| Willa w lesie | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 16:51 | |
| -po lodach będzie ci jeszcze zimniej-stwierdziłem i też zacząłem jeść |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 16:54 | |
| Ale one są takie dobre powiedziała dalej jedząc. Po chwili dziewczyna przestała mówiąc mam pomysł i spojrzała na ciebie tłumacząc Tata powiedział że nie mogę opuścić posesji więc jeśli wyjdziemy do ogrodu to nie złamiemy zakazu a przynajmniej trochę się przewietrzę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 16:58 | |
| -no pomysł dobry jednak Heersha i tak nie będzie zadowolony nie chciałem cię zniechęcać ale zrób jak uważasz ja mogę wyjść-odwróciłem się co oznaczało że jeżeli chce to może się ubrać |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:05 | |
| Dziewczyna chwile się zastanowiła po czym powiedziała To postanowione wyjdziemy do ogrodu a tak po za tym od kiedy jesteś z tatusiem po imieniu po czym usłyszałeś jak wstała wtedy też dodała Tylko nie podglądaj |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:08 | |
| -Postaram się-po czym się odwróciłem i nie mogąc się powstrzymać co jakiś czas się odwracałem próbując coś zobaczyć tak żeby mnie nie widziała-wiesz tak wogóle to nie wiem kiedyś mi się przedstawił i tak do niego mówię |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:12 | |
| Próbowałeś się odwracać tak aby cię nie zobaczyła i zerkałeś co jakiś czas widziałeś jej piękne ciało jednak nie napatrzyłeś się długo bo po pierwsze byłą odwrócona do ciebie tyłem a po drugie dosyć szybko się ubrała i powiedziała możemy iść ale po cichu |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:15 | |
| -wychodzę przez okno-pomóc ci czy sama zejdziesz-zapytałem się jej |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:22 | |
| Sama zejdę powiedziała Phealia po czym gdy ty już zszedłeś ona zaczęła powoli schodzi kroczek po kroczku aż nagle jej się podwinęła nogę i odchyliła się do tyłu a zaraz po tym runęła w dół ale na szczęście ty tam byłeś i zamortyzowałeś upadek. Przez chwile leżała ona tak na tobie i dopiero po chwili się zerwała mówiąc przepraszam nie chciałam |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:24 | |
| -nie musisz przepraszać i tak jesteś lekka-wstałem i otrzepałem się-nic ci się nie stalo |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:30 | |
| nie nic się nie stało powiedziała wstając po czym dodała usiądźmy na ławce i pobiegła na bujaną ławeczkę wśród róż |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:33 | |
| Usiadłem na ławce - ładne kwiaty kto je wyhodował? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:41 | |
| Moja tata odpowiedziała krótko po czym przysunęła się do ciebie i powiedziała Myślałam nad tym co powiedziałeś i wiesz sprawiło mi to przyjemność że mimo tak krótkiej znajomości wyznałeś takie uczucie ale muszę ci powiedzieć że niestety niedługo odejdę z tego świata dlatego cię zapytam po tych słowach na chwile zamilkła i lekko rozkołysała ławkę dokańczając swoją wypowiedź czy powiesz to jeszcze raz wiedząc że wkrótce odejdę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:43 | |
| -Wiedziałem o tym wcześniej że niedługo odejdziesz i mogę to powiedzieć jeszcze raz Kocham cię Phealia-powiedziałem z niespotykanym u mnie spokojem |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:48 | |
| Gdy to powiedziałeś po policzku dziewczyny popłynęły łzy ale się nie odezwała tylko patrzyła na ciebie |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:52 | |
| -czemu płaczesz-moją ręką otarłem jej policzek z łez-nie płacz bo wtedy nie jesteś taka piękna |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 17:56 | |
| Dziewczyna uśmiechnęła się płacze za szczęścia po tych słowach popatrzyła ci głęboko w oczy po czym powiedziała możesz mnie pocałować i położył swoją delikatna dłoń na twoim policzku |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:03 | |
| -Zamknij oczy-zbliżałem się do jej głowy a następnie gdy nasze usta się zetknęły przytuliłem się do niej jeszcze dzisiaj rano uważałem że stanie mi się niepotrzebna jednak teraz sobie to uświadomiłem wmówiłem sobie kłamstwa ja ją kocham- |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:11 | |
| Dziewczyna posłuchała i zamknęła oczy a wy spotkaliście się w namiętnym pocałunku. Phealia w pełni odwzajemniła pocałunek a gdy przestaliście ona powiedziała Akai ja ciebie też kocham |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:15 | |
| Wydaje mi się nie wyszliśmy na dwór się cmokać tylko pooglądać ogród,ale całowanie w ogrodzie jest też całkiem ciekawym zajęciem |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:18 | |
| Dziewczyna się uśmiechnęła i powiedziała dziękuję po czym od razu zaczęła kaszleć. Podczas kasłania zasłoniła buzie ręką a gdy przestała zobaczyłeś na jej dłoni krew a Phealia nagle pobladła |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:28 | |
| tylko nie teraz proszę nie umieraj daj jej żyć błagam powiedziałem z łzami cieknącymi mi po poliku co robić co teraz będzie HeershaKrzyknąłem-nie odchodź-rzekłem do Pheali |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:35 | |
| Po chwili przy tobie był już ojciec Phealii który wystraszony powiedział Co się stało? a dziewczyna leżała na ławce i ciągle kaszlała. Bolało cię to że dopiero uświadomiłeś sobie co naprawdę do niej czujesz a bóg ci już to odbiera |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:37 | |
| -Niedobrze z nią co robimy-powiedziałem zakłopotany |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:45 | |
| Mężczyzna tylko spuścił głowę a na ziemie spadła tylko jedna łza wtedy Phealia powiedziała cicho Proszę nie smućcie się po tych słowach poniosła powoli rękę i cicho poprosiła Akai potrzymasz mnie za rękę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:47 | |
| Tak-powiedziałem wydłużając niemiłosiernie i łapiąc ją za rękę bardzo spokojnie |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 18:54 | |
| Trzymałeś Phealie za rękę była ona bardzo spokojna mimo tego że odchodziła. Obróciła ona delikatnie głowę w twoją stronę i zaczęła cicho mówić Akai dziękuję ci za to że przymnie byłeś. Te ostatnie godziny były najpiękniejsze w moim życiu więc jak odejdę nie smuć się bo dzięki tobie zasypiam szczęśliwa wtedy zobaczyłeś że dziewczyna płacze |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 19:05 | |
| -łatwo ci mówić ale ja nie chce byś odchodziła nie zrobiłaś nic złego a umierasz czemu nie umieraj proszę-powiedziałem przez płacz nie mogąc wydusić z siebie niczego więcej |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 19:11 | |
| Jestem naprawdę szczęśliwa więc nie płacz Akai bo to nie przystoi chłopakowi powiedziała bardzo spokojnie i delikatnie cię pocałowała w usta po którym się uśmiechnęła patrząc ci głęboko w oczy. Uśmiechnij się i bądź uśmiechnięty do końca życia to moje ostatnie życzenie powiedziała po czym zamknęła oczy a jej ciało zwiotczało. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 19:21 | |
| Starałem zachować zimną krew ,jednak pomimo wszelkich wysiłków dalej płakałem -zrobię wszystko co w mojej mocy by spełnić twoje życzenie po jakimś czasie wstaję odwracam się starając się nie patrzeć na Phealię (bo znowu nie płakać) i idę w stronę mojego domu -odchodzę Heersha jakbyś czegoś potrzebował to wiesz gdzie mieszkam-byłem już za furtka i biegłem w stronę mojego domu |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Willa w lesie 2008-12-26, 19:27 | |
| Heersha ciągle był na kolanach i nawet się nie odezwał gdy odszedłeś. Wybrałeś najkrótszą drogę do domu i zacząłeś biec ale gdy przebiegałeś koło miejsc które przypominały ci Phealie do twoich oczu napłynęły łzy które zaczęły spływać po policzkach wtedy też nie wiesz czemu twoje nogi zrobiły się dziwnie słabe i padłeś na ziemie tuż przy wodospadzie gdzie się poznaliście |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Willa w lesie | |
| |
|
| |
| Willa w lesie | |
|