Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pokój Hiro Takemitsu

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 21 ... 28  Next
AutorWiadomość
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-08-25, 20:15

Sensei oczywiście zaoferował swoją pomoc, co robił w zasadzie zawsze. Doradził tez skorzystanie z dodatkowych lekcji kidou oraz zajęć z kontroli reiatsu, które miały miejsce w akademii po lekcjach. Hiro, oczywiście, wiedział o tym doskonale. W końcu zwykł uczęszczać na wszystkie niemal zajęcia dodatkowe. Teraz zaś odkrył się przed nim dodatkowy cel ciężkiej pracy – szybkie osiągnięcie zdolności, której ponoć nie miał możliwości osiągnąć. Hiro świecie zaś wierzył, że jeśli będzie ćwiczył wystarczająco ostro to uda mu się osiągnąć w zasadzie wszystko. Mając zaś przed oczyma konkretny cel jeszcze łatwiej było mu się zmotywować. Nie musiał już teraz dążyć do niewidocznego ideału większej siły, który tak naprawdę trudno było sprecyzować. Tym razem mierzył w coś konkretnego.

Sakame rzeczywiście została w szpitalu na całą noc i Hiro znalazł ją dopiero następnego dnia w akademii. Miała na sobie nowy mundur, zapewne zapewniony przez samą uczelnię. Co prawda na dłoniach nadal widoczne były opatrunki, jednakże operowała nimi z pełną sprawnością.

Dzięki temu chłopak miał spokojny wieczór, by kontemplować nad swoim ostrzem. Miecz pozostał jednak równie niemy, co zwykle. Wyglądało na to, że tym razem nawet dziwaczne pająki nie miały w planach się ukazywać. Jak na złość, zwykle pojawiały się przecież w chwili, gdy chłopak nie miał wiele czasu na gadanie... może nie licząc tego snu. Podczas snu zdecydowanie miał okazję na nawiązanie kontaktu... tylko jak niby miał kontaktować się z tym co tam zobaczył? Gadać do pająków? Do ścian? Do drzwi? Cholera jedna chyba wiedziała, co powinien był robić.

Dużo łatwiej szło z trenowaniem kontroli reiatsu. Już po kilku minutach Hiro zdołał utworzyć nad swoją dłonią kulę rozmiarami przekraczającą jego głowę. Ta od Mito była o wiele mniejsza i bardziej kształtna, od czegoś trzeba było jednak zacząć. Dalsze próby pozwoliły chłopakowi jeszcze tego wieczoru na usystematyzowanie kształtu sporej piłki z energii. Teraz należało tylko spróbować ją zmniejszać. Całość ćwiczenia co prawda miała pewną wadę, bowiem znacznie pogłębiało apetyt. W końcu to jedzenie pozwalało na uzupełnienie zapasów reiatsu, energia ta zaś wyraźnie trwoniła się podczas emitowania w powietrze.

Poranek nadal był spokojny, zaś Hiro obudził się wcześnie rano gotów na następny dzień.

(Zrobimy TS'a o długości około 1,5 roku. Opisz co takiego twoja postać zamierzała w tym czasie robić, a ja w następnym poście napisze jakie były tego efekty. Powodzenia)
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-08-26, 00:48

Kolejny dzień, na szczęście zapowiada się on dość ładnie. Hiro jak zwykle zaczął poranek od kilkudziesięciu minut ćwiczeń, w głównej mierze polegających na zwiększeniu swoich możliwości fizycznych. Zaraz potym chłopak wziął prysznic i udał się na zajęcia. Widok Sakame w głębi serca go ucieszył, oznaczał on bowiem że dziewczynie nic poważnego się nie stało, widok ten oznaczał również powrót lokatorki, a to już aż tak miłe nie było. W końcu Takemitsu był raczej typem samotnika i mieszkanie z kimś było dla niego dość męczące. W szczególności gdy domownik nie sprząta nic po sobie, a w dodatku jest dość agresywny. Ale na to już wpływu nie miał. Teraz myślał tylko o jednym, jak zaplanować sobie dzień by znaleść czas na dodatkowe ćwiczenia. No i fakt, że jego dom rodzinny spłonął nie dawał mu spokoju.
Po całym dniu spędzonym w akademii, chłopak był zmęczpny. Ale wszystkie przerwy spędzone po części na ułożeniu rozkładu dnia, a po części na rozmowach z Mari. Dały w końcu efekt. Hiro postanowił, że każdy poranek będzie zaczynał od ćwiczeń skupiających się na rozwoju mięśni i rozciąganiu. Mianowicie chciał minimum 30 minut każdego poranka biegać. Oczywiście bieg ten miał na celu zmęczyć bohatera a co za tym idzie odległość jak i tempo biegu wzrastały z każdym kolejnym dniem. Po joggingu zawsze przychodził czas na rozluźnienie mięśni, a następnie na ich rozciągnięcie. Po całym porranym treningu brał prysznic i udawał się do akademii. Chyba że był weekend. Wtedy to znajdował sobie jakieś inne zajęcie. Odwiedzał swoją siostrę, czy też powtarzał materiał z notatek. Codziennie też ćwiczył kendo, robił to podczas wieczornych treningów. Używał do tego swoje zanpaktou. Po udoskalaniu walki mieczem chłopak, skupiał się na polepszeniu swojej szybkości ruchu i reakcji. O ile pierwsza część była łatwa, bo wystarczyło robić szybkie przebieżki, to z drugą było gorzej. Po pierwsze nie bardzo wiedział jak to zrobić, wymyślił tylko dwa sposoby na to mianowicie: Wziął kilka bambusów i wiadro w którym trzymał wodę. Bambusy poprzecinał na pół i powiesił je tak by częścią wypukłą były skierowane w dół. Porobił w nich małe dziurki przez które po woli miała się sączyć woda. Gdy zaczynała ona spadać na ziemię w losowy sposób z połówek rozwieszonych na różnych wyspkościach i w różnych miejscach. Starał się łapać, tudzież uderzać każdą z nich tak by żadne nie spadła na ziemię, używał do tego rąk i nóg. Miało to na celu zwiększenie szybkości reakcji kończyn. Na początku oczywiście Hiro nie mógł nadążyć za spadającymi kroplami, ale z upływającym czasem zaczął robić kolejne otwory dla wody by ćwieczenie stawało się jeszcze trudniejsze. Drugi sposób, był do wykonania jesienią. Chłopak wtedy zamiast kropel wody wykorzystywał spadające liście z drzew. Po drugie efekt tych ćwiczeń był dla Takemitsu nie bardzo do zbadania. Wiedział on, że coraz mniej kropli spada na ziemie ale nie wiedział on na 100% czy jest to zasługa szybkości czy też skróceniu czasu reakcji. Każdego też wieczoru medytował. Gdy była pogoda robił to na dworze wykorzystując do tego zaciszne miejsca, które wykorzystywał do innych ćwiczeń.Teraz jednak podczas medytacji zawsze trzymał na swoich kolanach katanę, miał nadzieję że codzienny kontakt z nią umożliwi szansę porozumienia. Przed spaniem ćwiczył formowanie rei w małą kulkę. Przez fakt, że nie miał zbyt dużo zapasów energi nigdy nie ćwiczył długo. Robił po kilka prób maksymalnie. Weekendy chłopak prawie zawsze poświęcał treningą, były to jedynie dwa dni gdzie mógł wszystko powoli i dokładnie zrobić. A więc dni te pozwalały mu na treningi umysłu i ciała. Ćwiczył hakude, kendo, ogólnie rozwijał swoje mięśnie. Powtarzał notatki z wykładów. Jak i znajdował czas by łączyć walkę mieczem z walką w ręcz. Oczywiście doskonalenie tej dziwnej techniki było dla chłopaka odskocznią od sztywnych reguł nauki oklepanych ciosów w akademii. Resztę czasu wolnego spędzał z siostrą, niestety nie było to zbyt dużp czasu.
Kolejne miesiące mijały tak samo, jedyną zmianą był fakt że po twarzy chłopaka było można było rozpoznać przemęczenie. W końcu żaden organizm nie jest w stanie wytrzymać tak wielki wysiłek, na szczęście z nadejściem zimy i pogorszeniem pogody, Hiro musiał ograniczyć treningi w plenerze do minimum. Co za tym idzie pozostał tylko poranny trening i ćwiczenie kontroli rei. Wtedy postanowił nauczyć się kilku nowych zaklęć. Wybrał następujące, 15 Haj, 14 Tounyuu 20 Akai tate. O ile pierwsze dwa sprawiały Hiro nie lada wyzwanie, przez co musiał je ćwiczyć dość długo. To trzecie było prawdziwym piekłem. Takemitsu nie potrafił wogóle uformować tarczy która miała go ochronić przed zaklęciami i ciosami. Na szczęście po kilku wskazówkach nauczyciela i narzeczonej brata Mari. Chłopak opanował zaklęcie, aczkolwiek by je rzucić musiał się naprawdę skupić. Co powodowało, że czas potrzebny na wykonanie tego zaklęcia był naprawde długi. Ale Takemitsu był ambitny i zawsze lubił stawiać sobie trudne wyzwania. W końcu radość po udanej próbie teudnego zaklęcia jest o wiele większa. Po upływie półtory roku chłopak był trochę zniesmaczony faktem, że po tak długich staraniach nie ma żadnej poprawy w jego zdołnościach. W końcu zastpsował się do poleceń Mito, a i tak dalej nie potrafił używać shunpo. Więc Hiro nie dostrzegał żadnej poprawy. Odwiedzał tylko od czasu do czasu swojego sensei, by pytać o kolwjne wskazówki w treningu i pokazać swoje postępy. Przez cały ten długi okres starał się również dojść do porozumienia z Sakame w sprawie ustalenia jakiś reguł wspólnego mieszkania. W końcu nie miał zamiaru cały czas po niej sprzątać, ani też jej gotować. Tym bardziej , że już nie dostawał gotowych dań z domu. Oczywiście większość tych rozmów kończyła się wybuchem złości, współlokatorki. Ale może choć trochę się z nią zaprzyjaźnił.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-08-31, 16:08

Minął jeden rok, sześc miesięcy i 21 dni od czasu, gdy dom wujka Hiro stanął w płomieniach. Wspomnienia nadal były bolesne, jednakże nie dawały o sobie znać niemal w cale. Ból po stracie osłabł, lub też zwyczajnie chłopak stał się na niego obojętniejszy. Oczywiście każda wizyta w okolicy ruin, lub też wspomnienie o osobach zmarłych zapewne sprawiły by sporą przykrość, student jednak nie miał czasu na takie bzdury. Musiał być silniejszy i sprawniejszy, musiał stać się kimś o wiele potężniejszym niż obecnie. Warunki zaś ku temu sprzyjały. Hiro był lubiany przez większość nauczycieli za to właśnie, że ciężko pracował. Nauczyciel kidou poświęcił mu dodatkowe kilka godzin by chłopak mógł doszlifować swoje zdolności w dziedzinie rzucania zaklęć. Sensei Inahara zawsze niemal znajdował dla niego kilka chwil, dzięki którym Takemitsu mógł poprawić swoje zdolności walki bez broni. Sensei Sekine Doradzała mu sposoby walki bronią o gabarytach jego zanpakutou. Lekcje Zoriego zdawały się zaś mieć coraz więcej sensu. Wraz bowiem z rozwojem rożnych zdolności chłopak zrozumiał, że wiedza z wykładów pomagała mu teraz w uczeniu się na zajęciach praktycznych. Cóż, ciężka praca zdecydowanie popłacała. Pomimo niezadowolenia, jakie Hiro odczuwał wszyscy dookoła byli zdecydowanie zachwyceni jego umiejętnościami oraz szybkością rozwoju.

Wolne chwile były dla Hiro niezwykłą rzadkością, zwyczajnie nie czuł, że ma prawo je mieć. Przynajmniej jeszcze nie teraz, kiedy musi nauczyć się tak wiele i poprawić w zasadzie w każdej dziedzinie. W końcu jak mógł by siedzieć spokojnie, skoro do dzień opracowania korzystania z shunpo zdawał się być tak odległy? A raczej... zdawał się wcale nie przybliżać... Co prawda Mito tłumaczył mu, że to po prostu coś ja straszliwie ogromna góra na horyzoncie - zbliżasz się, oczywiście całkiem szybko... no ale ze względu na jej rozmiary przebyta odległość zdaje się ledwie zauważalna. Mimo to chłopak znalazł jednak kilka chwil, by spędzić je w towarzystwie znajomych.

Jego siostra zdawała się radzić sobie na prawdę świetnie. Mayumi bowiem, tak jak i Hiro, odziedziczyła po ich ojcu jedną bardzo ważną cechę - pracowitość. Dziewczyna szybko została doceniona przez miejscowego zarządcę posiadłości. Oczywiście starano się wepchnąć jej zdecydowanie zbyt wiele obowiązków, cała sprawa jednak skończyła się gdy tylko dostrzeżono, że najmłodszy spośród szlacheckiej rodziny bardzo lubi Mayumi. Ostatecznie dziewczyna stała się niemalże niańką dla młodszego brata Mari.

Kontakty z całą rodziną Mari również dawały się przebiegać poprawnie, może nawet zbyt poprawnie. Co prawda chłopak nie miał wiele czasu, by z nimi przesiadywać, jednakże Komatetsu szybko zaczął proponować mu udział w treningach szermierczych. Stary szlachcic znał się na walce, zaś katana zdawała się stanowić część jego samego tak samo jak ręce czy nogi. Jego instruktaż pomagał Hiro dodatkowo rozwijać swoje zdolności, nawet ponad poziom osiągany w akademii. W końcu chłopak sam musiał przyznać, że walka przy użyciu jego zanpakutou stała się dla niego bardzo intuicyjna.

Gdy tylko miał kłopoty z pracą nad kidou, Hiro mógł liczyć na pomoc Eri. Dziewczyna wydawała się całkiem go lubić, a dodatkowo można było mieć wrażenie, że chce by spędzał sporo czasu z Mari.

Sama Mari rzeczywiście zdawała się lubić Hiro. Cóż, być może nie tak bardzo, jak wspominał kiedyś Mito, wciąż jednak wydawała się czuć przy chłopaku swobodniej niż w towarzystwie innych ludzi. Niestety, dziewczyna nie zdołała przełamać swojej przesadnej nieśmiałości.

Kontakty z Sakame okazały się, rzecz jasna, być trudne... ale chyba jednak nieco mniej trudne niż można było przewidzieć. Co prawda nauczenie dziewczyny, by sprzątała po sobie nie było proste... ale za to okazało się, że potrafi gotować. W związku z powyższym po pewnym czasie ciężkich pertraktacji doszło więc do naturalnego podziału obowiązków. Sakame gotowała, Hiro zaś sprzątał po posiłkach. Kolejne parę tygodni zajęło przyuczenie dziewczyny, by robiła zakupy zamiast marudzić na jakość składników wybranych przez Hiro. W zamian za to chłopak musiał zobowiązać się do sprzątania wspólnej części mieszkania. Wojownicza dusza Sakame doprowadziła również w końcu do tego, że Hiro mógł trenować z dziewczyną walkę wręcz w chwilach wolnych w czasie tygodnia. W efekcie udało się doprowadzić do jako-takiej koegzystencji pomiędzy współlokatorami.

Przez kolejne miesiące ciężkiej pracy w akademii Hiro wbił w siebie rutynę postępowania. Każdy dzień zdawał się być podobny do poprzedniego, jednakże ostatnie kilka różniło się pod jednym, bardzo ważnym względem. Siedem dni temu dyrektor zwołał apel, na którym obwieścił iż wszystkie grup trzeciego roku będą odbywały trening specjalny w warunkach bojowych. Szczegółami mieli uraczyć ich opiekunowie treningów podczas stosownej odprawy. Podczas wczorajszego apelu dokonano już podziału na sześcioosobowe grupy. Grupa Hiro miała spotkać się na małej sali wykładowej obdarzonej numerem 18, która zwykle służyła by popołudniami przeprowadzać dodatkowe zajęcia teoretyczne. Spotkanie miało odbyć się wcześnie, bo o godzinie 6.00 rano.

Podobne treningi odbywały się co roku dla każdego niemal trzeciego rocznika. Wszyscy uczniowie byli jednak niezmiernie podekscytowani, mówiło się bowiem, że osobnik, który poradzi sobie najlepiej będzie miał wolny wstęp do dowolnego oddziału obronnego. Szeptano, że niektórych wynoszono nawet od razu do rangi shinigami pomijając dalsze półtorej roku nauczania. Szeptano, że sami Kapitanowie a nawet Kapitan Generał przyglądają się na wyrywki zmaganiom najlepszych z uczniów, zaś raporty o ich poczynaniach spisane przez opiekuna treningu są najlepszą rekomendacją spośród możliwych do zdobycia w akademii. Oczywiście Hiro nie miał pewności, co do żadnej z tych informacji, zaś spośród shinigami znał jedynie starszego barta Mari oraz jego żonę. Oboje jednak twierdzili, że po prawdzie nie mają bladego pojęcia czy treningi te mają jakikolwiek wpływ na awans. Potwierdzili jednak, że nie widzieli nikogo, kto szybciej zakończył by dzięki nim akademie.

Hiro zapewne wolał pokazać się z najlepszej strony podczas treningu w warunkach bojowych. Miał ku temu predyspozycje, wiele trenował, przy pasie nosił prawdziwe zanpakutou, zaś pierwszą walkę z pustymi miał już za sobą. Mimo wszystko jednak nie należało lekceważyć tego wyzwania. Chłopak specjalnie wrócił wcześniej do mieszkania akademickiego, by wypocząć. Położył się odpowiednio wcześnie spać i zapewne wyspał by się przednio, gdyby nie sny które wybudziły go pięć minut przed planową pobudką.

We śnie widział siebie stojącego pomiędzy ogromnymi budynkami z szarego kamienia, szklą oraz metalu. Wyglądały na zaniedbane i zniszczone, zupełnie jakby porzucono je kilkanaście albo kilkadziesiąt lat wcześniej. Z niektórych dachów i ścian wyrastała roślinność w postaci karłowatych drzewek i krzewów, oraz mocno rozrośniętej trawy i mchów. Szare niebo zasnute było ciężkimi, deszczowymi chmurami które zwiastowały nadejście ulewy. We śnie chłopak wędrował po dziwacznych ruinach i wszedł do jednego z wielkich budynków, który okazał się być pojedynczą, ogromną halą zjedzonych zębem czasu machin. Na żelaznych wrotach widniał napis "B13". Tam właśnie stało się coś, co wybudziło chłopaka. Po wejściu do środka chłopak usłyszał szepty, niewyraźne, jakby bardzo odległe i znajdujące się na granicy słyszalności. Kilka chwil później zaś ze wszystkich ciemnych powierzchni w jego stronę ruszyły stworzonka - setki albo i tysiące drobnych pająków oblazło chłopaka wzbudzając przy tym od razu przerażenie. W chwili, gdy pajęcze odwłoki i nogi przysłoniły nawet oczy, a stworki zaczęły wpełzać do ust, Hiro obudził się siadając energicznie.

(Nauka w akademii i poza nią daje ci: +2 Szybkość, +1 Zręczność, +1 Wytrzymałość, +2 Kontrola Reiatsu. Dodaj sobie również umiejętność: ulubiona broń (katana) oraz zaklęcia wymienione w opisie TS'a. Przy Akai Tate napisz (!), co oznacza, że twojej postaci wykonanie owego zaklęcia zajmuje więcej czasu i nie umie go używać w pełnej sprawności)
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-08-31, 17:22

Znów jakiś dziwny koszmar... i to akurat dzisiaj jak ma się odbyć zebranie w sprawie tych ćwiczeń w terenie Chłopak przeciągnął się siedząc na łóżku po czym spojrzał w stronę swojej katany:
Co zadowolona jesteś z Siebie... Jak ja chcę z Tobą pogadać to mnie ignorujesz i nie dajesz znaku życia a jak mam ważny dzień w akademii to na złość nie dajesz mi się wyspać - Hiro mówił cicho i z lekkim sarkazmem, wiedział że jego zanpaktou mu nie odpowie ale i tak postanowił kontymuować swój monolog- Może następnym razem poprostu zamiast zsyłać na mnie legiony pająków po prostu ze mną pogadasz? Bo i tak nie mam zielonego pojęcia o co chodzi Ci w tych koszmarach... Ehh zresztą...
Takemitsu powoli zaczął swoją poranną toaletę, w końcu zebranie było na 6 rano. A co za tym idzie musiał zrezygnować z treningu. Gdy już całkowice się obudził zaczął się zastanawiać dalej Hmm co my wogóle mieliśmy zabrać na to zebranie... No i po co zrobili je tak wcześnie? Może chcą zobaczyć czy wszyscy są w stanie tak wcześnie wstać. A jak już o tym mowa to może powinienem obudzić Sakame? Dobra wezmę wszystkie rzeczy na dzisejsze zajęcia i jakiś notes. Zanpaktou też na wxzelki wypadek zabiorę ze sobą Hiro powoli ruszył w stronę kuchni, po drodze zawołał:
-Wstałaś już? Nie żebymbył złosliwy ale lepiej dzisaj nie spóźniać się na to spotkanie.
W kuchni chłopak zaczął szykować jakieś śniadanie i nasłuchiwał czy lokatorka dała znać że zaczęła się szykować. Gdy już byli gotowi udał się w stronę sali gdzie miało się odbyć spotkanie . Po drodze zastanawiał się z kim to będzie w grupie...
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-08-31, 21:12

Sakame wyglądała raczej na osobę, której wstawanie nie wychodziło najlepiej. O żadnej godzinie nie umiała się normalnie dobudzić i zawsze, ale to zawsze musiała grzebać się najpierw w łóżku. Nawet teraz wstała dopiero, gdy chłopak zdołał już przygotować dwie porcje śniadania. Wyszła do kuchni w nieszczególnie ładnie narzuconym kimonie mundurowym akademii. Już na pierwszy rzut oka chłopak mógł stwierdzić, że dziewczyna niemalże jeszcze śpi. Oczy były ledwie otwarte, zaś usta niemal stale rozdziawione do ziewania. Włosy odstawały w najróżniejsze strony, najwyraźniej nie zdołały dzisiaj zobaczyć jeszcze ani szczotki ani wody ani nawet uklepania dłonią.

- I czego się drzesz co? Przecież wstałam.. - wymamrotała dziewczyna łapiąc za śniadanie i zjadając je na szybko. Następnie zaś zabrała się za szybki prysznic by zebrać się w sobie i przygotować na spotkanie. O dziwo, tym razem wspólnie ruszyli na wskazane miejsce.

Sala nr 18 oczywiście nie była szczególnie duża, mimo wszystko jednak obecnie nie była szczególnie pełna. Chłopak obecnie dostrzegł tam jedynie Mari oraz jeszcze jedną osobę. Był nią młody chłopak, który zdawał się być nieco młodszy od Hiro. Dzieciak musiał pochodzić z innej grupy, bowiem nie znali jego imienia. Niski, o zdecydowanie dziecinnej budowie twarzy oraz długich, nieczesanych chyba nigdy włosach spoglądał na resztę drużyny wielkimi, przestraszonymi oczyma.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-01, 01:48

"A miałem nadzieję, że będe w grupie z mojej klasy. Przynajmniej wtedy nie trzeba było się przedstawiać i każdy wiedział by co kto potrafi. No ale wtedy byłoby pewnie za łatwo" Hiro usiadł pod ścianą obok drzwi do sali, oparł głowe i ziewną:
- Ale jestem niewyspany - rzekłby przełamać niezręczną cisze. W końcu ani Mari zapewne nie była w stanie odezwać się do nowego znajomego. Z drugiej strony chłopak też był strasznie przestraszony, więc zapewne siedzieli starając się udawać, że ich tutaj nie ma. - Na imię mam Hiro, miło mi cię poznać.
Takemitsu podał ręke nowemu znajomemu po czym poczekał aż się przedstawi. W razie potrzeby gdyby Mari dalej panicznie bała się odezwać chciał ją też przedstawić. Oczywiście to samo uczyniłby z Sakame, lecz ta dziewczyna do bojaźliwych nie należała. Nie chciał też sztucznie wywpływać rozmowy, w końcu i tak niektórzy i tak już czuli się zbyt skrępowani.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-03, 19:10

Chłopak uścisnął rękę Hiro, chociaż nie odezwał się ani słowem. Zamiast tego skinął jedynie lekko głową uśmiechając się niepewnie. Przez chwilę przynajmniej nie wyglądał na aż tak przestraszonego i, o dziwo, z podobnym uśmiechem powitał Sakame. Czyżby nie bał się dziewczyny i jej agresywnych reakcji? Przecież wszyscy w szkole zdołali już dowiedzieć się, jak to strasznie nieprzyjemna w kontaktach potrafi być Sakame. Wszak niejednemu już zdołała wtłuc za krzywe spojrzenie. Cóż, miała ogromny talent w dziedzinie walki wszelakiej. Co prawda nawet na zajęciach z kendo nie umiała w pełni wyćwiczyć ukazywanych technik, swoim stylem walczyła jednak zdecydowanie lepiej niż większość uczniów.

Widząc Hiro Mari również się uśmiechnęła, następnie zaś jednak spojrzała w dół wyraźnie bojąc się Sakame. Cóż, przynajmniej ona nie zaskakiwała nikogo swoimi reakcjami. Wstydziła się w towarzystwie prawie każdego, zaś osób agresywnych zwyczajnie się bała.

KIlka chwil później do czwórki obecnych dołączyła reszta zespołu.

Pierwszy do pomieszczenia wszedł chłopak w wieku zbliżonym do Hiro, który jednak zdecydowanie się od niego różnił. Nastoletni chłopak był zapewne bardzo przystojny. Zadbane, ciemne włosy sięgały niemal do pasa, spięte był zaś porcelanowymi ozdobami pokrytymi delikatnym wzorem. Dłonie skrywały cieniutkie, jedwabne rękawiczki ozdobione niewielkimi kamieniami szlachetnymi umieszczonymi w wewnętrznej części wierzchu dłoni. Chłopak był wysoki i dobrze zbudowany, co jednak nie znaczyło że był mięśniakiem. Jego sylwetka zdradzała jednak sprawność fizyczną na bardzo wysokim poziomie. Błękitne oczy o zimnej, głębokiej barwie spoglądały na wszystkich spokojnie, na twarzy zaś widniał przyjemny uśmiech. Chłopak przywitał się ze wszystkimi grzecznie, choć raczej nie formalnie. Oczywiście przedstawił się przy tym - Hirado Toshiro - jak się okazało, zamierzał spróbować nawiązać dość wesoły dialog ze wszystkimi obecnymi.

Niewiele przed szóstą rano do pokoju weszła ostatnia członkini zespołu. Dziewczyna, albo przynajmniej tak podejrzewał Hiro, nie była ubrana w mundur akademii... albo przynajmniej nie tylko w mundur akademii. Poza typowymi czerwonymi spodniami miała bowiem na sobie długi. szarawy płaszcz z wyblakłego materiału. Na głowie nosiła szeroki i głęboki słomkowy kapelusz, dodatkowo opatrzony długimi płachtami materiału spływającymi na ramiona i plecy. Na świat patrzyła jedynie przez trzy wąskie otwory umieszczone w kapeluszu. Dłonie schowane miała pod rękawiczkami z grubej, źle skrojonej skóry. Hiro nie miał okazji dostrzec nawet kawałka skóry ostatniej z zespołu. Choć wyglądała dość dziwnie, przywitała się ze wszystkimi. Jak się okazało nosiła nawet imię, Inoue, i głos całkiem przyjemny, choć nieco dziwny akcent.

Gdy cały zespół w końcu znalazł się na miejscu do sali wszedł przełożony grupy. Wyglądało na to, że ma nim być pełnoprawny shinigami. Wyglądał jednak raczej dziwacznie. Jego twarz umalowana była pudrem oraz poczerniona przy oczach i na brodzie. Pudrem pokryto zresztą też dłonie, zaś paznokcie zabarwiono na czarno. Długie, ciemne włosy spływały na ramiona i plecy.
(tutaj masz wygląd)
Spoiler:

- Dzień dobry. - Przywitał się spokojnym głosem, w którym jednak wyczuwalna była nutka rozbawienia. Shinigami niósł ze sobą sporą tubę na zwoje, za nim zaś weszło kilku młodszych uczniów wnosząc niewielkie, noszone przez ramię torby oraz ukryte w sai katany. Mieczy było pięć. - Witam podopiecznych na odprawie. Jestem Kokuzoku Hebi i będę waszym opiekunem podczas tak zwanego treningu w warunkach bojowych. Dobra, idźcie już. - ostatnie zdanie rzucił wyraźnie w stronę "tragarzy". Następnie zaś stanął na katedrze i stuknął o posadzkę tubą na zwoje.

- Przejdźmy do konkretów. Trening w warunkach bojowych to długa nazwa na prawdziwą misję wykonywaną przez shinigami. Moim obowiązkiem będzie nie wtrącać się do czasu, aż nie nastąpi absolutna konieczność. W praktyce oznacza to, że pomogę wyłącznie w wypadku, gdybyście mieli umrzeć rozdarci na drobne kawałeczki. - Przełożony grupy uśmiechnął się wesoło i radośnie, jakby wizja cierpienia sprawiała mu zadowolenie. - Poza tym będę musiał napisać raport oceniający wasze umiejętności, osiągnięcia i, oczywiście, porażki. Znając uczniów, w większości to ostatnie. Czy są jakieś pytania?
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-04, 11:05

”Inoue... ciekawe dla czego chodzi tak ubrana? Zapewne za szybko się tego nie dowiem. Bo raczej nie wypada mi się tak poprostu o to zapytać? W końcu może to być trochę krępujące?” Przez swoje rozmyślenia nad którymi Hiro zawsze się skupiał, nie wiedział za bardzo o czym była luźna gadka Toshiru. Nawet więcej nie bardzo się w niej udzielał. Kolejnych pytań bez odpowiedzi dostarczył mu shinigami. Nie dość że wyglądał dziwnie to jego przemówienie, nie bardzo pokrzepiło uczniów. Ale cóż może i lepiej, że powiedział prawdę. Takemitsu oczywiście miał dość dużo pytań dla prowadzącego zajęć. ”Kiedy wyruszymy na ten trening? Czy będziemy pracować w grupach? Na czym wogóle ma polegać to wyzwanie?” Ale jak zawsze nie zadał żadnego pytania na głos w końcu i tak prędzej czy później pozna na nie odpowiedzi. Do tego jeden z chłopaków w jego grupie wyglądał na dość wygadanego, więc miał nadzieję że zada on wszystkie ważne pytania. Hiro spędził cały czas w sali siedząc i słucając. Od czasu do czasu zanotował coś w swoim notesiku. Czekał cierpliwie na zakończenie odprawy by móc udać się na swoją pierwszą misje. Może i jest to misja treningowa ale zawsze misja. W końcu przekona się jak wygląda prawdziwe życie shinigami.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-06, 20:36

W sali na kilka chwil zapanowała cisza. Nawet Toshirou przestał paplać na kilka cennych sekund. Niezwykłą reakcję zapewne wywołało podejście opiekuna grupy, który wydawał się nie przejmować tym, czy uczniowie akademii zdołają wyjść z treningu żywi. Ba, jego wypowiedź brzmiała troszkę tak, jakby sądził iż większość oddzialiku umrze w wyjątkowo niewesoły sposób.

Cisza, oczywiście, nie mogła trwać wiecznie. Przerwał ją właśnie Toshirou. Chłopak mówił głosem o wiele poważniejszym, niż przed chwilą i wyartykułował dokładnie takie pytania, jak te które dręczyły Hiro. Wyraźnie sam był ciekaw jaki przebieg przyjąć ma ich pierwsza misja w warunkach bojowych.

- Ahhh, tak najbardziej oczywiste i najbardziej bezsensowne pytania, czego innego można się spodziewać od otępiałych umysłów uczniów akademii? - Kpiący uśmiech nie schodził z warg opiekuna. Podczas wypowiadania tych słów shinigami otworzył sporą tubę na zwoje i wyciągnął z niej plik dokumentów, który przypiął do specjalnie w tym celu stworzonego stojaka. Pierwszy zwój zajęty był w całości dobrze wykonaną mapą czegoś, co wyglądało na niezwykle złożoną osadę. Na mapie zaznaczono różnymi kolorami kilka punktów. Shinigami sięgnął pod katedrę i wyciągnął prosty, bambusowy wskaźnik. Wyraźnie uznawał, że wodzenie palcem po mapie jest nieodpowiednim zachowaniem. Następnie wskazywać zaczął kolejne, omawiane punkty. - Jednakże... jedynym wyjściem jakie mam jest zaspokoić waszą zwierzęcą ciekawość. Otóż celem waszej misji będzie osiedle budynków mieszkalnych znajdujących się w Świecie Żywych. Brama Senkai wyrzuci was w miejscu białego punktu. Kolejne oznaczenia to wykaz wykrytych przez nasz zwiad punktów otwarcia bram rodzaju Garganta. We wskazanym obszarze w ciągu ostatnich trzech dni pojawiło się ich aż dwanaście. Puści przechodzący do świata żywych okazywali się być niezbyt silnymi stworzeniami, dla tego też waszym zadaniem będzie sprawować piecze nad niniejszą okolica w przez 48 godzin. Zwiad oraz wcześniejsze konfrontacje dowodzą, iż puści nawiedzający tą okolicę bez wyjątku są słabymi stworzeniami ze szczątkowymi śladami intelektu, jednakże ignorowanie całkowite ich obecności doprowadzić może do utworzenia potężniejszych hollow. Dla tego też następuje konieczność kontrolowania terytorium i doraźnego zadeptywania robactwa. Miejsce dotychczasowego pojawienia się gargant oraz miejsca pokonania pustych ukazano na mapie kolorami żółtym i czerwonym. Punkt niebieski to baza operacyjna, wasza strażnica. Wyruszacie niezwłocznie. Pod ścianami stoją torby z wyposażeniem rutynowym dla dłuższych operacji. Jakieś jeszcze pytania?
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-07, 09:23

”Ciekawe czy to będą prawdziwi puści czy też kolejna iluzja. Bo wątpie żeby narażali życie uczniów na niebezpieczeństwo. Tym bardziej jeśli to ma być trening. Ale zresztą ważne jest to by wypaść dobrze i nie dać się zaskoczyć. Do tego jeszcze nie byłem nigdy w świecie żywych, więc to może być ciekawe. Mam tylko nadzieję, że Mari da sobi jakoś radę i strach jej nie sparaliżuje.” Hiro nie wierzył za bardzo w teorie, że hollow jest słaby. Walczył już z dwoma i może faktem jest, że nie byli zbyt inteligentni ale na pewnno też nie byli słabi. Do tego tam pojawia się ich dużo więc czasami mogą walczyć z kilkompustymi na raz. Jeszcze jednym problemem był fakt, że nie znał całej drużyny. A praca z Mari i Sakame do prostych nie należy. Jedna się boi wszystkiego, a druga ma taktykę gdzieś i woli atakować czystą furią. Chłopak spokoknie poczekał aż nauczyciel skończy po czym udał się po swój tajemniczy sprzęt z ekwipunkiem. Musiał się nieźle natrudzić by nie otworzyć go od razu. Na szczęście miał już ze sobą zanpaktou i nie musiał się po nie wracać do domu. Po zabraniu sprzętu czekał na dalsze polecenia.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-08, 21:47

- No cóż, drużyna wymarsz! - Rzucił z ogromną dozą rozbawienia opiekun grupy. Brzmiało to nieco tak, jakby uznawał cała drużynę za istną komedie. Cóż... nawet Hiro musiał przyznać, że dobierano ich według jakiegoś kompletnie niezrozumiałego klucza. Paplający na okrągło facet, wiecznie przestraszona, chłopak przypominający przestraszoną surykatkę, furiatka wiecznie pozostająca na granicy wybuchu gniewu, zamaskowany ktoś oraz ciężko pracujący nad sobą prymus. Ta grupa ludzi zapewne nie mogła tworzyć skutecznego zespołu, przynajmniej nie bez uprzedniego, długotrwałego procesu integracyjnego. Hiro rozumiał, że gdyby przeprowadzać odpowiedniego rodzaju treningi to po pewnym czasie każdy mógłby skutecznie współpracować z każdym. Cóż, jego grupa nie miała wiele czasu na przyzwyczajenie się do siebie nawzajem.

Opiekun grupy ruszył szybkim krokiem zabierając ze sobą jedynie zwoje, które wepchnął do tuby. Gdy je zwijał, Hiro dostrzegł sam brzeg obrazu znajdującego się pod mapą. Wyglądało to jak bardzo dokładny rysunek przedstawiający kolczasty ogon w kształcie maczugi... a może kolczastą mackę? Cóż, w tej chwili zapewne nie było to istotne, skoro opiekun grupy o fakcie nie wspominał... prawda?

Po kilku chwilach szybkiego marszu z leciutką torbą na plecach grupka przedarła się przez korytarze i place akademii docierając do budowli, o której dotychczas Hiro wyłącznie słyszał. Na dwóch wysokich balach drewna pomalowanych na czerwono wznosiło się zadaszenie odwzorowujące nieco architekturę dachową typowych budynków Seireitei. Całość rzeźbiona była tak, by wyglądać niczym niewielka twierdza. Budowla wyglądała więc niemal całkowicie jak wyjątkowo ładnie wykonana brama „Tori”. Coś zdawało się być jednak nie tak... a tym czymś były zapewne wyryte na kolumnach setki drobnych symboli, które zdawały się akurat przekształcać. Dziwaczna budowla mogła być tylko jednym – Bramą Senkai. Przy bramie stał dyżurny shinigami w randze szeregowego. Obok niego widoczny był zaś drugi bóg śmierci – tym razem oficer. Dziewczyna o długich, brązowych włosach czytała ze zwoju inkantacje dotykając dłonią kolumny bram. Po kilku chwilach odwróciła się w stronę przewodnika grupy.

- Gruuupa trzecia melduje się do przejścia. Hasło: Czerwone dłonie, białe palce. - Wyrecytował spokojnym głosem shinigami o pomalowanej twarzy. Mimo to uśmiechał się kpiąco, co zwykł chyba robić cały czas. Naprawdę trudno chyba było wytrzymać z tym człowiekiem. - Coraz głupsze te hasła naprawdę. Koordynat 32:456.

- 32:456, zgadza się. Droga wolna. - Oficer sprawdziła coś szybko na zwoju, następnie ułożyła dłoń na kolumnie i przekręciła ją, zaś znaki pod jej dłonią wykonały podobny, płynny obrót. Zupełnie, jakby były nie wyryte, a napisane atramentem, który właśnie ktoś rozmazywał. Następnie zaś dziewczyna rzuciła jeszcze z miłym uśmiechem. - Powodzenia. Wracajcie cało.

Opiekun grupy prychnął jedynie, po czym podszedł do wrót i „wbił” miecz prosto w powietrze przy samym środku „Tori”. Następnie zaś przekręcił miecz niczym wielki klucz. W chwili, gdy ostrze zanpakutou wykonało obrót o 90 stopni oczom uczniów ukazała się przepastna brama wykonana wedle najlepszych tradycji z feudalnej Japonii. Szerokie, dwuskrzydłowe wrota przesuwne wyglądały na wykonane z drewna i białego papieru. Po chwili zaś zaczęły otwierać się ukazując kolejne warstwy podobnych drzwi. Dowódca grupy bez słowa wszedł lśniące za bramą światło, za nim zaś ruszyła cała drużyna, jak się okazało przed chwilą, trzecia.

Hiro wylądował w tunelu... tak, prawdopodobnie w tunelu. Wyglądało to trochę tak, jakby iść wzdłuż słupa światła. Chłopak nie widział ani podłogi, ani ścian... musiały tam jednak być. W jaki bowiem inny sposób mógłby czuć twardą powierzchnię pod nogami? Po wyciągnięciu rąk poczuł zaś również lekki opór, jakby ścianki działowej z papieru. Przewodnik grupy poganiał ich zaś cały czas, aż do chwili, gdy przeszli przez kolejna bramę na drugim końcu tunelu.

Chłopak w ciągu mgnienia oka znalazł się w miejscu, które było dla niego całkowicie obce. Pod stopami wyczuwał twardą, zadziwiająco równą powierzchnię wykonaną z ciemnego materiału. Powierzchnia tak wyłożona została jako wąski pas, którego początku i końca dostrzec się nie dało. Po bokach długiego pasa umieszczone dwa inne, węższe i wybrukowane. Prawdopodobnie stali właśnie na drodze, chociaż należało przyznać, że dość dziwacznej. Dookoła niej wznosiły się ogromne, szpetne budowle. Szare, lite kamienne ściany wznosiły się pod niebiosa pozostawiając jedynie otwory w miejscu niezwykłej ilości okien oraz kilku drzwi. Gdyby nie te otwory, można by uznać to dziwactwo za mury obronne o niebotycznych rozmiarach. Tuż obok Hiro przemknął dziwaczny stwór... albo pojazd? Cokolwiek to było było czerwone i miało szyby, a wewnątrz siedział człowiek. Poruszało się na kołach. Cokolwiek to było poruszało się szybko, chociaż chłopak nie dostrzegł żadnego rodzaju napędu. Poza tym jednak droga była niemalże całkowicie opustoszała, jedynie w oknach widać było niekiedy jakiegoś człowieka.

- No to jesteśmy moja kochana drużyno. Macie dokumenty. - Dowódca grupy wcisnął sporą tubę na zwoje w dłonie Hiro, po czym odwrócił się na pięcie i ruszył przed siebie krocząc... coraz wyżej po powietrzu. - Pamiętajcie, macie dotrzeć do bazy operacyjnej, zakwaterować się i przygotować do przetrwania 48 godzin podczas których tępić będziecie pustych. Poradzicie sobie dzieciaki, a jak nie poradzicie to nie martwcie się! Wezmę plecak z powrotem do Soul Society, więc nie zmarnujemy zasobów.

Niebawem po wypowiedzeniu niniejszych słów Sensei wszedł na dach jednej z wielkich budowli i... zniknął. Grupka pozostała więc na dziwacznej drodze z nieco zdziwionymi minami najwyraźniej nie bardzo wiedząc, co dalej.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-08, 22:38

Chłopak całą drogę skupiał się na widokach. Na początku swej podróży zobaczył bramę Senkai. Wtedy stwierdził to że już w życiu go nie zaskoczy. Słyszał o niej już nie raz na wykładach, ale zobaczyć ją na własne oczy to coś innego. Dla nastolatka była niezwykła, nie dość że wielka to jeszcze przwnosiła bogów śmierci w wybrane miejsce. Przez drogę wewnątrz bramy myśli Hiro były skupione na dwóch rzeczach. Pierwsza jak może chodzić po czymś czego niewidzi, a druga jak wogóle to działa. Na szczęście nie rozmyślał zbyt długo, bo gdy zobaczył świat po drugiej stronie, dech w piersiach mu odieło. Wszystko wydawało się inne, począwszy od powietrza które miało specyficzny zapach. Do zwykłej drogi, zwykłej po tej stronie a nie spotykanej po drugiej. Do tego budynki w których mieszkali ludzie były ogromne. Nie mógł sobie wyobrazić jak można takie coś zbudować. Gdy zobaczył samochód wogóle już nie wytrzymał. Jego głowa nie wytrzymała napływu tylu nowych obrazów, do tego przy każdym z nich pojawiało się mnóstwo pytań. Przez dłuższą chwile stał i obserwował, czuł się jak we śnie i nie wiedział tylko kiedy się obudzi.

Ocknął go dopiero głos opiekuna. Nie wiedział nawet kiedy wręczono mu jakieś dokumenty. Odruchowo je sięgnął ale nie bardzo nawet wiedział co sięga. Gdy już jego umysł wrócił do normalnej pracy, rozejrzał się po towarzyszach.
-No więc co robimy?...-rzekł lekko zakłopotany. ”Co my wogóle mamy zrobić? Przecież nikt z nas nie wie wogóle gdzie jest i gdzie ma sie udać? Do tego dla mnie wszystko tutaj jest obce skąd mam wiedzieć co .nie zaatakuje a co nie? No i trzeba by znaleść drogę do miejsca zbiórki.” Takemitsu udał się na pierwsze lepsze miejsce gdzi mógł by się rozłożyć z wszystkimi dokumentami. Po czym zaczął je rozdzielać po członkach wyprawy, przy okazji szukając jakieś mapy i czegoś do wskazania kierunku. W końcu dostali podstawowe wyposażenie.- Może niech każdy z nas zobaczy co ma w plecaku? Musimy udać się do wyznaczonego miejsca. Więc czym prędzej znajdziemy mapę i określimy gdzie jesteśmy tym lepiej.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-15, 20:49

Hiro zapewne nie zdziwiło, iż nie tylko on stał przez chwilę w osłupieniu. Zapewne dla wszystkich uczniów akademii nagłe pojawienie się w zupełnie obcym świecie było ogromnym szokiem. Gigantyczne, szare budowle naszpikowane setkami okien oraz świateł, szerokie, szare drogi ciągnące się w nieskończoność i warczące powozy pozbawione koni o lśniących ścianach – coś takiego wystarczyło by żeby doprowadzić ludzi o słabszych sercach do palpitacji. Widok był porażający, o wiele gorsze były jednak zapach i hałas. W tym dziwnym świecie wszystko zdawało się buczeć, terkotać, piszczeć, szurać trzaskać lub też wydawać odgłosy, dla których Hiro nawet nie potrafił odnaleźć właściwej nazwy. Dziwaczne, nienaturalne smrody przypuściły frontalny atak na nos młodego Takemitsu. Cały świat zdawał się pachnieć dymem lub popiołem, nieco podobnie, być może, do węglarni? Dymy wydobywające się z niewielkich osad umorusanych sadzą chłopów nadal jednak pachniał... na swój sposób zdrowiej. W tutejszym, wszechogarniającym odorze wisiała jakaś niezdrowa nuta. Coś, co niemal dławiło.

Pomimo ilości nowych bodźców wszyscy wyraźnie zrozumieli, że należy znaleźć się w innym miejscu. Środek drogi, po której krążą metalowe wozy pozbawione koni wydawał się być średnim miejscem, aby w nim długotrwale przebywać. Cała grupka ruszyła więc w stronę wyłożonych brukiem mniejszych dróżek, wyraźnie przeznaczonych dla transportu pieszego. Zdezorientowani zaczęli iść omijając ludzi o dziwacznych strojach. Kilku z nich musiało należeć do jakiejś organizacji, albo szkoły. Byli młodzi i odziany w dziwaczne, wąskie, szare spodnie oraz białe koszule, na które narzucali szare kimona... albo raczej coś co wcale nie przypominało kimona. Zapinane na guziki, szare bluzy szkolne różniły się od kimona tak bardzo, jak tylko ubranie mogło różnić się od ubrania. Minęli też grupkę dziewcząt o strojach w podobnych kolorach, jednakże miast spodni nosiły dziwaczne, kuse ubranie odsłaniające kolana. Kobiety w Rukongai niemal nigdy nie pokazywały nóg. Nawet stopy zawsze zakryte były przed wzrokiem obcych. Ten świat miał jednak wyraźnie inne tradycje.

Po kilku chwilach marszu grupie młodych shinigami udało się przejść do końca potężnego, szarego budynko-muru i dotrzeć do niewielkiego placu położonego przy niskim budynku, w którym większość ścian stanowiły szyby. Obok przesównych drzwi ze szkła prowadzących do środka budynku umieszczone zostały dwie ogromne, wielobarwne skrzynie, które stale buczały i świeciły lekko ze szklanych okien z przodu. Na oczach Hiro jeden z chłopaków w szarym mundurze podszedł do skrzyni o barwie soczystej zieleni a następnie zaczął przy niej majstrować. Po chwili zaś sięgnął dłonią do niewielkiej wnęki i wyciągnął niewielki, metalowy walec przypominający zamknięty kubek z bambusa. Krótki ruch, głośne syknięcie i chłopak najwyraźniej zaczął pić ze środka dziwnego walca.

Wewnątrz budynku o szklanych ścianach rozciągały się liczne pułki pełne... czegoś... wielobarwne przedmioty miały w większości kształt niewielkich skrzynek lub też butelek do sake. Poza kształtem nie zgadzało się jednak nic. Butelki były kolorowe, często przezroczyste, zaś ich rozmiary naprawdę nie sugerowały, by wewnątrz było sake. Po co komu były by tak wielkie butle, skoro nalanie z nich czegokolwiek do małej czarki zapewne okazało by się diabelnie niewygodne? Poza pułkami wewnątrz widocznych było sporo ludzi, którzy zabierali rzeczy z półek, wkładali je do dziwnych, kolorowych koszy a następnie docierali do czegoś, co przypominało nieco ladę sklepową. Tak, pułki, towary, lada – to musiał być miejscowy rodzaj sklepu. Przed nim znajdował się jednak spory, równy plac z którego mogli skorzystać.

Drużyna zatrzymała się i zaczęła przeglądać dokumentację. Hiro dostały się chyba najprzydatniejsze kartki, albowiem dwie położone najbardziej wewnętrznie. Widzieli je ledwie kilkadziesiąt minut temu. Chłopak miał bowiem przed sobą mapę, na której opiekun uprzednio wskazywał kolejne istotne miejsca. Następny dokument był raportem o stanie i położeniu bezpiecznej kryjówki podającym również stosowne hasła, którymi należało się posługiwać by się do takowej kryjówki dostać. Zapewne ten drugi dokument powinien być raczej utrzymywany w tajemnicy przed postronnymi.

Reszta grupy trafiła różnorako. Kilka dokumentów było odręcznymi szkicami powykrzywianych hollow, które jednak nie wyglądały szczególnie groźnie. Jeden przypominał kijankę o ogromnej głowie, kolejny zwykłą niemalże małpę, następny ptaka o sylwetce gęsi. Zobrazowano wyraźnie wszystkich pustych, jakich pokonano ostatnio w tej okolicy. Do rysunków zamieszczono krótką notatkę klasyfikacyjną nadająca numer katalogowy stwora, informującą o rozmiarach oraz ewentualnych specjalnych zdolnościach. Pokraki nie przekraczały rozmiarami dużego psa, zaś specjalnych zdolności nie wykazywały. Klasyfikowano je jako najsłabszy rodzaj pustego występujący na terenie świata żywych.

Najgorsze dokumenty, oczywiście, dostały się Mari. Hiro rozpoznał to bez pudła. Dziewczyna zbladła jeszcze bardziej i przyłożyła dłoń do ust, jakby wzbraniała się przed wymiotami. Dokumentacja, którą otrzymała składała się z kilku obrazów uchwyconych nowoczesnym utrwalaczem wynalezionym przez oddział XII. Realistyczne obrazy przedstawiały sceny śmierci – zapewne ofiary pustych. Nawet tak małe stwory były dla przeciętnego człowieka wrogiem nie do pokonania. Niewidzialne, pełne furii, szponów i zębów stwory nie mogły zginąć od broni żywych. Rozmiary pustych sprawiały zaś, że śmierć ofiar nie była szybka. Na jednym z obrazów widoczny był zaułek pomiędzy dwoma wysokimi ulicami, który niemal cały ochlapany był krwią. Pośrodku zaułka leżała dziewczyna, której klatkę piersiową i ramiona i przedramiona rozdarto w setkach miejsc. Jej twarz była ledwie widoczna, jednak Hiro dostrzegł, że podczas walki coś oderwało jej lewy policzek tak, że ten nadal przymocowany był na paskach skóry pod uchem. Kolejny cios w głowę oderwał strzęp skóry z lewej strony czoła. Spomiędzy krwawej masy do góry spoglądały wytrzeszczone z przerażenia oczy. Kolejny „krajobraz” przedstawiał scenę zapewne z wnętrza domu. W ogromnym rozgardiaszu widoczne było ciało starszego mężczyzny. Cokolwiek zaatakowało jego, miało wyraźnie ograniczony zasięg zadawania ciosów. Jego ciało nosiło bowiem rany jedynie w dwóch miejscach. Pierwszym była poszarpana prawa noga. Z krwawej miazgi wystawała złamana kość piszczelowa. Po powaleniu ofiary hollow wyraźnie chciał ją zabić szybko i skutecznie, rzucił się więc szarpiąc gardło i żuchwę. Krew pokrywała całe pomieszczenie, co wcale nie było dziwne. Rozerwana tętnica musiała krwawić potwornie.

Uspokojenie Mari zajęło reszcie drużyny kilka długich chwil. Cóż, dziewczyna zdecydowanie nie znosiła najlepiej widoków okrutnych morderstw dokonanych przez pustych. Nie było jednak zbyt wiele czasu na roztrząsanie sprawy, teraz trzeba było szybko sprawdzić pakunki i zająć się wykonywaniem dalszej części zadania.

Torby, które im przydzielono były wręcz podręcznikowym zestawem dla działającego w terenie shinigami. Wewnątrz znajdowały się podstawowe materiały opatrunkowe – bandaże, szyny usztywniające, opaska uciskowa płachty gazy oraz igła i nić. Dodatkowo umieszczono tam również drobny nóż do cięcia materiału, w razie potrzeby. Poza opatrunkami w tobołkach znajdowały się ciasno zapakowane racje żywnościowe, a dokładniej suszony ryż owinięty w wędzoną rybę lub suszone wodorosty. Jedzenia starczyć mogło, przy oszczędnym gospodarowaniu, na 3 dni. Wewnątrz tobołków umieszczono również niewielki, okrągły przedmiot wykonany z cyny. Dolna część przypominała połowę kuli, górna zaś w całości pokryta została szkłem. Hiro doskonale wiedział co to jest – lokalizator w najbardziej podstawowej postaci. Przedmioty tego typu pozwalały na lokalizowanie emanacji energii pustych, choć oczywiście nie można było ich uznać za niezawodne. Ostatnim, co znajdowało się w pakunkach była pojedyncza duchowa flara. Przedmiot ten był od czasu wynalezienia najbardziej podstawowym składnikiem ekwipunku shinigami wędrujących po świecie żywych. Flarę uruchamiało się poprzez uderzenie jednym z jej końców o twardą powierzchnię i przelanie do środka swojego reiatsu. Czysto teoretycznie, jeśli flara odpaliła, rozsyłała dookoła falę energii niosącą się (w sprzyjających warunkach) na wiele kilometrów. Użycie flary miało sygnalizować wszystkim obecnym w pobliżu shinigami, że ich pobratymiec ma kłopoty. Oczywiście flary stosowano wyłącznie w ostateczności – wysyłana przez nie fala mogła ściągnąć przecież również pustych. Poza ekwipunkiem powyższym do tobołka przymocowano trzy bambusowe tuby zamknięte z góry prostym korkiem. Wewnątrz znajdowała się prosta woda – zapas, który przy oszczędnym gospodarowaniu starczył na 3 dni... albo tak przynajmniej opisywano go w instrukcjach operacyjnych.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-15, 22:54

Przez całą drogę chłopak był zdezorientowany, za razem wszystkie nowe rzeczy wydawały się dziwne, ale też piękne. Przynajmniej na swój sposób, w końcu nie widział nigdy nic podobnego i nie wiadomo czy kiddykolwiek jeszcze zobaczy. Po dotarciu na parking i przejrzeniu zapasów wraz z dokumentami, spokojnie stwierdził że już się zaczyna przyzwyczajać do zapachu dużej metropoli. Do tego po pierwszym szoku jego głowa zaczęła pracować normalnie i znów skupiać się na zadaniu. ”Czyli wszystko co potrzebne nam dano. Teraz trzeba przyjrzeć się mapie i znaleść drogę do punktu zbiorczego. No i te hasła... wypadało by je zapamiętać.” Hiro przeczytał kilka razy hasła i po upewnieniu się, że je zapamiętał podał następnej osobie. Gdy pozbył się zbędnej kartki zaczął rozglądać się po okolicy w poszukiwaniu nazw ulic większych parków lub innych charakterystycznych budowli. W końcu mając już takie dane przyjrzał się dokładnie mapie. Na początek starał się ustalić w jakim miejscu są teraz dokładnie, niepowinno to być trudne mając dane za którymi się rozglądał. Gdy już to określił, pozostało mu już tylko jedno. Określić kierunek, w którym powinli się udać. Oczywiście chłopak nie miał nic przeciwko, gdyby ktoś z drużyny wziął mu pomógł. Jak wszyscy uczestnicy tej jak że niezwykłej wyprawy przejrzeli swoje rzeczy, wstał i powiedział:
-Dobra moim zdaniem do miejsca zboenego jest w tamtą stronę- tu wyciągnął ręke w odpowiednim kierunku- Myślę że, powinliśmy po dotarciu na miejsce zniszczyć dokumenty z hasłami. No i chyba możemy ruszać, chyba żktoś niejest gotowy?
Takemitsu pochował prawie wszystko do torby. Zostawił oczywiście mapę, w końcu bez niej mogliby nie trafić na miejsce. Do tego po drodze starał się co chwilę spoglądać na kartkę papieru by nie zgubić drogi. ”Ale się porobiło, nikt nie kwapi się by przejąć kontrolę i kierować. W końcu ja nie lubię rządzić, do tego myślę, że się do tego nienadaje. Ale może na miejscu coś ktoś wymyśli. Bo za bardzo nie mam pojęcia jak zacząć patrolować ten teren.” Resztę czasu w czasie deogi wykorzystywał by oglądać rzeczy, których nie umiał ani nazwać, ani też zrozumieć sensu ich działania i wykorzystania. Na szczęście nie brakowało tu tych przedmiotów.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-21, 18:59

Zadziwiająca okolica okazała się być przy okazji niezwykle banalna w nawigacji. Wielkie budowle miały kształty prostokątów i ustawiano je w równych odległościach, dzięki czemu mapa, na którą Hiro spoglądał przypominała nieco pole do gry w kółko i krzyżyk. Na każdej z zaznaczonych ulic napisano nazwę, chociaż dla chłopaka z Rukongai były one kompletnie bezsensowne. Mimo to jednak nie istniało nic prostszego, niż zaplanować w którym miejscu szerokiej drogi skręcić by dostać się do budynku noszącego symbol niewielkiego punktu operacyjnego. Okazało się zresztą, iż Brama Senkai nie wyrzuciła ich w cale daleko. Wystarczyło pokonać niespełna kilometr (wliczając w to pomyłkowy marsz w inna stronę podjęty nim zerknęli na mapę) by stanąć u podnóży kolejnego, szarego budynku pnącego się chyba pod same niebiosa. Patrząc na ilość rzędów okien, budynek musiał mieć przynajmniej 11 kondygnacji, jego płaski dach mógł zaś również służyć za powierzchnię użytkową. Wyglądało na to zresztą, iż otoczono go barierkami, zapewne dla ochrony przed upadkiem z wielkiej wysokości.

Zgodnie z instrukcjami zawartymi w opisie mapy teraz należało jedynie wdrapać się na 7 piętro dziwacznej budowli i przedostać przez drzwi poznaczone mosiężnym numerem 77. Zapukanie we drzwi w odpowiedni sposób i wypowiedzenie hasła zwieńczone zostało głośnym szczękiem przesuwania się zapadek dziwacznych mechanizmów zamków. Za drzwiami na grupę uczniów czekała zaś ich siedziba na kolejne 48 godzin.

Pierwszym jednakże, co napotkali był widok młodej kobiety w stroju, którego na pewno nie udało by się dostrzec nigdzie w Soul Society. Dziewczyna wskazała gestem, by weszli do środka. Pełna grupa uczniów ledwie upchnęła się w ciasnym przedpokoju mieszkania, który jednak był dość długi by stanowić przejście do kolejnych 5 pomieszczeń. Gdy tylko uczniowie weszli do środka dziwaczna dziewczyna zamknęła za nimi drzwi. Kilka obrotów dziwacznymi gałkami i szczeknięć mechanizmów później zostali zamknięci na klucz.

http://fc02.deviantart.net/fs27/f/2008/080/b/1/ChuiFen_by_Cushart.jpg

- No proszę! I znowu świeżaki? Też fajnie. - Dziewczyna stanęła przy drzwiach zaplatając dłonie za plecami i wypinając przy tym klatkę piersiową. Całą grupkę obdarzyła szerokim, nieco zadziornym uśmiechem a następnie zaczęła się przepychać pomiędzy nimi. - Tylko tacy jacyś dziwni jesteście. I o co chodzi z tym wiadrem co? - ostatnie pytanie ewidentnie skierowane było w stronę Inoue. - Zdejmujcie buty i chodźcie! Przecież nie będziecie siedzieć cały dzień z torbami na plecach.

Dziewczyna wyraźnie wiedziała więcej, niż znajomi Hiro. Wszyscy stali nieco zadziwieni przyglądając się jej. Zapewne nie spodziewali się powitania ze strony kogoś... kto zdawał się być osobą żywą, w końcu osoby żywe nie powinny w cale ich dostrzegać. Inoue nie należała do osób rozmownych, w chwili obecnej zamilkła zaś całkowicie. Nie umiała nawet wydukać odpowiedzi... albo może nie chciała tego robić? Mari, rzecz jasna, starała się chyba ukryć w ścianie. Myszowaty chłopak wyglądał na raczej zakłopotanego, tym bardziej iż jego oczom wyraźnie trudno było się odkleić od zgrabnych, nagich nóg dziewczyny. Toshiro zaś uśmiechał się wesoło wyraźnie czekając na koniec monologu prowadzonego przez ich... gospodynię? W zasadzie kim mogła byc ta dziewczyna?

- Noooo już! Tutaj macie swoje pokoje! - Dziewczyna otwarła jedne z przesuwnych drzwi prowadzące do sali po lewej w głąb korytarza.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-22, 09:21

Hiro jak zawsze w takich sytuacjach potrzebował chwili czasu by jego mózg przeanalizował nową sytuacje. Co za tym idzie przez chwile stał jak by nie interesował go otaczający świat. Zrobił tylko miejsce, przeciskającej się nieznajomej. Było to spowodowane raczej odruchem niż zaplanowanym działaniem. ”Co tu się wogóle dzieje? Kim jest ten człowiek i dla czego wogóle jest w stanie nas zobaczyć? Do tego dla czego nazywa nas dziwnym zespołem? Może ma trochę w tym racji, alei tak powinna to przemilczeć.” Takemitsu po chwili analizy otoczemia zdjął swoje buty upchnął je w kąt tak by nie przeskadzały w przejściu i udał się we wskazane wcześniej pomieszczenie. Gdy tylko się tam znalazł zdjął torbę i ułożył przy swoim łóżku. Chłopak miał już dość nowych wrażeń kak na jeden dzień, był zmęczony i to chyba pierwszy raz w życiu zmęczył się bardziej mentalnie niż fizycznie. Zadał tylko jedno pytanie:
-Jak masz na imię? - starał się to wypowiedzieć łagodnym głosem- Bo ja jestem Hiro.
W tej chwili nie chciał dostatczyć sobie więcej informacji o nowej gospodyni. Miał dość rozmyślania na tematy: A po co? Dla czego? Jak to możliwe? Co to? Chciał odpocząć i kolejnego dnia znów zacząć zwiedzac tenpiękny, ale dziwny świat.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-22, 22:57

Dziewczyna wprowadziła ich do pomieszczenia, które wyglądało przynajmniej surowo. Proste ściany wykonane były nie z papieru, a z materiału przypominającego dość równy kamień i pokrytego zieloną okleiną z białymi, kwiatowymi wzorkami. W pomieszczeniu znajdował się poza tym jedynie stolik oraz otaczające go maty. Oczywiście nie było to jednak wszystko, bowiem Hiro dostrzegł kolejne drzwi wiodące dalej z pomieszczenia. Jak się okazało, były to dwa niewielkie pokoje sypialne wyposażone w 4 posłania każdy. Sypialnie wyraźnie miały znaczenie wyłącznie użytkowe. Miały służyć do odpoczynku i niczego innego poza tym. Gdy tylko odłożyli bagaże dziewczyna pokazała im jeszcze salę, którą nazwała "łazienką", a w której zdecydowanie nie znajdowało się nic co z łazienką się kojarzyło. Hiro nie dostrzegł tam żadnej balii, żadnego źródełka czy też baseniku. Nie widział tam nawet wiader, jedynie dziwaczny, biały obiekt przypominający poidło dla ptaków, kolejny dziwaczny obiekt, niższy i wypełniony woda na stałe, no i niewielkie pomieszczenie oddzielone parawanem z matowego szkła. Poza tym w łazience umieszczono jedynie niewielki, dziwaczny stojak, gdzie na sznurkach umieszczono wyraźnie kobiecą bieliznę. Cóż... ten świat zdecydowanie był dziwaczny.

- Aaaa... cholera zapomniałam się przedstawić! - Zagadnięta dziewczyna uderzyła się otwartą dłonią prosto w czoło. Następnie zaś tą samą dłoń wyciągnęła na powitanie w stronę chłopaka. - No ale, mam na imię Tanabi Kasumi, ale wystarczy Kasumi, przynajmniej tak do mnie mówią znajomi. Miło Cię poznać Hiro.

Kilka chwil później nastąpiła ogólna sekwencja powitania, która zajęła kilka chwil. Następnie zaś Kasumi stwierdziła, że musi lecieć do pracy. Ostatecznie rzuciła im tylko, by zrobili sobie coś do żarcia i zamknęli mieszkanie, gdyby musieli wychodzić. Drużyna Hiro została zaś sama z całą masą kompletnie nieznanego sprzętu i zdecydowanie bez pomysłu na dalsze działanie. Mimo to głos zabrał tym razem Toshirou.

- Nooo dobra, poznaliśmy piękną Kasumi, wiemy co mamy robić... i co dalej? Wie ktoś co mamy zrobić z tymi całymi pustymi? Znaczy, jak ich szukać? - Chłopak najwyraźniej nie był specjalistą w poszukiwaniu pustych w świecie żywych... trudno się dziwić prawda? Prawdopodobnie robił to pierwszy raz, jak i cały zespół.

- Mamy wykrywacze pustych, sądzę, że powinniśmy rozpoznać otoczenie bo one nie ukazują topografii. - Stwierdziła spokojnym, całkiem przyjemnym dla ucha głosem Inoue. Cóż... pomysł wydawał się być w miarę logiczny, czyli jednak Hiro mógł liczyć na choćby podstawowe wsparcie w myśleniu. Kolejne stwierdzenie również było dość oczywiste, wszyscy wiedzieli, że Hollow wychodzą raczej w nocy. - Dzisiejszy dzień dopiero się zaczął, do zmroku pozostaje nam kilkanaście godzin. Powinniśmy odpocząć.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-23, 13:51

Gospodyni w oczach chłopaka wydawała się coraz bardziej dziwna. Do tego pokazała pomieszczenie zwane łazienką, ale nie wyjaśniła jak ono działa. Dla tego Hiro gdy tylko Kasumi wyszła udał się spowrotem do łazienki. Zaczął tam powoli dochodzić do tego co do czego służy i jak powinno się tego używać. Po dłuższym czasie mógł spokojnie stwierdzić, że rzeczy tu znajdujące się są bardzo użyteczne. W końcu bieżąca woda lecąca z dziwnych rurek aż tak go nie zaskoczyła, ale już fakt że można regulować jej temperatu wydawało się rzeczą, aż nieprawdopodobną. Gdy już wyszedł z łazienki udał się do kuchni. Tam również napotkał na wiele sprzętów, nie znanego zastosowania. Na szczęście po dłuższych poszukiwaniach na pewno odnalazł by nóż widelec i jakiś talerz. A z takim wyposażeniem zapewne był wstanie już zrobić sobie jakiś posiłek. Oczywiście gdy skończył pozmywał po sobie w kolejnym brodziku z dziwnymi rurkami z bieżącą wodą. Gdy był już najedzony i mniej więcej orientował się w ustawieniu mieszkania udał się na spoczynek. Leżąc w ciasnym ale raczej wygodnym pokoju zaczął rozmyślać. ”Może to nie było zbyt rozsądne rozglądać się po nie swojej kichni i łazience, ale jakoś musiałem dowiedzieć się jak to wszystko działa i do czego służy. Mam tylko nadzieję, że niczego nie popsułem. No i mam nadzieję, że Katsumi nie będzie zbyt zła z powodu mojego zwiedzania. Do tego jak ona nas widzi... Bo teraz jestem prawie pewny, że ona jest człowiekiem.” Takemitsu po chwili rozmyśleń zaczął bawić się wykrywaczem pustych. Oczywiście gdyby znalazł jakąś instrukcję jak on dokładnie działa to był by naprawdę zadowolony. Ale jeśli nie to zawsze zostaje metoda prób i błedów.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-28, 10:45

Wyglądało na to, że wykrywacze Hollow działają całkiem prosto. Dla Inoue wytłumaczenie wszystkim jak się nimi posługiwać nie stanowiło najmniejszego nawet kłopotu. Zresztą, nawet Hiro musiał przyznać, że sprawa jest całkiem prosta. Na boku połowy kuli, która stanowiła obudowę urządzenia, znajdował się niewielki przycisk, którego wciśnięcie powodowało uruchomienie przyrządu. Wtedy zaś niewielki, okrągły ekranik błyszczał wykrywając czy w okolicy znajduje się jakiekolwiek źródło Reiatsu pustego. W chwili, gdyby odnaleziono takową energię wykrywacz ukazywał jej położenie w postaci zapalającej się co 2 sekundy czerwonej plamki. Obsługa sprzętu zdawała się być ogromną zaletą prostego urządzenia.

Przyglądając się niewielkiemu wykrywaczowi Inoue szybko odnalazła jednak słabości niniejszego modelu. Okazało się, iż należy on do najstarszych dziewczynie znanych. Oddział XII musiał wynaleźć go naprawdę dawno temu, zapewne dla tego też był na wyposażeniu nawet na misji dla studentów akademii.

- Te modele miały wiele wad. - Recytowała Inoue zupełnie tak, jakby wyuczyła się formułki na pamięć. - Pierwszą z nich jest krótki zasięg działania, kolejnym zaś problem z określaniem odległości celu. Świecący punkt na tarczy wykrywacza wskazywał bowiem jedynie kierunek, z którego wyczuł emanację przeklętej energii. Dodatkowo wykrywacz ów jest zawodny. Niekiedy może zwyczajnie zignorować niewielkiego pustego. Poza tym wykrywacz ten ma wysoki stopień awaryjności. Urządzenia tego modelu ulegają częstym uszkodzeniom, zarówno mechanicznym jak i zwykłym awariom bez udziału czynników dodatkowych. Na szczęście zwykle stosunkowo łatwo je naprawić. W razie potrzeby mogę spróbować to zrobić, chociaż nic nie obiecuje. Być może nie mam ze sobą odpowiednich części albo brak mi pełnej wiedzy, ale mogę spróbować.

Jak się okazało, pomoc Inoue okazała się być niezastąpiona jeszcze tego dnia, kiedy wykrywacz w dłoniach Toshiro, zamiast się włączyć zabłysnął na całej długości brzegów wyświetlacza, strzelił kilkoma niewielkimi iskrami energii i buchnął drobnym kłębem dymu. Oczywistym było, że zdecydowanie nie pokazał położenia pustego, tym bardziej, iż ledwie kilka chwil później całkowicie przestał działać. Inoue wyciągnęła ze swojej torby niewielki zestaw pełny precyzyjnych narzędzi i zabrała się do pracy, podczas gdy inni kładli się spać.

Następnym, co obudziło Hiro był huk głośno zamykanych drzwi wejściowych. Chłopak ocknął się w ciągu kilku chwil tylko po to, by dostrzec śpiącego Toshiro oraz budzącego się ze snu, przestraszonego myszopodobnego. W sposób naturalny podzielono bowiem pokoje sypialne na kobiece oraz damskie.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-09-28, 14:10

Hiro wysłuchał uważnie wszystkich wskazówek Inoue, dotyczących wykrywacza pustych. Trochę się zdziwił, że dali im najstarszy sprzęt jaki posiadają. Aczkolwiek wady tego urządzenia są tak duże, że chłopak postanowił być czujny przez cały czas. W końcu nigdy nie wie czy nie zaatakuje go jakiś pusty. Postanowił też że będzie uważać naurządzenie by nie spowodować żadnych uszkodzeń mechanicznych. Późnym wieczorem gdy już leżał w łóżku przy zgaszonym świetle, rozmyślał o otaczającym go świecie. ” Fajnie by było gdybym mógł tu zostać dłużej i móc pozwiedzać ten świat. Jest tu tyle ciekawych i dziwnych rzeczy, które zwracają na siebie uwagę. Chciał bym kiedyś poznać zasade działania tych wynalazków. Ciekawe czy będą jeszcze jakieś treningi w tym miejscu?” Przy takich rozmyśleniach chłopak osunął się w sen, który niestety zbudził dość głośny huk zamykanych drzwi. Tak przynajmniej mu się wydawało. Odruchowo chwycił za zanpaktou, po czym sięgnaął po urządzenie namierzające pustych i włączył je. Hiro czekał na dalszy ciąg wydarzeń w całkowitym skupieniu i ciszy. W końcu nie miał zamiaru wyskoczyć z łóżka na korytarz z kataną, w końcu mogła po prostu wrócić właścicielka mieszkania z pracy.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-11, 22:03

Gdy Hiro się ocknął nie wiedział, która może być godzina. Patrząc na to, iż kładli się spać w środku dnia nie mogło być jednak szczególnie późno. Być może słońce nawet jeszcze stało na niebie rozświetlając dziwaczne budowle świata żywych. Tuż po trzasku w przedpokoju rozległ się cichy, dziwaczny odgłos przypominający trzaski jakiegoś niespotykanego urządzenia połączone z cichym, piskliwym śpiewem głosu, który mógł być kobiecy. Kilka chwil później do dziwacznego dźwięku dołączył się o wiele przyjemniejszy głos. Dziewczyna wyraźnie nuciła i podśpiewywała sobie pod nosem maszerując przez przedpokój. Trzask zamykanych drzwi musiał być więc w efekcie jedynie, tak jak i Hiro się spodziewał, sygnałem świadczącym o powrocie gospodyni.

Wyglądało na to, że uczniowie przetrwali kilka pierwszych godzin swojej warty i nawet nikt nie ucierpiał. Zresztą, te kilka pierwszych godzin w końcu spędzili śpiąc, by przygotować siły na prawdopodobne wieczorne zmagania. Puści mieli bowiem w zwyczaju atakować po zmroku, albo przynajmniej tak właśnie robili najczęściej. Teorie z wykładów mówiły, iż większość hollow to stworzenia działające jedynie zgodnie z instynktami, co oznaczało iż liczyła się skuteczność polowania. Czy istniał skuteczniejszy sposób na łowy, niż zabicie i pożarcie ofiary całkowicie bezbronnej – na przykład śpiącej? Oczywiście istniały też inne teorie, łącznie z taką która wspominała, iż otwarcie Garganty – demonicznego przejścia pomiędzy Hueco Mundo a innymi światami – jest dla słabszych pustych dostępne tylko nocami. Trudno było zadać kłam temu stwierdzeniu, jako iż spotykane w dzień hollowy zwykle były przynajmniej rozmiarów człowieka i nie najmniejszej wcale siły. Oczywiście nikt nie mógł mieć pewności, tym bardziej iż nie potrafiono wyznaczyć granicy pomiędzy pustym dość silnym by przejść do świata żywych w dzień, a zbyt słabym by to uczynić. Dzięki temu w razie czego do obrony niniejszej tezy wystarczyło stwierdzić, że wyraźnie ten stwór był akurat dość silny by się prześlizgnąć.

Spokojne rozmyślania przerwane zostały niebawem przez energiczne pukanie do pokoju zajmowanego przez męską część drużyny. Ktokolwiek to robił, wyraźnie bardzo mu się spieszyło....
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-12, 13:24

"No to po drzemce, pewnie trzeba wziąść się do roboty..." Hiro ubrał się w swój strój najszybciej jak potrafił, do tego ubierając poszczególne częśći garderoby starał się dobudzić resztę, by była gotowa. Gdy już wszyscy byli ubrani powiedział:
-Proszę..-zapewne jego głos był jeszcez trochę zaspany w końcu nie dano mu pospać tyle ile potrzebował...
"CIekawe wogóle co się stało? Pusty w końcu się raczej nie pojawił w końcu sprawdzałem swoje urządzenie i nic nie wykryło. Chyba, że już się pospuło? Ale cóż zaraz się wszystkiego dowiem."
Hiro spokojnie usiadł na swoim łóżku i zaczął przeglądać rzeczy z troby, w końcu warto by się przygotować na wymarsz. Więc gdy już wyciągnął wszystko zaczął w niej kłaść najpotrzebniejsze rzeczy, czyli apteczkę, mapę okolicy urządzenie namierzające pustych, prowiant na jeden dzień. Do tego wziął jeszcze przyjrzał się swojemu zanpaktou. "No to wyruszamy na naszą pierwszą w miare poważną misje... Ciekawe jak to będzie wyglądać nie?" Jak zwykle katana nie odpowiadała, ale zawsze można podzielić się swoimi myślami z idealnym słuchaczem. W końcu wysłuchiwała wszytkiego i nigdy nie przerywała ani też się nie wyśmiewała.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-12, 14:54

Jak się miało okazać, osoba pukająca była Inoue. Dziewczyna, choć wyglądała dziwacznie, wydawała się być chyba najbardziej przydatną dotychczas członkinią sześcioosobowego zespołu w jakim wypełniali trening. Oczywiście gdy Hiro był już dawno gotowy do wyjścia, Toshirou nadal wyglądał na zbyt sennego by działać. Gdy w końcu wszystkim udało się zebrać w spólnej sali Inoue ułożyła na środku swój wykrywacz i wcisnęła guzik, by ten zaczął działać. Na wyświetlaczu szybko zalśniły 3 punkty. Wyglądało na to, że puści ukazali się z trzech różnych stron w sporej odległości od ich strażnicy.

- Mamy trzech pustych, jak widzicie... każdy zupełnie gdzie indziej. - Stwierdziła dziewczyna swoim przyjemnym dla ucha głosem. W jej sposobie wypowiadania głosek wciąż jednak coś było nie tak. - Musimy się ich pozbyć jak najszybciej...

- W takim razie musimy podzielić się na trzy grupy. Proponuje, by Hiro i Mari poszli na Północ, Sakame i Inoue pójdą na południowy-wschód a ja wezmę... jak ty w ogóle masz na imię? - w sumie dotychczas nikt nie zapytał nawet chuderlawego chłopaka o imię, ten zaś nie odezwał się ani słowem spoglądając na wszystkich z lekkim zakłopotaniem. Wskazał palcem na swoje usta i gardło a następnie pokręcił dłonią. Chyba próbował poinformować, że jest niemową. Toshiro westchnął na to cicho i rzekł. - Więc będziesz Kobo jasne? A później napiszesz nam swoje imię. No w każdym razie idziesz ze mną. Weźcie ze sobą wykrywacze, opatrunki i flary. Więcej raczej nie potrzeba. Rozwalimy pustych i wracamy tutaj. Jeśli ktoś nie wróci za godzinę i nie odpali flary, idziemy go poszukać. Wszystko jasne?

Wyraźnie Toshiro miał jednak jakiś cel w swoim istnieniu. Leniwy żartowniś i, zapewne, kobieciarz najwyraźniej nie miał nic przeciwko podejmowaniu decyzji w roli przywódcy, gdy sprawy zaczynały wyglądać nieciekawie.


Ostatnio zmieniony przez Izdurbal Tenshi dnia 2013-10-22, 15:57, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-21, 20:06

"A więć w końcu ktoś inny będzie myśleć. To dobrze ja nigdy nie lubiłem być przywódcą." Hiro spokojnie wysłuchał słowa Toshiro, po czym wstał przeciągnął się, lekko ziewając i rzekł:

-No to chyba mamy plan. Oczywiście jeśli ktoś chce jakieś zmiany drużyny to możemy się podzielić w inny sposób.

Hiro wrzucił flarę do torby po czym zamknął ją i przerzucił przez plecy. Do lewej ręki wziął katane w pochwie, a prawej wykrywacz pustych. Namierzył jeszce wzrokiem w którym kąącie siedzi Mari i upewniając się, że nikt nie chce żadnej roszady rzekł do koleżanki.

- Ja jestem już gotów zabierz co potrzebujesz i możemy ruszać.- Gdy wyszli na zewnątrz i każda z drużyn udała się w stronę swojego pustego kontynuował rozmowę- Mari więc ja walkę z pustym widzę tak... Ja będę się bić w zwarciu zanpaktou, a ty będziesz wspomagać mnie zaklęciami ok? Tylko się nie bój... Nie ważne jak on będzie wyglądał na pewno damy sobie radę ok.

W razie jakiś wielkich napadów lękowych dziewczyny starał się ją uspokoić i wytłumaczyć, że na pewno sobie poradzą. W końcu sam miał taką nadzieję. Do tego puści którzy do tej pory się tu pojawiali byli raczej słabi. A TAkemitsu już z takimi walczył i udawało mu się ich pokonać samemu. A tu pomoże mu jego najlepsza koleżanka, oczywiście możliwe, że sparaliżuje ją strach. Ale jak już się opanuje to magia MAri na p ewno się przyda. W końcu umie ona rzzucać zaklęcia 20 poziomu i to bez większej koncentracji, już raz nawet zabiłą tak pustego. Może to był pusty treningowy ale zawsze.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-22, 16:44

Wyglądało na to, że pewność siebie zawarta w głosie Toshirou kupiła posłuszeństwo u całego zespołu. Po kilku chwilach wszyscy już ganiali po pomieszczeniach by pobrać odpowiedni sprzęt. Hiro widział jak cała piątka umieszcza za swoimi obi katany, choć miecze nie miały wiele wspólnego z prawdziwą bronią shinigami. Wykonano je, co prawda, z materiału zdolnego przenosić energię duchową... ba, zapewne były diabelnie drogie i użyteczne w walce z pustymi... wciąż jednak były zupełnie nic nie warte w porównaniu z zanpakutou. Wyglądało zresztą na to, iż jedynie Takemitsu mógł się poszczycić posiadaniem prawdziwej broni boga śmierci.

Mari rzeczywiście wyglądała na nieco przestraszoną, zaczęła jednak pakować do niewielkiej torby wszystkie materiały medyczne jakie tylko jej udostępniono. Zapewne chciała mieć pewność, że w razie czego będzie mogła pomóc zakładając opatrunek.

Pierwsza wyruszyła para Sakame i Inoue. Ta pierwsza nie pakowała się nawet, złapała jedynie za miecz i ruszyła powoli w stronę drzwi. Inoue zarzuciła na plecy torbę, do której na szybko wrzuciła pakiet opatrunkowy oraz flarę. Następnie zaś złapała za urządzenie wykrywające i wybiegła by dogonić swoją partnerkę.

- Nooo dobra... słuchaj najbliżej chyba jest ten na południu. Będzie wasz jasne? Powodzenia. - Toshiro sam był już spakowany, zaś "Kobo" właśnie zarzucał torbę na ramię. Chłopak mrugnął jeszcze zawadiacko do Mari i klepnął Hiro w ramię a następnie opuścił pokój.

Ledwie kilka chwil później Mari była gotowa do wyjścia, choć zdecydowanie przestraszona. Opuścili budynek żegnani spojrzeniem oraz machaniem zaspanej Kasumi odzianej wyłącznie w przykrótką koszulkę o jaskrawej barwie oraz krótkie, żółte szorty. Wykrywacz pustych zalśnił w dłoni Hiro wskazując nadal trzy punkty, w tym ten położony na południu. Prawdopodobnie rzeczywiście był on minimalnie bliżej, niż reszta.

Marsz przez ten dziwny świat w nocy okazał się mało uciążliwy. Ciemność nie doskwierała w cale, bowiem wszystkie drogi pełne były dziwacznych latarni na wysokich słupach rzucających niezwykle jasne światło. Podobne oświetlenie widoczne było zresztą w oknach domów, choć faktycznie w niewielu z nich. Być może nie wszyscy mieli dostęp do tego sposobu oświetlania, albo też zwyczajnie było już dość późno w nocy i wszyscy spali. Na ulicach kręciło się zdecydowanie mniej osób niż za dnia. Hiro mijał jedynie kilka osób, które najwyraźniej spieszyły się gdzieś bowiem pędziły bardzo szybkim marszem. Po drogach przetoczyło się zaledwie dwa lub trzy metalowe wozy pozbawione koni miotając przed siebie długimi strugami światła z dziwnych, niezwykle silnych latarni umieszczonych na przodzie.

Po marszu trwającym niespełna kwadrans Hiro i Mari doszli na skraj sporych rozmiarów parku zajętego w większości przez równo przystrzyżoną trawę, ścieżki oraz ławki. W oddali majaczyła dziwaczna konstrukcja przypominająca wieżę strażniczą niewiele wyższą niż dorosły człowiek. Dookoła niej widoczne były różne inne, dziwaczne konstrukcje z metalu. Gdy chłopak spojrzał dalej dostrzegł też miejsce, w którym drzewa stawały się gęstsze. Nieliczne dziwaczne lampiony nie dawały najlepszego oświetlenia, zaś cień każdego z drzew wydawał się być wyjątkowo głęboki... zupełnie jakby można było się w niego zapaść.

Wykrywacz pustych błyskał bezgłośnie wskazując co kilka chwil punkt położony nieopodal... prosto w gęstwinie drzew. Wyglądało na to, że pusty krył się właśnie tam. Nie był silnym stworzeniem, wciąż jednak stanowił zagrożenie. Po kilku chwilach ciszę parku przebił wrzask przerażenia docierający z głębi parku.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-10-27, 02:43

"Cholera musimy się pospieszyć." To była pierwsza myśl jaka w taj chwili pojawiła się w głowie chłopaka. Spojrzał on na Mari i rzekł:

- Dobra choćmy tam...- może uda nam się uratować tego człowieka, lub cokolwiek tam zostało zaatakowane- w głosie Hiro nie było strachu, w końcu jeden słaby pusty nie powinnien sprawić im problemu- Na razie trzymajmy się razem. Jak go zobaczymy to pamiętaj trzymaj się w pewnej odległości od niego i staraj się go jakoś unieruchomić kidou.

Takemitsu schował swoje urządzenie do namierzania pustych. Wyjął zanpaktou po czym udał się truchtem w stronę w którym usłyszał krzyk. Starał się rozglądać na boki by nie zostać zaatakowanym z zaskoczenia. Do tego ukrył całkowicie swoje reietsu by w razie gdyby pusty był zajęty swoją ofiarą, móc zaatakować z zaskoczenia. Wiedział też, że ten atak powinien być szybki i celny. Gdyby miał taką okazję chciał przyśpieszyć swoję ciało odrobiną reietsu. Zarazem też starał się celować w głowę stworzenia, wiedział, że jak uszkodzi maskę hollowa to on umrze. Gdyby jednak okazało się, że pusty zauważy jego obecność, to postanowił najpierw urzyć kidou do zaatakowania potwora. Zarazem szykując się do zablokowania tudzież uniknięcia ataku przeciwnkia.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-11-09, 01:48

Mari skinęła lekko głową, następnie zaś ruszyła za chłopakiem z wyjątkowo niepewną miną. Nie złapała nawet jeszcze za miecz. Ostrze katany spoczywało spokojnie w pochwie wiszącej u pasa przerażonej dziewczyny. W jednej z rąk kurczowo ściskała za to wykrywacz pustych, druga zadrżała lekko nim została wprawiona w zwyczajny ruch rąk towarzyszący biegowi.

Para niedoszłych shinigami ruszyła truchtem w stronę ściany drzew, która zdawała się tworzyć kurtynę ciemności pomiędzy oświetlonymi ścieżkami a zagajnikiem. Niskie, stare drzewa wyraźnie przez wiele lat rosły bez odpowiedniego nadzoru ogrodników. Każde z nich posyłało sękate gałęzie we wszystkie strony częstokroć stykając się z gałęziami kolejnego drzewa. Liście drzew miały nietypowy kształt przypominający długie, obosieczne ostrza mieczy wyrastające z długich, cienkich gałązek. W efekcie przypominały nieco liście wierzby płaczącej, choć Hiro nigdy nie widział by wierzby płaczące miały korony złożone z rozrośniętych, grubych konarów. Pomiędzy drzewami wiodła wąska, samotna ścieżka z ubitej ziemi otoczona niskim, białym krawężnikiem. Wyraźnie twórcy parku zależało na tym, by była stosunkowo dobrze widoczna pomimo zalegających ciemności.

Gdy tylko Hiro i Mari zagłębili się pomiędzy drzewa usłyszeli kolejny wrzask, tym razem głośniejszy. Wyraźnie zbliżali się do źródła odgłosu. Kolejne kilkadziesiąt metrów dalej Hiro usłyszał energiczne pikanie wykrywacza nadal znajdującego się w dłoniach Mari. Wyglądało na to, że są coraz bliżej celu. Wtedy właśnie do uszy chłopaka dotarł odgłos stawianych energicznie stóp. Nie był do dźwięk głośny, co sugerowało iż istota biegnąca nie jest zbyt ciężka. Zdecydowanie jednak była dwunoga i w ogromnym pośpiechu. Następnie zaś coś jasnego przemknęło pomiędzy gałęziami po lewej. Zdecydowanie nie byli tutaj sami.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-11-09, 11:40

"Cholera to nie był dobry pomysł, myślałem że będzie tu tylko jedna istota. A teraz nie jestem pewien czy tak jest." Chłopak zatrzymał się, po czym w razie potrzeby zatrzymał też Mari. Zaczął się rozglądać i przyjął postawę do walki. Czyili ugiął nogi lekko w kolanach i chwycił miecz tak jak to zawsze czynili wszyscy shinigami na treningach kendo. Rzekł też do Mari:

- Przygotuj się, możesz też już odłożyć to urządzenie nie będzie nam na razie potrzebne.- starał się mówić głosem spokojnym tak by nie przestraszyć bardziej dziewczyny. Choć sam powoli zaczął obawiać się tego co wyjdzie z tych drzew. W końcu ani on ani Mari nie byli zbyt dobrymi wojownikami. Przynajmniej tak mu się zdawało. Dadał jeszce. - NIe martw się zaraz się z nimi rozprawimy.

Po tych słowach chłopak skupił się tylko na otaczającym go otoczeniu. Nie chciał by pustych ich zaskoczył.
Powrót do góry Go down
Izdurbal Tenshi


Izdurbal Tenshi


Mistrz Gry : Kamys

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket89/100Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (89/100)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket161/168Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (161/168)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-11-17, 16:26

Na kilka kolejnych chwil zapadła cisza. Był to ten rodzaj ciszy, który jest tak absolutny, że zaczyna piszczeć w uszach. Kilka kolejnych chwil niepokoju pośród splątanych gałęzi drzew. Mari wyglądała na przerażoną, jej dłonie drżały lekko gdy rozglądała się dookoła. W końcu zresztą przestraszona podeszła bliżej do Hiro i odwróciła się do niego tyłem niemal dotykając swoimi plecami pleców chłopaka. Teraz mieli szerszy kąt widzenia i nic nie mogło ich zaatakować od tyłu. Hiro miał jednak wrażenie, że dziewczynie chodziło przede wszystkim o choćby odrobinę uczucia bezpieczeństwa. Wykrywacz pustych spoczywał obecnie w torbie na plecach dziewczyny i całkiem zamilkł. Następnym odgłosem przerywającym cisze był dźwięk wysuwanej klingi. Wyraźnie Mari postanowiła w końcu się uzbroić.

Cisza nastała znowu i przez kilka chwil nawet liście zdawały się nie szumieć na wietrze. Wtem nagle z boku ścieżki znowu usłyszeli krzyk a później coś zaczęło przedzierać się szybkim krokiem przez krzaki i niskie drzewa łamiąc gałęzie i depcząc opadłe liście. Coś wyraźnie poruszało się szybko w ich stronę i za małą chwilę znaleźć miało się na ścieżce.
Powrót do góry Go down
Hiro Takemitsu


Hiro Takemitsu


Mistrz Gry : Izdurbal Tenshi

Karta Postaci
Punkty Życia:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket49/110Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (49/110)
Punkty Reiatsu:
Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Pbucket20/112Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty_bar_bleue  (20/112)

Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty2013-11-17, 21:17

"No to się zaraz zacznie... Mam przynajmniej taką nadzieję. W końcu raczej puści nie są zbyt cierpliwi. Tak mi się przynajmniej wydaje." Chłopak obrucił się z mari na plecach w ten sposób by być przodem do szarżującego stwora. Gdy tak uczynił znów przyjął postawe do walki. Uginając lekko kolana i chwytając katane oburącz. Miał tylko nadzieję, że stwór w końcu opuści swoją kryjówkę. Sam się już trochę niecierpliwił. W głebi duszy chłopak zdawał sobie sprawę, że sam się też boi. W końcu pusty odebrał życie przybranym rodzicą. A jego wujek naprawdę potrafił walczyć. Nie wiedział jak walczyć z pustym ale umiał się bronić. Do tego Hiro bał się, że jak umrze to jego siostra nie będzie miała się gdzie podziać. Szybko jednak odrzucił z głowy te myśłi i skupił się na tym co ma nadejść. Był gotowy... Tak przynajmniej mu się wydawało.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Hiro Takemitsu   Pokój Hiro Takemitsu - Page 14 Empty

Powrót do góry Go down
 
Pokój Hiro Takemitsu
Powrót do góry 
Strona 14 z 28Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 21 ... 28  Next
 Similar topics
-
» Hiro Takemitsu [Shinigami]
» Hiro KP
» Yo Hiro [Shinigami]
» Hiro Nakamura (Człowiek)
» Pokój audiencyjny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Tereny Mieszkalne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje