Imię: Daisuke
Przezwisko: Holigans
Profesja: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 60 kg
Wzrost: 1,8m
Wygląd:
http://c.wrzuta.pl/wi2386/b2bc3aaa001a0fca49eaf12e/0/anime%20boy To mój wygląd
Charakter: Holigans jest chłopakiem który niczego się nie boi. Stawi czoło każdemu wyzwaniu. Daisuke potrafi być też bardzo miły dla swoich kolegów których łatwo zdobywa, lecz dla wrogów potrafisz użyć siły, ale tylko w ostateczności, gdyż nie cierpi przemocy. Gdy ktoś jest w potrzebie to on chętnie pomoże.
Ekwipunek:
Historia: Daisuke urodził się w Japonii, a dokładnie w Tokio, mieszka w centrum tego miasta. Rodzice dali mu imię Daisuke co oznacza ogromną pomoc, imie to bardzo pasowało do jego charakteru, już od młodych lat był on bardzo pracowity i pomocny. Jego tata jest prawnikiem i często niema go w domu, zaś mama lekarzem. Chłopiec ten, gdy był mały lubił zawsze pomagać innym, zawsze znajdował wielu przyjaciół. Pewnego ranka chłopiec leżał do południa w łóżku, gdyż nie chciało mu się wstawać. Leżał długo, lecz końcu mu się to znudziło. Wstał, ubrał się i poszedł do kuchni. Miał wtedy 6 lat, jako iż nikogo nie było w kuchni to poszedł do pokoju głównego. Tam siedzieli jego rodzice i rozmawiali ze sobą. Chłopczyk powiedział:
-Mamo, zrobisz mi śniadanie-
-Oczywiście-Odpowiedziała jego mama i wstała. Poszli do kuchni, zrobiła mu śniadanie i pozwoliła wyjść na dwór, gdy skończy jeść. Chłopcu nie trzeba było powtarzać dwa razyz więc szybko zjadł to co mu mama przygotowała i wyszedł pograć. Inni chłopcy już grali w piłkę a dziewczyny bawią się skakankami. Podszedł, więc do chłopaków. Często grał z nimi w piłkę, więc pozwolili mu się przyłączyć, grali przez 4 godziny, jeden chłopiec przez przypadek kopnął drugiego w nogę. Ten się wywrócił i nie mógł wstać. Daisuke podbiegł do nich i powiedział jednemu z chłopców, Yoshimitsowi by pobiegł po mamę Daisuke. Powiedział do chłopaków:
-Nic mu chyba nie będzie, noga nie wygląda na złamaną-
Chłopcy popatrzyli najpierw na niego a potem na siebie nawzajem za zdziwieniem.
-Potrafisz stwierdzić czy noga jest złamana-Zapytał najstarszy chłopiec zwany Isamu.
-Tak potrafię, mama mnie tego nauczyła-Odpowiedział Daisuke. Gdy skończył mówić przybiegł chłopiec z mamą. Mama klęknęła przy nich i już chciała sprawdzić czy noga nie jest złamana, gdy jeden z chłopców powiedział:
-Pani syn już sprawdził czy noga nie jest złamana-
-Grzeczny chłopiec- Powiedziała mama do swojego syna.-Noga jest tylko stłuczona, nie jest połamana ani wybita, idź do domu odpocząć -Dodała po chwili. Daisuke oraz Isamu pomogli wstać leżącemu chłopakowi pomogli mu dojść do domu. Po drodze Isamu zapytał:
-Hej jak masz na imię-Powiedział to do rannego chłopaka -Zapomniałem, więc się pytam-dodał po chwili.
-Nazywam się Ren-Odpowiedział. Gdy doszli do jego domu oddali go jego tacie(mamy najwyraźniej nie było w domu) i poszli grać. Jednak wszyscy się już rozeszli, więc i oni poszli do swoich domów. Daisuke niechętnie wracał do domu, wolał siedzieć na dworze i grać piłkę niż nudzić się w domu. Gdy wszedł do domu pochwaliła go jego mama.
-Brawo synku, nie sądziłam, że pamiętasz jeszcze jak cię uczyłam o medycynie-Powiedziała jego mama do niego.
-A tak jakoś-Odpowiedział syn i się uśmiechnął. Poszedł do pokoju. Gdy już miał wchodzić mama powiedziała do niego:
-Kolega do ciebie przyszedł-
-Kolega-Powiedział sam do siebie zdziwionym głosem. Często wychodził na dwór grać z innymi w piłkę, lecz nigdy jeszcze nikt do niego nie przyszedł. Wszedł do pokoju.
-A to ty Yoshimitsu- Powiedział Daisuke do swojego kolegi
-Nie będę mówił drugi raz cześć po już raz się dzisiaj witaliśmy- Powiedział uśmiechnięty. Yoshimitsu był o rok starszym chłopakiem od Daisuke, lecz mimo to byli tego samego wzrostu, jest to cieszący się życiem chłopak, zawsze uśmiechnięty, nawet najbardziej smutna osoba przy nim się rozweseli. Tak było i w tym przypadku. Zaczęli ze sobą rozmawiać. Bardzo dobrze im się gadało. W połowie rozmowy zaczęli grać w gry planszowe. Daisuke miał ich dużo, więc mieli o robić. Po długiej zabawie do pokoju weszła mama 6 letniego chłopca .
-Yoshi chcesz zjeść u nas obiad-Spytała kolegę.
-Nie, już powinienem iść do domu na obiad mojej mamy-Powiedział, wstał i wyszedł żegnając się z całą rodziną. Daisuke pomachał koledze i powiedział:
-Może przyjdziesz jutro-
-Jasne, czemu nie- Odpowiedział Yoshi. Mówiąc to wyszedł już na dwór i pomaszerował do swojego domu. Daisuke w tym czasie poszedł na swój obiad. Dopiero teraz uświadomił sobie jak bardzo był głodny. Gdy jego mama podawała obiad zaburczało mu w brzuchu. Zjadł obiad i poprosił o dokładkę. Gdy był już najedzony poszedł do swojego pokoju i bawił się sam aż do wieczora, a potem położył się spać.
10 lat później…
Cała rodzina chłopca przeniosła się do miasta zwanego Karakura. Starszy już Daisuke wstał, ubrał się i poszedł do kuchni. Zrobił sobie śniadanie wziął tornister powiedział do mamy:
-Wychodzę, dziś mój pierwszy dzień w nowej szkole-
-Papa synku, powodzenia-Odpowiedziała mama.
Chłopak wyszedł z domu i szedł do szkoły, po drodze spotkał swojego kolegę Yoshimitsu,(który mieszka w tym mieście już od roku, z powodu przeprowadzki), który jak się okazało jest w tej samej szkole. Gdy doszli do budynku szkoły Yoshi powiedział:
-O to twoja nowa szkoła, belfrowie są nawet w porządku, więc nie martw się-
-Heh, dzięki-Odpowiedział Dai do swojego kolegi.
-No to idź do swojej klasy, moja jest w drugiej części budynku, więc zobaczymy się potem-Powiedział Yoshi.
-No to do zobaczenia na przerwie-Odpowiedział Daisuke. I skręcił w inną stronę niż jego kolega. Po kilku minutach szukania znalazł ją. Dużo osób już stało przed wejściem, wszyscy czekali na przyjście wychowawcy. Nauczycielka przyszła po dziesięciu minutach. Wszyscy weszli do sali i zajęli miejsca w ławkach.
-Witajcie, nazywam się Emiko Okagawa. Jestem nauczycielką jeżyka japońskiego i to ze mną będziecie mieli ten przedmiot.-Popatrzyła na zegarek i dodała- Macie 30 minut na poznanie się miedzy sobą-Gdy to powiedziała zaroiło się od rozmów, zaś nauczycielka usiadła i zaczęła coś czytać. Daisuke lubił zdobywać kolegów, więc odrazy zaczął rozmowę. Odwrócił się do tyłu.
-Cześć, Jestem Daisuke, a ty jak masz na imię-Zapytał.
-Jestem Ichiro, mam nadzieję, iż ta szkoła będzie fajna-Odpowiedział nowy kolega
-Choć przywitać się z innymi-Odpowiedział Daisuke. Wstali więc i w ciągu tych 30 minut zdażyli się poznać z całą klasą. Pierwszy rok szybko zleciał, zaś do młodzika przywarło przezwisko Holigans, było ono żartobliwe, gdyz każdy z klasy wiedział, że Daisuke unika przemocy.
STATYSTYKI
Atrybuty:
Siła: 5 + 1[Płeć] + 3(z 16 pkt) = 9
Szybkość: 5 + 1(z 16 pkt) = 6
Zręczność: 5 - 2[płeć] =3
Wytrzymałość: 5 + 1[płeć] +1(z 16 pkt) =7
Inteligencja: 5 + 5(z 16 pkt) = 10
Psychika: 5 +5(z 16 pkt) = 10
Reiatsu: 5 +3[człowiek] = 8
Kontrola Reiatsu: 5 + 1 (z 16 pkt) = 6
Wolne=10 + 3(za 17 lat) + 3(jako człowiek) = 16
OGÓLNE
Udźwig: Siła*10kg = 90kg
Prędkość(śr.): Szybkość[km/h] = 6[km/h]
Prędkość(max.): Szybkość*2+10[km/h] = 22[km/h]
Techniki
Umiejętności:
-Medycyna
-Nadzwyczajna Uroda
-Wyczucie Zamiarów
Wady: