Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Teren Otwarty za akademią

Go down 
+11
Aoto
Vespaux
Rose Nevermore
Haruaki
Ahito
CZaras
Imperator Kuchiki
Yuzuru Tanaka
Kamys
Izdurbal Tenshi
Roten Yaiba
15 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 23 ... 29  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-23, 21:18

Gdy przybyli na miejsce Kazue od razu rozpoczął przegląd otoczenia. Oczywiście na samym początku spostrzegł piaskowe koła do sparingów, które były najbardziej rzucającym się w oczy elementem placu. Mniej więcej takie miejsce wyobrażał sobie jako najlepsze do treningów. Jedyne czego mu tam brakowało to mała sadzawka bądź jeziorko. Jednak z ich braku raczej rozpaczać nie będzie.
- Tak, to właśnie moje imię. Jestem jak najbardziej za. Widzę, że chyba nawiążemy nić porozumienia. - po tym razem z senseiem zaczął ćwiczenia mające na celu rozciągnięcie mieśni. Najpierw ręce. Stanął w lekkim rozkroku i wystawił przed siebie lewą rękę. Prawą ręką chwycił łokieć tej wyprostowanej i przyciągał ją do siebie. Następnie zrobił to samo z drugą. Później przyszedł czas na skłony. W nich także raczej nie ma nic skomplikowanego, ot schylanie się ku stopom nie prostując kolan. Po skończeniu, rozluźnił się na chwilę. Po małej przerwie usiadł na ziemi w dość dużym rozkroku. Zaczął głęboko się pochylać, raz ku nodze lewej, raz ku prawej, a raz do środka. Tak około piętnastu powtórzeń.
Po wspomnianych piętnastu minutach, był już gotowy do zmierzenia się z senseiem. Czy ta gotowość będzie miała odzwierciedlenie w walce? Zobaczymy. Chłopaka zadziwiła dość dziwna postawa Inohary, jednak nie zrażał się i próbował coś osiągnąć. Szybkimi uderzeniami w kierunku głowy nic nie zdziałał, mimo iż robił to najszybciej jak mógł. Czas na inna strategię. Biegnąc w kierunku Mito udał zamach lewą ręką, lecz jednym kocim ruchem pochylił się, starając się kopnąć senseia w nogi, tak by stracił równowagę. Jednak i to nie przyniosło skutku. Starał się mieszać różne ciosy i kopnięcia, dosłownie wszystko co znał. Z mizernym wynikiem.
- Cholera, co z nim jest nie tak? - zadawał sobie retoryczne pytania. Jasnym było, że ktoś jak on, bez obeznania w walce nie da sobie rady z doświadczonym shinigami.
Gdy wreszcie skończyli, Kaz nie mógł złapać tchu. Miał wrażenie jakby miał za chwilę wyzionąć ducha. Pochylił się, jednocześnie opierając ręce na kolanach, starając się uspokoić szalejący oddech.
Usiadł na ławce wraz z nauczycielem i spokojnie wysłuchał jego pochwał. Mógł się czuć dumnie, choć jego zdaniem i tak poszło mu katastrofalnie. Wziął kuleczkę ryżową i powiedział:
- Dziękuję bardzo. Mógłbym prosić także o łyk wody? - odezwał się jeszcze trochę dysząc.
- Dziękuję za te pochwały, lecz chyba nie są w pełni uzasadnione. W końcu nawet Cię nie trafiłem, sensei.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-23, 21:43

Przez moment Mito zwlekał z oddaniem Kazuemu butelki aż w końcu wręczył mu ją z tajemniczym uśmiechem.
- Tylko nie wypił mi wszystkiego. - Jeden łyk wystarczył aby przekonać się, że to nie woda skrywała się w naczyniu sensei'a.
Kaz'a zapiekło w gardle, do oczu nabiegły łzy. Zaraz jednak w ustach chłopaka zapanował mocny, owocowy posmak a w przełyku i żołądku poczuł przyjemne ciepło.
Od razu też Inugani poczuł się bardziej rześko. Trzeba przyznać, że "woda" Mito była całkiem ciekawym wynalazkiem.
- Gdyby już na pierwszej lekcji dałbym się trafić uczniowi to musiałbym poważnie zastanowić się nad przejściem na emeryturę - zaśmiał się Mito i klepnął w plecy Kazuego, że aż zgiął się w pół.
Póki co Inahara wydawał się być znacznie bardziej luźny niż ponury Zori.
Wręcz przypominał bardziej życzliwego starszego kolegę niż nauczyciela. Jego kolejne pytanie tylko pogłębiło ten wizerunek.
- I jak tam wrażenia w tym pierwszym dniu akademii? Pamiętam, że ja już na początku wdałem się w konflikt z pewnym osiłkiem czego skutkiem było godzinne wiszenie na drzewie póki jakaś dobra dusza się nad mną nie ulitowała... Teraz o ile się nie mylę mój "przyjaciel" szoruje podłogi w jedenastce.
Mito uśmiechnął się do siebie i wręczył Kazuemu drugą ryżową kulkę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-23, 22:21

Nie spodziewając się niczego innego niż woda, wziął pewnie butelkę przyłożył do ust i zaczął pić. Z pierwszym łykiem nastąpiło spore zaskoczenie i na chwilę zaprzestał picia. Popatrzył z lekkim zdziwieniem na mistrza, jednak po chwili kontynuował. Przemógł pierwszy wstręt, a wraz z czasem zaczęło mu nawet smakować.
- Bez obawy, nie wypiłem. - uśmiechnął się do sensei'a.
- Mogę wiedzieć, co ciekawego się znajduję w tej butelce? - spytał zaciekawiony. Po wypróbowaniu tej 'mikstury' od razu było mu lepiej. Przynajmniej nie było już tak ciepło, a w międzyczasie jego oddech był już spokojny.
Ze zdaniem Mito trzeba było się zgodzić, w końcu co to by był za nauczyciel, gdyby na pierwszych zajęciach został poturbowany przez swojego ucznia. Zaśmiał się razem z nauczycielem nie przerywając mu jego wypowiedzi. Mimo jego odmiennego zachowania od dotychczas poznanych shinigamich tu uczących, także go polubił. Chyba takie podejście, przynajmniej zdaniem Kazuego, było najlepsze. Uczniowie przynajmniej widzą, że sensei lubi to co robi i jest w tym dobry.
- Pierwszy dzień akademii? Prawdę mówiąc, nic nadzwyczajnego. Zajęcia z profesorem Zorim mnie zaciekawiły. A w międzyczasie zadarłem z jakimiś szlacheckimi dzieciakami. Ot zwykły dzień. - zaśmiał się, po czym wziął drugą kulkę.
- Naprawdę? Cóż, czyli nie był jakąś wybitną jednostką. Może jak mnie spotka jeszcze dziś coś niemiłego, może też zajdę daleko? - na twarzy Kazuego malował się ironiczny uśmiech.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 19:43

- W butelce? - Mito uśmiechnął się tajemniczo. - Nic trującego zaręczam. Ten napitek powstał w oparciu o przepis mojej babuni, która nie byłaby zadowolona gdybym komuś wyjawił jego sekret. Rozumiesz... to jedna z tych rodzinnych tajemnic, o której nie informuje się ludzi z po za układu.
Tymczasem powoli zaczynali napływać uczniowie wracający z przerwy obiadowej. Jakaś dziewczyna o kasztanowych włosach i zmieszany młodzik, który kroczył niepewnie obok towarzyszki.
Dalej przybył gorylowaty chłopak, który omiótł teren spojrzeniem ciemnych oczu, po czym usiadł pod bukiem rosnącym w pewnej odległości od piaskowych kół treningowych.
Chwilę po tym pojawił się kolejny znajomy z widzenia Kazuego, czyli młodzian o długich, tłustych włosach, pod okiem którego nabrzmiewał świeży siniak. Wyglądało na to, że na obiedzie nie było nudno.
Mito przyglądał się z lekkim uśmiechem przybywającym uczniom.
- Zori! Tak... podobno ma strasznie twardą rękę do młodzieży, ale on przynajmniej jest uczciwy. Za moich czasów w akademii nauczał niepozorny staruszek. Mizerny strasznie wręcz wydawało się, że zaraz odda ostatnie tchnienie, ale gdy ktoś zaśmiał się za głośno to dziadek już stał za nim z bokkenem w ręku... nie muszę chyba mówić co się działo dalej?
Po kilku zajęciach z nim zaczęliśmy podejrzewać, że specjalnie udaje takiego niemrawego aby ośmielić co niektórych do niewłaściwego zachowania i w ten sposób uzyskać powód aby dać kilka razy przez kark. A co do szlachciców to musisz być ostrożny. Niektórym wydaje się, że do grupy pierwszej powinni trafiać sami wysoko urodzeni, przez co uważają przybyszów z rukonu za zbędny element.

Mito westchnął, ale zaraz na jego twarzy powrócił raźny uśmiech.
-Zdradzę ci coś... Obdarzeni talentem często spoczywają na laurach uważając, że ciężka praca nie jest im potrzebna, a to duży błąd. Ćwicząc ciężko nad swoim rozwojem możesz prześcignąć nawet tych najbardziej uzdolnionych. Wszystko leży w twoich rękach i to jest piękne. Hmm... mamy jeszcze kilka minut. Chcesz usłyszeć jeszcze jakąś mądrość od starego profesora?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 20:58

- O jak ściśle tajny sekret babuni to nie dopytuję więcej. - wydusił z siebie chłopak. Z lekkim niepokojem spoglądał na napływające osoby na pole treningowe. Czas z senseiem był cenny, a tu ktoś mu będzie przerywał. Spoglądał dokładnie na każdego który wchodził, a wzrokiem niemal zabijał. Jednak musiał się pogodzić z tym, że zajęć indywidualnych w akademii raczej nie uświadczy.
- Naprawdę? W sumie to niewiele się różni od tego co prezentuje sensei Zori. Dzisiaj na przykład, ktoś spóźnił się na wykład i został z niego bezpardonowo wywalony przy pomocy Shou. Tego się nie spodziewałem, ale w sumie może okazać się to dobre. - Kazue pozwolił sobie na wyrażenie swojej opinii na temat nauczyciela. Trzeba było przyznać, że wychowawcy w akademii byli bardzo różnorodni, a wraz z czasem można dowiedzieć się o coraz to nowszych.
- Ja nie twierdzę, że mam jakiś talent. Wręcz przeciwnie, dlatego zdziwiłem się gdy zostałem przydzielony do tej grupy. Po krótkiej chwili zamyślenia dodał jeszcze:
- Oczywiście, że chcę usłyszeć. I mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie :Czy jest możliwe zorganizowanie jakichś dodatkowych zajęć?
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 21:33

- W takim razie dobrze, powiem ci coś bardzo ważnego co musisz zapamiętać. - Twarz Mito przybrała wyraz głębokiej powagi.- Mianowicie... nie daj się zwodzić uczuciom. Kiedy spotkasz dziewczynę, która ci się bardzo spodoba musisz trzeźwo myśleć bo inaczej może się to dla ciebie skończyć bardzo niewesoło... - Mito z roztargnieniem podrapał się w głowę. - Pamiętam taką jedną... na pierwszy rzut oka wydawała się bardzo miła, ale przy bliższym poznaniu okazało się, że jest wielką fanką romansów wymagającą od partnera aby codziennie pisał nowy wiersz opiewający jej zalety, a chociaż raz w tygodniu zapędzał się nocą pod jej okno z miłosną serenadą na ustach. Szkoda, że zapomniała wspomnieć o tym, że jej ojciec trzymał zgraję ostrych wilczurów. Ech... do dzisiaj mam ślady... - Twarz sensei'a wykrzywiła się w bolesnym grymasie.
Gdy już Kazue został ostrzeżony, Mito przeszedł do jego drugiego pytania.
- Owszem, jest taka możliwość, ale na dodatkowe ćwiczenia przyjmuję tylko najzdolniejszych więc się postaraj.
Sensei wstał i rozejrzał się, jakby licząc uczniów.
-No ładnie... - wyszeptał pod nosem. - Zdaje się, że groźba pompek zadziałała.
Faktycznie podczas tych kilku ostatnich chwil zjawili się ostatni studenci. Wśród nich Była Hono krocząca obok bliźniaczo podobnego do niej chłopaka, który również posiadał niebieskie oczy i krótkie włosy barwy szkarłatu.
- Mam nadzieję, że odpocząłeś? Bo nie mam zamiaru popuszczać wam tylko dlatego, że to pierwsze zajęcia. - Mito zerknął na Kazuego.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 22:35

- Uczucia? - Kazue zdawał się myśleć dość intensywnie podczas krótkiego momentu ciszy. - Mnie one raczej nie interesują, tak samo jak dziewczyny. - po chwili zaczął machać rękami gdy zrozumiał właśnie, że poddał w wątpliwość swoją orientację . -Nie w tym sensie - spieszył z wyjaśnieniami młody adept. Westchnął głęboko i kontynuował swoją wypowiedź - Chodzi o to, że chcę skoncentrować się teraz na akademii i tym co będę robił w przyszłości, a nie na romansach. Poza tym chyba nawet nie mam czego szukać u dziewczyn które są tutaj. Pewnie będą wolały tych szlachciców. - zaczął się żalić chłopak. - Jednak widzę, że mimo tych rad, sensei doświadczył tego wszystkiego - zaśmiał się Kaz.
- Nie zostaje mi nic innego jak pilnie się uczyć pod okiem nauczycieli - po powiedzeniu tego Inugami wstał, by się rozprostować. Poza tym widział, że zbliża się koniec przerwy.
- Oczywiście, że dam radę. Proszę się nie martwić, sensei. Nic mi nie będzie, możemy już zaczynać. - Kazue odszedł spod drzewa i udał się w kierunku grupy by wtopić się w tłum. W głowie cały czas powtarzał sobie rady Mito. Teraz miał nadzieję na solidny trening, choć dobrze by było gdyby mógł walczyć z kimś innym niż sensei.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 22:59

Trudno było powiedzieć czy Mito zażartował z chłopaka czy rzeczywiście jego rada została wypowiedziana całkiem poważnie. W każdym razie na tą chwilę zdawała się nie mieć ona dla Kazuego większej wartości. W końcu nie wstąpił do akademii aby siać popłoch w niewieścich sercach. Chociaż patrząc po kilku jego kolegach, którzy dość intensywnie wpatrywali się w co ładniejsze koleżanki można by zaryzykować stwierdzenie, że dla nich porada Mito mogłaby mieć mieć znacznie większą wartość.
Nie czas jednak na takie dywagacje, bowiem sensei nakazał stanąć im w dwuszeregu.
Przed Kazue stanął ciemnowłosy chłopaczek, który mógł mieć jakieś 12-13 lat co oznaczałoby, że jest jednym z najmłodszych w klasie.
Natomiast Mito opowiedział im co ich dzisiaj czeka i jednocześnie wyraził zadowolenie z punktualności grupy.
Kazue musiał jeszcze raz przerobić rozgrzewkę, która jednak trwała dłużej jako, że została wzbogacona o kilka ćwiczeń. Następnie sensei nakazał im biegać wokół budynku wykładowego, a sam usiadł na ławce, z której od czasu do czasu krzyknął coś motywującego na studentów, którzy jedynie truchtali leniwie.
Nie zmieniło to faktu, że sporo osób nie wytrzymało tempa i legło na ziemię przez zakończeniem zajęć. Wśród nich była Mana i chłopiec, który stał przed Kazuem na zbiórce. Ich jednak można jeszcze jakoś usprawiedliwić z racji wieku. Inaczej sprawa miała się z kilkoma starszymi szlachcicami, którzy rozłożeni na trawie zdawali się nie być już zdolni do absolutnie niczego.
W sumie odpadła około połowa stanu klasowego. Kazue na szczęście nie podzielił ich losu i dotrwał do końca, chociaż ostatnie okrążenie pokonał ledwo powłócząc nogami.
Mito cmokając pokręcił głową na żałosny widok jakim przedstawiali sobą niezdolni do wstania studenci po czym zarządził piętnastominutową przerwę, chociaż niektórzy aby dojść do siebie z pewnością potrzebowali znacznie więcej czasu.
I tak ani się spostrzegł a już musiał wstać na równe nogi bo już Mito wołał ich na następną lekcję. Hakuda, walka wręcz.
- Dzisiaj przyjrzę się tylko waszym umiejętnością. Zobaczę czy któryś z was zdechlaków posiada chociaż trochę więcej finezji od pijaczka spod baru z sake.
Zza kimona wyciągnął mały woreczek, który to z uśmiechem dobrego wujka wyciągnął ku Kazuemu.
-No chłopcze, jako, że jedyny zrezygnowałeś z obiadu możesz jako pierwszy wyciągnąć numerek.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-26, 23:44

Kazue spojrzał na młodziana który stanął przed nim i nie widział go raczej w szeregach shinigami. Przynajmniej nie w tym czasie. Wkrótce okaże się czy miał rację względem niego czy też nie. Sam po wcześniejszej 'walce' z senseiem Mito był zmęczony strasznie, teraz pewnie też nie będzie lepiej.
Kazue wziął się po raz kolejny za rozgrzewkę. Przebrnął przez skłony, kilka serii pompek i przysiadów, brzuszki i ćwiczenia rozciągające. Te nie były dla niego aż tak ciężkie, w końcu sam urządzał sobie podobne z rana aby utrzymać jako taką formę. Kaz od czasu do czasu spoglądał na senseia, lub na chłopaka który stał przed nim by sprawdzić jak sobie radzi. Mimowolnie spoglądał też na czerwonowłosą Hono
- Debilu, zajmij się sobą, nie gap się tam - karcił w myślach sam siebie.
Bieg Kazue rozpoczął z ochotą myśląc, że będzie to coś łatwego. Jednak z czasem okazało się, iż tak łatwe nie było. Wiele osób odpadało, a w tym tak jak tego się spodziewał, młody chłopak który podczas zbiórki stał przed nim. Jego Kazuemu było nawet odrobinę żal, jednak na resztę spoglądał chłodnie.
- Nie dość, że szlachta, to jeszcze się obija. Co za zdechlaki. - znów rozpoczął rozmowę z samym sobą. Kaz starał się dobrnąć do końca co mu się udało, jednak z niemałym trudem. Podczas przerwy usiadł sobie pod jednym z drzew, starając się uspokoić oddech. Kiedy udało mu się, sensei akurat zarządził kolejną lekcję. Kazue zgodnie z instrukcją Mito podszedł do niego i włożył rękę wprost do woreczka. Zakręcił tam dłonią w celu zamieszania numerkami i jeden z nich wyciągnął.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-27, 20:35

Kazue uchwycił coś miękkiego i wydobył z gardzieli woreczka złożoną karteczkę, na której jak się okazało połyskiwała czarna dwójka.
- Numer dwa! - krzyknął Mito, gdy chłopak pokazał mu co wylosował. [ toś sobie nagrabił ;p]
Dalej podchodził do każdego ze studentów i tak pomału tworzyły się pary. Trzeba przyznać, że dla niektórych nie wyglądało to dobrze. Jakaś dziewczyna delikatnej postury trafiła na chłopaka goryla, któremu sięgała ledwie do piersi. Mała Mana również nie miała powodu do zadowolenia bowiem trafiła na szczurzą twarz na obliczu, którego błąkał się nieprzyjemny uśmieszek nie zwiastujący niczego dobrego.
- Numer dwa! - głos Mito rozgrzmiał ponad głowami otaczających go studentów. - Sorami-san.
A więc Kazue miał zmierzyć się z płomiennowłosą Hono, zapowiadał się ciekawy pojedynek.

Gdy losowanie dobiegło końca i każdy już posiadał wyznaczonego przeciwnika, Mito podzielił ich na dwie grupy.
Kazue znalazł się w pierwszej, która miała zaraz stoczyć swoje pojedynki podczas, gdy reszta będzie ich obserwować.
Tak więc zajął wraz z Hono Sorami jeden z piaskowych kręgów. Dziewczyna patrzyła na niego uważnie, jakby samym wzrokiem starała się odkryć jego słabości.
- Walczycie używając wyłącznie waszych rąk i nóg. Żadnych kidou i palców w oku, wszystko jasne?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-27, 21:28

- Numer dwa. Ciekawe kogo mi przydzielił los. Może któryś z tych wysoko urodzonych, co lubują się w nękaniu ludzi z rukonu. - Kazue zaczął układać w głowie już swoje własne scenariusze. Spokojnie patrzył w niebo w czasie gdy reszta klasy wybierała swoich przeciwników. Trzeba przyznać, że ciekawie się zapowiada. Szkoda, że nie będzie mógł obejrzeć wszystkich walk, a tylko połowę. Jednak musiałby się uporać bez szwanku ze swoim oponentem, żeby mieć okazje i je obejrzeć.
- Sorami-san? Wolne żarty, to nie może być prawda. - rzekł młody adept na widok Hono z którą przyjdzie mu walczyć. - Mam nadzieję, że walczy gorzej niż radzi sobie z kidou. Muszę się maksymalnie skupić.
To czy znalazł się w grupie pierwszej czy drugiej nie miało dla niego większego znaczenia. Ważniejsze było aby potraktował tą walkę w stu procentach serio. Mimo, że nie widział jak radzi sobie jego oponentka, to był pewny, że pojedynek do łatwych nie będzie należał.
Podszedł do piaskowego kręgu naprzeciw Hono. Tak jak ona obserwował ją. Starał się zauważyć najmniejszy szczegół który może dać mu trochę informacji. Jakiś uraz, stale powtarzający się tik nerwowy czy cokolwiek. Wysłuchał uważnie sensei'a i odpowiedział:
- Tak mistrzu. Możemy już zaczynać? - zabrzmiało to niemal jak okrzyk bojowy. Jego oczy stały się jakby szersze, a wizja walki była bardzo ekscytująca.
Jeśli dostał odpowiedź pozytywną, ruszył w kierunku dziewczyny. Wyprowadził serię szybkich ataków pięściami. Najpierw lewą ręka, następnie prawą i znów lewą. Szybkość jest jego głównym atutem więc to chyba na nim powinien opierać swe walki Kaz. Takie też miał założenie.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-27, 22:36

Druga grupa rozłożyła się na trawie nieopodal kręgów, w których miało zaraz dojść do pierwszych walk klasy 1-1.
Kazue zauważył, że przygląda mu się ten czerwonowłosy chłopak. Na jego ustach błąkał się uśmieszek.
- Ten kto przekroczy linię kręgu zostaje uznany za pokonanego - dodał jeszcze Mito, po czym z uśmiechem spojrzał na ustawione naprzeciw pary. - Do bitki!
Kazue nie czekał długo od razu zaatakował, zasypując Sorami gradem ciosów.
Dziewczyna była szybka. Pierwszego ciosu uniknęła, drugi umiejętnie zbiła, ale trzeci sierpowy przedarł się przez osłoną i rąbnął ją mocno w szczękę, że aż cofnęła się o krok.
Uderzenie chłopaka było doskonałe, silne i szybkie, tak jak on najlepiej potrafił.
- Co jest, siostra? Już składasz się do snu? - dobiegł ich rozbawiony głos.
Sorami nie odpowiedziała, tylko zmrużyła oczy i wyprowadziła kontratak.
Kazue instynktownie się odchylił przed nadchodzącym ciosem. Poczuł, jak pięść muska jego policzek.
Niewątpliwie była dobra, ale póki co Kaz miał ją jak najbardziej w swoim zasięgu. To nie jest już jednostronny pojedynek z Mito, tutaj mógł wygrać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-27, 23:27

A więc się zaczęło. Kaz stał skupiony najbardziej jak w tej chwili mógł. Stał w lekkim rozkroku gotowy do ataku w każdej chwili. Chwycił jedną ręką pięść drugiej strzykając przy tym kostkami. Z drugą ręką postąpił tak samo. Musiał tylko uważać na linię i wykoncypować jakiś sposób na to by wywalić za nią swoją przeciwniczkę. Kątem oka dostrzegł czerwonowłosego chłopaka, którego raczej nie można było ominąć wzrokiem ze względu na włosy. Musiał przyznać, że uśmiech który gościł na jego twarzy zaczął go denerwować.
- Zaraz Ci zdejmę ten uśmiech z gęby - pomyślał sobie Inugami.
Zaczął się atak Kazuego. Jego ciosy wędrowały dokładnie tam gdzie sobie to zaplanował, jednak nie wszystkie zdołały dojść celu. Przewidział to i było dla niego oczywistym, że nie będzie to walka z workiem treningowym. Po uniku który wykonała Sorami starał się nie wypaść z rytmu i kontynuować atak. Cios lewą ręką został umiejętnie zbity, jednak kolejny doszedł celu. Poczuł się odrobinę pewniej, lecz wiedział, że tak łatwo tego nie przebrnie.
- Tak jest, o to chodzi Kaz. Dasz radę, dajesz następna rundę. - motywował się sam. Nadszedł czas na kontratak. Zręcznie uniknął ciosu wymierzonego prosto w niego, a poczuł tylko lekkie muśnięcie na twarzy. Postanowił to wykorzystać. Złapał jej rękę którą wyprowadzała cios, a drugą wyprowadził najmocniejszy cios jaki mógł. Celował prosto w twarz.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-27, 23:49

Kazue udało się chwycić rękę Sorami. Jego palce zacisnęły się na jej przedramieniu niczym żelazne imadło.
Oczy dziewczyny rozszerzyły się kiedy Kazue wziął zamach, aby zakończyć to jednym ciosem.
Zaciśnięta dłoń wystrzeliła prosto na twarz czerwonowłosej, ta jednak nie miała zamiaru biernie przyglądać się nadchodzącemu ciosowi. Gwałtownie przechyliła głowę tak, że Kazue ledwo drasnął jej policzek.
Lewa stopa dziewczyny oderwała się od ziemi i w kopnięciu uderzyła w udo chłopaka [-6hp].
Kaz zachwiał się, Sorami wykorzystała to i wyrwała dłoń z jego uścisku. Odchyliła się do tyłu, zacisnęła pięść i uderzyła chłopaka prosto w splot słoneczny [-7hp]
Chłopak z wielkim trudem uratował się od upadku. W ostatniej chwili udało mu się zapanować nad ciałem i cofnąć na bezpieczną odległość.
Sytuacja się komplikowała. Uderzenia, które otrzymał nie pochodziły od słabej dziewczyny.
Właściwie wydawało się, że jest niemal tak silna, jak on sam. Twarz Sorami zastygła w wyrazie pełnej determinacji. Mimo iż był to tylko zwykły sparing to ona chciała go wygrać i nie można jej odmówić na to szans.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-28, 00:18

- Cholera, przecież wszystko było dobrze! - gadał ciągle sam do siebie w myślach. Musiał być bardziej uważny, bo jak widać dziewczyna potrafi zręcznie unikać dużej ilości ciosów. Musi wziąć się w garść i wymyślić coś. Jego udo zaczęło go pobolewać, jednak nie przeszkadzało mu to w kontynuowaniu potyczki.
- Więc co my tu mamy? Dziewczyna jest silna, jej ciosy naprawdę dają w kość. Szybkością jest porównywalna do mnie. Będzie ciężko jak nie zacznę czegoś wymyślać! - W głowie Kaz'a szalała burza pomysłów. Starał się wybrać ten najlepszy, lecz nie było to takie łatwe. Jednak przyszło mu coś do głowy. Planował pobiec w dość niskiej pozycji do Sorami. W międzyczasie chciał chwycić garść piasku którego było pełno wokół, oczywiście trzeba zrobić to tak by ona tego nie zauważyła. Dla bezpieczeństwa lepiej będzie jak weźmie go w obie ręce, może się przydać, a pięści i tak ma zaciśnięte więc nie powinno mu przeszkadzać. Następnie gdy będzie już w bliskiej odległości należy rzucić piaskiem w kierunku przeciwniczki i wyprowadzić szybki atak. Postanowił, że będzie to kopnięcie prosto w nogi, dzięki czemu mógłby ją powalić. Następnie chciałby uderzyć z kolejną serią szybkich ataków pięściami. Przystąpił do realizacji swojej taktyki i rozpoczął bieg.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-28, 00:39

Widząc, że trudno będzie mu wygrać, Kazue postanowił posłużyć się postępem. Ruszył nisko na przeciwniczkę po drodze zgarniając garść piasku. Skrócił dystans i we właściwym momencie posłał piaskową chmurę prosto w twarz dziewczyny. Czy tylko mu się wydało czy kąciki warg Sorami uniosły się w delikatnym uśmiechu?
Musiała zauważyć co planuje Kazue bo odskoczyła do tyłu po za zasięg piasku, lecz oto fortuna uśmiechnęła się do chłopaka. Nagły powiew wiatru posłał migoczące w promieniach słońca ziarenka dalej, prosto w oczy dziewczyny [tak to jest, jak wykuli się jedynkę ;p]
.
Zacisnęła powieki i przyłożyła ramię do oczu, pod którymi usta wykrzywiły się w grymasie złości.
Takiej szansy w żadnym razie nie można było przegapić. Kazue zawirował i z całych sił uderzył w nogi dziewczyny. Sorami upadła z jęknięciem na ziemię. Nie zaznała ani chwili wytchnienia bo o to już chłopak zasypał ją ciosami.
Osłoniła głowę ramionami, na które spadło kilka naprawdę mocnych razów.
- Stop! - dobiegł go głos Mito. Poczuł stanowczy uścisk na ramieniu. - Widzę, że nie patyczkujesz się z dziewczynami, chłopcze... Niemniej z całą pewnością wygrałeś ten pojedynek.

[Bleh... Żeby w jednej turze przeciwnik dostał "1", a zaraz potem Ty masz krytyka. Przyznaj się jaki rodzaj czarów uprawiasz ;p]
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-28, 00:54

Tak jak sobie myślał, nie wszystko poszło dokładnie tak jak sobie zaplanował. Jednak miał ogrom szczęścia, gdy zawiał wiatr. Dalej postąpił zgodnie z planem. Te kilka razów chyba było za mocnych, tym bardziej, że walczył z dziewczyną. Jednak dostał to czego pragnął - wygrał. Już przed krzyknięciem przez sensei'a Kazue zaprzestał swojego ataku, żeby nie uszkodzić poważnie Sorami.
- Skoro jest w akademii to mamy takie same prawa, bez względu na płeć. Nie chciałem przecież nic jej zrobić, nie mógłbym o tym w ogóle pomyśleć. Tym bardziej, że ona mi dzisiaj pomogła. Proszę mi uwierzyć, o pomoc dla kogoś takiego jak ja nie jest łatwo. - odpowiedział nauczycielowi. Natychmiast podszedł do przeciwniczki i nachylił się nad nią.
- Jesteś cała? Przepraszam. Nie chciałem, żeby stało Ci się coś poważnego. - powiedział nie częstym dla niego miłym i ciepłym głosem. Po tym wstał i chciał podać dziewczynie rękę tak by pomóc jej wstać.

[Sorki, że tak krótko ;p czary stosuję różne, ale tym razem zaręczam, że nic nie robiłem ^^ ]
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-28, 13:35

Mito cofnął uścisk i klepnął go po ramieniu.
- Spokojnie, oto tu chodzi aby dawać z siebie wszystko. To była ładna walka, oboje się wykazaliście.
Sorami pochwała sensei'a w ogóle nie ucieszyła. Dziewczyna zignorowała wyciągniętą dłoń Kazuego i sama spróbowała wstać, jednak uderzenia chłopaka musiały się jej dać mocno we znak.
Niebieskooka jęknęła i upadłaby z powrotem na piasek, gdyby nie pomocna dłoń, która jednak nie należała ani do Mito, ani do Kazuego.
- Ktoś tu chyba dał się porządnie obić - stwierdził czerwonowłosy chłopak, dźwigając siostrę na ramieniu. - Całkiem nieźle, młody - zwrócił się do Kaz'a, chociaż sam wyglądał o kilka lat młodziej od Inugami'ego. - Jeśli kiedyś najdzie cię ochota to zawsze możesz wpaść do nas na mały sparing. Wezmę rewanż za siostrę - zaśmiał się, po czym odeskortował kuśtykającą Sorami na trawę.
Dziewczyna szła ze zwieszaną głową nie zaszczycając Kazuego spojrzeniem. Widocznie źle zniosła porażkę, a może była zła na niego za ten numer z piaskiem? Cóż, dzięki niemu to on był górą w tym pojedynku, a zgodnie z przysłowiem zwycięzców się nie sądzi.
Tymczasem większość walk już się skończyła. Tylko jeszcze dwie pary walczyły i Kaz szybko zauważył, że te starcia miały w sobie znacznie mniej gracji niż jego pojedynek.
Zdawało się, że przynajmniej na lekcjach hakudy będzie znajdować się w czubie klasowej elity.

[+1 zr za walkę]
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-28, 15:14

- Dziękuje sensei - powiedział chłodniejszym już głosem. Przyglądał się Hono, lecz ta zignorowała go całkowicie. Pewnie to przez ten piasek lub końcowe razy które dostała od młodego adepta. Kaz'a na początku trochę to zdziwiło, co można było po nim zauważyć. Stał w lekkim zakłopotaniu już po tym jak dziewczyna wstała. Jednak po zastanowieniu się było to w sumie zrozumiałe. Chłopak starał się okazywać swoją obojętność i nie dać po sobie poznać, że to w ogóle go w jakiś sposób obchodzi. Tak naprawdę chciał żeby przynajmniej jedna osoba w tym towarzystwie nie była nastawiona negatywnie, a chociażby neutralnie do niego.
- Młody? Nie wyglądasz mi na starszego ode mnie. - rzucił Kazue jadowitym głosem.
- Jak znajdę trochę czasu na pewno wpadnę. Przygotuj się. - rzucił mu wyzwanie. Gdy oni odchodzili, Kaz także ruszył w kierunku drzewa. Oparł się o nie plecami i stał tak dobre kilka minut. W tym czasie przyglądał się jeszcze dwóm toczącym się pojedynkom. Nie wyglądały one najlepiej, co trochę zdziwiło i zirytowało Inugami'ego. W końcu miała to być klasa z najlepszymi uczniami, a wychodzi na to, że z najbogatszymi dzieciakami nie widzącymi nic poza czubkami własnych nosów.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-29, 16:28

Kazue ze zdziwieniem mógł zaobserwować, że toczące się jeszcze pojedynki przybrały zasadę, że wygrywa ten kto zada mocniejsze ciosy. W istocie tyle było w tym finezji ile w potyczce dwóch niezbyt zresztą trzeźwych prostaczków.
Taki widok rzeczywiście mógł podać w wątpliwość domniemaną wyższość klasy 1-1 nad pozostałymi grupami. Wydawało się, że szlachcice przystąpią do nauki w akademii znając już solidne podstawy. W końcu stać ich było na zatrudnienie fachowych nauczycieli czy to do kidou czy do hakudy właśnie, póki co jednak rzeczywistość zdawała się być zgoła odmienna.
Tymczasem Mito sprawdzał co z Sorami. Twarz sensei'a nie wyrażała strapienia więc chyba nic groźnego się dziewczynie nie stało. Jednocześnie Kazue zauważył, że kilka osób zerka na niego z... szacunkiem? Najwyraźniej wygrana z czerwonowłosą podniosła nie co jego notowania w klasie. Chociaż co bardziej napuszeni szlachcice pewno mieli mu za złe, że odważył się poturbować jedną z nich.

Ostatni pojedynek dobiegł końca i teraz druga grupa udawała się na plac boju. Brat Sorami pewnym krokiem stanął w piaskowym kręgu, jego przeciwnikiem była ta ciemnowłosa mizerota z rukonu, który i tak chyba trafił lepiej niż mała Mana zmuszona walczyć ze szczurkiem. Zapewne ten gagatek sporo sobie na niej poużywa w akcie odwetu za to co spotkało go na przerwie. Całe szczęście, że Mito był w pobliżu.
- Miałeś ładną walkę, nie to co ja. - rzucił czarnowłosy chłopak, który najwyraźniej postanowił dotrzymać Kazuemu towarzystwa. -Nazywam się Matsu Benjirou, chociaż dobrzy znajomi mówią mi po prostu Ben.
Spoiler:
Był to ów okularnik, który przypomniał Mito o przerwie obiadowej. Uśmiechał się miło, mimo iż jego policzek znaczyły dwie krwawe linie jakby przed chwilą stoczył bój z dzikim zwierzęciem, chociaż najpewniej była to jedna z ich koleżanek.
- Mogę usiąść obok? Dobry stąd widok na walczących, a wszystkie inne zacienione miejsca zostały już obsadzone przez kółka wzajemnej adoracji. -
Istotnie pod tymi kilkoma drzewami rosnącymi najbliżej piaskowych kręgów rozłożyły się po kilko osobowe grupki młodzieży z czego większość z nich zdawała się być zajęta bardziej sobą niż oglądaniem drugiej tury pojedynków.

Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 00:48

Pojedynki już po chwili zaczęły go nudzić. Wyglądało to jak zwykłe tłuczenie się po mordach, a prób uników czy też bloków oczy Kaza nie uświadczyły. Takich bitew dostatecznie wiele zobaczył gdy zamieszkiwał jeszcze Rukongai, więc jego wzrok powędrował gdzie indziej. Zatrzymał się na jego niedawnej czerwonowłosej przeciwniczce. W duchu ucieszył się gdy zobaczył, jak sensei nie wyglądał na jakiegoś zmartwionego, co mogło świadczyć o dobrym stanie Sorami. Jego ciało zaczęło teraz się osuwać i powoli z pozycji stojącej zjeżdżał do siedzącej. Siedział z kolanami przyciągniętymi do siebie, co mogło wyglądać jakby obraził się na cały świat.
Teraz miał nadzieję na obejrzenie kilku ciekawszych pojedynków i odrobinę urozmaiconych pod względem ciosów. Walka krewnego Sorami zapowiadała się dla Kazuego niezbyt ciekawie. W końcu jego przeciwnik nie powinien sprawiać większego oporu. Sprawa Many go trochę zmartwiła, jednak nie mógł nic na to poradzić. Przecież nie mógł iść walczyć za nią.
Słowa chłopaka trochę zdezorientowały Kaza. Mógł się spodziewać wielu rzeczy jednak tego, że ktoś przyjdzie do niego i w dodatku będzie chciał rozmawiać raczej nie przewidywał.
- Dzięki. Dobrymi znajomymi nie jesteśmy, Benjirou. - rzucił już tradycyjnie chłodnym głosem, nawet nie odwracając się do chłopaka. Kazue raczej nie chciał zawierać znajomości z tym całym Ben'em. Wydawał mu się jakiś taki podejrzany. Niby wygląda normalnie, nie robi nic dziwnego, jednak Inugami miał dziwne odczucia co do tej osoby.
- Nie przypominam sobie, żebym kupował okolice tego drzewa, więc czemu nie. Siadaj. - odpowiedział Kazue. - A nie wolałbyś iść i dołączyć do tych kółek? - spytał po chwili zastanowienia.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 11:39

Benjirou nie wydawał się być obrażony chłodną odpowiedzią Kazuego. Wciąż uśmiechał się życzliwie i skinął głową w podzięce kiedy Kaz pozwolił mu spocząć w cieniu.
Okularnik usiadł, wyprostował nogi i podparł się rękoma.
- Nużą mnie ich rozmowy o dworskich plotkach - powiedział pogodnie spoglądając na gawędzących szlachciców. - Czyja rodzina jest bardziej majętna... która dziewczyna ma bogatszą garderobę... Widzisz, większość z nich chce zostać shinigami nie z chęci niesienia pomocy innym, lecz poprzez wstąpienie do Gotei upatrują szansy na zwiększenie prestiżu swojego rodu. W końcu posiadanie boga śmierci w rodzinie jest bardzo prestiżową sprawą.
Trzeba przyznać, że słowa Ben'a brzmiały całkiem prawdziwie. Patrząc na te bogate dzieciaki trudno było wyobrazić ich w roli obrońców słabszych.
- W klasie 1-1 ciężko znaleźć kogoś kto odczuwa prawdziwe powołanie, bardziej chodzi o prywatne korzyści - podsumował okularnik.
Tymczasem na piaskowych kręgach rozpoczęły się walki. Jedna z nich skończyła się ledwo po paru sekundach. Gorylowaty chłopak stanął naprzeciwko drobnej niewiasty, której animuszu jednak odmówić nie można. Ledwo Mito dał znak do rozpoczęcia boju a ona już popędziła do przodu z uniesionymi wysoko piąstkami.
Goryl wystawił przed siebie potężną dłoń, z którą zderzyła się głowa dziewczyny. Młódka wywijała młyńce ramionami próbując trafić przeciwnika, niestety jej zasięg był znacznie mniejszy od długości blokującego ją ramienia.
W końcu goryl chwycił ją za kimono na plecach i delikatnie przerzucił po za okręg.
-Podobno ten chłopak pochodzi z zewnętrznych okręgów rukonu - skomentował Benjirou. - Nic dziwnego, że ma taką krzepę, bez niej trudno byłoby mu przetrwać w tamtych rejonach.
W istocie panowało wiele plotek jakoby ludziom zamieszkującym ostatnie kręgi rukonu przypominają raczej bestie niż cywilizowane istoty.
Mana tymczasem miała nieliche kłopoty. Szczurek z wyraźną uciechą zasypywał małą szybkimi ciosami, z których każdy dochodził do celu. Dziewczynka wykazywała całkowicie bierną postawę, kryjąc twarz w ramionach, aby tylko nie doszedł do niej cios.
- To tą małą uratowałeś na przerwie wraz z Hono Sorami? - Benjirou najwyraźniej nie mógł powstrzymać się od komentarzy. - Słyszałem, że bardzo niebezpieczny z niej zawodnik, ale w tym przypadku to chyba tylko głupia plotka...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 12:40

- Nudzą Cię? - odparł zdziwiony Kaz. - A czy ty przypadkiem też nie jesteś ze szlachty? Powinieneś być przyzwyczajony do takich rzeczy - dopytywał go. Wydawało mu się, że też należy do którejś z rodzin szlacheckich, dlatego rozmowa z takim rukończykiem jak Inugami wydawała mu się nienormalna.
- Co do tej klasy, to chyba masz rację. Wy szlachcice chyba nie macie co robić, więc udajecie się tutaj, do akademii. A potem są takie efekty jak widać. - Kaz wskazał na walczących teraz uczniów. Chciał pokazać Benjirou, że szlacheckie życie to nie to samo co Rukongai.
- W rukonie nie doświadczysz tego co na tych wszystkich dworach, nie masz możliwości swobodnego treningu czy normalnego życia. Większość ludzi stamtąd wstępuje do akademii, żeby mieć szanse na lepsze życie. - powiedział to jakby z żalem, że nie wszystko tutaj jest sprawiedliwe. Przerwał swoją wypowiedź i popatrzył w niebo. Przypomniały mu się niedawne wydarzenia, gdy stracił rodziców. Wzbierała w nim złość. Mimo, że jego życie nie było jeszcze tak złe, to doskonale wiedział, że pale okręgów dalej i mogłoby być różnie z nim.
Kątem oka dostrzegał część walk które toczyły się jeszcze w okręgach na placu. Sytuacja w której goryl wziął dziewczynę za kimono i zwyczajnie ją przestawił wydawała się odrobinę komiczna. Dobrze, że z nią nie walczył. Mogłoby być jej strasznie ciężko.
- Może i stamtąd pochodzi, nie wiem. Nie znam tego człowieka. - odpowiedział adept.
- Uratowałem? Nie określiłbym tego w ten sposób. Skoro tak o tym gadasz, to czemu Ty się nie ruszyłeś i nic nie zrobiłeś? - spytał Benjirou z nutką sarkazmu w głosie. - Co do Hono... Widziałeś walkę, zna się na tym choć trochę. Więc to co mówią może być prawdziwe.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 12:58

- Owszem, jestem szlachcicem, chociaż pochodzę z pomniejszego domu - wyjaśnił Ben. - A podszedłem do ciebie po pomyślałem, że znajdę w tobie ciekawszego rozmówcę od tych tam.
Może tylko udawał, ale okularnik brzmiał jakby niezbyt poważał swych wysoko urodzonych kolegów.
Przytaknął Kazuemu odnoście jego opinii o rukonie, nie wypowiadając potem żadnego słowa, jakby uważał, że w tym temacie już więcej nie da się powiedzieć.
Gdy zaś Kaz wypomniał chłopakowi jego bierność podczas przerwy ten zarumienił się lekko i uśmiechnął z zakłopotaniem.
- Cóż... nie należę na konfliktowych osób, a ich było trzech. Możesz nazwać mnie tchórzem, ale lepiej nie zadzierać z tamtymi chłopakami. Potrafią być bardzo nieprzyjemni - mówiąc to spojrzał na Szczurka, który właśnie posłał dziewczynkę na ziemię. To już była chyba przesada... chodziło o to żeby wyrzucił przeciwnika po za piaskowy okręg, a szczurek zamiast zakończyć pojedynek cofnął się czekając aż Mana wstanie aby móc dalej ją dręczyć.
Co najdziwniejsze Mito wcale nie zwracał na to uwagi, chociaż sytuacja wyglądało znacznie poważniej niż podczas starcia Kazuego. Nawet niektórzy ze szlachciców przyglądali się temu ze zmarszczonymi brwiami.
- Och, nie miałem na myśli Hono tylko tą małą. Krążyły plotki jakoby była potwornie utalentowanym dzieciakiem. O, ale widzę, że drugi Hono zakończył pojedynek.
W istocie podczas, gdy oni spoglądali na walkę Many, kilka okręgów dalej czerwonowłosy chłopak z uśmiechem politowania spoglądał na swojego przeciwnika, który z trudem podnosił się z trawy.
Podobnie wstała Mana, która jednak wciąż stała na piasku. Dyszała lekko, ale Kazue nie zauważył na niej żadnych śladów po uderzeniach szczurka, który już doskoczył do niej aby wyprowadzić kolejne ciosy.
Dziewczynka cofnęła się na skraj kręgu, jakby miała zamiar sama się poddać. Lecz wtedy uskoczyła w bok przed szarżującym przeciwnikiem zostawiając podstawioną nogę. Szczurek nie wyhamował, stracił równowagę i poleciał, jak długi twarzą w trawę. Pojedynek był skończony.
- Ha! - zaśmiał się Benjiro. - Ten chłopak ma kiepski dzień. Najpierw przygoda z Hono, a teraz przegrywa z dziewczynką.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 14:30

- Ha wiedziałem! - pomyślał sobie Kaz. - No okej, tylko czego on może ode mnie chcieć? - martwił się dalej. Trzeba było przyznać, że jest dość podejrzliwą osobą i zawsze będzie doszukiwał się drugiego dna w nawet najmniejszych sprawach. Jednak podjął decyzję, że będzie starał się prowadzić z nim dysputę. Może wtedy uda mu się czegoś ciekawego dowiedzieć. Skoro jest szlachcicem to pewnie dobrze wie kto się z kim zadaje i na kogo warto uważać.
- I myślisz, że jestem ciekawszym rozmówcą niż ktokolwiek z nich? - wskazał na kółka wzajemnej adoracji. Miał co do tego wątpliwości, czy ciekawsze może być rozmawianie sobie z kimś pokroju Kazuego. Jednak co mu szkodzi, to była sprawa Benjirou.
- Spokojnie, nawet nie liczyłem na to, że ktoś odważyłby się pomóc. Wiem jak to funkcjonuje. Czemu uważasz, że mogą być nieprzyjemni? - odpowiedział cały czas spoglądając na piaskowe kręgi. Nawet nie chciał już komentować, następstw tego co się wydarzyło na tej przerwie. Teraz dziewczyna musiała odcierpieć swoje.
Inugami zaśmiał się gdy okazało się, że się pomylił względem osoby o którą chodziło Ben'owi. - Sorki, mój błąd. - powiedział jeszcze chichocząc pod nosem. - A tak na serio, jakoś nie wygląda na to, żeby była utalentowana. - skomentował postawę dziewczynki. Jednak po chwili nastąpiło coś co mogło trochę zmienić jego opinię. Gdy Mana podstawiła nogę Szczurkowi, Kaz zdziwił się ogromnie. - Faktycznie, ma pecha. Jednak to nie świadczy o tym, że ona ma talent. Na pewno można przyznać, że jest sprytna.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 15:37

- Cóż, ich dosyć dobrze znam. Natomiast o studentach z rukonu nie wiem prawie nic - odpowiedział z rozbrajającą szczerością. Wyglądało na to, że Benjirou bardzo interesował się ludźmi, z którymi przyjdzie mu spotykać się przez najbliższe kilka lat.
Słysząc kolejne pytanie Kazuego zachmurzył się trochę.
- Wiem co potrafią tacy, jak oni. Od dziecka wpaja im się, że dzięki wysokiemu urodzeniu są lepsi od, jak to ich nazywają - pośledniejszych ludzi. Całe życie tkwią w tym przeświadczeniu, a tu nagle okazuje się, że jeden z tych, którymi tak gardzą ośmiela im się przeciwstawić. W dodatku przeszkodziłeś im kiedy pastwili się nad tą małą. - Skinął na Manę, która właśnie otrzepywała swój mundurek. Mito podszedł do niej i poklepał po głowie śmiejąc się przy tym głośno. - To tak jakby głodnemu wilkowi ukraść spod nosa dorodną sarnę, a wiedz, że te typki są bardziej mściwe niż jakikolwiek wilk.
Na stwierdzenie o Manie, Ben tylko wzruszył ramionami.
- Mówię co słyszałem. Podobno shinigami patrolujący rukon już przy pierwszym spotkaniu zabrali ją do Seireitei, co już o czymś świadczy. Niestety, nie wiem na czym ten jej talent miałby polegać, ale jestem pewien, że wcześniej czy później się tego dowiemy.

Tymczasem wszystkie walki dobiegły końca. Obyło się bez większych strat w ludziach.
Od kilku siniaków i zadrapań większe szkody zdawała się odnieść duma niektórych studentów.
Mito przywołał wszystkich do siebie.
- No młodzieży, dzisiejsza lekcja była bardzo pouczająca. Widzę, że niektórzy z was mają już podstawy, to dobrze. - Uśmiechnął się łaskawie do kilku osób wśród, których był również Kazue. - Następne zajęcia będą miały już standardowy przebieg, ale szczegółów dowiedzie się za kilka dni. A teraz, rozejść się!
I tak właśnie pierwszy dzień w akademii dobiegał końca. Co na to Kazue? Czy zamierzał od razu udać się do domu? A może chciał jeszcze zamienić kilka słów, z którymś z kolegów bądź z samym Mito?
Czasu miał trochę, chociaż żołądek powoli zaczynał dopominać się o swoje. Biedaczek nie miał do trawienia zbyt wiele, jako, że poczęstunek Mito nie mógł zastąpić sensownego obiadu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-30, 19:15

- Trzeba przyznać, że masz dość ciekawe zainteresowania jak na wysoko urodzonego. - odparł adept na stwierdzenie o tym, że nic nie wie o ludziach z rukonu. - Swoją drogą, ciekawi mnie dlaczego to właśnie mnie wybrałeś na towarzysza rozmowy. Jest trochę rukończyków w naszej klasie - dodał z zaciekawieniem Kaz.
- Skoro także jesteś szlachcicem to Ciebie także tego uczyli czyż nie? Więc ty nie uważasz tak jak twoi kumple? - zadawał kolejne pytania niemal jak na przesłuchaniu. Po porównaniu tego co się dzieje do świata zwierząt Kazue tylko przytaknął. Może i jakaś część ludzi z Rukongai naprawdę jest niezbyt ciekawa, lecz jest też spora normalna część. Jednak wychodzi na to, że stereotypy rządzą tym światem i to dzięki nim można zawdzięczać taką, a nie inną sytuację w akademii. Zresztą akademia zapewne nie była jedynym takim przypadkiem.
Tak jak zarządzono, Kazue ruszył w stronę sensei'a nie mówiąc ani słowa. Czuł się całkiem dobrze, po walce tylko lekko bolało go udo, poza tym było okej. Przysłuchał się dokładnie temu co sensei miał do powiedzenia. Po słowach Mito mógł się choć pierwszy raz poczuć lepszy od szlachciców.
Rzeczywiście głód zaczął mu coraz bardziej doskwierać. Nawet jeśli chciałby to nie miał z kim zbytnio zamienić słowa, a do sensei'a żadnych pytań już nie miał. Poza tym nie chciał się narzucać, jest pewnie sporo uczniów którzy chcieliby z nim porozmawiać, a do tego ma przecież swoje życie prywatne. Tak więc Kaz ruszył w kierunku swojego domu, dość powolnym krokiem. Mógł się nacieszyć w tym czasie dość ładną pogodą oraz zapamiętać dobrze drogę do akademii.
Powrót do góry Go down
Imperator Kuchiki


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Admin10
Imperator Kuchiki



Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket9000/9000Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (9000/9000)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2012-12-31, 18:49

- Zapewne wybrałem ciebie dlatego, że wykazałeś inicjatywę podczas przerwy - odparł Benjirou. Wielu studentów z jego grupy zapewne zdało sobie sprawę z istnienia Kaz'a dopiero wtedy, gdy ten postawił się grupce szlachciców. Pytanie tylko czy chłopak wolał przejść przez akademię nie rzucając się w oczy, stojąc na uboczu czy może bardziej nęciła go perspektywa znalezienia się w centrum uwagi?
- To trochę niesprawiedliwe, że my mamy lesze warunku do nauki - skwitował Ben. - Ale tylko głupiec sądzi, iż świat może być uczciwy i sprawiedliwy dla wszystkich. Tak to nie działa.
Rozmowę czas było kończyć bo Mito zgromadził całą klasę wokół siebie i powiedział kilka słów, po czym wszyscy zaczęli się powoli rozchodzić.
Kazue podobnie zmierzał do domu. Na schodach prowadzących do akademii panował spory tłok, bowiem również inne roczniki kończyły zajęcia. Słońce powoli wygasało opromieniając świat pomarańczem i czerwienią. Wreszcie po ciężkim dniu studenci mogli wypocząć...

https://bleach.forumpolish.com/t1757p60-dom-kazuego-inugami
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2013-02-22, 16:42

Po głowie krążyła mi jedna, uporczywa myśl.
Wcojasięnawszystkichbogówwpakowałem?
Walka wrecz. Mój osobisty koszmar i jedna z najbardziej znienawidzonych rzeczy w moim życiu - teraz stała sie przedmiotem obowiazkowym.
Wszechświecie, moje gratulacje. Piątka z podłego poczucia humoru.

Nim zdążyłem poważniej zmartwić się tym, iz Kumiko wybiera drogę na oślep, dotarliśmy na miejsce kaźni - teren wydeptany przez setki stóp innych uczniów.
Za co? Przecież nie bylem znowu takim zlym czlowiekiem, żeby mnie skazywćc na takie tortury...
- Pozwolisz że nie będę podzielał twojego entuzjazmu? - spytałem bez entuzjazmu ciągnięty przez potworną współlokatorkę - w duchu liczyłem na bardziej... teoretyczne zajęcia.
Powrót do góry Go down
CZaras


Teren Otwarty za akademią - Page 18 Mg10
CZaras


Mistrz Gry : Don Imperatore

Karta Postaci
Punkty Życia:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket1044/1044Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (1044/1044)
Punkty Reiatsu:
Teren Otwarty za akademią - Page 18 Pbucket12181/12865Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty_bar_bleue  (12181/12865)

Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty2013-02-23, 19:13

Na Twoje kwestie Kumiko westchnęła teatralnie i bardzo głośno.
- Jeny, jak z Ciebie szybko schodzi zapał. Powiedziała zawiedziona tym, że tak szybko przestałeś podzielać jej radość do walki wręcz. Chwile poczekaliście, aż usłyszeliście zza rogu akademii gruby głos:
- Baczność rekruci! Zza rogu akademii na polane wyszedł człowiek o nietypowej, budzącej z jednej strony szacunek z drugiej przerażenie posturze. (https://bleach.forumpolish.com/t619-nauczyciele-akademii <---- spójrz na drugą postać na tej liście)
- Wyrównać! Krzyknął na wstępie przy czym wszyscy starali się stanąć w jednej linii, ale że część osób w tym Ty nie miało pojęcia o musztrze wyszło to raczej żałośnie. Zamiast irytować się facet zaśmiał się i powiedział:
- Tak myślałem. Jesteście absolutnie zieloni. Ja jestem Inahara Mito dla Was Inahara-sensei. Uczę hakudy. Z żenujących żółtodziobów nadających się jedynie na mięcho bitewne zrobie z Was twardych jak skała wojowników w czarnych kimonach. Pamiętajcie miecz Wam można zakosić, więc trzeba umieć kogoś spacyfikować przy pomocy swojego ciała. Podczas tej krótkiej mowy facet zdjął z pleców ogromny, wypchany po brzegi worek, który jednak nie wiedziałeś czym był wypełniony. Mężczyzna kontynuował:
- Musicie, jednak pamiętać, że Hakuda nie równa się turniejowi kto komu mocniej walnie w mordę ten wygrywa. Walka wręcz to głównie technika, nie myślcie, więc że góra mięśni wystarczy, żeby cokolwiek zdziałać w starciu z umiejętnym użytkownikiem tej pięknej sztuki. Następnie Inahara odchrząknął i uśmiechnął się szeroko i powiedział:
- No, ale koniec strzępienia języka. Pamiętajcie przed każdym treningiem trzeba się dokładnie rozgrzać. Najpierw dajecie 10 okrążeń wokół tej całej polanki, a później rozgrzewacie mięśnie według własnej wiedzy i doświadczenia. Ja będę chodził i Was poprawiał. Do roboty! No i ruszyli. Teren był spory także czekała Cię ciężka przeprawa już podczas rozgrzewki.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty
PisanieTemat: Re: Teren Otwarty za akademią   Teren Otwarty za akademią - Page 18 Empty

Powrót do góry Go down
 
Teren Otwarty za akademią
Powrót do góry 
Strona 18 z 29Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 23 ... 29  Next
 Similar topics
-
» Teren łowiecki Szerszenia.
» Akademia Policyjna.
» Materiały - akademia shini
» Haruhi Takata [Akademia Shinigami]
» Niten Okamibara (akademia shinigami)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Akademia Shinigami-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje