Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Rynek Główny

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 13 ... 18  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 19:42

Kisaragi wpadł na pewien pomysł. Trudny do wykonania, ale mógł mu przynieść wielkie korzyści.
-Na mój znak. Biegniemy w stronę tych budynków na południowy-zachód. W wąskich przejściach, między budynkami, ilość przeciwników będzie nic nie znaczącą... To będzie drugie Termopile-powiedział spokojnie. Fuujiro popatrzył kątem oka w stronę medyków, stojących po drodze.
Kisaragi szeptał inkantację, w taki sposób, aby przeciwnicy nie usłyszeli. Zamierzał użyć jej w odpowiednim momencie.
-Teraz!-krzyknął do Joi'a gdy zaczął biec w stronę budynków. Po drodze stał zarówno medyk jak i Pusty.
-Hakudou #18: Oogata Shippuu!-użył zaklęcia wiatru, aby lekko zranić przeciwników... przede wszystkich chciał jednak tym atakiem odepchnąć ich, rzucając na pobliską ścianę budynku.
Kisaragi biegł w stronę przerwy między budynkami. Tam mieli większe szanse.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 19:47

Przeciwnicy rozwiali się gdy zauważyli atak, dlatego przejście było czyste. Dobiegliście do wąskich przejść
-Ciekawe jak nam tutaj pójdzie- Powiedział opanowany joi.
-Ucieczka na nic wam się nie zda, zapłacicie za złamanie naszego kontraktu- powiedział jeden z medyków. Mieli się już na was rzucić z każdej ze strony, nagle każdy oberwał od pustego
-Hola Hola! Nie tak szybko, nigdy nie zawieramy żadnych paktów... teraz wasza kolej- słowa wydobywały się od jakby przywódcy tejże grupki pustych.
-Dalej, brać ich!- Mało spotykane gdy jakiś pusty ma umiejętności dowodzenia. Wraz z tymi słowami medycy znaleźli się w niezłych opałach, tym bardziej że przybyło jeszcze 2 pustych. Rozpoczęła się walka między nimi.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 19:54

"Dobrze się dzieje" pomyślał spokojnie Kisaragi. Mimowolnie się uśmiechnął.
-Poczekajmy, aż skończą walczyć między sobą. Wtedy wkroczymy-zarządził spokojnie Fuujiro, patrząc na Joi'a.
Ciągle jednak trzymał w dłoniach dwa miecze. Nie mógł powstrzymać się przed przemożnym wrażeniem, że coś się może za chwilę wydarzyć...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:01

W chwili gdy czekaliście, ty zacząłeś słyszeć dziwne dźwięki dobiegające jakby za ściany budynku. Był on jeszcze bardzo cichy i nabierał powoli na sile.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:06

-Zmywajmy się stąd/-powiedział spokojnie do Joi'a.
"Nie jest tutaj bezpiecznie" pomyślał w tej samej chwili. Dostrzegł, że w niedużej odległości od nich jest las. Puści byli zajęci medykami, więc byli stosunkowo bezpieczni.
-Biegniemy do lasu? Czy wolisz sprawdzić, co to za dziwny dźwięk?-spytał Kisaragi. Liczył się z opinią Joi'a, więc nie chciał stawiać go przed faktem dokonanym.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:09

-Wiejemy- szybko pobiegł w stronę lasu
Na szczęście udało wam się biec nie zauważenie, kątem oka ciągle byłeś przy budynku.
Gdy oddaliliście się do lasu, usłyszałeś mocny krzyk i rozwalające się właśnie tamte budynki.
Coś masywnego i silnego musiało w nie wbiec.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:12

-Co to jest u licha?-pytał szeptem Joi'a Kisaragi.
Fuujiro oczekiwał odpowiedzi, choć i tak wskoczył na pobliskie drzewa. w ten sposób mógł uniknąć szybkiego zauważenia, a przy okazji zwiększał swój własny zakres widoczności.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:18

-Nie wiem...- wytężył w stronę rozniesionych budynków. Nadal nic nie widać, dym jeszcze opada, nic nie widać.
-Albo jakiś silny pusty, albo jeszcze jakaś gorsza szumowina- Założył rękę na brodę, to się nazywa mowa ciała- strasznie rozmyśla na temat co tam jest.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:23

Kisaragi na razie jedynie patrzył w stronę budynków, by po chwili spojrzeć w stronę walczących. Zastanawiał się, czy oni też dostrzegli zniszczenie budynku.
Po cichu liczył na to, że Medycy jednak przegrywają. Kto wie, może nawet już część zginęła..
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:31

Dym opadł a tam nikogo nie ma.
-No no, mamy kolejnego przeciwnika, nie wiem kto lub co to jest- powiedział Joi, ale nie zamierzał wychodzić z ukrycia.
Nadal nikogo nowego nie widzieliście.
Budynki- zniszczone, obok nich czysto.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:36

-Cholernie zmienia to nasze plany.-zaczął Kisaragi. -Może być to naprawdę silny przeciwnik. Marne nasze szanse-smutną prawdę przekazywał swojemu towarzyszowi Fuujiro.
Zeskoczył z gałęzi, chowając się przy drzewie. Obniżył maksymalnie poziom swojego reiatsu, żeby nie dało się go tak łatwo wykryć.
Spojrzał teraz w stronę walczących. Przez dłuższą chwilę starał się wykryć reiatsu wszystkich medyków i Pustych. Chciał być pewien, że medycy nie wyjdą z tego starcia zwycięsko.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-15, 20:47

Za dużo rodzai reaiatsu byś mógł wszystkie wyczuć/namierzyć itd.
Po chwili spoglądaniu ku wrogom, zostałeś totalnie zaskoczony.
W centrum obszaru kolejny wybuch!
-Co to?- dzięki zdobytemu doświadczeniu Joi nie podniósł nawet o ciut swojego głosu przy zadaniu pytaniu. Doskonale wiedział że ta kryjówka to jest jedna z najlepszych i nie zamierzał jej tak szybko tracić.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 13:58

-Nie wiem.-odparł szeptem Kisaragi. Wytężył wzrok. Dłuższą chwilę patrzył na pobojowisko w centrum. Ten wybuch był duży. Miał wielką siłę. Ci, co byli w epicentrum z pewnością nie mogli tego przeżyć.
-Joi czy to może być Shinigami? Czy może Pusty?-pytał. Jedno było pewne. Bez względu, kto to był. Dysponował wielką siłą.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 15:49

-Tego nie wiem...- w tym czasie jeśli ktoś by się tam znajdował: byłby widoczny-No i sprawcy tam już nie ma- Tym razem Joi porozglądał się w czasie wymowy po okolicy.
Czego szukał? nie wie nikt.

Puści powoli kończyli z grupą medyków.
Było ich coraz mniej...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 16:46

-Czekajmy aż skończą walczyć. Potem wkroczymy i zobaczymy, co się będzie działo. -powiedział spokojnie Fuujiro, patrząc na pogorzelisko.
Teraz jedynym pozytywem całej sytuacji było to, że medycy przegrywali. W końcu spotkało ich to, co im się należało, a że przy okazji ginęli Puści, tym lepiej.
Kiedy już będzie czas wkroczyć będzie znacznie mniej przeciwników... Choć ciągle ten nieznany wróg bardzo niepokoił Kisaragiego. Joi pewnie też nie był spokojny, choć nie dawał tego po sobie poznać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 19:27

-Robi się nie ciekawie, jednak nie możemy panikować- Gdy Joi to powiedział następny budynek uległ zniszczeniu... Go nawet to nie ruszyło
-Biją się, to dlatego te wybuchy... Dopiero teraz to zauważyłem, ale powiem Ci że są szybcy... ich nie zauważysz- tym razem trochę go ruszyło. Ledwie zauważył kogoś kto oberwał... a co dopiero jak przyjdzie z nim walczyć? Lepiej nie...

Walka nadal trwa, jak i w centrum obserwowanego obszaru tak i po za nim- zapewne.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 19:31

-Musimy być przygotowani.-odparł Kisaragi. Nie wiedział jeszcze jak będzie walczył z kimś tak szybkim, ale zdawał sobie sprawę, że nie jest to niemożliwe.
Musi być skupiony i opanowany. Tylko wtedy miał szanse na równą walkę.
Podszedł bliżej Joi'a.
-Nie chcę być niewdzięczny, ale nie uważasz, że niedługo przyjdzie czas, żebyś wyzwolił swój miecz. Potrzebujemy tej dodatkowej siły, aby stawić czynny opór.-powiedział, patrząc na towarzysza.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 20:11

-Obiecałem, że użyję jej tylko w momencie kiedy zajdzie taka potrzeba... Kiedyś używałem jej w każdym momencie, nauczyłem się że tak ma nie być- popatrzył na swój miecz i zacisnął go mocno.
-To co robimy?- liczył na twoje zdanie, nie chciał podejmować niczego sam.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 20:18

-Czekajmy.-odparł bez wyrazu Kisaragi. Trzymał oba miecze w zaciśniętych dłoniach. Zdawał sobie sprawę, że jeśli dojdzie do starcia, to musi działać w pełnej współpracy z Joi'em. Inaczej nie będzie im tak łatwo wygrać.
Ciągle czekał na rozwój wydarzeń. Czekał, aż walki się zakończą. Czekał, aż zostaną niedobitki.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-16, 20:35

Walki się skończyły, puści odeszli by zregenerować siły. Nic nie widać, jest nie wyobrażalna cisza.
Nie słyszałeś nic co by Cię zainteresowało, jednak bardzo wydawało Ci się to dziwne.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-17, 16:40

-Jest zbyt cicho. To może być pułapka.-powiedział Kisaragi do towarzysza, zaciskając dłonie mocniej na rękojeściach mieczy. Zaczął powoli iść w stronę miejsca, gdzie jeszcze przed chwilą toczyły się walki.
W końcu, skoro zdawał sobie sprawę, że to może być pułapka, to nie da się zaskoczyć. Fuujiro skupił sie z całych sił na wykryciu wszelkich niepokojących zmian w reiatsu. Wytężył zmysły, aby wykryć wszelkie nieprawidłowości. Szedł pewnie, lecz powoli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-17, 16:44

Nadal Nic, cisza jak makiem zasiał. Nie wyczułeś żadnych nie prawidłowości. Nic w otoczeniu nie ma co by cię za ciekawiło.
Joi także nie był tym zachwycony, wiedział co się święci, jednak nic nie mogliście zrobić.
-Nie podoba mi się to, ale nic z tym nie zrobimy, trzeba czekać- patrzył się ciągle w niebo, czasami po patrzył gdzieś indziej. Pilnował każdej strony...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-17, 16:47

Kisaragi szedł dalej. Podobnie jak Joi rozglądał się na wszystkie strony.
Zastanawiało go, czemu Puści tak nagle poszli. Nawet jeśli chcieli zregenerować siły, to przecież wiedzieli o ich obecności. Nie mogli o nich zapomnieć. Ich instynkt jest zbyt silny... Chyba, że ktoś znacznie silniejszy ich zmusił. Nie byłoby to nawet takie zadziwiające.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-17, 17:09

Oby dwaj nie wiedzieliście co jest powodem tej nie wyobrażalnej ciszy.
Do tej pory toczyła się zacięta walka i dodatkowo te wybuchy.
Teraz nie ma nic
-Trzeba uważać, ale trzeba sprawdzić co jest w magazynie... i czy te dusze nadal są- John skierował się w stronę magazynu, jednak szedł powoli by zaczekać na twoją reakcję.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-17, 18:08

Kisaragi przytaknął. Również zaczął iść w stronę magazynu. Był przerażony perspektywą tego, że Dusze mogły już nie istnieć. Bał się tego, że ich wszystkie wysiłki mogły pójść na marne.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-18, 09:58

Weszliście do magazynu. Nie chcieliście wierzyć w to co widzieliście... Magazyn jest pusty.
Chodząc i szukać wszystkich, których mieliście za cel bronić nie natknęliście się na nic.
Po dłuższych poszukiwaniach znalazła się jedna, dobrze się ukryła. Na razie nie wie że ją widzicie i nadal się ukrywa.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-18, 15:02

Kisaragi nie mógł w to uwierzyć.
-Co się stało? Kto zabrał stąd wszystkie dusze?!-krzyczał. Nie był w stanie zrozumieć, co się wydarzyło.
Podszedł powoli do ostatniej, z ocalałych dusz. Musiał się dowiedzieć, co się stało. Pytał kto, kiedy to zrobił.
Był zrozpaczony. W jego oku pojawiła się łza. Był zdruzgotany tym, że nie udało mu się uchronić niewinnych, że dał się oszukać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-18, 17:13

-To znów Ci sami...- po czym ucichła, nie chciała nic więcej powiedzieć.
Domyślałeś się o kogo chodzi- medycy... Wszystko było zaplanowane.
-Tak więc, daliśmy się wdać w ich grę i przegrać, to dlatego tak szybko puści się wycofali...- Joi zaczął domyślać się jedno po drugim... Tak samo jak ty.
Wszystko teraz stawało się jasne.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-18, 18:37

-Daliśmy się podejść jak małe dzieci.-powiedział Kisaragi. Dłonie zacisnął ze złości tak mocno na rękojeściach obu mieczy, że zaczęły mu lekko krwawić ręce.
-Nie mogli daleko uciec. Podróżują w grupie, więc ich reiatsu będzie łatwiejsze do wykrycia.-starał się trzeźwo myśleć Kisaragi.
Nie było czasu do zwlekania. Wybiegł szybko z magazynu i skupił się na odnalezienie medyków i Dusz. miał nadzieję, że nie uciekli daleko. Glęboko liczył na to, że razem z Joi'em uda mu się ich dogonić. Tym razem zamierzał jednak wykończyć wszystkich...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty2009-06-18, 20:42

-Na prawdę myślisz że oni są tak głupi? nie wykryjemy ich teraz... nie ważne co byś nie zrobił- było mu na pewno przykro że nie uratował dla niego ważnych osób-Jeśli dowiadujemy się tak późno o ich grze, tak teraz za późno jest na ich wykrycie- schował swój zanpaktou na swoje miejsce
-Teraz trzeba ustalić plan, trzeba coś prędko obmyślić- zaczął się zastanawiać, co by tu zrobić...
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Rynek Główny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek Główny   Rynek Główny - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rynek Główny
Powrót do góry 
Strona 8 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 13 ... 18  Next
 Similar topics
-
» Rynek Kowalski
» Główny plac.
» Plac główny
» Główny Budynek
» Budynek Główny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Ziemia :: Karakura :: Centrum-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje