DANEImię: Len
Nazwisko: Tao
Profesja: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 15 lat
Waga: 38 kg
Wzrost: 1,7 m
Wygląd: Tak wyglądana Len, oprócz broni. Zazwyczaj nosi takie ubranie (ma dużo "egzemplarzy").
Charakter: Niemy chłopak, bardzo spokojny. Nie lubi kiedy inni patrzą na niego dziwnie. Nie lubi także być w centrum uwagi. Trudno go wyprowadzić z równowagi. Jego hobby to muzyka nad którą spędza dużo czasu.
Ekwipunek: Animator mowy
Komórka
Historia: Tokyo. Rodzina Tao, bardzo szanowana, z tradycjami, posiada wielką korporację, znaną jako Shilty. Jej dyrektor, pan Narami Tao ma żonę Kuchi Tao. Chcieli razem założyć rodzinę, niestety jak mówili lekarze nie mogli jej mieć.
***********************************************************
Pewnego dnia Kuchi udała się do lekarza. Od pewnego czasu źle się czuła, miała mdłości i bóle głowy. Gdy lekarz powiedział, że jest w ciąży, prawie zemdlała. To był przełom w rodzinie Tao. Wszyscy świętowali.
***********************************************************
Narodziło się dziecko, chłopiec. Był malutki, jak to niemowlaki. Rósł dosyć szybko, ale miał strasznie cichy głos. Okazało się, że cierpi na okropną chorobę. Zaatakowała ona jego struny głosowe. Z każdym dniem jego stan się pogarszał, coraz trudniej było mu wydawać z siebie jaki kol wiek dźwięk. W końcu gdy miał 7 lat doszło do tego stopnia, w którym zupełnie przestał mówić. To był wielki problem, ponieważ był bardzo mały i niewiele było sposobów na jego komunikacje z innymi. Uwaga w całej rodzinie była zwrócona właśnie na nim. Nie lubił tego, czuł się jakby był jakimś odmieńcem.
***********************************************************
Mijały miesiące. Ojciec zapisał go na wiele zajęć, takich jak pływanie, oraz tenis. Starał się, by jego syn nie myślał o swojej chorobie. Len chodził do prywatnej szkoły i choć uczył się bardzo dobrze, nie zawsze można było to sprawdzić. Nauczył się języka migowego tak jak i jego rodzice. Po całym jego domu, i firmie ojca chodziło wielu „agentów”, ochroniarze którzy pilnowali porządku. Jeden z nich chodził cały czas blisko Lena, tak dla ochrony. Len był młody, ale już wtedy uczył się grać na wielu instrumentach: gitarze, pianinie, skrzypcach, perkusji i trąbce. To było jego hobby. Gdy miał 9 lat zaczął już komponować utwory.
***********************************************************
Gdy miał 12 lat nadmiar zajęć Lena przerastał go, ale nie chciał urazić swego ojca, który tak się starał, więc znosił to. Pewnego dnia na zajęciach gry na gitarze nie wytrzymał tego. Cały dzień poza domem, bez odpoczynku. Uciekł, a dzięki temu że biegał dosyć szybko zdołał uciec ochroniarzowi. Właściwie ukrył się na dworcu metra. Było pusto, ale Len czuł jakby coś było obok niego. Światło zaczęło mrugać. Czuł jakby coś wzywało go w stronę torów. Zaczął powoli zbliżać się, aż w końcu potknął się i upadł na nie. Patrzył przed siebie, jakby był w transie. Metro jechało w jego stronę. Jechało tak szybko, że prawie go nie zauważyło. Chłopak był tak rozkojarzony, że nie widział go. Gdy metro było już blisko, ktoś jakby popchnął go. Len uderzył się o ścianę, ale żył nadal. Nagle ktoś wyszedł z metra i zadzwonił po pogotowie. Len został zabrany do szpitala. Zjawiła się tam jego najbliższa rodzina. Wszyscy pytali co się stało, więc Len pokazywał na migi o co mu chodzi, a tłumacz tłumaczył. Jego rodzice którzy przecież znali ten język, mieli zaniepokojone miny, ale jakby wiedzieli o co chodzi. Chłopak po kilku dniach wyszedł ze szpitala. Od tego czasu Len zauważał osoby, które jak sądził nie istniały. Wokół wieżowca jego ojca kręciło się wielu mężczyzn ubranych na czarno-biało, w dawnych strojach z mieczami. Dwóch z nich kręciło się też wokół Lena. Wszystko zdawało się być coraz dziwniejsze.
***********************************************************
Len na swoje 14-naste urodziny dostał tak zwanego Animatora Mowy, w skrócie A.M. Był to jakby podłużny zegarek z ekranem, oraz małą klawiaturą. Każde zdanie jakie napisało się na nim, zostawało odczytane. Łatwo było dało się nim obsługiwać, ale można było wpisać tylko jedno zdanie na raz. Len po długim okresie w końcu odważył się zapytać swego ojca, o tych wszystkich ludzi jakich widzi. Jego ojciec powiedział mu, że najwidoczniej od czasu wypadku widzi duchy. Okazało się, że pan Narami wiedział o nich bardzo dużo. Opowiedział on synowi o Shinigami, o Soul Society I o wszystkim co wiedział. Okazało się, że firma Shilty oprócz produkcji sprzętów AGD, jest bazą dla tzw. Shinigami zastępczych. Budynki tej firmy były na całym świecie co bardzo ułatwiało kontakt między nimi. Każdy z Soul Society dzięki tej firmie, mógł przenieść się do domu, bądź skomunikować z nim. Cała ta świadomość, choć na początku przerażała Lena, zaczęła stawać się nieodłączną częścią jego życia. Przecież w przyszłości miał przejąć firmę, która nie była tak zwykła jak mu się wydawało.
***********************************************************
Pieniądze: 2000 Ryo.
STATYSTYKIAtrybuty: [10 + 3_profesja wolne punkty + 3_wiek]
Siła: 6 (5 + 1_płeć)
Szybkość: 7 (5 + 2_do rozdania)
Zręczność: 5 (5 – 2_płeć + 2_do rozdania)
Wytrzymałość: 8 (5 + 1_płeć + 2_wiek)
Inteligencja: 7 (5 + 1_wiek + 1_profesia wolne punkty)
Psychika: 7 (5 + 2_profesia wolne punkty)
Reiatsu: 9 (5+3_profesia + 1_do rozdania)
Kontrola Reiatsu: 10 (5 + 5_do rozdania)
OGÓLNEUdźwig: 15 kg
Prędkość (śr.): 6 km/h
Prędkość (max.): 12km/h
PŻ (Punkty Życia): 80
PR (Punkty Reiatsu): 90
TechnikiMagia:Poznane Hadou: -
Poznane Bakudou: -
Umiejętności: Bogacz, Artysta - muzyk, Pływak
Wady: Niemy - 2pkt,