| Pustynia najdalej od Las Noches | |
|
+4Izdurbal Tenshi Kamys Benorn Roten Yaiba 8 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-28, 06:27 | |
| O cześć shien! szukam sephie nie widziałeś go??
na wzgórzu znalazłem potężne nakłady rei ... w klindze wbitej w skale... |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-28, 15:59 | |
| -Sephiente??... jest u Lorda, niedługo powinien wrócić.- Shien spoglądał w niebo niewzruszony. -O energii, też wiemy. Lord H ma przysłać jakichś pieprzonych- tu uderzył pięścią w piach, aż uniósł się lekko do góry.- numerosów. Pfff, jakbym ja nie mógł się wszystkim zająć. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 08:50 | |
| Chcesz możemy zrobić to razem
Decyzja należy do ciebie patrząc w oczy |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 12:00 | |
| -Myślisz?- spojrzał na Ciebie, a na jego twarzy pojawił się uśmiech - Wiesz co... podobasz mi się, hehehehe- podszedł do Ciebie- Dobrze, zaprowadź mnie do tego ostrza, myślę, że jak sephiente wróci to przyłączy się do nas. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 13:02 | |
| To mi się podoba muszę wyprobowac cero powiedzial z usmiechem no choc za duzo czasu tracimy na gadanie zaprowadzilem go do ostrza gdy znajdziemy sie kolo klingi pytam sie
wiesz co to jest? |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 13:05 | |
| Po dość długim biegu dotarliście do wzgórza z ostrzem. Ty wbiegłeś po ścianie, a Sephiente po prostu wskoczył na nią. To co dostrzegliście zdziwiło was. Adjuchaska którą poznałeś wcześniej stała w dziwnej pozie. Cała zamieniona w kamień -A to co?... - spojrzał zdziwiony idąc w tamtym kierunku. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 18:07 | |
| Gdy zobaczył skamieniałą adjuchaske zamarł a na jego twarzy malował się nie pokuj
Idiotka tłumaczyłem jej żeby go nie dotykała najwyraźniej jego dotknięcie powoduje taki skutek.... patrząc na adjuchasa powiedział:
Co teraz zrobimy?? |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 19:11 | |
| Shien dotarł do skamieniałej adjuchaski i zastukał w nią -Nie... to wygląda na moc pustego- rzucił w twoją stronę bez najmniejszych oznak przejęcia - Ktoś tutaj był i zmienił ją w ten.... posąg- ruszył w kierunku ostrza. Był już przy nim i chciał go dotknąć gdy...
-Jak zawsze nieposłuszny... co Shien??- usłyszałeś opryskliwy głos za sobą. Nim zdążyłeś się obrócić, dwie postacie przeszły obok Ciebie -Lord H powiedział Ci, że masz się do tego nie mieszać... prawda?!- w głosie wysokiego, różowo włosego Arancara zabrzmiała nuta groźby. Drugim osobnikiem okazała się kobieta, trochę niższa od mężczyzny, bardzo cicha. Miała wysoki kołnierz uniemożliwiający zobaczenia twarzy z tego kąta.
-Psh... przyszedłem zabezpieczyć teren- Shien spojrzał w ziemie -Widzę- mruknął jegomość patrząc na skamielinę. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 22:29 | |
| Odwrócił się na pięcie splunoł na ziemię
śmiesz negować słowa pana Shien'a ??
Patrząc pogardliwie na arrancar'a |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 22:35 | |
| Arancar otworzył ze zdziwienia usta. Zapadła chwilowa cisza. Kobieta spoglądała na was w ciągłym milczeniu. Shien również się nie odzywał -Co? adjuchas.... adjuchas śmie przerywać mi?- widzisz jak jego twarz zmieniła kolor na purpurowy -Ktoś powinien Cię nauczyć gdzie twoje miejsce...- po chwili chwycił za swojego Zana -Potne Cię na plasterki!! | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 22:45 | |
| No dawaj podrzędny zarozumiały numerosie
w tej chwili poczekał gdy ich odległość będzie miej wiencej 3 m
gromadzę w łapie cero po czym wystrzeliwuje w arrancar'a |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 22:56 | |
| Zgromadziłeś w swej łapie ogromną ilość reiatsu. Gdy wypowiedziałeś swe słowa Arancar zdziwił się jeszcze bardziej -Numerosie?- powiedział z rozbawieniem. Wtedy wystrzeliłeś.
Wszystko działo się w ułamkach sekund. Przed kolesiem pojawiła się kobieta, miała wyciągnięte swoje zanpaktou. Było naprawdę wielkie, a trzymała go oburącz. Zamachnęła się i przecięła twój atak, w taki sposób, że przeleciał dookoła Arancarów. -Nie musiałaś tego robić- syknął mężczyzna- dobrze wiesz, że bym sobie doskonale poradził -Spokój- powiedziała kobieta, było to jej pierwsze słowo, odkąd się pojawiła. Jej głos był spokojny, jakby pozbawiony uczuć.
-Kretyn- usłyszałeś głos Shiena. Kobieta złapała za swój stojący kołnierz, odchyliła go, jednocześnie przekrzywiając głowę. Na jej szyi widniał wytatuowany numerek. 10
-I jak... dalej uważasz nas za słabych?- zaśmiał się Arancar mężczyzna | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:00 | |
| Jesteście Fraccion ... Myślałem że jesteście numerosami ...
kurw...
Cuż jeśli kończyć żywot to z honorem
powiedział patrząc poważnie w oczy arrancar'a |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:07 | |
| Shien podszedł do Ciebie -Ta dwójka... on jest Fracionem 10 espady, najbliższym Fracionem- powiedział, po czym ściszył głos -Ta druga, również jest fracionem, dużo słabszym, ale uwielbia się stylizować na swojego mistrza. Dlatego nosi podobny strój i ma wytatuowany numer w tym samym miejscu co on- mruknął do Ciebie.
-Zostaw go Eitoku- odezwała się znów kobieta, zasłaniając swą szyję. Ruszyła przed siebie w kierunku ostrza. Zaraz za nią ruszył drugi z fracionów. Gdy przechodzili obok Ciebie poczułeś bijące od nich reiatsu. Było naprawdę niezwykłe.
-Cholera... energia na poziomie Vasto lorde...- zaklął Eitoku, jego mina wyrażała zdziwienie wymieszane z podziwem | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:14 | |
| Co teraz ?? widać jest silny ... ale dla was nie powinien być to żaden problem |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:19 | |
| Eitoku chwycił za ostrze i pociągnął je. Te wysunęło się lekko, i zatrzymało się. Arancar syknął puszczając je. Z jego dłoni zaczęła cieknąć strużka krwi -Tak... to bardzo potężne ostrze. Tylko co robi w Hueco Mundo i to jeszcze bez rękojeści...- spojrzał na kobietę -No tak... zapomniałem, że z tobą to sobie nie pogadam...- dodał załamany.
Wtedy dotarły do nich twoje słowa -Nie bądź taki do przodu... kociaku...- rzucił do Ciebie Eitoku i zaśmiał się.
Shien w tym czasie wyciągał i chował swój miecz do pochwy, był zdenerwowany -Piękny miałeś plan- mruknął | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:22 | |
| w ciszy oglądając co wyprawiają arrancar'y
Rozglądam się w poszukiwaniu jakiś śladów... |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:29 | |
| Fraciony wyciągnęły jakieś dziwne urządzenie. Nie miałeś pojęcia co to jest.
Poszukiwanie śladów przyniosło ciekawe efekty. Znalazłeś ślady ciągnięcia na ziemi. Prowadziły wzdłuż wzgórza w kierunku północnym. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-29, 23:32 | |
| Zauważyłem coś powiedział spójrzcie są tu ślady ciągnięcia czegoś zobaczcie ciągną się daleko w północ ja z shienie'm możemy się tam udać gdy będziecie badać tą dziwną klingę powiedział z powagą patrząc na arrancara |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-05-31, 14:14 | |
| Arancarzy spojrzeli na was -Tak... idźcie- widać było, że chce się was pozbyć. Oboje wrócili do swojej roboty.
Shien podniósł się niechętnie i podszedł do Ciebie -Pieprzeni...- nie dokończył - chodźmy...- klepnął Cię i ruszył za śladami.
Przemieszczaliście się dosyć szybko. Przebiegaliście po kolejnych szczytach wzniesień. Oddalając się coraz dalej od Las Noches. Dobiegliście do kolejnego urwiska. Tutaj ślad się urywał -Chyba to coś zostało zrzucone na dół...- powiedział Shien | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-07, 20:07 | |
| Popatrzał w duł i ...
ehh czyli... Kto schodzi na dół zapytał lekko ironicznie |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-09, 20:06 | |
| Spojrzałeś w dół. Przed tobą rozpościerała się głęboka czeluść. Dojrzenie czegokolwiek było niezwykle utrudnione.
-Wiesz...- Shien uklęknął obok Ciebie- myślę...- przysunął się do Ciebie- że ty będziesz świetnym wyborem- uśmiechnął się i w ułamku sekundy zepchnął Cię ze skarpy.
Zamachałeś bezradnie przednimi kończynami i runąłeś w dół. Czułeś jak adrenalina zaczęła wypełniać twe ciało. Tylnymi kończynami odbiłeś się od ściany i wskoczyłeś na jakąś półkę skalną. Ta zawaliła się pod twym ciężarem. Spadłeś jeszcze wiele metrów w dół. Twoje ciało zatrzymało się na wystającej gałęzi jednego z drzew.
Leżałeś tak przez chwilę, czując ból w żebrach. Jedno było pewne, nic sobie nie połamałeś. Spojrzałeś w dół, wisiałeś jeszcze wiele metrów nad ziemią. Spostrzegłeś również błotniste podłoże. Twój wzrok przykuł również ogromny szkielet. Wyglądał na Hollowi, ale przecież Hollowy się rozpadają po śmierci. Rozejrzałeś się ponownie. Dostrzegłeś kilka półek skalnych. Tylko czy te są bezpieczne? | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-10, 18:28 | |
| Niech cię Shien! Spoglądał na szkielet szukał jakieś poszlaki jeśli ocenił że jest na tyle bezpiecznie żeby podejść do szkieletu schodzi |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-10, 18:44 | |
| Usłyszałeś rechot arancara, po chwili doleciało do twych uszu, że coś mówi. Lecz był zbyt daleko i nie mogłeś rozróżnić słów. Zwróciłeś swą głowę w kierunku niezwykłego znaleziska.
Szkielet nie poruszył się, ani nie zniknął. Leżał jakby chciał pokazać swój bunt przeciw śmierci. Spojrzałeś na jego czaszkę. Puste oczodoły zdawały się śledzić każdy twój ruch. Mimowolnie po plecach przeszły Ci ciarki.
Za nic nie mogłeś ocenić stanu półek skalnych. Jednak postanowiłeś zaryzykować. Wskoczyłeś na pierwszą. Niepewnie przygotowałeś się do szybkiego skoku na następną. Jednak już po chwili wiedziałeś, że półka jest stabilna. Miałeś więcej czasu by przygotować się do kolejnego skoku.
Pokonywałeś coraz większą odległość z niewielkim wysiłkiem, byłeś coraz bliżej dna. Skok, pewne lądowanie na półce, przyszykowanie do kolejnego skoku i ruszałeś na następną półkę. Dopiero jakieś 20 metrów nad ziemią półka pod tobą zaczęła się walić. Przyspieszyłeś i wskoczyłeś na następną. Ta również okazała się wadliwa. Napędzany adrenaliną i wątpliwą chęcią upadku z takiej wysokości skakałeś coraz szybciej po niestabilnym podłożu.
W końcu znalazłeś się na dole. Ale powrót będzie bardzo trudny. Wszak musisz pokonać odległość 20 metrów wzwyż. Lecz teraz nie to było twoim problemem. Ziemia tu była niezwykle błotnista. Twoje ciało zapadało się za każdym razem po łapy, a gdy wyciągałeś je, podłoże wydawało dźwięki chlupnięcia.
Zbliżyłeś się do szkieletu. Z jego oczu wybiegło kilka malutkich pustych i uciekło gdzieś w dalsze części monstrualnego eksponatu, w strachu przed tobą. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-10, 19:25 | |
| Hmm Zbliżyłem się do szkieletu uważając na każde zagrożenie |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-12, 15:21 | |
| Stanąłeś przy żebrach kolosa. Gdybyś tylko wyciągnął łapę, mógłbyś ich dotknąć. Tworzywo szkieletu było dziwne. Nie przypominało materiału, z którego stworzone były maski Hollow'ów.
Zacząłeś obchodzić go dookoła. Błotniste podłoże chlupało przy każdym twoim kroku, musiałeś mocno się wysilić, aby robić każdy następny krok. Dostrzegłeś, że kończyny szkieletu ugrzęzły w błocie. Stanąłeś przy pysku i zajrzałeś w otwartą paszczę. Czułeś wydobywający się z jego wnętrza odór.
Zrobiłeś krok do tyłu, czułeś jak twoje wnętrzności wywijają koziołki. Nagle paszcza zamknęła się z hukiem. Poczułeś narastające wibracje. Błoto zaczynało bulgotać. Ogromny szkielet zaczął się podnosić. A w jego oczach pojawiły się dwa czerwone ogniki. -GHAAAAAAAAAAAA- uniósł wysoko łeb i ryknął w powietrze. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-12, 22:08 | |
| O żesz! Odskoczył do tyłu po czym scałej siły wskoczył na ścianę po czym skoczył na klif
Odwrócił się w stronę szkieletu Kim jesteś !? |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-13, 19:34 | |
| Szkielet zaczął wyciągać kończyny. Czułeś jak błoto zaczęło spływać do dziur pozostawionych przez jego odnóża. Z niemałym problemem odskoczyłeś do tyłu unikając wpadnięcie w dziurę.
Bestia uwolniła dwie przednie łapy. Spojrzała na Ciebie, następnie uniosła głowę rycząc w powietrze. Wybuch reiatsu spowodował, że nogi się pod tobą zatrzęsły, lecz ustałeś. Ruszyłeś w kierunku ściany, błoto jednak skutecznie utrudniało Ci ruchy. Wyskok nie okazał się na tyle silny by pozwolić Ci oddalić się na bezpieczną odległość.
Odwróciłeś głowę. Ujrzałeś jak ów osobnik otworzył paszczę, a w niej zaczęła kumulować się czerwona energia. Miałeś kilka chwil, nim wystrzeli swe cero. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-13, 21:24 | |
| Odskakuję od ściany odwracam się w stronę osobnika po czym gromadze rei w psyku i wypuszczam mam nadzieję że zrobię to szybciej chociaż żeby wypuścić je w tej samej chwili |
|
| |
Benorn
Karta Postaci Punkty Życia: (0/0) Punkty Reiatsu: (0/0)
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches 2009-06-21, 15:42 | |
| W twoim pysku zebrała się ogromna ilość zabójczej energii. Niebo rozbłysło jaskrawo czerwonym kolorem.
Dwa specyficzne dźwięki wystrzeliwanego cero zabrzmiały niemalże jednocześnie, nałożyły się na siebie i wzmocniły tworząc ogłuszający huk. Dwa promienie zderzyły się w połowie drogi. Ze ścian posypały się kamienie. W miejscu w którym zderzyły się fale, błoto zaczęło wrzeć.
Nastąpiła eksplozja, która przysłoniła Ci cały świat wokół Ciebie. Gdy dym, powstały ze zniszczonych i sproszkowanych ścian, zaczął opadać ujrzałeś, że teren zmienił się lekko. W błocie leżało teraz mnóstwo kamiennych odłamków. Szkieletu nigdzie nie było widać. Wskoczyłeś na jeden z kamieni, gdy po twojej prawej z błota wyłonił się ogromna szkieletowa ręka. Opadła ona w twoim kierunku. Jednak sprawnym skokiem odskoczyłeś i uniknąłeś uderzenia.
Ręka ponownie schowała się pod zwałami błota. (jest ona budowy ludzkiej, tylko jakieś 10-12 razy większa, wystawała ona nad błoto do wysokości łokcia) | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Pustynia najdalej od Las Noches | |
| |
|
| |
| Pustynia najdalej od Las Noches | |
|