| Dom Rodziny Ghest | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:05 | |
| *szukam jakiegos wyjscia z tej sytuacji, moze wpdne na jakis dziwny pomysl pokonania tego pustego... Szukam mozliwosci zaatakowania i zniszczenia tego hollowa. Probuje odgadnac jego nastepny ruch i wykorzystac to przeciw niemu* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:11 | |
| Jego ruchy są bardzo nie przewidywalne. Jedna Nić się ruszy- wiesz o tym i unikniesz, ale za nią przesuwają się następne tworząc tnące linki. Prawdopodobnie to nie jego ostatnia technika, a przy stwarza Ci ona problemy (ta pierwsza) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:18 | |
| *probuje atakowac przez wystrzelenie nieco reiatsu w jego strone by go oslabic na tyle by nie mogl platac te nitki, po przybyciu dzielacej nas odleglosci uderzam go kilka razy w maske z piesci* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:20 | |
| Jego maska pękła w miejscu w które go uderzyłeś. Gdy tylko strzeliłeś w niego rei, on się zdezorientował i nie kontrolował siebie do końca. Jego nitki teraz falują w powietrzu, prawdopodobnie używa swojej drugiej techniki kontroli nitek. Wcześniej była ograniczona do jednego przesunięcia na jakiś czas. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:24 | |
| *jestem nadal przy nim, wiec go uderzam kilkanascie razy w leb by go zniszczyc... I Jak probuje bajerów z nitkami to odskakuje od nich...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:26 | |
| Od razu gdy atakowałeś nitki z góry leciały w twoją stronę. Gdy odskoczyłeś zaraz po Tobie w te miejsce wbiło się 3 nitek większej grubości niż wcześniej. Wytworzyły one mały kłęb dymu który rozwiał się już w powietrzu. Jednak ta technika jest szybka, czy oby dasz sobie rade z 4 hollowem? a co z resztą? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:33 | |
| *probuje raz jeszcze strzelic w niego z Reiatsu... Tym razem dwa razy, troszke wiecej mocy w to wlozylem... Chce by zniknal zlikwidowany* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-12, 16:37 | |
| Nie trafiłeś. Jego dwie linki przebiły te ataki, jednak upadły za trze ataki (wcześniej) masz -15 reiastu. Niestety ataki nic nie dały. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-14, 02:01 | |
| *szukam czegos do rzucenia w hollowa, by tylko zdezorientowac, bo chce po rzuceniou od razu zaatakowac go mocnymi ciosami...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-14, 09:56 | |
| Znalazłeś dość spory kamień, rzuciłeś w niego nim, jednak to go nie zdozorientowało i nadal był w pełni skoncentrowany. Dlatego twoje ataki były kolejno blokowane -Myślisz że takimi marnymi sztuczkami dasz mi radę? Widzę że nie jesteś zbyt mocny, a nieźle pewnie smakujesz- powiedział denerwującym głosem, gdy tylko skończył wybuchnął śmiechem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-15, 19:21 | |
| Tak... *powiedzialem, spojrzalem w bok, a potem w drugi. Chce zwyciezyc, atakuje by zwyciezyc, bronie by obronic... Biegne na niego trzymajac reke przygotowana do ataku. Jak pusty atakuje to unikam jego atakow lub odskakuje gdy sa za szybkie. Atakuje go blyskawicznie, pozniej odskakuje przygladajac mu sie i szukajac jakis slabych punktow. Pozniej znow go atakuje...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-15, 19:48 | |
| Jego ataki są szybkie, i nie możesz się do niego zbytnio zbliżyć w ten sposób, okazuje się że zmęczyłeś swoje ciało. Mimo to zmęczenie nie jest duże. Tylko trzeba znaleźć inny sposób na dotarcie do pustego. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-18, 18:05 | |
| *Moze podejdzie... jak podejdzie bede mogl go zniszczyc. A tak to powoli podchodze, by go jakos zmylic, jak atakuje to odskakuje i unikam jego atakow. Jak jestem przy nim atakuje go zaciekle* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-18, 18:07 | |
| Coś podpowiada Ci żebyś uciekał i nie dasz sobie z nim rady. Jego ataki drastycznie zwiększyły swoje moc. Zauważyłeś to, gdy nie mogłeś ich uniknąć (-5 PŻ) Nie było żadnej drogi by dostać się obok niego, ciągle między wami zwiększał się dystans, jednak ataki nadal były takie same- wystarczająco silne. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-20, 19:48 | |
| *No to wole posluchac swojego instynktu i uciec... Z dala od tego hollowa... "Niech go tir przejedzie" mysle i sobie stad znikam szybko* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-20, 20:12 | |
| Uciekłeś gdzieś nie daleko, nagle Ci się przypomniało że było więcej hollowów, a nie wiedziałeś jednak, czy wdać się w walkę z nimi. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-21, 06:05 | |
| *Chyba nie warto, nie jestem w formie za bardzo, wracam do domu odpoczac i wyleczyc sie nieco* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-27, 21:17 | |
| Tak więc spokojnie wróciłeś do domu, usiadłeś na fotelu i odpoczywasz. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-28, 21:46 | |
| *postanowilem sie troche zdrzemnac... W tym celu ide do swojego pokoju, rozbieram sie i ide do lozka w celu zdrzemniecia sie troche...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-06-29, 18:38 | |
| Położyłeś się, nawet nie wiedziałeś kiedy już spałeś. Obudziłeś się jakiś czas potem, nie pamiętasz czy Ci się coś śniło, nie wiesz ile czasu minęło i jesteś przysnięty(dopiero co wstałeś) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-06, 15:02 | |
| *wstalem z lozka i podrapalem sie po glowie, rozejrzalem sie po pokoju. Odwrocilem sie i spojrzalem na zegarek, by spojrzec na zegarek* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-09, 11:16 | |
| Twój Zegarek nie działa... stanął w miejscu. Dopiero co wstałeś, więc jesteś jeszcze pół przytomny. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-09, 22:14 | |
| *probuje przypomniec sobie co sie dzialo... Wstalem i poszedlem do lazienki by sie dobudzic zimna woda... Wszedlem do lazienki i wlaczylem zimna wode w kranie, szybko ochlapalem twarz, wylaczylem wode i wytarlem w recznik. Spojrzalem na lustro i tak chwile na swoje odbicie popatrzylem* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-18, 15:29 | |
| Przypomniało Ci się że walczyłeś z pustymi, jednak wszystkich którzy pojawili się na twoim detektorze nie wyeliminowałeś. Zaledwie jedną grupę, lub jedno ich zbiorowisko. A co z resztą? nie wiadomo, detektor już nic nie wykrywa i nie ostrzega o niczym. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-27, 19:27 | |
| *ziewnalem i rzucilem detektor na lozko, podchodze do szafki i wyjmuje bandaze. Chce troche sie opatrzec, gdyz zostalem ranny podczas walki.* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-29, 19:58 | |
| Zrobiłeś co zamierzałeś. Dzień Cię nudzi i nie masz co robić... Czas Ci potwornie wolno płynie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-07-31, 21:16 | |
| *schodze na dol do kuchni by przygotowac sobie cos do jedzenia... Schodze po schodach po cichu i uwaznie by ojciec mnie nie napadl... Jak zszedlem to ide do kuchni (tez ostroznie) i zaczynam tam robic sobie cos do jedzenia...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-08-16, 18:01 | |
| Po przyrządzeniu sobie posiłku smacznie go zjadłeś. Znów odruchowo spojrzałeś na zegarek. Czas mija Ci bardzo wolno i nic Ci się nie chce. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-08-18, 13:22 | |
| *Jak tak wolno leci czas, to ja idę przed telewizor. Moze być coś ciekawego w telewizji, jakiś film albo jakiś program. Włączam telewizor i szukam czegoś interesującego na kanałach...* |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest 2009-09-03, 18:55 | |
| W telewizji lecą tylko wiadomości. -W całym mieście Karakura dzieją się istne niespotykane rzeczy. Dochodzi do dziwnych zaginięć, omdleń oraz wybuchów. Jak do tej pory nie ustalono żadnych szczegółów- z wielkim strachem opowiada dziennikarka w czasie teraźniejszym. Jednak te wydarzenia już nie trwają. Ustały... |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Dom Rodziny Ghest | |
| |
|
| |
| Dom Rodziny Ghest | |
|