Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Północna pustynia

Go down 
+10
Kovacs
Ajax
Saru
Rose Nevermore
Kesim
Ekkusu
Imperator Kuchiki
Yuzuru Tanaka
Kamys
Benorn
14 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 11 ... 20  Next
AutorWiadomość
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)

Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 21:01

Schowałeś się za jedną ze skał. Menosi zbliżali się w twoim kierunku. Gdy byli blisko, każdy ich krok powodował, że podskakiwałeś trochę do góry. Ich ogromne sylwetki rzucały cienie w twoim kierunku.

Nagle jeden z menosów obrócił się w twoją stronę. Widziałeś to doskonale. Otworzył paszczę, w której niemalże natychmiast zaczęła zbierać się czerwona energia Cero.
-GDZIE?! GDZIE, SIĘ KUR** PYTAM!!- ujrzałeś małego Hollowa o śmiesznej budowie. Był wzrostu siedzącego psa, jego skóra była cała zielona. Sylwetka ludzka, choć stopy miał o wiele za duże. Po bokach maski wystawały wielkie, szpiczaste, zielone uszy.

Hollow wyskoczył z ramienia jednego z hollowów. W dłoni trzymał coś, co wyglądało na kościaną maczugę. Zdzielił nią Giliana po łbie. Ten zaprzestał gromadzenia energii i niczym posłuszne zwierzątko zwrócił się znów w kierunku swojej trasy
-Durne poczwary… ja wam dam niszczyć, co popadnie- mały hollow wymachiwał swoimi łapkami i skakał, co chwilę do góry, wciąż wykrzykując wyzwiska w kierunku swych podopiecznych.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 21:04

Wyłoniłem się po woli z za skały i powiedziałem - Witaj, Kim jesteś ? jak można spytać ? -
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)

Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 21:50

Mały Hollow podskoczył jak oparzony. Odwrócił się w twoją stronę i wycelował w Ciebie swoją maczugą.
-K… kim jesteś?- zapytał drżącym głosem. Spojrzał za siebie i wybił się w kierunku Menosa. Wylądował na czubku jego głowy. Walnął go po łbie
-Hej durna maszkaro zatrzymaj się!!- wszystkie Menosy jak jeden mąż zatrzymały się w miejscu.
-Kim jestem?- rzucił w twoją stronę. Uniósł swoją maczugę i uderzył się nią w klatkę piersiową- Jam jest Gordok Waleczny…- stał tak przez chwile z dumnie wypiętą piersią- przynajmniej tak się nazwałem- dodał już dużo ciszej.

-Czego chcesz od Gordoka?? Może pohandlować?? Przyjmuję każdą walutę i każdy ciekawy przedmiot.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 21:57

Ja jestem Tubo... Hollow - powiedziałem okazując szacunek, - ja nie mam nic w zamian, ale moze mógł bym coś dla ciebie zrobić w zamian za jakiś przedmiot ? w tej chwili lepsza jest przygoda niż żmudne szukanie żarcia -
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)

Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 22:43

-Zadanie? Nie, nie.- zaprzeczył ruchem głowy.
-Nie mam wrogów. Oni są tego powodem- wskazał na Gilianów
-Nie chcesz kupić jednego? Świetnie szkoleni, zasłonią, kiedy trzeba, od razu reagują na atak. Ich Cero jest bardzo silne.- zaczął zachwalać swoich Menosów.

Widząc jednak twoją znudzoną twarz zamyślił się również
-No dobra… może coś się znajdzie.- wskazał daleko na północ-Gdzieś tam zbierają się duże ilości reiatsu. Plotki głoszą, że znaleziono tam jakieś ostrze. Przynieś mi je, a ja dam Ci za nie coś.- podrapał się po brodzie- Tak chyba to będzie dobra zamiana.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-06-29, 22:47

Jak najbardziej, przyniosę ci te ostrze, postaram się wykonać zadanie, ale jeżeli będą zbyt silni wrogowie to muszę się wycofać - po czym ruszyłem na północ po tropie silnego rei.
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Północna pustynia - Page 2 Pbucket0/0Północna pustynia - Page 2 Empty_bar_bleue  (0/0)

Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-07-01, 21:41

-doskonale, doskonale- mały Hollow zacierał ręce z zadowolenia.
Skierowałeś swój wzrok w kierunku, w którym miałeś się udać. Dopiero teraz dostrzegłeś, że rzeczywiście dzieje się tam coś dziwnego. Widziałeś małe drobinki reiatsu, które kierowały się na północ.

Im dalej się zapuszczałeś tym pustynia coraz bardziej przemieniała się w twarde górzyste tereny. Wokół Ciebie, zaczęły pojawiać się liczne wzgórza. Im dalej się zapuszczałeś tym stawały się większe.

Przebiegłeś obok dwóch Hollowów, widziałeś jak jeden z nich popędzał drugiego. Kilka minut później dostrzegłeś kolejnego, a kilkadziesiąt metrów dalej około czternastu następnych. Spojrzałeś w niebo, widziałeś już całe chmury reiatsu wędrujące ku jednemu punktowi. Ogromnego wzniesienia, wręcz góry, która znajdowała się jakieś 2 km przed tobą. Ruszyłeś w tamtym kierunku wspinając się coraz wyżej i wymijając kolejne grupy Hollowów.

W końcu dotarłeś. Znalazłeś się u podnóża twego celu. Zebrała się tu liczna rzesza Hollowów. Było ich kilkudziesięciu, może nawet setka. Lecz wiedziałeś, że zbliża się ich więcej.

(pisz w Pustynia najdalej od Las Noches)
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-09, 17:29

Wyłonił się z garganty, szponiaste stopy zagłębiły się w biały piach pustyni. Uniósł głowę i skupił się n a przeszukaniu okolicy pod kątem źródeł reiatsu, które pasowałyby mu do adjuchas. Jednocześnie utrzymywał swą energię duchową w ukryciu. Korin jak każdy hollow większość swego istnienia spędził na polowaniu i teraz bardzo uszczęśliwiła go możliwość powrotu do tego naturalnego i jakże fascynującego zajęcia. Gdyby udało mu się złapać jakiś trop miał zamiar nim podążyć starając się w miarę możliwości nie zdradzić swej pozycji.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-10, 14:05

Szedłeś przez jakiś czas przez piaski rozglądając się dookoła, ale było pusto. Przyszła ci myśl, że mógłbyś wywabić któregoś gdybyś trochę wypuścił reiatsu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-10, 14:48

Sama myśl wydawała się wcale niezła, a do tego można ją było przecież udoskonalić przybierając ludzką formę. Mały, nagi chłopiec emanujący z siebie niezgorszą ilością energii duchowej powinien się wydać łakomym kąskiem, na który niejeden adjuchas mógłby się połakomić. Korin zastanowił się chwilę po czym przybrał postać mniej więcej dziesięcioletniego chłopaka o bladej cerze i jasnych lokach spływających na policzki. Następnie zdjął blokady swego reiatsu starając się jednak by demoniczny pierwiastek był najmniej wyczuwalny. Pozostało tylko czekać udając iż czołga się w piasku i mieć nadzieję, że ktoś da się na to nabrać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-10, 20:17

Trochę to trwało nim usłyszałeś pierwsze oznaki czyjejś obecności, z piasku wyszedł wielki na 20 metrów potwór, który przypominał ogromną mumię, nie zdawała się być za bardzo rozmowna, na początku zdziwiła się(przynajmniej ci się zdawało) a potem szybko zaatakowała. Zdołałeś zrobić odskok.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-10, 21:36

Wargi chłopca wygięły się, gdy ten wyszczerzył ząbki w drapieżnym, zupełnie nie pasującym do dziecka uśmiechu. Kontury malca poczęły się rozmywać, gdy ruszył w stronę podobnego do mumii stwora. Po drugim kroku w miejscu chłopczyka pojawił się Korin w swej zwyczajnej, demonicznej formie. Mięśnie jego rąk i nóg napęczniały, gdy zalała je ciepła fala reiatsu. Yubi chciał korzystając z elementu zaskoczenia (w końcu przed chwilą wyglądał zupełnie jak dziecko) wyskoczyć w górę i chwycić przeciwnika za boki maski na wysokości oczu. Następnie miał zamiar wpić pazury (w tym ten największy) w ciało wroga, zaprzeć się nogami o jego szyję i mocnym szarpnięciem spróbować zerwać białe oblicze mumii separując je od reszty ciała. Pulsujące od energii duchowej ramiona powinny ułatwić całą sprawę.


<PS. Wydaję dwanaście reiatsu na wzmocnienie mej siły.>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-11, 15:01

Rzuciłeś się na stwora, złapałeś go i już byłeś pewien wygranej gdy poczułeś jak coś cię oplata - jego dziwaczne bandaże zaczęły wiązać cię. Byłeś niemal cały związany, ale cały czas kurczliwie trzymałeś się jego maski natomiast on odpychał cię, jakby to były jego macki a nie bandaże. W ten sposób tylko ci pomógł, bo szybciej wyrwałeś maskę.

Opadłeś na ziemię, cały splątany, spojrzałeś na swojego przeciwnika, który zaczął się drzeć. Spojrzałeś na jego twarz, która za bardzo twarzy nie przypominała, raczej jakąś skorupę. Chwilę potem Adjuchas rozprysł się na wiele tysięcy kawałków i zniknął.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-11, 19:32

Korin stał chwilę z głową uniesioną ku górze i trzymającą maskę łapą opuszczoną ku ziemi. W tej chwili cieszył się niedawno odkrytą rozkoszą płynącą z zabijania. Czerwona kurtyna bitewnego animuszu powolutku opadała z jego umysłu ustępując chłodnej mgle spokojnego osądu i Yubi począł systematycznie wyswobadzać się ze splotów należących niegdyś do przeciwnika bandaży. Zatęchłe pasma materii nieco go irytowały, ale po chwili nieco zmienił nastawienie. Odkrył bowiem, iż bandaże mogły mu ułatwić transport sporej w końcu maski ofiary, który w innych okolicznościach byłby zapewne niewygodny i kłopotliwy. Ponownie maskując swą energię duchową począł splatać zdjęte z siebie pasma tworząc z nich prowizoryczną uprząż, która przewleczona przez oczodoły maski umożliwiała noszenie jej na plecach. Prosty węzeł zapewniał możliwość jako takiej regulacji długości trzymających ładunek bandaży przydatny, jeśli uda mu się zdobyć pozostałe trzy trofea. Oczywiście nim Korin zabrał się za robótki rozejrzał się dokładnie sprawdzając, czy starcie nie zwabiło na miejsce jakiś nieproszonych gości. Nie chciał przecież dać się zaskoczyć, to by było zupełnie zbędna i szkodliwe dla ogółu jego misji.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-12, 12:06

Bez problemu udało ci się zawiązać za otwory na oczy maskę i założyć na plecy jak tobół. Maska było o dziwo bardzo lekka. Udałeś się w poszukiwaniu kolejnych Adjuchas, lecz jak poprzednim razem nic to nie dawało, poza tym pojawił się tylko jeden, więc więcej ich się tu nie znajdzie.

Starałeś się przypomnieć gdzie jeszcze możesz spotkać Adjuchas i przypomniał ci się ten dziwaczny zagajnik, w którym gościł cię właśnie Adjuchas.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-12, 14:49

No tak...-Mruczał Korin-...ale tam był tylko jeden adjuchas...

W rzeczywistości Yubi miał pewne inne plany z osobą swego dawnego gospodarza i wolał raczej uniknąć jego śmierci. No ale co innego mógł zrobić? Musiało być jakieś wyjście.

-Oczywiście!
-Pstryknął w szponiaste palce-Las Menos...

W końcu chcąc zostać gilian i później, gdy ów chęć została wcielona w życie spotkał tam przynajmniej czterech adjuchas. Las był, co prawda dość spory ale przechadzając się po nim pod postacią powolnego olbrzyma przekonał się, iż większość stad Menosów miało swoich "pasterzy", którym były bezmyślnie poddane. To był już jakiś trop i mógł prowadzić do znacznie większej liczby adjuchas, niż jakikolwiek inny. Wiedział poza tym, iż w ciągu dziesięciu dni będzie musiał przynajmniej raz się pożywić, a gdzie znajdzie więcej hollowów i Menosów niż tam? Dodatkowym argumentem byłaby możliwość odnowienia swej demonicznej świty, którą Korin już dawno utracił, a która mogła jeszcze ułatwić poszukiwania.

Pozostawało tylko jedno pytanie...czy mógł mniej więcej określić kierunek i długość potencjalnego marszu? Przeglądał w końcu mapy Hueco Mundo nim wyruszył na poszukiwania starożytnej księgi i ten fakt mógł mu teraz bardzo pomóc.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-12, 20:48

Wszystko szło zgodnie z planem, lecz był jeden mały szkopuł: dookoła rozciągała się pustynia, zrobić dziurę aż do Lasu Menosów było raczej niemożliwe. Do tego zauważyłeś na horyzoncie zbliżający się kształt.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-12, 22:26

Korin opadł na cztery łapska i zamarł w bezruchu wpatrując się w ów tajemniczy kształt jak hipnotyzowany w wisiorek w ręku hipnotyzera. Dziwaczna sylwetka była jeszcze dość daleko, więc pozwolił sobie na zmianę w tego samego małego chłopca, którego grał wcześniej mając nadzieję, iż nadchodząca istota (jeśli to w ogóle była istota) nie posiada jakiegoś nieprzyzwoicie dobrego wzroku. Kłopoty pojawiły się niestety gdy spróbował maskować swoje reiatsu. Yubi ze zdumieniem odkrył, iż niedawny trening na tyle podniósł poziom jego energii duchowej, iż utracił możliwość skutecznego jej ukrywania. Zaklął przez kły starając się choć złagodzić emanację energii by maksymalnie utrudnić przeciwnikowi rozeznanie się w jego sile. Korin po raz pierwszy musiał sobie radzić bez duchowego kamuflażu i czuł się wyjątkowo nieswojo, jakby ktoś odarł go z ubrania (oczywiście nie chodzi tu o fakt, iż jako chłopiec był zupełnie nagi). Starając się nie tracić zimnej krwi podrażnił swoje ludzkie teraz oczy piaskiem wywołując pojawienie się łez i ułożył się na brzuchu w pozycji sugerującej, iż ktoś cisnął nim o ziemię. Jego przebranie było gotowe i choć nie poprawiło to jego samopoczucia to niewiele więcej mógł zrobić. Upewnił się jeszcze tylko, że bandaż uprzęży wciąż spoczywa na choć jednym jego ramieniu, nie chciał w końcu utracić cennego trofeum.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-13, 19:14

Coś zdawało się zbliżać, w końcu podeszło na odległość niecałych 80m i mogłeś, że twój przeciwnik zdawał się być jednym z bardziej osobliwych istot jakie mogłeś spotkać. Wyglądał jak spodek z wielkim okiem, wychodziły z niego cztery, długie macki, które kończyły się pazurami, cały był czarny i jakby w łuskach, nie bardzo widziałeś gdzie ma szczękę ani nawet maskę. Czuć było spore reiatsu no i przede wszystkim miał imponujące rozmiary, bo zdawał się być wysoki na 60-70 metrów.

Chyba nawet nie zwrócił uwagi na Ciebie i o mało Cię nie zdeptał, jego kroki powodowały wibracje podłoża.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-14, 16:12

Korin leżał w bezruchu poruszając się tylko aby uniknąć zdeptania przez ów gargantuiczne coś. Nie uśmiechało mu się atakowanie podobnego stwora, który samymi już rozmiarami zapierał dech w piersi. Chciał po prostu by dziwadło sobie poszło. Gdyby tak się stało odczekałby aż "spodek" zniknie z jego oczu by następnie przyjąć swą zwykłą postać, poprawić zwoje bandaży trzymających maskę na jego plecach i przy użyciu garganty przedostać się do Lasu Menosów.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-14, 21:46

Wszystko szło zgodnie z planem, aż do momentu gdy podczas jednego ze wstrząsów do nosa weszło nieco piasku. Mimo usilnych starań kichnąłeś. Trudno powiedzieć czy odgłos a może jakieś "wydmuchanie" energii, którego nie zauważyłeś sprawiło, że wielka kreatura zatrzymała się i wlepiła swoje wielkie oko w Ciebie.

Przez moment zamarłeś, potem jednak działo się coś co dało ci do zrozumienia, że trzeba się ruszać kiedy z z kilka punktów na spodku wyszło kilka promieni łączących się w jeden wielki, a odgłos przypominał Cero. Szybko uniknąłeś ataku, który okazał się niesamowicie dewastujący otoczenie i bardziej przypominał laser średnicy dwóch metrów. Ukradkiem spojrzałeś na 20 metrowy lej, który w znacznym stopniu był pokryty na dnie szkłem co tylko świadczy o samej temperaturze tego ataku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-14, 23:26

- Cholera! - Syknął zeźlony chłopiec, którego kontury poczęły się rozmywać by po chwili ustąpić miejsca prawdziwej formie Korina.

Spomiędzy długich i szpilkowatych kłów Yubiego poczęły się wydobywać blade macki mgły. Po chwili adjuchas wydmuchał je niczym palacz dym papierosowy tworząc powiększającą się chmurę, której celem było osiągnięcie maksymalnych możliwych rozmiarów. Następnie chciał skryć się w ów całunie utrudniając przeciwnikowi lokalizację celu. Na tą chwilę bardzo chciał się przekonać czy "spodek" da się nabrać na ta sztuczkę i dopiero potem zaplanować dalsze działanie. Miał nadzieję wywinąć się z tego jak najmniejszym kosztem i bardzo nie chciał skończyć jako zeszklona masa na dnie jakiegoś krateru. Miał w końcu nieco większe ambicje.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-15, 11:47

Przez moment nic się nie działo, ponieważ doskonale widziałeś chmurę mogłeś zauważyć co wielka istota robi. Przez moment stała i patrzyła się na Ciebie. Po chwili podniosła swoją wielka mackę i plasnęła i rozdziawione pazury omal nie spadły na Ciebie. Stwór podniósł mackę do oka, spojrzał na nią i przymierzał się do kolejnej próby zgniecenia Cię.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-15, 13:39

-Więc jednak mnie nie widzi...-Mruknął Korin w myślach.-Znakomicie...

Ostatnio, gdy zastosował mgłę opary szybko się rozwiały pozostawiając go bez osłony, co w tej chwili mogło się skończyć szybkim i bardzo nie pożądanym zgonem. Mógł spróbować wykłóć oko przeciwnika szponem, ale nie wiedział, jaki jest jego maksymalny zasięg. Cero wydawało się pomysłem dość udanym, ponieważ jedynym minusem mogła być pojawiająca się na krótki moment czerwona łuna, którą mógł spróbować jakoś zasłonić. Mógł wreszcie otworzyć gargantę i zwyczajnie uciec do Lasu Menos wykorzystując osłonę, jaką daje mu mgła. Dawniej pewnie by uciekłby bez dłuższych zastanowień, ale tym razem bardzo chciał stać się silniejszy poprzez na przykład pożarcie duszy ów olbrzyma. Przycisnął więc łapy do pyska, ugiął kolana i gotując się do ewentualnego uniku począł ładować Cero. Atak miał za zadanie wypalić oko olbrzyma oślepiając go, co dałoby Korinowi ogromną przewagę i znacznie poszerzyło możliwości dalszych działań. Łapy zaciśnięte dookoła kłów powinny choć nieco wytłumić szkarłatny poblask kumulującej się energii.

<PS. Przeznaczam 50 punktów reiatsu by oczko oberwało 50 obrażeń;]>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-15, 19:03

Doszło do próby sił, podczas gdy ty zaatakowałeś Cero wielka istota postawiła stopę. Zdążyła zmrużyć powiekę, lecz i tak dało się usłyszeć metaliczny jęk co znaczy, że Cero dotarło do celu i odniosło skutek - oko nadal się mrużyło i mocno krwawiło, ale jego opadający pazur także drasnął Cię raniąc w klatkę piersiową, szrama miała 5cm głębokości i ciągnęła się od obojczyka aż do miednicy.

Trudno powiedzieć kto gorzej oberwał, faktem było to, że teraz ostro wkurzona istota na oślep stawiała co chwila swoje wielkie macki

<-35 PŻ>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-15, 22:02

Yubi zacisnął prawą łapę na krawędziach rany zwierając palcami jej krawędzie. Nie był to może zabieg medyczny, ale powinien być pomocny przy chwilowym tamowaniu ewentualnego krwotoku, oraz przyspieszaniu "zaklejenia się rany".

-Cholerny idioto...-warknął w myślach- Zeżrę cię i nie zostawię nawet kawałeczka!

Strumienie reiatsu popłynęły do mięśni i żył Korina pompując je niczym hel kolorowy balonik. Proces ten spowodował wzmożenie bólu rany ale pochłonięty przez absolutną wściekłość Yubi zareagował na to jedynie lekkim drgnięciem. Przeciwnik był oślepiony a tuż przed Korinem stać powinna kończyna, która go raniła. Przytrzymując palcami łapy krawędzie rany adjuchas chciał wbić szpon w sam środek macki, a następnie przy użyciu wspomożonej reiatsu siły mięśni pociągnąć ostrze w lewo stworzyć wielką szarpaną ranę, która powinna być wystarczająca, by kończyna przestała się nadawać do dźwigania ciężaru "dysku". Gdyby czasami przeciwnik zaczął podnosić mackę z już wbitym szponem Korina, ten mógł zawsze wykorzystać ten fakt, aby dostać się na jego grzbiet. Macki nie są najbardziej efektywną metodą dźwigania ciężaru i wyeliminowanie jednej powinno znacznie zmniejszyć mobilność "dysku" poprzez pozbawienie go stabilności.

<PS. Daję 12 PR w siłę>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-16, 21:12

Nadal mocno krwawiłeś, ale zastrzyk adrenaliny i determinacja zrobiły swoje i chwilę potem wbiłeś głęboko szpikulec w mackę, z której jak się przypatrzyłeś pociekła krew, która bardziej przypominała olej niż krew. Potwór podniósł mackę, nagle znalazłeś się bardzo wysoko. Odskoczyłeś i znalazłeś się prosto na głowie "głowie" przeciwnika.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-17, 00:12

Korin wyszarpnął szpon z kikuta macki, który wywindował go na grzbiet stwora. Takie położenie dawało mu dwie całkiem spore korzyści, które miał zamiar wykorzystać. Pierwszą z nich była, o dziwo różnica rozmiarów, a drugą fakt, iż ciało przeciwnika pokrywała łuska, która nie należy do najlepiej unerwionych wytworów ciała. Efekt połączenia obydwu tych czynników można zaobserwować w naturze na przykładzie krokodyla, który wyleguje się na słońcu całkiem nieświadomy much drepczących dziarsko po jego grzbiecie. Yubi miał zamiar zostać taką właśnie muchą...małą, ciężką do złapania i piekielnie mocno gryzącą muchą. Obiecał sobie, że zeżre ten wielki, nieznośny "talerz" i miał zamiar to zrobić za wszelką cenę. Zachowując ostrożność i gotując się na uniknięcie ewentualnego ataku macek zbliżył się do krawędzi dysku nad miejscem, w którym jedna ze zdrowych kończyn łączyła się z tułowiem. Chciał wykorzystując do tego cero uszkodzić ją tuż u nasady, czyli tam, gdzie szanse pudła były minimalne. Korin był świadom, iż powodzenie ów zabiegu może się zakończyć upadkiem przeciwnika i postanowił, że w takim wypadku mógłby spokojnie przylgnąć do miejsca, w którym się znajdował uważając by przypadkiem nie spaść. Gdyby monstrum upadło na brzuch taka pozycja uchroniłaby go przed szkodą, a gdyby miało przewrócić się na bok umożliwiałaby zeskoczenie w ostatniej chwili, dzięki czemu zminimalizowałby tak siłę upadku, jak i szansę na zostanie przygniecionym ciężkim cielskiem. Gdyby urżnął lub okaleczył wszystkie kończyny miałby ofiarę bezbronną i gotową do konsumpcji.

<PS. 25 PR na 25 dmg.>
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-17, 12:35

Powoli i ostrożnie podszedłeś do krawędzi, w końcu dotarłeś i zaatakowałeś cero jedną z macek. Znowu rozległ się metaliczny pisk, macka wierzgała wściekle, a potwór chybotał się - stracił równowagę i obaj upadaliście na bok, a było to tak wielkie zderzenie jakbyś był na spadającym wieżowcu. Mocno poturbowany wygrzebałeś się z piasku, upadłeś jakieś 50 metrów od potwora, który leżał nieruchomo na piasku. W prawej ręce poczułeś ostry ból, prawdopodobnie masz coś złamanego<-15PŻ>.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty2009-08-17, 14:04

Nie było czasu do stracenia. Korin kilkukrotnie potrząsnął głową odganiając różnokolorowe plamki unoszące się przed jego oczyma. Marnowanie cennych sekund na roztkliwianie się nad sobą nie wchodziło w grę gdyż przez ten czas przeciwnik mógłby uciec lub zadać kolejny cios. Yubi przelał więc nieco reiatsu do swych tkanek z wyszczególnieniem głowy i uszkodzonej ręki chcąc czasowo zminimalizować skutki złamania i ewentualnego wstrząśnienia mózgu. Nie było to oczywiście tak skuteczne jak prawdziwe leczenie i najprawdopodobniej mocno do odpokutuje, ale zawsze lepsze to niż nic. Z prawą ręką zwisającą nieruchomo wzdłuż boku począł się ostrożnie zbliżać do "dysku" starając się uważnie obserwować dwie pozostałe macki. Gdyby zlikwidował tą przednią to tylna najprawdopodobniej nie dosięgła by do oka, od którego chciał zacząć pożeranie. Modląc się by był to już ostatni atak energetyczny tej walki i by przeciwnik nie rozpadł się nagle zajął pozycję, naładował cero i wycelował w przednią, zdrową mackę chcąc ją trafić tuż przy nasadzie. Gdyby wszystko poszło dobrze mógłby spróbować wgryźć się w miękką tkankę, która najpewniej była dookoła oka lub gdyby takiej nie dostrzegł w samo oko i zacząć się ostrożnie pożywiać. Korin nie był wielbicielem posiłków spożywanych w nerwach, ale jeszcze bardziej nie lubił chłoszczących macek czy zagadkowych promieni bijących z gałek ocznych, w które właśnie się wgryza. Może jakimś cudem uda mu się spokojnie posilić. Potrzebował w końcu energii, a ten olbrzym musiał jej mieć pod dostatkiem.

<25 PR na cero i 6PR na wytrzymałość>
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Północna pustynia - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Północna pustynia   Północna pustynia - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Północna pustynia
Powrót do góry 
Strona 2 z 20Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 11 ... 20  Next
 Similar topics
-
» Południowa Pustynia
» Zachodnia Pustynia
» Północno-Zachodnia pustynia.
» Wschodnia Pustynia
» Wschodnia pustynia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Hueco Mundo :: Pustkowia-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje