Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Rezydencja rodu Kyoraku.

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-05-27, 21:17

Miyuki skuliła się w sobie czując ciężar spojrzenia Chikaze. Położyła dłonie na blacie stołu i splotła je mocno.
- To byłby zaszczyt, czcigodna, gdybym mogła świadczyć ci pomoc. - Była spięta, ale gdy już podjęła decyzję rozluźniła się. Nawet pozwoliła sobie na delikatny uśmiech. - Sądzę, że pomoc młodym dziewczynom w nabraniu ogłady i umiejętności koniecznych w posłudze świątynnej jest zadaniem, któremu powinnam z przyjemnością podołać. Tylko... nie wiem czy było to dobrze widziane, że ja jako pani domu opuszczam go na tak długo, ale... twa osoba czcigodna więcej dla mnie znaczy niż arystokratyczne konwenanse.
Spięcie ustąpiło całkowicie, gdy Chikaze przybrała łagodniejszy ton. Gdy jednak się odezwała oczy Miyuki zaszkliły się.
- Ja... och, czcigodna. - Pociekły łzy. - Chyba sama chciałam żeby ktoś rzeczywiście mnie przeklął, to miałabym dobre wytłumaczenie dla straty dziecka, a tak sama czułabym się winna, że zrobiłam coś nie tak. Zjadłam coś nieodpowiedniego, za długo pozostawałam w ogrodzie podczas chłodnego wieczoru, czy pozwalałam złym myślom zbytnio się panoszyć w mojej głowie. - Na moment ukryła twarz w dłoniach. Otarła łzy. - Dziękuję ci, czcigodna. Dziękuję ci za te słowa. Słysząc je może... może będę mogła pozwolić żeby odpuścić samej sobie.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket496/510Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket6424/6942Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-05-28, 19:40

Kiwnęła powoli głową. To była jej decyzja, ale zadowalała ją. Zdawała sobie również sprawę z zagrożenia. Przez moment na jej twarzy pojawił się grymas rozdrażnienia. Szlachta.
-Rolą możnych rodów jest przewodzenie społeczności dusz. Jeśli coś powinni zrobić to wziąć z Ciebie przykład. To nie jest czas na pilnowanie, czy służący wystarczająco starannie odkurzyli wszystkie komody i kredensy.-Jak na razie poza tymi, którzy przy okazji należeli do bogów śmierci szlachta zrobiła na niej złe wrażenie. Rozwydrzona kasta która pragnęła jedynie w spokoju spożywać owoce przodków, wzbraniając się od pobrudzenia sobie rąk. Ale innym nie pozwolą zająć się ziemią którą tak zaniedbali.
Ale to nie było najważniejsze. Nie mogła się aż tak spoufalać jakby chciała, ale ta bliskość była wystarczajaca.
-Po tej rozmowie wiem, że nie masz podstaw by się obarczać. Daj sobie czas, to ważniejsze niż się może wydawać. A jak nie będziesz pewna, czy Twoi bliscy powinni dzielić z Tobą Twoje troski... Oddałaś tyle ze swojego życia bogom, że trochę mojego czasu i szczerej sympatii to drobiazg.-Po prawdzie... Miała tak niewiele osób blisko siebie, że może nawet chciała skrócić trochę dystansu między kimkolwiek. Nie była zamieszana w to wszystko politycznie, i chyba nie zamierzała. A i tak przez jej męża...-Jedynie zachowajmy to, o czym tu rozmawiamy między nami. Jest wielu, którzy nieprzychylnie patrzą na moją jawną pomoc w tych trudnych czasach.-Nie naciskała na to, bo i nie czuła ku temu potrzeby. Klasnęła w dłonie-Z rzeczy ważniejszych! Nie wyczuwam w Tobie wpływu wrogich sił, jednak by ostatecznie to wykluczyć proponuję byś zażyła kąpieli w pobłogosławionej przeze mnie wodzie. W jej trakcie będę mogła bliżej przyjrzeć się Twojej aurze.-Troche rozpromieniała mówiąc o tym. Była zadowolona z tego jak przebiegła ta rozmowa, a i takie coś będzie chociaż trochę przypominało... Hm. Czasem słyszała o wspólnych kąpielach koleżanek, i chociaż nie do końca to tak będzie wyglądało... Dość blisko. Wystarczająco.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket46/370Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-05-29, 07:48

02#503

Pancerz był wykonany pieczołowicie i kunsztownie i po krótkiej inspekcji, niestety nie wiele więcej dało się stwierdzić, ale nie było w tym nic dziwnego. W końcu nie byłem kowalem, czy naukowce, nie potrafiłem aż tak dokładnie zbadać takich rzeczy, jedynie mogłem liczyć, że odpowiedz sama, mi z nieba spadnie, co niestety nie stało się tutaj. Nie miałem zbyt wiele do roboty, więc po prostu złożyłem zbroje w jednym miejscu i siedziałem sobie w ciszy i spokoju, rozmyślając nad tym, jak to wszystko dalej się potoczy. Gotei wiele planowało i długo terminowo, ale bądź co bądź my dalej byliśmy w stanie wojny. Dużo zmartwień w krótkim czasie, miałem nadzieje, że chociaż problem Miyuki uda się rozwiązać, nawet jeżeli musiałbym zwolnić ją z obowiązku bycia moją żoną albo inne drastyczne środki. Jeżeli mogła być zdrowo i szczęśliwa, to powinna być, nawet jeśli w tej przyszłości miałoby mnie zabraknąć.
Tak czy siak potrzebowałem siły, aby móc bronić tych na których mi zależy, kto by sie spodziewał, że kiedykolwiek moje podejście od wdzięczności i rekompensaty Wujowi, przerodzi sie do czegoś takiego. No i w dodatku sama walka sprawiała mi przyjemność, no może trochę mniejszą gdy chodziło o zabijanie dusz czy niszczycieli, ale to oni zaczeli wiec musieli liczyć się z tym, że nie bedzie brania jeńców w napastnikach.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-05-29, 15:14

Przygotowano podgrzewaną od dołu żelazną balię, w której Miyuki wzięła kąpiel po wcześniejszym pobłogosławieniu wody przez Chikaze. Tylko na początku dziewczyna krępowała się obecnością bogini, a badanie aury nie przyniosło żadnych niepokojących wniosków.
Gdy Kisuke ujrzał swą wykąpaną już żonę ta wydawała się w lepszej formie. Jak się okazało postanowiła dołączyć do męża w Murakiri, chociaż Gotei XIII wciąż oficjalnie nie zleciła mu takiej misji. Chikaze odzyskała zbroję i wydawało się, że sprawy miały się lepiej niż jeszcze godzinę temu.
- Dziękuję ci, czcigodna. Twe słowa i błogosławieństwo ukoiły mojego ducha. - Odziana w świeże kimono Miyuki ukłoniła się przed Chikaze.
We trójkę znajdowali się w tym samym pomieszczeniu, w którym wcześniej toczona była rozmowa.
Powrót do góry Go down
Chikaze


Chikaze


Mistrz Gry : Kuchiki Kyosuke

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket496/510Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (496/510)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket6424/6942Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (6424/6942)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-05-30, 21:43

Chikaze była bardzo niepruderyjna jeśli chodziło o nagość. Jedynie w myślach odnotowała sobie, że Kyoraku ma naprawdę uroczą małżonkę. Skupiła się zatem w pełni na wyczuciu czegokolwiek w jej aurze co mogło być niepokojące, ale tak jak kapłani przed nią nie zauważyła czegokolwiek niepokojącego. Może faktycznie jej zdrowie podupadło przez jej stan psychiczny. Tyle rzeczy się działo, tyle się zmieniło, i jeszcze te dodatkowe ciosy. Musi być pod obserwacją.
Zastanawiała się jeszcze nad inną możliwością, ale to chyba medycy byliby w stanie wykryć. Jej własną krew analizowali na wskroś to nie znaleźli by trucizny?
Boginii ubierała się niespiesznie w swoją zbroję. Jako, że robiła to sama zajmowało to trochę więcej czasu i wysiłku niż zwykle, ale póki co nic ją nie nagliło... aż tak. Miała sporo na głowie i do zrobienia, ale mogła im poświęcić jeszcze trochę czasu.
-Cieszą mnie to.-Posłała całej dwójce uśmiech-Jak mówiłam, na razie nie wspominajcie, że wiecie o ustaleniach między mną a Głównodowodzącym. Zapewne domyślają się, że z wami o tym rozmawiałam, ale nie chciałabym otwarcie naruszyć jakiś waszych protokołów.-Machnęła nonszalancko kilka razy ręką. Gdy zawiązywała kolejne sznury na jej zbroi jej postawa poważniała coraz bardziej. Zdawała sobie sprawę, że to był jeden z niewielu momentów gdzie mogła liczyć na jakiekolwiek rozluźnienie.
-Niedługo zapewne znowu się spotkamy. Jeśli mogę mieć prośbę, Kyoraku Kisuke.-Zawiesiła na moment głos gdy spojrzała na młodego mężczyznę-Już wolałam nie prosić o to bezpośrednio Gotei, ale będę potrzebowała szybkiej i sprawnej rozbudowy dla moich wiernych. Chodzi mi o wykopanie schronów, by mogli przetrwać emanacje reiatsu w czasie walki. Czy zorganizowałbyś bądź poprosił o ekspertów, albo chociaż jednego którzy mogliby pokierować tą operacją? Każdy z moich wiernych jest w stanie wykopać dziurę w ziemi, ale chcę poprawić ich szanse. Sama niestety nie wiem wiele więcej ponad to... Może da się to zrobić lepiej.-Zawiązała mocniej sznury, wyraźnie zmartwiona. Po chwili dodała.
-Ah. Nie traktuj tego jako spłatę czegokolwiek. To jedynie prośba.-Znowu machnęła ręką, tylko w trochę mniej skoordynowany sposób. Stanęła w końcu w swojej pełnej zbroi, trzymając pod pachą hełm. Jeśli nie było nic więcej niż potwierdzenie, podziękowania bądź jeszcze inna sprawa, to postanowiła otworzyć przejście do Takamagahary. Miała jeszcze jedną sprawę zanim wróci do Murakiri. Musiała złożyć wizytę swojemu Ojcu i przekazać prośbę Kapitana Głównodowodzącego... oraz zapytać o historię pewnego konfliktu.
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket46/370Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-06-10, 10:51

02#504

Nie wiedziałem, co dokładnie się stało i w jaki sposób Chikaze pomogła Miyuki, chociaż już na pierwszy rzut oka wydawało się, że jest poprawa. Może potrzebowała oczyszczenia, może faktycznie została dotknięta przekleństwem, czy czymś podobny, ale w tym momencie nie dociekałem. Liczyłem, że jeżeli faktycznie coś takiego miałoby miejsca, to córka gromowładnego poinformowałaby mnie o tym i nie szczędziła przy tym szczegółów.
- Dziękuje za pomoc. - Posłałem ukłon w kierunku Chikaze. - To niewiele zmienia, Czcigodna i tak dalej czeka mnie rozmowa o szczegółach i innych kwestiach, które muszą mi wyłożyć, sama wieść nie narusza nic takiego. Poza tym wśród szlachty pewnie już chuchy od pogłosek, skoro padła taka propozycja... Ale oczywiście nie będę, nic wspomniał. - Takie wieści roznosiły się bardzo szybko przez pocztę pantoflową, a skoro Gotei wyszło z taką propozycją, to i rada 46 musiał wiedzieć o niej.
[color=#ffd700- Jestem w dobrej relacji z jednym wynalazcą, chociaż on głównie specjalizuje się w sztucznych duszach, ale za pytam, czy ma kogoś godnego polecenie, czy coś w tym rodzaju. Jakieś rozwiązanie na pewno się znajdzie. -[/color] Odpowiedziałem bogini, która poprosiła mnie o pomoc, dawno nie rozmawiałem z Chikao, ale jak widać, przy odrobinie szczęścia znowu będziemy mogli się spotkać, on ma bardzo tęgi łeb, więc na pewno coś wymyślił, o ile już nie wymyślił czegoś, co mogłoby pomóc. - Jak nie u niego, to poszukam kogoś innego, aby twoi wierni mogli czuć się bezpiecznie, poza tym skoro mam tam przebywać to jak najbardziej wskazane będzie bezpieczne miejsce dla nich. - Skoro miałem tam stacjonować, a w świecie dusz nie miałem ogranicznika, to walka na poważnie mogłaby zetrzeć na pył zwykłe dusze. Pamiętam jak Momi wspominał, że posterunki dysponowały taki pole, gdy Mana dzieliła się swoimi obawami. Także z nim też będę musiał się skontaktować, kto wie, może to nawet on własnoręcznie mi coś takiego zbuduje z niewielką pomocą.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-06-10, 20:12

Kisuke:

Chikaze powróciła do świata bogów, a przez chwilę otwarte tęczowe przejście napełniła izbę sensualną wonią mocy wykraczających poza pojmowanie zwykłych śmiertelników. Miyuki ze lśniącymi oczyma spoglądała jeszcze chwilę w przestrzeń, gdzie otwarta była brama Takamagahary. W końcu westchnęła, odwróciła się do Kisuke i podeszła do niego by zdzielić jego ramię lekkim kuksańcem.
- Nie powinieneś kłopotać czcigodnej moją osobą, mężu. A już zwłaszcza nie w tak niespokojnych czasach. - Spoglądała na Kyoraku z naganą, ale szybko złagodniała i zbliżyła się jeszcze bardziej by móc wtulić się w niego. - Ale dziękuję, że to dla mnie zrobiłeś.
Wyglądało na to, że osiągnął swój cel. Miyuki czuła się lepiej i zdaje się poprawie uległy relacje między nimi. W najbliższej przyszłości rozłąka nie powinna im grozić jeśli oboje udadzą się do wioski znajdującej się w sąsiedztwie świątyni Chikaze.
Co do swych bardziej aktualnych planów Kisuke od dłuższego czasu nie miał kontaktu z Chikao. Chociaż ich przeszłe spotkania upływały w dobrej atmosferze tak ich rody należały do przeciwnych sobie ugrupowań. Kyoraku opowiadali się za tradycją i zbliżeniem do kami, natomiast Hikifune chcieli by Seireitei obrała zgoła inny kierunek postępu i samodzielności. Zawsze jednak mógł spróbować umówić się na spotkanie bądź też w bardziej bezpośredni sposób wpaść z niezapowiedzianą wizytą.


Chikaze: https://bleach.forumpolish.com/t2316p90-forteca-susanoo
Powrót do góry Go down
Aoto
6 oficer VII dywizji



Mistrz Gry : Imperator

Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket46/370Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (46/370)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket1847/6190Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (1847/6190)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-06-15, 19:26

02#505

W powietrzu wisiał burda i ochrzan, a przynajmniej tak mi się wydawało, sugerując się tonem i zachowaniem Miyuki. Nie chciałem z nią wchodzić w kłótnie, mogło sobie mnie rugać, jeżeli po wszystkim czuła się lepiej i jej samopoczucie uległo poprawie, jeśli tego potrzebował, to byłem gotowy codziennie dostawać ochrzan za to, że byłem gotowy zrobić wszystko, aby jej pomóc. Jednak w pewnym momencie jej nastawienie skręciło i okazała wyrozumiałość i wdzięczność.
- Nie mógłby pozostawić Cię samej sobie, nawet jeżeli nie chciałaś mojej pomocy, nawet jeśli nie chciałaś mnie martwić. To ciągle jesteś moją żoną i... - Odpowiedziałem spokojnym tonem, trzymając ją w uścisku. - Zrobiłbym wiele więcej, dla Ciebie. - Końcówkę wyszeptałem jej do ucha, nie dlatego, żebym się wstydził tego, ale było to bardzo intymne wyznanie między nami. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu dla siebie i nasze małżeństwo było zaaranżowane, miłość po prostu z czasem zaczyna rozkwitać i nabierać na sile, nawet jeżeli ona tak tego nie widziała czy nie chciała okazać. Spędziłem z nią miły wieczór, rozmawiając o różnych kwestiach i nawet wspomniałem o bóstwach, którym pomogłem w świecie żywych, utrzymywałem tematy, które mogłyby się jej spodobać. Oczywiście w tym wszystkim nie mogło zabraknąć równie Daisie, którą musiałem jeszcze przekupywać, aby nie dąsała się zbyt mocno.

Następnego dnia wyruszyłem samotnie do posiadłości hikifune, w której prawdopodobne mógł się znajdować Chiako, jeszcze przed wyruszenie poprosiłem jednego z bogów śmierci, aby dostarczył do Nomiego list z prośbą o spotkanie w kwestii zbudowania schronu dla zwykłych dusz, przed duchową presją. Nie wiedziałem, czy uda mi się dorwać swojego starego przyjaciela, dlatego małe zabezpieczanie na pewno nie zaszkodzić.


Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Pbucket9000/9000Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty2023-06-18, 13:31

Reszta dnia upłynęła w przyjemnej atmosferze i chociaż na moment oboje mogli zapomnieć o bolesnej przeszłości czy niepewnej przyszłości. Kisuke nie przypominał sobie kiedy ostatni raz, a może nawet nie czynił tego nigdy, rozmawiał ze swą żoną tak swobodnie. Miyuki była na poły przerażona i zarazem zafascynowana tym jakie kami powstawały w świecie żywych. Mimochodem wspomniała, że chętnie odwiedziłaby kiedyś Karakurę, gdy już rozwiązana zostanie kwestia tej okropnej wojny.
Po kolacji rozmawiali jeszcze chwilę, po czym wspólnie udali się do małżeńskiego posłania.

***

Ród Hikifune usadowił się znowu nie tak daleko na zachód od włości Kyoraku i nawet na piechotę Kisuke dotarłby na miejsce w przeciągu kilku godzin. Szybciej przebyłby drogę w lektyce, a najszybciej na grzbiecie Daisie, to znaczy gdyby tylko była pod ręką, bowiem dzień wcześniej zostawił ją w stajni leżącej nieopodal świętej wyspy.
W każdym razie nie musiał się wcześnie zrywać z łóżka by dotrzeć do celu w przyzwoitych godzinach. Podczas podróży towarzyszyła mu zimna śnieżysta zawieja, pogoda pogorszyła się wyraźnie od wczoraj. Docierając zaś pod bramy rodowej posiadłości Hikifune mógł z zewnątrz stwierdzić, że...


https://bleach.forumpolish.com/t1933-rezydencja-rodu-hikifune#76663
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja rodu Kyoraku.   Rezydencja rodu Kyoraku. - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rezydencja rodu Kyoraku.
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Rezydencja rodu Hikifune
» Rezydencja rodu Honō
» Posiadłość rodu Kuchiki
» Posiadłość rodu Shihouin
» Rezydencja rodu Tamura

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje