| Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. | |
|
+5Shadow Kamys Ekkusu Roten Yaiba Benorn 9 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:00 | |
| Przed sobą widzisz wielki supermarket. Cały biały z czerwonymi literkami TESCO i podkreśleniem niebieskim |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:02 | |
| Wchodzę do środka. Szukam stoisk z fasolami w puszce. Patrze jakie mają rodzaje i smaki. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:04 | |
| Jest sporo fasoli. Chyba każdy rodzaj |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:07 | |
| Biorę jedną chilli, jedną pomidorową, i jedną zwykłą, pomidorowo ziołową. Udaję się do kasy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:09 | |
| Przed tobą są 2 osoby. Musisz zaczekać. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:10 | |
| (To chyba oczywiste że czekam nie?)Czekam. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:12 | |
| (Różni sie zdarzają ^^)
Kasjerka nalicza. - 50 ryo.. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 3 Sty 2009 - 16:13 | |
| Płacę, po czym wychodzę ze sklepu. Chowam fasolki do plecaka i wychodzę z miasta. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 10 Sty 2009 - 22:19 | |
| Przychodzę do TESCO aby coś kupić do jedzenia wchodzę do budynku i idę na dział warzywny biorąc kilka jabłek i innych owoców. do tego bochenek chleba... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 10 Sty 2009 - 22:51 | |
| Poczułeś, że duże reiatsu skupisko reiatsu grasuje po mieście, więc poszedłeś do toalety i wyszedłeś z Ciała. Wyszedłeś przed TESCO a tam hollow szukał przekąski. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Nie 11 Sty 2009 - 13:36 | |
| "Wreszcie się zaczyna!" Powiedziałem chowając jedzenie i pobiegłem na hollow'a wyciągając mojego zanpaktou i wyskakując w górę. Atakuję hollow'a od góry kataną po czym robię obrót i chcę go przeciąć w poziomie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Nie 11 Sty 2009 - 16:56 | |
| hollow machnął swoją wielką łapą i niestety uderzył Cię w bok. Wstałeś. Co dalej?? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Nie 11 Sty 2009 - 19:01 | |
| Złapałem się za bok * Teraz byś mógł się pokazać...* Pomyślałem uśmiechając się i ruszył na przeciwnika wyskakując i markując cięcie od góry i szybko dochodzę do niego i przebijam kataną. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Pon 12 Sty 2009 - 17:56 | |
| Trafiłeś w hollowa, jednak nie zniszczyłeś mu maski a jedynie ją naciąłeś. Hollow się wycofał lecz po chwili wrócił. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Pon 12 Sty 2009 - 18:51 | |
| Spojrzałem na niego i od razu kiedy wracał wyskoczyłem tnąc od góry. Po ataku wykonuję obrót i kopię przeciwnika nogą po tym tnąc mieczem w to samo miejsce. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Wto 13 Sty 2009 - 20:12 | |
| Weszła do supermarketu i wyjęła listę zakupów. Po kolei włożyła artykuły do koszyka. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Wto 13 Sty 2009 - 20:34 | |
| JUż podchodziłaś do kasy i zobaczyłaś twojego ojca wyglądał na złego " Tsukasa natychmiast tu chodź.... Dlaczego nie wracasz do domu? " |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Wto 13 Sty 2009 - 20:45 | |
| Lekko zdziwiona jego reakcją-zazwyczaj rozpieszczał ją i był nadopiekuńczy-podeszła do niego wzruszając ramionami. -Przecież miałam zrobić zakupy...-powiedziała lekko zrezygnowana *zaraz pewnie zacznie płakać i gadać o tym jak bardzo się martwił*-przeleciało jej przez myśl. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sro 14 Sty 2009 - 8:43 | |
| " Martwiłem się o ciebie bałem już się, że uciekłaś z jakimś żulem.... ale dobrze, że żyjesz dzięki temu nie muszę się już o ciebie martwić przecież jesteś już dużą. " Powiedział po czym odwrócił się i poszedł dał ci znak abyś poszła za nim. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sro 14 Sty 2009 - 13:52 | |
| Zapłaciła i poszła za ojcem, chodź coś jej nie pasowało...czuła jakby to nie był jej ojciec... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sro 14 Sty 2009 - 16:54 | |
| Poszłaś za ojcem i poszliście do kręgielni...(sorry, ale brak weny:P)
------------------------------ //Jeżeli dobrze myślę to mam odpisać kei'owi....//
Odskoczyłem od przeciwnika i spojrzałem na hollow'a... " Cholera kolejny! I to widać, że tern drugi jest silny. nie mogę walczyć z obydwoma. " Szybko zaatakowałem pierwszego hollow'a serią cięć dobijam pchnięciem w maskę. szybko się odwróciłem i przyjąłem pozycję tak aby widzieć obydwu przeciwników... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sro 14 Sty 2009 - 17:21 | |
| Gdy szła za ojcem stwierdziła, że jest dość późno...i kto normalny wymyśla pójście do kręgielni, kiedy trzeba iść do szkoły...wcisnęła ojcu siatkę z zakupami i pobiegła do szkoły...chodź i tak już spóźniła się na pierwszą lekcje...
Karakura->inne->szkoła |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sro 14 Sty 2009 - 19:28 | |
| do Falara:
Udało Ci się zabić hollowa
+1 siła +1 zręczność
Wróciłeś do TESCO, wszedłeś w swoje ubranie, zapłaciłeś za jedenie i wróciłeś do Domu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 14:59 | |
| Mina Kaina spoważniała . Szybko odezwał się Yaru wejdź do Gigai i znajdź jakieś lokum w wschodniej części karakury , ja się zajmę zachodnią Jego głos nie tolerował sprzeciwu . Zanim wszedł w gigai zwiększył swoje reiatsu i wskoczył na dach jednego z większych sklepów . |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:03 | |
| -czekaj-krzyknęła-... lepiej będzie jak zamieszkamy razem a nie powiedzieli nam którą cześć miasta mam patrolować-powiedziała pewnie |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:07 | |
| Może i według ciebie lepiej , lecz to nie byłoby zbyt mądre , jeżeli wykryliby jedno z nas to drugie również by umarło . Przykładowo ktoś dowiedziałby się gdzie mieszkamy to byśmy oboje zgineli. A po drugie znamy się dopiero 2 dni , a ja nie jestem z tych szybkich . Chętnie bym z tobą zamieszkał , ale bez przesadyWytłumaczył jej i zwiększył swoje reiatsu do maksimum (jego celem było zwabienie hollowów z okolicy , gdyż nie dostał telefonu do wykrywania ich . ) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:24 | |
| -aha to dobra przyjdę do ciebie wieczorem-powiedziała po czym pobiegła w stronę wschodniej części Karakury , a ty wyczułeś jak w twoja stronę zbliża się około 10 pustych |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:27 | |
| No to będzie zabawa Krzyknął chłopak . Zmniejszył reiatsu do połowy i zaczął biec w stronę hollowów , trzymając w lewej ręce Say a w drugiej zanpakutou . W najbliższego hollowa staram się uderzyć z doskoku ,wbijając zana w okolice gardła i w razie czego blokując Say nadchodzące ataki . |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:47 | |
| Zabiłeś tego pustego jednak zobaczył że zostałeś otoczony przez 3 pustych na godzinie 12 8 i 3 (wszystkie były takie same) a do tych dobiega pozostałe 6 |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. Sob 17 Sty 2009 - 15:53 | |
| Wybijam się w stronę jednego z pustych [ przyjmijmy tego na 8] , staram się wylądować jakoś za nim , a w locie przeciąć mu maskę . Jeżeli nie udaje mi się to , próbuje zmiażdżyć mu maskę Say . |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. | |
| |
|
| |
| Centrum: markety, deptaki i publiczne ubikacje. | |
|