu ogromną frajdę, szczególnie wtedy kiedy opuszczał strefę Baikyuu Genshuku i nagle miał wrażenie, że jest lekki jak piórko.

Zręczność
Mimo, że już stoczył wiele walk to miał wrażenie, że jego ruchy są wciąż nieporadne w porównaniu do innych jego parametrów. Próbował dlatego kolejnych sposobów aby poprawić swoją motorykę. W tym celu ponownie korzystał z hainawy zawieszonej pomiędzy dwoma drzewami. Tym razem jednak wskakiwał na nią i balansował ciałem. Początkowo chciał się po prostu utrzymać na niej bez większych problemów i pomagał sobie w tym rozkładając ręce na boki. Gdy już szło lepiej opuszczał je wzdłuż ciała i zaczynał się przemieszczać. Kolejnym etapem było rozbujanie liny i radzenie sobie w takich warunkach. Ostatecznie chciał śmigać na niej jak na pewnym podłożu, mogąc skutecznie wyprowadzać ciosy i wykonywać uniki.

Maskowanie Reiatsu, Kontrola Reiatsu
Bliskie sąsiedztwo posterunków shinigami skutecznie motywowało go, aby w końcu nauczył się ukrywać swoje reiatsu. Co prawda miał swój płaszcz, który robił to za niego, ale nie mógł tylko na nim polegać. W końcu musiał poprawić swoje umiejętności w tym zakresie, a nie liczyć na gadżety. Trenował z reguły po krótkiej sesji medytacji, która fajnie wpływała na jego koncentrację, a tym samym poprawiała możliwości kontrolowania swojego reiatsu. Poza tym po takiej sesji medytacji był bardziej świadomy tego co zachodzi w jego ciele i łatwiej mu było wyłapywać różne niuanse. Ten stan wykorzystywał do wyłapywania różnicy, co się dzieje z jego energią duchową po tym gdy zakłada płaszcz maskujący reiatsu. Starał się odtworzyć to wrażenie kiedy zdejmował z siebie okrycie. Poza tym mocno skupiał się na swoich własnych odczuciach. Chciał bardziej świadomie rejestrować procesy jakie w nim zachodzą gdy korzysta z reiatsu. Delikatnie wzbudzał swoją energię, wyłapywał jak rozprzestrzenia się po jego ciele i skąd zaczyna swoją “wędrówkę”. Im bardziej będzie się nad tym koncentrować, tym bardziej będzie poprawiać swoją “czułość” na ruchy swojego reiryoku aż w końcu będzie mógł zarejestrować jak zachowuje się jego energia kiedy z niej aktywnie nie korzysta. Gdy zrozumie te procesy znacznie bardziej świadomie będzie mógł panować nad swoją aurą i wedle swojej woli uwalniać jej częściowy i całkowity potencjał.

Medytacja + Wspomnienia Yuudai’a
Trudno było stwierdzić, czy faktycznie głównym powodem tego, że Tanaka nie może osiągnąć poziomu równowagi umożliwiającego wyzwolenie bankai jest inner. Na pewno poza tym miał jeszcze ogromne rezerwy w rozwijaniu swojej woli i percepcji, które mogą zbliżyć go do tego celu. Dlatego w dalszym ciągu medytował aby poznawać kolejne “elementy” swojej duszy jak i świata go otaczającego. Liczył, że w ten sposób również uda mu się łatwiej dotrzeć do wspomnień samego Yuudaia. Może kiedyś w końcu dozna przysłowiowego olśnienia czy też osiągnie stan legendarnej nirwany.
Same próby dotarcia do wspomnień Yuudai’a odbywały się dwuetapowo. Pierwszym krokiem była medytacja i wejście do wewnętrznego świata. Siadał potem pod głównym drzewem i tam kontynuował medytację. Tanaka wysunął hipotezę, że skoro Kamagami była łącznikiem między nim, a Yuudai’em to próba nawiązania kontaktu ze świata zanpakuto powinna być łatwiejsze niż jakby próbował tego bezpośrednio ze świata rzeczywistego. Będąc w transie “przeczesywał” wewnętrzny świat kawałek po kawałku w poszukiwaniu cząstki świadomości Yuudai’a. Jeśli to by nie przynosiło rezultatu to przywoływałby w swoim wnętrzu znane mu już wspomnienie i starałby się je rozszerzyć. Skupiał się na pojedynczych elementach, które miałyby nabierać coraz większej wyrazistości i rozprzestrzeniać się na sąsiednie elementy aż do uruchomienia “wizji”.
                                                               
**************************************************
Chikaze na pewno nie próżnowała od ich poprzedniego spotkania. Z tego co słyszał, jej kult coraz bardziej się rozrastał. Ciekawe co na to gotei, jak już zdążył się dowiedzieć, jakakolwiek „konkurencja” dla shinigami była w niesmak. No ale może uda mu się osobiście ją podpytać.
Okolica była naprawdę przyjemna i ludzie byli znacznie bardziej otwarci. Chyba faktycznie wierzyli w swojego boga i ufali jej, że zapewni im bezpieczeństwo. To naprawdę było budujące, że na odludziu było takie miejsce. Można powiedzieć, że nieco nawet jej zazdrościł tego, że udało jej się coś takiego zbudować i dbać o dobro dusz. Miał nadzieję, że samemu również się w końcu przyczyni do realnej poprawy ich bytu.
- Witajcie- Delikatnie się skłonił.- Zgadza się, chciałbym złożyć ofiarę i pomodlić się do czcigodnej.- Trochę mu było dziwnie tak mówić o Chikaze, wszakże ostatnio normalnie rozmawiali na „ty. No ale tutaj cieszyła się ogromnym autorytetem więc musiał się dostosować wśród jej wyznawców.
- Żałuję, że nie zdążyłem przybyć na festyn. Słyszałem, że był naprawdę niesamowity. -Przemierzając wioskę wysilił swój szósty zmysł i starał się sprawdzić czy znajdują się tu jakieś silne dusze.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-13, 13:43

Czasami miał przebłyski wspomnień Yuudai. Były to chwile spędzane z rodziną, walki z pustymi czy rozmowy z innymi shinigami. Stanowiły to jednak tylko mgliste ciekawostki, z których nie dało się wynieść cenniejszych informacji. Cenne natomiast było to, że Tanace w końcu udało się uszczelnić swe reiatsu i chociaż brakło tu wygody, gdyż musiał się ciągle skupiać na maskowaniu, to nie musiał już całkowicie polegać na płaszczu.

[+ 1 Wytrzymałość, Zręczność, Kontrola Reiatsu, + 5 Wolnych Punktów, Umiejętność: Maskowanie Reiatsu]

***

- Ach, takich gości zawsze przyjmujemy tu z największą radością. - Uśmiechnięty szatyn rozłożył ramiona. Dwójka jego towarzyszy spoglądała na Tanakę z zaciekawieniem, ale także i pewną rezerwą.
Jednocześnie poczuł, że w ich stronę kieruje się dość silne źródło reiatsu. Kilka sekund później usłyszał odgłosy biegu, a potem ujrzał znajomo wyglądającego młodzieńca. Yuzuru nie zapomniał psich uszu wystających znad rudawą czuprynę. Trójka, która powitała Tanakę cofnęła się na bok drogi by zrobić nowoprzybyłemu miejsce.
Ten na widok Yuzuru stopniowo zwolnił i ostatnie kilka kroków pokonał zwykłym krokiem.
- Och, to ty. - Podopieczny Chikaze, który towarzyszył jej w sklepie Katriny zamrugał zdumiony, jakby nie do końca dowierzał kogo widzi. - To znaczy... witaj w Murakiri.
Trójka młodzieńców spojrzała po sobie.
- Znacie się, Daisuke?
- Tak... a właściwie nie. To znajomy czcigodnej Chikaze.
Na Tanakę zaczęli spoglądać z nowym zainteresowaniem. Podobnie zresztą inne dusze, których parę zebrało się w charakterze gapiów.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-14, 21:53

1387

Wyczuł, że ktoś się zbliża. Gdy zauważył kto, to w sumie się ucieszył. Jakaś znajoma mordka, nie będzie musiał chodzić po całej wiosce i szukać. Pamiętał tego chłopaka, ale nie mógł sobie przypomnieć jak się nazywa.
- Witaj- Odparł krótko i skinął głową. Młodzieńcy przypomnieli mu jego imię, więc uniknie niekomfortowego pytania. Chociaż kolejne słowa Daisuke były kłopotliwe. Niby nic wielkiego nie powiedział, a wystarczyło żeby wzbudził zainteresowanie Tanaką. Yuzu w żaden sposób nie chciał rozgłosu, a jeśli wyszłoby, że łączy go coś z Chikaze to trudno mu będzie powstrzymać plotki. Musiał szybko coś wymyślić aby ugasić ewentualną sensację.
- Znajomy to za dużo powiedziane. Kiedyś miałem ten zaszczyt, że moje drogi skrzyżowały się z czcigodną i pomogła mi w małej lecz delikatnej sprawie.- Musiał się uciec do małego kłamstewka, ale może uda mu się z tego jakoś wybrnąć.- To i tak nic w porównaniu do tego co wy mieliście przyjemność doświadczyć w czasie festynu.- Próbował jeszcze odwrócić od siebie uwagę.- Daisuke-san, czy oprowadziłbyś mnie po wiosce? Długa droga za mną i wiele bym dał aby się gdzieś odświeżyć. Nie chciałbym w takim stanie wstępować do świątyni Czcigodnej.- Gdy się zgodzi, pożegna się z pozostałą trójką młodzieńców i ruszy z Daisuke. Poczeka, aż nikt nie będzie zwracać na nich uwagi.
- Nie chce wzbudzać tutaj żadnych sensacji.- Jak wcześniej mówił bardzo przyjaźnie, tak teraz był bardziej rzeczowy. -Jest w wiosce? Muszę z nią porozmawiać. - Celowo nie wymieniał jej imię aby ustrzec się przed ciekawskimi uszami.

[+2 Zręczność, +1 Szybkość, Reiatsu, Psychika]


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-15, 16:15

Słowa Tanaki sprawiły tylko, że młodzieńcy przyglądali się mu z jeszcze większym zainteresowaniem.
- Festyn był wspaniały! - rzekł szatyn. - Szkoda, że cię panie na nim nie było, bo wydajesz się zaprawionym wojownikiem i na pewno odnalazłbyś się na turnieju.
- Fakt - przyznał Daisuke. - Mamy tu gospodę, możesz się tam opłukać i trochę odpocząć. Zaprowadzę. - Chłopak skinął na Tanakę, po czym ruszył i wkrótce znaleźli się w zajeździe, którego standard można było określić jako porządny jak na warunki Rukongai. Znajdowało się tu kilka osobnych izb dla gości, co nie zdarzało się tak często.
Główna sala zaś była dość zatłoczona. Przy stołach siedziało sporo dusz, wielu wyglądało na tutejszych, ale widział także kilka osób w podróżnych strojach. Daisuke zamienił kilka słów z gospodarzem.
- Chcesz misę ciepłej wody? - zapytał jeszcze Tanakę nim razem weszli do osobnej izby. Posłanie, skrzynia na rzeczy, stolik i niska szafka, a na niej dwie nadtopione świece - rukongańska norma.
Daisuke zamknął za sobą drzwi, zza których wciąż dobiegał gwar gości.
- Chika... - urwał nagle chłopak, podrapał się po policzku i zaczął od nowa. - Morigami Chikaze, córa burzy, pogromczyni złotego oni, władczyni pioruna i obrończyni dusz... - próbował nadać swemu tonowi jak najdostojniejszego wyrazu - jej... nie ma tu obecnie. Jest w... znaczy się zajmuje się ważną sprawą, ale powinna niedługo wrócić.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-16, 21:21

1388

- Skoro festyn zakończył się takim sukcesem to kiedyś pewnie zostanie ponownie zorganizowany. Postaram się następnym razem wziąć w nim udział.- Odparł przyjaźnie i ruszył z Daisuke.
Gospoda była naprawdę porządna. Widać, że musiało im się powodzić i gościli wielu podróżnych.
- Jeśli to nie problem to bardzo chętnie.- Umycie się w ciepłej wodzie będzie miłą odmianą po kilku miesiącach wędrówki i korzystaniu z lodowatej wody. Przy okazji zamówiłby jakąś strawę oraz napitek dla siebie i Daisuke. Potem weszli do osobnej izby. Ta prezentowała się w porządku i miała wszystko co niezbędne. Tanaka zdjął plecak oraz płaszcz i położył je obok skrzyni. Pokręcił szyją i ramionami aby trochę się rozruszać.
- Spokojnie, możesz czuć się swobodnie. Nie sprzedam Cię.- Odparł z nutą śmiechu w głosie słysząc jak Daisuke próbuje brzmieć dostojnie.- Nie wnikam co tam robi, ale jak się domyślam ma pełne ręce roboty. Zbudowanie takiego kultu w tak krótkim czasie musiało być zajmujące.- Usiadł wygodnie wyprostowując jedną nogę, a drugą zginając w kolanie.- Kto by przypuszczał... Jeszcze rok temu nie chciała zdradzać swojej tożsamości, a dzisiaj jest już znana na całkiem dużym obszarze... Nie macie przez to problemów z shinigami? Założę się, że jest im nie w smak, że powstał taki kult pod ich nosem, w końcu mają tutaj niedaleko swoje posterunki. - Nie zdziwiłby się gdyby miała się powtórzyć historia jak z Raimei'em, który nie chciał iść na układy.- A może się z nimi dogadaliście?


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-17, 15:13

- Nie o to chodzi - mruknął. - Jako podopieczny córki Susanoo powinienem przez cały czas dbać o jej... renomę?
Wydawał się nie być pewny jakiego słowa właściwie powinien użyć. Oparł się o ścianę obok drzwi, wyglądając na trochę onieśmielonego. Spoglądał na okno zasłonięte grubym prostokątem papieru. Średnio przepuszczało światło, więc w izbie było dość ciemno.
- Czcigodna Chikaze potrafi wywrzeć wrażenie na duszach, a do tego ma wiele pomysłów na rozwój swego kultu, jak choćby niedawny festyn. - Ściągnął usta. - Shinigami... są trudnym sąsiadem, jeśli mogę tak powiedzieć. Ale mimo wszystko czcigodna próbuje się z nimi dogadać.
Chwilę później przybyła misa parującej wody, a do tego kubek z miejscowym grzanym miodem oraz talerz w mięsem zajęczym zanurzonym w warzywnym wywarze z cebuli i marchewki. Chyba, że Tanaka wolał rybę wtedy zamiast dziczyzny otrzymałby smażonego lina z marchwią i ryżem.

[ - 10 ryo ]
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-18, 00:38

1389

- Jeśli czujesz się z tym lepiej to proszę bardzo. Mnie nie trzeba przekonywać. Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że Chikaze robi tutaj dobrą robotę. Dusze w tej wiosce inaczej się zachowują, widać że czują się tu bezpieczne i tym zyskuje mój szacunek. Mimo, że to zadanie shinigamich, a nie bogów. - Gdy przynieśli misę z wodą to umył w niej twarz i dłonie, po czym przysiadł się do stolika, na którym stał miód i smażony lin. Dawno już nie jadł ryby i będzie to miła odmiana od pieczonej dziczyzny, którą teraz głównie spożywał.
- Prostym ludziom niewiele trzeba aby zaimponować.- Wziął łyk alkoholu i kontynuował. - Znane są przypadki, że było to nadużywane przez niekoniecznie dobre osoby. Nie zrozum mnie źle, nie wątpię w szlachetne intencje Chikaze, ale wiem, że wszystko może się zmienić, nawet to co uważamy w tej chwili za pewnik.- W tej chwili pomyślał o Shimizu, ponoć najczystszej duszy z pierwszych shinigami.
- Przykro mi to mówić ale shinigami to głupcy, którzy ślepo wykonują rozkazy chciwej rady. Ta w większości dba tylko o swój własny tyłek. Hańbią dobre imię pierwszych założycieli. No ale nie ma co o nich mówić. Są przyjemniejsze tematy do rozmowy. Jeśli to nie tajemnica, to jak to się stało, że zostałeś podopiecznym Chikaze?- Zapytał z ciekawości i zabrał się za swój posiłek.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-29, 19:29

- Mhm. - Daisuke mruknął w nacechowany bliżej niesprecyzowaną emocją sposób.
Wciąż podpierał ścianę, gdy Tanaka zaczął przemywać się wodą. W świecie żywych gorąca woda mogła płynąć bez końca w niemal każdym domu, lecz w Rukongai była czymś może nie luksusowym, ale przeciętna dusza na pewno nie doświadczała jej tak często jak człowiek materialny.
Jedzenie zaś było przyzwoite. Ryba dobrze przyrządzona, natomiast miód bardzo smaczny o delikatnym korzennym aromacie i wyrazistym smaku.
Daisuke natomiast nadal milczał nie odpowiadając na wynurzenia Tanaki. Chłopak wizualnie nie zmienił się od ich pierwszego przelotnego spotkania. Średniego wzrostu, szczupłej postury. Szczere brązowe oczy i rude włosy o długości uniemożliwiającej przekonanie się czy oprócz typowo psich uszu wyrastających ze szczytu głowy posiada jeszcze typowo ludzki odpowiednik organu słuchu. Znany Tanace vizard poruszył kiedyś to zagadnienie stwierdzając, że w anime dziewczynom o zwierzęcych atrybutach albo daje się dwie pary uszu, albo też odpowiednio długie włosy, gdyż widok wyłącznie gładkiej skóry po bokach głowy mógłby być dla widza mało atrakcyjny.
- Uratowała mnie - odezwał się dopiero wtedy, gdy zostało skierowane bezpośrednie pytanie, a i to dopiero po chwili zastanowienia. - Gdy się odrodziłem w Soul society wylądowałem w dalekim okręgu, gdzie ludzie źle patrzyli na moją odmienność. Gdyby nie Chikaze pewnie bym zginął. Chociaż nie musiała to przygarnęła mnie i nauczyła wszystkiego.
Wciąż zachowywał rezerwę, ale mówiąc o bogini w głosie rozbrzmiały cieplejsze tony. Zyskał też odrobinę śmiałości, a może i zaciekawienia, bo zaraz potem zapytał:
- A ty miałeś problemy przez swoje uszy?
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-30, 21:29

1390

Woda była przyjemnie ciepła, co przypomniało mu o wygodach świata żywych. Było tam wiele rzeczy, które mu nie pasowały, ale komfort mieszkalny to było bardzo fajna rzecz.
Heh, Daisuke miał podobną przeszłość z Chikaze, jak Yuzu z Novembree. Tez został przez niego uratowany i szkolony, gdy ten był jeszcze shinigami. Co potem się wydarzyło to kolejna historia, która wiele nauczyła vizarda.
- Nic nie dzieje się bez przyczyny. Ratując Cię musiała mieć jakiś interes.- Zaraz jednak się zreflektował, gdy zdał sobie sprawę, że nie zabrzmiało to zbyt ładnie.- Chyba lepiej by to wybrzmiało jakbym nazwał to celem.- To mogła być kolejna lekcja dla Daisuke, czy ją przyswoi to już zależało od niego samego. - Domyślam się, że mogłeś mieć ciężko w dalszych okręgach. Jeśli Cię to pocieszy to w świecie żywych byłoby inaczej. Pewnie mógłbyś tam nawet zrobić furorę.
W końcu udało mu się jakoś zachęcić chłopaka do rozmowy. Ale to aż dziwne, że Tanaka wychodził z taką inicjatywą. Raczej uważał siebie za samotnika i odpowiadałby jak Daisuke tylko wtedy gdy zostało by mu zadane konkretne pytanie. Przez te lata jednak coś się zmieniło, świat żywych wpłynął na niego socjalizująco i już nie miał aż takich problemów z nawiązywaniem relacji. Ba, nawet był to całkiem przyjemny proces.
- Hm... Trudno stwierdzić czy przez same uszy. Moje czerwone oczy czy blada skóra również musiały na to wpłynąć. Urodziłem się w bliższych okręgach, więc tam nikt nie czyhał na moje życie, ale dzieciństwo nie było łatwe. Teraz z resztą nie jest inaczej, gdzie nie pójdę to wzbudzam w ludziach niepokój. Przywykłem do tego, ale czasami bywa to naprawdę upierdliwe. - Daisuke wydawał się naprawdę wpatrzony w Chikaze. To tylko przypominało Tanace o jego przeszłości. Miał nadzieję, że ten chłopak skończy inaczej niż on i Chikaze naprawdę będzie taka jaką ją widzi.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Pięć Jezior  - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket9000/9000Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-31, 19:00

Drgnięcie kącika ust u Daisuke pokazało, że niezbyt mu się podobało użycie słowa "interes". Przelotna niezręczność. Chłopak wzruszył ramionami, gdy usłyszał o świecie żywych.
- Nie potrzebuję nigdzie robić furory. A w świecie żywych nie mógłbym na stałe mieszkać, tam jest... za dużo wszystkiego.
Tanaka zaczął opowiadać o swoich osobliwych przymiotach fizycznych, gdy okiennice otwarły się i do izby wkroczył nie tylko zimny wiatr i pojedyncze śnieżynki. Poczuł przyprawiającą o dreszcz obecność. Daisuke odbił się o ściany i wyprostował, jego twarz rozjaśniała. Na środku izby pojawiła się osoba.
-Witaj. Czym zawdzięczam tą wizytę? - zapytała bogini.


[1. Tanaka, 2. Chikaze]
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-31, 20:26

1391

- Ja tez byłem na początku przytłoczony. Potem da się jednak przywyknąć. Świat żywych oferuje naprawdę wiele ciekawych rzeczy i świetnie nadaję się na wycieczkę. Ale na dłuższą metę wolę jednak Soul Society.- Kontynuował rozmowę gdy poczuł nagle boską obecność, a potem objawiła się przed nimi Chikaze. Od razu wstał od stołu. Jej aura była zdecydowanie silniejsza niż ostatnim razem, musiała piekielnie się wzmocnić przez ostatni rok. Od razu przeszła do rzeczy tak samo szybko jak się pojawiła.
- Witaj.- Skłonił głowę w wyrazie szacunku i od razu przeszedł do odpowiedzi.- Wróciłem niedawno do Soul Society. Byłem w północnych okręgach, gdy usłyszałem o Twoim kulcie. Wieści na Twój temat szybką się rozchodzą... Jako, że byłem w okolicy to postanowiłem złożyć Ci wizytę i zapytać co udało się Ci się zdziałać w związku z moją sprawą, o której rozmawialiśmy ostatnim razem. Nie wiem, czy przekazywałaś coś Katrinie, jeśli tak to mnie nie poinformowała. W każdym razie jakiś czas temu zniknęła i nie mam z nią żadnego kontaktu. Wiesz, że jej sklep został zrównany z ziemią? A może orientujesz się co się z nią dzieje?


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-31, 21:12

Przypatrzyła się. Rzeczywiście, to był on. Ot tak wszedł sobie tutaj ze świata żywych, osoba będąca członkiem organizacji która ponoć nie istnieje, ale w sumie to chyba zaczyna się to robić tą... tajemnicą poliszynela. Tak czy owak to na pewno zbieg shinigami, który szukał konkretnie jej. Idealnie, tego akurat w tym momencie potrzebowała do tych wszystkich problemów które jej się zebrały.
Mimo to stała jak posąg i patrzyła się na niego dość surowo, zanim nie przeniosła spojrzenia na Daisuke. Zamknęła za sobą okno. Mało subtelne. Chrzanić. Bardziej to subtelne niż jakby miała się tu pojawić z błyskiem. Nim odpowiedziała to skinęła powoli głową, by obydwoje usiedli.
-Niewiele.-Odpowiedziała wprost, sama siadając-Mój Ojciec był zainteresowany tą sprawą, lecz stwierdził, że o ile jesteś tym za którego się podajesz Twoja moc i siła powinny być wystarczająca by poradzić sobie z wiedźmą. Muszą być, gdyż prędzej czy później wrócą po Ciebie, wyczuwając w Twoim zanpaktou fragmenty czcigodnego Izanagiego. Wiedźmy są sprytne i zawzięte... Przykro mi, że więcej nie mogę pomóc.-Westchnęła ciężko, zerkając na moment na Daisuke. Wróciła do Tanaki-Przekazałam to Katrinie, lecz Twoje słowa potwierdzają moje obawy, że stało się to co mówisz wydarzyło się zanim była w stanie Ci to powiedzieć. Niestety, nie mam pojęcia gdzie się znajduje, i czy w ogóle jest jeszcze wśród nas...-Jej głos był ciężki, wzrok zmęczony, a ogólna postawa i aura pełna nieprzyjemnych emocji-Próbowałam Cię odnaleźć, lecz niestety nie byłam w stanie. Dobrze się ukrywacie. Mam nadzieję, że dołożyłeś podobnych starań by tak samo uczynić tutaj. Mój kult ściąga uwagę nie tylko wiernych.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-03-31, 22:32

1392

Czuł na sobie jej spojrzenie i je wytrzymał, co więcej pewnie patrzył w jej czerwone tęczówki. Gdy pokazała by usiedli, spoczął przy stole.
Wieści od Chikaze nie były dobre. Spodziewał się, że znacznie więcej uda jej się zdziałać tym bardziej, że sprawa dotyczyła istot boskich, które nie powinny tak mocno ingerować w życie śmiertelników.
- Bardzo mi to schlebia, że Czcigodny wierzy w moje możliwości. Niestety jednak nie mam co się nawet porównywać z Yuudai'em. Mogę nawet powiedzieć, że moja obecna siła nawet do pięt mu nie dorasta... Także z przykrością muszę stwierdzić, że w tym momencie nie mam szans z wiedźmą.- Pokręcił zrezygnowany głową. - Ale rozwijam się i szukam optymalnych rozwiązań. Właśnie, a co z tym specjalistą od snów i wspomnień, o którym również rozmawialiśmy? Z pomocą takiej osoby mógłbym zaczerpnąć z doświadczenia Yuudai'a, co na pewno odniosłoby pozytywny rezultat.- Może na tym polu wskórała więcej.
Czyli również nic nie wiedziała na temat Katriny. Cholera, co się stało z tą kobietą?
- Również się o nią martwię... Uważam jednak, że nie dałaby się tak łatwo zabić i gdzieś się ukrywa. Taką mam przynajmniej nadzieję. - Widział, że Chikaze wydawała się być przybita. Trochę slaby moment wyszedł na to spotkanie, a Tanaka dołoży jej jeszcze więcej zmartwień... Ale musiał to zrobić teraz, nie wiedział kiedy następnym razem będzie miał okazję z nią porozmawiać. Tak jak wspomniała, to miejsce ściąga tutaj wiele osób, zapewne również szpiegów więc nie mógł tutaj przychodzić kiedy tylko miał na to ochotę. - Nie wydaje mi się, żeby ktoś mnie śledził i z pomocą mego płaszcza całkiem nieźle ukrywam swoje reiatsu.- Tak przynajmniej mu się wydawało. Musiałby ktoś mieć naprawdę wyśmienite zdolności do wykrywania reiatsu, żeby go zdemaskować.
- Muszę wspomnieć jeszcze o jednej sprawie, w związku z moją potencjalną konfrontacją z wiedźmą. Jest coś co jeszcze bardziej to komplikuje. - Chyba nadeszła pora, żeby odsłonić kolejne karty. I tak miał zamiar zapytać ją o pomoc z innerem, także musi jej o nim powiedzieć. - Wróciłem do Soul Society żeby znaleźć na to lekarstwo - moja dusza jest skażona przez hollowa. Podejrzewam, że wiedźma mogłaby na niego wpłynąć... Co prawda udało mi się go okiełznać i stałem się vizardem - shinigami posiadającym moce holowa... Ale tak nie powinno być... Nie powinienem go w ogóle mieć... Byłem żądny potęgi i długo uważałem go za część siebie. Teraz jednak dojrzałem i chciałbym oczyścić swoją duszę aby żyć w zgodzie z wolą Króla Dusz. - Obnażył się przed nią całkowicie. Miał nadzieję, że to doceni i mu pomoże. Był gotowy aby odpowiedzieć na jej pytania. Należały się jej odpowiedzi jeśli chciał od niej pomocy.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-04-01, 12:56

Przyznała w myślach, że trochę wypadło jej to z głowy w natłoku zadań i spraw jakie miała. Zamiast zakłopotania poczuła jednak irytację.
-W natłoku spraw spotkałam wiele istot i kami, lecz żadna z nich nie specjalizowała się w domenie snów. Są metody innych czcigodnych z wielkiej trójki które mogłyby Cię ochronić bądź skryć przed wzrokiem wiedźm, lecz również podzielam zdanie mojego Ojca. Jest to rozwiązanie tymczasowe które można obejść. Siłę trzeba pokonać.-Nie do końca wierzyła w to co mówi, ale czuła, że musi bronić jego zdania-Być może uda mi się skontaktować z kimś, kto będzie mógł Ci jakoś pomóc. Nie jest to jednak nic pewnego.
Zniknięcie Katriny było niepokojące, ale nie miała nawet jak tego ugryźć. Był to też problem odległym więc skwitowała to skinieniem głowy.
-Nie zawsze trzeba nadnaturalnych zmysłów by kogoś rozpoznać.-Przestrzegła go, wysilając się na to by zachować spokój. Naprawdę tego jej jeszcze było potrzeba, renegata który przychodził tu specjalnie po to by się spotkać.
Paradoksalnie ostatnia sprawa była czymś, co przyprawiło ją o najmniejszy ból głowy. Skupiła się na słowach Tanaki, nie przerywając mu. Oparła brodę o dłoń. Na moment skupiła się na innych sprawach, sięgając do wspomnień z przeszłości.
-Pasożyt, pusty... Jesteś jak lep na wszelkie obce pierwiastki. Jeśli jednak jest jak mówisz, i stawiasz równowagę ponad potęgę, to znam pewne miejsce które może Ci pomóc.-Skrzyżowała ręce na piersi, patrząc się na niego już trochę lżej niż wczesniej-Muszę Cię jednak ostrzec. Miejsce to jest w krainie bogów, i będziesz musiał ponieść tego nieznaną mi cenę. Takie są tam reguły.
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-04-01, 14:17

1393

Czyli ze specjalistą od snów również nic nie wypaliło. Jednak wspomniała o czymś innym, co go zainteresowało. Innych członkach wielkiej trójki, którzy byliby w stanie ochronić bądź skryć go przed wiedźmą. Na pewno nie chciał się ukrywać więc ochrona była lepszym rozwiązaniem. Czułby się z tym również niekomfortowo bo wolałby samemu być w stanie się bronić, ale jako środek tymczasowy to mogło być dobre rozwiązanie.
- Zgadzam się, że lepiej by było pokonać wiedźmę siłą. Mógłbym jednak zyskać czas aby się wzmocnić, co również byłoby nieocenionym wsparciem. Także i taką opcją byłbym zainteresowany. W jaki sposób Czcigodni mogliby mnie ochronić?
Przyjął do wiadomości kwestię rozpoznania jego osoby. Doskonale zdawał sobie sprawę, że wystarczył jego rysopis, a shinigami trafiliby na jego trop. Dlatego starał się być dyskretnym na każdej płaszczyźnie.
Na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech gdy Chikaze wspomniała, że działa jak lep.
- Trudno się z tym nie zgodzić. - Uśmiech jednak szybko znikł. - Miałem niestety to „szczęście”, że Aiba od samego początku ingerował w moje życie. Skażenie pustym to również jego sprawka i z tym już nie potrafię sobie samemu poradzić.
Przynajmniej w ostatniej kwestii uśmiechnęło się do niego szczęście. Znała miejsce gdzie, mógł się pozbyć innera.- Odbyłem rozmowę z Yuudai’em - jakkolwiek to brzmi. Pomógł mi poukładać sobie pewne sprawy. Przyrzekłem, że będę bronić równowagi w świecie i dobra każdej duszy – takie zadanie otrzymaliśmy jako shinigami od Czcigodnego Reio. Mam zamiar dotrzymać tej obietnicy i chcę pomóc w tworzeniu takiego świata jakiego chciał Król Dusz. Wcześniej jednak musze pomóc samemu sobie.- Mówił szczerze i pewnie, a w jego oczach gorzała determinacja.- Czy przed samym oczyszczeniem poznałaś cenę? Mogłaś się wycofać?- Tanaka był gotowy na każdą cenę, no prawie każdą… Z tego co pamiętał Chikaze zapłaciła za to jej mocami quincy. Gdyby miał również zapłacić swoją mocą shinigami to by się tego nie podjął. Chociaż nawet nie chodziło o moc shinigami, a Kamagami, którą by stracił wraz z mocami boga śmierci. Poza tym takie działanie byłoby pozbawione sensu. Musiałby zapłacić tym, co chciał uzyskać poprzez oczyszczenie.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-04-01, 15:02

-O to musiałbyś już pytać kogoś, kto jest związany z czcigodną Amaterasu bądź czcigodnego Tsukuyomi. Może odpowiedzą na Twoje prośby i modły, ja sama nie mam do nich takiego dostępu.
Drugą kwestię przemilczała. Co zrobił to zrobił. Kwestia w jaki sposób opuści to miejsce. Była to jedna z rzeczy, która nie pozwalała jej przyjąć innej postawy niż w najlepszym przypadku chłodnej.
-Owszem. I nie wiem. Dla mnie każda cena była warta tego, co otrzymałam, więc nie zastanawiałam się zbyt długo.-Namyśliła się chwilę-Czy wiesz jakiego świata chciał król dusz? Co go motywowało, by go ustanowić takim, jaki jest obecnie? Czy przewidział to wszystko, co obecnie się dzieje?
Powrót do góry Go down
Yuzuru Tanaka


Pięć Jezior  - Page 4 Mg10
Yuzuru Tanaka


Mistrz Gry : IMPERATOR

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/500Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/500)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket0/3906Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (0/3906)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-04-01, 15:31

1394

- Modliłem się do Czcigodnej Amaterasu ale niestety bez skutku. Yuudai powiedział mi, że to przez hollowa, którego mam w sobie. Może byłabyś w stanie skontaktować mnie z Twoim bratem Haru? Pamiętam, że miałaś odstawić jego ochroniarza do jego domu.
- Było to zastanawiając dlaczego nie miała do nich dostępu, w końcu byli jej ciotką i wujem. Chyba, że próżno doszukiwać się w istotach boskich relacji rodzinnych wtedy może jakoś by się to kleiło do kupy. Z resztą, kami są uosobieniem chaosu więc nie można oczekiwać, że zrozumienie się ich ludzką logiką.
- Jest tylko jedno czego bym nie poświęcił za usunięcie hollowa - mojego zanpakuto. Tak więc chciałbym się tam udać. Gdzie jest to miejsce?- Za wiele przeszedł z Kamagami, żeby pozwolić sobie na jej stratę. Kolejne pytanie nieco go zdziwiło, spodziewałby się że to ona zna odpowiedź na takie pytanie.- Nie znam dokładnej odpowiedzi na to pytanie. Wiem, czego czcigodny Reio oczekiwał od shinigami. Chciał by stworzyli miasto, w którym dobre dusze mogły znaleźć bezpieczne schronienie. Miasto, którego mieszkańcy nieustannie myślą nad poprawą bytu Soul society. Miasto szlachetnych wojowników stojących na pieczy równowagi światów. Miasto, którego wzrastać miało ku chwale Reio. Tym miało być Seireitei. Niczym więcej, niczym mniej.


221/270 PZ
2271/2484 PR
Kryształ 6/10


Ostatnio zmieniony przez Yuzuru Tanaka dnia 2022-04-02, 13:54, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket496/510Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Pięć Jezior  - Page 4 Pbucket6424/6942Pięć Jezior  - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty2022-04-01, 15:43

-Tak jak wspomniałam, trudno mi cokolwiek obiecać, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje obecne obowiązki.-Poczekała i posłuchała. Zdziwiło ją, że nie jest w stanie tego oddać. Mogłaby poddać w wątpliwość jego determinację, ale nie była to w tym momencie jej sprawa. Czekała na odpowiedź na swoje wątpliwości. Przemyślała to.
-Czy wiesz czy przewidział sytuację, w której to miałoby zostać niespełnione?-Dopytywała dalej. Starała się brzmieć jakby go sprawdzała. Niczym więcej i niczym mniej...
-Sam się tam nie udasz. Potrzebujesz kogoś, kto mógłby Cię tam zaprowadzić. Takamagahara jest planem chaosu, gdzie nawet istoty z niego stworzone błądzą. Ze mną jednak będzie łatwiej, chociaż nie mogę zagwarantować, że trafimy tam od razu.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pięć Jezior  - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Pięć Jezior    Pięć Jezior  - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pięć Jezior
Powrót do góry 
Strona 4 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Rukongai :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje