Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Posiadłość rodu Kuchiki

Go down 
+2
Kamys
Imperator Kuchiki
6 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 19 ... 23  Next
AutorWiadomość
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-11, 20:42

Rukończyk prócz zaklęcia musiał włożyć sporo raietsu we własne ciało. Wyglądał na zmęczonego. Tymczasem Ky rzucił zaklęcie. Otoczył ciało pustego czerwoną aurą... Czuł jednak że potwór zaczyna zbierać swoją potężną energię aby wyzwolić się spod demonicznej magii.
- Nie pieprz ! Zajmę się nim i dołączę do was... Nie narażaj misji, siebie i księżniczki... Obowiązek jest najważniejszy - Ryknął Hideo, łapiąc pewniej miecz, drugą dłoń wsadził do plecaka - mogę dać wam tylko jedną szansę, nie zmarnuj jej !

Hollow uwolnił w tym czasie dostatecznie dużo energii by przerwać "więzy". Fala mrocznego raietsu wypełniła okolicę grozą. Rukonczyk złapał za plecak, zaś Hideo nie czekał długo. Wyciągnął z plecaka coś, po czym cisnął tym w ziemię. Nastąpił krótki, cichy wybuch. Po okolicy zaczął się roznosić siwy dym... Ky po chwili przestał odczuwać większość cząstek rei - Hideo zapewne zamierzał tak zamaskować ich odwrót... Tylko czy mogli zostawić przyjaciela sam na sam z tą maszkarą ?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-20, 12:14

Hideo chyba się pomylił, bo to Kuchiki był tutaj od wydawania rozkazów. Samowolka Shiby zdenerwowała go, ale powiedział jedną rzecz, która kazała się mu zastanowić nad dalszym ruchem.
Kyosuke spojrzał na zmagającego się z plecakiem rukończyka. Nie wyglądał najlepiej, zapewne stracił dużo sił. Pusty był wręcz diabelnie szybki i wystarczyłaby chwila nieuwagi, aby dopadł ich tragarza.
Bycie dowódcą nie było łatwe. Miał dwie opcje do wyboru i żadna z nich nie wydawała mu się teraz słuszna.
Jeśli tutaj zostanie narazi misję i rukończyka, który mógł zostać obrany na cel przez pustego. Jeśli odejdą Hideo zostanie sam i nie wiadomo czy poradzi sobie z tak silnym przeciwnikiem.
Zaklęcie pękło, a Shiba przygotował im drogę ucieczki.
Kyosuke zacisnął pięść. Spojrzał szybko to na pustego, to na rukończyka.
- Nie przynieś sobie wstydu - rzucił w stronę Hideo, po czym podbiegł do rukończyka. - Dasz radę to udźwignąć? Musimy się stąd szybko ulotnić.
Decyzja została podjęta. Oby jej nie żałował.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-20, 13:03

Hideo prawdopodobnie nie chciał tego. Bo kto o zdrowych zmysłach ryzykował by własne zdrowie, a być może życie w taki sposób ? Podjecie decyzji zapewne nie było zbyt łatwe, jednak konieczne... Ky mógł zostać na miejscu i ratować przyjaciela ryzując misje. Mógł również ratować misje i narazić przyjaciela. Jego decyzja też nie była przyjemna. Podjął ją Jedak szybko - musiał.
Hideo nie odpowiedział, miast tego chłopak usłyszał stłumione uderzanie w oparach. Trudno było powiedzieć czym był ten dym. Zdawał się jednak mocno ograniczać wszystkie zmysły. Zaczął również gryźć w oczy i gardło.

Ky zdołał jednak dotrzeć do rukończyka - Tak - w odpowiedzi uniósł ciężki sprzęt z głośnym westchnieniem. Chłopak zdecydowanie musiał być silny i wytrzymały, aby móc mimo ran nosić plecak.
Chłopcy musieli wyjść z dymu i uciec... Tylko gdzie mieli się udać ? w którą stronę ? Rukończyk ruszył przed siebie. Chłopcy niedługo później opuścili dym i mogli skierować się w stronę budynku który był ich celem..

To nie był jednak koniec kłopotów. Kiedy udało im się dojść pod budynek, z jego wnętrza wyłoniła się już chłopakowi znana persona. Młody panicz Kyoraku wyszedł, machając do nich - Znów się widzimy co Ky ? Lepiej się zatrzymajcie... moje koleżanki nie są za cierpliwe - uznał, wskazał dłonią w ciemny punkt w jednym z okien. Chłopak dostrzegł tam delikatny ruch, coś również błysnęło.
- Czekamy tu sobie na was... nie uwierzysz ale naszym zadaniem jest was powstrzymać... Chyba role się odwróciły, teraz my wygramy - wzruszył lekko ramionami - raz na wozie raz pod
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-20, 13:16

Nie czuł się dobrze zostawiając Hideo sam na sam z pustym. Rola dowódcy może była zaszczytna, ale niosła ze sobą ciężar odpowiedzialności za siebie i innych. Nie był to bynajmniej słodki ciężar.
Razem z rukończykiem przedarli się przez dym i pomknęli ku budynkowi do którego od początku mieli dotrzeć.
Po drodze rozglądał się za mniejszymi pustymi, które wciąż mogły kryć się w ciemnościach. Na szczęście nic na nich nie napadło.
- Gdy dotrzemy na miejsce przyjrzę się twoim ranom - powiedział rukończykowi, gdy niemalże byli już u celu. Wtedy pokazał się Kyoraku, na którego widok Kyosuke poczuł ulgę. On musiał być z drużyny z jaką mieli się spotkać. Tylko dlaczego jest sam?
Wszystko wyjaśniło się szybko i gdyby Kuchiki nie był Kuchiki, to najpewniej rzuciłby jakimś przekleństwem. Zamiast tego zmarszczył brwi, zacisnął dłoń na rękojeści katany, a drugą ręką dał znak rukończykowi, aby się zatrzymał.
- Zmiana planów, co? Skoro macie nas zaatakować to dlaczego z nami rozmawiasz zamiast od razu zaatakować.
Wyglądało na to, że zarządzający testem zrobili im brzydkiego psikusa. Jako przyszli shinigami musieli jednak umieć szybko przystosować się do nowej sytuacji. Nie wyglądało to dobrze. Troje przeciw dwóm z czego rukończyk nie był w najlepszej formie. Problemów nigdy za wiele, prawda?
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-20, 13:25

- Jasne - rzucił zasapany rukończyk podczas truchtu. Podczas każdego kroku zostawiał na ziemi ślady krwi. Wyraźnie nie miał jednak zamiaru się poddawać.
Później chłopak poczuł ulgę... Przedwczesną ulgę. Jego towarzysz zatrzymał się jak na rozkaz. On nie powstrzymał się od cichego, brzydkiego przekleństwa.
- Bo wciąż możemy wygrać razem. Przekażcie nam sprzęt, razem go odpalimy - uznał. Tymczasem rukończyk rozglądał się wokoło, zmarszczył lekko brwi. W okolicy musiało dojść do zaciekłej walki - Nie ufaj im... ten chłopak to żmija, jestem tego pewien - powiedział cichutko i zerknął prosto na Ky - Nie oddam im tego... - wyryczał.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-20, 13:35

I znów musiał podjąć decyzję, a potem przyjąć na siebie jej konsekwencje. Zerknął na okno, za którym czaiła się koleżanka Kyoraku.
Kyosuke poszedł za przykładem rukończyka i spojrzał na okolicę. Istotnie, ktoś musiał tutaj walczyć. Tylko czy był to pojedynek z udziałem pustych czy może potykały się dwie grupy studentów?
Rukończyk jasno powiedział co myśli o Kyoraku. Kuchiki natomiast nawet lubił tego szlachcica. Zawsze wydawał się być w porządku, ale on najlepiej wiedział, że za miłą powierzchownością lubiło się kryć podstępne wnętrze.
- Doprawdy? - powiedział cicho do Kyoraku. - Jesteś nazywany mistrzem strategii, a takiego z pewnością kusiłaby możliwość wciągnięcia innych w pułapkę, aby ostatecznie samemu zebrać laur. Jeśli rzeczywiście twoje zamiary są czyste, to zawołaj swoje koleżanki, aby tu zeszły, bo póki co wygląda jakby gotowe były w każdej chwili przeszyć nas zaklęciem.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-21, 14:51

- Ja mistrzem strategii ? To ty mnie pokonałeś, co oznacza że teraz ty nim jesteś. W takim razie może to ja powinienem się bać ? - Chłopak uśmiechnął się spokojnie, na chwilę przesunął wzrokiem po okolicy. Prawdopodobnie wolał wiedzieć co się dzieje... W końcu po okolicy panoszyły się hollow i być może wrogie grupy uczniów - Mają dobre pozycje i nas chronią, nie odwalam ich... Nie mamy też czasu. Podejmij szybko decyzje czy jesteś z nami czy przeciw nam... Nie chcemy was niepotrąbienie uszkodzić
- Chodzi i o sprzęt... Tylko dlatego nie powystrzelali nas jak kaczki... Nie możemy im go oddać - Rukończyk stwierdził cicho po chwili myślenia.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-21, 16:38

- Jedno zwycięstwo w shougi nie czyni mnie lepszym - odparł spoglądając w oczy Kyoraku. Próbował coś z nich wyczytać, chociaż po prawdzie wątpił, aby ktoś taki zdradził się nieświadomym gestem czy zachowaniem ciała.
Kuchiki przypomniał sobie ich spotkanie na teście, krótko przed tym, gdy Fujiko pokazała swoje prawdziwe oblicze. Wtedy Kyoraku również mógł wyeliminować ich grupę, ale zamiast tego podzielił się dobrą radą. Czy coś uległo zmianie od tamtego czasu? Część Kyosuke chciała wierzyć szlachcicowi, druga jednak przemawiała podobnym głosem co rukończyk.
Zerknął na Keiji'ego. Droga walki wydawała się być skazana na porażkę. Kyoraku wydawał się być w pełni sił, a jego koleżanki zajęły doskonałą pozycję. Z kolei Hideo walczył z pustym i nie mógł przyjść im z pomocą, a Keiji ledwo stał na nogach. To właśnie była myśl decydująca.
- Nie możemy też walczyć. Ledwo się trzymasz, a ja sam nie dam rady z nimi wszystkimi. Podjąłem decyzję - rzekł spokojnie do rukończyka, po czym zwrócił się do Kyoraku. - Dobrze, zrobimy to razem.
Zdjął dłoń z rękojeści katany, ale nie tracił czujności. Gotów był dobyć gdyby Kyoraku w rzeczywistości okazałby się nikim więcej jak zręcznym kłamcą.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-24, 20:46

Oczy Kyoraku wyglądały dokładnie tak jak zawsze gdy chłopak je widział. Były ciemne, spokojnie i bystre. Zdecydowanie nie były to oczy które mogły należeć do kogoś złego. Przynajmniej właśnie takie odnosiło się wrażenie. Ale... Wrażenia często bywały bardzo mylne, chłopak przekonał się o tym na własnej skórze...
Być może gdyby Hideo z nimi był, zdołali by coś zrobić ale teraz ? Teraz było tylko jedno wyjście,
- Nie oddam im tego, nic z tego ! - warknął rukończyk. Złapał mocniej za szelki plecaka i zacisnął gniewnie zęby. Chłopak miał zwykle awersje do szlachty... Chociaż zwykle aż tak ostro nie reagował.
- Cieszy mnie twoja decyzja Kyosuke, robienie tego osobno nie miało by sensu... Proszę podejdźcie - uznał młody strateg.

Tymczasem z budyneczku wyszła jedna z dziewczyn z drożyny Kyoraku, młódka była mała i drobna, Mierzyła sobie zaledwie 155 cm wzrostu. Dziewczynka była już jednak kobietą - i to niemal dorosłą. Było to widać bo jej kobiecej, chociaż delikatnej budowie ciała - Przekażcie sprzęt Ayko, jest naszym tragarzem... Wasz chyba jest nieźle pocięty

Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-24, 21:15

Zdecydowanie trudno było wyczytać z twarzy Kyoraku coś konkretnego. Kyosuke wydawało się, że tacy ludzie są najbardziej niebezpieczni. Z zewnątrz wydają się byś sympatyczni, a tak naprawdę mogą być kimkolwiek.
Decyzja została już jednak podjęta. Ich grupa zbyt się wykrwawiła, aby móc stawiać opór ekipie Kyoraku. Nie żeby Kuchiki bał się walki, tutaj zwyciężyła chłodna kalkulacja. Jeśli nie było żadnej pułapki, wtedy wszyscy zyskają, a gdyby jednak nie mieli tego szczęścia to cóż... Hideo miałby szansę na wejście godne bohatera. O ile oczywiście nie został powalony przez pustego...
Niestety Keiji postanowił narobić problemów. Kyosuke przeszył go zimnym spojrzeniem, w którym kryła się iskra gniewu spowodowanego sprzeciwem kolegi wobec jego dowódcy.
- Podjąłem decyzję - wycedził. - I przyjmę na siebie jej konsekwencje. Też nie jestem pewny ich intencji, ale kto z nimi będzie walczył? Ty? Wyglądasz jakbyś był u kresu sił, a ja nie jestem cudotwórcą. Oddaj im plecak, Keiji - dodał już nieco łagodniej.
Zerknął na dziewczynę. Nie wyglądała na taką co lubi dźwigać ciężary.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-28, 19:28

Rukończyk wyglądał na wściekłego, zerknął na Ky, później na Kyoraku. Wyraźnie cała sprawa się mu nie podobała i to bardzo - będziemy tego załować... - Wymruczał. Nie zamierzał się jednak chyba dłużej sprzeciwiać. Złapał mocniej za szelki plecaka który był potwornie ciężki, i z głośnym westchnieniem bólu zaczął kucać. Z rany przy wysiłku wypłynęło jeszcze nieci krwi.
Odstawił aparaturę i ściągał szelki. Wtedy też na twarzy Kyoraku pojawił się nieprzyjemny uśmiech, uniósł lekko dłoń, aby najpewniej dać wygnał do ataku.
Powstrzymał się jednak i otworzył szerzej oczy - cholera... - zdołał tylko powiedzieć. Tymczasem rukończyk zerknął za siebie, Ky instynktownie również.

W ich stronę szaleńczym pędem biegł Hideo, z daleka wiać było że coś jest nie tak. Ważniejsze było jednak co biegło za nim. Była to poczwara która ścigała ich wcześniej. W jednej chwili skoczyła ku Shibie i cięła szponami. Chłopak zdołał jednak odskoczyć... Bestia uderzyła miast tego w stalowy rydwan gniotąc i przecinając stal.
Rukończyk szybko założył szelki na ramiona, chuderlawa dziewczynka skrzywiła się mocno, skoczyła w jego stronę najpewniej aby zaatakować.

W okna coś świsnęło, pocisk, chyba strzała poleciała w kierunku pustego i utkwiła w jego cielsku... Potwór się jednak nie zatrzymał i ruszył za Hideo.
Tymczasem Kyoraku z gniewnym wyrazem twarzy wyciągał dłoń ku Ky. Jasnym było że chce urzyć zaklęcia.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-28, 20:01

Udało się przekonać Keiji'ego do zostawienia plecaka i to tyle jeśli chodzi o sukcesy. Następne wydarzenia potoczyły się jednak tak szybko, że nie zdążył nawet przekląć swojej ufności.
Tak jak inni spojrzał za siebie i przez chwilę pomyślał, że oto Hideo ma wejście bohatera. Okazało się jednak, że zwyczajnie ucieka przed goniącym go pustym.
Tymczasem Kyoraku zbierał się do ataku. Kyosuke chciał być szybszy. Wyciągnął przed siebie dłoń.
- Shou - rzucił w nadziei, że krótkie zaklęcie pozwoli mu prześcignąć szlachcica.
Jeśli udałoby mu się odrzucić przeciwnika, szybko obrałby za cel dziewczynę zmierzającą ku rukończykowi i próbowałby ją przystopować sai rzuconym na nogi. Przy odrobinie szczęścia na tyle ją to zaskoczy, aby runęła twarzą na ziemię.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-29, 10:11

Okazało się że Kyoraku był szybszy, wszak to on zaczął ten pojedynek rewolwerowców. Ky mógł się tylko modlić żeby to nie było nic groźnego. Na całe jednak szczęście nie zamierzał przebić go byakuraiem, ani go spalić. Miast tego chłopak również usłyszał ciche słowa - Shou .
Niewidzialna ściana uderzyła w niego nim porządnie wycelował. Pchniecie nie było bardzo potężne, młodzian odleciał na trzy metry do tyłu i potoczył się jeszcze. Ostatecznie uderzył w stalowy rydwan głową i to przede wszystkim było bolesne (- 4 hp ).
Zamroczyło go na krótką chwilę. Widział jak niska i chuda dziewczyny okładała się z rukończykiem, wyraźnie walczyli o plecak. Problem był jednak taki że młodzian był zmęczony i ranny, przez co mocno spowolnił, a dziewczyna była silniejsza fizycznie...

Kyoraku zwrócił się w kierunku walczącej parki, najpewniej aby pomóc dziewczynie. Musieli szybko zgarnąć plecak nim hollow nadejdzie.

To stało się jednak z zbyt szybko... Rukończyk również został odepchnięty za pomocą shou. Chuda dziewczynka właśnie zakładała plecak, kiedy wpadł Hideo. Ściskał coś w ręce, coś owalnego i czerwonego, Ky wyczuł że to musiał być chyba wabik, bo emanowało z niego silne rei. Szpieg cisnął nim w Kyoraku, a później odskoczył na bok.
Strateg spojrzał na czerwoną naklejkę która przyczpiła się mocno do jego kimona, w pierwszej chwili nie potrafił jej zerwać. Hollow obrał nowy cel...
Skoczył w stronę Kyoraku, tak jak wcześniej zaatakował Ich. Przywar go do ziemi i zaczął kłapać szczęką którą chłopak z ledwością powstrzymywał.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-04-29, 17:56

Nie zdążył rzucić zaklęcia i szarpnęło nim do tyłu. Jeszcze musiał przy okazji zawadzić głową o metalowy pojazd przez co na kilka sekund nie myślał o niczym innym jak bólu promieniującym z czerepu.
Gdy świat na powrót się wyostrzył dostrzegł, że Keiji jest w nie lada opałach. Kyosuke zacisnął zęby i podjął próbę podźwignięcia się na klęczki. Walka nie szła po ich myśli, ale zmienił to kolejny gadżet Hideo. Skąd on to wszystko ma? Nieważne, grunt, że potrafił zrobić z tego właściwy użytek.
Kyoraku był zajęty, więc Kuchiki obrał na cel tragarzową. Oczywiście miał zamiar spacyfikować ją przy pomocy zaklęcia. Nie wstawał przy tym, co mogłoby zwrócił uwagę jednej z dziewczyn z czego tej drugiej w ogóle nie widział.
- Energia krążąca od wieków po świecie, dająca siłę i ją odbierająca, każe swoich przeciwników utrata siły i kontroli. Błyskawice z niebios sprawiają, że Słońce traci siłę i Księżyc ukrywa się za chmurami. Pan piorunów walczy za swojego ucznia - szeptał pospiesznie inkantacje.
Chciał zminimalizować potencjał bojowy dziewczyny poprzez pozbawienie jej kontroli nad ciałem by chłopcy dali sobie z nią radę.
Pozostawał jeszcze snajper i gdyby Kyosuke miał mniej skrupułów to wycelowałby w okno mocniejszym zaklęciem. Ale przecież to mogło poważnie zranić jakby nie patrzeć koleżankę z akademii, a tego oczywiście nie chciał.

Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-05-03, 16:27

Ky pozbierał się całkiem szybko, rzecz jasna wolniej niż by chciał... Zdołał jednak wrócić do siebie. Sytuacja była lepsza niż przed chwilą, ale wciąż nieciekawa. Co prawda Kyoraku zaczął uciekać próbując zrzucić z siebie odzienie, albo zerwać dziwny wabik, ale jedna napastniczka wciąż była niewidoczna...
Dziewczyną zając się nie mógł, ale mógł pomóc innemu towarzyszowi w potrzebie. Nikt nie zwracał na niego przez chwilę uwagi, dzięki czemu bez większych trudności rzucił zaklęcie, które zwieńczył ruch reki w stronę dziewczyny.
Dziewczyna próbowała właśnie zadać coś, nagle jednak upadła na ziemię. Była przerażona i poruszała się w dziwacznych podrygach. Tymczasem Rukończyk zerknął na nią krótko, później jednak prędko zaczął zakładać plecak.
Tymczasem okazało się że Hideo jest w opałach. Ky nie wiedział o co chodzi ale młodzian nagle przestał się ruszać... Krzywił się mocno ale wyraźnie nie był w stanie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-05-22, 10:55

W ostatnich sekundach ich sytuacja uległa poprawie. Kyoraku zaczął zwiewać, a tragarką chociaż na chwilę nie musieli się przejmować. Wciąż jednak pozostawał problem drugiej dziewczyny czającej się gdzieś w budynku. Rukończyk zaczął przejmować plecacak i Kyosuke już się zbierał, aby ruszyć mu pomóc, gdy zobaczył, że coś złego dzieje się z Hideo.
Pierwsze co mu przyszło do głowy to to, że na Shibę zostało rzucone jakieś bakudou. Od razu więc zaczął wyszukiwać oznak, które mogłyby potwierdzić tą teorię. Jakiegoś słabego światła otaczającego szlachcica, czy też może obcego reiatsu okalającego jego osobę. Jeśli domysły Kyosuke by się sprawdziły oznaczałoby to najprawdopodobniej, że stoi za tym kryjąca się w budynku dziewczyna i być może w ten sposób chciała wystawić Hideo na atak, co by oznaczało, że właśnie teraz szykuje się do rzucenia jakiegoś mocnego lecz powolnego hadou.
Gdyby więc Kyosuke poczuł od budynku zbierajacą się energię, tudzież jakiś rozbłysk światła w jednym z okien bądż wokół Hideo, to wycelowałby palcem w kolegę i rzuciłby shou, aby w ten dość brutalny sposób wyrwać go z pora rażenia wrogiego kidou.
Jeśli zaś nie było żadnych przesłanek ku temu, że w niedyspozycji Hideo palce maczały zaklęcia, to schylając się lekko i zerkając cały czas w stronę budynku ruszyłby biegiem do Hideo, aby sprawdzić co mu się stało.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-05-25, 14:28

Chłopak nie poczuł z budynku niczego, miast tego ujrzał lekki, krótki blask. Uniósł dłoń aby wystrzelić Shou w tamta stronę - był jednak za wolny. Strzała trafiła w ramię Hideo który wciąż nie potrafił się ruszać. Utkwiła na moment w jego ramieniu i odpadła. Szlachcic wciąż jednak nie mógł się ruszać, Ky początkowo nie potrafił spostrzec czemu... Później w słabym świetle dostrzegł że cień chłopaka wygląda nieco dziwacznie, jak by w mroku złapały go dwie macki. Chłopak miał spore szczęście że je dostrzegł...

Hideo syknął cicho, Ky wyczuł od niego kumulujące się raietsu. Shiba potrzebował kilku chwil aby wyswobodzić się z zaklęcia. Musiało go to sporo kosztować - Cholera... Do budynku, musimy się dostać póki jeszcze panuje tam zamieszanie - Nie zamierzał być chyba celem kolejnych strzał, ruszył pędem do budynku, zapewne chcąc dać przykład reszcie.

W środku było ciemno, i cicho... Tu gdzieś był cel ich misji, i gdzieś musiała być ta dziewczyna. Hideo pobladł po drodze.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-05-25, 16:50

[ W sumie to chodziło mi o to żeby tym shou przywalić w Shibę żeby odleciał i uniknął trafienia ; p]

Kolejny raz okazał się za wolny czego ofiarą był Hideo. Kyosuke poczuł złość na samego siebie, że nie zdołał uchronić kolegi, ale oczywiście w trakcie walki nie miał czasu aby dłużej tego rozpamiętywać.
Jego przypuszczenia okazały się prawidłowe i Shiba rzeczywiście został zatrzymany przez kidou. Całe szczęście, że dziewczyna z budynku nie zdecydowała się na użycie mocniejszego zaklęcia, bo mogliby teraz z rukończykiem walczyć tylko we dwóch.
Hideo wiedział co robić i przerwał zaklęcie. Zaraz też swoim zwyczajem pognał przed siebie.
Jego zamysł był dobry i mocno pokrywał się z planem Kyosuke, aby wykorzystać chwilę i ruszyć na poszukiwanie "snajperki". Zanim jednak Kuchiki pognał za kolegą, obejrzał się żeby zobaczyć jak sobie radzi rukończyk. Jako dowódca drużyny ciągle musiał mieć na oku swoich podkomendnych.
Dał znak Keiji'emu, że ruszają do budynku, po czym sam puścił się biegiem, aby dotrzeć tam. Na miejscu zerknął na Shibę. Nie wyglądał zbyt dobrze. Musiał zostawić sporo sił w walce z pustym i późniejszą konfrontacją z drużyną Kyoraku. Pozostawało mieć nadzieję, że uda mu się wytrwać do końca.
Kyosuke tymczasem zamknął oczy i rozpoczął próbę wyśledzenia reiatsu dziewczyny. Był przygotowany na porażkę. Skoro drużyna zostawiła ją w budynku, to oznaczało, że znała się na walce dystansowej z użyciem kidou, co świadczyło o tym, że umiała posługiwać się reiatsu, w tym także je wyciszać. Jednakże nie zaszkodziło sprawdzić czy czegoś nie uda mu się wyczuć.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-06-30, 17:43

[ sorka nie ogarnęłam Cie, możesz mnie za to pacnąć =x ]

Rukończyk wyglądał kiepsko, wciąż jednak nie zamierzał się poddawać. Ruszył do budynku szybko, wciąż utykał na nogę. Nieco krwi sączyło się po jego łydce i powoli skapywało na ziemię. Kilka szkarłatnych drobinek odbijało skąpe światło.

Kolejny budynek jaki mieli "przyjemność" zwiedzać, przypominał bardzo poprzedni. Ułożenie korytarzy było bardzo podobne, poza tym że klatka schodowa prowadziła również i na dół. Po bokach widoczne były 4 dziury po drzwiach. Było tu też ciemno i wilgotno. Wokół roznosił się nieprzyjemny zapach ludzkiego i kociego moczu.
Hideo westchnął głęboko i dotknął lekko miejsca gdzie oberwał strzałą. - Kiepsko się czuje... Załatwmy to szybko - podszedł do Ky - Słuchaj, dobrze by było zejść na dół... Tam mamy nadać sygnał, zejdziemy pomieszczanie, wystawimy straż to nas nas nie zajdzie od tyłu... Tu zna budynek, szukanie w takich warunkach takiej osoby... to jak szukanie igły w stogu siana, tyle że niebezpieczniejsze - szeptał. Nie ruszył jednak dalej, wyraźnie chciał żeby przywódca podjął decyzje.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-01, 21:48

Kyosuke skinął głową na zgodę. Plan Hideo brzmiał całkiem logicznie. Jakoś nie uśmiechało mu się błądzić po tym ponurym miejscu w poszukiwaniu dziewczyny, która z łatwością mogłaby potraktować go kidou w plecy.
- Tak zrobimy. Oby ten pusty zajął ich na dostatecznie długo.
Zajął, a nie zabił - dodał w myślach. Może i Kyoraku ich oszukał, ale nie chciał aby stało mu się coś poważniejszego. Miał nadzieję, że ci sztuczni puści mają wkodowane jakieś ograniczenia.
A więc pozostało im tylko pójść na dół, złożyć i uruchomić tą machinerię. Byłoby to proste, gdy nie nienajlepszy stan kolegów, ze szczególnym wskazaniem na rukończyka.
Przez moment pomyślał czy aby nie wziąć ciężaru plecaka na siebie, lecz wtedy jego zdolności bojowe zostałyby znacznie ograniczone.
Pozostało mieć nadzieję, że Keiji wytrzyma jeszcze trochę. Potem może uda się znaleźć chwilę, aby podleczyć go za pomocą kidou. Ech, coraz bardziej nie mógł doczekać się końca zadania. Nie tak zapamiętał świat żywych i gdyby to była pierwsza jego wizyta tutaj, to uznałby, że nie warto tu się więcej wybierać. Nie dość, że szaro i ciemno, to jeszcze  w powietrzu unosił się drażniący fetor.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-07, 14:10

Trudno było stwierdzić w jaki sposób organizatorzy rozwiązali sprawę ewentualnych ran czy śmierci... W końcu wszyscy walczyli na raczej poważną broń, albo względnie pazury i zębiska. Nauczka testu była jednak jasna - do niektórych bestii lepiej się nie zbliżać. Niektórzy pewnie odpadli w przedbiegach, chcąc udowodnić swoją siłę i wartość (Ky wciąż miał kilku takich w grupie, byli niemal pewnymi nabytkami oddziału XI... O ile zdadzą).
Teraz mieli jednak plan i należało go wykonać. Ruszyli ostrożnie i powoli do podziemi. Hideo nalegał aby tym razem on szedł z tyłu, a Ky ostrożnie z przodu. Rzecz jasna uznał że nie do niego należała decyzja. Na całe szczęście nienawidzący się chłopcy dla dobra misji woleli oddać jednemu którego przynajmniej potrafili znieść.

Ruszyli po schodach w dół. Było ciemno, brudno. Natrafili po drodze na szeroką pajęczynę, co mogło oznaczać że nikogo poza nimi tam jeszcze nie było. Szli długo, na pewnej szerokości zabrakło schodów i musieli skakać. Podróż była męcząco, zwłaszcza chyba dla rukończyka (który powoli opadał z sił), i Hido który z każdą chwilą wyglądał na słabszego. W końcu szlachcic osunął się na nogach i upad na ziemię dysząc - Muszę odpoczac... Idźcie beze mnie... Nie dajcie się jej trafić bo chyba ma zatrute groty...
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-07, 14:59

Bez zbędnych dyskusji zgodził się ruszyć pierwszy. Nie mieli czasu na gadanie po próżnicy. Kyosuke chciał jak najszybciej dotrzeć na miejsce i wypełnić postawiony przed nimi cel. Jego koledzy potrzebowali opieki medycznej, więc czym prędzej z tym skończą tym szybciej ktoś się nimi zajmie.
Wokół panowała ciemność, dlatego też Kyosuke przywował małą kulę reiatsu, która miała rozgonić cienie. Patrząc po stanie w jakim znajdowały się schody trochę światła mogło uchronić ich od bolesnego upadku.
Schodząc w dół myślał tylko o celu misji i oprzytomnił go dopiero głos Hideo.
Kyosuke odwrócił się. Ze zgrozą ujrzął, że jego towarzysze ledwo się trzymają. Głupiec ze mnie - skarcił się. Powinien bardziej zwrócić uwagę na stan w jakim się znajdują.
Minął rukończyka i uklęknął przy Shibie.
- Chyba mnie nie znasz jeśli myślisz, że zostawię cię tutaj. - Zerknął za siebie na Keiji'ego. - Odpocznij chwilę, a ja zobaczę co z Hideo.
Próbował sobie przypomnieć czy znane mu kidou medyczne jest w stanie zneutralizować, czy chociaż osłabić truciznę. Jeśli nie to trudno. Pięć minut przerwy wykorzystałby na podreperowanie zdrowia rukończyka i Shiby przy pomocy zaklęć zwracając przy tym szczególną uwagę na najgroźniejsze rany jakich doznali.
Zdawał sobie sprawę, że podejmował spore ryzyko. Wrodzy studenci zyskiwali doskonałą okazję do ataku, ale nie mógł już patrzeć jak jego koledzy się męczą. Oni zbierali cięgi, a samemu Kuchiki'emu nic się nie stało. Pora, aby on trochę się pomęczył dla dobra grupy.
Jeśli po krótkiej przerwie Hideo wciąż niebył zdolny do dalszej drogi, to Kyosuke podźwignąłby go i ponowiłby marsz. Wszelkie protesty puszczałby mimo uszu.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-10, 20:09

Rukończyk z ulgą odstawił na moment aparaturę, przeciągnął lekko obolałe ramiona. Później spojrzał w górę, na schody, aby upewnić się że nikt ich nie zaskoczy. Hideo tymczasem spojrzał na Ky zmęczonym wzrokiem uśmiechnął się lekko - wiem że jesteś uparty... Ale posłuchaj - wziął głębszy wdech - Jesteśmy prawie u celu, jeśli nas coś zaatakuje to ty stracisz swojego asa... energie na zaklęcia. Poza tym mogę się tu na nią przyczaić... - chłopak nie miał jednak siły protestować...

Ky znał zaklęcie które osłabiało i spowalniało truciznę, znał też zaklęcia leczące... Sporo czasu opanował na ich naukę.

(teraz tak, chce przyspieszyć więc jeśli nie dał się przekonać Hideo - zaczął ich leczyć to patrz na opis poniżej. Jeśli nie, to po prostu zerknij na ostaniom część)

***

Ky przyklęknął nad szlachicem, przyłożył dłonie do rany i zaczął recytować cicho zaklęcie. Medyczne kidou było trudne i czasochłonne. Błękitna energia uleciała z dłoni chłopaka i uformowała się w coś na kształt wodnistej, świetlistej bańki. Ta wygięła się i wpiła w ranę. Kolejne chwile recytacji sprawiły że bańka zaczęła wsysać w siebie trochę krwi i nieco ciemnej cieczy. Po wszystkim chłopak przesunął dłoń na bok i strzepnął lekko a bańka opadła na ziemię i zaczęła szybko parować. Czar był męczący... jak całe medyczne kidou.
Powierzchowne zaleczenie ran Hideo i rukończyka kosztowało cenną energię. Po wszystkim wyglądali jednak lepiej (upływ krwi i trucizna która zdołała już zaatakować organizm wciąż ich męczyła).

[- 30 rei ]

***

Ruszyli dalej, puki co nie widzieli i nie słyszeli zagrożenia... Zrobiło się jednak ciemno i wilgotno. Cienie zdawały się nienaturalnie giąć. Być może to były ich umysły, a być może coś się w nich czaiło. Świetlista kula nieco poprawiała sytuacje.
Po dobrych 4 minutach schodnia w dół, czekał jeszcze spacer przez długi, podziemny korytarz. Szli po kostki w brudnej wodzie... Wciąż słyszeli chlupoty i gdzieś kapało.
Na samym końcu korytarza czekały cztery schodki w górę i lekko oświetlona pojedyncza żarówką hala. Pomieszczenie było zbyt wielkie aby dało się je całkiem oświetlić... Mapa wskazywała że sygnał mają nadać ze środka sali.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-12, 01:31

Gadanie Shiby było dla niego niczym brzęczenie muchy. Czy mu się to podoba czy nie, zostanie uzdrowiony. Oczywiście wiązało się to z dość konkretnym wydatkiem energetycznym po stronie Kyosuke, ale przecież nie uzdrawiał kolegów wyłącznie z wrodzonej dobroci serca. Podleczeni będą mogli zrobić więcej, aby ich misja się udała.

W końcu udało im się dojść do sali, w której mieli rozstawić machinę. Miał tylko szczerą nadzieję, że nie wyskoczy z ciemności jakiś przeciwnik. Kyosuke prowadzący ich pochód zerknął do tyłu.
- Uważaj na nasze plecy - szepnął do Hideo.
Sam najpierw zaprzągł do pracy swój szósty zmysł, aby wykryć czy czasem coś się tu na nich nie cza. Jeśli nic nie wyczuł ruszył powoli na środek sali.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-27, 17:22

Ky zmrużył na chwilkę oczy, skupił się nad wyszukaniem tego co mogło się w okolicy czaić. Po chwili znów otworzył oczy, widok nie był lepszy od tego co widział przed chwilą... Ale przynajmniej czuł że niczego tu nie ma, a przynajmniej tak mu się wydawało. Dawno niczego i nikogo tu nie było, jedyne delikatne ślady cząstek, jakie można było tu wyczuć były stare i chyba należały do duszy.

Hideo tymczasem stanął nieopodal wejścia przy ścianie, obserwował czy ktoś się zbliża. Pomoc szlachcica wyraźnie sporo pomogła, być może wciąż wyglądał na wykończonego... ale przynajmniej nie było gorzej. Rukończyk podszedł do wyznaczonego punktu i zaczął ściągać plecak. Kiedy ułożył ciężar na ziemi, na jego twarzy pojawiło się sporo ulgi, wyraźnie miał już dosyć.
Zaczęło się mozolne rozpakowywanie aparatury i podłączanie jej. Machina nie była zbyt skomplikowana, ale za to ciężka... Były to dwa metalowe stojaki z wysokimi kominami. Połączono je całą masą drucików i kabelków. Miedzy nimi trzeba było umieścić zasobnik wypełniony żółtym raietsu. Później zostało już tylko odpalić... Póki nikt ich nie niepokoił.

Gdy odpalili aparaturę z kominów wystrzeliło silne, żółte światło, które sprawiło że cienie niebezpiecznie zatańczyły. Światło było tak mocne ze trzeba było na chwile zamknąć oczy...

I wtedy coś oczywiście musiało pójść nie tak jak powinno. Na wpół oślepiony Hideo krzyknął - uważajcie ! - Później oberwał kolejną strzałą w klatkę piersiową i opadł na ziemię. Przez chwile było cicho, i nic się nie działo... Dopiero do środka wparowała szybko dziewczyna. Druga towarzyszka Kuroaku, tak jak i Hideo musiała być całkiem niezłym szpiegiem. Była ubrana w strój raczej typowy dla oddziału II. Wciaż jednak miał barwy jakie nosiły uczennice. Nie miała w rękach łuku, ale biegiem pognała w kierunku Ky, w rece miała coś co zdecydowanie przypominało aguchi... Ah chyba nawet nim było. Dzięki temu że młódka postanowiła chyba zaatakować wręcz Ky miał czas na reakcje.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-30, 14:58

Brak obecności świeżego rei bynajmniej go nie uspokoił. Nie pokładał przesadnej wiary w swą zdolność do wykrywania energii i dobrze wiedział, że może się tu czaić ktoś lub coś dobrze wyszkolone w maskowaniu własnej aury.
Nie mając jednak innego wyjścia zagłębili się w pomieszczeniu, aby wykonać zadanie.
Gdy zaczęli męczyć się z rozkładaniem aparatury Kyosuke poczuł przypływ otuchy. Skoro nie zostali zaatakowani w takim momencie to chyba rzeczywiście nic się tu nie czaiło. Jeden pozytyw.
Nie musieli nadwyrężać głów podczas pracy, lecz tego samego nie można było powiedzieć o mięśniach. Kyosuke nigdy nie należał do siłaczy i musiał się trochę natrudzić podnosząc część maszyny, aby dopasować ją do kolejnego elementu. Poczuł podziw dla wytrwałości rukończyka, który musiał dźwigać to wszystko przez taki czas.
W końcu machina powstała w całej swej okazałości i pozostało im tylko ją uruchomić. Poszło im zadziwiająco łatwo i wtedy jakby chcąc ukarać Kyosuke za optymistyczną myśl przewrotny los w osobie maszyny oślepił ich nagłym wybuchem światła.
Kuchiki zasłonił oczy ramieniem, a jego dobry humor znikł przeżarty przez oślepiający blask.
Hideo krzyknął. Kuchiki spojrzał w jego stronę z pewnym trudem otwierając łzawiące oczy. W końcu pokazała się dziewczyna szpieg, która teraz na cel obrała sobie Kyosuke.
Pierwsze co przyszło mu do głowy to to, że może zechcieć w niego czymś rzucić, dlatego też ugiął nogi w przygotowaniu się do uskoku w bok. Następnie wycelował w przeciwniczkę.
- Sai - wyszeptał. Nie celował jednak w ręce, lecz nogi przeznaczając na to nieco więcej reiatsu niż zwykle [2pr]. Zaraz potem powtórzył zaklęcie tym razem z zamiarem skrępowania rąk. Oba zaklęcia miały dać mu czas potrzebny do wyrecytowania dłuższej inkantacji.
Wpierw jednak krzyknął do rukończyka.
- Bierz ją, Keiji! Energia krążąca od wieków po świecie, dająca siłę i ją odbierająca, każe swoich przeciwników utrata siły i kontroli. Błyskawice z niebios sprawiają, że Słońce traci siłę i Księżyc ukrywa się za chmurami. Pan piorunów walczy za swojego ucznia!
Poprzednim razem to zaklęcie się sprawdziło, więc dlaczego miałoby być teraz inaczej?
Jeśli wszystko poszłoby po jego myśli zdolności motoryczne dziewczyny zostałyby przewrócone do góry nogami, co powinno znacznie ułatwić rukończykowi rozprawienie się z nią.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-30, 18:04

Chłopak sprawnie użył pierwszego zaklęcia, a później drugiego, był dobrym magiem. Desperacka szarża dziewczyny nie mogła się udać, chyba że... No właśnie w cale nie była tak desperacka. Gdy Ky i Kenji zajmowali się dziewczyną coś poszło nie tak. Chłopak kątem oka dostrzegł niewielki płatek śnieg, ten zwaśnił niebezpiecznie w żółtym świetle. Zwróci jego uwagę tylko dlatego że spolaryzował światło w mocny niebieski kolor. Odruchowo zerknął w tamta stronę i dostrzegł Kuroaku który celował w ich stronę dłonią i kończył cicho inkantować zaklęcie. Dopiero po chwili poczuł silne uderzanie energii z jego strony, lecz było zbyt późno aby zadziałać. W stronę aparatury wystrzeliła ognista kula zwana Shukkahou.

Czy ich ciężka praca właśnie została zniweczona ? To znaczyło by że w tym roku nie zostanie shinigami, co było by wstydem dla całej rodziny. Oczyma wyobraźni widział już wyraz twarzy ojca, tak bardzo niezadowolony i zawiedziony.

Chłopak odruchowo wyciągnął dłoń w stronę pocisku - Przestań być głuchy... Twoje przeznaczanie Cie wzywa, jak długo możesz być głuchy na własne wołanie... - usłyszał ciche słowa wewnątrz własnej głowy. Nie był pewien kto mówi, wydawało mu się ze słowa wychodzą na raz z ust dziecka i starca, dziewczynki i mężczyzny w sile wieku. Że mówiło do niego dwoje ludzi o pięknych głosach.

Poczuł że niekontrolowanie opuszcza jego ciało nieco cząstek rei, a na drodze pocisku wyrosła wielka i gruba lodowa ściana na której ognista kula wybuchła.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-07-31, 21:18

Wszystko szło gładko. Za gładko. Spodziewał się że dziewczyna zrobi coś nieprzewidywalnego. Rzuci w jego stronę jakiś gadżet podobny do tych, którymi posługuje się Hideo. Nic takiego jednak się nie stało i skutecznie wykonał oba sai. Gdy zabierał się za rzucanie ostatniego bakudo, coś przykuło jego uwagę.
Ze zgrozą zauważył Kyoaraku szykującego się do rzucenia zaklęcia. Skąd się on w ogóle tam znalazł?! Nie... pytanie powinno brzmieć jak on mógł pozwolić, aby ktoś z drużyny przeciwnej dostał się niepostrzeżenie w pobliże machiny?
Wiedział że jest już za późno, że wszystko pójdzie na marne. Cały wysiłek na jaki się zdobyli nic nie będzie znaczył, bo na końcu popełnili błąd. W marnym akcie desperacji wyciągnął rękę w kierunku gdzie prysnąć miały ich nadzieje na szybkie zostanie shinigami.
I wtedy pojawił się głos. Dziwny głos, nigdy dotąd nie słyszał podobnego. A właściwie jeśli być precyzyjnym to nie był to głos lecz głosy. Najdziwniejsze, ale równocześnie najwspanialsze nastąpiło jednak chwilę potem, gdy lodowa ściana zatrzymała shukaku przed zniszczeniem maszyny.
Czy to... jego zasługa? Nie... nie jego. To coś wewnątrz niego przywołało tą moc.
Zdumiony Kyosuke krótko podziwiał niespodziewany rozwój wypadków, bo uświadomił sobie, że tam wciąż jest Kyoraku.
- Owiń męża, nie pozwól oddychać, zaklęcie wiążące numer sześć - mumifikuj! Przeznaczając rei na utworzenie bandaży [10PR] chciał powstrzymać Kyoraku przed kolejną próbą zniszczenia maszyny.
Powrót do góry Go down
Kamys


Kamys


Mistrz Gry : Izdurbal

Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket102/290Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (102/290)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket41/156Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (41/156)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-08-06, 16:53

Młodzian wydarł z siebie kolejne cząstki reiatsu, jego ciało było już zmęczone. Chłopak złapał zadyszkę, zrobiło mu się słabo, zaś wizję zakłóciła fala rolkowych iskier. Po chwili opanował swoje ciało i spostrzegł jak szlachcic szarpie się za pomocą mięśni i rei z papierowym bandażem. Kyoraku sam był jednak zmęczony i chyba nie był w stanie wyrwać się z "wiezienia".

Kidy zerknął na ścianę z lodu, doszedł do wniosku że jest niemal nienaruszona. Wytopiła się tylko lekko w epicentrum wybuchu. Chłód powoli parował, w jego pobliżu można było wyczuć nieco pobudzającego zimna. Żółte światło pięknie odbijało się w błękitnawej tafli. Zdawało się że załamuje blask nieco nienaturalnie, łamał on bowiem światło na kolory tęczy. Kiedy przeglądał się zjawisku doszło do niego że coś się zmienia... Żółte światło jakie obejmowało całą okolicę zaczęło zmieniać barwę na zielona.

***

Niedługo później na miejscu zjawiła się porucznik V oddziału i jeden z zespołu prowadzącego test, pozbierali od wszystkich obecnych kamyki, które losowali przy dobrze oddziałów. Wyrecytowali nad nimi zaklęcia. Kamyki rozpadły się w iskrzący srebrem, a niemal wszyscy poczuli się lepiej. rany jakie nosili na ciele poznikały. Szybko okazało się że kamyki były niewielkimi artefaktami, które przynajmniej do pewnego stopnia, na pewnym obszarze zbierały obrażenia. Dzięki nim nikt nie został ranny, sprawdzono też kto, w jakim stopniu był w stanie darzyć do wygranej po "trupach"... co również miało być oceniane.
Na zbiórce okazało się kto w tym roku przeszedł test a kto nie. Drużyna Ky zdała test, otrzymała dodatkowe punkty za pomysły Hideo, i umiejętności medyczne Ky. Nikt nie wyróżnił całkiem heroicznego wysiłku rukończyka. Chłopak nie był jednak przejęty. Mieli jedną z lepszych ocen, chociaż nie najlepsza.

Kyoraku i jego drożyna nie zdali, ich test polegał zresztą na tym ze mieli powstrzymać drożynę z aparatura. Jak się zdawało nie każdy mógł zdać z samego założenia... Chłopak nie był jednak przejęty, podszedł do Ky aby mu pogratulować i przeprosić.

Później wszyscy zaczęli zbierać się wokół przejścia do świata żywych. Niedługo później zaczęli w trzyosobowych grupach opuszczać świat żywych. Kiedy jego drożyna przygotowała się powoli do przejścia, coś, jak by lekkie dźgnięcie na ramieniu zmusiło chłopaka aby spojrzał na siebie. W oddali dostrzegł cienistą istotę którą spotkał wcześniej. Czerwone oko jarzyło się w mroku. Chłopakowi wydawało się że istota sięgnęła po kapelusz na głowie i podniosła go na pożegnanie.

( + 1 kontrola rei, +1 int, + 1 zręczność, + 1 rei )

***

W nocy chłopak dotarł do swojego domku, był zmęczony, w końcu emocje po teście opadły... Kiedy w końcu położył się spać było już późno... Obudził się w całkiem innym miejscu.

Stał w ogrodzie, innym niż ten który był w posiadłości jego rodu. Ogród był dziki, zaniedbany i wielki, ogromny... Nie dało się go zmierzyć wzrokiem. Wokół w najlepsze panowała zima. Wszystko wokół było pokryte niewielką warstwa śniegu. Płatki opadały z nieba nieśpiesznie... Nie zwiększała się jednak ilość śniegu. nie było mu tez zimno. przed oczami zatańczył mu jeden płatek wiśni, kiedy przesunął za nim wzrokiem dostrzegł niewielką świątynie pokrytą roślinnością, i śniegiem. Na świątyni wyrastało długie i wijące się ku niebu drzewo. To świątynia przykuła mocno uwagę chłopaka.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Pbucket9000/9000Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty2014-08-07, 01:09

Pozostało mu niewiele sił, ale musiał się skupić i rzucić jeszcze jedno zaklęcie.
Cholera... chyba osiągnął swój limit. Przyłożył dłoń do oka i zacisnął zęby. Przez moment był pewny, że zaraz straci przytomność jednak ostatecznie ją zachował. Spojrzał na szamoczącą się mumię Kyoraku i odetchnął z ulgą. A więc bakudo zadziałało i to z doskonałym skutkiem, bo najwyraźniej szlachcic nie mógł się uwolnić. Czy to już koniec? Przeniósł wzrok na lodową ścianę. Spodziewał się, że po przyjęciu shukkahou ledwo stoi, lecz była niemalże nietknięta. Co za niezwykła siła. Duch zamieszkujący miecz dziadka musiał być naprawdę potężny. Szkoda, że Kyosuke nie osiągnął tego własnymi siłami, ale nie potrafił na to teraz narzekać.
Wpatrywał się jak urzeczony w światło odbijające się na lodzie. Było w tym coś niewypowiedzianie pięknego, wręcz magicznego. A może tylko jego zmęczony umysł tak to odbierał? Może więc tylko wydawało mu się, że żółty blask zmienił się w zielony? Nie... to chyba jednak była jawa.

***

Istotnie to był koniec. Okazało się także, że zadbano o szybką pomoc medyczną dla studentów. Z czystej ciekawości zastanawiał się jakimi zaklęciami zaklęli kamyki. Umiejętność tworzenia podobnych artefaktów byłaby wielce przydatna. Nie musiałby marnować tyle rei na kidou medyczne.
Przez cały czas Kyosuke unikał spoglądania na zdecydowanie zbyt skąpo ubraną panią porucznik. Hmpf, myślałby kto że w oddziałach istnieją reguły normujące sposób ubioru shinigami.
Wyszło też na to, że byli monitorowani bardziej dokładnie niż się zdawało. Kyosuke brakło bezwzględności Kyoraku i nawet przez głowę mu nie przeszło żeby zranić innego studenta czy też oszukać go w podły sposób. Zapewne wielu uważałoby to za słabość, ale Kuchiki na tą chwilę niespecjalnie się tym przejmował. Po prostu już taki był. Tak wychowała go matka. Na dobrego człowieka i tak starał się zachowywać, chociaż miał świadomość, że czasem o wiele łatwiej jest być łajdakiem.
Wyniki testu przyjął z zadowoleniem. Trochę szkoda, iż nie osiągnęli najlepszego wyniku, ale najważniejsze, że zdali. Wyszedł też na jaw cel jaki miała drużyna Kyoraku. Cóż, omal nie udało im się go osiągnąć, a wtedy to ich grupa świętowałaby zaliczenie testu.
Kyosuke przyjął przeprosiny szlachcica skinięciem głowy. Nie żywił wobec niego urazy. Wybrał drogę, która według niego miała zapewnić wygraną jego drużynie. Szkoda tylko że owa droga nie była zbyt uczciwa.
W końcu zebrali się do wyruszenia w drogę do domu. To nie był wymarzony powrót do świata żywych, ale cóż... w końcu nie przybyli tu na wycieczkę. Gdy już szykował się do przejścia dziwne uczucie sprawiło, że się odwrócił. Ktoś tam był... Chyba ta sama osoba, którą wtedy spotkał w tym ciemnym budynku. Zastanowił się czy to w ogóle był człowiek.
Wspomniał coś o psiej łapie, a według Soroban powinien tego symbolu unikać. Hmm, może powinien powiedzieć komuś o tym spotkaniu? I wtedy przypomniał sobie kapitana Nokogiri'ego. Hmpf, zapewne zaraz wezwałby go na przesłuchanie i próbowałby udowodnić, że Kyosuke ma kontakty z buntownikami czy przestępcami. Ta myśl zdecydowała o postanowieniu milczenia na temat spotkania z nieznajomym.

***

Gdy wracał do domu myślał już tylko o łóżku i gdy dotarł na miejsce zaraz się na nie rzucił. Nawet nie odwiedził przez tym łazienki ani nie zmienił ubrania na świeże co w innej sytuacji byłoby dla niego małą zbrodnią. Teraz jednak dbanie o higienę znikało pod potrzebą snu i wypoczynku.

***

Sen rozgrywał się w bardzo przyjemnej scenerii, ale czy to naprawdę był zwykły sen? Dla pewności uszczypnął się w ramię i popatrzył chwilę na swoje dłonie próbując zliczyć palce. Sny miały to do siebie, że u dłoni można było zaobserwować niestandardową liczbę palców. Hmm, no cóż, chyba nie jest to zwykły sen.
Odetchnął głęboko. Czyżby zaraz miało stać się coś przełomowego? Czy też może to przedwczesny alarm - okruch rzucony mu przez zanpakuto albo przez jakże dowcipną podświadomość.
Podążył wzrokiem za płatkiem wiśni i dostrzegł wcale urokliwą świątynię. Najwyraźniej coś albo ktoś chciał aby tam poszedł. Dlatego też Kyosuke skierował swe kroki ku przybytku podziwiając przy tym piękno które mogło zaistnieć chyba tylko w umyśle.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość rodu Kuchiki   Posiadłość rodu Kuchiki - Page 15 Empty

Powrót do góry Go down
 
Posiadłość rodu Kuchiki
Powrót do góry 
Strona 15 z 23Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 19 ... 23  Next
 Similar topics
-
» Posiadłość rodu Ukitake
» Posiadłość rodu Shihouin
» Rezydencja rodu Tamura
» Rezydencja rodu Hikifune
» Rezydencja rodu Shiba

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje