Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Zachodnia Pustynia

Go down 
+7
CZaras
Oscuridad
Shadow
Ekkusu
Kamys
Benorn
Roten Yaiba
11 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16  Next
AutorWiadomość
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-16, 23:22

Plan Martella, choć rozsądny zupełnie się nie powiódł. Latający stwór dostrzegł Młotnika w tej zawiei (taki już niestety minus znacznych gabarytów) albo też skorzystał z obcej Adjuchasowi umiejętności wyczuwania energii i w ten sposób detekcji innych istot. Kobieta Pusty do niego mówiła i twierdziła, że ma pokojowe zamiary. Czy Fortalesa miał inne opcje, niż wychodzić na zewnątrz burzy ryzykując przy tym? Oczywiście. Mógł chociażby otworzyć Gargantę i czmychnąć do Soul Society, aby tam posilić się smacznymi, acz mało pożywnymi duszami licząc na zjawienie się jakiegoś sycącego Shingiami. Zamierzał, jednak wyjść z tej burzy. Perspektywa latającego sojusznika potrafiącego odnajdywać cele była bardzo kusząca, do tego ta Hollow była zdaje się, że częścią jakiejś większej grupy, a na tym właśnie Martellowi zależało. Nooo... I skłamałby gdyby powiedział, że jej słowa delikatnie nie połechtały jego ego. Każdy lubi być doceniany, nawet zamaskowana maszkara z dziurą w klatce piersiowej.

Nie zamierzał, jednak odpowiadać, a przynajmniej nie póki był w burzy piaskowej. Oczami wyobraźni widział jak otwiera usta, a te zapełniają się sypkim cholerstwem. A fuj, nigdy w życiu. Nie miał też w planie wyjść tak po prostu o spacerkiem, jak do wiwatu. Wypowiedź ta śmierdziała jakimś podstępem mającym na celu wywabienie Fortalesy z środowiska zupełnie nie sprzyjającego lotnikom. Wyszedł z piasku na delikatnie ugiętych kolanach, tak aby być przygotowanym do skoku w bok czy nawet w tył z powrotem w piach, gdyby to był szwindel. Poza tym nie poszedł bezpośrednio prosto na zarys tego latającego cholerstwa tylko odbił nieco w lewo, aby utrudnić pułapkę gdyby taka w rzeczywistości była na niego zastawiona. Poza tym zasłaniał się kulą, tak na wszelki wypadek, aby móc szybko chronić wrażliwe miejsca takie jak przede wszystkim maska. Kluczowa była też obserwacja, gdy tylko wydostał się z zawiei utkwił ślepia w tej Pustej Kobiecie. Jeśli nie doszło do ataku powiedział:
- Jestem Martell i chyba daleko mi do maleńkości. - pozwolił sobie nawet na nieco głupawy żart, po czym dodał - Kim jest Twój Pan i o czym chcesz porozmawiać?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-17, 11:14

Po uwolnieniu z objęć piaskowej wichury, Martell zyskał dobry widok na pustego kręcącego w powietrzu poziome ósemki, co czynione było z taką płynnością i wdziękiem, że aż miło się patrzyło na ten powietrzny taniec.
Dobiegł on jednak końca, gdy pusty delikatnie spłynął na powierzchnię ledwo muskając piasek. Do mieszkańców Hueco Mundo w ciemno można było przypasować takie słowa jak: przerażający, obrzydliwy, gargantuiczny czy paskudny. Jeśli jednak chodzi o skrzydlatego pustego użycie rzadko tutaj używanych przymiotników typu majestatyczny, bądź nawet piękny, było całkiem zasadne.
Wygięta z gracją szyja dźwigała podłużną maskę o kształcie wężowej głowy. Z wyjątkiem jasnego łuskowatego brzucha, resztę pięciometrowego ciała pokrywały lśniące czarne pióra. Również rozłożyste skrzydła wyrastające metr za głową, które pusty schował teraz za plecami.
- Tak tak, widzę teraz, jaki jesteś duży. - Pusta zachichotała, a dalej kontynuowała łagodnym głosem nijak niepasującym do monstrum. - No, nie musisz się tak zasłaniać swoją groźnie wyglądającą kulą. Nie zrobię ci krzywdy, przyrzekam. - Zielone ogniki w oczodołach otaksowały Martella. - Nazywam się Vien Alanoche, ale wystarczy samo Vien. Na rozkaz mojego pana, szóstego espady Kazuo Risasa, poszukuję silnych adjuchasów, którzy mogliby zostać naszymi sojusznikami w toczącej się wojnie o Las Noches. Hah! I jakie mam szczęście, bo nie spodziewałam się znaleźć żadnego poza lasem menosów.  

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-17, 14:17

Martell faktycznie spuścił młot z gardy. Wyglądało na to, że faktycznie czekała go rozmowa, a nie użeranie się z pułapką. Oczywiście w przypadku Pustych to nigdy nie można być pewnym, ale... Cóż, ta kula była ciężka. Poza tym musiał przyznać, że osoba, która zatrudniła ów Vien jako rekruterkę ma łeb na karku. Ta Hollow zdecydowanie charakteryzowała się czymś rzadkim wśród gatunku była hmm... Pociągająca. Nie tylko w gracji poruszania i wyglądu, ale również ewidentnie potrafiła się wypowiadać, umiała połechtać ego innych istot, a Młotnik właśnie doświadczał, że to działało. Starał się nie dać owinąć wokół małego palca, ale to bardzo miło kiedyś ktoś Cię chwali, wyraża że miał szczęście, że na Ciebie trafił. Nazwijcie pantoflem czy desperuchem, ale ktoś taki jak Fortalesa bardzo rzadko takowych przyjemności doświadczał, tym więc bardziej był na nie wrażliwy. Latająca istota miała, jednak mały minus przy swym nazwisku. Wszak nazwała "Los Nachos" w ten zły sposób, a to nie wypada dyplomacie. Na to, jednak rosły wojownik postanowił przymknąć oko.

Pojawiał się inny problem. Mianowicie wiedza, którą dysponował Martell była jeszcze skromniejsza i nie ograniczała się do złej wymowy czy przekręcenia jakiegoś wyrazu. W głowie stwora pojawiały się liczne pytania, jak choćby "kim u diabła są Espady?". O tej wojnie coś tam usłyszał. Najpierw o zawierusze mówił czteroręki, którego ostatecznie Młotnik pożarł, a także Wybawiciel. W sumie to była idealna okazja do zweryfikowania czy ów dziwny gość w zwiewnej szacie nie robił go, aby przypadkiem w bambuko.
- Byłaś w Los Nachos? - Spytał z ciekawością Adjuchas. W ten sposób chciał jakoś zamaskować swoje braki w wiedzy oraz ogładzie. Jeżeli odpowiedź była twierdząca dodał pytanie - Czy tamtejsi Puści, którzy zerwali maski eee... Znowu stają się Hollow? - W końcu mniej więcej taki obrazek przedstawił mu Wybawiciel.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-19, 12:19

- Las noches, maleńki. Las Noches. Widziałam to miejsce, ale w nim nie byłam.
Zafalowała delikatnie skrzydłami zrzucając z nich zagubione ziarnka piasku. Wciąż towarzyszył im jazgot przechodzącej obok burzy. Wzburzone piaski łaskotały Martella w łydki, ale wyglądało na to, że żywioł zaraz ich minie.
- Jakie dziwne pytanie. - Vien cofnęła głowę niczym zaskoczone czymś zwierzę. - Po to zrywa się maski by nie być już dłużej pustym, ale do tego trzeba siły, bo inaczej możesz umrzeć, maleńki. Siły ciała i ducha. Tak dużo siły, że nawet wśród adjuchasów niewielu może podjąć się samodzielnie tej próby i zakończyć ją sukcesem. Takich właśnie poszukuję. Takich... albo trochę słabszych żeby przy odrobinie pomocy i im udało się przemienić w arrancara. - Przekrzywiła łeb. - Chciałbyś się stać arrancarem, malutki? Nie odczuwać już dłużej głodu? I... nie cierpieć już dłużej z jego powodu?

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-19, 15:14

Ależ była uparta w tym swoim błędzie! Ahh te baby... Im nie przemówisz do rozsądku, że coś źle robią, choćbyś stanął na rzęsach one i tak będą się spierać, a potem zostawać przy swoim. Ciężkie życie z nimi nawet na bezkresnej pustyni Hueco Mundo. Martell postanowił tego nie skomentować... No prawie.
- Ehh... Zdaje się, że ten przydomek przylgnął do mnie na dobre. - Westchnął drapiąc się palcem wskazującym po szczycie głowy. - Może odejdziemy gdzieś? Hałasuje to cholerstwo i nie wiadomo co z niego wyskoczy. - Zaproponował. Jako istota niemal pozbawiona zmysłu wyczuwania energii bardzo lubił mieć jak największą przestrzeń w koło objętą zmysłami, a najlepiej tym wzroku. W wypadku stania obok burzy piaskowej i słuch był upośledzony i wzrok w znacznej części okolicy. Było to niekomfortowe.

W każdym razie tym razem to jemu udało się zaskoczyć Vien. Dobrze, że to nie działało tylko w jedną stronę. Wyglądało na to, że albo Wybawiciel miał jakieś informacje tak tajne, że obce skrzydlatej Hollow albo po prostu ściemniał. Ciężko powiedzieć bez ujrzenia tego na własne oczy. Przy tym dowiedział się czegoś nowego. Jeśli Pusty był dostatecznie silny mógł stać się Arrancarem na własną rękę lub też była opcja udania się na skróty i uzyskania pomocy, za pewne właśnie w Los Nachos. Sam proces był niebezpieczny, jednak tego co się stanie gdy proces zakończy się niepowodzeniem zgrabna Pusta nie powiedziała. Młotnik, jednak się domyślał, że to raczej nic przyjemnego. Skąd wiedzieć czy jest się wystarczająco silnym? Czy to się czuje tak jak przy okazji przemiany w Adjuchasa? A może trzeba zaryzykować? Ciężka to kwestia.
- Pewnie, że bym chciał, ale wolałbym nie przypłacić tego pragnienia życiem. - Odpowiedział. - A tak właściwie to co to za wojna, o której wspomniałaś? - Zapytał z ciekawością. Była to już, któraś osoba, która o tym wspomina, ale zawsze były to zdania dość lakoniczne, a Fortalesa ciekaw był szczegółów. Poza tym, aż kusiło go by spytać czemu Vien jeszcze nie zerwała maski, skoro służyła u faceta, który (jak można się było domyślić z tej propozycji) potrafił pomóc w całym procesie, jednak uznał, że to mogłoby doprowadzić do nieprzyjemnej sytuacji. W końcu mogło wyjść, że ta jest zbyt słaba albo coś w tym stylu, przez co ów Espada-san wysyłał ją na misje rekrutacyjne. Cała ta propozycja była dla Adjuchasa zbyt interesująca, aby w tym momencie ryzykował zepsuciem rozmowy.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-21, 13:29

- Hmm. Jeśli tak będzie ci wygodniej.
Fala piasku wzburzyła się wokół pustej, gdy ta pojedynczym machnięciem skrzydeł wzniosła się ponad ziemię. Okręciła się w powietrzu w taki sposób, że w pewnym momencie stworzyła niemal krąg, gdy głowa prawie zetknęła się z końcówką ogona zakończoną haczykowatym kolcem.
Niepobłogosławiony przez los podobnymi umiejętnościami Martell musiał własnonożnie doczłapać do pustej, która wylądowała kilkadziesiąt metrów dalej. Jazgot wiatru był tu słabszy, a i ziarnka piasku nie atakowały już Fortalesy od tyłu.
- Sama nie wiem dużo o wojnie - przyznała. Starała się tak ułożył tułów żeby jej głowa znajdowała się na jednej wysokości z obliczem Martella. - Wiem tyle, że zamieszanie zapoczątkowało zniknięcie pana espady i władcy Las Noches, a potem arrancarzy rzucili się na siebie niczym niesforne dzieci pozbawione opieki ojca - rzekła z naganą. - I tak odnalazł mnie jeden z podkomendnych pana Kazuo, proponując to samo co ja teraz tobie. Oczywiście w zamian będziemy musieli walczyć z żołnierzami innych espad, ale... chyba warto, prawda? Pozbyć się raz na zawsze tego paskudnego głodu.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-21, 20:07

No i odeszli kawałek na bok, co Martellowi odpowiadało. Od razu był spokojniejszy, że ogarnia zmysłami większą część otoczenia. Poza tym tak po prawdzie to ten hałas po prostu go irytował. Tak dalej w tym jazgocie i by dostał migreny, a tego wolałby uniknąć. Wyglądało na to, że widza Vien nie była tak duża jakby Młotnik miał nadzieje. W sumie nic zaskakującego, nawet źle wypowiadała tamtą nazwę. Niezła wtopa. Pomimo niej i tak wiedza Pustej była znacznie bardziej rozległa niż ta, którą dysponował Adjuchas. Źle to o nim świadczyło, ale tak z drugiej strony to był Pustym ledwie kilka tygodni, więc tez nie miał skąd posiadać imponującej ilości informacji. Niemniej wychodziło na to, że owych espadów było więcej, niegdyś miały jakiegoś władcę, który jednak ni stąd ni zowąd się ulotnił, co przyczyniło się do wojny domowej. Nic dziwnego, gdy brak dłoni, która przewodniczy palcom, te mogą mieć problem zacisnąć się w pięść. Bratobójcze walki były, jednak dla Los Nachos z pewnością niekorzystne. Zamiast tłuc Shinigami albo tych przeklętych łuczników to wykrwawiali się między sobą jak eee... Puści? Eureka! *Pewnie to miał na myśli Wybawiciel! To przemienianie się z powrotem w Hollow to była metafora powrotu do starych zwyczajów, czyli nieustannej walki między sobą! Znaczy się... Chyba. Ale ma to sens.* Pomyślał Fortalesa czując niekłamaną dumę z powodu swej domyślności i przenikliwości.

Martellowi zaświeciły się oczy. Miał stać się żołnierzem! Czyli częścią czegoś większego otoczonego ojcowską troską tego Pana Espady. No, może z tą ojcowską to sobie dopowiedział, ale tego zawsze pragnął, czyż nie? Stać się elementem większej zbrojowości, której wszystkie elementy dążą do jednego celu. Do tego był on szczytny, bo wiązał się z zakończeniem wojny domowej, a przy tym wisienką na torcie miała być pomoc w zerwaniu maski i zakończenia męki wiecznego głodu. Ktoś sceptyczny rzekłby, że to zbyt piękne, aby było prawdziwe, ale pomimo maski na twarzy Młotnik silił się o optymizm. Odchrząknął, więc i powiedział:
- Masz mój młot. - Chciał, żeby zabrzmiało to dumnie i godnie, choć szczerze powiedziawszy kiwnięcie tu ręką zakończoną orężem mogło w tym nie pomóc. - A właściwie to jaki on jest? W sensie Pan Espada? - Zapytał ciekawsko, co również raczej nie służyło wizerunkowi dumnego wojownika, ale cóż... Walić to. Ostatecznie to Fortalesie nigdy jakoś specjalnie nie zależało na konwenansach.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-23, 17:05

- Świetnie! Doskonała decyzja, maleńki!
Vien zatrzepotała skrzydłami z entuzjazmem, a zielone ogniki spłaszczyły się, jak oczy w ludzkiej twarzy, gdy na tej wykwita szeroki uśmiech. Martell nie miał pojęcia skąd wzięło mu się tak dziwne porównanie.
- Och. Sama nie wiem. Widziałam go tylko przelotnie, bo wiesz, ma dużo pracy i głównie rozmawiałam z jego podkomendnymi. Na odległość wydawał się jednak sympatyczny - stwierdziła z wahaniem. Rozejrzała się. - Hmm. Jesteś może głodny? Jak tak mogę cię zabrać ze sobą do lasu, to może uda mi się dla ciebie upolować jakiegoś słabszego adjuchasa. A jak nie, to pójdziemy od razu do kryjówki pana Kazuo. To całkiem niedaleko. Hah, na pewno nie spodziewali się, że tak szybko uda mi się kogoś znaleźć.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-24, 11:33

W sumie było to ciekawe czy Vien miała w zwyczaju do wszystkich mówić per "Maleńki" (poza Panem Kazuo ma się rozumieć) czy jakoś tak w przypadku Martella jej się wymyśliło i ta ksywka przylgnęła do niego jak rzep do psiego ogona. Czymkolwiek jest rzep. W każdym razie sprawiała wrażenie sympatycznej Hollow. Nie kryła się z emocjami i to również tymi pozytywnymi co w przypadku zamaskowanych nie było częstym zjawiskiem. Do tego potrafiła się wypowiedzieć i korzystała z tego z gracją i wdziękiem. Była to miła odmiana po Mesherze mówiącym pojedyncze słowa, Boyosie sączącym z warg jeno zdradę, małpiszonie który generalnie prawie nie mówił, a i czterorękim co głównie rzucał nieprzyjemnymi uwagami oraz epitetami. To tyle z pozytywów. Jeśli chodziło o negatywy to wiedza Skrzydlatej nie była tak imponująca jak z początku się wydawała, nie zaspokajała w pełni ciekawości Młotnika, choć ten się nie zrażał i pytał dalej.
- A Ci podkomendni to Arrancarzy? Jacy oni są? - Ciekaw był czym są te tajemnicze istoty, którym udało się pozbyć głodu. Jak wiele się od nich różnią? Czym się charakteryzują? Nigdy żadnego nie widział, nawet z daleka.

Vien zaproponowała mu dwie opcje do wyboru, z których obie były kuszące. Za udaniem się od razu do tego Pana Espady przemawiała przede wszystkim ciekawość Fortalesy. Nie mógł się doczekać tego co go tam spotka. Za polowaniem było, jednak więcej argumentów. Po zjedzeniu czterorękiego w świecie żywych nie jadł przez całą drogę do Wybawiciela... No pomijając jakichś tam cherlaków. Z tym pająkiem z wąwozu się dogadał, aby pokojowo załatwić sprawę, a węża zabijakę zwerbował. Póki co nie było źle, ale wiedział, że głód źle na niego wpływał, nie chciałby zaś pojawić się przed nowymi sojusznikami zmarnowany, znacznie lepiej byłoby pokazać się w pełni sił, aby od początku pracować na dobrą reputację, która kiedyś zaprocentuje pomocą w zerwaniu maski. Do tego wybierając opcje polowania mógł więcej czasu spędzić z Vien, dowiedzieć się jakie ma zdolności, jak jest silna, a i jako towarzyski Hollow samo spędzenie czasu z inną zamaskowaną będącą przyjazną istotą było znacznym plusem. A i może jakoś jej pomoże? Zawsze lepiej dołączyć do dwóch Adjuchasów niż do jednego. No i pozna drogę do Lasu Menosów, a przecież miał problem z jej znalezieniem. Osobna kwestia czy ją spamięta w tym dość monotonnym środowisku, ale jak nie spróbuje to się nie dowie.
- Chodźmy do Lasu. Pożywienia nigdy dosyć, a i może uda się jeszcze kogoś zwerbować. Jak wrócisz z dwoma towarzyszami, a nie jednym to tym mocniej ich zaskoczysz. - Odpowiedział raźnie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-25, 17:05

- Wyglądają prawie jak ludzie. Są mali, ale potężni. - Przekrzywiła głowę to na jedną, to drugą stronę wymieniając kolejne cechy arrancarów. - Nie muszą jeść, a po przemianie każdy z nich otrzymuje katanę albo inną broń. Walczyłeś kiedyś ze silniejszym shinigami? Tacy potrafią zmienić swoją katanę na silniejszą broń. Z arrancarami jest jednocześnie podobnie i inaczej. W ich broniach znajduje się siła pustych i gdy ją uwalniają zmieniają swe ciała na podobieństwo pustego, którym niegdyś byli.
Decyzję Martella o towarzyszeniu jej przyjęła skinieniem łba i pojedynczym machnięciem skrzydeł.
- A może nawet z więcej niż dwoma? - zapytała wesoło. - Chodźmy więc.
Wzbiła się w powietrze, a Martell poczłapał za nią. Musiał zdrowo przebierać nogami by nadążyć i to pomimo tego, że Vien od czasu do czasu zawracała kawałek by mógł ją nadgonić. Nawiązywała wtedy krótką rozmowę wypytując Martella o jego moce, czy o godne wspomnienia przygody czy też posiłki.
Tak było z początku, bo potem pusta zamilkła. Wciąż zawracała gdy Fortalesa zostawał w tyle, ale już nie inicjowała konwersacji. Wydawała się zagłębiona we własnych rozmyślaniach. Martella również dotknęła zmiana nastroju. Zaczął odczuwać głód niosąc ze sobą nieznośne, narastające poczucie pustki. Znał to uczucie, ale dołączyło do niego coś nowego - strach. Zwyczajnie zaczął się bać, raz nawet wstrząsnęły nim dreszcze. Lęk zdawał dochodzić z tego samego miejsca co rosnąca, napędzana głodem pustka.
W końcu dotarli do jaskini ziejącej niczym czarna rana na tle białej pustyni. Vien wylądowała przed nią i czekała, aż Martell dołączy. Zauważył, że oczy pustej zmieniły kolor. Zamiast zielenią ogniki płonęły teraz błękitem.
- Jesteś na miejscu - wypowiedziała w zadumie rzecz oczywistą. - Jak mówiłam szukamy tylko silnych adjuchasów. Słabsze możemy zjeść. - Przerwała na moment spoglądając na Martella. - Szczególnie ty, maleńki, powinieneś zjeść jednego z nich. Nie czujesz się najlepiej prawda? Nie martw się. Znajdę ci coś dobrego i od razu poczujesz się lepiej - rzekła niemal z matczyną czułością.
Z matczyną. Tak, Martell pamiętał co to znaczy. Ale wspomnienie tego przyprawiło go wyłącznie o ból.


CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-25, 20:54

Kiedy Martell zaczął już wątpić w doinformowanie Vien ta nagle mu zaimponowała całkiem szeroką gamą informacji. No chyba, że zmyślała, ale na to nie wyglądało. Wiedziała o Arrancarach naprawdę niemało. Jak wyglądają, jakie mają moce, jaka jest ich natura, że głód się ich nie ima. Choć przyznać trzeba, że ta opowieść przywołała u Młotnika też nieco negatywne odczucia. Przypomniał sobie tego cholernego Shinigami, którego miecz się zmienił i każdym uderzeniem wywołał olbrzymi ból. Nawet ktoś o tak tytanicznej wytrzymałości fizycznej jak ten Adjuchas już odchodził od zmysłów, lecz ostatecznie udało mu się Boga Śmierci powalić, a potem pożreć. Fortalesa, aż się wzdrygnął na samo przypomnienie tamtych wydarzeń. Okropieństwo.

W każdym razie optymizm Skrzydlatej nie opuszczał i w tym dość raźnym (szczególnie jak na ich dość smutną rasę) nastroju ruszyli w drogę. Rosły Hollow starał się rozglądać za jakimiś znakami szczególnymi, żeby zapamiętać trasę do Lasu Menosów. Staje się, że jego żywot w Hueco Mundo może jeszcze troche potrwać, w związku z tym dobrze byłoby, żeby zaczął się jakoś orientować w terenie, a nie łazi bez celu to w lewo, to w prawo, ale w zasadzie to wszystko bez różnicy, bo gdyby mu ktoś powiedział "ejj weź zaprowadź mnie tu i tu" to nie miałby zielonego pojęcia, w którą stronę skręcić. Pomyślał też, żeby ocenić położenie w stosunku do księżyca, może to jakaś podpowiedź. Poza tym z radością prowadził dyskusje z Vien. Cieszył się, że poznał jakąś istotę rozmowną, a i przy tym przyjacielską. W kwestii mocy był nawet całkiem wylewny, wspomniał o swym kiścieniu, tym że się odłącza od ręki, a także powiększaniu go oraz kontroli gruntu. O smrodzie jakoś zapomniał. Może to dlatego, że ta wydawała się pociągająca, a może przypadkiem? Kto go tam wie. Natomiast co do przygód to wspomniał o łucznikach, których nienawidził, dziwnym człowieku który był bardzo szybki, jednak dramatycznie słaby czy Shinigami o wywołującym ból mieczu. Przy tym samemu też chciał się czegoś o niej dowiedzieć, więc również nawiązywał dyskusję pytaniami zwrotnymi.

Rozmowa, jednak się zakończyła. Może to i lepiej, bo Młotnik musiał zdrowo zasuwać, a jak wiadomo z nieustannie kłapiącą jadaczką to to znacznie bardziej męczy. Prawda była taka, że to nie zmęczenie fizyczne go ubodło. Z miejsca poczuł się gorzej, odczuwał nicość w swym wnętrzu, pustkę istnienia. Miał nadzieje, że uda mu się ją wypełnić właśnie towarzyszami, dołączeniem do stada, za które będzie mógł walczyć, o które dbać, że wówczas nie będzie trapiła go taka pustka. Wątpliwości, jednak zawsze pozostawały. Czy na pewno się uda? Czy też może nawet to czego pragnie od dawna nie przyniesie mu nasycenia? A może nawet przemiana w Arrancara nie zadziała? Wtedy byłby na siebie strasznie zły, że nie przyjął oferty Wybawiciela. Obawiał się tego, że przyszłość nie przyniesie mu oczekiwanego ukojenia, że zboczył z właściwej ścieżki. Na szczęście w końcu dotarli do celu.

- Daj znać, którego mogę tłuc, a którego nie. Nie jestem zbyt dobry w wyczuwaniu poziomu Reiatsu. - Powiedział, żeby później nie zapomnieć. Głupio byłoby jakby jego towarzyszka chciała kogoś zwerbować, a on potraktował go młotem w łeb. W sumie nie zastanawiał się za wiele co oznaczają te zmieniające barwę oczy. Inne kwestie bardziej go frapowały. Jej troskliwe podejście wydawało mu się, aż dziwne, takie nienaturalne w tym świecie. Trochę go krępowało, w końcu ledwie się poznali. Nie żeby zamierzał marudzić, bo to miła odmiana względem krwiożerczych bestii, ale wciąż zastanawiał się co kryje się za tą postawą. W końcu raczej nie była dla każdego taka, wówczas już by ją jakiś perfidny, mniej uczciwy niż Fortalesa Hollow pożarł. Ta troska musiała coś ukrywać, jakiś spryt czy cel. Ta myśl go zaniepokoiła. Może ta prowadzi go w jakąś pułapkę, a żadnego Pana Espady w rzeczywistości nie ma? Oby nie! Ta propozycja naprawdę mu się podobała. Poza tym to wspomnienie matki. Nie wiedział jakiej, jak wyglądała, kim była, jednak i tak poczuł jakby pchnięcie niewidzialnym mieczem prosto w jego serce. Bolesny to cios, którego nie może zatrzymać nawet twarda skóra Pustego. Aby nie okazywać słabości, która wynikała z głodu i tego wspomnienia rzucił dziarsko:
- To jak? Idziemy? - Po czym dziarsko ruszył do przodu nie czekając na odpowiedź.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-02-27, 12:08

- Powinieneś w takim razie nad tym poćwiczyć. Wraz z ukrywaniem własnego reiatsu są to dwie bardzo przydatne umiejętności i to zarówno dla pustych, jak i arrancarów.
Vien tylko skinęła łbem na pytanie, po czym dając przykład ruszyła w głąb pieczary sunąc łuskowatym brzuchem po podłożu. Idąc wzdłuż pochyłości jaskini zagłębiali się coraz bardziej pod pustynię, aż stanęli w wejściu do lasu menosów, gdzie kwarcowe słupy wznosiły się na wiele dziesiątek metrów łącząc dół z górą.

https://bleach.forumpolish.com/t304p510-las-menosow
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-25, 16:18

CZaras aka Martell Fortalesa

- Dobrze się spisałaś. - Pochwalił Vien mężczyzna odziany na biało.
Minęło sporo czasu nim po opuszczeniu lasu menosów dotarli do kopulastej formacji skalnej, pustej w środku i pozbawionej dachu, ale na tyle przestronnej by gillian mógł się tutaj wygodnie położyć.
Arrancar siedział na szczycie pięciometrowej kamiennej ściany i przyglądał się adjuchasom z góry. Założył nogę na nogę, skrzyżował ręce na piersi i srogim wzrokiem otaksował stojących obok siebie Bolsę i Martella.
- A więc chcecie zostać arrancarami w służbie pana Kazuo? Czemu uważacie się za godnych tego zaszczytu?
Mężczyzna nie wyglądał na silnego, ale stojąca nieco na uboczu Vien skłoniła przed nim głowę do samej ziemi. Bolsa za to spoglądał na niego śmiało.
- Jestem silny. Pożarłem już niejednego adjuchasa i jak myślę byłby ze mnie nienajgorszy arrancar - chwalił się.
Spoiler:

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-26, 15:01

No i zaczął się posiłek. Okazało się, że w czymś Martell był z całej trójki najlepszy... Mianowicie najszybciej żarł, a to mimo tego że miał jedną dłoń mniej. Nie był co prawda pewien czy jest to powód do dumy, że jest najbardziej łapczywy i najwięcej pochłania jedzenie, ale cóż... Trudno. Tak czy siak nie mogli być z siebie dumni. Zmarnowali sporo dobrego jedzenia, które rozłożyło się na czynniki pierwsze. Nawet jeśli było zupełnie paskudne w smaku. Pod tym względem trochę podzielał żal Vien, choć z pewnością nie był on tak głęboki jak Skrzydlatej. Raczej żałował, że nie był w stanie pochłaniać szybciej, a nie że na darmo posłał do piachu, któregoś z Menosów.
- Opona samochodowa? - Spytał ze zdziwieniem Bolse. Nie miał pojęcia ani co to opona, ani też samochód. Połączenie, również niewiele mu mówiło. Był, natomiast kontent, bo czuł się najedzony, pełny i mocarny. Co prawda drzazgą w jego stopie był stan psychiczny, coś wciąż nie dawało mu spokoju sprawiając, że czuł się nieswojo, albo po prostu źle. Musiał znaleźć odpowiedź co to takiego, zanim trafi go szlag.

Tak czy siak ruszyli w drogę do Pana Espady. Jak się okazało ta była naprawdę długa, czego Młotnik się nie spodziewał. W końcu Alanoche coś wspominała, że są dość blisko. Tymczasem szli i szli i szli, a Fortalesie nie bardzo się chciało przez uczucie sytości. Z drugiej strony poganiała go ciekawość, nie mógł się doczekać poznania Arrancarów, jego nowego stada. Co więcej podróż uprzyjemniał Bolsa, który swym wesołym usposobieniem, gadatliwością i ciekawymi opowieściami coraz bardziej zjednywał sobie sympatię Martella. Fajny był z niego gość co by nie powiedzieć. Co jakiś czas Adjuchas wybuchał tubalnym śmiechem, a czasem nawet skomentował.
- Może lepiej uważaj z tymi picami, co? Bo jeszcze zostaniesz zapamiętany jako Bolsa - Arrancar Spaślak. Albo Bolsa - Arrancar co przez drzwi przechodzi bokiem. - Powiedział z wesołością dowcipkując sobie co nieco. Kicający Hollow wprowadzał taką atmosferę luzu, że aż chciało się być swobodnym i wyluzowanym. To coś wyjątkowo rzadkiego wśród Pustych. Jak sięgał pamięcią to tylko Foscor był pod tym względem nieco podobny do tego tutaj.

W końcu dotarli. Owalna formacja skalna była spora i całkiem imponująca, lecz do siedziby Wybawiciela się nie umywała, nie mówiąc już o Los Nachos. Pewnie to był jakiś posterunek albo coś. W końcu Vien twierdziła, że jest wojna. Na szczycie ściany siedział Arrancar. Nie wyglądał imponująco szczerze powiedziawszy. Przypominał bardziej ludzi czy Shinigami, zwanych przez Fortalese Czarnuchami, aniżeli Pustego. Ciekawe. Może gdyby lepiej wyczuwał Reiatsu ten bardziej by mu zaimponował. Tak czy siak Martell postanowił naśladować Vien, toteż również się skłonił, ale w odróżnieniu od niej po tym się wyprostował. Konwenanse nie były jego mocną stroną i zdawał sobie z tego sprawę. Do tego nie znał się na Arrancarach, ani ich zwyczajach. Z tego względu uznał, że podpatrywanie zachowań Skrzydlatej było dobrym pomysłem, wszak uznał, że ta się nieźle zna na dyplomacji, a i doświadczenia miała więcej. Mężczyzna spojrzał na nich surowo i zadał pytanie. Bolsa wypalił od razu z odpowiedzią pełną dumy i pewności siebie. Młotnikowi troche jej brakło. Nie potrafił oceniać kto, jaki jest silny, a do tego wszyscy w koło wydawali się posiadać więcej informacji, niż on. Ostatecznie gdy nadeszła jego kolej postanowił stawić na szczerość i wypalił:
- Nie uważam się. - Po czym odchrząknął i dodał wyjaśniając - W sensie takim, że niewiele pamiętam swego życia, więc zakładam, że Pustym jestem od stosunkowo niedawna, jesteś Pan pierwszym Arrancarem jakiego w życiu spotkałem. Nie wiem czego jestem godny, a czego nie... Jednak Vien dostrzegła we mnie potencjał, a ja będę walczył ile sił, żeby czynami, a nie słowami pokazać, że się nie myliła i będę cennym nabytkiem dla Pana Kazuo. - Rzekł skupiając się na innych elementach argumentacji, niż Bolsa. Pewno nie miał się czym pochwalić pod tym względem. Do kupy zjadł pewno z jednego Adjuchasa, to nie mogło wzbudzić podziwu. Z drugiej strony pamiętał, że jak powiedział Cascarze od jak niedawna jest Hollow to ten uznał, że "za życia" Fortalesa nie mógł być zwykłą duszyczką jakich tysiące, a więc miał potencjał. Wspomniał, więc również o tym w tym wypadku. Może ten Arrancar dojdzie do podobnych wniosków co wężowy, były towarzysz Martella i ten sobie zaplusuje. Oby tak się właśnie stało.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-27, 20:47

Arrancar bez entuzjazmu wysłuchał dwójki adjuchasów, ich wypowiedzi skwitował tylko westchnięciem.
Potem zamknął oczy i schylił głowę jakby miał zamiar zafundować sobie drzemkę. Od Bolsy dobiegło zniecierpliwione mruknięcie, a Vien nadal stała na uboczu z pochyloną głową. Chyba nie czuła się najlepiej patrząc po tym, że zaczęła drżeć.
Mężczyzna w bieli otworzył oczy.
- By dostąpić zaszczytu spotkania z Kazuo-sama będziecie musieli przejść dwie próby. Pierwszą z nich zaczniemy natychmiast. - Skinął głową na Bolsę i Martella. - Wy dwoje. Walczcie między sobą, walczcie aż zostanie tylko jeden.

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-28, 12:51

Ten Arrancar nie tylko nie wyglądał na szczególnie imponującego, ale też na niezbyt sympatycznego. Był jakiś taki wyprany z uczuć, znudzony, bez entuzjazmu. Martell nie przepadał za tego typu istotami. Gdzie w nich wcięło te wewnętrzną iskrę? Pewnie zniknęła tak jak u innych Pustych na kolejnych polowaniach gdy zmuszeni byli mordować swoich pobratymców, by przeżyć czy też zupełnie bezbronne, ryczące z przerażenia dusze dla choćby odrobiny radości w ich smutnym życiu. Tak, to było możliwe. Tym bardziej imponowały Adjuchasowi takie istoty jak Bolsa, które pomimo tragicznego losu, paskudnego przeznaczenia jakie spadło na Hollowową nacje byli w stanie zachować w sobie optymizm, radość, energię. Takie oto myśli przechodziło przez głowę Młotnika gdy zapadła chwila ciszy. Spojrzał z sympatią na kicającego towarzysza, który okazało się, że był również niecierpliwy. Wówczas znudzony Arrancar wypowiedział kolejne kilka zdań...

- Niech to szlag! - Ryknął od razu po nich Fortalesa uderzając kiścieniem o podłoże. Teraz wszystko wydało się takie oczywiste. Dlatego Vien uciekła kiedy spytał o ostatnią ofiarę. Tym, którego zjadła był jej visa vi kilka dni temu, gdy została poddana tej samej próbie. To starał mu się przekazać ten cały Don Grande. Z kolei Skrzydlata nie była z nim do końca szczera, pewnie dlatego teraz aż drżała. Ale to nie miało być tak! Te dwa miały być jego towarzyszami, a nie mieli się pozabijać nawzajem! Emocje, które napłynęły do jego ciała po części wyrzucił w tym okrzyku i uderzeniu, szybko zdał sobie sprawę, że może nie mieć czasu na takie reakcje. Szybko obrócił głowę w stronę Bolsy. Czy nim również targały negatywne emocje? Czy też był w pełni zdeterminowany i bez zawahania ruszy, by zabić Fortalesę? Z tych kilku godzin, które się poznali Martell obstawiał niestety to drugie. Kicający opowiadał mu, że gdy miał do wyboru innych, a siebie to nie miał wątpliwości, a gdy Vien ruszyła na piątkę Gillianów to potraktował ją przedmiotowo. Czemu teraz miałby podejść do Młotnika w inny sposób, aniżeli jak do przeszkody stojącej mu na drodze do celu, którym była współpraca z Panem Espadą?

Adjuchas nie znajdował takowego powodu dlatego gdy tylko o tym pomyślał wycofał jedną nogę, obracając się na drugiej, aby stanąć twarzą do Bolsy. W trakcie zmagań z Gillianami pi razy drzwi poznał podstawy stylu kicającego. Do najsilniejszych uderzeń ten używał ogona, który miał wyjątkową siłę. Tym obalał przeciwnika, a potem kończył sprawę pięściami. Te chyba już nie były takie silne, bo świeciły się Reiatsu gdy nimi uderzał, a więc potrzebowały jakiegoś wspomagacza. Oczywiście może taka taktyka mogła być spowodowana tylko absurdalnymi rozmiarami Menosów, ale była w tym jakaś prawidłowość, że gdy zadawał pierwsze ciosy, albo znajdował się w niebezpieczeństwie zawsze uderzał ogonem, z kolei kończynami górnymi szturmował dopiero bezbronne maski. Toteż Fortalesa spodziewał się ataku ogonem. Tym skoczny Hollow miał naprawdę solidne uderzenie, toteż do zablokowania takiego ataku Martell poświęcił, aż dwie kończyny górne. Atak zamierzał przyjąć na młot, który od przeciwnej strony podpierał dłonią drugiej ręki. Ogon klasycznie ułożył z szpikulcem ustawionym na sztorc. Tuż po zablokowaniu uderzenia jego celem było wystrzelenie w przód pod lewą pachą Adjuchasa, aby wbić się głęboko w brzuch agresora zadając mu pierwszą ranę.

ALTERNATYWNA WERSJA:

Występowała w sytuacji, w której Bolsa, jednak pomimo przewidywać Fortalesy nie ruszył do ataku, lecz również trawiły go wątpliwości. Wówczas Adjuchas skierował się do Arrancara:
- Kurwa, czy to na pewno konieczne? Lepiej mieć dwóch Adjuchasów, niż jednego. - Powiedział starając się znaleźć jakiś sensowny powód, dla którego przydupas Pana Espady miałby zachować ich obu.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-29, 17:11

Martell wyładował frustrację, aż zadrżała ziemia. Dopiero potem dotarło do niego co się może zaraz stać.
Odwrócił głowę ku Bolsie, ale było już za późno i jedyne co ujrzał to zbliżający się masywny żółty ogon.
Zupełnie jakby otrzymał mocny policzek. Bolało, siła uderzenia nawet oderwała przód stóp od podłoża, ale wciąż był to tylko policzek i Martell szybko odzyskał równowagę.
Bolsa po wyskoku również opadł już na ziemię. Wydawał się zaskoczony tym, że Fortalesa jeszcze stoi. Odskoczył na bezpieczną odległość poza zasięg łap Martella.
- Twardy jesteś. - Podniósł pięści do gardy.- Ale i tak wygram. Wybacz, to nic osobistego.

[- 27 PŻ]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-03-30, 16:14

Przewidywania Martella okazały się niestety słuszne. Bolsa nie zdawał się przejawiać frustracji podobnej do Młotnika, a nawet się nie zawahał. W efekcie czego gdy ten zajął się wylaniem wściekłości na ziemie to Kicający już ruszył do ataku. Skończyło się na tym, że reakcja Adjuchasa była spóźniona i nie był w stanie się zasłonić, by oberwać ogonem prosto w gębę. Cios nie był, jednak powalający, ot policzek. Czy Bolsa celowo nie przyłożył się do ciosu widząc, że Fortalesa jest "poza walką"? A może był tak słaby? Czy zwyczajnie atak mu nie wyszedł? Nie wiadomo, a zresztą Hollow nie zamierzał tego roztrząsać. Trzeba było podchodzić do walki w ten sposób, że każdy cios będzie mocniejszy i starać się je blokować, a nie przyjmować na twarz. Liczenie, że następne ataki nie będą w stanie go nawet powalić byłoby szalenie naiwne i byłoby prostą drogą do porażki, czyli w zasadzie to śmierci.

Martell westchnął i odpowiedział:
- Nie dajesz mi wyboru. - Chyba jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby tak bardzo nie miał ochoty walczyć, ale gdy miał wybierać między Bolsą, a sobą samym to choć z bólem musiał postawić na siebie. - Pudor. - Dodał aktywując swą najnowszą technikę i rozlewając wokół siebie zielonkawy gaz stworzony z jego własnej energii, wraz za którym szedł paskudny smród. Ta obrzydliwa technika wydała się Młotnikowi wręcz doskonałą do tej sytuacji. Skaczący Hollow do tej pory walczył tylko w zwarciu, wydawał się szybszy od Fortalesy (a więc trudny do trafienia), ale mniej wytrzymały, co czyniło go podatnym na Pudor. Poza tym zawsze była jakaś mała, malutka, ledwie tląca się nadzieja, że Arrancar stwierdzi "no na wszystko co dobre, nie będą wąchał tego paskudztwa, już wole, żebyście oboje do nas dołączyli, niż w takich warunkach siedzieć. Ble, oblecha, fujka!". Adjuchas nie nastawiał się na taką ewentualność, ale za nadzieje jeszcze na szczęści płacić nie trzeba. Razem z aktywacją smrodliwej zdolności przyjął pozycję bojową stawiając na jej defensywny charakter. Ugiął delikatnie kolana, prawą krótką nogę wystawił do przodu, a drugą zostawił z tyłu. Ręce, również podniósł, prawą zbrojną w kulę wyżej, na wysokości maski, ale też od niej dalej, bo długą kończynę zgiął w kącie prostym. Lewa pięść była na wysokości podbródka i oddalone odeń jakieś dwadzieścia centymetrów. z kolei ogon ustawił się z lewej strony, ze szpikulcem wystawionym w stronę Skaczącego Pustego, na wysokości bioder Młotnika. Ta pozycja nadawała mu obronny charakter, bo zakładał, że smród skłoni Bolsę do ataku. Martell liczył, że będzie to kolejny cios w zwarciu. Głupio, by było gdyby kolejny raz po użyciu Pudoru musiał biegać za swym przeciwnikiem, by objąć go działaniem techniki. Wszak tak właśnie było gdy walczył z tym tchórzliwym Shinigami. Jako, że przed chwilą nie udało mu się wdrążyć w życie swego planu, to teraz zamierzał z niego skorzystać. Zakładając kolejny cios ogonem, tyle że sporo mocniejszy zamierzał przyjąć go na kulę, którą wesprze lewą ręką. Gdy ten blok się uda nie da czasu na odskok Kangurowi i od razu wykona pchnięcie ogonem wycelowane w jego korpus, tak żeby uniknięcie było jak najtrudniejsze. Czas odpłacić mu za tego liścia!
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-06, 19:27

Skóra Martella zaczęła wydzielać zielony gaz, który mgiełką roztoczył się wokół pustego. Bolsa w odpowiedzi uderzył o siebie pięściami, które zaczęły emanować reiatsu i nie namyślając się dłużej skoczył na wprost Fortalesy.
Prawica Bolsy przeszła pod gardą uderzając Martella w brzuch i już przeciwnik znikł mu z oczu by zaraz potem zdradzić swą lokalizację zasypując plecy Fortalesa gradem ciosów. Szybkość Bolsy była przytłaczająca, Martell ledwo mógł się odnaleźć w tej walce. Jedyną dobrą, a nawet bardzo dobrą dla niego nowiną było to, że ledwo odczuł ciosy. Uderzenie w brzuch jeszcze trochę zapiekło, ale jeśli chodzi o kanonadę na plecy to już siekające go podczas burzy ziarenka piasku stanowiły większą przykrość.

[ - 24 PŻ, - 30 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-07, 15:01

Od razu widać było, że Bolsa to przeciwnik innych gabarytów niż tamten Shinigami, na którym po raz pierwszy użył Pudoru. Wówczas ledwie po rozniesieniu się zgniłozielonego gazu ten zaczął kaszleć, z kolei Pusty zdawał się czuć zupełnie niewzruszony uruchomieniem przez Martella jego specjalnej zdolności. Podobnie sprawa się miała w kwestii Arrancara. Wyglądało na to, że wszelka nadzieja, iż przerwie starcie z powodu smrodu wydzielanego przez Młotnika umarła. To z kolei oznaczało, że czas zacząć walczyć na całość, szczególnie że Bolsa nieźle go obijał. Nagle jego pięści zaświeciły energią, a on sam przyspieszył w niewiarygodny sposób. Poruszał się niczym ta Shinigami ze Świata Żywych zwyczajnie ginąc Fortalesie sprzed oczu. Kangur z łatwością ominął gardzę Adjuchasa, która temu wydawała się szczelna, a potem z prędkością błyskawicy zaszedł go od tyłu i dalej atakował. Zamiast gardy broniła go twarda skóra. Ta sprawiała, że choć otrzymał czyste ciosy nie czuł poważnego bólu, więc chyba wszystko było okej. Lecz czy na pewno? Hollow kojarzył, że gdy sam koncentrował Reiatsu albo robili to inni to obejmowało to całe ich ciało, w przypadku Bolsy zaświeciły tylko ręce. Trzeba było zakładać możliwość, że to jakaś zdolność skupiona w dłoniach i zasadniczo lepiej nie dawać się seriami obijać. O skrajnej naiwności świadczyłoby zakładanie, że Pusty na poziomie Adjuchasa jedyne co potrafi to skakać i wywiać czy to ogonem, czy to łapskami.

Martell przeszedł, więc do działania zdając sobie ostatecznie sprawę, że bez mordobicia się nie obędzie, smród nie zniechęcił ani Arrancara ani jego visa vi. Mimo tego nie wyłączył Pudoru zakładając, że najwyraźniej Bolsa musi się gazu więcej nawdychać, aby w końcu zacząć odczuwać efekty działania umiejętności. Kicający więcej niż dobitnie dał mu do zrozumienia, że bez wsparcia swego organizmu energią niewiele jest w stanie zrobić. Dlatego rozbujał swe Reiatsu kierując je do mięśni, tak wiele jak tylko był w stanie skontrolować, a wszystko po to, aby zwiększyć swe zdolności motoryczne i próbować nadążyć nad kangurem (+22 do szybkości). Po tym z gniewnym rykiem odwrócił się do szturmującego go od tyłu Bolsę i od razu wymierzył sierpowy cios na wysokości głowy niedawnego kolegi. Miał po cichu nadzieje, że jego "nowa" szybkość zaskoczy Kicającego Pustego co przyniesie mu rezultat. Zakładał tu zasadniczo trzy opcje. Pierwsza była najbardziej optymistyczna i cios trafiał celu, w drugiej kangur skorzystał ze swych silnych nóg, by uskoczyć w tył lub bok, a w trzeciej wystarczyło mu chyżości, aby umknąć przed ciosem Młotnika, jednocześnie pozostając w pobliżu. W pierwszej i drugiej możliwości działania Fortalesy były stosunkowo podobne. Mianowicie spuszczał kulę z nadgarstka i ciskał nią ile sił w rywala kierując atak po łuku. Starał się uderzyć bezpośrednio w maskę, zdając sobie sprawę, że to wrażliwe miejsce w ciele Hollow. W ostatniej, najmniej pozytywnej sytuacji starał się prawą z młotem ustawić jako blokadę, a atak wykonać ogonem dokonując pchnięcia szpikulcem w korpus Bolsy.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-08, 21:58

Martell wykonał gwałtowny obrót, zbrojne ramię przeszyło ze świstem powietrze, ale oprócz niego nic nie napotkało.
Głowa Bolsy, wraz z resztą ciała była już poza zasięgiem uderzenia. Pomimo zwiększenia szybkości przeciwnik wciąż wyprzedzał Martella. Teraz zrobił użytek ze swych umięśnionych nóg i odskoczył poza zasięg stale rozwijającej się chmury gazu.
Fortalesa rzucił za nim kulą, ale Bolsa uniknął padając na czworaka i z tej samej pozycji natychmiast wyskoczył ponownie ku zwarciu. Czerwona kometa pięści rąbnęła prosto w maskę. Erupcja bólu zaćmiła świat rozkwitając krwawymi powidokami. Martell poczuł, że traci grunt pod nogami, runął do tyłu.
Dopiero teraz zdał sobie sprawę, że Vien nie przestała szlochać. Chociaż brzmiało to już bardziej jak pojękiwania targanej rozpaczą duszy.
Poczuł ciężar na piersi. Ponad zieloną mgłą rozbłysła czerwień i gdzieś tam pojawiła się myśl, że był już świadkiem podobnej sceny, lecz tym razem był w niej aktorem, a nie widzem patrzącym tylko z boku.


[ - 129 PŻ, - 52 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-09, 15:12

Czemu ten Bolsa musiał być taki silny? Martell nie cierpiał silnych przeciwników. Zadawali mu ból, potrafili go dotkliwie zranić, sprawiali, że przeżywał katusze. Wraz z bólem, natomiast zalewał go gniew, a za nim nienawiść. Nie chciał znienawidzić kicającego... Czemu, więc musiał być taki silny? Ta żałość dotykała Adjuchasa, który pierwszy raz walczył z kimś kogo tak bardzo nie chciał zabić, ale jednocześnie był zdeterminowany by to zrobić, bo przeciwnie sam przypłaci za to życiem. Zresztą z każdą chwilą zbliżał się do tego drugiego. Okazało się, że nawet rozpędzając się tak bardzo jak tylko był w stanie nie jest w stanie być, choć blisko trafienia Kangura. Ten z gracją i elegancją unikał kolejnych ciosów. Co więcej miał w sobie tyle zręczności, że unikami od razu przechodził do pozycji do kontrataku, przez co jego akcje były naprawdę płynne. Trzeba powiedzieć, że było to imponujące. Chociaż Młotnik raczej bardziej by mu przyklaskiwał gdyby to nie on sam był celem ataków. W efekcie znowu oberwał i tym razem to nie był taki cios jak poprzednio, którego mógł skwitować prychnięciem. Tym razem to było uderzenie przez wielkie "U". To sprawiło, że maska Fortalesy zapłonęła olbrzymim cierpieniem, które rozlało się po jego ciele, z kolei on sam został posłany na łopatki. Martell poczuł ciężar na swojej klatce piersiowej oraz czerwień nad głową. Wyglądało na to, że Bolsa stosował na nim te samą taktykę co na Gilianie, tj. powalić, następnie stanąć na nim i ciosami pięściami w maskę zakończyć robotę.

Martell, jednak miał inne plany i nie zamierzał umierać. Perspektywa zatłuczenia przez Kangura nie bardzo mu się podobała. Toteż zasłonił głowę rękoma. Ich ułożenie było bardzo istotne, lewa była ustawiona prosto wzdłuż maski, natomiast druga do boku, krzyżując się, skierowana w stronę miejsca gdzie "zostawił" swoją kulę. Fakt, że ta była tak daleko był mocno upierdliwy, jednak zawsze można było spróbować wykorzystać niekorzystną okoliczność na swoją korzyść. Przede wszystkim, jednak musiał przetrwać bombardowanie, które go najpewniej czekało. Poza kontynuowanie zasmradzania okolicy, które uważał za kluczową broń przed tak prędkim przeciwnikiem, również wzmocnił swe ciał, jednak tym razem skupił się wyłącznie na tym, by uczynić je piekielnie twardym (+22 do wytrzymałości). Nie zamierzał, jednak tylko leżeć i dać się okładać. Być może Bolsa tego nie wiedział, ale Młotnik nie musiał machać ręką, aby jego oręż do niego wracał, wystarczył proces myślowy, aby łańcuch się zaczął zwijać, a kula wracała do nadgarstka. Rosły Adjuchas miał nadzieje, że jego visa vi tak się skupi na przełamaniu jego defensywy, że nie zwróci na to uwagę, że łańcuch się zwija. Fortalesa zaś grał na czas broniąc się tak skutecznie jak tylko potrafił starając się, mimo potężnego gonga w łeb, kontrolować tor lotu kiścienia. Tego w ostatniej chwili starał się powiększyć tak mocno jak tylko się dało (aby szansa na uniknięcie była mniejsza i obrażenia w razie trafienia większe) i szarpnąć prawą ręką w prawo, aby dodać kuli jeszcze więcej pędu, przy tym kierując ją na stojącego na jego klatce piersiowej oponenta. Cele było przede wszystkim strącić skubańca i wrócić do pozycji stojącej, by wydostać się z bardzo niebezpiecznej pozycji.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-10, 16:44

Martell utwardził ramię przygotowując je na przyjęcie gradu ciosów. Nie musiał długo czekać, gdy kolejne uderzenia zaczęły spadać na niego z góry. Pierwszy impet udało się przetrzymać, ale Bolsa nie miał zamiaru na tym poprzestawać. Ramię Martella drgało pod nawałnicą ciosów, która jednak ustała nagle i zaraz potem ciężar znikł z piersi adjuchasa.
Bolsa w porę dostrzegł zagrożenie powracającej kuli. Po raz kolejny nie dosięgła celu, ale Fortalesa odzyskał swobodę. Co więcej przeciwnik zaczął kasłać, co zajęło go na tyle długo, że Martell miał czas by powstać. Trochę spowolniła go w tym nabrzmiała kula, która z impetem wbiła się w swe łożysko.

[ - 31 PŻ, - 62 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-11, 17:08

Nie wszystko Martellowi wychodziło w tej walce tak jakby tego sobie zażyczył. Tak już, jednak z nim było. Dość ociężała bestia przeważnie skazana była na przetrwanie zwinniejszych oponentów, na oddanie inicjatywy, samemu oczekując na swoje szanse i starając się je bezwzględnie wykorzystać. Nie inaczej było w tym wypadku. Bolsa tłukł go z całej siły, a Młotnik starał się jakoś go zaskoczyć i trafić. Dojrzewała w nim myśl, że jeśli wygra to kluczową w tym rolę odegra zdolność kontroli gruntu. Z tych, które posiadał była to już ostatnia, której Kangur nie znał, więc tym bardziej musiał ją użyć w mądry sposób.. Co prawda w repertuarze miał jeszcze Cero, ale przy tej dynamice i w walce w zwarciu nie spodziewał się, że będzie w stanie go użyć. Złą informacją było natomiast to, że on odkrył maksymalnie dwie zdolności swojego oponenta... O ile te skoki były umiejętnością, a drugą te czerwone dłonie. Z pewnością miał w zanadrzu przynajmniej jeszcze jednego asa, jeśli nie dwa. Było to szczególnie niekorzystne, że nawet bez nich łomotał Fortalesą jak chciał, a miał jeszcze czym zaskoczyć. Póki co najważniejsze było, że udało się przetrwać nawałnice ciosów. Co prawda atak przy użyciu zwijającego łańcucha i zwiększonej kuli nie przyniósł efektu, ale przynajmniej udało się wstać, co było zasadniczo głównym celem w tym momencie. Kolejnym elementem korzystnym było to, że Pudor zaczął przynosić efekty.

Toteż Hollow kontynuował emanowanie smrodliwym gazem. Chociaż na ten jeden sposób mógł dosięgnąć przeciwnika, niezbyt bezpośrednio, ale na inne sposoby mu nie wychodziło. Poza tym zmniejszył kulę do pierwotnych rozmiarów i bez tego ciężaru miał problem z nadążaniem za swoim visa vi, a co dopiero z nią. Wpadł na pomysł jak próbować poradzić sobie z kłopotem jakim była prędkość Bolsy. Ponownie wzmocnił swoje mięśnie Reiatsu skupiając się w pełni na poprawieniem wyników motorycznych (+22 do szybkości). Już raz tak zrobił, jednak wtedy licząc, że dzięki temu nadąży za Kangurem ruszył do ataku, odsłonił się i poważnie oberwał w maskę. Tym razem, jednak pomimo zwiększenia prędkości oddał inicjatywę stawiając gardę i ustawiając się defensywnie. Chciał, żeby ta poprawiona chyżość pomogła mu zablokować pierwszy cios, który na niego spadnie, a potem przejść do kontrataku. Jeśli pierwsze się udało to podniósł kiścień nad głowę i pociągnął nim w dół z całej siły prosto na łeb rywala. Rosły Pusty zakładał, że wróg uniknie, a prawdziwym celem było uderzenie w ziemie. Wówczas w miejscu, w którym znalazł się Bolsa miała z ziemi wyrosnąć łapa, która go chwyci. Zasadniczo miała go złapać za ogon. Młotnik uznawał, że prawdopodobnie Bolsa w mniejszym stopniu kontroluje jego położenie niż stóp, na których kicał. No chyba, że ewidentnie masywny ogon był w ruchu szykowany do ataku, wtedy za cel wziął sobie kostkę Kangura. Gdyby unieruchomienie się udało to dalszy plan był prosty. Sierpowy kulą prosto w gębę ile sił, co by odpłacić pięknym za nadobne.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-18, 13:22

Otoczony śmierdzącym wyziewem Martell przybrał postawę obronną. Vien przestała łkać i jęczeć, kątem oka widział ją nieruchomo skuloną pod kamienną ścianą. Z góry wciąż obserwował ich arrancar.
Czekający na akcję przeciwnika Martell pomylił się ze swoimi założeniami, gdyż tym razem Bolsa postanowił zaatakować w inny sposób. W oczach Fortalesy postać przeciwnika była nieco zamazana przez rozdzielającą ich zieloną mgiełkę. Doskonale jednak widział, jak Bolsa rozdziawia pysk, przez którym szybko zaczęła formować się kula cero.

[- 52 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-19, 22:31

Jak się okazało Martell źle przewidział ruchy Bolsy, na którego chyba wreszcie zaczęło działać Pudor w związku z czym znacznie mniej chętnie szarżował. Albo był to zwyczajny przypadek. Trudno oszacować, w każdym razie Młotnik mógł żałować zmarnowanego Reiatsu, jednak nie zamierzał tego sobie wyrzucać. Kangur do tej pory działał na wskroś ofensywnie, zawsze w zwarciu, a poza tym Pusty miał jeszcze sporo energii w baku. Do tego przezorny, zawsze ubezpieczony jak to mawiają. Szczególnie w sytuacji gdy ten przezorny chwilę temu poważnie zarobił w dziób. Takie sytuacje sprawiały, że każda istota stawała się bardziej ostrożna, zapobiegawcza. Nikt nie chciał czuć takiego bólu, to naturalne.

To, że Skoczny Hollow nie atakował wręcz nie oznaczało, jednak brak zagrożenia, a wręcz przeciwnie, może było nawet większe. Ten ładował Cero, a jego niszczycielską moc Adjuchas znał, wszak sam posiadł tę zdolność. Trzeba było go uniknąć lub przeciwstawić się. Fortalesa postawił na to drugie. Co prawda zdawała sobie sprawę, że wybuch oznaczał będzie rozrzucenie jego z trudem wytwarzanego smrodu we wszystkie strony, jednak mógł stworzyć nowy. Stwierdził, że unikanie ataku o takim zasięgu rażenia jest bardzo trudne. Wystarczy, że Bolsa skieruje promień zagłady nie bezpośrednio w niego, lecz w ziemie w okolicach jego stóp, a byłaby dupa. Nawet jakby uskoczył na czas to wybuch solidnie, by go dosięgnął. Nie dysponował wystarczającą szybkością, aby od eksplozji oddalić się wystarczająco daleko... Przynajmniej tak oceniał swe możliwości. Do tego doprowadzenie do siłowania się brutalnej siły ich energii zdawało się ewentualnością korzystną dla Martella. Co prawda ten był upośledzony pod względem wyczuwania energii, jednak zdaje się, że sam dysponował całkiem niezłą, więc chciał w nią zawierzyć. Oczywiście istniała szansa, że nie zdąży naładować swego Cero, nim to kangura jego dosięgnie, jednak miał plan, który miał temu zaradzić. Mianowicie odpuścił sobie wszystko inne co, by absorbowało jego wątłą zdolność kontroli własnej mocy. Przestał generować smród przy użyciu Pudor, a także wzmacniać swój organizm. Jedynie otworzył paszczę i zaczął pospiesznie gromadzić energię w postaci złotej kulki. Bolsa był w tym całkiem szybki, toteż Młotnik zakładał, że ich promienie nie spotkają się w połowie drogi, a raczej bliżej niego. Musiał zdominować swą energią moc oponenta i ją "przepchnąć", inaczej skomasowany wybuch tak czy siak go skrzywdzi... Mocno skrzywdzi. Toteż starał się, aby jego Cero było jak najlepsze, najbardziej skoncentrowane, najmocniejsze, siejące największą grozę. W końcu jeśli zdążył ryknął dając się porwać emocjom:
- CERO! - I wystrzelił swoje Cero prosto w to, które posłał na niego niedawny towarzysz.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-20, 22:40

Zwalczyć ogień ogniem, taką taktykę obrał Martell. Musiał się jednak spieszyć, bo Bolsa rozpoczął krzesanie swego płomienia dwie sekundy wcześniej. Dwie rubinowe kule formowały się w pyskach dwójki adjuchasów. Pierwszy wystrzelił Bolsa, Martell tuż za nim. Promienie zderzyły się w 1/4 dzielącej ich odległości od Martella.
Czerwona poświata rozlała się po ścianach pozbawionej dachu kopuły. Gorący podmuch uderzył w Fortalesę. Do rezonującego wycia cero dołączyły chaotyczne trzaski energii rodzące się w zgrubieniu powstałym w miejscu ścierania się przeciwstawnych mas reiatsu.
Bąbel zaczął pomału oddalać się od Martella, ale wtedy promień wysyłany z paszczy Bolsy pogrubił się, zgrubienie zadrżało i ponownie zaczęło zbliżać się do Fortalesy.


[ - 255 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-21, 23:21

Martell zdążył na czas, choć wcale nie było tak daleko, żeby się nie udało. Całe, kurde szczęście chciałoby się powiedzieć. Oberwanie bezpośrednio Cerem mogłoby skończyć się katastrofalnie nawet dla kogoś obdarzonego tak grubą skórą jak ten Adjuchas. A nawet jeśli by przeżył to dalsza walka bardzo by się skomplikowała... Jakby do tej pory była łatwa. Niemniej złoty promień ze strony Młotnika wystrzelił, najpierw zatrzymał pędzącą technikę jego visa vi, a potem zaczął nawet ją przepychać. Intuicja dobrze Fortalesie podpowiadała, jego Reiatsu było silniejsze, niż to Bolsy. Przypływ optymizmu był, jednak chwilowy, oto promień kangura się powiększył i z powrotem zaczął spychać miejsce zwarcia obu Cer coraz bliżej szczęki większego z Hollow.

Pusty zdawał sobie sprawę, że prawdopodobnie ta część walki będzie kluczowa dla jej dalszego biegu. Ani Bolsa ani on nie byli w stanie wyjść cało od oberwania tak skomasowaną energią, w związku z czym przepchnięcie rywala było kwestią życia i śmierci. Martell pomyślał jeszcze czy może nie użyć techniki ziemnej do dekoncentracji kangura, jednak zdał sobie sprawę, że dystans jaki ich dzieli jest zbyt duży. Musiałby z całej siły grzmotnąć kulą o ziemie, to z kolei mogłoby zdekoncentrować jego osobę, a wówczas cóż... Czapa. Tuż po dużym bum. Szanse wydawały mu się dość wyrównane. Co prawda energia Młotnika była silniejsza, ale za to Bolsa dominował doświadczeniem. I tak np. Pusty dopiero teraz dowiedział się, ze Cero można wzmocnić dodatkową energią. Nigdy tego nie robił, zawsze ładował na wyczucie tyle ile pasowało i jeb, wystrzeliwał go. Inna sprawa, że wcześniej nie znalazł się w sytuacji takiego wyrównanego starcia dwóch promieni. Żeby to wygrać musiał po części małpować i też spróbować zwiększyć napływ energii do Cera. Starał się stopniowo dodawać więcej Reiatsu czyniąc je grubszym i silniejszym. Obawiał się utraty kontroli nad umiejętnością, by nie doprowadzić do eksplozji. Zamiast tego zamierzał uczynić je potężniejszym, aby z powrotem zaczęło spychać przeciwległy promień. Im szybciej, tym lepiej.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Zachodnia Pustynia - Page 15 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket9000/9000Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-22, 12:45

Martell skupił jeszcze więcej energii w paszczy i dodał ją do rubinowego potoku cero. Szeroki promień niemal muskał jego zęby, podniebienie i język zaczęły piec od gorąca, a całe ciało drżało od nadmiaru wydalanego reiatsu. Przyniosło to jednak skutek.
Zgrubienie stało się pełnoprawną kulą omiataną przez chaotyczne wyładowania. Ziemia umykała spod niej tworząc rosnący krater. Czerwony wicher jeszcze mocniej uderzył w Martella. Usłyszał trzask skały, cała kopuła zaczęła się trząść. Kulminacja reiatsu zaczęła zmierzać ku Bolsie. Powoli, bez pośpiechu, nic nie robiąc sobie z rosnącej niewygody Martella, który miał wrażenie, że pozbywa się z płuc ostatnich strzępków powietrza.
Kula powędrowała na sam środek odległości dzielącej adjuchasów. Przeciwnik jednak nie dawał za wygraną. Łoskot uderzył z nową mocą, gdy promień Bolsy zasiliły nowe pokłady reiatsu i kula znów zaczęła przesuwać się w stronę Martella, który już teraz był blisko limitu swoich możliwości.

[ - 255 PR]

CZaras likes this post

Powrót do góry Go down
CZaras


Zachodnia Pustynia - Page 15 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket1044/1044Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Zachodnia Pustynia - Page 15 Pbucket12181/12865Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty2021-04-23, 21:25

Okazało się, że i Martell potrafił zwiększać dopływ energii do Cero, dzięki czemu to stawało się potężniejsze. Efekt był zgodny z oczekiwaniami, czyli wzmocniony promień Młotnika zaczął przeważać nad energią Bolsy i spychać ją. Pusty może i by odetchnął gdyby nie negatywne odczucia związane z tym starciem na Cera, a także kolosalnym skupieniem, którego wymagało od niego utrzymywanie na wodzy tak gargantuicznej ilości energii. Gdy już wydawało się, że jest na prostej drodze do zwycięstwa okazało się, że Bolsa wciąż jest w stanie wzmocnić swój atak. Wyglądało na to, że Adjuchas przecenił siłę swej energii, wyglądało na to, że i w tej kwestii Bolsa go przewyższał. Może to dlatego, że lepiej panował nad swoją mocą dzięki czemu mógł jej większe ilości kontrolować? Ciężko powiedzieć, tak czy siak Fortalesa znalazł się w nie lada tarapatach. Odczuwał, bowiem że jest u kresu, że gdy skoncentruje jeszcze więcej energii to zgubi kontrolę, a to mogło się skończyć wyłącznie źle. Co prawda może jeszcze co nieco byłby w stanie włożyć mocy w Cero, jednak wymagałoby to szczęścia, precyzji i subtelności. Żadnej z tych rzeczy raczej nie miał za wiele. Trzeba było coś wykombinować.

Dzięki poprzedniej turze Martell zdobył sobie nieco czasu nim złączone Cera dotrą do jego osoby i zamienią go w stertę popiołu. Hollow zdawał sobie sprawę, że robienie czegokolwiek poza skupianiem się na utrzymaniu stabilności promienia, również jest ryzykowne, dlatego starał się wykonywać ruchy flegmatycznie i jak najmniej skomplikowanie. Dlatego ten czas był tak ważny. Prawą rękę zbrojną w kulę powoli odciągnął do tyłu, a następnie swobodnie puścił mięśnie, by ta gnana siłą grawitacji opadła, a z rozpędem wykonała lekki zamach. Wówczas w odpowiednim momencie starał się odłączyć kulę od nadgarstka, tak aby ta swobodnie, zupełnie bez jego ingerencji poleciała w przód. Nie był pewien czy poleci kilka czy kilkanaście metrów. Niemniej miał nadzieje, że zbliży się wystarczająco, aby Bolsa znalazł się w zasięgu ziemnej techniki. Tutaj jego sytuację poprawiała ponownie grawitacja, bo ta uderzała kiścieniem o grunt. Wprawdzie daleko było temu do potężnego walnięcia o grunt, niczym grom, ale zawsze coś. Wówczas był najbardziej ryzykowny element planu, bo Fortalesa musiał skupić swoje Reiatsu na czymś innym, niż na Cero. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że zmieści się w wątłym zakresie możliwości pozostałym mu do limitu zdecydował się na najprostsze użycie umiejętności Possesio Terra, czyli wykorzystania luźnego piasku, bez zmiany jego twardości, kształtowania nowej formy czy tym podobnych. Po prostu piach, na którym stali, wszechobecny w Hueco Mundo, a konkretniej ten u stóp Kangura starał się podrzucić do góry. Liczył, że ten zaskoczy Bolsę, wpadnie mu do oczu, pyska, gdziekolwiek. W każdym razie sprawi, że ten choć na moment zgubi koncentracje, jego Cero straci na swej silnej, stabilnej strukturze, a w efekcie zostanie zmiażdżone przez promień posyłany przez Młotnika. Zastosowanie luźnego piachu miało dodatkowy plus. Łatwiej nim trafić, jako "atakiem" terenowym, aniżeli kolcami czy innymi tworami, które musiałyby uderzać bezpośrednio w punkt. Nie trzeba mówić, że stanie po jednej stronie ścierających się Cer oraz wkładanie tyle koncentracji ile się da, by to własne się nie rozpadło raczej nie sprzyjało celowaniu.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty
PisanieTemat: Re: Zachodnia Pustynia   Zachodnia Pustynia - Page 15 Empty

Powrót do góry Go down
 
Zachodnia Pustynia
Powrót do góry 
Strona 15 z 16Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16  Next
 Similar topics
-
» Północno-Zachodnia pustynia.
» Wschodnia pustynia
» Pustynia najdalej od Las Noches
» Północna pustynia
» Południowa Pustynia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Hueco Mundo :: Pustkowia-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje