Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Rynek Główny

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 12 ... 18  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:14

Kisaragiemu pozostała improwizacja. Postanowił biec przed siebie.
Jak najszybciej potrafił, wskoczył na samochód, z którego chciał przeskoczyć na flagi.
Wpadł na ryzykowny pomysł, jednak nie miał czasu na głębsze rozważenie go. Chciał użyć flagi, jako dywersji. Postanowił zrzucić ją na Pustego, aby w chwilę później, kiedy ten, będzie nią przykryty (lub będzie próbował ją zniszczyć) zaatakować Zanpakutou jego maskę, aby raz na zawsze się jej pozbyć.
Gdyby to jednak nie zadziałało, to Kisaragi, odskakuje za samochód, aby uchronić się przed atakiem Pustego.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:16

udało się, pusty nigdy nie walczył z takim wrogiem, więc nie spodziewał się takiego ataku.
Zniszczyłeś jego maskę. Pomyślałeś "YEAH! Wreszcie!" ulżyło Ci, o jednego pustego mniej...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:35

"Super. Jeden mniej!" radował się przez chwilę w myślach Kisaragi.
Radość nie trwała jednak długo. Joi ciągle walczył. Co gorsza, Kisaragi zdawał sobie sprawę, że nawet jeśli wygrają, to nie mają jak wrócić. Co jeszcze straszniejsze, nie znali Ziemi, więc nawet nie wiedzieliby gdzie mogą się ukryć.
-Joi!-krzyknął Kisaragi, biegnąc w jego stronę, z Zanpakutou gotowym do ataku. -Załatwmy go razem!-dodał, rzucając się na Pustego, aby atakować go od tyłu, w plecy. W ten sposób Pusty praktycznie będzie wystawiony na atak. Jeśli nie Kisa, to Joi'a
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:38

Pusty Odrzucił Joi'a, i nastawił się na twój atak. Przewidywał że zdąży zablokować twój atak.
Joi osłabił go na tyle, że teraz przebiłeś mu jego maskę i jak na razie nie było żadnego zagrożenia.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:41

Kisaragi podbiegł do Joi'a.
-Joi! Wstawaj!-krzyczał przejęty. -Musimy jak najszybciej zabrać stąd te dusze. Nie ma czasu!-ciągle krzyczał, Fuujiro. Czas uciekał nieubłaganie. W każdej chwili mogli się pojawić kolejny Puści, lub co gorsza... mogli wrócić medycy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:45

Joi, był pół przytomny po tym uderzeniu.
-Rozumiem, więc czym prędzej wyruszamy, tutaj nie będzie bezpiecznie- przez chwile zamyślał się, jego wyraz twarzy mówił o jego załamaniu, tak jakby gdziekolwiek poszli, i tak was znajdą
-Tak więc chodźmy- Poszedł przed siebie, jednak ani ty, ani on nie wiedzieli dokładnie gdzie wyruszyliście, i co was spotka.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 19:57

Kisaragi szedł za Joi'em. Nie był już w stanie prowadzić. Tym razem chciał się zdać na Joi'a. Liczył, że jego doświadczenie ułatwi im sprawę.
Choć nie bał się już o swoje życie, to nadal dzierżył Zanpakutou. Obawiał się, że do kolejnego starcia dojdzie już niedługo.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 20:00

Szliście już jakąś małą chwilę (jakieś 15 minut) nie znaleźliście dobrego miejsca.

Za waszymi plecami
-AHHHHHHH COŚ TU CZUJĘ!!- Następny hollow zbliżał się w waszą stronę

Joi miał ich już kompletnie dość, wzdychał pod nosem kilka razy gadając coś pod nosem
-Odpocznij, ja mam jeszcze więcej sił niż ty, ruszę na niego a ty pilnuj ich tutaj- Po czym ruszył za pomocą Shunpo, nie zauważyłeś nawet kiedy, już go nie było
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 20:04

Kisaragi, tak jak polecił Joi, szedł dalej do przodu. Rozglądał się za jakimiś starymi magazynami czy opuszczonymi, dużymi pomieszczeniami, w których mogli się schronić.
Paradoksalnie ich atutem było teraz wyczerpanie. Ponieważ sami Kisaragi był osłabiony, a dusze przez niego prowadzone, przez użycie Kidou, nie dysponowały dużą ilością energii. Razem dało to efekt taki, że byli wyczuwalni niewiele bardziej, niż ludzie, tak licznie ich otaczający.
Kisaragi ciągle był jednak bardzo uważny.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-08, 20:06

Znaleźliście Magazyn, Sam joi nie miał już prawie rei.
Poszliście spać...
Spaliście długo regenerując swoje siły.
Gdy już tylko zregenerowaliście je
(max rei max pż)

w oddali zbliżały się następne hollowy
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 13:50

-Zostańmy tutaj/-powiedział Kisaragi, obniżając swój poziom reiatsu do minimum. Tutaj byli przez jakiś czas bezpieczni.
-Musimy coś wymyślić, żeby wrócić do Soul Society. Musimy powiadomić Gotei 13 o działaniach Medyków. To najwyższa zdrada. Nie możemy tego tak zostawić!-dodał po chwili. Na jego twarzy ciągle malowała się wściekłość, choć teraz już największy gniew minął. Przede wszystkim należało za wszelką cenę chronić tych dusz.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 16:27

-Chcesz żeby i nas pojmali? Co im powiesz?- Joi, jak zwykle w takich chwilach dosłownie świecił opanowanie...
-Teraz nie walczę na pełnych obrotach... wczoraj miałem natłok myśli, dzisiaj będzie inaczej, ale wrogowie także będą inni...- PO tych słowach nagle jakby coś przyszło mu na myśl- nie było to nic dobrego
-Dywizjoniści wkrótce tu będą, i zaczną nas szukać, nie ma żadnego ukrycia tutaj, by być bezpiecznym- Nadal Opanowany ale bardzo poważny...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 16:49

-Co zatem proponujesz?-pytał Kisaragi. -Mamy stanąć do walki i walczyć tak długo, aż przyjdzie zapłacić nam za to życiem-kontynuował, lekko zirytowany całą sytuacją.
Choć ufał Joi'owi, czuł, że to wszystko zaczyna go przerastać.
Owszem, nie bał się walki, mógł stanąć do walki nawet z całą grupą przeciwników na raz... Bał, się, że te niewinne dusze bez nich zostaną po prostu zniszczone. Nie wiedział już co robić. Stał tylko i wpatrywał się w John'a.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 17:39

-Słuchaj, teraz tak czy siak nic nie zrobimy, jedyne co możemy... walczyć i ukrywać się, takie jest życie, są ciężkie warunki i ciężka praca.-Wyraz twarzy był normalny, jednak coś przypuszczałeś- nie mamy już naszych kolegów, ich aura znikła właśnie przed chwilą...- chodziło o tego szefa, jednak zostaliście tutaj sami...-[b]Trzeba liczyć się z tym, że wszystkich dusz niestety nie ocalimy, to trzeba mieć na uwadze, bo wątpię że będziemy toczyć same mniejsze potyczki w tym świecie, o to się nie martwię, a zamartwiam się tym, czy mieszać się w inne sprawy?- zapytał John, chyba jednak nie oczekiwał odpowiedzi i kontynuował dalej.
-Takie nagromadzenie energii duchowej jak tu, nie będzie trudno wykryć, spodziewam się w najbliższym czasie walki z pustymi, niestety... silniejszymi niż do tej pory, miejmy jednak nadzieje, że nic gorszego się nie stanie- rozgadał się jak szalony... podziwiasz w nim opanowanie, teraz dopiero czułeś że jest silny... w dodatku jest po twojej stronie...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:00

-Nie pozostaje nam nic innego, jak wyjść na przeciw tym Pustym. Myślę, że nasze walki z nimi z pewnością zwrócą uwagę Soul Society... Wtedy pomyślimy co dalej.-powiedział po dłuższej chwili Kisaragi.
Nie był to może najlepszy pomysł, ale mógł zadziałać.... choć trzeba było liczyć na farta.
Z wyciągniętym mieczem zaczął iść w stronę wyjścia z Magazynu.
-Niech dusze zostaną tutaj. Są słabe, więc ich reiatsu nie będzie wykrywalne, kiedy będziemy w pobliżu. Poza tym łatwiej będzie pilnować budynku, niż poszczególnych dusz w rozsypce.-dodał, patrząc z powagą na Joi'a.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:05

-Wyczuwam dziwne reiatsu... bardzo ciekawe, praktycznie nie wykrywalne o ile się nie mylę biegną na nas 2 obiekty, poruszają się bardzo wolno, i to nie hollow- Starał się odwracać w kierunku z którego wróg mógłby dobiec, jednak nie potrafił zlokalizować tak drobnego reiatsu
-Wiesz co, wyjdźmy jednak przed budynek-- powiedział to z opanowaniem, jak zwykle z resztą, ruszył w kierunku drzwi od magazynu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:07

Kisaragi wyszedł z magazynu, idąc za John'em. Podobnie jak on, chciał zlokalizować tę dziwną, prawie niewykrywalną energię. Nie wiedział, czy to przyjaciel, czy wróg.
Odruchowo już zacisnął dłonie na rękojeści miecza. Był gotowy do walki.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:11

-Jest co raz bliżej, ale nawet ten kawałek drogi im trochę zajmie, mogę wnioskować że poruszają się z prędkością ludzi...- tym razem już wiedział skąd przybędą owi towarzysze, popatrzył się w tył za magazyn, następnie po patrzył na prawą stronę i to właśnie ją wskazał
-Zaraz tu będą, z tej strony- powiedział po czym oparł się plecami o ścianę by się rozluźnić i wprowadzić swoje ciało w wygodną pozycję.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:14

Kisaragi, choć chciał się rozluźnić... nie potrafił. Był zbyt ogarnięty emocjami. Tyle dziwnych rzeczy działo się na raz. Zbyt dużo, jak na kogoś, kto jeszcze nawet nie dołączyć do Dywizji Gotei 13.
-Oby byli przyjaźnie nastawieni.-powiedział, chowając w końcu swój Zanpakutou z powrotem do pochwy. Nie chciał, żeby jego negatywne emocje przeniosły się również na Johna.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:17

Nieznane wam obiekty właśnie się pojawiły.
Początkowo stanęli wszyscy (jednak jest ich 3) w jednym miejscu i zaczęli się rozglądać.
Jeden z nich wpadł okiem na was, wskazał was palcem
-Widzę coś! Ej oni wyglądają jak poprzedni! Do kopiemy im co nie?- był lekko zadrapany, pomimo tego był bardzo wściekły, wściekł się na wasz widok
-Pewnie że tak- zaczął strzelać palcami-Co tu robicie?- rzekł do ciebie, z odrobiną ciekawości. Starał się także być skoncentrowanym na każdym waszym słowie, by je przeanalizować.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:20

-Ukrywamy się.-zaryzykował szczerość Kisaragi. -Nazywam się Kisaragi Fuujiro i nie szukam kłopotów-dodał po chwili, uśmiechając się przyjaźnie. Liczył, że uda mu się wzbudzić zaufanie tej grupy.
-Powiedziałeś: "jak poprzedni"...kogo miałeś na myśli?-spytał po chwili Kisaragi. Miał nadzieję, że uda mu się uzyskać odpowiedź.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:23

Po patrzył się ze zdziwieniem na Ciebie, potem szybko wzrokiem poleciał na Joi'a
-Jak to ukrywacie się!? chcecie nas okłamać?- zdziwił się bardzo, jednak w ostateczności wziął to za kłamstwo
-Tacy jak wy, pobili nas w czasie walki z jakimś stworem...- nie chciał dalej kontynuować pewnie nie było to miłe spotkanie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:26

-Nie wszyscy są tacy jak "oni"-powiedział spokojnie Kisaragi. -My ukrywamy się właśnie przed nimi. Są bardzo niebezpieczni.-dodał. Liczył, że przybysze zrozumieją, że ich intencje, to jest jego i John'a są przyjazne.
-Długo i tak nie jesteśmy się w stanie ukrywać. Ale póki co, tylko to nam pozostaje.-mówił dalej. -Dziwne, że w ogóle jesteście w stanie nas dostrzec. Jesteście ludźmi?-spytał nagle. Pytanie było tak oczywiste, że aż głupio mu się zrobiło, że je właściwie zadał.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:28

-A wy kim jesteście? Też jesteście ludźmi tylko dziwnie się ubieracie i napadacie innych ludzi! I jeszcze te cholerne stwory... nie wiem co one chcą... Boże Święty! My też mamy jakieś dziwne możliwości, nieznamy ich i nie kontrolujemy, wyjaśnicie nam to he?- nie dowierzał w to, że wyjaśnicie im to do końca, jednak czekał nie cierpliwie na waszą odpowiedź.
Chodź joi tylko dokładnie słuchał.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:41

-Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy ludźmi. Choć nie do końca.-zaczął Kisaragi, ale po chwili przerwał, bo nie mógł... i nie potrafił tego wyjaśnić.
-Te stwory, o których mówicie są niebezpieczne. Ich jedynym celem jest jedzenie dusz. Zabijają instynktownie.-powiedział po chwili, patrząc na rozmówców. Miał nadzieję, że załapią o co chodzi.
-Nie wiem, jaką mocą dysponujecie. Ale sam fakt, że nas widzicie świadczy o tym, że jesteście ponadprzeciętni.-dodał na sam koniec.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:45

-To co wy jesteście nie widzialni? Tak jak te stwory?- dodał drugi członek 3 osobowej drużyny ludzi.
-Te stwory nazywają się Hollowy- dodał Joi- Inaczej puści, naszym celem być powinno ich oczyszczenie i zesłanie do Soul Society- powiedział, jednak nie wyjaśniając dalej o co chodzi
-Soul co? Eeeee, Hollow, czy jak?- jeden z nich nawet nie potrafił tego zebrać w jedną całość.
Osoba z którą dotychczas rozmawialiście
-Skoro waszym zadaniem jest ich oczyszczanie, dlaczego wasi rówieśnicy nas napadli? dlaczego nas nie chronią? he?- ten wydawał się być nieco inteligentniejszy niż pozostali, zadawał pytania, by połapać się w tym wszystkim
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:48

-Są zdrajcami. Prędzej, czy później będziemy zmuszeni ich zabić. Teraz jednak dysponujemy zbyt małą siłą... -zaczął Kisaragi.
-Znacie może jakieś dobre miejsce, w którym można by się ukryć?-spytał nagle. Liczył, że Ci troje pomogą mu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-09, 20:49

-Znamy to miasto nawet dobrze, możemy wam pomóc, jednak nie wiem na ile tę pomoc dostaniecie...- powiedział to z wielkim zaniepokojeniem-ale czego od nas oczekujecie?- nagle zapytał, wiedziałeś w końcu że te pytanie wejdzie w grę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-11, 20:34

-Chcę jedynie, żebyś pokazał mi miejsce, w którym można się ukryć. Miejsce, które będzie trudne do znalezienia.-zaczął Kisaragi. -Nic więcej nie oczekuję. Nie chcę was narażać na większe niebezpieczeństwo. Mam nadzieję, że rozumiesz.-dodał po chwili.
Ciągle stał w miejscu, wpatrując się w swojego rozmówcę. Nie wiedział, czy Joi'owi nie przeszkadza, że przejął inicjatywę, ale z drugiej strony nie mieli czasu na spory kompetencyjne. Musieli szybko działać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty2009-06-11, 20:42

-A miejsce ma znaczenie? dziwne że nas zawsze znajdują nie ważne gdzie jesteśmy- powiedział rozmówca, w jego głowie toczyły się bitwy myśli, tyś to dokładnie wszystko widział

W tym momencie rozmowę przeszkodził wam wybuch, rozwiał dym na wszystkie strony, a Ciebie trochę odrzuciło do tyłu.

Dym powoli opada.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Rynek Główny - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rynek Główny
Powrót do góry 
Strona 6 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 12 ... 18  Next
 Similar topics
-
» Rynek Kowalski
» Główny plac.
» Plac główny
» Główny Budynek
» Budynek Główny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Centrum-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje