przyszedłem za kapitanem. wchodząc do kwatery byłem w zaskoczeniu. taka wielka sala a to dopiero początek. Wszedłem do sali głównej. była wielka i pusta. okrągła kopuła pokrywająca dach, sala sama była okrągła. średnica koła miała na oko 20m. w środku były filary podpierające dach. odchodziły od ścian na około 4.5mtera byłem mile zaskoczony temu co tu zauważyłem. Nagle uderzyłem w kapitana.oj przepraszambyłem tak zachwycony salą że nie zauważyłem kiedy się zatrzymałto tutaj mieliśmy przyjść?zapytałem się kapitana patrząc mu prosto w twarz