| Dom Rodziny Ghest | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-06, 13:50 | |
| *przeskakuje po innych kanalach by sprawdzic wiadomosci o tych dziwnych wydarzeniach... "Czyzby to bylo o tych pustych?" Zatsnawialem sie i szukalem dalszych wiadomosci... Wlaczylem na kanal informacyjny i przysluchiwalem sie i ogladalem go z zainteresowaniem...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-09, 19:00 | |
| Tak domyśliłeś się że to było te wydarzenie z pustymi. Zrobili wiele zamieszania a reszta ludzi myśli nadal że to jakiś doskonale przygotowany zamach na miasto. -Proszę Pana, jak pan myśli, jak do tego doszło?- pyta się znana reporterka, komendanta policji -Niestety, do tej pory nic nie ustaliliśmy, a śledztwo wciąż trwa- Odpowiedział oficjalnie, jak to na komendanta wypada -Dziękuje za rozmowę, dla kanału informacyjnego Anna Jakoczyńska.- i oddała głos do studia, gdzie wciąż trwała dyskusja na temat bieżących wydarzeń. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-10, 16:57 | |
| *no to przysluchiwalem sie dalej wiadomosciom... Jak tak strasznie bylo nudno to chociaz wiadomosci sobie obejrze by sie rozeznac w sytuacji miasta. Moze cos ciekawego jeszcze poiwiedza, jak nie na ten to na inny temat...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-10, 18:51 | |
| Jak na razie usłyszałeś tylko kilka wywiadów, które i tak niczego nie potrafią wyjaśnić. Nawet nie określają przebiegu wydarzeń.
Nagle twoje ręce zaczęły drżeć czujesz jakby tracił nad nimi "Panowanie" |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-10, 20:38 | |
| *spogladal na rece uwaznie i sie zastanawiam cos ie dzieje. Probuje je jakos uspokoic, pierwszy raz sie cos takiego dzieje... chce spojrzec na wykrywacz pustych, ale przypominam sobie ze zostawilem go na gorze. Wylaczam jakos telewizor i ide na gore, do swojego pokoju...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-11, 19:20 | |
| Zregeneruj z PR i PŻ Teraz masz 100/100 PŻ i 70/70 PR
Telewizora nie potrafisz wyłączyć. Ręce drżą Ci nie ubłaganie, w wyniku czego pilot wypada Ci z rąk. Żadnego sygnału jednak od detektora nie słychać, więc to nie chodzi o pustych. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-11, 20:56 | |
| *no to naciskam stopa przycisk off na pilocie i mysle co sie moze stac z moimi rekoma... Co jest? Cos steruje moim cialem? zastanawiam sie nadal... Probuje uspokoic sie powoli, odnajduje w sobie spokoj i probuje uspokoic rece...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-12, 09:19 | |
| Ręce się uspokoiły i nie drżą ale jednak nie czujesz ich teraz i nie masz w nich władania. Czujesz się tak jakbyś ich nie miał. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-14, 18:56 | |
| *przypatruje sie dloniom, gdyz one mi zdretwialy... Moze bym zawolal ojca? Zastanawiam sie tak i nadal rozmyslam "Ojciec moze by mi powiedzial co moze sie dziac" Ale zanim go wogole zawolal wlaczam swoja moc, chce sprawdzic czy wszystko jest w porzadku...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-14, 19:32 | |
| Twoja moc się nie pojawiła, po prostu nie potrafisz jej teraz kontrolować. Gdy straciłeś władze nad rękoma, to także nad mocą. A może to coś innego? W każdym bądź razie nie potrafisz tego się dowiedzieć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-15, 15:58 | |
| *No to szukam w domu ojca... Szukam wszedzie by sie zapytac jakie sa przyczyny trzesienia sie rak... Przeciez parkinsona to ja nie mam...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-15, 19:09 | |
| Nikogo w domu nie ma, jesteś sam. Rąk nadal nie czujesz i nie masz nad nimi władzy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-15, 19:16 | |
| *ide do swojego pokoju, probuje poruszac palcami... probuje rozkminic co sie moglo stac, powoli zaczynam robic krazenia ramion by krazenie polepszyc... Zastanawiem sie caly czas co moglo mi sie stac, moze w koncu wpadne na cos i temu jakos zaradze...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 10:50 | |
| Żaden ruch, całym ramieniem, czy też tylko palcem nie jest dla Ciebie możliwy. Zaczynasz czuć na całych ramieniach pulsujące punkty, które wywołują drażniący ból. Zaraz po tym gdy stały się bardzo intensywne, zniknęły a w raz z nimi zaczynasz odzyskiwać władze nad rękoma. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 17:33 | |
| *pomacalem reke i zastanawialem sie co moglo sie stac... Musze to ojcu powiedziec, moze znajdzie jakis sposob by to sie nie powtorzylo... Polozylem sie na lozku swoim i popatrzylem sobie w sufit...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 19:03 | |
| Nie zauważyłeś nawet kiedy, ale zasnąłeś. Ta akcja z rękoma Cię wyczerpała. Obudziłeś się na drugi dzień w popołudnie. Wstałeś i poszedłeś do kuchni. -Ale długo spałeś!- Wrzasnął podekscytowany ojciec czytając gazetę.
Ty już nic nie czułeś dziwnego w rękach, wszystko było po staremu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 19:20 | |
| Tak... Gdzie wczoraj byliscie? *zapytalem ojca i podszedlem do lodowki, otworzylem ja i zaczalem w niej szukac cos do przegryzienia...* Wczoraj wogole w domu nie bylo was |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 19:26 | |
| -Miałem ważne spotkanie z kolegą... razem chodziliśmy do klasy średniej-nadal czytał gazetę-A twoje siostry zostały u sąsiadki, bo ty pewnie gdzieś byś wyszedł i zostawił byś je same- zażartował ojciec. Miałeś ochotę na lody więc, je podjadasz sobie - :D |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 19:31 | |
| Umieja o siebie zadbac *powiedzialem tylko i nadal zajadam sobie lody. Zamykam lodowke by sie nie odmrozila i patrze sobie za okno...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-16, 19:34 | |
| Za oknem nie zauważyłeś nic ciekawego, codzienny widok, taki normalny. Skończyłeś jeść lody, nie było ich całe opakowanie, a jedynie 1/4 z tego co powinno tam się znaleźć. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-19, 00:20 | |
| *wyrzucilem opakowanie po nich (jest puste prawda? a jak nie to odkladam je do lodowki) Przypatrzylem sie czemus za oknem... Po chwili jednak poszedlem na gore, do swojego pokoju. Wzialem wykrywacz i znow zszedlem na parter. Tym razem ubralem buty i wyszedlem na ogrodek...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-19, 08:57 | |
| Nic nadzwyczajnego. Raz pojawił się pusty, już biegłeś na miejsce (wybiegłeś jakieś 25 od domu) a sygnał znikł, najwidoczniej ktoś już go sprzątnął. Wróciłeś do domu na ogródek. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-19, 13:22 | |
| *siadam sobie na lawce... patrze w niebo... Chowam radar do kieszeni i sobie tak siedze na ogrodku... Patrze na dom obok, tak z nudow...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-20, 09:40 | |
| Przez chwile przeszył Cię ból w obu rękach. Było to tylko chwilowe, jednak intensywne. Bo tym, lekko ręce Ci zdrętwiały, a zaraz wróciły do normy.
Wszystko w normie, powietrze jest idealne, właściwie o tej porze dnia, jest najlepszy czas na wypoczynek. Radar ucichł, ty też nic nie czujesz. Więc wszystko jest w porządku. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-20, 11:28 | |
| *skrzywilem sie i poszedlem do ojca* Tato? Wiesz ze przed chwila przeszyl mnie bol w rekach? *odezwalem sie i czekam na odpowiedz. moze to tylko przejsciowe, ale wole powiedziec o tym ojcu* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-20, 11:31 | |
| -Nie mam pojęcia, na prawdę, wszystko wygląda w porządku- Ojciec przypatrzył się uważnie-Może to tylko chwilowe bóle mięśni- Podrapał się po głowie-Tak wszystko jest w porządku |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-20, 11:36 | |
| Aha, dzieki *powiedzialem i przyjrzalem sie mu uwaznie... * Mam nadzieje ze to sie nie powtorzy juz *powiedzialem i zaczalem grzebac w lodowce szukajac czegos do przekaszenia...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-20, 20:52 | |
| Gdy tak szukałeś, straciłeś apetyt. Miałeś ochotę położyć się na chwile na łóżku i tam, tak się zrelaksować. Ewentualnie, wypił byś sobie jakąś herbatę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-23, 20:46 | |
| *nastawilem wode na herbate, zastanawialem sie nad herbata cytrynowa a zwykla czarna... W koncu zdecydowalem sie na czarna, ale wezme sobie tez troche cytryny... Czekalem az sie zaparzy woda i wlozylem torebke do kubka by pozniej zalac wrzatkiem i wrzucic tam plasterek cytryny...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-24, 09:05 | |
| Zauważyłeś za oknem idącą szybkim krokiem duszę. Tak Ci się wydawało, być może to było dziecko, ale nie widziałeś dokładnie, ale też nie miałeś czasu mu się przyjrzeć. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest | |
| |
|
| |
| Dom Rodziny Ghest | |
|