Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Las Menosów

Go down 
+2
Benorn
Roten Yaiba
6 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18, 19, 20  Next
AutorWiadomość
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-16, 20:54

Wyglądało na to, że ustawka ominęła Martella. W zamian miał miejsce w pierwszym szeregu na najdziwniejszy spektakl jaki miał okazje oglądać. Puści nie tylko łączyli się ze sobą, jeden z drugim, ale potem jako całość zaczęli się złączać tworząc jedną wielką bezkształtną masę. Młotnikowi nieco przypominało to przeraźliwą kupę z setkami oblicz. Gorzej, że to jakby rosło emanując energią, coś zdaje się, że miało się z tego ukształtować, w coś się te wszystkie Puste miały przeobrazić. Młotnik, natomiast nie miał pewności czy chce poznać jegomościa, który się wytworzy z fuzji ich wszystkich. Miał, bowiem przeczucie, że jakoś tak lepiej byłoby tłuc się w tej wielkiej walce grupowej bezmyślnych Hollow, aniżeli walczyć z jednym, wielkim skurczybykiem powstałym z członków wcześniej wspomnianej batalii. Krótko mówiąc instynkt podpowiadał mu, że dobrze by było to zakończyć, nim z bezkształtnej masy ulepi się coś konkretnego. Był w odpowiednim miejscu do wystrzału, a przynajmniej tak pi razy drzwi mu się wydawało, więc mógł stanąć i wycelować prosto w środek czarnego, przelewającego się... Czegoś. Następnie korzystając z tego, iż gdy się nie rusza to łatwiej mu ładować energię dołożył jeszcze trochę Reiatsu do swej kuli (-17 PR). To jeszcze zwiększy zasięg rażenia, więc z "wydaje mi się" przejdzie do "na pewno" jeśli chodzi o sięgnięcie niewytworzonego jeszcze wroga, a i siła uderzenia na pewno będzie lepsza. Po tym jeszcze upewnił się, że dobrze wycelował (jeśli wykreuje się jakaś jedna konkretna maska to, zamiast w środek wali w nią), a potem ryknął:
- Cero! - I aktywował promień mając nadzieje, że wywoła on pożądany, czyli bardzo bardzo niszczycielski efekt. Jeśli tak długo ładowane Cero nie zrobi na kupie z maskami wrażenia to będzie znaczyło mniej więcej tyle, że Fortalesa wlazł w niezłe bagno.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-17, 21:07

Czarna masa stawała się coraz bardziej jednolita. Wszystkie maski zniknęły z powierzchni, a po bokach rosnącej góry opadły kurtyny czarnej materii. Ze szczytu tworu wyzionął długi biały szpikulec i wtedy rąbnęło cero. Martell nie był wstanie dłużej powstrzymywać ogromu zgromadzonej energii i wystrzelił złoty promień mniej więcej na połowę wysokości abominacji. Siła eksplozji powaliła żywą górę, która majestatycznie uderzyła o ziemię wprawiając ją w drżenie.
Pusty czuł specyficzną ulgę w momencie uwolnienia cero, która znikła natychmiast, gdy góra odezwała się potężnym rykiem. Z materiału po bokach wychyliły się białe dłonie o długich palcach, które wsparły się na podłożu unosząc monstrualne cielsko. Na prawo od dziury pustego ziajała rozległa rana po uderzeniu cero. Wyżej wyrastała pojedyncza linia kolców, a na samej górze znajdowała się biała maska o długim, ostro zakończonym nosie. W małych oczach płonęły czerwone ogniki i nowo narodzony pusty wydarł się ponownie. Nawet siedząc kilkukrotnie przerastał Martella.


[- 51 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-17, 21:41

- Żryj to suko! - Zawołał zadowolony Martell, który przy pomocy swego Cero utłukł górę składającą się z setki Pustych. Jak się okazało jego radość była przedwczesna. Potwór zawył i po części się podniósł. - Ale wielki z Ciebie sukinsyn... - Powiedział Humanoid, który do tej pory nie spotkał rywala, który przerastałby go wzrostem. Tymczasem ta cholera była nie dosyć, że kilkukrotnie od niego większa to jeszcze nawet nie wstała. Zapowiadało to kłopoty. Fortalesa uznał, że lepiej będzie spróbować ponownie powalić go na glebę, a potem zdecydować czy atakować dalej czy zwiewać. Uznał, bowiem że jeśli coś tych gabarytów wstanie, to nawet jeśli da nogę ile sił, to i tak wielkimi susami go dogoni... Szczególnie, że młotnik z wielkiej prędkości poruszania nie słynął. W sumie z niczego jeszcze nie zdążył zasłynąć, ale z tego się nie zapowiadało, by kiedykolwiek się wsławił. Jeśli natomiast uda mu się położyć na ziemie wielkoluda jeszcze raz, to może będzie nadzieja, żeby zwiać, a może nawet gościa pokonać, kto wie? Ofiara takich gabarytów byłaby perłą w jego koronie, jako myśliwego a przy tym miałby kuuuuupe mięcha. Było o co walczyć i dla czego ryzykować, szczególnie że rana wytworzona przez Cero wyglądała na naprawdę konkretną. Z drugiej strony nie bardzo miał co liczyć, że znowu nadarzy się okazja, by tak długo się zbierać to jednego ataku, Pan Wielki Nochal raczej mu na to nie pozwoli. W każdym razie trzeba było się skupić i przywalić rozrośniętemu potworowi póki ten siedział, bo jak już wstanie to obalenie go pewno będzie sprawą znacznie trudniejszą. Nawet w takiej sytuacji, jednak musiał Pustemu przywalić naprawdę konkretnie, ku temu skupił swe Reiatsu tak, aby zwiększyć swoją siłę (+17 do siły), a przy tym pognał do przodu, starał się na oko wymierzyć odpowiednie miejsce, do którego musi podbiec, by wykonać atak, który go interesuje. Gdy tam się już znajdzie to stanie i wykona obrót o trzysta sześćdziesiąt stopni wyciągają prawą rękę, w bok i odłączając kule od przedramienia. Chciał w ten sposób wytworzyć wielki zamach, w którym wyciągnięta na łańcuchu maczugę wprawi w ogromny rozpęd, a potem skieruje ją sporo do góry, w końcu jeśli chciał powalić wroga to musiał trafić go w jak najwyżej usytuowane miejsce jakie to tylko możliwe, zachowując charakter ciosu po łuku, krótko mówiąc musiał to być swoisty kompromis, bo z samego podrzucenia kuli to on oponenta nie wywróci, nawet jeśli trafi. Doszedł też do wniosku, że skoro cel jest wielki, to i broń, którą bije powinna być jak największa. Dlatego w trakcie tego ataku przekazał swoje złociste Reiatsu do kuli tak, aby powiększyć ją do maksymalnych rozmiarów. Liczył, że oberwanie cięższą bronią będzie bardziej bolesne oraz sprawi, że szansa na obalenie stwora będzie większa.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-18, 20:57

Gdy Martell ruszył na monstrum, to w końcu zaszczyciło go swoją uwagą i na powitanie zaczęło przygotowywać bukiet czerwonej energii, który zaczął zbierać się przed otwartą paszczą. Cero nie było jednak jedyną bronią mogącą razić na dystans jaką w swym arsenale posiadał Martell. Biały, kościany łańcuch rozwinął się z ramienia, a znajdująca się na drugim końcu kula zaczęła szybko rosnąć. Martell wykonał obrót i kula przeszyła ze świstem powietrze lecąc ku górze na spotkanie z wielkim pustym. Ten przygotowując się do rzucenia cero schylił głowę, co okazało się dla niego zgubne, gdy kula rąbnęła w bok maski. Szkarłatny promień wystrzelił i idąc za ruchem uderzonej głowy przeszył ziemię za plecami Martella znacząc w niej grubą linię.
Olbrzym zwalił się na bok zawodząc żałośnie.

[- 48 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-19, 16:20

Wyglądało na to, że przeciwnik Martella też znał Cero co wróżyło jeszcze większe problemy. Atutami młotnika do tej pory był, bowiem rozmiar, siła, wytrzymałość oraz właśnie promień zagłady. Ta cholera była jeszcze większa od niego, za pewne, więc i miała krzepę oraz twardość przynajmniej niezłą, a do tego właśnie zbierało Reiatsu, by strzelić w niego jego asem w rękawie. No, ale teraz nie było już drogi odwrotu, skoro on umiał atakować, również z dystansu to szansa na czmychnięcie zmalała do zera. Teraz był wóz albo przewóz, albo da radę mu przywalić i zmienić kierunek rażenia Cero albo nie będzie wesoło. Na szczęście promień zagłady był atakiem dość wolnym dzięki czemu to humanoid, jako pierwszy wykonał swe uderzenie, a włożył w nie tyle siły i pasji ile tylko potrafił. Ważąca trzy czwarte tony kula rozpędzona wzmocnionym przez Reiatsu wymachem popędziła na długonosego drągala. Tutaj też dopisało mu szczęście, bo ten ułożył swój łeb w taki sposób, że maczuga trafiła celu, a do tego uderzyła w maskę, czyli czuły punkt każdego Hollow. Wrogi atak przeleciał nad głową Fortalesy, a sam jego wytwórca padł na glebę zawodząc żałośnie. Co prawda Martell nie widział na ile poważnie uszkodził swym ciosem Giliana, ale po dźwięku jaki wydawał zakładał, że ten całkiem konkretnie odczuł ten cios. Taki sukces rozochocił kolosa, który pierwszy raz w życiu czuł się malutki i ten nim jeszcze zaczął się zastanawiać już zdecydował, że przejdzie do dalszej ofensywy. Tym razem postanowił jeszcze raz postanowił otworzyć gębę zbierając tyle Reiatsu ile umiał w kuli do Cero. Nim zrobi zamach i przywali wrogowi to trochę minie, szczególnie że na takim łańcuchu, by maczuga nabrała prędkości zamachy musiały być konkretne. Jako, że młotnik zaś chciał przywalić wrogowi póki ten leżał to zdecydował się na użycie promienia zagłady. Jego celem była maska, a mianowicie rana, którą liczył że zostawiła maczuga, którą przyładowaniu energii starał się odciągnąć bliżej siebie, ot na przyszłość jeśli kolejne Cero nie załatwi sprawy. Jeśli musiał podejść, by wybrane przez niego miejsce znalazło się w zasięgu to to zrobił, a gdy już skupił wymaganą ilość Reiatsu to wycelował i ryknął:
- Cero! - Ten atak nie będzie tak potężny jak pierwszy promień energii, ale tym razem zależało mu na szybkości, a do tego celował w czułe miejsce, więc miał nadzieje, że uda się poważnie zranić oponenta.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-20, 21:09

Martell rozpoczął ładowanie kolejnego cero, lecz wyglądało, że olbrzymi pusty nie miał zamiaru mu w tym przeszkadzać. Raczej żaden mieszkaniec pustyni nie paliłby się do walki mając maskę w tak opłakanym stanie.
Gdy Martell zmienił pozycję, aby ujrzeć twarz kolosa, zobaczył przykry obraz maski zniszczonej od lewego oczodołu, aż po linię szczęki. Jeden z czerwonych ogników zgasł, a z paszczy wylatywały okruchy zębów. Trochę mocniejsze uderzenie i zagładzie uległby również absurdalny nos.
- To niefortunne. Myślałem, że walka będzie bardziej zażarta. - Głęboki, niemalże ludzki głos należał do wężowca, który stanął u stóp jednego z kwarcowych filarów owijając wokół niego długi ogon. Głowa pustego wznosiła się jakieś trzy metry na ziemię. Ogniki w oczodołach jaśniały szmaragdowym jadem, a ciemnozielone łuski lśniły jakby pokryte śluzem.
Dzieliło ich jakieś dwieście metrów, a Martell wciąż miał przed pyskiem ładujące się cero.
Spoiler:
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-21, 13:33

- Cero. - Mruknął Martell po przygotowaniu ataku, wycelowaniu w ranę oponenta oraz upewnieniu się, że jego promień sięgnie celu. Nie musiał tego robić, ze strony kolosa nie płynęło już żadne zagrożenie dla młotnika... A przynajmniej tak mu się zdawało. On, jednak miał swoje zasady. Co prawda był bestią, która bez mrugnięcia okiem była gotowa zabić słabszego od siebie i go zjeść, jednak robił to tylko, by przetrwać na polu walki jakim było życie Pustego, a także żyć jak najgodniej potrafi. Nie godził się, jednak na to, by pastwić się nad wrogiem czy też zostawianie pół konających istot na męki. Ten gigant, którego pokonał (z sporą satysfakcją) umierał, reszta jego życia to byłyby męki związane z wyniszczaniem go przez ranę, którą zadał mu Fortalesa. Humanoid dał mu ostatnie prawo łaski, czyli szybką śmierć... Przynajmniej miał nadzieje, że tak właśnie zadziała jego Cero, że szybko doprowadzi do całkowitego zniszczenia maski i śmierci długonosego. Nagle pojawiła się kolejna istota... Czyżby Martell nie miał szans na spokojny WIELKI posiłek? Miał nadzieje, że tak nie będzie. Wężowy wręcz śmierdział mu typem, który knuje, wyręcza się innymi, by samemu spijać śmietankę. Młotnik był bardzo nieufny, wobec takich istot i raczej nimi gardził. Coś mu, jednak nie pasowało... Jeśli gad chciał żeby dwójka powybijała się wzajemnie, a potem łatwo schrupać tego zmęczonego i rannego co przeżył, to czemu po końcu bitwy nie zaczaił się, by zaatakować z ukrycia gdy zwycięzca będzie się pożywiał?
- Czego chcesz? - Zapytał Fortalesa podchodząc do mięsa, które upolował urywając jego kawał, by rozpocząć ucztę.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-24, 20:28

Cero rozsadziło resztkę maski uciszając kolosa na dobre. Pod resztkami białej materii kryła się masa ciemnego mięsa rozszarpanego przez uderzenie energii.
Wężowaty pozostawał na miejscu obserwując, jak Martell zbliża się do zdobyczy.
- Potrafisz mówić, to dobrze. Dzięki temu zrozumiesz moją poradę, że bardziej pożywna jest ofiara, która żyje jeszcze w trakcie pożerania.
Olbrzym smakował równie paskudnie co każdy inny pusty. W smaku mięso wydawało się lekko napsute, ale najważniejsza była energia, która wypełniała Martella z każdym kolejnym kęsem. Tymczasem wężowaty mówił dalej.
- Szukam dobrej okazji, a tych rozważny pusty jest wstanie znaleźć wiele, tutaj, w lesie menosów.

[- 17 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-09-24, 23:41

Martell nie okazał się zbyt salonową kulturą, bowiem jeszcze przeżuwając odpowiedział:
- Dzięki. - Nie ufał temu gościowi, ale też go nie znał, więc wolał ani się z nim nie spoufalać ani też nie wchodzić w bezsensowny konflikt. Do tego bardziej skupił się w sumie na samej poradzie wężowatego, która była dość smutna. Taki już był byt Pustych, że ich natura sprawiała, że stawali się podli, bowiem w miejscach gdy musieli rozważyć czy zachować się jak ostatnie bydle czy może choć troszkę przyzwoicie, to przeważnie w ich interesie było to pierwsze. Fortalesa zaparł się, jednak aby póki nie znajdzie się w desperacji albo nie zetrze się z kim wyjątkowo parszywym, godnym pogardy i cierpień to pozostanie przy swojej zasadzie i nie będzie pożerać żywych stworzeń. Pozostało tylko pytanie jak długo w takim postanowieniu wytrwa.
- I co za okazje wypatrzyłeś? - Zapytał młotnik chcąc potwierdzić swoją tezę, że ten chciał, aby Puści się wytłukli, by łatwo dobić rannego zwycięzce i zgarnąć dwa trupy. Przy tym dalej jadł pomijając milczeniem okropny smak Giliana. Miał nadzieje, że stworzony z większej ilości Reiatsu Hollow będzie, choć trochę lepszy w przyswajaniu, ale nie, on nadal przyprawiał o chęć zwrócenia. Z uporem maniaka Martell pożerał, jednak dalej by zapełnić żołądek czterdziestometrowym kolosem.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-03, 21:54

- Potencjalnego sojusznika – odrzekł wężowaty. – Las menosów to miejsce dużego ryzyka i dużej nagrody – Rozejrzał się na boki. – Dosłownie dużej, spoglądając na to co powaliłeś. Płotki na powierzchni nie dadzą ci tyle energii co pożarcie jednego takiego olbrzyma. Poszło ci z nim zaskakująco dobrze, więc może zastanawiasz się czemu w ogóle miałbyś wchodzić ze mną w konszachty, ale uwierz mi…  od teraz będziesz mieć tylko trudniej. Pojedyncze gilliany to łatwa zdobycz. Głupia i powolna, jak jesteś czujny i masz nap orędziu kilka przydatnych sztuczek to przy odrobinie szczęścia będziesz  cieszyć się niejednym takim posiłkiem. Gorzej jeśli wpadniesz na adjuchasa, z nim  nie będziesz mieć większych szans. – Uniósł się pół metra wyżej na ogonie. – Przybyłem tu z trzema innymi pustymi, równie imponującymi co ty, ale wystarczył jeden adjuchas, aby pozbawić ich nadziei na dalsze urośnięcie w siłę… Proponuję więc połączyć siły. Wyciągnąłem wnioski  z porażki i moje rady mogą ocalić ci życie. W dowód mojej dobrej woli nie będę przeszkadzać ci w posiłku, zresztą miałem dobrą okazję, aby cię znienacka zaatakować i tego nie zrobiłem.
Martell miał dużą szczękę, ale i tak zjedzenie olbrzyma miało mu zająć dłuższą chwilę. Musiał się przy tym spieszyć, bo czarne drobinki zaczęły odrywać się od ciała pustego świadcząc o rozpoczęciu procesu rozkładu.
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-06, 13:12

Martell starał się jednocześnie jeść i słuchać wężowatego rozmówcy. Przy pierwszej z czynności Pusty starał się spieszyć tak bardzo jak tylko mógł. Wolną ręką starał się wyrywać kawały mięsa i pakować do szczęk, które same z siebie również w wolnych momentach próbowały odgryzać kolejne kęsy obrzydliwego posiłku. Nie było to specjalnie skomplikowane zajęcie. Ciekawsze było to co mówił dziwaczny przybysz. Miał pojęcie o tym świecie i to zdaje się, że nawet większe, niż Foscor. W końcu skrzydlaty Pusty coś tam mówił o wyższych formach rozwoju Hollow, ale nigdy nie podawał żadnych nazw, a z ust wężowatego takowe padały. Fortalesa pierwszy raz je w życiu usłyszał, ale z kontekstu zrozumiał, że to właśnie są jacyś bardziej rozwinięci z ich podłego gatunku. Młotnik nie wiedział co z tym fantem zrobić. Niewątpliwie ten gość byłby przydatnym sojusznikiem. Posiadał doświadczenie oraz wiedzę, znacznie przerastającą tą humanoida. Do tego Martell zawsze chciał mieć swoją małą grupkę, której mógłby ufać, istoty za które warto byłoby się tłuc ile sił. Z drugiej, jednak strony jakoś nie ufał wężowatemu od czasu gdy wyraził swój żal, że mu tak łatwo poszło z czymś co chyba nazywało się Gilianem... Nie miał pewności. W każdym razie jakby, jednak popatrzeć na to pod innym kątem to Pusty miał racje, mógł go zaatakować z ukrycia, zajęty jedzeniem pewno by dał się zaskoczyć.
- A co umiesz? - Zapytał w końcu Fortalesa mieląc pokarm. Jeśli dojdzie między nimi do walki to będzie już coś o nim wiedział, a do tego jego zdolności może ułatwią mu podjęcie decyzji. W tym wypadku Hollow, również okazał kulturę prosto z chlewa, bowiem ponownie mówił, wciąż mieląc pokarm ostrymi zębiskami.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-08, 16:43

- Zanim doceniłem korzyści płynące ze współpracy długo polowałem samotnie co pozwoliło mi nabyć pewną wszechstronność. Potrafię walczyć zarówno na odległość, plując w kogoś jadem, jak i zwarciu, gdzie preferuję bardziej finezję od czystej siły.
Z oddali dobiegł ich ryk, bardzo podobny do tego wydanego przez aktualny posiłek Martella. Wężowaty nie przejął się nim, nawet nie spojrzał w kierunku, z którego dobiegał, chociaż sam Martell dostrzegł niewyraźny kształt kroczącej góry.
- Potrafię też przeżyć naprawdę wiele, dzięki czemu zdobyłem doświadczenie, którego jak sądzę tobie trochę brakuje.
Martell dzielnie walczył z posiłkiem. Miał wrażenie, że zjadł więcej paskudnego mięsa niż jego żołądek powinien pomieścić, a mimo to wciąż nie odczuwał oporu przed kolejnymi kęsami.
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-12, 19:00

Martell miał przed sobą trudną decyzję. Miał mieszane uczucia co do tego wężowego Pustego. W efekcie czego po wysłuchaniu słów rozmówcy z jego strony zapadła dłuższa cisza, w której skupiał się na pałaszowaniu swej zdobyczy, kęs za kęsem. Nigdy nie zastanawiał się jakim cudem ktoś mniejszy ma zmieścić w brzuszku kogoś tyle większego, ale też nie za bardzo skupiał się na takich rozważaniach na temat swojej fizycznej natury. Rozmyślał natomiast nad tym co zrobić z fantem propozycji wijącego się Hollow. Zakończyło się to tak jak przeważnie w przypadku tego typu rozważań prowadzonych przez Młotnika. Mianowicie doszedł do wniosku, że nie ma pojęcia jaką decyzję podjąć, więc szedł za instynktem. Ten z kolei, być może naiwnie, podpowiadał mu by iść za marzeniami bycia częścią, większej całości. Wężowy miał być pierwszym elementem tej układanki, do którego to jednak Fortalesa miał pewne braki w ufności, więc postanowił mieć go na oku.
- Niech będzie. Przyjmuje Twoją propozycje... Towarzyszu. - Powiedział z gębą pełną mięcha Martell, który po tym przedstawił się - Nazywam się Fortalesa Martell, a jak Ciebie zwą? - Gilianem, również się nie przejmował. Ten był dość daleko, więc póki tu nie podejdzie uznał, że nie ma co się nim stresować.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-14, 19:29

Gdy Martell wyraził zgodę na tymczasowy sojusz, wężowaty zaczął powoli przybliżać się sunąć długim ogonem po ziemi.
- Doskonale, oby zatem nasze wspólne łowy były obfite, Martell. Ja zwę się Cascara. - Zatrzymał się kilka metrów przed wciąż posilającym się pustym. - Teraz ja chciałbym zadać kilka pytań. Przede wszystkim interesuje mnie to czy twoja garganta jest wstanie otwierać się Soul society. Może obiło ci się o uszy jakaś plotka odnoście wojny w Las Noches? I czy jeszcze spotkałeś się z czymś ciekawym w świecie żywych. Szczególnie interesowaliby mnie śmiertelnicy, którzy byliby wstanie wejść w porozumienie z pustymi.
Olbrzym ryknął po raz kolejny, ale wydawało się, że zmierza w stronę odwrotną od tej, w której się znajdowali.
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-15, 15:01

*Cascara, Cascara, Cascara. Trzeba zapamiętać.* Pomyślał Martell, który zawsze gdy miał coś zapamiętać, szczególnie nazwy własne to po prostu do znudzenia powtarzał je sobie w głowie. Przy tym rzecz jasna nie przerwał żarcia zwłok swego pokonanego wroga.
- Jeft. - Odpowiedział dość krótko i niezbyt wyraźnie przez pokarm, który cały czas mielił w szczękach. *Cascara, Cascara, Cascara.* Powtórzył sobie jeszcze kilka razy w myślach imię nowego towarzyszy. Na drugie pytanie odpowiedział pytaniem:
- Wojna gdzie? - Zrobił to tuż po przełknięciu, więc tym razem było to wyraźniejsze. Las Noches? Szukał w pamięci danych, które wiązały mu się z tymi dwoma wyrazami. Może Foscor coś mu mówił o czymś takim, ale... Skrzydlaty o wielu rzeczach mu mówił, a on nie był w stanie wszystkiego spamiętać. Kolejne pytanie przywołało wspomnienia, które sprawiły, iż pięść Fortalesy zacisnęła się mimowolnie. Najpierw tamci dwaj, jeden z skalnym obrońcą, drugi łysy z włócznią, potem te cholery z świecącymi łukami i śmierć towarzysza.
- Takich przyjaznych nie spotkałem. Sami co chcieli się tłuc. - Stwierdził z zadowoleniem zwracając uwagę, że bestia zmieniła kierunek, więc on ze spokojem mógł kontynuować posiłek nie martwiąc się kolejną bitwą.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-15, 18:52

Cascara pokręcił głową niezadowolony z otrzymanych odpowiedzi, a może i z niewiedzy Martella.
- Musiałeś polować w dalekich rejonach pustyni skoro nie słyszałeś o wojnie. Lord H zniknął i jego słudzy zaczęli walczyć o opróżniony tron. Oczywiście gdzie nam do takich potęg, niemniej jeśli udałoby nam się zostać adjuchasami istnieje szansa, że któraś z espad przyjęłaby nas na usługi. Oczywiście taka droga byłaby obarczona wielkim ryzykiem. W końcu moglibyśmy zostać potraktowani jako zwykłe mięso armatnie.
Martell powoli kończył posiłek. Do zjedzenia pozostały mu tylko stopy potwora przypominające raczej buty o wąskich, uniesionych do góry czubkach. Odczuwał już ból szczęki od ciągłego żucia i rwania mięsa, ale częściowy rozpad resztek kolosa ułatwiał mu wgryzienie się
- Szkoda. Przydałby nam się jakiś punkt zaczepienia w świecie żywych - skomentował drugą odpowiedź Martella.
W końcu pusty przełknął ostatni kęs. Czuł paskudny smak w ustach, ale poza tym czuł się świetnie. Solidnie najedzony odczuwał przypływ energii i sił.  

[Na stałe: + 1 siła, wytrzymałość, reiatsu. Tymczasowo: + 2 siła, wytrzymałość, reiatsu, szybkość. PR na max]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-16, 15:45

*Cascara, Cascara, Cascara.* Powtórzył sobie w głowie imię nowego towarzysza, a potem powiedział już na głos:
- Lord H? Espada? - Były to pytania z kategorii "o czym Ty gadasz bestyjo? Jak mówisz do mnie, to mów tak, żebym Cię zrozumiał." Być może Martell powinien był to wiedzieć z opowieści Foscora, ale ile można było pamiętać. Krytycznym spojrzeniem tego... *Cascara, Cascara, Cascara*... No właśnie tego, w ogóle się nie przejął. Ciekawe jakie pojęcie o świecie miał gdy był Pustym od dwóch tygodni. Fortalesa mógł się założyć, że wtedy wcale nie był taki mądry czy świetnie poinformowany. W końcu dokonał czegoś co fizycznie wydawało się niemożliwe, czyli zjadł tego wielkiego czterdziestometrowego kolosa i czuł jak w jego ciało wstąpił wigor. Głód na jakiś czas został zaspokojony, a on natomiast odczuwał siłę, energię, jakby był niezwyciężony.
- Chcesz bratać się z tymi karaczanami? - Zapytał zdziwiony, że jego nowy kolega chce wyciągać rękę do obiadu, do tego tak niewielkiego. Szczególnie, że jedyne wspomnienia jakie miał z mieszkańcami Świata Żywych były negatywne. Jedni zwiewali przed nim, choć wedle Skrzydlatego Hollow miały go nie widzieć, a inne z słowem lub bez niego rzuciły się na nich.
- Nie lepiej atakować takich jak ten tutaj? Mówisz, że są łatwymi celami, a przy tym stoją nad nami w ewolucji, więc pożeranie ich powinno przynieść nam spore korzyści. - Zresztą te korzyści Martell odczuwał na własnej skórze, bo zeżarciu pierwszego Giliana w życiu.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2018-10-17, 19:28

Zza maski Cascara wydobyło się stłumione westchnięcie.
- Widzę, że twoja wiedza jest raczej na mizernym poziomie. Trudno więc, niczego nowego się teraz nie dowiem. - Brzmiał jakby stwierdzał prosty fakt nie próbując przy tym umyślnie kpić z Martella. - Tak... owe karaczany mogą okazać się dla nas przydatni. Niektórzy są dość silni by stanowili dla nas wsparcie podczas polowań, a inni na tyle naiwni, aby dało się ich wykorzystać w różne ciekawe sposoby. Właśnie tak, mój nowy towarzyszu, jeśli dobrze się wszystko rozegra to inni mogą zdobywać dusze dla ciebie, a tym sam nie musisz przy tym kiwnąć choćby palcem.
Zamiótł długim ogonem po piasku. Martell zauważył na nim wiele bladych blizn niekrytych przez łuski i jakoś skojarzyło mu się, że podobne ślady prawdopodobnie zostały pozostawione po ugryzieniach.
- Owszem, polowanie tutaj może okazać się zyskowne. - W końcu spojrzał na oddalającego się kolosa. - Niemniej posiłek z pustego nie jest tak wartościowy. Dusze smakują lepiej, dają więcej energii i lepiej zapełniają pustkę. Ale tak... dobrze jest posiadać więcej niż jedno żerowisko.-- Wskazał chudym, długim palcem na kolosa. - Miałbyś ochotę na jeszcze jedną walkę dzisiaj? To dobra okazja, nie wyczuwam w pobliżu żadnego innego pustego.
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-05, 20:02

- Istnieje taki jaki jestem od bardzo krótkiego czasu... - Powiedział Martell jakby tłumacząc się ze swej niewiedzy. Przy tym podrapał się palcem wskazującym jedynej dłoni po czubku głowy i zdał sobie sprawę, że to nie do końca musi być prawda. - Albo pamiętam od bardzo niedawna. Cholera go wie. - Dodał, aby wyjaśnić sprawę do końca. Nie lubił być nieuczciwy i to na początku znajomości. Po tym  Cascara znowu zaczął mówić upewniając rosłego humanoida w tym, że jakoś tak nie bardzo mu ufa oraz nie darzy sympatią. Tutaj dwie części charakteru Fortalesy brały się za bary jak dwaj rośli zapaśnicy. Z jednej strony, bowiem bestia bardzo chciała znaleźć sobie towarzysza, pierwszy zalążek stada, zastępstwo dla jego tragicznie poległego w walce z Mistycznymi Łucznikami pierwszego kolego, a w drugim narożniku niechęć do istot aż przecierających z radości ręce podczas knucia intryg, a wężowy chyba właśnie takim gościem był. Ostatecznie, jednak pierwszy z wrestlerów cisnął drugim o matę, a Martell postanowił dać nowo poznanemu Hollowowi szansę decydując się na szczerość.
- No nie wiem. Nie lubię bawić się w takie kombinowanie. Proste rozwiązania są najlepsze. - Stwierdził wypinając dumnie pierś. Po tym Cascara powiedział coś czego człekokształtny siłacz już się domyślał. Zdołał, bowiem wciągnąć duszę czy dwie i faktycznie po nich posmak w ustach pozostawał jakiś taki znacznie lepszy.
- Przydatnym też byłby taki wzrost. Jeśli dużo ich zeżremy to też tak urośniemy... Chyba. - Wyraził swoją opinię na temat polowania na Giliany. Jak się okazało tutaj mieli podobne zdanie, bo zaraz bardziej doświadczony z Pustych zaproponował atak na kolejnego z nich.
- Na walkę nie wiem, ale zjadłbym jeszcze ze pięć. Odwrócę jego uwagę. - Powiedział z łakomym uśmiechem, a następnie ruszył w stronę pustego. Na początku nie pospiesznie od razu spuszczając kulę z swego nadgarstka i położył na lewej dłoni. Po tym ruszył biegiem ile sił koncentrując energię, aby powiększyć siłę swych mięśni (+16 do siły), a gdy znalazł się w zasięgu ogromnego potwora wziął wieeeeelki zamach długim ramieniem i cisnął kulą celując nią prosto w maskę Giliana. W locie powiększył kulę tak bardzo jak tylko był w stanie chcąc zadać jak największe obrażenia już na wstępie. Do tego chciał tu zwrócić uwagę Pustego na siebie, dlatego tak też cisnął po prostej. Gdyby znowu rzucił po łuku to bestia mogłaby spojrzeć w bok i dojrzeć Cascarę, który Martell spodziewał się, że obejdzie gdzieś od boku czy od tyłu większego znacznie od siebie przeciwnika.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-09, 14:20

- Och tak, będziemy tacy sami jak oni, gdy tylko uda nam się zebrać dość siły by ewoluować - zapewnił Cascara. - Doskonale, jedzenia nigdy za wiele. Zajmij jego uwagę żeby dać mi dość czasu na wdrapanie się na niego. Dotrę do maski i zjesz dzisiaj kolejny suty posiłek.
Martell ruszył ku ryczącemu kolosowi przemierzającego ponure podziemie martwego świata. Ten osobnik nie był bardziej błyskotliwy od powalonego przed kilkoma chwilami pobratymca. Późno dostrzegł Martella zmierzającego w jego stronę, który z kolei kątem oka widział Cascarę zachodzącego olbrzyma od tyłu.
Fortalesa wzmocnił się i cisnął kulą, która powędrowała kilkanaście metrów w górę. Pod koniec brakło już pędu by wzniosła się wyżej, lecz i tak zdołała uderzyć szczękę pustego. Rozległ się rozkoszny dźwięk pękającej maski. Kolos wydał z siebie wysoki skowyt i cofnął się o krok. Cascara już chwytał się jego czarnego płaszcza, podźwignął się i zaczął wspinaczkę. Rozeźlony kolos w ogóle nie zwracał na niego uwagi. Machnął stopą chcąc uderzyć Martella, który musiał ratować się uskoczeniem w bok. Zwalił się na podłoże, a nad sobą usłyszał złowrogie rezonowanie ładującego się cero.

[ - 33 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-10, 17:35

Jak się okazało Martellowi było bliżej do humanisty, niż matematyka, bowiem się przeliczył. Nabita kolcami kula nie uderzyła w maskę wielkiego potwora z pełną siłą. I to właściwie mimo tego, że humanoidalny Pusty rzucił nią tak mocno jak tylko potrafił, więcej pary nie dałby radę włożyć w ten atak. Oznaczało to mniej więcej tyle, że źle wyliczył dystans. Ostatecznie, jednak nie mógł narzekać, bo wrogi Hollow, ich zwierzyna mocno odczuł ten cios. Maczuga wgryzła się w maskę, skruszyła ją, to musiało cholernie zaboleć. Było to słyszeć po wyciu, które wydał z siebie Gilian. Na szczęście Fortalesa nie znał jeszcze uczucia jakie towarzyszyło urazowi maski i jakoś widząc, a także słysząc tego efekt wolał żeby to się nigdy nie zdarzyło. Poza tym zadaniem obrażeń rosły Pusty odniósł, również drugi sukces. Mianowicie zrealizował swoje zadanie, czyli skuteczne odwrócenie uwagi kolosa. Ogromny Hollow chyba nawet nie zwrócił uwagi na Cascarę zaczynającego wspinać się po jego cielsku, tak bardzo Martell zaabsorbował jego uwagę. To, jednak wiązało się z kłopotami, w które wpadł młody Pusty. Cios maczugą nie był, bowiem wystarczająco potężny, by posłać go do narożnika w efekcie czego gigant przeszedł do kontrataku. Wymachnął ogromnym butem, przed czym Fortalesa dał radę uciec w dość desperacki sposób. Mianowicie rzucił się w bok unikając w ten sposób, że nawet nie ustał na nogach. To prawda, że najważniejsze, iż się udało, ale stawiało go to w trudnej sytuacji. Gilian zaczął zbierać energię do Cero, a humanoid delikatnie mówiąc z zawrotnej prędkości przemieszczania nie słynął, szczególnie że promień zagłady miał szeroki zakres niszczenia. Byłoby trudno ominąć takiego ataku nawet stojąc, a co dopiero leżąc, musząc wstać i dopiero wtedy ruszyć. Pusty postanowił, więc nawet nie próbować. Musiał, jednak coś zrobić żeby przetrwać. Co prawda, bowiem był twardy, ale przyjęcie Cero na klatę byłoby co najmniej lekkomyślne. Postanowił zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze otworzył paszczę, nadstawił ją w stronę kolosa samemu koncentrując tyle ile był w stanie w formie jego własnego Cero (-17 pr). Podejrzewał, że jego promień nie będzie tak potężny jak wroga i w pełni go nie skontruje, ale zawsze jakoś zmniejszy siłę napierania wrogiej energii, a co najmniej spowolni, by dać Pustemu czas na drugi ruch, który co prawda starał się robić jednocześnie z pierwszym, ale obawiał się, że może zabrać więcej czasu. Mianowicie nakazał procesem myślowym łańcuchowi, by ten zaczął się zwijać tak, aby jak najszybciej powiększona maczuga wróciła do jej właściciela. W rezultacie gdy promień wroga wystrzelił Martell chciał mieć swój już przygotowany, a także kulę jak najbliżej siebie.
- Cero! - Ryknął wystrzeliwując swój atak, a gdy tylko się skończy wykorzystać leżącą pozę, by skulić się za powiększoną maczugą tak, aby okrywała jak największą powierzchnię jego ciała. Zamierzał skorzystać z tego, iż ta jest jeszcze twardsza od reszty cielska, by wykorzystać ją jako tarczę w tej pozycji przetrzymując okres napierania wrogiej energii.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-12, 17:57

Martell zaczął ładować własne cero. Spojrzał na kolosa przed paszczą którego zdążyła już powstać kula szkarłatnej śmierci. Wystrzelił jako pierwszy, Martell wypuścił promień, gdy atak przeciwnika pokonał już trzy czwarte dzielącego ich dystansu. Dwa strumienie destrukcyjne energii zetknęły się ze sobą tworząc syk milionów trzaskających iskier. Cero Martella była słabsze. Natychmiast zgrubienie reiatsu powstałe przy zetknięciu dwóch przeciwstawnych sił zaczęło zbliżać się w kierunku Fortalesy. Rozpaczliwym szarpnięciem poderwał ku sobie łańcuch. Kula zmierzyła w jego stronę, lecz zbyt wolno, a on nie był wstanie już dłużej blokować cero.
Nigdy by nie pomyślał, że podziemny świat może być tak jasny i ogłuszająco głośny zarazem. Nie wiedział co się z nim dzieje. Miażdżąca siła uderzyła w jego ciało. Nie wiedział czy nie rozerwie go na kawałki, a jak tak to na ile fragmentów się rozpadnie. Odrzuciło go nieco. Poczuł twardość na plecach.
Jasność zamieniła się w ciemność, z której wyłoniły się mroczki, a po nich ujrzał wielką biel. Potrzebował dwóch sekund, aby zrozumieć, że to wielka podeszwa gilliana, która opadała ku niemu.

[ - 148 PŻ, - 17 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-12, 19:45

Z pozoru wszystko wydawało się iść zgodnie z planem humanoida. Jego Cero naładowało się na czas i było tak silne jak tylko potrafił je wytworzyć mając do dyspozycji tylko moment. Zdążył, również wystrzelić je nim dopadło go to wrogie. Niestety no właśnie... Były to pozory. Gdy tylko dwie Hollowowe techniki starły się ze sobą jasnym się stało, że to należące do Martella nie utrzyma naporu potężniejszego Reiatsu zbyt długo. Mniejszy z Pustych desperacko pociągnął za łańcuch odczuwając, że ma znacznie mniej czasu, niż sądził na ustawienie tarczy. Nie wzmocnił, jednak swych mięśni energią nie sądząc, że będzie to konieczne, a powiększona maczuga była bardzo ciężka w efekcie czego postawienie blokady się nie udało. Potem powstało bum jeszcze potem chrzt i trach, a Fortalesa wylądował na łopatkach. Bolało jak jasna cholera, bo oberwał naprawdę konkretnie. Nie miał, jednak nawet czasu wyć z bólu, bo gdy tylko oczy oraz głowa zaczęły mu tyle o ile działać zorientował się, że Gilian chce przerobić go na naleśnik wręcz wdeptując w ziemie. Takiej wagi następującej na jego ciało za pewne nawet on by nie wytrzymał mimo że był z niego kawał twardego i silnego skurczybyka. Stwierdził, więc że kolejna próba ściągania do siebie maczugi, by podjąć jakąkolwiek próbę ataku lub obrony była bez celu. Teraz musiał raz postawić na szybkość i zwyczajnie spróbować czmychnąć. Nawet nie interesował się znajdującym się parę metrów dalej młotem, poza tym by nie zaplątać się w jego łańcuch. Czemu, by miał to zrobić? Ano, o poprawieniu swojej szybkości (+17 do szybkości) przeturlał się po ziemi w bok tak szybko jak tylko potrafił. Ceł był jeden - nie dać się zmiażdżyć. Jeżeli się udało to pozostawał sobie dwie opcje. Pierwsza następowała gdy maczuga nie została w żaden sposób unieruchomiona przez nogę. Wówczas Martell podźwignął się na jedno kolano nie marnując czasu na pełne wstawanie i zamachnął się prawą ręką tak, aby ta pociągnęła za łańcuch, który z kolei zabrał za sobą kulę. Tym razem nie był ambitny, nie celował w maskę czy też inne newralgiczne miejsce. Nie było na to czasu ani okazji, a szczerze mówiąc i Fortalesa niewiele o tym myślał. Wściekły z powodu zranienia Pusty zwyczajnie myślał tylko o tym, by jak najszybciej oddać wrogowi, ból za ból, cios za cios. Dlatego też, aby zaoszczędzić na czasie przywalił w najbliższe miejsce jego własnej osoby, czyli gigantyczną nogę potwora. Jeżeli z kolei stopa w jakiś sposób unieruchomiła broń humanoida to ten przeszedł do planu B. Mianowicie po udanym przeturlaniu (bo i w tym planie założenie jest takie, że ten ruch się powiedzie) nawet nie będzie próbował wstać tylko ponownie rozewrze paszczę i skoncentruje w niej energię w postaci złocistej kuli. Skumulował w niej tyle Reiatsu ile był w stanie dość szybko zebrać (17 pr), by w końcu gdy będzie gotowym wycelować nią, również w nogę potwora, mniej więcej na wysokości kolana i ryknąć:
- Cero! - Tym razem mając nadzieje, że jego atak przyniesie korzystniejsze dla niego rezultat, niż ten sprzed chwili.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-14, 16:16

Pusty został uraczony naprawdę zdrową porcją reiatsu, ale naturalna wytrzymałość pozwoliła jego ciału szybko otrząsnąć się z szoku i zareagować na wielki but mający za chwilę go rozpłaszczyć. Niezbyt zgrabnie, ale skutecznie usunął się przed zagrożeniem. Stopa gilliana grzmotnęła o ziemię tuż obok. Niestety przedzieliła Martella i maczugę, wobec czego uskuteczniony musiał zostać plan B.
Kolos spojrzał w dół, a gdy ujrzał, że szkodnik nie został zgnieciony ponownie oderwał stopę od podłoża. Fortalesa jednak już szykował cero. Złocisty promień rąbnął w gilliana. Zachwiało nim, cofnął się w pół kroku stawiając stopę z powrotem na łańcuch. I wtedy Martell ujrzał swego nowego kompana, który wdrapał się na czubek głowy olbrzyma. Wbił pazury w maskę, spuścił się do dołu i plunął wartkim strumieniem jadu prosto w oczodół.
Rozległ się najbardziej rozdzierający ryk jaki Martell kiedykolwiek słyszał. Kolos uniósł dłonie do twarzy czyniąc kroki w losowych kierunkach. Fortalesa musiał ratować się ucieczką, aby uniknąć zmiażdżenia. Z bezpieczniejszej pozycji mógł obserwować, jak wciąż zakrywający maskę pusty odwraca się w końcu i chwiejnym krokiem oddala się. Jeden krok, drugi, trzeci, aż w końcu bestia pada. Dojrzał Cascarę, który oderwał się od czarnej materii płaszcza i zsunął się na ziemię. Ryk przerodził się w rzężenie, a wężowy pusty zaczął ucztę na żywym jeszcze posiłku.
[ - 17 PR]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-14, 17:57

Poszło nieźle. W końcu Martell stawił sobie na te chwilę jeden cel, który jakby nie patrzeć został zrealizowany. Mianowicie w planie miał przetrwać obrywając jak najmniej. Po owym nieszczęśliwym Cero nie otrzymał żadnego już ciosu od tego Giliana, więc poszło naprawdę okej. Pomógł mu w tym użyty po raz kolejny promień zagłady, który tym razem szczerze powiedziawszy niewiele sobie poniszczył. Jedyne co zrobił to odepchnął stopę gigantycznego potwora co jednak samo w sobie było czymś sporym, bo uratowało humanoidowi dupsko... I resztę ciała też. To okazał się koniec starcia, które mimo towarzystwa Cascary wyszło znacznie ciężej, aniżeli to pierwsze z podobnym do tego tutaj Hollow. Może to kwestia szczęścia, może Fortalesa za bardzo chciał zwrócić na siebie uwagę i przeszarżował, ciężko było stwierdzić, grunt że im się udało. Oto rzeczony wężowy dotarł na szczyt żywej góry, a następnie rzygnął jej czymś w oko. To co się potem stało było straszne. Martell ledwie powstrzymał się od zakrycia choć jednego ucha ręką, a to chyba dlatego że obawiał się, iż kolos na niego spadnie, więc bardziej skupił się na dawaniu w długą. Zawodzenie Giliana było aż tak straszne. Nie był to zbyt chwalebny system walki, ale w gruncie rzeczy ciężko było Cascarę o niego obwiniać. Los dał mu takie, a nie inne zdolności, a Hueco Mundo było zbyt niebezpiecznym miejscem, aby grymasić. Korzystało się z tego co się dostało tak dobrze jak się potrafiło z nadzieją, że to wystarczy, aby przetrwać, także piąć się do góry. Po tym wszystkim Fortalesa stanął przed dylematem. Czy dobić tego potwora czy też od razu zabrać się za posiłek. Z jednej strony nie lubił pastwić się nad swymi ofiarami, ale zabicie Giliana nie dosyć, że byłoby kością niezgody między nim, a wężowatym, a do tego nowy towarzysz wspomniał o tym, iż przynosi to więcej korzyści. Paląca ciekawość o tym jaki będzie efekt takiego pożywiania się ostatecznie wygrała. Podbiegł, więc to truchła i rzucił:
- Całkiem zgrabnie nam to wyszło. - Po czym zabrał się do konsumpcji urywając szczękami kawałki mięsa przy tym pomagając sobie jedyną dłonią. Za równo podczas jedzenia jak i zbliżenia się zachował, jednak ostrożność. Wciąż nie bardzo ufał Cascarze. Nim, jednak ruszył się z bezpiecznego dystansu jeszcze zmniejszył kulę do pierwotnych rozmiarów i ściągnął ją z powrotem do swego nadgarstka.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-15, 19:58

Martell dołączył do uczty na konającym gillianie. Na chwilę uniósł nieco białą dłoń, ale na więcej sił już nie miał. Szybko potwierdziły się słowa Cascary, gdyż żywy pusty rzeczywiście smakował odrobinę lepiej. Mięso była twardsze i bardziej przepojone reiatsu. Kilka kęsów i już ból stawał się słabszy. Wąż nie tracił czasu na rozmowy przy jedzeniu. Szarpał ciało gilliana niczym głodny dziki zwierz. Szybko pochłaniał kolejne kęsy i wkrótce okazało się, że słusznie targał nim pośpiech.
Rozległo się dudnienie. Kątem oka Martell zauważył, jak w ich kierunku zmierza pusty nieco mniejszy od niego samego. Umięśniony tors wyrastał z końskiego ciała. Zamiast jednej z rąk miał skręconą, kostną lancę, którą teraz nadstawił do ataku. Zbliżał się szybko.
- Adjuchas. - Syknął Cascara ustami zapchanymi mięsem. - Szybko. Trzeba uciekać.
Gillian już nie żył, ale zdołali pożreć zaledwie połowę sutego posiłku. Dużo mięsa, które mogło jeszcze bardziej wzmocnić Martella.  

[Na stałe: + 1 wytrzymałość, reiatsu. Tymczasowo: + 1 wytrzymałość, reiatsu, +20 PŻ, PR na max]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-16, 19:10

Jak się okazało, pomimo wątpliwości młotnika, Cascara nie zrobił niczego wrogiego w jego stronę, a co więcej jego rada tycząca się skuteczności spożywania żywych pobratymców była słuszna. Może humanoid powinien odrzucić krzywe spojrzenie na wężowego w bok i zaufać mu w pełni? Ciężko powiedzieć. Tak czy siak posiłek mijał im wybornie, smakując nie tylko podłym mięsem Pustych, lecz również zawierał cudowną nutkę zwycięstwa. Jakże to było satysfakcjonujące znowu powalić bestie stojącą wyżej w ewolucji ich dziwacznej rasy! Znacznie bardziej, aniżeli rosły Hollow by się spodziewał i chciał się przyznać. Ich biesiada niestety została szybko przerwana przez istotę, którą Cascara nazywał Adjuchasem. Martell musiał przyznać wewnętrznie, że był zawiedziony rozmiarem tego potwora. Po tym jakie gabaryty mieli Giliani to po jeszcze wyższym stopniu ewolucji spodziewał się raczej czegoś o wielkości stu metrów jak nie lepiej. Taka potwora byłaby dopiero imponująca, a do tego łatwa do wypatrzenia co sporo ułatwiało, szczególnie komuś takiemu jak Fortalesa, czyli pozbawionemu zmysłu wyczuwania energii. Z egzemplarzem o rozmiarach takich jak ten Centaur sprawa była bardziej skomplikowana. Tak czy siak młotnikowi zapadły w pamięć słowa Cascary o doświadczeniach z Adjuchasami i na tę chwilę jakoś nie miał ochoty sprawdzać ich prawdziwości. Postanowił, więc otworzyć im drogę ucieczki do miejsca, w które z tego co zrozumiał poprzedniego towarzysza, nie każdy Pusty może się udać. Tak, rzecz jasna chodziło o Soul Society. Pospiesznie, więc wytworzył Gargante w takim miejscu, w którym miałby do niej łatwy dostęp zarówno on jak i wężowy Hollow.
- Za mną. - Odpowiedział równie cicho tuż przed otworzeniem wrót i wskoczył do nich tak szybko jak potrafił. Tam zaczekał na Cascarę i zamknął za nimi przejście. Żałował tego, że nie mógł skonsumować swej zdobyczy, za którą tak wycierpiał, ale ostatecznie wolał, żeby potężniejszy Pusty zjadł jego ofiarę, niż uczynił ofiarą jego samego. Jeśli wszystko poszło dobrze to udał się Gargantą w dal, aż do jej końca umiejscowionego w Soul Society. Miał tylko nadzieje, że nie spadną z deszczu pod rynnę.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2019-08-20, 19:52

Nie musiał się powtarzać. Cascara spojrzał tęsknie na wpół zjedzonego gilliana, po czym rzucił się w stronę garganty, w której właśnie znikał Martell. Wtem ujrzeli za sobą rozbłysk białego światła. Spoglądając w malejący obraz lasu menosów widzieli jak zbliża się jasne cero. Wydawało się, że garganta nie zdąży się zamknąć, że część fali energii w ich uderzy. Jednak nie. Kurtyna ciemności zasunęła się odgradzając dwójkę pustych od światła. Podążyli ku drugiej stronie tunelu.

https://bleach.forumpolish.com/t1897p60-lesny-dwor#68335
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Las Menosów - Page 17 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket9000/9000Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2020-02-20, 18:25

Martell Fortalesa

Martell ocknął się pośrodku kwarcowych słupów dźwigających powałę powierzchni Hueco Mundo. Wszystko wydawało się jakby większe, ale po chwili patrząc po swoim ciele stwierdził, że to on w rzeczywistości trochę zmalał. W okolicy nie dojrzał żywej duszy, chociaż ślady bytności czegoś wielkiego widział wszędzie wokół. Popękaną ziemię znaczyły olbrzymie ślady splątane w chaosie, jakby  olbrzym krążący w kółko stawiający ciężkie kroki.
Trudno było mu podjąć jakieś konkretne działanie, bo umysł atakowało setki obrazów i wspomnień z czego miał pewność, że większość nich nie należy do niego. Po dłuższej chwili mentalna kakofonia osłabła, aż w końcu zniknęła całkowicie i Martell stwierdził, że nigdy dotąd nie miał tak klarownych myśli. Walczył z innymi i wygrał. Nie wiedział ile to mogło trwać, ale najważniejsze, że to on przetrwał.

[+5 inteligencja, +2 wytrzymałość, szybkość, siła, zręczność, reiatsu kontrola reiatsu. Utrata wszystkich punktów tymczasowych.]
Powrót do góry Go down
CZaras


Las Menosów - Page 17 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Las Menosów - Page 17 Pbucket1044/1044Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Las Menosów - Page 17 Pbucket12865/12865Las Menosów - Page 17 Empty_bar_bleue  (12865/12865)

Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty2020-02-20, 23:26

To wszystko było jak przez mgłę. Potężny cios... Trafiony! Odrzuciło go... Ale nie wystarczająco! Ale zaraz! Zsuwa się, tak spadł! Zaraz co się dzieje!? Czarna masa zaczęła zlewać się z jego nogami. Kurwa! Stracił kończyny!? Niech to szlag! A jednak był w stanie lawirować po platformie, która ruszyła z pełnym impetem w stronę rozpadającego nieba, które to z kolei stało się wielką, świetlistą paszczą. Było to dziwne, ale Martell się nie bał... No właśnie. Miał na imię Martell. Fortalesa Martell! Już nie był bezimienny, już nie był bez historii! Może nie miał jakiejś imponującej, ale zawsze coś! Ta radość trwała tylko chwilę. Potem jego mózg zaatakował nawał wspomnień. Zdarzenia różne, wyrwane z kontekstu, wiążące się z różnymi czasami, światami, istotami zawalały jego głowę tak, że chciał się złapać za głowę i krzyczeć. Może nawet tak zrobił. Nie pamięta. Był to totalny chaos, który gdyby trwał dłużej pewnie przyprawiłby biednego Pustego o szaleństwo. Wszystko, jednak tak nagle jak się zaczęło, tak też się skończyło. Jego umysł znalazł chyba odpowiednie kalibrowanie, odpowiednią osobę, która wygrała bieg i walkę o szczyt piramidy. Udało mu się. Przetrwał. W pierwszej chwili chciał biegać, skakać i się śmiać z radości, co w wypadku takiej bestii jak on pewnie wyglądałoby kuriozalnie. Po tym, jednak wspomnienia coraz mocniej wracały, a on zdał sobie z czegoś sprawę.
- Cascara? - Zapytał niezbyt logicznie, przy tym oglądając się w około w poszukiwaniu towarzysza, który pomógł dojść mu do ewolucji. Po tym zdał sobie sprawę, że to również jego wchłonął, że on był którymś z przegranych bezimiennych. Młotnikowi zrobiło się smutno. Pomimo, że znali się krótko, a przez większość tego czasu Martell miał nieufne podejście do wężowatego to dobrze im się polowało, a on sam sporo druhowi zawdzięczał. To ten wskazywał mu gdzie iść, kogo jeść, z kim walczyć, a z kim nie, kiedy stawać do boju, kiedy zwiewać, wreszcie gdy był ranny to go nie zaatakował. Dobry to był Pusty. Równy gość. Pewnie trudno będzie znaleźć drugiego takiego. Ależ podły był los Hollow, że nawet sukces okupiony był takim cierpieniem! - Dobrze nam się razem polowało. - Mruknął pod nosem smętnie nowo powstały Adjuchas. Pomijając oczywisty żal po straconym towarzyszu, brak Cascary niósł za sobą inne nieszczęśliwe okoliczności. Teraz Fortalesa sam musiał decydować co robić, do tego pozbawiony szóstego zmysłu wężowatego był bardziej podatny na ataki z zaskoczenia, a i we dwójkę zawsze raźniej, teraz ponownie musiał szukać kompanów tułaczego życia Pustych, ryzykując że przytrafi mu się jakaś menda. No nic. Trzeba było mieć nadzieje, że dalej będzie miał farta. Wszak dwójka Hollow z jakimi do tej pory związał swój los była świetna. To były doskonałe wybory, a jak mawiają: "Trzy razy sztuka!". Na szczęście przed rozpoczęciem tych dziwacznych zmagań kolega przekazał Martellowi kilka pomysłów na dalsze działania. Pierwszym, który przypomniał się Młotnikowi, a jednocześnie najbardziej dlań interesującym, było udanie się pod jakiś tam pałac Los Nachos... Czy jakoś tak. Aby tam próbować wywalczyć sobie zerwanie maski i tytuł Arrancara. Dzięki temu, a przynajmniej według tego co mówił Cascara, zrzuci klątwę nieskończonego głodu, a to brzmiało niesamowicie. Najpierw trzeba było, jednak te budowle odnaleźć. Fortalesa stwierdził, że raczej mała szansa, iż znajduje się ona w tych dziwacznych podziemiach, zatem pierwszym celem było wydostać się na zewnątrz. Rozejrzał się w około w poszukiwaniu zagrożeń, ale przede wszystkim jakiegoś źródła światła, czy też innej poszlaki mogącej dać podpowiedź, że to w tamtą stronę winien iść, by dostać się na powierzchnię. Przy okazji zauważył parę spraw związanych z własnym ciałem. Po pierwsze zmalał. Trochę szkoda, lubił być większy od swych wrogów. W zamian za to pojawiły mu się rogi oraz szpikulce tu i ówdzie, a ręce jakby mu się wydłużyły, z kolei nogi skróciły. Ciekawym uczuciem było zdanie sobie sprawy, że ma ogon. Nigdy czegoś takiego nie posiadał, więc wywijanie nim było interesującym uczuciem.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Las Menosów - Page 17 Empty
PisanieTemat: Re: Las Menosów   Las Menosów - Page 17 Empty

Powrót do góry Go down
 
Las Menosów
Powrót do góry 
Strona 17 z 20Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18, 19, 20  Next
 Similar topics
-
» Pustnia przed Lasem Menosów

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Hueco Mundo :: Podziemia-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje