Sala nr.12

Wielka Sala po pokach ktoraj znajduja sie lawki do odpoczynku. Na srodku znajduja sie maty do walk a na samym koncu sali kilka kukiel.

Wchodzisz do Sali i witasz sie ze wszystkim w odpowiedzi slyszysz pomruki ktora maga byc odpowiedzia lub odglosem nie zadowolenia.
Ok to tak na poczatek 150 pompek 50 przysiadow
Powiedziala pani trener po czym usiadla sobie na lawke i zaczela popijac soczek(jablkowy XD)

Witam wszystkich
nauczycielce sie niesprzeciwilem.. Pierw sie troche rozgrzalem.. rece.. stawy skokowe.. nogi. nadgarstki i odrazu robilem zadane mi cwiczenia

PO dziesieciu minutach czules jak pot z ciebie zplywal lecz to dopiero polowa w 20 minut zrobiles cale cwiczenia lecz byles strasznie zmeczony. Po dokladnym spojzenu na klasa zauwazyles ze tylko 2-3 osoby staly na nogach reszta lezala i odpoczywala.
A wy co tak slabo zachowujecie sie jak 5 latki... chcecie moze tloske socku?? a moze pampelsa?? Wstawac mi raz dwa wy **** ******* ***** *********** **** ******!!!!, Pierwsza para walczacych jest Chiro i Kasum
Kasum jest tajemniczym typem lecz silnym jego zan przypomina kotwice(wiem ze dziwne). Jest silniejszy od ciebie lecz nie tak zwinny i szybki.Twoj przeciwnik czeka juz na ringu
Pamietajcie uzywamy jedynie rak i nog zero magi nozy mieczy i innych ostrych lub nie ostrych przedmiotow.

Witaj Kasum,zycze powodzenia
Stanelem w pozycji ofensywnej poczym wyskoczylem do gory i staralem sie go kopnac z wyskoku prosto w twarz

Kiedy tylko wyskoczyles ulozyl swoje rece tuz przed twarza broniac jej wiec kopneles go prosto w lewa reke. On zaraz po tym uderzyl cie prosto w "kulki" prawa lapa po czym upadles na ziemie.

Upadlem.. lecz odrazu wzielem sie w garsc. klęklem , udawalem ze mnie bolą jajeczka (hihi) poczym szybkim kopniakiem staralem sie mu podciac nogi by sie wywalil

Plan sie powiodl wywalil sie on na plecy lecz tak szybko jak ty wstal widac ze go to mocno zabolalo lecz nie za mocno zeby lezal i plakal

Wstalem i podskoczylem robiąc salto w powietrzu poczym znalazlme sie za nim i koplem z polobrotu w plecy

Probowales srobic salto i ci sie ledw ledwo udalo lecz zaraz po wyladaowaniu ugiely ci sie nogi. K nie czekal i zadal ci potezny cios w twrz z reki odleciales pare metrow dalej

Wstalem.. otrząsnalem sie poneiwaz bolala mnie glowa po upadku. Bieglem prosto w niego gdy nagle zrobilem wslizg i ponownie go podcielem.. jesli sie uda to staram sie wbic mu druga noge w brzuch gdy bedzie w locie.. a jesli nie to robie kilka koziolkow w bok

Zrobiles wslizg a on podskoczyl i upadl na ciebei przez co stracil rownowage i teraz ty lezysz na ziemi on na tobie a klasa sie smieje

zobaczymy czy bedzie im do smiechu Pomyslalem..
Zmobliizowalem sie i uderzylem go prosto w nos z prawej ręki.. poczym kopnolem go w ,,tylek'' by odlecial do tylu jednoczesnie zlecial ze mnie

Po tym jak go udezyles on ci szybko oddal wpadl w furie wali i wali po 3-4 udezeniach nie czujesz swojej twarz jesli szybko czegos nie zrobisz przegrasz z kretesem

Usmiechnelem sie :) zlapalem pierw 1 jego piesc , potem 2 i z calej sily uderzylem glową w jego nos .. odlecial.. szybko wstalem i poprawilem w twarz z buta.

Piescie leca za szybko i zbyt duza sila zebys je mogl tak sobie zlapac

Polozylem swoje nogi na jego klatce piersiowej poczym sie odepchalem do tylu.. Wstalem i odetchnalem z ulgą , stanelem w pozycji defensywnej

Po tych ciosach ledwo co stoisz na nogach a on werwiony pedzi prosto na ciebie

Biegne takze prosto na niego. Robie mine jakbym mial z calej sily mu walnąc poczym w odleglosci 1m kucam i podcinam mu nogi

Poskutkowalo lecz wpadl na twoja noge z taka sila ze nie mozesz nia ruszac czujesz jak bys ja zlamal.
dobra koniec bo mi sie tu pozabijacie nastepna para....... ..... .. ..... ..... ..
Lekcja minela normalnie zmeczony masz juz wracac do domuokazalo sie ze noga jest tylko napuchnieta

Wyszlem z obolałą noga do domu.. Ss/Rukongkai/Tereny mieszkalne.

No i tak przespałeś te 2 godziny... obudziło Cię to że powoli wszyscy zaczęli się schodzić do klasy... zauważyłeś ze jest wiece (o wiele za dużo) dziewczyn w klasie niż chłopaków... sala już była pełna i tylko czekaliście na swojego nauczyciela...

Słyszałeś chichoty dziewcząt... wiedziałeś że masz popęd u dziewczyn... uśmiechnąłeś sie nawet pod nosem... spojrzałeś kto siedzi koło ciebie i ku Twojemu nieszczęściu siedziała dziewczyna która tak wyglądała: http://media7.mojageneracja.pl/oiiityutru/mediumk7vcnf5548de88cb16c9139694.jpg
O dziwno nie zwracała na ciebie najmniejszej uwagi... w porównaniu do pozostałych dziewczyn...

Lecz ona zamiast się uśmiechnąć i przywitać normalnie jak należy spojrzała się na ciebie takim wzrokiem jakby chciała Cię zaraz zabić...

Usłyszałeś że dziewczyna prychnęła na ciebie... ani razu na ciebie nawet nie spojrzała
w końcu wchodzi do sali nauczyciel: http://c.wrzuta.pl/wi2203/bf262e06001faf68491aef22/0/anime%2Fmanga
Ku Twojemu zaskoczeniu była to kobieta...
No nie... pomyślałeś...
Nauczycielka spojrzała się na was i się uśmiechnęła... wzięła kredę którą miała pod ręką... i napisała swoje imię i nazwisko na tablicy...
Nazywała się: Inoue Ichiro
Wyglądała na jakieś z 23 lat może mniej... była bardzo ładna...

Witam was... nazywam się Inoue Ichiro i będę was przygotowywała do tego abyście byli godni do zostania shinigami... a więc... na początek myślę że najlepiej jest poświęcić tą lekcje na zintegrowaniu się... spojrzała na was i pokazała ręką abyście już zaczęli a ona sama usiadła na krześle, nogi założyła na ławkę i patrzyła się na was uważnie...

Położyłeś się znów na ławce... nagle poczułeś jak pęka Ci strasznie z bólu głowa... złapałeś się za głowę...
Nie śpi sie na lekcji! powiedziała dziewczyna która siedziała z Tobą w ławce... w ręku miała ciężką książkę którą prawdopodobnie Cię uderzyła...