Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Główny Budynek

Go down 
+8
Rose Nevermore
Vespaux
Benorn
Ahito
CZaras
Imperator Kuchiki
Izdurbal Tenshi
Kamys
12 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-07, 17:31

Plan lekcji Ahita zapowiadał, że ten nie będzie się w akademii nudził. Zajęcia zwykle trwają od rana do późnego popołudnia, więc nie będzie miał wiele czasu na odpoczynek. Teraz schował mała karteczkę do małej kieszonki i wyszedł z sali. Miał szczęście bowiem przygotowano sporych rozmiarów plan całego budynku. Na samym dole zobaczył niebieski punkt podpisany jako ' JESTEŚ TU'. Krótkie rozpoznanie i już wiedział gdzie ma się skierować.
Wyglądało na to, że nie ma wcale tak daleko. Skierował więc swe kroki na pierwsze zajęcia. Przechodził korytarzami raz po raz trącany przez dużo większych ludzi, jednak tylko raz czy dwa zdawało mu się usłyszeć nieśmiałe przepraszam. Gdy już udało mu się przebrnąć przez większą część drogi zobaczył lekko kulejącego mężczyznę. Postawny shinigami był jednym z nauczycieli, którzy byli obecni na uroczystości. Zdawało się, że wokół niego panuje strasznie chłodna atmosfera. Uczniowie omijali go szerokim łukiem, zupełnie jakby w parze z nim kroczyła sama kostucha.
Spoiler:
Jeśli Wabanaki dobrze zapamiętał to za następnym rogiem znajdowała się sala w której miał zajęcia. Zdaje się, że czerwonowłosy shinigami kroczy w tym samym kierunku, jednak ze względu na lewą nogę szedł bardzo wolno.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-07, 19:01

-Nikt ich nie nauczył dobrych manier, czy co? W końcu pochodzę ze szlachty i należałoby mi się przeproszenie.- I tak w duchu oburzenia i zniesmaczenia manierami współczłonków akademii, Ahito znalazł się niedaleko tajemniczego nauczyciela. -Ciekawe, czy to z nim będę miał teorię...- Mimo zadania pytania, wolał nie znać na nie odpowiedzi. Już na pierwszy rzut oka widać było, że ów Shinigami nie jest osobą miłą, a im dłużej młodzian mu się przyglądał, tym bardziej się go bał. Wtedy też przypomniał sobie, że powinien iść, a nie stać i obserwować kulejącego nauczyciela. Ruszył więc do sali, ale starał się to zrobić w taki sposób, żeby uniknąć profesora i wyglądać jak najbardziej naturalnie. Kiedy już wszedł do sali starał się zająć miejsce blisko szlachty na jego poziomie i blisko tablicy, by lepiej słyszeć nadchodzący wykład.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-07, 21:40

Faktycznie - przeprosiny jak najbardziej mu się należały. Jednak to jak chłopak się prezentował nie przywodziło na myśl członka poważanej szlacheckiej rodziny, a bardziej wygłodniałego, choć zadbanego, rukończyka. Może gdyby ludzie przyjrzeli się dokładniej dostrzegliby jego pochodzenie, ale nikt nie miał na to czasu. Każdy gdzieś pędził licząc na to, że uda mu się dotrzeć na miejsce zajęć przed przyjściem tego czy innego sensei'a.
Ahito przemknął niby niepostrzeżenie obok shinigami niemal tuląc się do ściany. Szybko mógł wyprzedzić mężczyznę, gdyż temu raczej się nie spieszyło. Ciężko określić czy było to spowodowane jego utykaniem, czy też po prostu szedł wolniej. Całe szczęście dla młodzika mógł bezproblemowo wejść do sali. Ta była na tyle duża, że pewnie bez problemu pomieściłaby i ze dwie klasy gdyby zaszła taka potrzeba. Wabanaki nie zdążył na razie zwrócić większej uwagi na studentów, usiadł w jednym z ostatnich rzędów.
Do sali wszedł sensei. Mimo kuśtykania szedł dość pewnie, co mogło dziwić. W sali zapanowała cisza, a słychać było tylko powolne kroki.
- Nazywam się Zori Tathonou i będę was nauczał wszystkich przedmiotów teoretycznych. Na moich lekcjach nie będę tolerował obijania się, gadania, a przede wszystkim spóźniania się. - bardziej krzyczał niż mówił. Nastepnie bez wahania przeszedł to tematu wykładu - hollow. Zaczął wyjaśniać ich pochodzenie i to jak powstają te bestie z którymi w przyszłości przyjdzie im walczyć. Ahito musiał się napracować, bowiem sensei mówił dość szybko. Mógł też teraz przyjrzeć się dokładniej duszom z którymi przyszło mu chodzić do klasy.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-07, 23:07

Zaraz po zajęciu miejsca, chłopak szybko wyjął potrzebne przyrządy. Później okazało się, że dobrze zrobił, bowiem w momencie, kiedy młodzian był gotowy do lekcji, w sali pojawił się nauczyciel. Z jakiegoś, bliżej nieokreślonego powodu, kiedy wszedł do klasy, Ahita przeszły ciarki. Najwidoczniej podobna była reakcja klasy, bo wszyscy umilkli. Już pierwsze chwile wykładów zweryfikowały wszystko, czego młodzian się spodziewał. Okazało się, że pisanie zwyczajnych notatek na zajęciach z Zorim jest bardzo blisko niemożłiwego. Dlatego też zamiast tradycyjnego notowania zdaniami, Ahito zdecydował się upraszczać zdania do kilku, połączonych odpowiednimi znaczkami, słów. Natomiast te określenia, które już pojawiły się na danej kartce kończyły jako maksymalne skróty. W zaoszczędzonym przez takie uproszczenia czasie, Wabanaki rozglądał się po klasie. Zwracał przy tym specjalną uwagę na kilka najbliższych osób i starał sobie przypomnieć cokolwiek o pobliskich duszach. Oczywiście robił to w jak najdyskretniejszy sposób, tak aby wykładowca nie zauważył, że nie notuje. W końcu nie chciałby mieć problemów z takim nauczycielem i to na pierwszej lekcji.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-08, 16:00

Pisanie skrótami myślowymi i robienie swoistych map połączonych strzałkami wychodziło Ahitowi słabo. Nie tyle przez to, że nie potrafił tego zrobić, a przez to iż ciężko mu było nadążyć za słowami Zori'ego. Ten mimo pośpiechu mówił bardzo zrozumiale na temat hollow. Gdyby tylko mógł szybciej pisać to na pewno udałoby mu się sklecić jakieś sensowne notatki, a tak musiał pisać wyrywkowo akurat to co udało mu się wychwycić.
Około dziesięciu minut po rozpoczęciu wykładu do sali wparowało dwóch chłopaków. Wydawali się być czymś bardzo rozweseleni. Pierwszy z nich wygląda tak:
Spoiler:
Drugi natomiast przerastał go o głowę i był bardzo umięśniony. Obaj należeli do szlachty.
Sensei spiorunował ich wzrokiem. Widok ten nie należał do zbyt miłych. Chłopak o białych włosach chciał się wytłumaczyć, lecz nim się spostrzegł zaczął owijać go jakiś promień, który zmieniał się w papier. Po chwili w wejściu stały dwie mumie u których widać było tylko oczy.
- Gdybyście okazali trochę ogłady i nie spóźniali się na zajęcia to wiedzielibyście, że nie toleruję tego. Za karę spędzicie tak cały wykład, siłą rzeczy nie zrobicie notatek. A na jutro napiszecie mi wszystko co zostało dzisiaj omówione w postaci referatu. - gniewnie poinformował ich nauczyciel. Następnie zaczął dalej prowadzić swój wykład.
Wabanaki nie miał zbyt wiele czasu na rozglądanie się w trakcie zajęć, lecz miał już ku temu okazję gdy zabrzmiał dzwonek. Jedna rzecz rzuciła mu się w oczy, z sali wychodził jakiś chłopak z ogoloną głową. Mógłby sobie dać rękę uciąć, że był to jego brat.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-08, 18:42

Kiedy zauważył, że obecny sposób notowania nie jest efektywny, Ahito zmienił go na krótkie zdania o jak najprostszej budowie. Przy okazji starał się wyszczególniać najistotniejsze sformułowania. Tutaj incydent ze szlachcicami okazał się być niezwykle przydatny, bo chłopak mógł uzupełnić notatki i rozwinąć niektóre skróty, póki pamiętał, co znaczyły. To wydarzenie pokazało też młodzianowi, że sensei Zori nie stosuje taryfy ulgowej wobec szlachty. Z kolei to było w oczach Wabanakiego niezwykłą zaletą, bo o ile błękitna krew daje prawo do pewnych przywilejów, to na pewno nie należy do nich ulgowe traktowanie. Albowiem to mieszkańcy Seireitei są tymi, którzy dają prawo i pracę Rukończykom, więc nie powinni być traktowani ulgowo, tak aby późniiej, jako dorośli, jak najlepiej opiekować się biedniejszymi duszami.
Zaraz po usłyszeniu dzwonka Ahito pomyślał, że będzie miał okazję uzupełnić notatki. Okazało się jednak, że los przygotował dla niego, co innego. Pierwszą reakcją na widok łysego chłopaka było błyskawiczne wstanie z miejsca. -Przecież to niemożliwe! Pan Ojciec nie wysłał... Tu miałem być wolny... Co on tu robi?!- Z zamysłu wyrwało go zniknięcie z pola widzenia owego młodziana. Później Ahito już nie myślał zbyt długo. W jedną sekundę odrzucił głos rozsądku, który powtarzał mu, że to może być ktoś tylko podobny do jego brata, czy to, iż przez takie zachowanie może mieć problemy.
-FUMIAKI!!!- krzyknął- Co tu robisz?!- Następnie starał się dogonić bezwłosego chłopaka z zamiarem ataku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-08, 20:28

Zmiana formy zapisywania notatek zajęła mu małą chwilę, lecz już po kilku minutach zauważył, że jest w stanie zapisać więcej informacji. Można to uznać za dobry prognostyk na przyszłość.
Ahito poczuł zdenerwowanie, gdy ujrzał swojego brata. A przynajmniej tak mu się wydawało, że to właśnie on. Nogi zaczęły mu drżeć na myśl o tym, że będzie musiał spędzać z nim niemal każdy dzień w akademii. Nie tego oczekiwał po przeprowadzce do seireitei. Między innymi to właśnie od niego chciał się wyrwać i jak się okazuje nie udało mu się.
Kilka osób spojrzało się na Wabanakiego po jego krzyku. Zignorowali to jednak i udali się w swoją stronę, by jak najlepiej wykorzystać przerwę. Fumiaki odwrócił się na korytarzu w stronę brata. Na jego twarzy gościł nonszalancki uśmieszek.
- Haha, kogo tu przywiało. - kpił sobie z niego. - A jak myślisz Trzeci? - dźgnął go palcem w ramię. - Ojciec chce by spadkobierca rodu ukończył akademię. - kiedy młodzian rzucił się na niego z rękoma Fumiaki niemal nie zareagował. Odepchnął go tylko od siebie zupełnie jakby przeganiał jakąś namolną muchę. - Idź lepiej zajmij się czymś pożytecznym. - rzekł z zażenowaniem i odszedł.
Sporo osób zebrało się na korytarzu, by wykorzystać dobrodziejstwo przerwy i porozmawiać o pierwszych zajęciach. Ludzie albo nie zwrócili większej uwagi na to, co się przed chwilą stało między braćmi, lub po prostu udawali, że ich to nie obchodzi.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 11:39

Był wściekły. Wściekły i zażenowany. I jeszcze ten głupi uśmieszek. Chciał wstać. Chciał wstać i pobić brata. Chciał pokonać go jakimś kidou. Jednak tym razem to rozsądek wygrał nad emocjami.
Zamiast wymierzyć cios, Ahito wstał i wrócił do klasy. Przez całą drogę dręczyło go jedno pytanie. Czy Ojciec zrobił to żeby ukarać młodszego syna? Pomimo zadawania pytania, młodzian nie chciał znać na nie odpowiedzi. Kiedy znalazł się już w sali, próbował powtórzyć sobie materiał z zajęć. Jednak okazało się to niemożliwe, gdyż cały czas męczył go uśmieszek brata. I jeszcze to "zajmij się czymś pożytecznym". Czy on myśli, że Ahito nie robił nic, co było przydatne? Nie, on tylko starał się go zdenerwować. I niestety udało mu się. Chłopak nienawidził przyznawać tego, ale Fumiaki wygrał. Na szczęście to była mała bitwa. Wojna, natomiast, dopiero się rozkręcała.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 12:39

Ahito ledwo dawał radę się powstrzymywać przy bracie. Jego pojawienie się bardzo go rozgniewało i nagle zrobiło mu się gorąco. Fumiaki publicznie go poniżył przez co pewnie młodszy Wabanaki będzie obiektem kpin i żartów. Nie ma co ukrywać - nie był to dla niego najlepszy początek nauki.
Niestety nie mógł wejść do sali, bowiem ta została zamknięta na czas przerwy. Zamiast tego mógł usiąść sobie pod jednym z okien na korytarzu.
Niespodziewanie poczuł jakiś miły zapach. Rozpoznał w nim jakąś kwiatową woń. Zobaczył też źródło tego zapachu. Był nim czarnowłosy chłopak, który właśnie zmierzał w jego kierunku.
Spoiler:
- Witaj! - powiedział zadowolony. Jego głos był niski i przyjazny. - Nazywam się Hoshino Ryuu. - przedstawił się grzecznie. - Mała sprzeczka rodzinna?
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 15:17

Kiedy Wabanaki zobaczył, że sala jest zamknięta, prawie się popłakał. Czy już naprawdę NIC nie może mi wyjść?! Pomyślał przy okazji karcąc się za niepomyślenie o tym, że drzwi będą zamknięte. Tak więc załamany 12-latek usiadł pod oknem starając się powstrzymać od płaczu. W czasie takiego spędzania czasu w głowie Ahita pojawiało się coraz więcej pytań. Może nie powininem był przychodzić do Akademii? Może Fumiaki miał rację i nic z tego wszystkiego nie będzie? Czy Ojciec aż tak go nienawidzi? Może to wszystko przez śmierć Etsuke? Właśnie... Etsuke... czemu musiała zginąć? Czemu nie może wrócić do niego i mu pomóć? Niestety pytania się mnożyły, a odpowiedzi się nie pojawiały.
Z rozważąń wybudził go ostry zapach kwiatów. Niedługo później zobaczył też jego źródło. Biorąc pod uwagę ową woń i jej natężenie, chłopak pochodził ze średniej lub wyższej szlachty. Mimo przypuszczalnego statusu rozmówcy, młodzian nawet nie wstał.
-Witaj, witaj.-odpowiedział cicho i bez jakichkolwiek emocji.-Tak, jakby. Ten łysy to mój brat i...-Tutaj przerwał, bo przypomniał sobie, że nie powinien mówić o wewnętrznych konfliktach obcym.-Nie mogę więcej powiedzieć... wybacz Hoshino-san. A przy okazji, nazywam się Wabanaki Ahito.- Starał się by uśmiech wyglądał jak najnaturalniej, ale kiedy zdał sobie sprawę, że widać, iż jest sztuczny- szybko przybrał normalną minę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 16:00

Gdyby zaczął teraz płakać ludzie mieliby kolejny powód, by nie traktować Ahita zbyt poważnie. Mizernie wyglądający dzieciak a do tego mazgaj, trzeba przyznać, że taka osoba nie jawi się jako dobry kandydat na boga śmierci. Tak poważana osoba nie powinna tracić nad sobą kontroli po kilku niemiłych słowach.
Ciemnowłosy chłopak musiał teraz się uspokoić, bowiem przyszło mu prowadzić kolejną konwersację.
- Och, wiem kim jest zarówno on jak i ty. - powiedział spokojnie, cały czas będąc zadowolonym. - Rozumiem, że nie chcesz mówić. - z jego twarzy zniknął uśmiech. - Ale chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś tutaj anonimowy. Ludzie wiedzą o Tobie i waszej rodzinie więcej niż Ci się może wydawać. - rzekł dosiadając się do Ahita.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 18:17

Pierwszą reakcją Ahita był gniew. Na szczęście zdał sobie sprawę, że Hoshino wcale nie chciał go obrazić, czy werbalnie zaatakować. Zamiast wyżycia się na koledze, zdecydował, że podtrzyma rozmowę i przesunie się, by zrobić chłopakowi trochę miejsca. Jak postanowił, tak uczynił.
-Chyba masz rację...-znów się uśmiechnął. Jednak tym razem była to naturalna reakcja. Wabanaki miał wrażenie, że może właśnie rozmawiać z przyszłym przyjacielem, dlatego też poczuł się swobodniej.-Ale zaraz, zaraz... Skoro TY wiesz tyle o MNIE, a JA nie wiem właściwie nic o TOBIE, to chyba to nie jest uczciwa umowa, hm?- Tutaj poszerzył uśmiech, tak aby rozmówca nie poczuł się w żaden sposób urażony. Bał się tylko, że Ryuu pochodzi z wyższego rangą rodu i Ahito popełnia wielki błąd nie zachowując się zgodnie z etykietą.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-09, 19:39

Ryuu wydawał się miły i uprzejmy, więc Ahito nie powinien mieć żadnych obaw co do jego zachowania. Nie zamierzał go obrazić czy zaczynać z nim kłótni. Wydawał się normalnym chłopakiem, który po prostu stara się zaprzyjaźnić.
Teraz wyglądał na zbitego z tropu, zdezorientowanego i zdziwionego.
- Chyba nie nadążam za Tobą... - powiedział niepewnie. - Jaka znów umowa? I... naprawdę nic nie wiesz o mnie? Może nie tyle o mnie, a o mojej 'potężnej i szanowanej' rodzinie? - ostatnie słowa wymówił tak, jakby udawał czyjś głos. Wabanaki nie kojarzył go, ani jego rodu. W ogóle mało wiedział o seireitei i jego życiu. Po prostu nikt mu o tym nie opowiadał toteż jeżeli istniał taki ród jak Hoshino, to Ahito nie miał pojęcia o jego istnieniu.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-10, 20:29

-Heh...To był skrót myślowy.- zaśmiał się.-Ale tak szczerze, powiesz mi coś o swojej rodzinie?- Ahito nie spodziewał się, że Ryuu nie zrozumie, co Wabanaki miał na myśli przez "umowę". Jednak zwrócił uwagę na inaczej wymówione słowa. Według chłopaka, mogły znaczyć tylko dwie rzeczy. Po pierwsze, ród Hoshino mógł być pomniejszym rodem i miały one za zadanie wydrwić klan Ryuu. Drugą możliwością było to, że jego rozmówca pochodzi z naprawdę istotnego rodu i Ahito tylko się pogrąża nie znając tego nazwiska.-A, i jeszcze jedno: O co chocdzi z tym zapachem?-
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-12, 12:03

Chłopak znów był odrobinę zdezorientowany. Pomyślał chwilę i odpowiedział mu:
- No skoro naprawdę nic nie wiesz, a chcesz się dowiedzieć... Mój ród jest jednym z bogatszych i najbardziej szanowanych klanów zaraz po Wielkich Rodach. Chociaż moim zdaniem to i tak wielka farsa, bo nikt się nie może równać z ich wpływami. Ojciec ma obsesję na punkcie coraz większej władzy, choć i tak niewiele ona znaczy. Na całe szczęście ja nie będę się tym musiał w przyszłości zajmować. - mówił spokojnie, a wypowiedź zakończył uśmiechem. Gdy Ahito wspomniał o zapachu Ryuu na chwilę wzmógł swój węch. - Niestety, ale ja nic nie czuję. O jaki zapach Ci chodzi?- dopytał. Zaraz potem rozbrzmiał dzwonek. Przy drzwiach zobaczył senseia, który już otwierał drzwi. Lepiej było się pospieszyć, jeśli nie chciał skończyć tak jak dwaj chłopacy na poprzedniej lekcji.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-12, 22:57

Zapewne, gdyby nie ostatnia część wypowiedzi Hioshina, Ahito zacząłby bić pokłony i błagać o przebaczenie za niegodne traktowanie członka tak znamienitego rodu. Ale tak się nie stało. Zamiast tego zastanawiał się nad ostatnimi słowami Ryuu.
-J-jak to--Nie dokończył pytania, bo usłyszał dzwonek.-No cóż, może dokończymy po lekcji?-Rozmowę zakończył uśmiechem i szybko podszedł do klasy, by na pewno się nie spóźnić.
Przez całe zajęcia starał się przykładać całkowitą uwagę słowom senseia, lecz ten zapach nie dawał mu spokoju. Zamyślił się do tego stopnia, że w pewnym momencie zauważył, że zamiast notowania, patrzy się tylko w kartkę. Kiedy tylko to sobie uśiadomił wrócił do notowania.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-13, 10:18

-Pewnie. Przyda nam się odrobina rozluźnienia przed zajęciami z Inahara-sensei. - rzucił tylko po czym wstał i udał się do klasy. Tuż za nim podążył Ahito, który spokojnym krokiem wszedł do sali i zajął swoje miejsce.
Druga godzina zajęć odbyła się już bez żadnych niespodzianek. Zori mógł w spokoju prowadzić zajęcia. Tym razem sensei przeszedł już do bardziej szczegółowych zagadnień. Mówił im o zachowaniach pustych oraz stadiach ich rozwoju, przy czym zaznaczył, że ten drugi temat będzie szerzej omawiany w późniejszym czasie. Wabanaki nie wiedział do tej pory zbyt wiele o tych stworzeniach, więc była to bardzo dobra okazja by zaznajomić się z teoretycznymi podstawami.
Chłopak miał wrażenie, że czas się niemiłosiernie dłużył. Pod koniec lekcji niemal nie czuł już swojej ręki. Na szczęście nadciągnęła upragniona chwila wytchnienia, gdy nauczyciel ogłosił koniec zajęć na dziś.
Następne w planie były ćwiczenia ogólnorozwojowe oraz hakuda. Oba te przedmioty odbywają się w tym samym miejscu z tym samym mentorem. Jako, że Ahito nie miał jeszcze rozeznania w akademii musiał jakoś dowiedzieć się jak dostać się na miejsce zajęć. Mógł spytać się nowego kolegi jak tam dojść lub jak poprzednio może skorzystać z mapy.
Powrót do góry Go down
Ahito


Ahito


Mistrz Gry : Kenjiro Sakurai

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket30/56Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (30/56)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-13, 22:28

Ahito lubił zdobywać nową wiedzę. Jednak, najwyraźniej, jego ręka była innego zdania. Kiedy usłyszał dzwonek, Wabanaki poczuł ulgę. Była ona tak wielka, że nawet wypuścił powietrze z ust. Następnie, szybko zebrał swoje rzeczy i poszedł spotkać się z Hoshino.
-Nie wiem, czy zauważyłeś-powiedział do Ryuu-, ale nie byłem w Akademii wiele razy. Właściwie jestem w budynku pierwszy raz i... nie do końca wiem, gdzie mamy następne zajęcia.- całą wypowiedź zakończył uśmiechem. Mimo nadziei na to, że chłopak zaprowadzi młodszego znajomego w odpowiednie miejsce, 12-latek starał się przypomnieć sobie miejsce położenia mapy, by w razie czego móc szybko tam pójść i odnaleźć odpowiednie miejsce. Jednak zanim uzyskał odpowiedź na pierwsze pytanie zadał kolejne,
-Serio, nie czułeś tych kwiatów? Wydawało mi się, że to od Ciebie tak czuć- ostatnie słowo zaakcentował w taki sposób, żeby było jasne, że to nie był subtelny zapach.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2014-08-14, 10:42

Zdobywanie wiedzy nie było jednak tym samym co zapisywanie kolejnych kartek notatek. Trzeba jednak przyznać, że dowiedział się kilku rzeczy o zachowaniu pustych co na razie zaspokoiło jego głód edukacji. Zadowolony lecz z obolałą ręką mógł teraz w spokoju podejść do Ryuu. Ledwie się zbliżył a znów poczuł silna kwiatową woń, która tak go zastanawiała.
- To da się po Tobie poznać. - zaśmiał się. - Rozumiem, że dyskretnie prosisz mnie o poprowadzenie na miejsce kolejnych zajęć? - nastąpiła kolejna porcja śmiechu. - Chodź za mną. - rzucił spokojnie po czym wyszedł z sali

Lecimy tutaj ---> https://bleach.forumpolish.com/t295p690-teren-otwarty-za-akademi
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-08, 21:20

Ekscytacja, przyspieszone bicie serca, nadmierna potliwość, jąkanie, bule brzucha, takimi uczuciami można by opisać większość studentów, którzy po raz pierwszy przekraczali mury tego budynku. Cóż też im się dziwić, wszak wejść mogli tutaj tylko wybrani, którzy wyróżnili się w rukongai możliwością posługiwania się reiatsu. Do tego jeszcze dochodziły stresy związane z bardziej przyziemnymi sprawami jak na przykład nowe otoczenie, nowi nieznani ludzie, wyzwania, testy, o tak ten dzień musi być stresujący dla wielu młodych dusz. Oczywiście są też i takie których stres związany z tym wydarzeniem nie dotyczy. Są to najczęściej ludzie potwornie pozytywni lub też potwornie negatywni.

W głównym holu zebrała się spora grupka kilkudziesięciu osób, dziewcząt i chłopców. Każde z nich ubrane było w akademicki mundurek, chłopcy biało niebieski, dziewczęta biało czerwony. Pośród nich łatwo było dostrzec kto należał do której z wymienionych powyżej grup. Większość stanowili zestresowani, którzy rozglądali się na boki nie wiedząc co ze sobą zrobić, lub też jak się uspokoić. Ci negatywni stali w miejscu gdzie nikt im nie będzie przeszkadzał i ziewali ze znudzenia, lub też jeśli byli bardziej agresywni to wyszukiwali sobie mniejszych od siebie ofiar. Ci pozytywni natomiast również ziewali, lecz robili to ostentacyjnie  wśród innych uczniów, po prostu nie zdając sobie sprawy że jest to coś nieodpowiedniego, inni natomiast byli duszami towarzystwa i zbawieniem dla zestresowanych. To właśnie ci pozytywni ludzie zagadywali innych i pomagali znaleźć wszystkim tym młodym ludziom swoje miejsce w jednym ze stad, które właśnie się formowały, lub miały zacząć już niedługo formować. Jedną z takich osób był Masakazu Hayashi, chłopak nie wyróżniający się wzrostem, może był on trochę zbyt chudy, ale nie była to jeszcze anoreksja, na pewno odstawał pod względem opalenizny. Co prawda większość studentów było białych, lecz nawet na ich tle chłopak zdawał się wyróżniać. Stał on w bardzo taktycznie ulokowanym miejscu, ponieważ zostawiało mu wiele dróg otwartych. Tuż przed nim tworzyła się właśnie zwarta grupka nowo poznanych osób, z pozytywnym wesołkiem na czele, który co chwile zagadywał i wciągał nową osobę do kółka wzajemnej adoracji. Masakazu nie stał jednocześnie głęboko w tłumie, za jego plecami znajdowało się zaledwie kilka osób, po swojej lewej mógł dostrzec kilku dryblasów, którzy mimo swej bliskości to jednak planowali swoje polowanie na słabszych osobno. No i oczywiście ci negatywni znudzeni, było dwóch, jeden niby wmieszany w tłum, ale jednak jakimś cudem na wyciągnięcie ramion nikogo wokół niego nie było, drugi stał za jego plecami oparty o ścianę i wpatrzony w swoje buty. Już od dziesięciu minut, lub coś około tego, powinna trwać uroczystość otwarcia nowego roku akademickiego, lecz z jakiegoś powodu jeszcze nikt się nie zjawił. Tak więc nasz młody bohater tej historii miał jeszcze kilka chwil, by zrobić coś i wpisać się do jednej z tych jakże interesujących grup
Powrót do góry Go down
Vespaux
Adjuchas
Vespaux


Mistrz Gry : Nadpatrz

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket250/250Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (250/250)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket651/676Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (651/676)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-09, 08:31

Pod niezbyt staranną maską obojętności Masakazu ukrywał silne zdenerwowanie. Dostał szansę od Akademii, szansę na znalezienie czegoś w czym być może wreszcie wyróżnia się pozytywnie. Co jednak jeśli jest w błędzie? Co jeśli ma takie zadatki na shinigami, jak i na kupca i tylko marnuje czas swój i innych? Aby nie myśleć o swoich obawach, rozejrzał się po tłumie którego był częścią. Wbrew temu co mówili złośliwi, nie darzył gatunku ludzkiego nienawiścią. W końcu perspektywa bycia użytecznym dla innych była dla niego silnym źródłem motywacji. Jego życie jednak było zbyt pełne negatywnych w skutkach konfrontacji, by szczególnie rozwinąć jego umiejętności socjalne i nie sądził by mogły jeszcze one ulec znaczącej poprawie. Tym niemniej jak każdy człowiek czuł on potrzebę chociaż minimalnej przynależności. Definitywnie nie miał zamiaru zbliżać się do grupy po lewej. Niejednokrotnie nawiązywał interakcję z takimi ludźmi i zawsze kończyła się ona nieprzyjemnie dla jednej ze stron, najczęściej jego. Jedyny pożytek jaki w nich widział to pretekst do wszczęcia bójki w słusznej sprawie. Dołączenie do największej, najbardziej życzliwej grupy również mu się nie uśmiechało. Do tego zgromadzenia, rumianych, gadatliwych, głośnych ludzi chłopak tak pasował jak kot do stada gołębi. Nie zostałby odtrącony tylko przez tych, których sam by odtrącił. Ostatecznie, ostentacyjnie ruszył w kierunku pozostałej dwójki. Najmniej liczni i najcichsi, wydawali mu się grupą, w której czułby się najlepiej. Poza tym nie sądził by byli szczególnie wybredni w doborze towarzyszy, biorąc pod uwagę, że byli najbardziej narażeni na prześladowanie zaraz po nim.
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-09, 12:39

Masakazu podjął swoją decyzje bez pośpiechu, oceniając wszystkie za i przeciw. Pierwsza grupa, złożona zapewne ze szkolnych opryszków, odpadła niemalże natychmiast, wszak kto lubi przyjaźnić się z oprychami, którzy będą co krok wpędzać cię w jakieś problemy, z drugiej jednak strony, czy nie warto mieć groźnych kumpli jako ochroniarzy? Druga grupa? Wiadomo, zbyt głośna i za liczna, żaden introwertyk nie będzie czuł się zbyt dobrze w takim zestawieniu, a całą śmietankę i tak będzie spijała osoba w centrum. Choć od czasu do czasu nawet introwertycy potrzebują kogoś wygadanego kto będzie potrafił wyciągnąć ich do świata. Zostało dwóch pozostałych kolesi, tych znudzonych całą tą sytuacją. Co prawda nie wyglądali oni, jak gdyby stanowili wspólną grupę, ale kto wie, może to właśnie Masakazu będzie tym kamieniem węgielnym który połączy tą dwójkę?

Chłopak stojący pod ścianą podniósł swój wzrok słysząc zbliżające się kroki. Widząc twarz chłopaka, złapał z nim na sekundę kontakt wzrokowy i odwrócił głowę w innym kierunku. Drugi z nastolatków nie reagował na żaden z dźwięków, przynajmniej do czasu gdy nasz bohater nie przekroczył jego strefy komfortu. Gdy jego stopa wtargnęła w pusty krąg wokół niego, ten natychmiast odwrócił się w kierunku przybysza i postawił krok w jego kierunku, a na jego twarzy zagościła poważna mina. Chłopak był nieco wyższy i na z dziesięć do piętnastu kilo cięższy do naszego bohatera, ubrany w biało niebieskie kimono, włosy posiada czarne, proste, trochę dłuższe od tego co zwykło uważać się za męską fryzurę, spięte w koński ogon.
-Mogę w czymś pomóc?!- zapytał. Jego głos brzmiał jak gdyby dopiero co się przebudził, lecz dało się w nim wyczuć niezadowolenie i wrogość. Drugi z chłopców, ten stojący pod ścianą zwrócił na całą sytuację swoją uwagę, lecz był przy tym zniesmaczony czemu dał wyraz przewracając oczyma. Kilka postronnych osób również spoglądało ukradkiem na tą niespodziewaną sytuację
Powrót do góry Go down
Vespaux
Adjuchas
Vespaux


Mistrz Gry : Nadpatrz

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket250/250Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (250/250)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket651/676Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (651/676)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-09, 15:16

Dopiero w momencie gdy zbliżył się do tej dwójki, Masakazu zauważył jak duży jest jeden z nastolatków. Jego nagła, agresywna reakcja nie przestraszyła go jednak ani trochę. Pakował się już w bójki z łobuzami wyższymi o głowę i wychodził z nich bez większych obrażeń. Wręcz przeciwnie, chłopiec nie miałby nic przeciwko małemu sparingowi, ale miejsce i czas na to nie mogły być teraz mniej odpowiednie. Jedyne co poczuł to lekkie zaskoczenie i oburzenie chamstwem chłopaka. Zaczynał się domyślać, dlaczego facet jest tak odizolowany od reszty. Resztka dumy, nie stłumiona przez jego kompleksy, nie pozwalała Masakazu przyznać, że na sam na jego miejscu nie zachowałby się znacznie przyjaźniej…

Chłopak pod ścianą przynajmniej wydawał się być mniej konfliktowy. Masakazu odniósł nawet wrażenie, że podziela on jego dezaprobatę wobec postępowania ich kolegi. Chłopiec zastanawiał się tylko, co jest przyczyną jego niechęci do utrzymywania kontaktu wizualnego. Czuł on strach, niechęć a może obojętność? Nastolatek niejednokrotnie wzbudzał takie emocje w osobach postronnych, nie posiadał on jednak wystarczających umiejętności by właściwie je rozpoznać. Zastanawiał się czy podobnie jak on sam ma on niską samoocenę. Byłby wtedy przynajmniej kimś, z kim mógłby się empatyzować. Jeśli zaś wręcz przeciwnie, uważał się za kogoś lepszego, Masakazu mógł mieć tylko nadzieję, że ma solidne ku temu podstawy. Jeśliby posiadał przynajmniej potencjał lub umiejętności, być może byłby chociaż dobrym rywalem…

Choć lekko zniechęcony przez chłodne powitanie, nastolatek odtrącał jeszcze decyzję poddania się. Czuł, że nie ma nic do stracenia, nie bał się walki, do której zresztą doszło by najwyżej po uroczystości. Próbując poprawić maskę obojętności, zsuwającą się wskutek świeżo zrodzonego oburzenia, sam przemówił. Nie sądził by powiedzenie wprost że szuka towarzystwa jest dobrym pomysłem. Nie chciał sprawiać wrażenie zdesperowanego, nawet jeśli być może był.
-Nie szukam zawady. Chce tylko rozeznać się w sytuacji.- Odpowiedział zamiast tego. -Wiesz może, dlaczego tak zwlekają z uroczystością?- Zapytał, o ile kolega był skory do kontynuacji dialogu.
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-10, 13:31

Decyzja o nie poddawaniu się, nawet w gdy było się celem otwartej niechęci, dało skutki. Chłopak jeszcze przez chwilę przypatrywał się naszemu bohaterowi ze złowrogą miną, lecz widząc że nic nie wskóra w ten sposób, obrócił się do niego bokiem i przyjął taktykę nie zwracania uwagi na przeszkadzającego mu osobnika. Szybko jednak został wyprowadzony z błędu i chcąc nie chcąc nieprzyjemny młodzian musiał pogodzić się z faktem, że ten wstrętny karaluch, który był na tyle bezczelny by wejść w jego strefę komfortu, nie da mu tak prosto spokoju. Westchnął ciężko i odwrócił głowę lekko w kierunku Masakazu, w taki sposób, że nie patrzył wprost na niego, lecz wciąż on mógł dostrzec swego rozmówcę, a ten mógł dostrzec jego twarz. Na pierwsze słowa nie zareagował ani słowem, jedynie jego brwi zbliżyły się do siebie w grymasie zniesmaczenia, złości? Na pewno było to jakieś negatywne uczucie, lecz ciężko było powiedzieć jakie dokładniej. Lecz gdy padło pierwsze konkretne pytanie, młodzian otworzył swe usta.
- Nie mam pojęcia, może główny prowadzący przesadził z sake, a może nic dla nich tak naprawdę nie znaczymy, a może wydarzyło się coś naprawdę ważnego, ważniejszego niż my. Nie wiem, mam tylko nadzieję, że zaraz zaczną bo nie mam ochoty tu tkwić dłużej niż muszę…- Słowa swe wypluwał z pełnym rozgoryczeniem, choć nie było słychać w nich niechęci. Ba po krótkiej przerwie nawet zaczął kontynuować swój wywód.
-Mam nadzieję, że nauczyciele są bardziej kompetentni i nauczą nas naprawdę świetnych rzeczy. W końcu udało mi się zerwać z rukongai, nie chciałbym tam wrócić- jak na kogoś tak negatywnego był całkiem gadatliwy, gdy już rozwiązał mu się język, a jak widać nie potrzeba było wcale tak dużo by to zrobić.
Powrót do góry Go down
Vespaux
Adjuchas
Vespaux


Mistrz Gry : Nadpatrz

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket250/250Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (250/250)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket651/676Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (651/676)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-10, 16:48

Masakazu zastanawiał się nad zachowaniem chłopaka. Zrozumiałby jeśli jego rozmówca byłby nieśmiały lub czuł niechęć. Sam często się tak czuł. Co by o nim jednak nie mówić, nigdy nie unikał kontaktu wzrokowego. Innym wytłumaczeniem dla jego pozy, które nastolatek mógł wymyśleć to, że facet oczekuje zaczepki i dlatego skupia się bardziej na reszcie ciała. Inną rzeczą w nieznajomym jaka zwróciła uwagę chłopaka, był jego ruch brwi po usłyszeniu jego pierwszych słów. Co go tak zdenerwowało. Czy jego deklaracja była zbyt elokwentna? Może uznał, że się go boi lub chce się mu podlizać? Wysłuchawszy uważnie jego krótkiego wywodu, Masakazu musiał przyznać, że młodzian sprawia wrażenie kogoś bardziej podobnego do niego, niż się spodziewał. Obaj wydawali się być pesymistycznymi malkontentami, niecierpliwie oczekującymi okazji do edukacji. Obu im wyraźnie zależało na staniu shinigami. Zastanawiała go tylko jego decyzja zerwania z Rukongai. Jak najbardziej podzielał jego niechęć do swojego dawnego domu, ale jakie były jego motywacje? Masakazu urodził się w ósmym kręgu, we rodzinie kupców. Jego życie, choć ponure, nudne i pełne zawodów, było przynajmniej w miarę wygodne. Jakie było życie tego kolesia? Czy było jeszcze gorsze, nawet niebezpieczne? Czy zmusiło go do zrobienia czegoś, z czego nie jest dumny? Czegoś, o czym Masakazu powinien wiedzieć? Tak czy inaczej musiał być teraz ostrożny. Facet może być gburem, ale w głębi duszy chyba liczy na dłuższą rozmowę. -Taaa… Mnie też do niego nie tęskno…- Mruknął chłopak, mając nadzieje, że ten skromny komentarz jego uwagi o Rukongai nie brzmi w istocie jak podlizywanie.
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-10, 20:13

Odpowiedź jaka padła z ust naszego bohatera była krótka, ale zawierała w sobie sedno tego co czuli obaj chłopcy. Rukongai nie było dobrym miejscem, a przynajmniej nie odleglejsze okręgi, gdzie bieda i rozbójnictwo było na porządku dziennym. Tak, każdy kto pochodził z tamtych rejonów miał wiele historii do opowiedzenia, a o których najchętniej by zapomniał. Między obojgiem zapadła cisza, ale w powietrzu nie dało się wyczuć żadnego napięcia, był to taki rodzaj ciszy, gdy dwoje ludzi rozumie co czuje druga strona, lecz nie wie co odpowiedzieć.

W pewnym momencie chłopak otworzył usta by powiedzieć coś, lecz nim z jego ust wydobył się choćby pojedynczy dźwięk, powietrze przeszył odgłos, który Masakazu miał usłyszeć jeszcze nie raz w swojej karierze shinigami. Nagły świst powietrza, zelektryzował wszystkich zebranych uciszając ich natychmiast i zwracając ich uwagę w ten sam punkt. W miejscu gdzie jeszcze przed chwilą nie było nikogo, znikąd pojawił się mężczyzna, wiszący jakieś dziesięć centymetrów nad ziemią. Był dość niskiego wzrostu jak na mężczyznę, bo około stu sześćdziesięciu pięciu centymetrów, o eleganckich, krótko przystrzyżonych, blond włosach, wąskich regulowanych brwiach i okularach o grubych, czarnych oprawkach. Jego ciało skrzętnie skrywało biało czarne kimono, stylowo podobne do tego które mieli aktualnie na sobie uczniowie, w swojej prawej dłoni ściskał dziennik wielkości A4, w czarnej twardej oprawie. Masakazu mógł dostrzec jeszcze, że na nogach nie nosił butów, a jedynie białe skarpety, które zwykle nosiło się do bambusowych sandałów. Mężczyzna wylądował prawą stopą, z gracją, na podłodze a w oczach niektórych z dziewczyn zapaliły się płomyki podziwu, a z kilku gardeł wydobyły się westchnięcia. Przynajmniej do czasu, gdy ów mężczyzna nie poślizgnął się na dopiero co wypolerowanej podłodze i nie wywinął widowiskowego fikołka, lądując ostatecznie na swojej twarzy. W tłumie zapanowała cisza i konsternacja.
-Aj, aj, aj- mężczyzna podniósł się powoli z podłogi, rozcierając swoją twarz. Wszystko jednak wskazywało na to, że nie stało mu się nic poważnego, ponieważ już po chwili obdarzył wszystkich ciepłym uśmiechem.
-Przepraszam za spóźnienie, mieliśmy dziś bardzo ważną wizytację. Ale już jestem tak więc…- poprawił swoje okulary, przyłożył zaciśniętą pięść do swych ust i odchrząknął, by następnie rozłożyć swoje dłonie na boki w geście powitania.
-Witajcie zatem. Dzisiejszego dnia rozpoczynacie swoje zajęcia w naszej akademii. Pragnę zaznaczyć, że dostać mogą się tutaj bardzo nieliczne jednostki, które wykazują choć odrobinę umiejętności panowania nad swoim reiatsu. Tak, każdy z was jest kimś szczególnym w społeczności dusz i możecie czuć się dumni z samych siebie.- przerwał swoją przemowę, by dać każdemu czas na przemyślenie tego co przed chwilą powiedział, dorzucając do tego swój ciepły uśmiech.
- Lecz nie bądźcie zbyt zadufani w sobie. Ilość osób, które kończą tą akademię pozytywnie jest dużo, dużo mniejsza. Oto jak elitarną grupą jest Gotei 13. Tak więc, rozdam wam zaraz rozpiskę waszych zajęć. Będziecie trenowani w walce wręcz, walce na miecze, sztukach demonicznej magii, historii, koordynacji ruchowej, logicznym myśleniu, pierwszej pomocy i naukach technicznych. Wszystko po to by określić czy i do którego z oddziałów będziecie nadawać się najlepiej. By zakończyć akademię jak najlepiej, musicie zdać egzaminy z czterech przedmiotów z ośmiu. Oczywiście są wyjątki. Osoby które wykażą się niewiarygodnym talentem w którejś ze sztuk i zwrócą tym samym na siebie uwagę przedstawicieli któregoś z oddziałów, mogą zakończyć akademię z wynikiem pozytywnym nawet jutro. Lecz nie róbcie sobie zbyt wielkich nadziei, w całej historii akademii, osób takich było mniej jak dziesięć. Dobrze, czy macie jakieś pytania? Jeśli nie, to zapraszam do mnie, dostaniecie rozpiski swoich zajęć
Powrót do góry Go down
Vespaux
Adjuchas
Vespaux


Mistrz Gry : Nadpatrz

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket250/250Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (250/250)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket651/676Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (651/676)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-11, 12:41

Konwersacja z kolegą przebiegała zaskakująco dobrze. Masakazu nawet trochę żałował, że rozpoczęcie uroczystości ją przerwało. Był bardzo ciekaw, co nieznajomy chciał mu miał mu jeszcze do powiedziedzenia. Nawet nie zdążył poznać imiona rozmówcy. Z drugiej strony, może miał szczęście. Nie wiadomo, czy w następnej chwili by czegoś nie palnął, zamiast pierwszego przyjaciela, znajdując sobie w szkole pierwszego wroga.

Mały występ shinigami rozpoczynającego przemowę przyprawił syna kupców o politowanie. Jak komuś z taką koordynacją udało się zaliczyć Akademię? Może zdobycie dyplomu nie będzie jednak tak trudne? Chłopiec przyjrzał się mówcy, próbując domyśleć się jaki jest jego wiek. Odnosił wrażenie że został przyjęty o wiele za wcześnie. Nastolatek uważnie wysłuchał jego przemowę. Trzeba było mu przyznać, że przynajmniej wydawał się być sympatycznym człowiekiem. Był wobec nich szczery, ale też starał się ich zmotywować.

Więc będą mieli osiem przedmiotów, tak jak jego wujek. Masakazu żałował, że nigdy nie ośmielił się poprosić go o chociaż podstawową naukę. Wtedy byłby choć trochę przygotowany, a tak będzie musiał wszystkiego uczyć się po łebkach. Nastolatek nie miał złudzeń, że uda mu się poprawić statystykę poprzez ukończenie przedwcześnie. Był pewien, że będzie musiał dużo zakuwać. Dobrze, że musiał tylko zdać z połowy przedmiotów. Chłopiec zdecydował się wybrać sobie już teraz cztery przedmioty którym będzie poświęcić większą uwagę. Oczywiście nie będzie zaniedbywał innych przedmiotów, ale nie sądził by był w stanie opanować wszystko do perfekcji. Rozmyślając, nad czym powinien się najbardziej skupić, spojrzał na swoje wiotkie, chude ręce. Z całą pewnością nie były to ręce wojownika. Jeszcze nie. Pomijając chyba całkiem imponującą wytrzymałość, Masakazu nigdy nie był szczególnie wysportowany, nie  miał też żadnych umiejętności w walce. Zawsze usprawiedliwiał to faktem, że żył w ciasnym, pełnym zwykłych zjadaczy chleba osiedlu. Nie dawało mu ono zbyt dobrych warunków na trening, ani nabywanie umiejętności. Lubił jednak walczyć i czuł że pod okiem profesjonalnych nauczycieli entuzjazm wystarczy by rozwinąć chociaż zadowalające zdolności w tej dziedzinie. Był więc zdecydowany skupić się głównie na nauce Zanjutsu, Hakudy i koordynacji ruchowej. O wiele większy problem sprawiał mu wybór czwartego przedmiotu. Definitywnie skreślił siebie jako eksperta w logicznym myśleniu. Chłopak nigdy nie był szczególnie inteligentny, kiepskie stopnie i dezaprobata rodziców, tylko nadwątliły jego wiarę we własny spryt. Nauka kidou również mu się nie uśmiechała. Nie dość, musiał uczyć się długich sentencji,  to jeszcze musiałby znacznie  bardziej poprawić swoją kontrolę reiatsu. Nauka techniczna wydawała mu się być magią jeszcze czarniejszą. Jeszcze gorzej brzmiała medycyna, gdzie dodatkowo dochodziła presja odpowiedzialności nad cudzym życiem. Zostawała mu więc tylko historia. Nie był w tym jakoś szczególnie dobry, ale biorąc pod uwagę, że będzie ona dotyczyła dziejów shinigami, być może będzie uczestniczył w lekcjach z odpowiednim zainteresowaniem. Zignorowawszy propozycje zadania pytań i zwrócenia na siebie uwagi tłumów już teraz, Masakazu podszedł odebrać swoją rozpiskę.
Powrót do góry Go down
Benorn






Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket0/0Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (0/0)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-02-11, 21:21

Kolejka jaka zebrała się przed mężczyzną była niezorganizowana i głośna. Ludzie przepychali się między sobą podchodząc do prowadzącego. Gdy w końcu któryś dopchał się do niego, ten zadawał mu pytanie o imię i nazwisko, po czym przerzucał kartki w swoim czarnym dzienniczku i gdy odnalazł odpowiednią osobę podawał jej rozpiskę zajęć. Po kilkunastu osobach wyraz jego twarzy zmienił się na bardziej znużony, a po kolejnych kilkunastu, gdy tłumy wydawały się nie zmniejszać zaczął mruczeć przeróżne obelgi dotyczące tego, że przyszedł tutaj sam i nie ma kto mu pomóc. W końcu jednak tłum ludzi zaczął się widocznie zmniejszać co widocznie poprawiło humor mężczyzny. Pora na Masakazu nadeszła gdy tłum zmniejszył się o więcej jak połowę. Cała procedura wyglądała tak samo jak przy innych osobach, prowadzący ceremonię prosił o imię i nazwisko Masakazu, następnie otworzył dziennik, przekartkował zebrane w nim kartki i gdy znalazł tą z imieniem chłopaka podał mu ją ze zmęczonym wyrazem twarzy.

Plan nie wyglądał przerażająco. Prawie każdego dnia kończył gdy słońce znajdowało się jeszcze wysoko na niebie, każde z nich trwało dwie godziny, a w połowie każdego dnia była przerwa na jedzenie. Pierwszy dzień zaczynał się na całego, bo od zajęć fechtunku w pomieszczeniu nr 10.
Przechodzimy do -> Sala nr.10 - Dojo
Powrót do góry Go down
Rose Nevermore


Rose Nevermore


Mistrz Gry : Imperator Kuchiki

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket90/90Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (90/90)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket27/42Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (27/42)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-04-18, 18:32

Toshi Tanaka


https://bleach.forumpolish.com/t2113-akademik-pokoj-rodzenstwa-tanaki#61208

Jak postanowił tak też zrobił. Wyruszył w drogę na spotkanie dyrektorowi. Idąc korytarzami widział wielu uczniów.

-Hej. Niezły się ambaras dzisiaj narobił, nie?

Głos należał do nikogo innego jak do Seisi Izumi.

-Wiesz dokładnie co się stało?


Event: 90/90 PŻ ; 90/90 PR

"Życie ponad Śmiercią, Siła ponad Słabością, Podróż ponad Celem" ~Pierwszy ideał Świetlistych, Archiwum Burzowego Światła - Brandon Sanderson.

"Uważam się za człowieka z zasadami. Ale który człowiek sądzi inaczej? Nawet rzezimieszek, jak zauważyłem, uważa swoje czyny za w pewnym sensie „moralne”. Może inna osoba, czytając o moim życiu, nazwie mnie religijnym tyranem. Może nazwie mnie arogantem. Czemu opinia tego człowieka miałaby być mniej ważna niż moje własna? Chyba wszystko sprowadza się do jednego faktu. W ostatecznym rozrachunku to ja mam wojsko." ~Fragment dziennika Ostatniego Imperatora, Z Mgły Zrodzony - Brandon Sanderson

Rose
Powrót do góry Go down
Toshi Tanaka


Toshi Tanaka


Mistrz Gry : Haruaki Kuchiki

Karta Postaci
Punkty Życia:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket60/60Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (60/60)
Punkty Reiatsu:
Główny Budynek - Page 9 Pbucket42/42Główny Budynek - Page 9 Empty_bar_bleue  (42/42)

Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty2017-04-18, 18:39

W tym momencie było to ostatnia osoba, jaką chciał spotkać na swej drodze. Ciężko westchnąwszy nie przestając iść do gabinetu dyrektora postanowił odpowiedzieć mu.
- Tak wiem, co takiego wydarzyło się. Niestety byłem w samym środku tego wszystkiego. Idę teraz do dyrektora, bo muszę sprawę załatwić przy okazji może czegoś więcej dowiem się na ten temat.
Nie bardzo chciał opowiadać o tym, ale uznał, że bardziej niegrzecznym byłoby nie odpowiedzenie na jego pytanie. Z głową pełną myśli pędzących z zawrotną prędkością krok po kroku przybliżał się do celu swej wędrówki.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Główny Budynek - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Główny Budynek   Główny Budynek - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Główny Budynek
Powrót do góry 
Strona 9 z 12Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next
 Similar topics
-
» Budynek Główny
» Plac główny
» Rynek Główny
» Główny plac.
» Opuszczony budynek

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Świat :: Soul Society :: Seireitei :: Akademia Shinigami-
Skocz do:  
Create a forum on Forumotion | ©phpBB | Free forum support | Kontakt z | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje