| Rynek Główny | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Rynek Główny 2009-01-27, 20:08 | |
| Jest to największy plac w Karakurze, na którym mieści się również największy rynek pod gołym niebem. Po bokach sklepikarze sprzedają praktycznie wszystko a w powietrzu unosi się ciężkich zapach przypraw i perfum. Mnóstwo ludzi przewija się przez ten plac codziennie.
===
Tasuki Shiroshi
Wyszedł z bramy w gigai. W sztucznym ciele miał na sobie zwykłe czarno-białe trampki, ciemno-niebieskie dżinsy i białą koszulkę. Długie włosy związane miał na wysokości karku w kucyk. Rozejrzał się po placu, ukrywając swoje reiatsu i przeciągając. To była jego pierwsza wizyta na Ziemi, a zarazem drugi raz kiedy był w gigai. Cholernie niewygodne. Ruszył w kierunku gdzie czuł owe skupisko reiatsu, poprawiając przeciwsłoneczne okulary. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-27, 23:52 | |
| Wyczułeś rei w pubie jest tam dużo ludzi niemożesz określić kto kim jest wiesz już ze ta rei jest bounto |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 11:57 | |
| Tasuki Shiroshi
Dalej ukrywam swoje reiatsu i wchodzę do pubu. Przypatruje się, delikatnie ludziom, którzy są w środku, podchodząc do lady. Siadam na stołku, zamawiam czarkę sake i szukam tego reiatsu, patrząc do kogo może należeć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 14:11 | |
| Sake jest pyszne... nabierasz ochoty na 2 czarkę po czym zamawiasz gdy kelnerka podchodzi do ciebie uśmiechnięta wyczuwasz że to ona jest bounto |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:28 | |
| Tasuki Shiroshi
Spojrzałem na kelnerkę. ~Bingo~ pomyślałem, popijając ciepłe sake z drugiej czarki. Spokojnie obserwuje ją, kiedy wyjdzie by ruszyć zaraz za nią. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:35 | |
| Czekasz ale ona nie wychodzi w końcu jesteś ostatnim klientem mówi Proszę pana o wyjście już zamykamy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:40 | |
| Tasuki Shiroshi
Skinąłem głową i wstałem. Wyszedłem przed pub i szukam tylnego wyjścia, chcąc tam poczekać na nią. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:50 | |
| Czekałeś w końcu wyszła szła w stronę parku w którym spał jakiś pijany człowiek |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:54 | |
| Tasuki Shiroshi
Ruszyłem spokojnie za nią, udając że się rozglądam po okolicznych terenach. Innymi słowy: śledzę ją, trzymając w ręku ginkogan..tak na wszelki wypadek. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:57 | |
| Podeszła do człowieka po czym wbiła mu się w szyje i błyskawicznie wyssała jego energie duchowa zabijajac go po czym widzisz jak przyźpieszyła kroku p pędzi w ciemną uliczkę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 21:59 | |
| Tasuki Shiroshi
Nie było czasu by czekać. W biegu połknąłem ginkogan i rzuciłem Schowaj się gdzieś! - po czym używając shunpo chcę ją dogonić. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:01 | |
| Walnołeś czołem w jej kark dziewczyna synkneła była dość atrakcyjna co pan robi? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:13 | |
| Tasuki Shiroshi
Widziałem. Zabiłaś tego człowieka. Kim jesteś, bounto. - powiedziałem kładąc rękę na rękojeści zanpakutou. Uwolnił odrobinkę reiatsu, akurat na tyle by lekko zafalowała jego szata. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:16 | |
| Wtedy dziewczyna odskakuje zakłada szpony shinigami nie jesteś taki głupi na jakiego wyglądasz no dawaj |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:19 | |
| Tasuki Shiroshi
Nie chcę walczyć z Tobą. Czy nie możemy rozwiązać tego pokojowo? - powiedziałem wzdychając ciężko. Jak ja nienawidzę walczyć bez powodu.. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:21 | |
| No i co chcesz zrobić puśćisz mnie wolno?? ja chyba śnię |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:25 | |
| Tasuki Shiroshi
Dowiedzieć się. Czy to Ty odpowiadasz za te wszystkie ataki? I dlaczego nie ukrywasz reiatsu? - powiedziałem, prostując się. Była nadzieja, a to więcej niż miałem wcześniej. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:27 | |
| Co ja będę miała z tego jak ci to powiem ? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:28 | |
| Tasuki Shiroshi
Przeżyjesz. - powiedziałem krótko. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:31 | |
| Nie ja tylko zabijam odrzutków osoby które są zbędne dla społeczenstwa Z tego co wyczułam gdzieś w tej biednej dzielnicy w piwnicach musi być kilku bounto. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:38 | |
| Tasuki Shiroshi
A dlaczego nie maskujesz reiatsu? - zapytałem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:45 | |
| Bo w tak zaludnionych miejscach nie musze a dziś poprostu ciężki dzień miałam i wyleciało mi to z głowy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:46 | |
| Tasuki Shiroshi
Skinąłem głową i zrelaksowany podszedłem bliżej. Musisz bardziej na to uważać. - powiedziałem i gwałtownie dobyłem miecza, celując w jej gardło ostrą jak brzytwa klingą. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 22:52 | |
| Odskoczyła czyli jesteś parszywym tchurzem biegnie w twoja strone |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-28, 23:10 | |
| Tasuki Shiroshi
Baka. - powiedziałem krótko i skoczyłem w jej stronę, z dobytym mieczem. Tuż przed nią chciałem zablokować jej cios i przytknąwszy palce do jej boku rzucić -Hadou no jon - Byakurai |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-29, 00:33 | |
| Zablokowałeś cios ale przy wymowie inktancji kopneła cie w brzuch |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-29, 21:28 | |
| Tasuki Shiroshi
Syknął z bólu po czym odskoczył w bok, uśmiechając się wciąż. Nie jest dobrze, dziewczyna jest silna. Lewą ręką dobył pochwy broni i zaatakował dziewczynę rzucając przed siebie pochwę i tuż za nią tnąc mieczem w jej klatkę piersiową. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-29, 23:31 | |
| dziewczyna kopneła pochwe po czym odskoczyła i natarła |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-30, 21:57 | |
| Tasuki Shiroshi
Kopnęła pochwę. Pomijając to, jak tasuki zaskoczony był że wyprowadzany cios w ogóle jej nie dosięgnął, można powiedzieć że był wściekły. Teraz nie liczyło się nic poza zabiciem jej. Skumulował reiatsu w nogach, by nabrać szybkości i rzucił się do przodu, tnąc z półpirueto w jej lewy bok. Liczyła się tylko krew. Jej krew, na jego ostrzu. (Żądza mordu i +8 do szybkości) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Rynek Główny 2009-01-30, 22:00 | |
| Wbiłeś jej ostrzę prosto w klatkę piersiową nie polała się ani kropla krwi ona zaczeła się śmiać a z ciemności wyszła ta sama kobieta widze że poznałeś się z moją lalką Wiesz już że używa iluzji |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Rynek Główny | |
| |
|
| |
| Rynek Główny | |
|