Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Zachodniego 58: Kusaeda

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-10-26, 21:29

Pięćdziesiąty ósmy dystrykt zachodniego Rukongai, Kusaeda (Gnijąca Gałąź).
 Trudno tu mówić o czasach świetności – zawsze było tu raczej biednie. Były natomiast czasy kiedy dystrykt ten tętnił życiem, zwłaszcza od kiedy pod wpływem rodu Kyōraku rozpoczęła się względnie bogata wymiana handlowa oraz rzemieślnictwo. Powiadało się wówczas, że jakieś miejsce jest „zajęte jak Kusaeda” albo „zadymione jak Kusaeda”, bowiem ulice stale wypełniał zapach taniego tytoniu, którzy mieszkańcy chętnie kupowali za ciężko zarobione grosze. Nadal nie pachnie tu najlepiej.
 Tak było do czasu przyjścia nowej, nieznanej choroby, która dziesiątkuje populację. Najpierw na ciałach ofiar – ich dłoniach, plecach i ramionach pojawiają się ciemne plamy, a twarze przybierają niezdrową barwę żółcieni wpadającej w brąz i zieleń. Barwy, która mieszkańcom kojarzyła się z pieprzem sanshō, który kupowali z przesądu jako środek pobudzający. Później zaczynają odczuwać głód, niechybny znak, że coś się zmieniło w energii ich duszy. I zmienia się. Wkrótce stają w czarnych płomieniach, które trawią ich ciała aż nie zostaje już nic.
 Trudno się dziwić, że sąsiednie dystrykty odgrodziły się długą bambusową palisadą. Trudno powiedzieć, gdzie się kończy – nikt nie próbował jej obchodzić. Trudno się też dziwić, że wielu kusaedczyków dopatrywało się źródła choroby w przekleństwie duchów opiekuńczych regionu, których przychylność stracił gdy dla mieszkańców ważniejsza od codziennej modlitwy stała się praca i dobra doczesne. Proboszcz tutejszej parafii, bezsilny wobec zarazy, nie dał rady tak żyć. Młody Ōgami dokonał samopalenia, zostawiając kawałek zwoju na którym zapisał słowa ostatniej modlitwy:

 „co ma spłonąć spłonie
 niech będę ostatnim
 hi fu mi yo*...”

 Głodni ludzie zaczęli zapychać żołądki szczurami, które stały się istotnym dobrem. Brakowało już nawet wody.

Hinageshi-no Kami #0000

 W tym wszystkim jedyną pociechę kusaedczycy znaleźli w rosnącym za miasteczkiem polu maku. Sok z główek suszyli i palili – opary uśmierzały ból i głód. Pozwalały zapomnieć. Wkrótce zaczęli dziękować makowi, że jako jedyna siła przyrody jest po ich stronie. Tak narodziła się ona. Hinageshi-no Kami, Pani Czerwonych Maków.
 Ukazała się po raz pierwszy małemu chłopcu, który wybrał się na makowe pole. Opisywał później, że jej głosu nie usłyszał, ale go poczuł. Że jej głos pachniał kwiatami maku. Kwiatami, które przecież nie mają żadnego zapachu. Ona była ich zapachem.
 Chłopiec jej nie zobaczył, ale ona zobaczyła jego. Jego brudną, zachwyconą twarz, już zaczynającą żółknąć. Jego pojedyncze plamy na dłoniach. I usłyszała jego modlitwę: święty, święty, święty, po trzykroć święty kwiecie czerwonego maku...
 Zaistniała.
_______
* - początek norito (modliwy? mantry?) oczyszczającej
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-10-27, 23:03


雛罌粟女様 #00 #0000 >>> 初めまして。


___ Fasetkowe oczy obserwowaly swiat. Po raz pierwszy. Uszy szpiczaste sluchaly melodii kolyszacych sie roslin. Po raz pierwszy. Oddech. Po raz pierwszy. Skrzydla rozlozone zadrgaly, chwytajac powietrze. Po raz pierwszy. Smiech. Wlasny. Pierwszy. Start pierwszy, pierwszy piruet, salto pierwsze. Jestem, bylam, bede. Wieczorne slonce dzielilo swiat na zlociscie oswietlony i juz skryty w cieniu. Ciemne smugi rosly w oczach, z kazda chwila. Gdy ostatni promien niknal za horyzontem z pobliskiego glazu poderwala sie iskierka. Kolejna z omszalego dachu. Ze starej wisni. Ze studni, co wyschla ponoc pol roku wczesniej. Przybywalo ich, a im wiecej, tym glosniej dzwieczaly. Keshi, o Keshi-sama, wszyscy zonaci mezczyzni, wszyscy zonaci, rozwiedli sie. Kazdy z nich. Keshi-sama, mnisi wszyscy, wszyscy mnisi, kazdy z nich porzucil habit. Poniewaz piekna jestes Keshi-sama. Zyczenie wyraz, a stanie sie prawem. Wszyscy mezczyzni, mnisi, czy zonaci. Keshi-sama, powiedz czego pragniesz. Piekna jestes, przeurocza... Sto, tysiac, dziesiec tysiecy iskier tanczylo wokol bogini, a im szybciej wirowaly, tym wiecej nabieraly blasku. Jestem, bylam, bede. Chwila, albo eony, to to samo. Spiew wibrowal moca. Teraz. Nigdy. Zawsze. Jeden, drugi, trzeci, milion. Nie wiedziala, co sie dzieje. Wiedziala, co sie dzieje. Kiedy w koncu postanowila usiasc gdzies i odpoczac, blask eksplodowal turkusowa zorza, widoczna nawet w Seireitei. Jestes, bylas, bedziesz. Jestes piekna, Keshi-sama.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-10-28, 00:37

Hinageshi-no Kami #0001

 Kwiaty. One są. Tak właśnie jest. Oczy je widzą, uszy je słyszą. A skrzydła, one opierają się o powietrze. Powietrze jest.
 I słowa. Rozumie je, choć nikt jej nie uczył. Dokładnie tak jak nikt nie uczył jej widzieć i słyszeć i opierać się o powietrze. To wszystko jest jej częścią. Oczy widziały iskry, uszy słyszały dźwięki... i było coś jeszcze. Coś co rozumiało słowa. Gdyby była śmiertelniczką, pewnie byłoby to „ja”. Ale nie jest śmiertelniczką. Śmiertelniczka musiałaby się narodzić, ona zaś – po prostu była.
  Mak. Tak, to ona. To ona jest Makiem. Tak właśnie jest. Coś rozumie. Coś opiera się o słowa. Słowa są.
  Wirują, wirują kwiaty. Wirują, wirują szelesty. Wirują, wirują światła. Wirują, wirują słowa. Wiruje, wiruje Keshi-sama. Tak dużo, tak wiele na raz. Istnienia. Wirowania. Piękna. Jej piękna? Tak dużo, tak blisko. Tak bardzo... dla niej? Tak, tak, tak musi być! Dla niej mężczyźni porzucają żony, dla niej mnisi zrzucają habity. Czym są żony? Czym są habity?
  Zmęczone skrzydła. Proszę, odpocznij nas. Tak, skrzydła, odpocznę was. Oczy widziały dobry kamień, można nań usiąść. Teraz oczy wpatrują się w niebo. Gasnące w ciemności pole maków i rozkwitające nad nim pole zorzy. I te światła, te światła tańczące na niebie tak jak wcześniej wraz z nią na ziemi. Wszystko dla niej. Tak właśnie jest.
  świat – osądziło coś, które rozumiało słowa – jest piękny
  To ona. To ona rozumie. Ona jest. Piękna Keshi-sama. Keshi-sama, która uświadomiła sobie, że od dłuższej chwili się uśmiecha.
  dla mnie
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-10-31, 18:59


雛罌粟女様 #00 #0001


___ Echo unosilo sie w powietrzu jeszcze dlugo, choc nie kazdy je slyszal. Niektorzy z prostaczkow wyszli ze swoich chalup, gapiac sie w niebo. O czyms takim nie slyszeli nigdy nawet z opowiesci najstarszego dziada. Czesc schowala sie ze strachu, ze to zly omen i plonace na niebiesko-zielono niebo zaraz zwali im sie na glowy. Pozostali podziwiali w milczeniu. Rozumienie zjawiska wykraczalo poza ich mozliwosci. Przyczyna zreszta byla tuz obok.
Keshi-sama mogla przygladac sie niewidoczna i nieniepokojona zachowniu smiertelnikow. Ci poznikali jeden po drugim, ze zostala tylko Ona i swiatla jej zaistnienia. Gdy przebrzmialy ostatnie dzwieki, pojawil sie nowy. Troche klekot, troche szuranie. Zblizal sie. Tsukumogami z kuchennych utensyliow. Czajnik dobin, miseczki, matchawan, lyzeczki, glowa z butelki do sake. Za pas zatkniete dwie paleczki, a za wlocznie robil rozen. Podszedl do odpoczywajacej bogini, pobrzekujac. Nie roznil sie wiele rozmiarem. Przykleknal, sklaniajac butelczana glowe.
- Echem... pozdrowiona badz Keshi-sama, niech Twe imie gloszone bedzie przez dziesiec tysiecy lat i dluzej. Gdybys w swej laskawosci zechciala, to pani Fuyuka chcialaby zaprosic. To niedaleko, kilka domow stad. Jesli oczywiscie Keshi-sama ma wolna chwile.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-01, 23:13

Hinageshi-no Kami #0002

 Było coś satysfakcjonującego w oglądaniu śmiertelników. Tych którzy także oglądają piękno świata, ale ze swojej ludzkiej, prostej perspektywy. Tych którzy choć są częścią natury to nie do końca to rozumieją. Piękna jest chwila gdy w popłochu chowają się po domostwach przed tym czego nie rozumieją. Piękna jest chwila gdy niezrozumienie przekuwają w ciekawość i wpatrują się oczarowani w nieznane. Piękna jest chwila gdy ciekawość przechodzi w codzienność, nudzą się i wracają do swoich spraw. Piękni, piękni, piękni są śmiertelnicy! Tak kolorowi, tak zmienni! Piękny ich strach i piękny zachwyt i przemiana między nimi! Piękne ich brudne stopy i pociągłe twarze!
 Mężczyźni i mnisi. I śmiertelnicy. Wszyscy są wobec niej, wszyscy są piękni dla niej. I dla niej do niesienia jej imienia na ustach. Jak echo jej zaistnienia: Keshi-sama, Keshi-sama, jesteś piękna. Święty, święty, święty jest kwiat czerwonego maku. Jest, była i będzie.
 Wir przemian się zacieśniał. Kolejni śmiertelnicy powracali do domów. Kolejne zorze gasły. Kolejne echa. Echa, które wzbudzi. Wzbudzi je ustami śmiertelnych, będą echem tych ech. Tak właśnie będzie.
 Nastała cisza. Mozaika oczu przez chwilę wpatrywała się w pustkę. Pustka. To coś nowego. Starego. Pożyczonego. Niebieskiego.
 Nie na długo. Najpierw uszy usłyszały, zanim jeszcze oczy widziały. Tak jak ona była kami maku oraz nim samym, tak on był kami przedmiotów oraz nimi samymi. Wiele, wiele przedmiotów. Wyrobów śmiertelnych, to oni je uczynili. Kami rodzą się ze śmiertelnych, z ich wiary, jednak mało które tak bardzo, tak dosłownie rodziło się spod ich rąk. Było w tym coś pięknego.
 Wpatrywała się weń jeszcze na chwilkę po tym jak ją pozdrowił i wystosował prośbę. Każda komórka jej oczu nieruchomo odbijała pochyloną głowę butelki i tors czajnika. Kim jest Pani Fuyuka? Czy Pani Fuyuka jest piękna? Pani Fuyuka ją zaprasza. Czy Pani Fuyuka jest dla niej? Tak, tak właśnie musi być!
 Gładką twarzyczkę rozjaśnił uśmiech.
 yorokonde – rozdźwiękł się ciepły, miękki głos. Głos brzmiący jakby nakładały się na siebie echa kwiatowych szeptów. Głos piękny. Jej głos.
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-02, 15:05


雛罌粟女様 #00 #0002


___ Wojownik kuchenny wstal, uklonil sie jeszcze raz, a potem poprowadzil. Keshi-sama, piekna, na ktorej mezczyzni porzucaja zony, od razu wiedziala gdzie ida. Stara rudera, jak wszystkie tutaj. Taka sama, nie taka sama. Drzwi odsunely sie, wydajac dzwieki protestu. Wnetrze bylo proste. Drewniana podloga, na srodku palenisko, nad ktorym leniwie bujal sie metalowy garnek. O tatami w tej okolicy nikt nawet nie slyszal. Pod scianami walalo sie troche rupieci, ale nie bylo balaganu. Jedno poslanie zajete przez postac przykryta burym kocem. Mozna by pomyslec, ze to kukla, gdyby nie plytki oddech.
- Wybacz Keshi-sama, ze nie przywitam Cie z naleznym szacunkiem, ale niewiele sil mi juz zostalo i zwyczajnie nie umiem sie juz podniesc. Ale uslyszalam... to bylo cudowne. I zgodzilas sie przyjsc. Nie zasluzylam na taki przywilej. Jestem Fuyuka, chcialabym Cie zobaczyc, ale tego tez juz nie moge. Nie szkodzi. To, ze jestes, to i tak wiecej, niz mozna wymarzyc.
Mowila cicho i powoli. Bogini wiedziala, ze to najpiewniej ostatnia noc. Jej pierwsza, czyjas ostatnia. Tak juz jest.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-02, 19:08

Hinageshi-no Kami #0003

Ludzkie domy, rzędem ruina za ruiną. Tak podobne. Tak różne. Kruche. I piękne. Jak ludzie, jak ludzie. To domostwo przynajmniej miało wciąż sprawne drzwi. Tak jak jego mieszkanka wciąż jeszcze żyła, tkwił w niej wciąż oddech życia. Jak palenisko, które odbiło się setką ech w mozaikowych oczach. Nimfa wpatrywała się w ten widok jak w pejzaż. Spodziewany, niespodziewany. Wszędzobylski, niepowtarzalny. Zachwycający. I ten oddech. Ten oddech życia, który pachniał śmiercią.
Istota śmierci podległa przemówiła do niej. Keshi-sama zaś słuchała, wpatrując się nieruchomo w pejzaż umierania. Pejzaż bez twarzy. Bez spojrzenia.
Cichy jest głos istoty śmierci podległej. Słaby. Tak bardzo kruchy.
Istota... cieszy się? Istota chłonie piękno. Słusznie. Słusznie istota postępuje. Ale...
jestem – rzekła. W jej głosie było jednak coś więcej. Nie „byłam, będę”. „Znasz mnie”.
Zrobiła krok i drugi. Złożyła skrzydła. Usiadła, patrząc w palenisko.
Istota śmierci podległa chciała właśnie jej. Czując śmierć na karku, chciała właśnie jej. Mężowie porzucający swoje żony, mnisi zrzucający swe habity – czymże są wobec ostatniego życzenia tego, co umiera?
Nimfa uniosła kiseru i ujęła je w usta. Z fajki powoli zaczął rozchodzić się rzadki, mokry dym pachnący makiem. To ona była zapachem maku. Tak pachniał jej głos.
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-02, 19:45


雛罌粟女様 #00 #0003


___ Fuyuka usmiechnela sie slabo. Nie bylo tego widac, ale Keshi-sama wiedziala, ze sie usmiecha.
- Cudownie. Mam dla Ciebie prezent.
Minimalnie uniosla dlon. Na ten znak SetoTaichou podwazyl roznem jedna z desek i z glosnym skrzypieniem odlupal ja, odslaniajac schowek. Wyciagnal z niego zawiniatko. Wygladalo niepozornie, chociaz moze nie az tak nedznie, jak wszystko wokol. Podszedl do bogini i znow skloniwszy sie podal.
- Mam to od bardzo dawna... ale ludziom i tak na nic. Zmarnowaloby sie tylko, a Tobie sie moze przydac.
Kaszlnela cicho. Zawiniatko pachnialo szczegolnie. Troche morska bryza, troche wiosenna laka, troche chlodem zimy w gorach. W srodku pudelko drewniane, inkrustowane masa perlowa. Ladne.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-02, 20:57

Hinageshi-no Kami #0004

Istota uśmiecha się. Istota... chce dać? Ona każe, tsukumogami podaje. Tak jak wcześniej zapraszała, tsukumogami przychodził. Dlaczego tsukumogami słucha?
Nimfa wpatrywała się w zawiniątko, tak jak wcześniej śledziła wzrokiem poczynania tsukumogami. Istota mówi: prezent. Coś dostaje? Żeby mieć? Co znaczy marnować? Co znaczy przydać? Tyle pojęć które odnajdywała – bo nie poznawała przecież, one były już w niej. Istniały, tak jak ona zaistaniała. Pytanie było odpowiedzią. Piękny przedmiot dla niej. Przydatny przedmiot. Czym jest?
Przyjęła. Dłonie przejechały po materiale. Morze. Góry. Wiosna. Piękne, piękne zapachy. I pod palcami kształt. Czym jest? Czy to jest...
Pod materiałem pudełko. Bogate, w tym miejscu gdzie nikt nie nosił sandałów ani nie słyszał o tatami. Zdobione, kiedy wszędzie wokół rozkład. W tym jej miejscu, gdzie zaistniała ona. Piękne pudełko.
Keshi-sama uniosła oczy, w których wciąż odbijał się niezwykły przedmiot. „Ludziom na nic”, jak twierdziła istota.
skąd? – zapytała, patrząc na zawinięte w koc ciało.
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-02, 22:47


雛罌粟女様 #00 #0004


___ Dym rozchodzil sie po pomieszczeniu, niosac zapach. Glos brzmial, mieszajac sie z dymem i klebiac razem z nim. Nie widziala lez, ale wiedziala, ze placze. Nie smutno. Lod pekajacy na rzece. Kra zrywajaca mosty. Dom, ale nie dom. Fuyuka mimo wszystko podniosla sie, usiadla. Stara, ale nie stara. Chciala wyciagnac reke w jej kierunku, ale nie udalo sie.
- Bardzo dziekuje...
Powiedziala i zwiotczala.
Spoiler:
Przez chwile bylo cicho. Tylko jej zapach wymieszany z glosem. Potem postac na wiekowej podlodze zmienila sie w milion swiatelek. Te zmienily sie w fale, ktora omiotla wszystko wokol. W jednej chwili rudera lsnila nowoscia. Fala nabierala predkosci i blasku. Wreszcie cale wnetrze blyszalo, jak wypolerowane lustro. Potem swiatlo nieco przygaslo nabierajac nieco chaotycznego, nieco humanoidalnego ksztaltu. Uniosla delikatnie mloda boginke. Czula we wlosach, na skorze delikatny powiew. To bylo mile.
- Keshi-sama, Keshi-sama, to dla Ciebie, ludziom na nic.
Pudelko otworzylo sie. W srodku byla obraczka, wygladem przypominajaca jej fasetkowe oczy. Za duza, nie za duza. Wsunieta na palec zmienila rozmiar odpowiednio do wielkosci dloni.
- Odpocznij Keshi-sama, dzis Twoj dzien, Twoja noc. Nikt nie bedzie Cie niepokoil.
Mala rudera, caly wszechswiat. Byla kolysana. Powiew przeslizgiwal sie miedzy jej palcami, subtelnie tracajac opuszki. Mile.

Obudzila sie na nieprzyzwoicie wygodnym futonie i w jedwabnej poscieli. W ciagle odmienionej chalupie, choc wiedziala, ze to nie na zawsze.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-03, 10:31

Hinageshi-no Kami #0005

 Istota jednak się ukazała. Istota płacze. Istota dziękuje. Nimfa wpatrywała się w nią bez wyrazu. Nie miała nad tym mocy.
 Cisza. I wtedy światła. Echa? Wszystko takie jasne i czyste, takie nowe, takie... istoto, czymże jesteś? Dotyk powietrza, jak w skrzydłach. Ale nie w skrzydłach. To dobry dotyk. I echo. Tak właśnie jest. Bez wieku i formy, echo, echo.
 Piękne pudełko otwiera się. W środku – jeszcze piękniejsza obrączka. Za duża? Nie, w sam raz. W sam raz na jej palec. Była dla niej. I do niej echo mówi: odpocznij. Dzisiaj zaistniała, dzisiaj jest jej noc. Tak właśnie jest. To dobre miejsce. Stare. Nowe. Pożyczone. Niebieskie...

 Uświadomiła sobie, że minęło dużo czasu. Sen. To coś nowego. Ale starego. Starszego niż wszystkie światy.
 Tak miękko i wygodnie. Bogato, w tym miejscu gdzie nikt nie nosi sandałów. A jednak nie dziwiło jej to, w jakiś sposób było „oczywiste”. To „oczywiste”, że jest tak pięknie dla niej. A jednocześnie czuła, że to tylko na chwilę. Skoro na chwilę, to niech ta chwila trwa. Nimfa zwinęła się wygodniej, wydając z siebie skrzypliwo-piskliwy odgłos pachnący gęstym słodko-gorzkawym sokiem.
 Wolno uniosła głowę, spoglądając po izdebce nie tyle sobie przypominając co pamiętując to co wcześniej. Podniosła się w rozkosznie miękkiej pościeli i wolno uniosła dłoń. Ta delikatna pieszczota ech. I ta mozaikowa obrączka. Nimfa nieśpiesznie podniosła wzrok i rozejrzała się czy tsukumogami wciąż tu jest. Zwłaszcza, że nie miała wcześniej okazji dobre przyjrzeć się temu, co się zmieniło w tym pejzażu, którego teraz częścią była.
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-03, 14:41


雛罌粟女様 #00 #0005


___ Wszystko nadal takie nowe i dopiero co wypucowane. Wpadajace z zewnatrz promienie slonca nadawaly pomieszczeniu cieplej poswiaty i blasku. Troche szkoda, ze wkrotce minie. O, tego tu wczesniej nie bylo. Po drugiej stronie przy podlodze klebila sie ciemna, gradowa chmura, czasem poblyskujac. Podplynela nieco blizej i zagaila.
- Keshi, Keshi, moge Ci mowic Kecchan? Zjemy cos?
Nie czekajac na odpowiedz, chmura wskoczyla w palenisko. Buchnal plomien, a do kociolka zaczely wpadac rozne rzeczy. W miedzyczasie, gdy tam bulgotalo, wyladowanie elektryczne narysowalo szeroki stolik, a potem miseczki i talerze. Po chwili chmura zdjela kociolek i szerokim gestem chlusnela na stol. Naczynia wypelnily sie roznorodnymi potrawami. Kociolek zostal odwieszony, a kucharz przybral ludzki ksztalt i rozmiar. Usadowiwczy sie przy stoliku, zapraszajaco machnal reka.
- Czestuj sie Kecchan. Jak sie podoba? Znaczy tak ogolnie, nie ze jedzenie.
Nowy gosc wzial paleczki i zaczal nakladac sobie po kolei wszystkiego. SetoTaichou ciagle tu byl i tez wygladal nowiej, niz przedtem.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-03, 18:31

Hinageshi-no Kami #0006

Jasno, przytulnie. Dobra izdebka. Miękka.
Tsukumogami wciąż jest. Ale był też ktoś jeszcze. Chmura. Chmury nie były znane z przesiadywania wewnątrz pomieszczeń. Niespecjalnie zaskoczyło ją więc kiedy chmura podpłynęła do niej i odezwała się. Co było nieco zaskakujące, to że zadała pytanie, a jednak nie czekała odpowiedzi... i co gorsza – zwróciła się bez „sama”. Konfundujące. Zajęło jej chwilę żeby pamiętnąć o co chodzi. „Kecchan”, „Makusiu”. Niewątpliwie chodziło o nią.
Nimfa wolno kiwnęła głową, wpatrując się w poczynania gradowej chmury. Gdy mozaika oczu wypełniła się ogniem pod kociołkiem, znów mnóstwo pamiętania. Gotowanie. Jedzenie. Momentalnie za nimi napłynęły inne rzeczy z nimi powiązane: rozmowy, więzi, maniery, rodzina... tak dużo, tak dużo pamiętanych rzeczy! Tak dużo słów, tak dużo pojęć i obrazów.
Jej twarz rozjaśnił szeroki uśmiech.
piękne – stwierdziła. – to jest piękne
Zaintrygowało ją, że to co przed chwilą było chmurką, teraz patrzyło na nią oczami takimi jak ludzkie. Gdzieś z tyłu głowy coś stwierdziło: no tak. Tak właśnie jest, ona jest kwiatem maku, ale jest też kwiatowym elfem o ważkowych skrzydłach i mozaikowych oczach. Czemu ktoś inny nie mógłby być chmurką, ale też... człowiekiem? Nie. Nie człowiekiem. Ale prawie. Przyjrzała mu się, na poły ignorując jego zachętę do jedzenia.
Pamiętała kolejną koncepcję.
podoba – powtórzyła. I z pewnym wahaniem dodała: – podoba mi się. ta forma
Zaśmiała się miękko, śmiechem łąki w maju, śmiechem rozkwitających makowych pączków. Uświadomiła sobie, że znała śmiech. Śmiała się wcześniej, gdy pierwszy raz oglądała świat i czuła powietrze w skrzydłach. To coś w niej, co było nią, tak jak ona była kwiatem maku, robiło postępy. Coraz lepiej pamiętała świat.
Zapominając o pościeli i tatami, wstała i podeszła do stolika. Duży, jak dla ludzi. A ona miała rozmiary dokładnie pomiędzy ludźmi a ważkami: ludzie byli trzykrotnie od niej więksi, a ważki – trzykrotnie mniejsze. Dla niej łyżki robiły za chochle, a w największych miseczkach, gdyby się uparła, mogłaby się nawet umyć. To jednak nic w porównaniu do pałeczek, które miały przecież grubość jej palców.
To jej nie przeszkadzało. Zatknęła kiseru za jeden z płatków na swoim torsie, prawie jakby chowała miecz. Usiadła i zaczęła przyglądać się potrawom, szukając czegoś co zadowoliłoby jej owadzie gusta.
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-03, 23:27


雛罌粟女様 #00 #0006


___ Paleczki poslusznie przybraly rozmiar odpowiedni. Wiedziala, ze istoty wyzsze, jak Ona, nie jedza, bo musza, a glownie dla wrazen smakowych. Wybor byl duzy, wiec cos sie dalo znalesc nawet, jesli postanowila byc wybredna.
- Forma? Jaka forma? E, mniejsza, skoro Kecchan sie podoba, to dobrze. Bardzo dobrze.
Zawartosc znikala ze stolu szybko. Wreszcie ten ktos z drugiej strony pochylil sie konspiracyjnie.
- Stare dziady to sie nigdy nie zainteresuja. Nikt nie przywita, ale pal ich licho. Kecchan byla bardzo pomocna. Nawet nie wiesz, jak bardzo. Powiem zatem cos, z czego niewielu zdaje sobie sprawe. Piesn zapamietaj. To bardzo wazne. Moze najwazniejsze. Moze nigdy nie bedzie potrzebne, ale gdyby - lepiej pamietac.
Potem burzowa chmura rozesmiala sie i odlozyla paleczki, wstajac.
- No nic. Milo sie gawedzi, ale sprawy rozne. Rozumiesz. Dbaj o siebie, Kecchan!
Pozbywszy sie humanoidalnej formy ktokolwiek, cokolwiek to bylo, ulotnilo sie w sina dal.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 02:24

Hinageshi-no Kami #0007

Taaak, jedzenie. Dla bogów – przyjemność i interakcja społeczna. Już pamięta. Nagle wydało jej się oczywiste, że pałeczki i cała reszta przybrały rozmiary odpowiednie dla niej. Liczy się forma. Ah, piękne, piękne są smaki i faktury. Chrupnięcia. Podobało jej się.
Przez chwilę jedli w milczeniu.
Odezwało się to drugie. Słusznie rzecze: niewielu się z nią przywitało, niewielu celebrowało jej zaistnienie. Cóż... Pamiętała: jest nowym, świeżym kami. Kami kwiatu, jednym z najsłabszych jakie są. Dla ludzi może być najpiękniejszym co poznają, lecz dla bogów – czymże się wyróżnia? A jednak mówi bóstwo: byłaś pomocna. Czy była? Cóż takiego uczyniła? I rzekło coś jeszcze: ma zapamiętać pieśń. Pieśń... Tak. Pieśni są ważne. To dobra rada. Keshi pokiwała głową.
To drugie się żegna. Pamiętała już: tak, tak właśnie się robi. Uśmiechnęła się. I jej towarzysza już nie było.
Wciąż jeszcze przeżuwając swoje nabe, Keshi spojrzała w stronę wojaka kuchennego, lśniącego nowością. Pamięta. Uniosła dłoń.
witaj – powiedziała. – jak się podoba?
Powrót do góry Go down
渡邊綱


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
渡邊綱


Mistrz Gry : Fairy

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket4096/4096Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (4096/4096)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket83037/262144Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (83037/262144)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 16:09


雛罌粟女様 #00 #0007


___ SetoTaichou nie odpowiedzial od razu. Dopiero po chwili zauwazyl, ze zostal wywolany, co objawilo sie brzekiem jego czesci skladowych, gdy sie poruszyl.
- Ekmm... a tak, wybacz Keshi-sama. Podoba? Ehmm... - zauwazyl uniesiona dlon - a tak, bardzo ladna Keshi-sama, jakze mogloby byc inaczej.
Na zewnatrz ludzie zaczeli swoj normalny dzien, chociaz dzwieki dobiegaly stlumione przez blask wewnatrz chalupy. W kacie cos zachrobotalo. Czesc podlogi lekko sie uniosla i do srodka zajzala ciekawso para oczu. Tsukumogami chwycil swoj rozen i przyjal pozycje obronna.


黒義理鉄矢さん #0008 #0000


___ Seireitei, do ktorego zmierzal bylo daleko. Tydzien drogi, dwa? Moze wiecej. Przynajmniej tyle wiadomo, zeby isc tam, gdzie rano slonce wschodzi. O ile przeszkoda nie zmusi do zmiany kierunku. Na przyklad bambusowa palisada. Uslyszal juz wczesniej, ze tam to chodzic nie warto. Po pierwsze capi tytoniem, po drugie zaraza jakas. No szkoda moze ich, ale co maja umierac wszyscy. No i jak mowili, tak tytoniem zalatywalo. Palisada rowniez. W jedna i druga strone. Bramy nie widac. Przez szpary po drugiej stronie tez ani zabudowan w poblizu, czy tambylca, zeby zawolac i zapytac. Zreszta sciemnialo sie. Trzeba bylo nocowac w lesie.
Przeklete miejsce, w ktorym gina ludzie, a jednak. Obudzilo go swiatlo. Niebo plonelo na turkusowo. Wlasnie nad tym miejscem, gdzie smierc szaleje. Niezwykle zjawisko. Poza tym nic sie nie dzialo, wiec ostatecznie wrocil na legowisko. Rankiem wszystko wygladalo zwyczajnie. Odkryl jednak, dlaczego kawalek gleby, ktory wybral, byl taki rowny. Pod mchem byly deski. Klapa. I tunel ciagnacy sie w kierunku, w ktorym zmierzal. Raz kozie smierc. Ciagnelo sie i ciagnelo. W dodatku nie byl dostatecznie wysoki, by mogl isc wyprostowany. Gorna czesc porastal mech, ktory pod wplywem ciepla zaczynal lekko swiecic. Pol wiecznosci pozniej dotarl do drabiny, a trzy, moze cztery metry wyzej kolejna klapa. Uchyliwszy nieco, by zorientowac sie w sytuacji, zobaczyl cos, czego sie nie spodziewal. Nie tutaj. Wnetrze chaty proste. To sie zgadzalo. Niemniej lsnilo czystoscia i nowoscia, az klulo w oczy. Poza tym promienialo blaskiem, jakby oswietlone setka swiec, tylko tych swiec nie bylo widac, a sam blask. Nikogo nie bylo, ale slaby smuzka dymu jeszcze unosila sie z paleniska, a na stoliku stalo mnostwo jedzenia. Pachnialo oblednie. Z miejsca zaczelo burczec w brzuchu.

_______
by Tsuna
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 19:43

Hinageshi-no Kami #0008

 Gdyby Keshi była człowiekiem, zapewne zamrugałaby, zdezorientowana. Miast tego tylko wpatrywała się w ciało ze sprzętów kuchennych. Usta miała ściągnięte. Przez chwileczkę nie była pewna czy czegoś błędnie nie pamiętała, ale zaraz przyszło do niej: nie, pamięć się nie myli. To jest to co ludzie nazywają nieporozumieniem – uznała mniej więcej w chwili gdy przeniosła wzrok na swoją dłoń.
 Przypominała sobie, jak jeszcze wyrazić to samo. Znów napływało do niej mnóstwo pojęć. Pojęć przypomnianych, choć nigdy nie zapomnianych.
 tutaj. jak się podo... – zaczęła, gdy przerwało jej nagłe chrobotanie w kącie chałupy. Nie myliła się, to nie były odgłosy z zewnątrz, tłumione przez cudowny blask tego miejsca. To było tutaj, wewnątrz. Odwróciła się, dość gwałtownie. W mozaikowych oczach odbijała się unosząca się podłoga. I cudze oczy.
 Tsukumogami dobył swój rożen – niechybny znak, że przybysz nie był spodziewany.
 Keshi dobrze zdawała sobie sprawę, że nie jest bóstwem bojowym. Kwiaty maku raczej z nikim nie zwykły walczyć, nie miała też żadnej broni poza... właściwie, może od biedy się nada. Wyjęła kiseru zza płatka i chwyciła mocno jego koniec całą dłonią. Kiseru, fajka z metalowym końcem – niespecjalnie wytrzymała, niespecjalnie długa, zapewne niespecjalnie poręczna w walce... ale lepsze to niż nic, a przy jej nikłych umiejętnościach zapewne z żadną bronią wiele by nie zrobiła.
 Nawet nie próbowała naśladować swojego towarzysza, stała tylko w bezruchu, w dłoni ściskając uchwyt swojej fajki, skrzydła mając przygotowane do lotu, a oczy – wpatrzone w coś, co potencjalnie mogło być im wrogie. Wrogie? To coś nowego... starego... pożyczonego... niebieskiego...
 Gdyby była człowiekiem, jej czoło by się zmarszczyło. Jako nimfa, nie znała zmarszczek. I tylko jej słodko-gorzkawe kwiatowe reiatsu półświadomie uniosło się nieco kiedy stała cała spięta. Zapach maku, którym była właśnie ona.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 20:30

黒義理鉄矢さん #0000

___ Kolejny dzień, kolejne godziny wędrówki. Bywały momenty, że żałował. Wspominał ciepłe posłanie i smaczne posiłki, uśmiechy rodziny. Potem przypominał sobie, że ani posłanie nie było za ciepłe, ani posiłki zbyt smaczne, a uśmiechy witały go rzadko. Droga ku świetlanej przyszłości nie miała być przyjemna - bambusowa palisada przekazała mu to bardzo dobitnie. Liczyło się to, co będzie go czekać na jej końcu.
Noc przywitał z ulgą. Potrzebował odpoczynku, nawet jeśli warunki miały nie być wymarzone. Kiedy ułożył się do snu, poczuł nagły przypływ ciepłych uczuć względem losu, który pomógł mu znaleźć tak wygodny skrawek ziemi. Zamknął oczy i niemal natychmiast pojawiły się przed nimi wizje dalekiej przyszłości. Widział siebie na grzbiecie białego rumaka, stepującego dumnie wśród mieszkańców rodzinnej wioski, ci zaś radowali się i wiwatowali. Oto przybył bohater Rukongai, ten który wszystkich nakarmi, odzieje i obroni przed niesprawiedliwością. Z biedoty wyniesiony, po latach powrócił, by czynić cuda i dzielić się szczodrze ze światem swoją dobrocią. Dostrzegł rozpromienioną matkę czekającą w progu jego domostwa, w towarzystwie wszystkich jego sióstr i braci. Byli tam wszyscy i radowali się, że w końcu do nich wrócił. Zanim zdołał wykrztusić z siebie chociaż słowo, wizję pochłonęło turkusowe światło. Otworzył oczy i przez chwilę podziwiał zjawisko, wciąż będąc zawieszonym w stanie między snem a jawą. Takie cudo, nad miejscem gdzie śmierć szaleje. Czy to możliwe? Nie miał siły, by dłużej się nad tym zastanawiać. Nie tylko ciało potrzebuje wytchnienia, umysł także - z tą myślą kołaczącą się po głowie pozwolił resztkom świadomości powoli odpłynąć.
Kiedy znowu się obudził, był już ranek. Drugi sen nie był dla niego równie łaskawy jak pierwszy. Pamiętał jedynie gorącą pieczeń, której nie mógł dosięgnąć. Wizja uleciała razem z pierwszym podmuchem wiatru, pozostawiając po sobie tylko echo w postaci dokuczliwego głodu. Podnosząc się z legowiska dostrzegł skrytą pod mchem klapę. Na moment przeszył go dreszcz, gdy zaczęło do niego docierać co by się mogło stać, jeśli ktoś próbowałby się tędy wydostać. Potrząsnąć głową odganiając fatalistyczne myśli. Ostrożnie zajrzał do środka i dostrzegł tunel. Nie podobało mu się to. Nie wiedział do czego może służyć i przede wszystkim komu. Z drugiej strony, musiał przecież ruszać dalej, a tunel zdawał się prowadzić w tym kierunku, w którym zmierzał. Może to znak? Zaryzykował i zapuścił się wgłąb.
Pierwszy raz w życiu cieszył się, że nie jest wyższy. Po długim czasie mozolnej wędrówki dotarł do drabiny, nie mogąc się zdecydować co dokucza mu bardziej - kłujący ból w karku od ciągłego schylania, czy wyjątkowo nachalna pustka wypełniająca żołądek. Wspinaczka po szczebelkach okazała się być w tym wypadku przyjemną odmianą, ale i tak uradowało go, że koniec nastąpił już po czterech metrach. Ostrożnie uchylił klapę zagradzającą mu drogę wyjścia i zajrzał do pomieszczenia. Ledwie powstrzymał westchnienie cisnące mu się na usta w wyrazie zdziwienia. Prosta chata, tak, ale... taka czysta? Taka lśniąca? Zupełnie jakby to miejsce było zbyt dobre, by być częścią tego szarego świata. Może to sen? A jeśli tak, może po prostu powinien dać się mu ponieść? Zwłaszcza, że z głębi pomieszczenia zaczął go dobiegać zapach dość wspaniały, by wstrząsnąć całym jego ciałem. Skierował wzrok na stolik. Palenisko jeszcze ciepłe, więc jedzenie też musiało być ciepłe. Ale przecież do kogoś należało, prawda? Nie mógł przywłaszczyć sobie cudzej strawy, nie był takim człowiekiem. Nawet jeśli było go tyle. Właśnie... jest go tyle. Co komu zaszkodzi, jeśli się poczęstuje? Powinni się cieszyć, to wszak pochwała dla kucharza, że jego potrawy są spożywane z apetytem. Ale to nadal kradzież. Poza tym miał przecież zadanie, musiał dotrzeć do Seireitei, nie miał czasu na przystanki. Posili się tylko szybko i rusza w drogę. Nie, nie posili - od razu rusza. A może...
W czasie kiedy toczył ze sobą wewnętrzną walkę pełną sprzeczności i dylematów nie do rozstrzygnięcia, jego ciało samo zareagowało. Uniósł klapę mocniej i zaczął gramolić się do środka. Oblizał usta. Postawił krok w pomieszczeniu. Podejść do stolika, zjeść i ruszać dalej, zanim ktoś zauważy - taką decyzję podjęło ciało.
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 21:21

Hinageshi-no Kami #0009

 Właściciel obcych oczu zdecydował się wejść. Nie dość, że obcy, niezapowiedziany gość to do tego śmiertelnik – a co najmniej pachniał śmiertelnikiem. Wielkie, blade stworzenie. Niebieskookie. Młode. Żyjące pożyczonym życiem, które kiedyś zwróci. Nie było w nim nic starego poza przyodzieniem. Nie nosił sandałów.
 Jest stąd – uświadomiła sobie. To nie shinigami ani nikt z wysokiego rodu – pojęcia które nagle przypływały do niej jeszcze szybciej niż wcześniej. Twarz miał bladą, ale nie żółtawą, jak wielu ludzi, których widziała gdy przyglądali się zorzy jej zaistnienia. Czy jednak nie był stąd?
 Jej uwagę przykuło coś jeszcze: przez ramię młodzieńca przerzucony był pas prostej torby o charakterystycznym wyglądzie. Lekarz? Czym jest lekarz? Ah. Ale... lekarz, uzdrowiciel. Skąd wie? Jak przez mgłę pamiętała ten obraz, zawieszony w tkance Kusaedy tak jak zawieszona jest w niej choroba. Torba u boku, wiedza. Uzdrowicielka. Nie pamiętała nic więcej.
 Uzdrowiciel nie krzywdzi. Uzdrowiciel pomaga.
 Nie zdążyła poczuć pewnej drobnej, ale miłej satysfakcji z kolejnego odkrycia, kolejnej nowej-starej rzeczy, bo nagle uświadomiła sobie, że człowiek, który jeszcze przed chwilą miał na twarzy nijaką niepewność, oblizuje usta i postępuje w jej stronę. Keshi rzuciła znów spojrzenie jego oczom. Temu na co oczy patrzą. Nie, nie patrzą na nią. Ona jest niewidoczna dla śmiertelnych – a co najmniej większości z nich. Patrzyły na stół.
 Przechylając głowę nieco krytycznie, rozluźniła uścisk wokół kiseru. Ujęła je delikatnie w palce, tak jak zwykle i zbliżyła ustnik do twarzy. Wpatrywała się prosto w oczy młodzieńca, choć młodzieniec jej oczu nie widział.
 stój, śmiertelniku – rzekła, zapewne w zamierzeniu ostro. Jednak jej głos, miękki, ciepły i pachnący kwietną łąką, nie znał ostrości. Tym razem jej aura była luźniejsza i słodsza, wolno rozchodząc się w powietrzu. Zapach słaby, ale wyraźny, nawet dla ludzkich nozdrzy. I trudny do pomylenia z czymkolwiek innym. Kwiat maku. Ona.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 21:54

黒義理鉄矢さん #0001

___ Usłyszał coś. Głos? Zatrzymał się. Pomyślał. Czy to mógł być głos? Słyszał wyraźnie słowa, rozumiał ich znaczenie, ale nie znał ich źródła. Jego wewnętrzny monolog wydostał się z myśli i przedarł do prawdziwego świata? Być może... ale nie podejrzewał, żeby jego sumienie mogło odezwać się tak aksamitnym tonem. Chciał się rozejrzeć ale z jakiegoś powodu czuł, że patrzy we właściwe miejsce - pewnie dlatego, że miał przed sobą jedzenie. Właśnie, jedzenie. Przypomniał sobie co właściwie robi i zaraz ogarnął go wstyd. Zdradliwy żołądek znów dał o sobie znać, jakby wywołany do odpowiedzi. Jego ciało znów próbowało podjąć za niego decyzje co należy zrobić, tym razem jednak nie dał się ponieść pierwotnym instynktom. Odetchnął głęboko. Smakowita woń potraw unosząca się w powietrzu mieszała się z jakimś innym zapachem. Słodkim i dość delikatnym, że mógł równie dobrze okazać się ułudą. Czy to możliwe, że głos miał swój zapach? Nie wiedział. Odezwał się.
- Kto to? - zapytał. Nie to chciał powiedzieć. Zamierzał przeprosić za najście, obiecać że sobie pójdzie, wyjść czym prędzej. To wewnętrzna ciekawość kazała mu postąpić inaczej. Nie wiedział czy rzeczywiście z kimś rozmawia, czy umysł płata mu figle i nie chciał odejść, dopóki nie uzyska odpowiedzi.
Zamarł w bezruchu, przygotowując się na kolejny ruch ze strony świata. Czym tym razem go zaskoczy?
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 22:48

Hinageshi-no Kami #0010

 Młodzieniec przystanął. Zamyślił się. Znów na jego twarzy malowały się sprzeczne uczucia. Wreszcie zdominował ją delikatny grymas wstydu, który wydostał się z niego pod postacią westchnienia. I głosu.
 Gdyby była człowiekiem, zapewne zmarszczyłaby brwi. Ale jej twarz nie znała zmarsowienia. Mimo to, każdy kto ją widział, wiedziałby że gdyby była człowiekiem, zmarszczyłaby brwi. Oto śmiertelnik wtargnąwszy do cudzej izby pyta: „kto to?”. Do izby którą zdążyła zacząć postrzegać jako swoją – tu spędziła najwięcej czasu odkąd zaistaniała.
 to nie twoja izba – wytknęła karcąco. Było to jednak miękkie i ciepłe skarcenie, tak jak karcą dzieci tylko udające złość.
 Poczyniła krok i drugi. Powoli. A wraz z nią przesuwała się jej aura słodkiego zapachu maków, którym była właśnie ona. Jednak nawet jeśli człowiek nie zachował się tak jakby sobie tego życzyła, wciąż ona była tym kim jest.
 jestem Bóstwem Maku (Hinageshi-no Kami) – z jakiegoś powodu w jej głosie było wyraźnie czuć że to miano, czy też imię, a nie jedynie określenie. Że należy je zapisać wielkimi literami – Keshi-sama. jestem, byłam, będę
 Przyjrzała mu się bacznie. Czy ona się... tłumaczy? Nie. To nie to. Przypominała sobie. Kami rodzą się z wiary.
 Uniosła się w powietrze, jak ważka zawisając w miejscu. Zbliżyła się na tyle, że gdyby chłopak użył kija lub miecza, mógłby jej nawet dotknąć nie ruszając się z miejsca. Jej aura rozkwitała.
 kim jesteś, śmiertelniku? czemu przychodzisz?
 Skrzydełka trzepotały bezgłośnie.
 Tak. Już pamiętała. Kami żywią się wiarą. Wiarą ludzi. A on był człowiekiem.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-04, 23:48

黒義理鉄矢さん #0002

Miał wrażenie, że świat wokół niego wiruje. Nie lubił, gdy działo się coś, czego nie rozumie. Nie lubił czuć się jak we śnie, kiedy jest pewien, że nie śni. Miał jednak świadomość, jak mało wie i jak wiele jeszcze musi się dowiedzieć. Shinigami, energia duchowa, demoniczna magia, Puści... To wszystko poznał dopiero niedawno. Powinien nauczyć się akceptować rzeczy do tej pory niemożliwe, jako jeszcze niepoznane.
- Ja... - głos na moment uwiązł mu w gardle. Co właściwie robił? Co powinien zrobić? Naprawdę rozmawiał z boginią? Nie... To musiała być kara za jego haniebne zachowanie. Zamierzał przyjąć ją z godnością i podjąć grę. Zwłaszcza, że chciał odpowiedzieć. Czuł dziwną potrzebę, by porozmawiać z tym niezwykłym głosem. - Ja... Nazywam się Kurogiri Tetsuya. Jestem... nikim ważnym, Keshi-sama. Trafiłem tu przypadkiem, w drodze do Seireitei. Nie chciałem nachodzić cię w twoim domu, Keshi-sama.
Kami czy nie, wtargnął do czyjegoś domu bez zaproszenia i naruszał jego spokój. Poczułby się lepiej, gdyby karcący go głos był agresywny, czy groźny. Wówczas mógłby się bać, że stanie mu się krzywda, albo tłumaczyć sobie, że trafił na kogoś niewartego dobrego traktowania. Nie, głos który słyszał był inny. Ciepły i taktowny. Nieinwazyjny. Nie próbował wdzierać się siłą do jego umysłu, lecz spokojnie płynął z nurtem myśli, pozostawiając tylko uczucie zakłopotania.
Nie widział jej, a i tak spuścił wzrok. Znów zaburczało mu w brzuchu. Przeklął w myślach swoje nieposłuszne ciało i zacisnął na moment pięści, tak jakby to miało mu pomóc przywołać je do porządku. W takich chwilach zazdrościł tym, którzy nie mieli w sobie dość siły, aby poczuć głód. Jak można nazwać to siłą, kiedy była to słabość?
Nieświadomie uniósł jedną dłoń i ułożył ją na piersi, na skrytym pod wytartym materiałem ubrania naszyjniku, który otrzymał od matki przed wyruszeniem w drogę. Miał być dla niego pociechą w trudnych chwilach. Miał przypominać o zadaniu, które miał do wykonania. Teraz Tetsuya chciał jedynie choć na chwilę go zagłuszyć i pozwolić sobie na moment słabości.
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 00:15

Hinageshi-no Kami #0011

O ile jej własna konfuzja trwała tylko ułamek chwili, wszak wystarczyło by przypomniała sobie odpowiednio dużo świata, o tyle młodzieniec – jak to śmiertelnicy – nie miał tego komfortu. Zaczął mówić. Przerwał. Na twarzy malowały się wątpliwości. Wahanie.
Był „nikim ważnym”, a jednak nosił ze sobą torbę lekarską. Był „nikim ważnym”, a jednak zmierzał do Seireitei... do czego?
seireitei – powtórzyła za nim, głosem jak westchnienie porannego wietrzyku na kwiatowym polu. Pamiętywała. Dwór Czystych Dusz. To wokół czego budowane jest Rukongai. Co? Kim są „szanowni shinigami”? Dlaczego sandały? Strzępki... wspomnień? wiedzy? tego czegoś, z którego pamiętała rzeczy. Przypuszczalnie brało swój początek w wierze, która powołała ją do istnienia. Skoro tak, zapewne pochodziło do ludzi.
Była zaintrygowana. Jak do tej pory niewielu rzeczy nie pamiętała.
Była zaintrygowana, a on, najwyraźniej, pokajany. Skromnie spuścił wzrok i odpowiadał z pokorą.
seireitei – powtórzyła raz jeszcze, tym razem z cieniem pytania. – dlaczego tam zmierzasz?
Miast chłopaka, odpowiedział jej jego brzuch. Burczenie. To pamiętała. Chorzy ludzie. Plamy na rękach i żółte twarze. Burczące brzuchy. Ssanie. Ból. I szczury. Wiele, wiele szczurów. Ich smak nie był dobry, ale koił ten ból. Ten rozdzierający, ten potworny...
Wzdrygnęła się, otrząsnąwszy z nadmiernego przypomnienia. To tutaj zaistniała. Nie tylko tu gdzie nikt nie znał sandałów, ale też tu gdzie ludzie chorowali. Cierpieli. Umierali.
Z fasetkowego oka spłynęła pojedyncza łza.
posil się, śmiertelniku – jej głos był cichszy i jeszcze miększy niż przedtem, a jednocześnie rozbrzmiał... jakoś inaczej. Bardziej orzechowo, jak sok z młodych makówek. Smakował ulgą. Oto jest pierwsze Błogosławieństwo Laudanum, głos ukojenia. Żołądek śmiertelnika pozostawał pusty, ale ból, który się z tej pustki rodził – odchodził gdzieś w tło, tak jak szelest wiatru słyszany zza szyby. Nadal tam był, ale jakby nie swój, jakby obserwowany z zewnątrz.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 10:45

黒義理鉄矢さん #0003

___ Posil się - usłyszał to, ale nie był pewny znaczenia. Keshi-sama, Hinageshi-no Kami... Co takiego mu oferowała? Pożywienie, czy zapomnienie? Chciał sięgnąć do stołu, ale nie odważył się. Jego ręka zamarła w bezruchu pół dłoni dalej. Zamiast tego posmakował jej głosu.
Poczuł się dziwnie. Co to było? Głód zniknął? Nie, nadal tam był, zdecydowanie. Wycofał się tylko. Wołał z oddali. Pozostał gdzieś na krawędzi myśli, jak drapieżnik przygotowany do ataku. Nie ufał mu. Znali się dobrze i równie dobrze wiedzieli, że żaden łatwo nie odpuszcza. Czy to było takie proste? Czy wystarczyło zapomnieć? Z pewnością nie, ale na ten moment musiało wystarczyć.
- Wyruszam, by się uczyć, Keshi-sama. Jest tam Akademia, przyjmują takich jak ja. Którzy mają w sobie siłę, ale nie wiedzą jak z niej skorzystać.
Mówił już pewniej. Cieszyło go, że zadawała pytania. Ofiarować jej odpowiedzi - chociaż tyle mógł zrobić. Nie podniósł jednak wzroku. Nie widział jej, ale ona widziała jego. Nie chciał być nieuprzejmy, zuchwały. I nie chciał spoglądać na jedzenie. Posil się - może powinien?
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 11:26

Hinageshi-no Kami #0012

Na twarz młodzieńca wstępowało coraz więcej i więcej konfuzji. Wyciągnął rękę, zatrzymał ją. I wciąż ten spuszczony wzrok. Ludzie. To właśnie oni. Taki sam jak ci, których oglądała wczoraj, jak wpatrywali się w zorzę jej zaistnienia. W obawie ale i zaintrygowaniu.
Mówił o rzeczach, których nie pamiętała. Akademia, czyli miejsce nauki. Nauki czego? Akademia dla „takich jak on”. Którzy „mają w sobie siłę”... Nagłe pamiętanie: tak, zwykle dusze nie czują głodu. To choroba przynosi głód. Choroba albo siła. Ah tak. Nie był „nikim ważnym”, a jednak u jego boku torba lekarza, a w nim nieopanowana siła.
Uświadomiła sobie, że czuje tę siłę. Jego aura była istotnie wyjątkowo silna jak na człowieka. Mało tego: tak naprawdę była większa od jej własnej. Piękna aura. Surowa. Prosta.
Piękny człowiek.
rzeczywiście, jesteś silny – rzekła wisząc w powietrzu jeszcze krok bliżej niego.
Rozmawia z nim, a on jest pokorny, jak przystało na człowieka. I jest silny, tak właśnie jest. A serce jego zdawało się czyste. Być może zasługuje?
Przyłożyła ustnik fajki do ust i wypuściła strużkę wodnistego dymu. Ta zawinęła się wokół, swoją krzywizną nakreślając część jej kształtu. Ów kontur zrobił się wyraźniejszy. I wyraźniejszy. Nabrał koloru, najpierw lekko różowawego, później coraz mocniej w czerwień. Aż błysnęły fasetkowe oczy w blasku bijącego od izby. Zalśniły lekko wciąż ruchome owadzie skrzydełka. I oto, zawisła w powietrzu, była przed nim. Widoczna jakby zawsze tu była. Właśnie tam skąd dochodził kwiatowy zapach.
czego się obawiasz, śmiertelniku? – zapytała jak delikatny szelest, przechylając głowę.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 16:11

黒義理鉄矢さん #0004

Powoli i nieśmiało uniósł głowę, by obdarzyć ją spojrzeniem. Jego powieki rozwarły się szeroko, odsłaniając lazurowe tęczówki. W końcu ją dostrzegł. W końcu? Nie. Widział ją cały czas. Wyglądała dokładnie tak, jak czuł, że mogłaby wyglądać, a i tak widok zaparł mu dech w piersiach. Przez chwilę nie był pewny, czy to ona postanowiła się mu ukazać, czy to on przestał jej nie dostrzegać.
Uśmiechnął się - lekko, jednak szczerze i ciepło, z wdzięcznością. Za to że jest i za to, że go zaakceptowała.
- Nie obawiam, ja tylko... Nie zasłużyłem, Keshi-sama. Wtargnąłem tu bez zaproszenia i gotów byłem przywłaszczyć sobie co nie należy do mnie. To... to się nie godzi. - ważył słowa ostrożnie. Nie wiedział jak rozmawiać z kimś takim. Niezwykłym. Nieziemskim. Niespodziewanym. To doświadczenie było zupełnie inne niż jego spotkanie z Shinigami, a przecież i oni powinni mieć w sobie cząstkę boskości. - W Akademii nie będę głodował. Kiedy tam dotrę będę bezpieczny, a moje życie się odmieni. Ci co zostaną tutaj dalej będą cierpieć. Jeśli się czegoś obawiam to o ich los.
Im dłużej trwało, tym bardziej cieszył się z tego spotkania. Miał wiele pytań, ale nie potrafił ubrać ich w słowa. Lepiej ograniczy się do odpowiadania.
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 16:39

Hinageshi-no Kami #0013

 Reakcja człowieka potwierdziła to co o nich pamiętała. Na chwilę oniemiał, a oczy rozszerzyły mu się tak jakby miały wypaść. Sacrum. Zapewne pierwszy raz. I uśmiech, jeszcze pokorniejszy, wypełniony wdzięcznością. Kajający się. „Nie zasłużyłem”. „To się nie godzi”.
 I przede wszystkim: w szansie dla siebie, na wyrwanie się z wysokiego kręgu Rukongai, widział jednocześnie cierpienie tych, którzy zostaną. Tak... to pasuje do jej mglistego pamiętania o tym, jacy są ludzie z torbami lekarza.
 Dobry człowiek. Pokorny. Silny. Piękny. Dla niej.
 jesteś lekarzem? – zabrzmiało jednocześnie pytaniem i stwierdzeniem, kiedy zrobiła dłonią bliżej nieokreślony gest w stronę jego torby. Pewnie byłby klarowniejszy, gdyby zrobiła go tą drugą, wolną, a nie tą w której trzymała swe kiseru.
 Jednocześnie jej głos, jej słowa, jej szelest, sprawiały że tak jak wcześniej głód, tak powoli blakło poczucie winy. Rozumowo nic się nie zmieniło. Ale ból powoli spływał również z jego serca, jak deszcz za szybą. Słychać go, ale nie czuć na skórze. Błogosławieństwo Laudanum jest tym mocniejsze im więcej jej. A on ją słyszał, widział, czuł i opływał w jej delikatną, słodkawą aurę. Tę aurę, która powoli, bezszelestnie w spokoju ciała i duszy wkradała się do pragnień. Tę aurę zazdrosną. Aurę zachłanną. I tak bardzo, bardzo ciepłą. Zupełnie jak jej głos.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 18:01

黒義理鉄矢さん #0005

___ Zastanowił się chwilę. Pytanie było proste, ale nie dla niego. Mógłby odpowiedzieć "tak", ale czy to byłaby prawda? Kiedy myśl tylko dryfuje w umyśle jest płynna, nieuchwytna i zmienna. W chwili gdy wypowiesz ją na głos, staje się rzeczywista. Nigdy nikt go o to nie zapytał. Nigdy nikt go tak nie nazwał, nawet on sam. Leczył innych, bo chciał. Bo Mógł. Bo Umiał. Czy to oznaczało, że był lekarzem?
- Moja matka jest. Byłem jej pomocnikiem, wiele mnie nauczyła, ale nie wiem czy mógłbym się tak określić. - zdecydował się odkryć myśli przed istotą. Dlaczego miałby postąpić inaczej? Wątpił by go zrozumiała, kiedy sam siebie nie rozumiał, ale nie wierzył też, by go osądziła. Nie ona. Widział ją i słyszał, ale przede wszystkim czuł i chciał, żeby ona tak samo poczuła jego. Nie to co mówi, lecz to co czuje i myśli. - Wierzę, że aby być lekarzem, trzeba zadedykować temu swoje życie. Ja tego nie zrobiłem. Wybrałem inne.
Wierzchem dłoni przejechał po wysłużonej torbie u swojego boku. Tyle wspomnień - dobrych, złych, szczęśliwych, smutnych. Była jak stary przyjaciel, nie narzędzie. Wiedział, że jeszcze wiele przed nimi.
Powrót do góry Go down
Keshi


Zachodniego 58: Kusaeda Mg10
Keshi


Mistrz Gry : Technites Tsuna

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket50/50Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (50/50)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket72/72Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (72/72)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-05, 18:28

Hinageshi-no Kami #0014

Wyczuła wahanie. Wyczuła otwartość. Zastanowienie. Zaskoczenie?
Matka chłopaka jest lekarzem, on jej pomagał. Ten „nikt szczególny”? Z jakiegoś powodu czuła, że ta „pomoc” zawierała w sobie znacznie więcej niż to jak ją przedstawiał. „Pomoc” „nikogo szczególnego”. Jeśli zaś w istocie leczył, kimże mógł być w jej oczach innym niż lekarzem? Zwłaszcza, kiedy tak nie wiele o nich pamięta. Lekarz. Uzdrowiciel i mędrzec. Ten który pomaga, który uśmierza ból. Który leczy.
„Wybrał inne życie”. Wcześniej zaś mówił o Akademii w Seireitei. Sandały? Nie będzie głodny. Nie będzie cierpiał. Ah tak... a jednocześnie widziała, jak jego dłoń sama wędruje do torby, dotykając jej. Z czułością.
Nie wierzyła mu.
wybrałeś... – jak szept liści pobrzmiewała. – a jednak wciąż nosisz tę torbę. wciąż myślisz o tych, którzy zostali. o tych którzy cierpią.
Jej wolna dłoń zakreśliła delikatny półokrąg, jakby chciała wskazać jakichś nieobecnych tu ludzi albo pokazać mu okolicę. „Tutaj wokół”, mówił ów gest.
Coraz lepiej pamiętała mowę. Coraz lepiej pamiętała ruchy. Coraz lepiej pamiętała ludzi.
Powrót do góry Go down
Tetsuya


Tetsuya


Mistrz Gry : CZaras

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket90/90Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Zachodniego 58: Kusaeda Pbucket273/273Zachodniego 58: Kusaeda Empty_bar_bleue  (273/273)

Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty2021-11-06, 10:50

黒義理鉄矢さん #0006

Sięgała głęboko w jego umysł. Jej głos, słowa, prezencja... Pobudzały jego zmysły i popychały do refleksji. Nie myliła się - myślał o tych, którzy zostali. Ale nie w taki sam sposób jak dotychczas.
Gdy uczyniła gest dłonią sam zaraz rozejrzał się wokół. Wnętrze chaty było jasne i czyste, tworzyło iluzje spokoju i bezpieczeństwa. Przed nim nie mogło ukryć tego, co kryje się za ścianami. Samotność. Bieda. Choroba. Ból. Śmierć. Szczęście mieli ci, którym udało się uniknąć chociaż części z przywar tego świata. "Jeśli możesz pomóc, pomagaj - dla ciebie to tylko kolejny dzień, dla kogoś innego może być tym, który zmieni jego życie." Matka go tego nauczyła i sama żyła w zgodzie z tą myślą.
- Masz rację, Keshi-sama. Myślę o nich i żałuje ich, ale jednak ich opuszczam. - kiedy uporządkował swoje myśli jego głos stał się pewniejszy. W końcu wiedział, co takiego chce przekazać. - Lekarze wiedzą, że czasem leczenie objawów nie wystarcza i trzeba uderzyć w przyczynę. Nie jestem kimś ważnym, Keshi-sama, ale być może pewnego dnia takim się stanę, teraz mam na to szansę. Wtedy będę mógł zrobić więcej dla wszystkich, dla których los nie jest łaskawy.
Uśmiechnął się, ale uśmiech ten nie był wyrazem radości, lecz nadziei. Na lepszą przyszłość. Na lepsze jutro.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Zachodniego 58: Kusaeda Empty
PisanieTemat: Re: Zachodniego 58: Kusaeda   Zachodniego 58: Kusaeda Empty

Powrót do góry Go down
 
Zachodniego 58: Kusaeda
Powrót do góry 
Strona 1 z 5Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Rukongai :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Create a forum on Forumotion | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje