Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Wewnętrzny świat Martella

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
AutorWiadomość
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2020-02-16, 23:19

Dziwne rzeczy działy się na platformie będącej niegdyś szczytem dumnie pnącej się ku niebu piramidy. Oto nieboskłon nad nimi rozpadał się na dobre, a wszystko pod nie tylko się rozpadło, ale też zalało dziwną, klejącą, czarną mazią, która to wypełniając świat podnosiła arenę walki ku górze. Zaskakujący był również przebieg starcia między dwójką Pustych. Oto, bowiem ten większy, bardziej rozwinięty, tak pewny siebie, że rzucał jeszcze przed chwilą propozycjami, teraz został powalony otrzymując kolejny już cios. Zaś ten mniejszy stał na nogach, wciąż nie będąc pewnym zwycięstwa, lecz nabierając pewności siebie oraz nadziei, że jego szansę na przetrwanie nie są tak mikre jak to mu się zdawało. Po prawdzie każdy cios przybliżał go do ostatecznego sukcesu, szczególnie tak konkretny jak ten sprzed chwili. Bezpośredni, niczym nie sparowany, czysty, który to powalił zbrojnego w macki kolosa. Musiał być, jednak czujny. Wszak, choć ranny to jego przeciwnik cały czas był śmiertelnie groźny, nawet teraz tuż przed ciosem Myśliwego mało go nie trafił. Do tego bydlak był twardy, z pewnością cios o sile, która zmiażdżyła wcześniej Skorpiona, na tego tutaj nie wystarczy, trzeba było atakować dalej. Bezimienny uważnie obserwował swego przeciwnika, pociągając kulę z całej siły do siebie, pociągnął nią tak, aby obrócić w okół własnej osi i skierował po łuku, aż przeleci za jego plecy. Wtedy oburącz pociągnie ją ku górze, aby kiścień przeleciał nad jego głową. Wówczas należało wycelować długością gumowej materii, aby z potężną siłą młot spadł prosto na ciało mackowatego. Wybrał taki atak nie bez kozery, gdy uderzał od frontu, czy z boku to przez samą możliwość odrzutu ciała, energia ciosu była parowana, gdy jednak atakował w dół to pod celem znajdowała się ziemia, która ten naturalny proces niweczyła, a więc i dewastująca moc uderzenia się zwiększała. Do tego gdy wróg leżał, a do tego miał uszkodzoną kończynę to wydawało się Zamaskowanemu Zabójcy, że jest odpowiedni moment na zaryzykowanie i wyprowadzenie takiego ataku. Pomimo korzystnej sytuacji uważnie obserwował przeciwnego Hollow. Wiedział, że dzięki mackom ten nawet leżąc jest w stanie groźnie zaatakować, dlatego musiał być cały czas gotów do uniku, odskoku, nawet desperackiego, aby ta przewaga, którą sobie zdobył kolejnymi, udanymi akcjami w jednej chwili nie poszła w czort.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2020-02-18, 19:18

Mackowaty próbował się podnieść, lecz wtedy z góry spadła kula. Rąbnęła w plecy jeszcze raz posyłając go na ziemię. Zamiast wstrząsu powstał jednak chlupot, gdy mackowaty w połowie zniknął w czarnej mazi. Tej przybywało w zastraszającym tempie, sięgała Pustemu już do kolan, a jej dotyk nie był przyjemny. Palił, jakby powoli przepalał się przez ciało.
Naciskająca od dołu przez ciemną masę platforma zaczęła się przechylać, a także wznosić ku niebu, od którego odrywały się teraz całe fragmenty odsłaniając białą pustkę. Mackowaty ponowił próbę podniesienia się, ale szło mu to opornie. Bardzo opornie.
Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2020-02-18, 20:17

To dość interesujące, ale sytuacja Bezimiennego jednocześnie była świetna i kiepska. Oto, bowiem kolejny jego cios spadł na przeciwnika, niczym grom z jasnego nieba. Tym razem było to naprawdę konkretne uderzenie, które musiało zaboleć nawet takiego drągala jak ten, z którym mierzył się nasz bohater. Z drugiej strony nabrał pewności, że ta czarna maź nie jest niczym pozytywnym. Miał, bowiem teorie, że ta może ma ot tylko wznieść ich ku niebu, by w ostatecznym momencie na platformie został ostatni z rywalizujących i właśnie ten kto dojedzie do góry wygra przetrwanie. Tak, jednak raczej nie było. Gęsta ciecz paliła go dotkliwie w nogi sprawiając dużo bólu. Nie chciał nawet sobie wyobrażać wrażeń, które odczuwał mackowaty, który to przecież już drugi raz został posłany całym ciałem prosto w maź, więc ta musiała ranić większość jego rosłej postury. W głowie Myśliwego pojawiła się druga teoria. Może ta substancja ma ich pospieszyć, popchnąć do walki, zasugerować, że jeśli któryś nie zwycięży to obu pochłonie przeżerająca mięso ciecz. Jeśli miał rację to musiał prędko pochłonąć lub strącić z platformy olbrzyma. Jeżeli miał racje to powinno zakończyć to szaleństwo. Zdecydował się najpierw spróbować opcji z zrzuceniem. Wciąż obawiał się nieprzyjaciela, miał w pamięci ten szalony cios, który mało co nie zmiażdżył go za jednym razem, a zatem nie bardzo spieszno mu było do zbliżania się do mackowatego. Pociągnął kulę, zatem do siebie starając się oszacować, która krawędź platformy pod wpływem przechylania się znajdzie się u dołu, a także po której wielgachnemu Pustemu najbliżej do przepaści. Właśnie w tamtą stronę zamierzał posłać próbującego wstać rywala. W jaki sposób? Ano zamierzał wprowadzić swój, jakże sprawdzający się w boju, młot w ruch okrężny, z jego osobą, jako osią, a następnie wycelować nim w przeciwny bok olbrzyma. Uderzenie kiścienia z pełnym impetem miał nadzieje, że odrzuci go w przepaść, a przynajmniej sprawi, iż ten się w nią zsunie nie mogąc za wiele zrobić pod wpływem kolejnej miażdżącej rany. Sam, również starał się orientować w sytuacji. Tym razem nie tyczyło to tylko obserwowania mackowatego, aby móc w odpowiedniej chwili zapobiec oberwania od niego czymś solidnym. Uważał też na stopy, obawiając się, iż ten może próbować przekierować mackę pod czarną mazią, korzystając z terenu w ten sposób. Toteż starał się przestępować z nogi na nogę, to metr w jedną, to w drugą. Nie przeszkadzało to w realizacji jego planu, za to bardzo utrudniało zaatakowanie macką na ślepo. W skład orientowania się w sytuacji wchodziło, również staranie się być cały czas w tej części platformy, która chyli się ku górze, a nie ku dołu. Tyle zdziałał w walce z tak mocarnym przeciwnikiem, że nie wybaczyłby sobie gdyby przegrał przez gapiostwo kończące się zwyczajnym spadnięciem w przepaść. Jeśli, by się tak stało, żeby trafił, ale okazało się, że zbrakło mu sił, aby posłać wielkoluda poza platformę to decyduje się na podjęcie ryzyka. Przechodzi do szarży rzucając się na mackowatego całym swoim ciałem. Tym razem rękami, nawet tą z maczugą, zamiast dłoni próbuje go przytrzymać, a przede wszystkim wpija kły w jego cielsko. Trzeba jak najszybciej zakończyć to szaleństwo nim obaj utoną cierpiąc katusze!
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2020-02-20, 18:25

Ślamazarność rannego przeciwnika dodatkowo spowalnianego przez coraz grubszą warstwę mazi wzrastającej na platformie pozwoliła Pustemu na zaatakowanie z pełnym impetem. Rozpędzona kula trafiła w bok mackowatego, który ledwo co zdążył powstać. Nogi wyrwały się z mazi i teraz zaczął się ślizgać po pochylonej platformie. W ostatnim odruchu posłał macki ku Pustemu, ale te klepnęły w maź dobre kilka metrów od niego. Nawet nie musiał kłopotać się próbą uniku.
Mackowaty zaś zsunął się z platformy prosto w skłębioną masę. Zdążył jeszcze wydać z siebie charkot nim czerń pochłonęła go w całości. Pusty został sam na coraz szybciej zmierzającej ku niebu platformie. Musiał uważać, bo ta przechylała się coraz to bardziej. Miał też wrażenie, że jego nogi rozpuszczają się tworząc jedność z ogromem smoły. I wtedy usłyszał ryk. Biała pustka nieba okazała się w rzeczywistości wielką maską, do której otwartej paszczy zmierzał właśnie niewielki posiłek.
Pusty jednak wcale się nie bał, bo oto nawiedziło go cudowne olśnienie. Przypomniał sobie swe imię.

https://bleach.forumpolish.com/t304p480-las-menosow#69458
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-01-26, 18:05

CZaras aka Martell Fortalesa

Martell spoglądał na drobne, bo ludzkie, śniade dłonie. Poznawał je, bo w poprzednim życiu stanowiły część jego samego.
Stał się małym shinigami, Shihouin Natsuo i odnosił wrażenie jakby był nim jeszcze wczoraj, kiedy kładł się spać, chociaż puści w gruncie rzeczy wcale nie sypiali. Tak wyraźne i barwne przedstawiały się wspomnienia z życia Natsuo z wszystkimi szczegółami i towarzyszącymi im emocjami, że przez chwilę musiał się zastanowić czy może rzeczywiście jest nim w istocie, a sam Martell stanowił tylko zły sen.
Obecność z granic jaźni grzechocąca niczym kości obijające się w trumnie kazała odrzucić to domniemanie.
Był Martellem Fortalesą, a przypominały mu to setki przetrawionych świadomości, które stały się dla niego szczeblami drabin, gdy uległ przemianie w adjuchasa.
Gdy już ustalił kim tak naprawdę jest pozostało się zastanowić, gdzie się znalazł. Dzięki wiedzy od Natsuo nie było to trudne.
Rozpoznawał tą polanę, a piękne rozgwieżdżone niebo poprzecinane barwnymi wstęgami stanowiło widok jedyny w swoim rodzaju, którego nie można pomylić z niczym. Fortalesa nie był tu sam, lecz nie towarzyszyła mu nieznośna dziewucha, której widoku mógł spodziewać się w tym świecie.
- Jak życie, Natsu. Dobrze się odżywiasz?
Do Nats... Martella uśmiechał się siedzący na wózku mężczyzna. Ciemnoskóry, fioletowowłosy - niemalże starsza wersja Natsuo.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-01-27, 11:41

Martell podejrzewał, że pożeranie swoich byłych "ja" będzie osobliwym doświadczeniem, jednak dziwaczność tego zjawiska przerosła jego wszelkie oczekiwania. Czy da się w jakiś sposób opisać czy zrozumieć odczucie przegryzania wspomnień i jaźni samemu tego nie doświadczając? Pusty był przekonany, że ni cholery. Niecodzienne było jego odczucie również odnośnie efektów pochłaniania poprzednich wcieleń. Jednocześnie czuł się lepiej: silniejszy, pełniejszy w swej formie, jednak z drugiej rozdarty, podzielony. A na tym wrażenia się nie skończyły, wręcz dopiero zaczynały. Czuł jakby odpływał, choć na sto procent był również przekonany, iż twardo stoi na ziemi, ma oczy otwarte, jest w pełni na jawie.

Nie był sobą, to jasne. Nie był sobą, to straszne! Co on tutaj robił? Co tu robiła starsza wersja Natsuo? Są takie rzeczy, że nikt nie zaprzeczy, po co tu się głowić. Tak czy siak Młotnik musiał się otrząsnąć. Czuł się w ciele Shihouina, wspomnienia mówiły, że jest Shihouinem, a nawet ten świat to mówił. Jednak coś w głowie przypominało mu kim był w rzeczywistości. Uszczypnął się w przedramię, jakby chciał wybudzić się ze snu, samemu mając znaczne wątpliwości co do sensu tego działania. Był w szoku. Co tu się działo? Czy to jakiś efekt uboczny, o którym gość z Tamahahahaktauhtay, czy jakoś tak, mu nie raczył wspomnieć? Nic tu się nie zgadzało. Był w świecie Zanpakuto Natsuo, jako on sam. Nie bardzo to logiczne, skoro przed chwilą ledwie sam go pożarł. Ale i to się nie zgadzało do końca. Nie było to irytującej dziewczyny będącej personifikacją jego miecza, która to walnie przyczyniła się do jego śmierci. Wyrodne narzędzie, dobrze że jego młot nie może gadać. W jej miejsce był ktoś kto Shihouina bardzo przypominał, na wózku i starszy. Podobieństwo i wiek sugerowały, że to jakiś ojciec, wuj czy ewentualnie starszy brat. Ten zdawał się, jednak nie dostrzegać w całej sytuacji jej kuriozalności. Czyżby był nieświadomy? A może wiedział tylko sobie z nim igrał? Ciężko powiedzieć. Fortalesa był w takim szoku, że jedyne na co było go w tym momencie stać to żart, i to obiektywnie średniej jakości.
- Chyba jem za mało warzyw. - Rzucił dość zażenowany.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-01-29, 19:25

Tadei zaśmiał się krótko, tak jak ludzie uprzejmi śmiali się z kiepskich dowcipów by nie urazić jego twórcy:
- Natsuo powiedziałby coś bardzo podobnego, jak sądzę. - Położył dłonie na podłokietnikach i spojrzał w górę. - Pięknie tu, prawda? Szkoda tylko, że to miejsce nie miało szansy dojrzeć.
Powrócił wzrokiem do Nat... Martella. Wciąż się uśmiechał.
- Pewno zadajesz sobie pytanie co tutaj robisz i co ja tutaj robię. - Wzruszył ramionami. - Cóż, właściwie to trudno powiedzieć. Na pewno nie jesteś Natsuo, a ja nie jestem jego ojcem. Nie czuję się też zwykłą iluzją stworzoną na podstawie wspomnień biednego Shihouina. Generalnie trudno powiedzieć jaki jest cel twojej bytności tutaj. - Odchylił się i rozejrzał na boki. - Może powinieneś poszukać wkoło żeby znaleźć jakąś zagadkę do rozwiązania? Albo też zaraz sama objawi się jakaś próba dla ciebie. Najprościej byłoby gdyby cała ta scena stanowiła tylko zabawny przystanek, po którym bezboleśnie powróciłbyś do swego prawdziwego ja. Jeśli o mnie chodzi to chętnie sobie pogawędzę póki jeszcze istnieję.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-01-30, 11:32

- Nawykłem do surowszych krajobrazów. - Odpowiedział na pytanie powoli oswajając się z szokiem, którego zaznał. Wyglądało na to, że drobne podejrzenie, iż ten może zdawać sobie sprawę, że Martell mimo wyglądu nie jest Natsuo okazały się prawdziwe. Sprawa zaszła dalej, on sam wiedział, że nie jest też tym mężczyzną na wózku, że to jakaś projekcja. Zdawał się uznawać za fakt, że jest jakby chwilowym bytem, który wraz ze zniknięciem Młotnika zakończy swoje egzystowanie. Pusty odczuł to, co jego rasie zdarza się dość rzadko, a mianowicie współczucie. Podobnie jak w przypadku tamtej dziwnej istoty, którą spotkał na szczycie wzgórza ze skałą, zrobiło mu się go szkoda.
- A zatem porozmawiajmy. - Powiedział siadając w pobliżu. Wynikało to też trochę z tego, że na sam pomysł kolejnej "próby", aż się wzdrygnął. Wydawało mu się, że ten Liściasty oraz ten w czerwieni wystarczająco go przetestowali. Miał nadzieje, że to koniec sprawdzianów, że po pożarciu swych byłych wcieleń nadszedł wreszcie czas odpowiedzi. Może też tak było, jak domniemywał mężczyzna na wózku i odpowiedź co tu się właściwie dzieje nadejdzie samopas? Nadzieja matką głupich jak mówią, ale Adjuchas nie miał większej ochoty łażenia wokół i na chybił trafił szukania zagadek.
- Choć na to nie wyglądam, to jestem Martell. - Przedstawił się. Po czym zapytał - Wiesz, że nie jesteś Tadei, ani że nie jesteś iluzją. A masz świadomość kim właściwie jesteś? - Właściwie to nie był przekonany czy nadal znajduje się w tym całym Karakurenai czy gdzie. Szczerze mówiąc sądził, że po wchłonięciu poprzednich wcieleń wróci do mężczyzny w czerwieni, a ten odpowie mu na pytania, a także powie kim jest. To co tu się działo było kolejną zagadką. Fortalesa rozmawiał z niepełnosprawnym nie tylko z współczucia, ale również mając nadzieje, że znajdzie w nim odpowiedź do tego co tu robi i gdzie jest to "tu".

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-01-31, 15:37

Martell usiadł i wcale nie czuł się z tym dziwnie. Wspomnienia z życia jako Natsuo wyraźnie w nim rozbrzmiewały dzięki czemu nie nawiedzało go żadne osobliwe wrażenie z tytułu bytowania w ciele tak różnym od formy pustego.
Zapytany niby Tadei pokręcił głową.
- Jak mówiłem nie mam pojęcia kim mogę być. A przynajmniej nie mam żadnej pewności, bo kilka przypuszczeń zawsze można wysnuć. Najpewniej byłoby wszystkie je połączyć z czego końcowo wyszłoby coś takiego jak połączenie wspomnień twego byłego żywota zinterpretowane i ożywione mocą kotła. Wciąż jednak nic nie mówi to o celu, dla którego zostałem stworzony i czemu właśnie przybrałem taką, a nie inną postać. Na to drugie pytanie mogę strzelić mówiąc, że ojciec był najważniejszą osobą w życiu Natsuo i dlatego wyglądam jak wyglądam. Na to jednak trzeba byłoby zapytać raczej ciebie czy rzeczywiście nikogo nie miałeś nad ojczulkiem.
Gdy tak Tadei uśmiechał się do niego Martell poczuł poruszenie w sercu. Właśnie... miał serce. Czuł jego bicie, czuł jego ciepło. Nie czuł zaś głodu, samotności i gniewu. Czy tak właśnie czują się ludzie? Bo jeśli tak to trudno byłoby znaleźć na świecie szczęśliwsze stworzenia.
Coś jednak zakłóciło ten wspaniały stan. Poczuł ruch pod pośladkami, jakby kret drążył tunel tuż pod nim. Właściwie było tu sporo kretów, bo nagle Martell dostrzegł, że w wielu miejscach ziemia wybrzusza się.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-01, 19:25

- Mocą kotła? - Zapytał Martell powtarzając po czymś co przypominało ojca jego byłego wcielenia. Zastanawiał się nad tym czy była to z jego strony figura retoryczna czy może miał coś konkretnego na myśli. Jeśli tak, to ta wiedza mogłaby być bardzo przydatna. Po tym Adjuchasa sparaliżował uśmiech Tadei'ego, a także odczucia pozytywne, bijące serce, brak gniewu. Zacisnął zęby ile sił i pomachał głową energicznie.
- Nie dam się zwariować przez byle pompę krwi. - Syknął nie potrafiąc tej myśli zatrzymać w sobie. Nie mógł poddać się tym emocjom. Mógł poprosić mężczyznę w czerwieni, aby wrócił go do formy Shihouina, ale tego nie uczynił, podjął inną decyzję. Teraz nie mógł pozwolić, by zrodziły się w nim wątpliwości. Po prostu nie było takiej możliwości.
- No niby tak, ale było też wiele innych wcieleń, które podejrzewam, że też miały swoje ambicje, ważne miejsca, bliskie sercu osoby. Czemu z całego tego grona akurat przybraliśmy formy rodem z życia tego jednego? - Zapytał gdy nagle poczuł, że coś mu się pod tyłkiem wypiętrza. Wstał jak rażony i odskoczył w bok w jakieś miejsce gdzie akurat żaden kret nie rył.
- Co jest do cholery? - Zapytał oburzony tym pogwałceniem jego przestrzeni prywatnej, szczególnie w delikatnej strefie tyłka.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-02, 15:02

- To do Kotła dusz spadłeś z powierzchni Karakurenai - rzekł niby-Tadei wskazując palcem na niebo. - Tylko w nim mogłeś zmierzyć się ze swymi wcześniejszymi wcieleniami. Ciekawy z niego zresztą twór, o bardzo adekwatnej nazwie. Wrzucone do niego dusze można przyprawić, można nimi zamieszać czy też je podgrzać osiągając przy tym różny efekt. W twoim wypadku będzie to raczej podgrzanie.
Ziemia coraz bardziej falowała i wybrzuszała się, jakby przebudzeniu uległa znaczna kolonia kretów. Tadei wydawał się tego nie zauważać.
- To całkiem logiczne, że akurat tak wyglądamy i w takim miejscu jesteśmy. Natsuo to twoje ostatnie wcielenie, chociaż do końca nie można tego tak nazwać. Pusty nie jest odrębnym żywotem, całkiem nową reinkarnacją. To bardziej kontynuacja tego co było wcześniej niż coś zupełnie nowego. - Przyłożył dłoń do twarzy i uczynił gest jakby coś z niej ściągał. - Gdybyś jeszcze jako zwykły pusty zdołał zerwać maskę to pod spodem byłaby twarz Natsuo, a ty na moment ponownie stałbyś się nim. Teraz to już niemożliwe.
A czemu było niemożliwe Tadei wyjaśnił zaraz potem, gdy w końcu zwrócił uwagę na ruchy ziemi.
- Nie jesteś już sam, Martell. W twojej osobie nie kryje się pojedynczy rdzeń dusz, lecz ponad setka. Zwykły pusty, gdy cudem zrywa maskę nie staje się arrancarem, lecz na chwilę odzyskuje dawnego siebie. Ty będąc pomieszaniem małej armii pustych masz przed sobą inną drogę.
Gdzieniegdzie spod ziemi zaczęły wyzierać snopy białego światła, w których, chociaż trudno był to wyjaśnić, było coś niezwykłego. Coś przyciągającego spojrzenie. Miękkie światło wydawało się niezwykłej urody, chociaż Martell nie wiedział właściwie czemu odniósł takie wrażenie.
- Dalej. Rozgrzeb trochę ziemi, to zobaczysz o co mi chodzi - zachęcił go Tadei.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-03, 13:20

Czyli ten kocioł to nie była żadna figura retoryczna tylko konkretne pojęcie. Zresztą istota przebrana w formę Tadei'ego zdawała się być w tym wszystkim naprawdę nieźle zorientowana. Ten zaczął po raz kolejny posługiwać się pojęciami, które Martellowi zupełnie nic nie mówiły.
- Podgrzanie, przyprawienie, zamieszanie? Co to znaczy? - Niestety jego wyobraźnia te pojęcia ograniczała do dosłownego ich znaczenia, tj. podstawienia duszyczki z Rukongai nad ognisko, posypania przyprawami czy zmieszania z czymś, choćby błotem. Miał, natomiast podejrzenia na granicy z pewnością, że to nie o to istocie chodziło.

Tymczasem świat się zmieniał, jakby coraz bardziej ziemia podnosiła się. Czyżby korodował? Może pod wpływem "wchłonięcia" Natsuo przez Adjuchasa właśnie jego świat podlegał zniszczeniu, a Młotnik stał się tego świadkiem. To sugerowałyby te słupy światła wydobywające się spod ziemi. Pozostawało pytanie czemu były one tak przyciągające, tak piękne? Skąd to wrażenie w Pustym, wszak ta rasa raczej rzadko imała się kwestii estetycznych, skupiała się na urodzie czegokolwiek, choćby krajobrazu. Z wypowiedzi "Tadei'ego" wynikało, że wiedział on o Fortalesie znacznie więcej niż się ten spodziewał. Wiedział, że jest Hollowem, a nawet że jest Menosem Grande. Ostatecznie, jednak Martell nie zamierzał pytać skąd czerpał taką wiedzę. Skoro nie wiedział kim jest czy po co istnieje, to raczej mała szansa, iż będzie świadom po co wie dużo o świecie, o Karakurenai czy o samym Młotniku. Poza tym ciekawość zwyciężyła. Adjuchas rzeczywiście był niesamowicie ciekaw tym co ten rozumiał przez swą wypowiedź na temat setek rdzeni, efektów, zrywania masek itd. Sięgnął, więc rękoma do ziemi i próbował kopać, choć dłonie Natsuo nadawały się do tego mniej, niż jedno zbrojne w pazury łapsko Fortalesy.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-05, 19:49

- Nigdy nie gotowałeś? - Tadei zachichotał. - Ja zaś byłem w te klocki całkiem niezły.
Nie udzielił bardziej szczegółowej odpowiedzi, więc Martellowi pozostało pogrzebać w ziemi. Zagłębił palce w wilgotnej glebie i szybko natknął się na coś twardego i gładkiego. Odgarnął ziemię i na twarz Martella padło to piękne białe światło. Dochodziło one zaś zza maski pustego.
Podłużny wężowy pysk, a z oczodołów, nozdrzy i na zmianę otwierającej się i zamykającej paszczy wytryskiwały snopy światła. Martell przy okazji odkopał również część kolejnej maski dzięki czemu przekonał się, iż pod ziemią musi się znajdować ogromna ilość spojonych ze sobą twarzy pustych.
- Należą do tych, których pokonałeś podczas przemiany w adjuchasa - przemówił Tadei. - To światło zaś pochodzi z rdzeni dusz. Twój rdzeń znajduje się pośrodku. Jest jak jądro słońca, co wszystko spaja. Spoiwo nie jest jednak doskonałe i by utwardziło całość na dobre musiałbyś zerwać własną maskę. Istnieje też możliwość by wszystkie te rdzenie stopiły się w jedno, ale to oznacza obranie znacznie dłuższej drogi, która niewielu jest dana.
Ruchy ziemi narastały. Teraz maski same z siebie wyglądały z ziemi, bezgłośnie klekocząc paszczami.
Rzeczywiście, w niektórych z nich Martell rozpoznał oblicza, które widział podczas wyścigu na szczyt piramidy.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-06, 19:25

Od feralnego powrotu z Soul Society, gdzie całe jego życie się zupełnie popieprzyło, Martell spotykał same wyjątkowo tajemnicze istoty, które unikały odpowiedzi lub odkładały je w czasie. Robił tak Kinpaku, robił mężczyzna w czerwieni, a teraz istota o formie Tadei'ego również. Już ustalili, że ten wie, iż Młotnik jest tak naprawdę Pustym, a nie Natsuo. W związku z tym musiał wiedzieć, że ten nigdy nie gotował, a także o co w rzeczywistości mu chodziło.
- Pytałem poważnie. - Napomniał go, bo szczerze mówiąc zaczęło go to męczyć. Nie na tyle, żeby podjąć jakieś negatywne, agresywne ruchy, po prostu irytowało go, że wszyscy tu po kolei traktują go jak jakąś podrzędną istotę, której nie ma co wyjaśniać swoich słów, bo i tak tego nie ogarnie. Niefajnie.

Tymczasem, jednak działy się z tym światem jeszcze dziwniejsze rzeczy, po odgarnięciu ziemi, okazało się, że kryły się pod nią maski Pustych, którzy przegrali z Martellem w rywalizacji o przetrwanie. Część z nich nawet sobie przypominał, reszta musiała być tymi, którzy zostali wchłonięci przy przemianie. W międzyczasie "Tadei" tłumaczył mu co właśnie widzi nieco rozjaśniając sytuację. W międzyczasie maski wysunęły się spod ziemi, a dawny świat Nijigien Kijo coraz mniej go przypominał. Ulegał coraz większej degradacji za sprawą tych rdzeni. Fortalesa przyłożył z ciekawością dłoń do twarzy. Ciekaw był czy znajdzie tam własną maskę czy może forma Shihouina będzie pod tym kątem wierna. Jeśli nie to rozejrzał się wkoło chcąc zrozumieć co miała na myśli ta nieokreślona istota, twierdząc że jego rdzeń znajduje się w centrum. Chciał znaleźć swoją maskę. Odniósł wrażenie, że po to było to całe przedstawienie, żeby znowu spróbował, że właśnie po to "Tadei" mu o tym opowiadał. Jeśli udało mu się ją odszukać to zagryzł zęby, chwycił ją oburącz (cóż za udogodnienie formy, w której się znajdował!) i pociągnął z całej siły.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-12, 11:55

Dotykając twarzy Martell napotkał miękkość i ciepło, czyli coś czego nie mógłby poczuć nosząc maskę. Zaczął się rozglądać za swym hollowowym obliczem, a w międzyczasie coraz więcej masek wygrzebywało się spod ziemi. Wraz z postępowaniem tego procesu zmieniał się świat i po paru chwilach Fortalesa znajdował się na wielkiej, poruszającej się kuli, z której dochodziło światło rdzeni duszy.
Po świecie Natsuo nie ostała się choćby pędź trawy i nawet niebo przybrało postać jednolitej atramentowej czerni jakby niewidzialna ręka boga zmazała wszelkie gwiazdy i wielobarwne zorze.
Tadei jednak pozostał. Z uśmiechem obserwował poszukującego siebie Martella, który wciąż trwał w postaci Shihouina. Mając jego drobne stopy musiał uważać by przypadkiem nie wpaść do jednej z paszcz.
Tego udało się uniknąć i w końcu dostrzegł coś co powinno być jego maską. Wyróżniała się, gdyż jako jedyna nie poruszała się. Martell podszedł, złapał i pociągnął. Zamiast bólu nawiedziła go wizja, mroczna i niewyraźna.
Widział dłonie Natsuo całe we krwi i wiedział, że to była jego krew. Znajdowała się również na ostrzu katany dzierżonej przez stojącego przed nim człowieka. Miał na sobie mundur shinigami, ale pogrążonej w cieniu twarzy Martell nie potrafił dostrzec. Widział za to, że skóra jego szyi i dłoni miała podobny odcień co skóra Shihouina. Poczuł zdumienie Natsuo. Zdumienie, szok i strach.
Głowę Fortalesy przeszył ostry ból i oto znów znajdował się na planetce białych masek. Przez chwilę trząsł się bezwolnie nawiedzony przez odczucia jakie przyniosła ze sobą wizja.
- W Kotle Dusz można dowiedzieć się o sobie ciekawych rzeczy. - Tadei znajdował się tuż przy Martellu, chociaż zanim chwycił maskę dzieliła ich znacznie większa odległość. - Można zyskać wgląd w swe poprzednie wcielenia, można je nawet zmaterializować z całą ich wiedzą i mocą. Tylko w Kotle mogłeś z nimi zawalczyć.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-13, 12:31

Świat coraz szybciej ulegał rozpadowi tracąc swój pierwotny urok. Urok, który nie do końca przemawiał do martellowej duszy. Dzięki kontaktowi z wspomnieniami Natsuo wiedział, że i dla niego było to miejsce bolesne. Na początku był szał radości z wielkiego kroku naprzód, jednak potem kolejne zawody i zranione uczucia. Pustemu, jednak to było obojętne. Ta scena była niego symboliczna, świat się rozpadał, a on nie zamierzał podejmować jakiejkolwiek próby odratowania go. Shihouin, choć był jego poprzednim wcieleniem to był mu obcy, miał inny system wartości, cele, miłostki, dzieliła ich wielka ściana, a gdyby spotkali się w Rukongai to z pewnością z zamiarem wzajemnego się pozabijania. Fakt, że rozpada się dom jego duszy był dla Młotnika zupełnie nieistotny.
- I tak oto po Natsuo zostały jedynie nasze wizerunki oraz wspomnienia. - Stwierdził werbalizując własne myśli. Przyszedł czas skupić się na tym co dla niego istotne... Na sobie. Ruszył, więc w jeden z najdziwniejszych spacerów jakie przyszło mu w życiu wykonać. Ostrożnie przeszedł po maskach do tej, która przypominała mu tą jego. Nie wiedział czemu jako jedyna była zamarła, może to też miało jakąś symbolikę. Nie widział sensu pytać, ten tutaj i tak nie bardzo lubił odpowiadać sensownie na to o co Martell go zapytał.

Oderwanie się od życia Shihouina okazało się nieskuteczne. Gdy chwycił za maskę i pociągnął nagle napadła go bardzo realna wizja o tym jak to ktoś o kolorze skóry tego Shinigami dźgnął go mieczem. Czyżby w ten właśnie sposób Natsuo umarł? Dopadły go również emocje, które odczuwał wówczas chłopak. Były naprawdę przykre, nieco nim wstrząsnęło. Młotnik wzdrygnął się, otrząsnął i spojrzał na maskę, którą przed wizją trzymał oraz za którą ciągnął. Ciekaw był czy jego działanie przerwane przez wizję przyniosła jakikolwiek efekt.
- Nie traktuje tego jako rzeczy o mnie. To informacje o Natsuo, poprzednim wcieleniu nie o mnie. - Powiedział wciąż skłaniając się do swojej wizji reinkarnacji jako nowych początków, a nie jakieś powiązanego ze sobą ciągu.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-14, 17:52

- Odcinasz się od tego co było, ale żeby przejść dalej nie można tego unikać. - Wózek Tadei drżał lekko, gdy pod kołami maski pustych leniwie poruszały paszczami. - Musisz się z tym skonfrontować i to pokonać. Twoja percepcja samego siebie jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, a pod powierzchnią morza kryje się strach i niepewność, które nie pozwalają ci wykonać kroku naprzód. Tak to już działa. Puści kryją się za maskami by uchronić swe kruche jaźnie przed bólem poprzedniego żywota i tylko ktoś naprawdę potężny może znaleźć w sobie dość siły by zerwać to poczucie komfortu. - Dotknął swego policzka i uśmiechnął się, by zaraz potem spojrzeć z zaskoczeniem ku górze, bowiem stamtąd na kolano mężczyzny spadła kropla krwi. Na tym się nie skończyło. Przyszedł deszcz krwi, dość rzadki i spokojny, ale nie zmienia to faktu, że czerwienią splamione zostawały kolejne to maski. Również i Martella to dosięgło.
- Och, wygląda na to, że do kotła zostały dodane przyprawy. Zapewne wpłynie to na ciebie dalej, ale w jaki dokładnie sposób... tego już nie potrafię dociec.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
CZaras


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket1044/1044Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket12181/12865Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-15, 10:48

- Nie odcinam się. - Stwierdził chłodno. Zaczynało go to irytować. Podjął trudne decyzje, przecierpiał, dał się przekląć, zniszczył komuś domek, a nawet pozżerał swoje byłe "ja", zrobił wszystko co chcieli, a teraz zamiast uzyskać odpowiedzi oraz obiecaną pomoc znowu został zalewany jakimiś zagadkami i pieprzeniem o kulinariach. Nie tak się umawiali. - Nie odcinam się od tego, że byłem kiedyś Natsuo. Ale to co robiły jego ręce doprowadziło jego do końca, a początku Martella. Ja czuje się odpowiedzialny za to co uczyniła duża dłoń zbrojna w pazury i młot, a nie te wątłe paluszki. - Powiedział nie czując się specjalnie przekonany do tego co mówił mu niby Tadei, szczególnie że Adjuchas odnosił wrażenie, że ten sobie przeczy.
- Zresztą, jak mam się pogodzić z poprzednim żywotem, skoro sam mówiłeś, że to już nie jest tylko mój żywot. Mam na myśli, że od kiedy zostałem Menosem to pod maską nie kryje się twarz Natsuo, a moje wnętrze to już nie dom duszy Shihouina tylko to. - Tu wykonał gest ręką pokazujący niemo poruszające szczękami maski Pustych, których wchłonął na swojej ścieżce.
- Kurwa. Nienawidzę deszczu. - Rzucił niezadowolony gdy poczuł na sobie kropki. Tym razem, jednak nie padała woda tylko krew. Dość makabryczny widok, wielu pewnie przyprawiłby o krzyki przerażenia, ale Fortalesa wiele w życiu zobaczył, sam moczył swą twarz w osoczu odrywając szczękami kolejne kawały mięsa wielu ofiar, czuł pod zębami łamane kości i spoglądał na oczy, w których gaśnie życie. Takie rzeczy go nie ruszały. Na wypowiedź tej istoty jedynie westchnął - Cokolwiek to znaczy. - Rzucił zmęczony tymi wszystkimi zagadkami.
Powrót do góry Go down
Online
Imperator Kuchiki


Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Pbucket9000/9000Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty2022-02-19, 15:38

Zadowolenie Tadei stanowiło przeciwwagę dla rosnącej irytacji Martella. Wciaż miał na ustach ten ciepły, budzący sympatię uśmiech, który pusty doskonale znał ze wspomnień Natsuo.
- Masz więc unikalną możliwość uczenia się na błędach poprzedników by ciebie twoje czyny nie doprowadziły do przedwczesnego końca. - Posłał Martellowi odrobinę wyzywające spojrzenie. - To jest też pewien pomysł. Jak sądzę istnieje możliwość zajrzenia również w przeszłość tworzących ciebie pustych, a gdybyś zdołał pogodzić ich wszystkich... gargantuiczna praca, ale jaki wspaniały efekt mogłaby przynieść!
Z góry padał deszcz, a do góry unosił się Martell. Jakby coś go pociągnęło, stopy oderwały się od białej planetki, od której pomału zaczął się oddalać.
- Och - westchnął Tadei. - Wygląda na to, że twój czas tutaj się skończył... tak samo jak mój żywot. - Pomachał Fortalesie i uśmiechnął się po raz ostatni. - Żegnaj Martell. Miło było cię poznać i chociaż nie jestem twoim prawdziwym ojcem, to i tak... jestem dumny!
Zarówno Tadei, jak i planetkę pochłonęła ciemność. Z ust Martella wydobyły się za to pęcherze powietrza i nagle odkrył, że znajduje się w wodzie, a krwawe krople zamiast lecieć na dół zaczęły zdążać ku górze. Nie miał wrażenia, że tonie, chociaż czuł się odrobinę dziwnie. Nad nim błysnęło światło i usłyszał znajomą, przytłumioną muzykę, która stała się wyraźniejsza gdy tylko wynurzył się ponad powierzchnię.
https://bleach.forumpolish.com/t2484p30-karakurenai

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
Online
Sponsored content





Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Wewnętrzny świat Martella   Wewnętrzny świat Martella - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wewnętrzny świat Martella
Powrót do góry 
Strona 6 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Similar topics
-
» Wewnętrzny świat Kisuke
» Wewnętrzny Świat Vespaux.
» Wewnętrzny świat Tanaki
» Świat według Oza [Filler]
» Świąt wesołych!

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Inne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje