Propozycje Wad

Yuzuru Tanaka napisał:

Defekt średnio mi się podoba, generalnie jest to bardzo ogólne. Taka dominująca lalka to np. wada związana z osobowością. Także raczej powinno to być coś bardziej konkretnego.

Jest to naniesienie wady psychicznej która może mieć postać na lalkę. Dominująca lalka ma podłoże związane z jakiegoś powodu z brakiem możliwości opanowania lalki, a nie jej osobowością. Także wydaje mi się to być dość konkretne

Yuzuru Tanaka napisał:

Współdzielenie to takie wpisywanie mechaniki vizardów jako wada. A to jest naturalna konsekwencja dla shinigami, kiedy jego psychika jest mniejsza bądź równa MI innera. Tanaka jak miał mniejszą psychikę to właśnie borykał się z takimi problemami.

To jest wada, która zwiększa negatywne skutki rasy vizardów. Wada działałaby tak, że niezależnie od psychiki Vaizard będzie słyszał te głosy, i będzie musiał częściej medytować. Jak będzie to tak robił to w porządku, jeśli nie - to będzie miał takie same konsekwencje. Dlatego to jest wada.

Wydaje mi się, że te wady można dać do ogólnych. Jeśli konsekwencje są zbyt mocne to spokojnie można to trochę zmodyfikować.

Podatny
Opis: Z jakiegoś powodu jesteś podatny na jakiś rodzaj ataku. Wybór jest szeroki, można być podatnym na cięcia, obrażenia obuchowe, kłute czy od konkretnych żywiołów.
Konsekwencje: Otrzymujesz obrażenia zwiększone o 50% z danego rodzaju ataku. (Wada za 1 pkt.) bądź o 100% (wada za 2).
Wymagania: Wrodzone

Słaby punkt
Opis: Każdy ma jakąś słabszą stronę, którą wolniej rozwija, u Ciebie jest to szczególnie upierdliwe.
Konsekwencje: Wybraną statystykę rozwijasz o połowę wolniej.
Wymagania: Wrodzone

Nieudacznik
Opis: W życiu ludzie odnoszą raz większe, raz mniejsze sukcesy. Ty praktycznie nie masz szans, aby osiągnąć coś spektakularnego. Żyjesz w poczuciu bycia nieudacznikiem.
Konsekwencje: Każdą kość, którą rzuca MG, a na której wypada sukces z najwyższym wynikiem należy jednokrotnie przerzucić.
Wymagania: Wrodzone

To może się wypowiem.

Ad Podatny: obrażenia cięte spotyka się dużo częściej niż np. kwasowe czy od chłodu. Chyba, że odróżniamy np. cięte od szarpanych i pięciu innych mikrokategorii. Pytanie też co się tu liczy jako żywioł, bo wtedy może być problem w drugą stronę, tj. słabość której się po prostu omalże nie spotyka. Pomysł z tym że 50% jest za 1 pkt a 100% za 2 pkt też mi przez to nie leży, bo jednak jak się ma dwie słabości to już naprawdę marne szanse że się z nimi nie zetknie, a jak się ma jedną większą to sumarycznie nadal jest 50+50, ale szansa napotkania się nie zwiększa. Może za 2pkt zwiększenie obrażeń np. o 150% (tj. x2,5)?

Ad Nieudacznik: w obecnym opisie mechaniki nic nie ma o kostkach. Zmieniłabym po prostu na „utrudnienia MG w osiąganiu jednoznacznych lub spektakularnych sukcesów”.

Ad Słaby Punkt: jest taka wada jak Słaba Wola i jej opis brzmi dość analogicznie do tego tutaj. Półgłówek co prawda nie nazywa tego wprost, ale na moje rozumienie wydaje się podobnego typu wadą. Bezduchowiec co prawda nie utrudnia zwiększania Reiatsu, ale dzieli PR przez dwa, więc efektywnie wychodzi to podobnie. Natomiast już Wytrzymałość ma kilka wad odpowiadających za poszczególne jej aspekty. Może więc już pójść tą drogą i wprowadzić wady dla tych stat które jeszcze nie mają żadnego odpowiednika: Słabeusz (Siła), Niezgrabny (Zręczność), Chaotyczny (Kontrola Reiatsu). Zalety takiego rozwiązania: każda taka wada ma swój opis fabularny oraz dodatkowe konsekwencje inne niż stricte mechaniczne:

Słabeusz (1 pkt)
Opis: Niektórym, nawet mimo normalnej postury i wagi, po prostu zawsze brakuje krzepy w łapie. Zawsze przegrywali każde siłowanie się na rękę, musieli te same ciężary przenosić sobie na raty... no mówiąc krótko: są fizycznie słabi. Nawet jeśli rozwiną sobie jakieś mięśnie, to znacznie szybciej stają u limitu ich wytrzymałości. Co jednak ciekawe kiedy przyjdą silniejsi znęcać się nad takim słabeuszem, czasami okazuje się zaskakująco wytrzymały, wytrwały i zaskakująco silny... psychicznie.
Kary: utrudnienia w rozwijaniu statystyki Siła; szybsze męczenie się poprzez używanie siły fizycznej
Wymagania: brak

Niezgrabny (1 pkt)
Opis: Są tacy, których ciała same wiedzą co robić, a są takie które działają jak roboty. To nie to, że nie mogą wykonywać skomplikowanych, płynnych ruchów – po prostu muszą o tym wszystkim myśleć. Całkowity brak wrodzonej gracji utrudnia, niestety, nie tylko uczenie się tańca, ale również walkę.
Kary: utrudnienia w rozwijaniu statystyki Zręczność; utrudnione uczenie się umiejętności opartych o wykonywanie skomplikowanych ruchów czy koordynację
Wymagania: brak

Chaotyczny (2 pkt)
Opis: Mówi się, że porządek też potrafi być toksyczny, ale niektórzy przechodzą ze skrajności w skrajność i odrzucają go całkowicie. Brak wewnętrznej dyscypliny niesie jednak problemy nie tylko w sytuacjach oficjalnych, ale również w medytacji czy ćwiczeniach kontroli energii duchowej.
Kary: utrudnienia MG w kontaktach społecznych, trudność w rozwijaniu statystyki Kontrola Reiatsu oraz umiejętności wymagających wewnętrznej dyscypliny (np. Medytacja)
Wymagania: odpowiedni charakter

Dawno nie zarzucałem żadnymi propozycjami także łapcie.

Wady dla hollowów

Kanibal – 2 pkt
Opis: Z jakiegoś powodu możesz pożerać jedynie swoich pobratymców. Gdy próbujesz zjeść duszę (plusa), już nie wspominając o shinigami, dostajesz ogromnych boleści żołądkowych.
Konsekwencje: Możliwość posilania się wyłącznie hollowami.

Niepohamowany apetyt – 1 pkt
Opis: Masz problem z panowaniem nad apetytem. Gdy już zaczniesz pożerać swoją ofiarę nie jesteś w stanie się od niej oderwać dopóki nie skończysz. Twoja rządza jest tak silna, że nawet gdy grozi Ci niebezpieczeństwo musisz dojeść posiłek - nic nie może się zmarnować.
Konsekwencje: Jak już zaczniesz jeść to nie możesz przestać. Skończysz dopiero wtedy gdy pochłoniesz całą ofiarę bądź rozłoży się ona na cząsteczki duchowe.

Wada dla wszystkich

Fibromialgia duchowa – 1 pkt
Opis: Odczuwasz ból za każdym razem gdy korzystasz z reiatsu. Im bardziej są uszczuplone Twoje zasoby tym boleści są poważniejsze.
Konsekwencje: Im mniej posiadasz swojego maksymalnego PR tym większy odczuwasz ból przy korzystaniu z reiatsu. Przy 49-30% PR korzystasz z 50% swoich statystyk, przy 29-10% PR korzystasz z 30% swoich statystyk.

Problemy wynikające z wady Niepohamowany apetyt można łatwo zminimalizować przez... nie zaczęcie jeść dopóki nie upewni się na 100% że jest bezpiecznie. Wydaje mi się, że byłoby dużo ciekawiej gdyby dodać tam, że jak przeciwnik jest pokonany to Pusty nie może się też pohamować przez tym żeby zacząć jeść.

Co do Fibromialgii duchowej... chyba nie do końca rozumiem. Czujesz ból zawsze, ale osłabienie masz zależnie od poziomu PR które ci zostały? Na moje rozumienie, ten ból byłby raczej proporcjonalny do tego jak dużo energii w danym momencie używasz, a nie ile ci jej zostało. Nie wiem czy widzę sens przeliczać to na konkretne procenty statystyk, to już zależy jak kto liczy wpływ bólu.

I tak i nie, w HM zawsze może Cię coś zaskoczyć w czasie posiłku. Nie wiem czy opcja, która proponujesz nie będzie już zbyt hard.
Z podobnej mechaniki odnosnie ograniczania statystyk korzystają niektórzy MG. Tyle że wtedy brane pod uwagę jest PZ. Mój zamysł był taki że im mniej masz PR tym bardziej Cię boli, gdy próbujesz jeszcze bardziej uszczuplic swoje zasoby.

Tyle że Puści polują też w ŚŻ. A w HM jak się jest na otwartej przestrzeni pustynnej to zazwyczaj widać czy coś się zbliża czy nie. Znowuż ile zajmuje takie zeżarcie zdobyczy...

Hmm. Nadal nie bardzo rozumiem, dlaczego jak mam mało PR to mnie boli cały czas i mam kary nawet jak więcej nie wydzielam, a jak mam dużo PR to mnie niby boli jak wydzielam, ale żadnych kar nie mam dopóki mi nie spadnie PR wystarczająco.

O ŚŻ w ogóle nawet nie wspominam. Tam jeszcze więcej niebezpieczeństw czyha na hollowa niż gdziekolwiek indziej.

No ale tam napisałem, że odczuwa się ból wtedy kiedy korzysta się z PR. Czyli gdy przestajesz korzystać z reiatsu to nie odczuwasz bólu. Co do braku kar dopóki PR nie spadnie poniżej danego poziomu - chciałem po prostu ubrać to w jakieś konkretne ramy aby wiedzieć jakie są dokładnie konsekwencje. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki MG rzucił kością na to, czy ból np. nie rozproszy gracza, bądź opóźni jego reakcje nawet przy pełnym "baku" energii duchowej .

taka propozycja wady ode mnie (znanego w swojej okolicy lenia ):

Leń śmierdzący (nazwa robocza) - 1 pkt.
Co masz zrobić jutro zrób pojutrze- będziesz miał dwa dni wolnego. Postaci znacznie trudniej zabrać się za wykonywanie powierzonych zadań i zawsze znajdzie coś ważniejszego (drzemka, łowienie ryb czy rozwiązywanie sudoku). Plusem jest to, że osoba ta jest zawsze rześka i wypoczęta ale w większości przypadków spóźnia się z terminami, wykonuje zadania po łebkach, lub nierzadko nie wykonuje ich wcale (ktoś musi to zrobić za nią).
utrudnienia: losowe utrudnienia fabularne wprowadzane przez MG
wymagania: psychika nie może przekroczyć XX punktów. (lub bez wymagań)