Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Dwór Matsu

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-12, 17:13

Drzwi od balkonika były uchylone rozrzedzając odrobinę zaległy w pokoju papierosowy fetor. Murasaki przejawiał dużą tolerancję na niższe temperatury. Nawet przy zimowym mrozie potrafił otworzyć drzwi na oścież.
Teraz obserwował w milczeniu, jak Chikaze wychodzi z gigai. Zdobyte za pierwszym razem doświadczenie pozwoliło na gładsze opuszczenie sztucznego ciała. Pozostawiła pustą skorupę pod ścianą, a sama usiadła naprzeciw starca, który wyciągnął z szafki porcelanową popielniczkę pełną petów oraz nienapoczętą jeszcze paczkę papierosów. Rozerwał tasiemkę, otworzył opakowanie i wsunął kopciucha między usta.
- Ładnie to tak twarz zasłaniać? Podobno w ciekawych miejscach ostatnio bywałaś, ale niestety nikt nie nauczył cię tam dobrych manier. Ściągaj to i tak wiadomo kto jest kto.
Na uprzejmą prośbę Chikaze zdjęła kasę, a w międzyczasie Murasaki zapalił papierosa. Głęboko zaciągnął się dymem, po czym powoli wypuścił go przez usta.
- A więc jedna wzięła moc, a druga rozum? Ciekawe która na tym lepiej wyjdzie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-12, 17:28

Zrzędliwy jak zawsze, ale było w tym coś kojącego. Uśmiechnęła się cwanie na uwagę.
-Co kraj to obyczaj. Ale dobrze-Zsuneła bez pośpiechu kase na swoje plecy, odsłaniając swe oblicze. Fryzurę miała taką jaką sobie zrobiła wczoraj wieczorem, tzn. włosy luźno puszczone do tyłu i jedynie związane dwoma wstążkami troche przed końcówkami. Wyraz z pewnego siebie zrobił się bardziej wyważony, można powiedzieć, że przyjazny. Odetchnęła ciężko na wspomnienie. Od razu do przykrego meritum...
-W dużym skrócie. Wspominała coś o mnie gdy tu była? To by było dość do niej podobne, by palić mosty po których mogłabym przejść-Z każdym słówem jej mina była coraz bardziej poważniała. Było jednak czuć różnicę, przede wszystkim w występowaniu prawdziwego ludzkiego zaniepokojenia i smutku. Nie była już przecież psychopatką-Czemu chciał Pan ze mną porozmawiać?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-12, 19:48

Murasaki wyciągnął papieros z ust. Chuchnął dymem nad głowę Chikaze. Nie drażniło to jej tak jak powinno. Słaba więź ze światem materialnym miała jednak swoje zalety.
- Uprzejmie podziękowała mi za nauki, a także zapewniła, że we własnym zakresie opanuje to co opanować miała. - Strzepnął popiół do popielniczki. - Jak to czemu? - Zapytał z teatralnym wręcz zdziwieniem. - Okazuje się, że zamiast jednej mam dwie drogie uczennice, więc to chyba normalne, iż chce z nią pogawędzić jak sobie radzi i tak dalej.
Chciał westchnąć, ale westchnięcie przerodziło się w krótki kaszel. Rozeźlony wcisnął papieros do popielniczki.
- Pierdolone... Słuchaj dziewczyno. Bardzo cenię sobie spokój, a twoja osoba niepokojąco często go mąci. Oczywiście już na początku przeczuwałem, że coś takiego może się zdarzyć, ale gratulację! Przeszłaś moje największe oczekiwania. - Zabębnił palcami o poręcze fotela. - Ta pierwsza przynajmniej zabrała stąd ze sobą tamtą dziewuchę, więc po trochu wybaczyłem jej za bandę co się zwaliła do domu. Ale ty co przynosisz? Podobno zbratałaś się z bóstwami, nawet czuć nimi od ciebie, ale nie myśl, że zacznę się przez to do ciebie modlić. Aaa, a jakby cię to martwiło to nie mam pretensji o to, że pozbyłaś się naszej wspaniałej spuścizny. Nawet lepiej, bo to oznacza, że nie będziesz mnie więcej męczyć o nauki powołując się na wspólne korzenie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-13, 00:37

Starała się, by nawet ten nijaki zapach nie zaburzył jej spojrzenia. Ogólne przytępienie bodźców mocno w tym pomagało, poza tym jej własny zapach zdawał się być mocniejszy niż to co próbował zrobić Murasaki.
Czyli ponoć nic nie mówiła. Może bardzo mocno chciała się za nią podawać, albo coś jeszcze innego chodziło jej po głowie. Nie rozumiała jej pomimo tak długiego czasu jaki miała ją w swojej głowie. Za to ona mogła mieć ogólne pojęcie, ale nie do końca. Zmieniła sie.
W sumie były na podobnej pozycji.
Wysłuchała w spokoju.
-Ostatecznie dla Pana same plusy-Mówiła to wiedząc, że jednak jakaś satysfakcję czerpał z bycia nauczycielem, chociaż bardzo mocno się przed tym wzbraniał. Odpowiadała mu podobna zgryźliwością, acz w pełni uprzejmie i z różnym natężeniem uśmiechu-Nie jest mi przeznaczony spokój, ale jeśli to Pana pocieszy to nie planowałam mącić Pańskiego, stąd moje pytanie o powód rozmowy
Poczekała moment. To była dziwna rozmowa. Murasaki nie wyglądał na osobę która kogokolwiek wzywała na ploteczki.
-Jestem tu po to by odpocząć po sprawdzianie umiejętności. I dowiedzieć się, czy była tu ta druga, ale to już wiem. Niestety-Wciągnęła powietrze, przymknęła oczy-Nawet mi nie przeszkadza, że przywłaszczyła sobie moje dawne życie. Świadomie je porzuciłam i jest mi z tym dobrze. Może żyć jako mój substytut, skoro na więcej ją nie stać. Jednak ja wiem, i zapewne ona wie, co mi ciąży-Otworzyła oczy, zacisnęła palce na materiale spodni-Zagarnęła Hanę. Gdzieś wzięła matkę. I przez długi czas mnie szukała, błądząc za mną po społeczności dusz. Nie jestem dobrą osobą, ale ona jest znacznie gorsza-Poświeciła chwilę na ciszę, wzruszyła ostatecznie ramionami
-Niewiele pewnie Pana to interesuje. Dowiem się tylko czy z moją matką wszystko w porządku, może porozmawiam z Haną, i wracam do siebie. To teraz jej życie. Albo zrobi z nim coś dobrego, albo w końcu zapłaci za SWOJE grzechy-Lewy kącik ust uniósł się trochę zbyt triumfalnie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-14, 15:24

- Hmpf, rób jak chcesz. Tylko nie przynoś tu z powrotem tej dziewuchy. - Założył nogę na nogę. - Ciekawi mnie tylko kto załatwił ci kurację. Moc quincy to coś ściśle zespolonego z duszą i ciałem. - Przekrzywił głowę. - Myślałby kto, że jej pozbawienie wymagałoby imponującego okaleczenia, ty zaś wyglądasz dobrze.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-14, 15:43

-Odpowiadam wyłącznie za siebie. Trudno zapanować nad młodzikami-Rozłożyła ręce. Temat podjęty przez Murasakiego był również i dla niej zagwozdką. Zmarszczyła brwi, namyśliła się.
-Podobnie mówił Kami którego spotkałam w drodze, gdy jeszcze byłam w świecie żywych. To znaczy...-Pokreciła głową-Ta czerwona zaraza była zespolona podobnie mocno. Istota która mnie odciążyła z tego ciężaru była ponoć nie z tego świata. Spoza społeczności dusz, świata żywych i innych. Podobnie jak twórca quincy. Wspominał o tej "cząstce boskości" jako o pamiątce z umarłego świata. Tym bardziej mnie zastanawia, co musiała mu zaoferować moja druga strona w ramach zapłaty za swoją wolność i te wszystkie moce
Nie wiedziała na ile to poważne. Zdawała sobie coraz bardziej sprawę z tego jak jej droga była niezwykła. Aż nadzbyt.
-To dziwne. Mieszaniec bez talentu przeszedł tyle drogi, widział tyle rzeczy, i dalej żyje. Albo to głupie szczęście, albo element czyjegoś planu
Powstrzymała się od śmiechu. Dość szybko zresztą.
-Ewentualnie przeznaczenie kroczy bardzo dziwnymi ścieżkami
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-14, 15:57

Piramidka z palców Murasaki spłaszczyła się, aż blade, poznaczone fioletowymi szlakami żył, dłonie spotkały się ze sobą.
- Hm. A więc zachowało się do dziś jeszcze więcej tego. - Pokręcił powoli głową. - To wszystko wyjaśnia skoro moc odebrała ci istota, która niegdyś ją nam podarowała. Hm. Ciekawe, ciekawe. Ale nie na tyle żeby nie dawało mi to spać po nocach.
Drzwi do balkonika uchyliły się nieco szerzej. Do pokoju wdarł się chłodniejszy powiew, a Murasaki uśmiechnął się kącikiem ust.
- Może i mieszaniec, ale talent masz... miałaś, jeśli i to nie zostało ci zabrane. I normalnie powiedziałbym, że quincy nie wierzą w coś takiego jak przeznaczenie, ale skoro przeszłaś na drugą stronę to równie dobrze możesz brać to za wytłumaczenie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-14, 16:14

Spokój na twarzy Chikaze zmąciła dezorientacja. Stary Quincy wiedział znacznie więcej niż przypuszczała. Może za bardzo przyzwyczaiła się do tego, że to ona zwiedziła znacznie więcej, niż większość dusz.
-Przepraszam... Czy istota o której mowa nie jest zapieczętowana i niedostępna? Co ma Pan na myśli mówiąc "więcej tego"?
Może gdyby nie to co usłyszała trochę inaczej podeszła by do słów starszego.
-Czas i historia to zweryfikują-Mimo to miło było to usłyszeć. Powiew powietrza wzruszył jej włosami-Jednak tak jest to mam nadzieję, że będzie z tego coś dobrego
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-15, 14:54

- Tak, chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Ten którego pobożni do bólu quincy nazywają ojcem rzeczywiście jest, albo też był, cholera wie jak teraz jest, zapieczętowany przez parszywych shinigami i ich obmierzłych boskich patronów. - Murasaki uśmiechnął się z zadowoleniem, jakby dumny z posiadanej wiedzy. - Ale kto powiedział, że nie ma więcej stworów w rodzaju naszego tatusia? Przynajmniej tak wynika z twojej opowieści. Umarły świat i tak dalej. Jak się zastanowić to quincy mają w sobie coś z kosmitów.
Murasaki poprawił się w fotelu. Powróciła cierpkość.
- Raczej nie oczekiwałbym za wiele dobrego znając ciebie, ale próbuj! Może zaskoczyć i rzeczywiście to ty przyniesiesz mi głowę tej drugiej, a nie odwrotnie. Nie to żebym się o to prosił, ale z niechęcią przyznam, że odrobinę mnie interesuje ostateczny wynik konfrontacji. Jak będziesz w pobliżu daj znać jak poszło.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-15, 15:23

Kiwnęła głową potwierdzając. Może mu tylko przytaknęła, a może już mniej więcej o tym wiedziała wcześniej. Trochę ją wprowadził w błąd na początku ale teraz by się wszystko zgadzało. I tak chyba powinna się cieszyć, że sobie teraz tak spokojnie gawędzili, chyba tylko dlatego, bo z jakiegoś powodu nie było mu po drodze z Warhwelt.
-Na to wygląda. Słyszałam już tą historię z obu stron
Mruknęła nieprzyjemnie gdy został przywołany temat bliźniaczki. Oparła dłonie na kolanach, trochę zawiesiła głowę.
-Czemu przyjmuje Pan, że chce walczyć z tą drugą? Zacisnęła trochę usta-Zdobyła swoje własne, niezależne życie i ma prawo robić z nim co chce. Nie zamierzam jej tego zabierać jeżeli nie będzie takiej konieczności. Pracuje na swój własny rachunek-Wyprostowała się, popatrzyła za okno bądź balkonik. Wypuściła powietrze ustami.
-Może... Nawet się czuje winna. Traktowałam jak chorobę coś, co teraz funkcjonuje jak każdy inny człowiek. Chociaż nie wiem czym ona dokładnie jest czy była... Jeśli tylko miałabym okazję z nią porozmawiać...-Westchnęła. Postukała palcami o swoje kolano.
-Najbardziej się martwię o innych, których może skrzywdzić. Hanę, moją matkę... Chociaż nie wiem, czy ona nadal jest moją odpowiedzialnością. Ta druga, znaczy się-Po pokazie swoich własnych wątpliwości i przemyśleń wróciła do Murasakiego. Stary, niemalże zeschły quincy, któremu pozostało sprawdzanie czy jego przypuszczenia się potwierdzą. Faktycznie ciekawa metafora. Quincy I posłaniec boski, porządek i chaos... Uśmiechnęła się do siebie w duchu. Będzie ciekawie.
-Dam znać. Czy jest coś jeszcze, co by chciał Pan wiedzieć albo porozmawiać?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-16, 10:53

Murasaki spojrzał na nią badawczym okiem.
- Czy ta druga nie jest przypadkiem twoimi urojeniami i chorobą obleczonymi w ciało? Dodatkowo wyposażoną w moc pożerania dusz? Cóż, skoro podchodzisz do tego tak spokojnie, to najwyraźniej nie. Musiałem źle zrozumieć Ryoto, albo on źle zrozumiał ciebie.
Starzec wzruszył nieznacznie ramionami. Skinął głową na tackę po śniadaniu leżącą na stole.
- Skoro już się stąd zabierasz to możesz przy okazji zanieść to do kuchni. Los w który tak wierzysz na pewno ci kiedyś wynagrodzi uprzejmość wobec starszej osoby.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-16, 11:10

Pod tym spojrzeniem i słowami jej pewność siebie na moment się załamała. Znowu czuła się jak uczennica u kogoś znacznie bardziej doświadczonego. Dopiero potem zaczęła myśleć, że to przecież ona bardziej ją znała od niego. Ale czy na pewno? Może była zaślepiona? Może tak bardzo chciała by jednak luka po niej została czymś zapełniona? Może faktycznie miała poczucie winy z powodu tego co się stało? Bo to przecież nie strach, skąd. Mogłaby stanąć z nią do walki o każdej porze dnia i nocy, cały czas o tym myślała. Szukała jej przecież. Więc nie... to nie to, na pewno nie to. Ojciec by na nią rzucił piorunem czy czymś gdyby tak było...
-Muszę... Pare rzeczy przemyśleć. Naprawdę chciałabym, by istniało wyjście bez walki. Może się łudzę...-Chwila ciszy. Założyła kase na głowę i skinęła głową. Położyła się w gigai, i gdy odzyskała nad nim kontrolę zabrała tackę.
-Będę jeszcze parę dni, jeśli chciałby Pan mojej obecności. Do widzenia-Skloniła się i wyszła zasuwając ściankę, mrucząc coś w rodzaju "może i wynagrodzi".
Plany... Miała proste. Pozmywać. Chwilę pomedytować. I udać się do społeczności dusz by zakupić tak dobre wino, na jakie ją było stać.
Zostawi tylko kartkę "Prawdopodobnie będę wieczorem" na pozostawionym w pokoju gigai. Skądś kartkę weźmie, podobnie jak i pisadlo... Chyba. Jak nie to podejdzie do młodzika i zapyta.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-19, 19:52

Jak się okazało notka Chikaze nie kłamała, bo rzeczywiście do domu powróciła wieczorem. Początek był niewinny. Otworzyła przejście, weszła na most Amanoukihashi i po nim dostała się do Takamagahary. Wylądowała prawdopodobnie w znanym jej już lesie, nad którym nie wstawało słońce. Precyzyjnie mówiąc na rozległej, lekko wklęsłej polanie otoczonej lasem. Miała doskonały widok na bajeczne niebo ozdobione tysiącem gwiazd, a także cudny księżyc przynajmniej trzykrotnie większy od tego widzianego z ziemi. Szczęśliwie tym razem żaden kami się przed nią nie obnażył.
Po kolejnej przebieżce po moście trafiła na pustkowia Soul society. W pobliżu nie wyczuła dusz, w dodatku dość hojnie padał deszcz, wobec czego zaliczyła kolejną podróż. Wyrzuciło ją nad lazurowym morzem. Zareagowała szybko unikając całkowitego zmoczenia. Następne lądowanie w społeczności dusz skończyło się parogodzinnym poszukiwaniem odpowiedniego trunku. Niestety w okolicznych osadach znalazła tylko marnej jakości sake nielicującej z godnością czcigodnego kami. Trzecia wizyta w Takamagaharze była wręcz niebezpieczna. Wylądowała na pustyni, na której szalała potężna burza piaskowa. Chikaze z miejsce została zmieciona z nóg. Tysiące ziarenek piasku uderzały w nią z siłą gradu. Z trudem oddychała i ledwo udało jej się uratować kasę przed odleceniem w siną dal. Przygniatana przez opresyjne reiatsu miała problem żeby stworzyć portal, a gdy się to udało z trudem doczołgała się do środka.
Znalazła się w Soul society. Ściemniało się już, chociaż wcale nie powinno, jakby na pustyni spędziła kilka godzin zamiast minuty. Potrzebowała paru chwil, aby dojść do siebie, lecz jak się okazało los w końcu się do niej uśmiechnął. Znalazła się na polu ryżowym tuż obok jednego z czwórki głównych szlaków Rukongai. Wędrowali tą drogą do Seireitei. Chikaze szybko dotarła do zwartej zabudowy dziesiątego okręgu. Trochę się pokręciła po okolicy i w końcu udało się zakupić butelczynę porządnego wina. Sfatygowana i zmęczona Chikaze wróciła do świata żywych, gdy nad dworkiem zapanowały już ciemności.

[- 30 ryo]
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-20, 00:35

Znajoma okolica, ale jakaś taka... Bardziej przyciągająca. I miała lepszy widok na niebo, bo poprzednio miała pecha i widziała głównie korony drzew. Nie mogła nie popodziwiać pięknych gwiazd i księżyc który świecił pełnią swojej mocy. Ciekawe, czy żyły tam króliki. Ciekawe czy mogła od tego oszaleć.
Nie spędziła tu długo czasu. Złożyła modlitwę okazując tym samym szacunek swemu ojcu i przeskoczyła do społeczności dusz. Na pewno nie dostała przez to dość szczęścia, bo trafiła na całkowite pustkowie. Nie miała czasu szukać osiedli ludzkich - szybciej było przeskoczyć.
Tym razem jej strony. By je poznała bliżej ale zareagowała dość szybko, przez co zanurzyły jej się głównie podeszwy. I trochę skarpety. Cholera, no trudno. Kolejny skok.

Odstawała strasznie, ale było już lepiej bo trafiła wśród dusz. Pochodziła sobie parę godzin w okolicy, która była tylko trochę bardziej żywa i kolorowa od świata żywych. Cóż za paradoks, możliwe, że spowodowany tymi skokami. Ale nic sensownego nie znalazła. Już wolała nie przychodzić niż ofiarować takie sikacze. Acz była miła. Poszła sobie w jakieś pole i zrobiła kolejny skok.

Może miało to jakiś limit, ale tym razem to mogła tam się ostro poturbować, czapki z głów. Przekleństwa leciałby gęsto, ale otwieranie ust nie było dobrym pomysłem. Zacisnęła zęby, i chyba tylko dzięki swojemu szczęściu udało jej się przejść. Tyle się męczyć za wino...

...jeszcze chyba straciła sporo czasu. Dziwne, jakaś dylatacja czasowa czy może stała tam dłużej niż myślała? Mogła się tak chwilę zastanowić jak otrzepywała odzienie z kurzu i piachu. Bleh. Aż strach pomyśleć co jeszcze moze się czaić w Takamagaharze. Będzie miała co opowiadać Katrinie. Tym razem się jednak opłaciło, i nawet nie wpadła na żadnego shinigami. Dumna, zmęczona, i z butelką dobrego wina poszła jeszcze coś szybko zjesc. Minęło w końcu parę godzin a ona jednak sporo się nalatała.
Drogą powrotna była bez niespodzianek. Znalazła się przed rezydencją. Kiwnęła zadowolona głową, ostrożnie niosąc butelkę. Najpierw musiała się obmyć i trochę pozbyć się tego całego zmęczenia z ciała. Potem... Tak, to dobry pomysł na zwieńczenia dnia. Uda się do lasu, do świątyni, z podatkiem. Noc wydawała się być idealnym czasem na coś takiego.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-21, 18:54

Podczas posiłku przelotnie widziała Ryoto, z którym jednak nie nawiązała dłuższej konwersacji. Odświeżona, acz wciąż odrobinę zmęczona, ruszyła wgłąb lasu. Kiedy ostatni raz szła zarośniętymi ścieżkami księżycowy blask również spływał z góry, acz na pokryte śniegiem leśne ostoje. Teraz żółć i rdza dopiero zaczynała pochłaniać zieleń liści. Czym bliżej świątyni się znajdowała tym bardziej aura się zmieniała, acz po życiu w Takamagaharze nie wydawała się już tak imponująca, jak za pierwszym razem. Z koron drzew i zza zarośli przyglądały się jej niewielkie kami, których zagęszczenie tylko wzrastało, a kulminację osiągnęło gdy stanęła przed niewielką, acz zadbaną świątynką.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-21, 20:01

Miała jedynie krótką wymianę zdań z Ryoto. Ponarzekała trochę na to ile czasu zajęło jej kupienie wina, i że bycie duchem w świecie żywych jest naprawdę uciążliwe. Na tym jednak się skończyło. Pozostało jedynie odświeżenie się by w odpowiednim stanie stawić się w świątyni, i ruszyła spokojnym spacerem w znane już sobie miejsce.
Podróż była inna. Krajobraz jesienny trochę bardziej jej odpowiadał od zimowego, jednak brakowało jej tutaj bodźców które niegdyś tak mocno ją atakowały. Było to zupełnie inne doświadczenie które przypominało jej, że teraz miała zupełnie inny dom. Widziała wszystkie drobne kami, które były śmielsze niż za jej życia jako quincy. Gdy z którymś skrzyżowała spojrzenia uśmiechała się przyjaźnie.
Czy była w pełni częścią świata bogów? Jeszcze wiele czasu minie nim w pełni pojmie jego zasady, ale miała czas. Chyba, że jej szczęście w końcu się wyczerpie.
Stanęła u podnóża schodów. Skłoniła się przechodząc przez bramę Tori. Dokonała oczyszczenia swojego ciała poprzez obmycie wodą najpierw prawej dłoni, potem lewej, a na końcu ust. Gdy podeszła do dzwonka zostawiła niewielką ofiarę w postaci paru Ryo, i butelką wina postawiona przy skrzynce na datki. Zadzwoniła dzwoneczkiem, ukłoniła się dwa razy, i tyle samo razy zakładała.

"Czcigodny Jurojinie, chciałam podziękować za radę i pomoc w oczyszczeniu mojego ciała i duszy. Długa droga przede mną ale mam nadzieję, że idąc nią będę pozostawiała za sobą dobro. Czeka mnie wyzwanie... Nie wiem jakie rozwiązanie będzie najlepsze, ale wierzę, że znajdę dość siły by zrobić to co słuszne.

Takie słowa modlitwy wypowiedziała w myślach, gdy stała w ciszy że złączonymi dłońmi. Ukłoniła się po raz ostatni, wykonała dwa kroki w tył, i usiadła na kolanach. Przymknęła oczy, ciągle będąc twarzą przy świątyni, i rozpoczęła medytację. Godzina, półtorej, o ile nic jej nie przerwie. I wróci do dworku. Jak na razie potrzebuje jednak snu.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-25, 11:57

Każdy mały kami, którego zaszczyciła swoją uwagą, pochylał przed nią łepek. Potem obserwowały jak wykonuje rytuał przy świątyni. Po odmówieniu modlitwy zrobiło się jej jakoś lżej na sercu, pomimo tego, iż czcigodny nie pokazał się, ani do niej nie przemówił. Nikt też nie przeszkodził w medytacji, chociaż cały czas czuła wokół siebie obecność kami. Wyciszyła się, zniwelowała zmęczenie, po czym ruszyła w drogę powrotną. Zobaczyła Shinjitachi, który pomachał jej łapką, a gdy widziała już w oddali ciemną bryłę posiadłości poczuła tchnienie boskiej energii pod stopami. Odgarnęła liście i zobaczyła omamori w postaci różowego, jedwabnego woreczka, w którym ukryto talizman. W tym przypadku zapewne drewniany.
Noc upłynęła spokojnie. Miała przyjemne sen, w którym wędrowała piękną pogodną plażą, a ciepła woda raz po raz pochłaniała jej stopy. Nowy dzień powitała z dobrym humorem. Wysiłki dnia wczorajszego były już odległym wspomnieniem. Na zewnątrz świeciło słońce.

[+ 69 PŻ, max PR]
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-25, 12:38

Czyżby jej dziedzictwo, pomimo nie bycia w pełni kami było aż tak respektowane? Czuła na sobie sporo presji, by zachowywać się w odpowiedni sposób... Gdzie te stare czasy, kiedy mogła się zachowywać całkowicie swobodnie... Haru nie miał takich problemów, ale też był zeiazany z innym bóstwem. Czy żałowała?
Skąd. Można powiedzieć, że wybrała zgodnie ze swoim sumieniem. Zobaczyła masę podobieństw między sobą a Susanoo, jak i zinterpretowała parę rzeczy jako znak. Nikt nie mówił, że ta droga będzie łatwa.
Widziała jednak, że u kami występowała hierarchia, nic zaskakującego. Dlatego pomniejsze kami z jakiegoś powodu oddawały jej szacunek, a ona robiła to samo względem starszych i potężniejszych bogów. I tak samo jak ona okazywała im sympatię, tak samo zrobił Jurojin. Medytacja również okazała się być dobrym pomysłem - po całości tych zabiegów czuła się już znacznie lepiej, i psychicznie i fizycznie. Podobnie chyba czuła się niespełna rok temu.
Uniosła dłoń w geście powitania Shinjitachiemu. W końcu sama go nazwała, więc wypadałoby zrobić coś więcej niż uśmiech. Dzień planował dla niej jeszcze jedną niespodziankę.
Z wyraźnym zdziwieniem odgarnęła liście. Przyglądała się omamori przez parę chwil, odczytując symbole na powierzchni woreczka. Podejrzewała jednak od kogo jest ten podarek. Kiwnęła głową, i umocowała je sobie za obi.

...

Dzień był znacznie przyjemniejszy, przynajmniej z samego początku. Wstała rześka, i miło jej było stwierdzić, że chyba wszystkie obrażenia z jej ciała niemal całkowicie się zagoiły. Wewnętrznie również czuła się w pełni gotowa do działania. Zatem prosta sprawa - je śniadanie i wraca do roboty!
Udała się najpierw umyć. Następnie udała się na śniadanie, gdzie jak spotkała Ryoto przywitała go.
-Miałam rację co do tego miejsca. Szybko stanęłam na nogi-Słychać było w jej głosie zadowolenie-Myślę, że na mnie już czas. Mam nadzieję, że następnym razem będę mogła tu pozostać trochę dłużej
Popatrzyła na shinigami spod kasy, odsłaniając tym samym swoje oblicze. Już się chyba domyślił, więc nie było potrzeby się kryć.
Gorzej, jeśli go nie było. To wtedy będzie musiała zostawić notkę, że na nią już czas. Zostanie jeszcze jakaś godzinę, co by cokolwiek z tego śniadania do niej trafiło, i wyjdzie z posiadłości. Szykował się kolejny skok do Takamagahary.
A co dalej? Oczywiście Karakura. Najpierw jednak zahaczy o swój stary, rodzinny dom, a dopiero potem uda się do Katriny. Tym razem musiała się porządnie skupiać na ukrywaniu swojej boskiej energii. Im później będą wiedzieli, że tu jest tym lepiej.
Czy jej druga strona zostawiłaby jej matkę w tak oczywistym miejscu? Raczej nie, ale... i tak chciała tam zajrzeć. Popatrzeć przez okna jak to wszystko wygląda, po tych paru latach...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2019-08-26, 20:21

Ryoto nie zawiódł i rzeczywiście krzątał się po kuchni. Przerwał przygotowanie śniadania na moment, aby ją wysłuchać.
- Cieszę się, że odzyskałaś siły. - Uśmiechnął się delikatnie. - Pozostaje mi więc tylko życzyć ci powodzenia we wszelkich twych planach. Niech kami nad tobą czuwają. - Schylił głowę.
Chikaze miała też możliwość pożegnać się z Michi, który zeszedł z góry nim skończyła jeść śniadanie. Był wielce zaskoczony widokiem znanej twarzy, o ile zdecydowała się ją pokazać. Tylko Murasaki się nie pokazał.
Dzień w świecie żywych zaczął się słońcem i przyzwoitą jak na tą porę roku temperaturą. Tym większy czekał ją szok, gdy podczas przystanku w Takamagaharze wpadła po pierś w śnieg. Warunki nie tak ekstremalne, jak na wczorajszej pustyni, ale te kilka chwil bytności w mroźnej krainie wystarczyło, aby miała problemy z opanowaniem szczękających zębów.

https://bleach.forumpolish.com/t1808p30-dom-panstwa-kumagae#68355
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-11, 16:09

Chikaze

Daisuke bardzo chciał zobaczyć jak wygląda miasto w świecie żywych i Chikaze przystała na tą prośbę. Opóźniło to ich wizytę w dworku, ale chłopak wyniósł z tego niezapomniane wspomnienia. Miał oczy dookoła głowy gdy przechadzali się po chodniku, zaglądali do sklepów i obserwowali tubylców okutych w czapki, kurtki i szale.
- Najbogatsi w Seireitei nie mają chyba takich luksusów - stwierdził zdumiony, gdy ich wycieczka trwała już jakąś godzinę. - Każdy dom ma tu ciepłą wodę i jest podłączony do tej... elektryczności, która daje światło i uruchamia telezory i kompupery. Niesamowite. Niesamowite... Ci wszyscy mali ludzie dający przedstawienia w telezorach. Trudno było mi to sobie wyobrazić jak o tym opowiadałaś, ale to rzeczywiście tak wygląda! -Uśmiechnął się szeroko, po czym wskazał przechodzącego obok młodzieńca zapatrzonego w ekran telefonu. - A i wszyscy mają jeszcze te małe metalowe pudełeczka dające dostęp do wiedzy z całego świata. Z czymś takim to szkoły są tu w ogóle niepotrzebne.
Zatrzymał się przed cukiernią i zaczął podziwiać pyszniące się za szkłem barwne ciasta. Wzdrygnął się zaraz gdy rozległ się klakson samochodu poganiającego wlokących się po zebrze pieszych.
- Ale te machiny mogłyby być cichsze - poskarżył się. - Chociaż i tak chciałbym się taką przejechać - dodał zaraz rozmarzonym głosem.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-12, 12:46

Zgodziła się z Yogarasu, jak i nawet otwarcie pochwaliła go za jego osąd i spostrzegawczość. Zdecydowała się jednak ich przyjąć zgodnie ze swoimi zasadami jakimi stara się kierować, i dać im szansę na udowodnienie swojej wierności i wartości. Jeżeli nie sprawdzą się w swojej roli to, tak jak mówiła, ich miejsce tutaj było zapewnione pod pewnymi warunkami.
Nieco jej podejście się zmieniło po wizycie u ojca, ale tylko trochę.
Ucieszyła się, że Daitan miała teraz pomoc. Ceniła kobietę i jej pracę, i przy rozmowie stwierdziła, że cieszy ją jej pokora i skromność, ale największą radością dla niej będzie jeśli dalej będzie robiła to co robi by kiedyś jej zdolności zostały docenione nie tylko lokalnie. Od tego czasu jak Daitan miała trochę więcej czasu obdarowywała ją swoim błogosławieństwem, by mogła się dalej rozwijać.
Z jednej strony cieszyło ją, że sprawdzili wszystkich i wszystko, acz po wszystkim pouczyła ich delikatnie, że to nie są zabawki i że nie powinni tym zbytnio się chwalić by nie sprowadzić na siebie kłopotów. Potem zapytała czy zauważyli coś podejrzanego.
Wizyta w Karakurze była gorzka. Nie dość, że nie znalazła swojego celu to jeszcze miała okazję ujrzeć przygotowania do świąt, które jej ojciec sobie tak upodobał. Jej śmiertelny ojciec. Zastanawiała się, czy już został ponownie włączony do cyklu odrodzenia, i co by sobie pomyślał gdyby ją tak teraz zobaczył. Oraz matka. Odwiedziła ją raz, acz mocno ukradkiem i przelotnie, ot, by zobaczyć jak się miewa.
Właśnie uwaga ojca trochę ją postawiła na nogi. Odpowiedziała, że oczywiście będzie tego pilnowała, i proces sprawdzania kami którzy się do niej dołączyli jest ciągle w toku. Reszta spotkania przebiegła w dużej mierze przyjemnie, zaskakująco dobrze nawet. Uznała rację swojego ojca i oznajmiła, że zajmie się tym odpowiednio szybko, i skupi się na sztuce tworzenia amuletów. Słuchała też z żywym zainteresowaniem historii Ojca, dopytując o szczegóły jego bojów, acz wyglądała na wyraźnie zafrasowaną gdy ten wyraził swoje zdanie o siostrze. Nie śmiała wyrazić swoich wątpliwości, acz zdała sobie w pełni sprawę, że shinigami mogli mieć trochę racji w swoich obawach.
...co sama myślała? Dobre pytanie. Zdawała sobie sprawę z pewnych słabości kami, których wolała nie wypowiadać na razie na głos.
Była zachwycona ciężarkami, właśnie tego jej brakowało. Czuła duży opór w swoich ruchać, i spędzała długie godziny ćwicząc czy też nawet zwyczajnie z nimi chodząc. A uczucie ulgi - wspaniałe. Jeden z lepszych nabytków, który oczywiście zostawiła w swojej domenie.
Co do kami pod jej opieką po miesiącu wezwała ich do siebie. Pochwaliła Reisen za sprawne zarządzenie swoim kultem. Po całym spotkaniu zresztą podpytała ją o to jak to się stało, że trafiła w te strony, bo z tego co pamiętała to ich gatunek charakteryzował się dość skomplikowaną hierarchią. Hainu pochwaliła za pomysł i udzieliła na niego zgodę, przypominając mu jednak o tym by godnie ją reprezentował i by jego osądy były rozsądne. I największy problem, czyli Kosamebo. Przypomniała wszystkim, że jej wsparcie, pomoc, i gościna jest zależna od tego, jak kto jest pomocny i przydatny dla jego kultu, oraz wierności. Kazała po wszystkim zostać Kosamebo, z którym rozmówiła się z poziomu przełożonego.
Krótko mówiąc, jej pozycja wymaga, by wszyscy utrzymywali pewien poziom. A on zdaje się mieć z tym problemy, głównie będąc problemem dla jej wyznawców niż pomocą. Nie chciałaby jednak ot tak zerwać umowy która między nimi została zawarta, dlatego da mu dwa miesiące na to by pokazać swoją wartość tym, co wątpią w jej osąd. Zgodziła się bowiem na to dlatego bo wierzyła, że w każdym istnieje potencjał na osiągnięcie wielkości.
Potem natomiast zeszła trochę z tonu i usiadła z nim myśląc, jak wykorzystać jego osobę by faktycznie miał miejsce na jej dworze. Ostatecznie powiedziała, że mógłby pójść gdzieś gdzie zarządca wioski czy mieściny rządzi w nieodpowiedni, niesprawiedliwy sposób, i ponaprzykrzać mu się. I dopiero gdy zmieniłby swoje postępowanie i oddawał mu odpowiednią ofiarę... Niekoniecznie w formie tylko paru drobniaków, mógłby dac mu spokój.
To oczywiście była jedynie sugestia i jeśli miał jakiś lepszy pomysł to zamieniała się w słuch. Wymagałoby to jednak od niego dobrej oceny sytuacji, rozsądku, i sprytu. Nie chciała sie od niego odcinać, ale trzeba pokazać, że jest godny bycia na jej dworze. A jej Ojciec był bardzo wymagający.
Cieszyła się natomiast z reakcji swojego kolegi z Seireitei. Stwierdziła, że oczywiście, o ile zostaną w jego kolekcji. Zapytała też jakie właściwie ma nastawienie do jej obecności w Soul Society, i jakie nastroje panują wokół niej w białym mieście. Smuciły ją bowiem kontakty jakie miała do tej pory i miała nadzieje jakoś je poprawić, by mogła w jakiś sposób lepiej pomoc Gotei 13.
Gdy zauważyła zmianę u Mai zapytała, jak się czuła i czy miała niedawno jakiegoś gościa. Była ciekawa jej zdania i nastawienia do tego wydarzenia, ale nie drążyła bardzo tematu. Pożegnała Tsukiko podkreślając, że zawsze będzie tu mile widziana, i to była ostatnia warta wspomnienia rzecz. Jej moc rosła, sława również. Miała nadzieję, że będzie mogła prędko osiągnąć cel który postawił przed nią jej ojciec.

Ale na razie wędrowała z Daisuke po mieście, i to w swojej dziecięcej formie. Wyglądała na bardzo zadowoloną, ciesząc się i uśmiechając widząc jego żywe zainteresowanie wszystkim wokół.
-No niestety... Ale jak to potrafi zasuwać! Chociaż trzeba mieć pozwolenie by nimi kierować. I pomyśleć, że tysiąc lat temu to wszystko przypominało bardziej rukon.-Uśmiechała się widząc jego zachwyt-A to dopiero malutkie miasteczko, największe metropolie mają setki, czy nawet tysiące tysięcy osób, wielkie szklane budynki... A cały czas wymyślają nowe rzeczy!
Na razie nie dzieliła się z nim co gorszymi rzeczami. Zamierzała dać mu się rozejrzeć, a jak się trochę zmęczy to pójdą pieszo do dworu Matsu. Tylko wspomniała, że w sumie szkoły dalej są, bo ktoś musi kierować tą wiedzą. Bez tego dzieciaki zajmują sie głównie zabawą.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-13, 15:39

Oglądana z oddali matka zdawała się mieć dobrze. Była czysta i zdrowa, zajęta dzierganiem na drutach.

Na pochwałę Reisen odpowiedziała ukłonem, a słysząc pytanie zaśmiała się perliście.
- Zbyt skomplikowaną jak na mój gust, moja pani. Ciasna sieć zależności zaczęła mnie męczyć, a i był też bardziej przyziemny powód. - Uniosła nieco ręce. - Nie przepadam za słoną wodą. Szczypią mnie od niej oczy i wypadają łuski przez co zawsze byłam traktowana przez swoich pobratymców jak dziwactwo, a w najlepszym przypadku osobliwość godna jeno chwili uwagi.
Rozmowa wychowawcza z Kosamebo nie przebiegła już w tak przyjemnej atmosferze. Yokai rozmazał się kompletnie przepraszając za swoją nieużyteczność, co potem przeszło w żałowanie za to, iż w ogóle się istnieje. Na końcu solennie obiecał poprawę by Chikaze miała choć trochę użytku z tak marnego sługi.

Yuushiro przyznał, że trudno mu traktować Chikaze tak jak dawniej. Jak stwierdził czuje się przy niej jak w obecności kapitana, a nawet jeszcze bardziej. Mimo wszystko ze względu na własny charakter chciał zwracać się do niej tak samo przyjaźnie i otwarcie jak wtedy gdy uczyła się w Pejsie. Oczywiście jeśli coś takiego jej pasowało.
Sam nie wiedział za bardzo jak Seireitei się na nią zapatruje, bo V dywizja była skupiona raczej na samej akademii. Z tego co mógł powiedzieć to na pewno budzi ona nieufność, gdyż Rada 46 i Gotei XIII od zawsze spoglądała czujnie na wszystkie wzrastające w siłę ośrodki władzy w Rukongai jako źródło potencjalnych kłopotów.

Mai czuła się lepiej niż dobrze. Tyle energii nie miała w sobie odkąd... nigdy wcześniej nie miała tyle energii! A wiatr bezustannie tańczył wokół niej. Była więc wdzięczna temu boskiemu staruszkowi, chociaż początkowo chciała go obić kijem, bo podejrzewała, iż to jakiś zboczeniec, ale coś w nim kazało tego nie robić. I dobrze się stało, bo okazał się całkiem miły, aczkolwiek i tak nie zamierzała się do niego modlić.

***

- Chciałbym pobyć tutaj trochę dłużej - oznajmił Daisuke powracając wzrokiem do ciast za szybą. - I zobaczyć miasto, w którym dorastałaś.
Ruszyli w drogę by opuścić miasto. Dla chłopaka ta senna miejscowość wydawała się wrzeć od życia. Tyle ruchu, dźwięków i świateł wszędzie gdzie się spojrzeć. Robiło to na nim znaczne wrażenie, chociaż jak przyznał brakowało tu czegoś ważnego.
- Nie mógłbym tutaj żyć na stałe. Aura tego miasta jest taka... mdła. Tyle tu tego jest, a i tak odczuwam pustkę. - Wydawał się zamyślić. Przystanął nagle na środku chodnika, zastrzygł uszami, po czym odwrócił się szybko za siebie spoglądając w górę. Zamrugał i wskazał palcem na dach trzypiętrowego budynku mieszkalnego stojącego wgłębi ulicy. - Ktoś tam był przed chwilą i chyba... mnie obserwował. Był ubrany na biało, więcej nie zauważyłem, bo zaraz zniknął. Czuję... jakby coś złego miało się wydarzyć.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-15, 10:14

Zaskoczyło ją to, acz nie oceniała. Może jednak ojcu chodziło o inną osobę? Nie zamierzała jednak na razie nad tym za dużo myśleć, zwłaszcza, że sama miała pewien defekt.
-Liczę, że pokażemy im że się mylili.-Uśmiechnęła się dość cwanie, i na tym skończyła z nią rozmowę. Następna była dość nieprzyjemna, i trzeba było przyznać iż trochę ją zirytowała.
- Przestań się mazać. To nie przystoi.-Powiedziała to głośno i twardo-W każdym jest potencjał. Musisz się dowiedzieć w czym on jest u Ciebie, i wykorzystać go do tego co chcesz zrobić. Masz dość czasu by to przemyśleć i podjąć kroki. Ufam, że mnie nie zawiedziesz.

Nieco się zmieszała gdy usłyszała to od Yuushiro, i trochę się żachnęła mówiąc, że przecież o tym rozmawiali i póki to będzie między nimi to nawet by tak wolała. Zamyśliła się potem i dodała, że nie spodziewała się że sprawy potoczą się tak jak się potoczą, ale miała nadzieję, że chociaż z tych wszystkich problemów i wyrzeczeń przyjdzie coś dobrego.

Chikaze ucieszyła się, że czuła się tak dobrze. Jedynie się lekko wzdrygnęła gdy ta wspomniała o obijaniu kijem jednego z ważniejszych bogów panteonu, ale już tego nie komentowała. Miała zamiar zrobić jej mały wykład, ale jak zobaczyła w jaki sposób się zachowuje i jak niewiele to na nią wpłynęło machnęła ręką i pogodnie życzyła jej powodzenia. Poradzi sobie jakoś.

-Już w nim byliśmy, ale nie było czasu się rozglądać.-Szła za Daisuke, dając mu czas na przyjrzenie się czemukolwiek, oraz dając sobie okazję na to by w razie czego go przyciągnąć czy zareagować na coś.
-Wszystko jest zamknięte w zewnętrznej skorupie, przez którą nie widzą nas i innych...-Przystanęła. Milczała, chociaż nastrój się od razu zmienił. Wyglądała przez moment na nieobecną, a potem na bardzo skupioną i gotową do walki, pomimo jej mniej dojrzałej formy. Złapała Daisuke w pasie lewą ręką i skoczyła Sensen w stronę budynku który jej wskazał, by się rozejrzeć i namierzyć delikwenta. Jeśli nic nie widziała to zmieniła się w dorosłą formę, jeśli jednak tak... To prawdopodobnie ruszy za nim.
Cholerna zima. Była w razie czego gotowa by wyciągnąć miecz i sie bronić.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-20, 22:33

Mignęła pociągając za sobą Daisuke. Oczy nic nie dostrzegły, lecz wewnętrzny zmysł wyczuwając obcą emanację naprowadził wzrok. Stojąc na krawędzi dachu ujrzała odzianego w biel mężczyznę. Wytworna koszula zapinana na dwa rzędy złotych guzików, spodnie opięte czarnym pasem z błyszczącą sprzączką i biała czapka. Nie był to tradycyjny strój quincy ze świata żywych.
Przyglądał się im stojąc przed księgarnią. Przechodnie mijali mężczyznę nie zwracając na niego uwagi. On sam zaś spoglądał w stronę dachu, na którym stała wraz z Daisuke.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-21, 20:39

Przenieśli się. Jak na swoją dziecięcą formę wyglądała bardzo poważnie. Rozejrzała się, bardziej kierując się swoim szóstym zmysłem niż czymkolwiek innym. Przyjrzała się delikwentowi, trzymając w pasie Daisuke. Nie widziała szczegółów, poza tym, że był naprawdę dobrze ubrany. Na biało, ale nie przypominało to wdzianka Quincy. Z drugiej strony Baldrik też w czymś takim nie paradował.
Wskazała mu głową kierunek w jakim ma się udać - w stronę lasu. Zrobiła parę kroków do tyłu i zmieniła się w swoją dorosłą formę, dłoń trzymając na rękojeści miecza w razie czego. Bardziej bazowała na swoim zmyśle wyczuwania reiatsu.
Nie chciała, i nie mogła tu walczyć w razie czego.
-Czy opanowałeś już shunpo?-Zapytała swojego podopiecznego. Jeśli udzielił pozytywnej odpowiedzi, to zamierzała samej skacząc po dachach udać się w stronę lasu, byle daleko od tego skupiska ludzkiego. Jeśli nie, to pomagała mu przeskakiwać z jednego na drugi, będąc cały czas w pogotowiu do ewentualnej obrony.
Gdy zaszła kawałek w las zamierzała poczekać. Ktokolwiek to był nie była to zwykła osoba.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-22, 18:28

Daisuke skinął głową. Może nie opanował jeszcze shunpo by móc korzystać z niego przy każdej możliwej okazji, ale wystarczająco by pokonać prostą drogę i nie zranić się przy tym.
Chikaze narzucała tempo i chłopak musiał się spieszyć by ją dogonić. Skakała z dachu na dach niczym postać z filmów super bohaterskich i w ten imponujący sposób opuścili miasteczko zagłębiając się w sąsiadujący z nim las.
Daisuke pojawił się przy niej kilka sekund późnej z ostatnim krokiem shunpo, po którym przebiegł jeszcze parę metrów tradycyjną metodą by wyhamować. Wypuścił głośno powietrze z ust.
- On migał za nami, ale zachowywał spory dystans.
Chikaze czuła powoli zbliżające się od strony miasta źródło energii. Jednocześnie Daisuke postawił uszy i spojrzał w głąb lasu. Usłyszała jakby trzask drewna i dźwięk tak charakterystyczny, że nie mogła pomylić go z niczym z innym - odgłos towarzyszący wypuszczaniu strzał z łuku quincy. To nie wszystko. Kolejne źródło energii zbliżało się do nich. Szybko. I zaraz je ujrzeli.

Spoiler:

Niebieskowłosa dziewczyna w mundurze zdecydowanie nieprzystosowanym do zimowych warunków. Chikaze natychmiast rozpoznała krzyż Vandenreich na czapce i na łańcuszku okręconym wokół przegubu.
- I kogo tu mamy? - Uniosła palcem daszek czapki i uśmiechnęła się.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-23, 11:38

Była zadowolona z postępów swojego podopiecznego. Szkoda tylko, że musieli to sprawdzać w takich okolicznościach. Dalej sama z siebie była szybsza niż on używający szybkich kroków, lecz to dalej mocno ułatwiało sprawę. Migał za nimi i był to spory dystans.
-Zachowaj spokój.-Pouczyła Daisuke, czując jak coś nadciąga. Drgnęła gdy usłyszała dźwięk, który poznałaby na drugim końcu świata. Bądź co bądź towarzyszył jej przez parę lat jej egzystencji. Była jego sprawcą i świadkiem setki, jak nie tysiące razy. Więc jednak. I to nie byli zwykli soldaci.
Parę scenariuszy przeszło jej przez głowę. Zostali sprzedani? Jeśli tak to przez kogo? Murasaki? Rada? Czy ktoś jeszcze? Może to ta druga? Ta opcja wydawała się być najbardziej prawdopodobna. Wiedziałaby, że miałaby ochotę tu wracać regularnie co jakiś czas. Wiedziała też, że wiedziała, chociaż nie mogła przypuszczać że przekazała informacje. Z drugiej strony jeżeli zdawali sobie sprawę, że wiedzą o ich obecności nie tak trudno byłoby połączyć jedno z drugim.
Nie była jawnie widoczna, ale nie mogła wykluczyć, że ją widzą albo chociaż wyczuwają. Miała dłoń na rękojeści miecza, będąc przygotowana na sparowanie ewentualnego nadciągającego ataku, którego spodziewała się z każdej strony.
-Przedstaw się.-Powiedziała dość cicho, by faktycznie tylko Daisuke ją usłyszał-Ale mnie pomiń.
Jeżeli jest szansa, że jednak jej nie widzą to powinna to wykorzystywać tak długo jak się da. Ale na pewno nie zamierzała pozwolić, by ktokolwiek zbliżył się do Daisuke.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-24, 18:41

- Nazywam się Daisuke, miło mi.
Zabrzmiał trochę mechanicznie, ale udanie zamaskował zdenerwowanie. Przez moment jego palce poruszały się nerwowo w okolicach rękojeści katany, ale rozluźnił się i teraz ramię spoczywało w neutralnej pozycji.
Na ten wyjątkowy dzień Daisuke ubrał się w białe kimono z czerwonymi obramowaniami, które otrzymał podczas szkolenia u komainu. Miał też podarowaną przez nich broń.
W odpowiedzi quincy przestała się uśmiechać. Pokręciła daszkiem w jedną i drugą stronę, nadęła lekko lewy policzek i wydała z siebie przeciągłe "hmmmm"
- Hmmm... i kim jesteś Daisuke? Shinigami? Lepiej żebyś nim nie był. Moja przyjaciółka ich nie cierpi i zabiła już jednego od razu jak tylko go ujrzała. Hmmm, wolałabym żeby ciebie nie zabiła, bo wydajesz się całkiem uroczy.
Kisuke milczał czekając na instrukcję. Quincy wydawała się nie zauważać Chikaze, ona zaś sama słyszała odległy zaśpiew łuku niszczycieli. Nie miała pewności, ale wydawało się, iż w użyciu jest więcej niż jeden łuk. Tymczasem śledzący ich od miasta quincy zatrzymał się w pewnej odległości, chowając się jakieś pięćdziesiąt metrów za nimi pomiędzy drzewami.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket496/510Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket6424/6942Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-25, 21:11

Była w miarę zadowolona z Daisuke. Była to jednak najmniej ważna rzecz w tej chwili. Przez głowę bogini przemknęło masę myśli. Bardzo szybko, bardzo chaotycznie.
Ryoto... został zniszczony? Chcąc nie chcąc przemknęły jej przed oczami ostatnie chwile które ze sobą spędzili. Mieli się sprawdzić jak następnym razem tu przybędzie. I jeszcze przed paroma chwilami istniał. A ta mówi, że ot tak. Nie spodobał się, zniszczyła.
Do tego słyszała co się dzieje. Parę łuków. Jeśli się nie myliła, to Murasaki. Jest ich więc przynajmniej trójka. Sternritterzy. To nie było byle co. Ale jaka była szansa, że ot tak odpuszczą Daisuke? Był świadkiem. Mało znaczącym, ale świadkiem. I akurat się tu trafił w takim momencie.
Tyle emocji. Strach. Gniew. Obrzydzenie. Niegdyś czułaby zupełnie nic, może poza pewną obawą o własne życie. Teraz ciężar był na niej jednak znacznie większy. Od niej zależało istnienie Daisuke, jak i prawdopodobnie wszystkich podległych jej dusz. Ale jaka jest szansa, że Daisuke ot tak puszczą?
Zacisnęła pięści. Zaczynało w niej wrzeć. Oceniła tylko jeszcze w jakiej odległości mogą być te dalekie strzały.
-Nie jest bogiem śmierci... Niszczycielko.-Pojawiła się. Stanęła tak, by w razie potrzeby móc stosunkowo łatwo osłonić Daisuke przed strzałami, albo go złapać drugą ręką by zmienić pozycję Sensen. Patrzyła spod kasy na kobietę oczami wypełnionymi gniewem. Zza ich naturalnej czerwieni iskrzyły zielonkawe ogniki, rozświetlające jej oblicze twarde niczym maska-Zakłócacie spokój miejsca, którego jestem obrońcą. Niepokoicie niewinne, zbłąkane dusze. I mordujecie tych, którzy z własnej woli usunęli się z drogi światu.-Położyła dłoń na tsubie, by w razie czego łatwiej ją wyciągnąć. Nie patrzyła nawet na
-Dlaczego. I kto.-Spojrzała jej prosto w oczy, mając jednak na uwadze co się dzieje. Poniosły ją emocje. Ale kryjąc się byłaby tchórzem. Musiała stawić temu czoła.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Dwór Matsu - Page 9 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Dwór Matsu - Page 9 Pbucket9000/9000Dwór Matsu - Page 9 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty2021-11-30, 14:22

Quincy skwitowała pojawienie się Chikaze uśmiechem. Ale nie był to już ten sam uśmiech co wcześniej, teraz stanowił maskę dla ledwo skrywanego zdenerwowania.
- A więc kami? Słyszeliśmy, że to miejsce ma jednego. Czując twoją energię czekałam tylko, aż się pojawisz. I nie zawiodłam się! Jej, pierwszy kami jakiego widzę w życiu.
Spojrzała na Chikaze od góry do dołu, miętosząc przy tym palcami daszek czapki.
- Tak właściwie to był wypadek. Nie spodziewaliśmy się tutaj ujrzeć shinigami, a moja przyjaciółka żywi do nich zasłużoną urazę. Tak na co dzień to bardzo rozsądna osoba, ale jak go zobaczyła coś w niej pękło... a to mnie przestrzegali żeby nie robić kłopotów, huh.
Na początku quincy próbowała odwzajemnić spojrzenie Chikaze, ale szybko uciekła wzrokiem gdzieś na bok.
- Także... ten. Przepraszamy za zamieszanie... Tutaj chyba powinnam zrobić coś takiego, tak? - Ukłoniła się niepewnie. - O ile wiem tak tutaj robią, gdy się przeprasza... tak?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Dwór Matsu - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Dwór Matsu   Dwór Matsu - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dwór Matsu
Powrót do góry 
Strona 9 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Next
 Similar topics
-
» Stary Dwór
» Leśny dwór
» Dwór Kuchikich
» Dwór Roroan Zanoro
» Dwór Roran Zanoro

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Pozostałe Tereny :: Inne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje